BeneQ junior [ Centurion ]
pytanie o Zenita 11 (?)
No właśnie mam pytanie czy opłaca mi się robić zdjęcia tym aparatem.Znalazłem go w domu i se pomyślałem ze moze być fajna zabawa.Tata mi powiedział że z tego co pamięta jest to seria 11 a że wujek ma serie L albo XL.opłaca mi sie brać od wujka ten aparat czy lepjej moim robić zdjecia
beo314 [ Konsul ]
Co znaczy 'opłaca'?
Rozumiem, że oba aparaty używają standardowego filmu fotograficznego 35 mm. Jedno zdjęcie będzie tak samo kosztowne przy użyciu tego czy tamtego modelu :)
BeneQ junior [ Centurion ]
no też o to chodziło ale też czy zdjecia ładne wychodzą bo jak sie pytałem tego wuja fotografa to mówił że w miare ładne wychodzą ,ale chciałem usłyszeć jeszcze waszej porady.
beo314 [ Konsul ]
Czy ładne zdjęcia... w tym wypadku model aparatu jest nieważny - to nie cyfrówka. Film będzie tym elementem, który rejestruje światło, a film jest niezależny od aparatu :)
Napisz coś może optyce jaka jest w tych aparatach, bo pomijając film to ona będzie decydowała o jakości zdjęć.
vien [ łowca pip ]
jakość zdjęcia w głównej mierze zależy od fotografa, nie od aparatu
używaj na początku tego co masz, oswój się ztą radziecką technologią a dopiero później zastanawiaj się, który aparat ma większe możliwości
Marrovack [ Konsul ]
no co Ty żałosny aparat. najlepiej przyślij mi go do domu bo jest tak słaby że nie opłaca się go używać.
a poważnie to jest to dobry aparat, tylko że stary więc możesz się zrazić jeśli dotąd na oczy widziałeś tylko proste i głupie cyfróweczki. za to te zdjęcia będą zawsze przebijały tamte cyfrówki klimatem. jak masz chęc się pobawić to polecam. jak nie masz chęci to przyślij mi go do domu, sam się bym pobawił :)
beo314 [ Konsul ]
Zenit 11 jest nowszy, jeżeli o to chodzi :)
Wybierając pomiędzy tymi dwoma modelami, zwróć raczej uwagę który jest w lepszym stanie.
BeneQ junior [ Centurion ]
z tego co sie dowiedziałem to własnie ta 11 jest półautomatyczna a ta XL jest już typowo automatik. razdziekie ludzie mieli podobno bardzo dobre sprzety elektroniczne.zobaczymy film kupimy i zobaczymy