MP-ror [ Generaďż˝ ]
Bajery graficzne - które najbardziej obciążające ?
Które ustawienia graficzne są najbardziej obciążające dla karty graficznej ? Z których rezygnujecie najpierw, gdy zaczyna wam brakować mocy ? Ja zaczynam od wszelkich HDR-ów, bloomów i dynamic lightingów - słowem bajerów związanych z światłem. Potem przechodzę do antialisingu i anisotropingu. Potem ciacham cienie, których nie wiedzieć czemu w wielu grach nie lubię. Na koniec detale i tekstury a jak trzeba to i rozdzielczość. Czy to właściwa kolejność odzyskiwania klatek, czy inną byście zalecali ?
NaJlePsZy [ Konsul ]
nie wiem co bardziej obiciaza grafe, ale ja zawsze najpierw zmniejszam wygladzanie krawedzi i to w wiekszosci przypadkow wystarcza, zalezy tez od komputera jaki masz.
Drozdi [ Żunior ]
Ja zawsze ide w drugą strone, ze tak powiem ;) Najpierw daje wszystko na minimum, a potem dodaj jakiś tam detal. Chociaż nie wiem czemu ale jakoś mnie tak nie ruszają detale, cienie, bloomu, antylising. Lubie sobie grać tak żeby było płynnie ;p
Kolejność wyłączania chyba nie ma większego znaczenia. Zależy od Ciebie, co chcesz mieć, a z czego możesz zrezygnować :) (to nie jak w filmie APOLLO 13, po katastrofoe, jeśli ktoś kojarzy: idealna procedura żeby nie przekroczyć bodajże 20A;p)
pozdrawiam
MP-ror [ Generaďż˝ ]
No idealnej procedury pewnie nie ma ale jeden bajer obciąża więcej niż inny. Np wiem że antialiasing to pożeracz zasobów, co potwierdzają moje doświadczenia. Podobnie HDR. A np, jeśli chodzi o rozdzielczość to przełączając się między 800x600 a 1024x768 nie widzę żadej róznicy [w prędkości działania]
Super Kotlet [ Schabowy ]
Ja najpierw obcinam cienie, póżniej lekko detale, potem zasięg rysowania, potem textury i bloom a na końcu jest rozdzielczość.
Raz3r [ Generaďż˝ ]
ja przedewszystkim cienie bo nawet na nie nie zwracam uwagi a potem ew. oswietlenie, aczkolwiek na moim obecnym configu nie mam wiekszych problemow z najnowszymi grami :P