UltRafaga [ Dragon Offspring ]
Jak chcielibyście umrzeć ???
Tak ostatnio się zastanawiałem, jaki koniec mnie czeka, jak zejde z tego ziemskiego padołu (jak ktoś powiedział: "Nie ważne jak człowiek zaczyna, ale jak kończy"... czy jakoś tak) i doszedłem do wniosku że podziele się z wami swoimi pomysłami. Mam nadzieje że zpodoba się wam i że wy też podzielicie się ze mną. Zatem do rzeczy:
Chciałbym umrzeć w czasie walki, w trakcie jakiejś wojny, leżąc w okopach lub za zasłoną z gruzu po otrzymaniu postrzału w brzuch lub w klatę, wykrwawiając się trzymać za ręke kumpla z oddziału i powiedzieć coś w stylu: "dorwij ich Jimmy, dorwij ich dla mnie". Lub: kryjąc się gdzieś z kumplami z oddziału, widząc że wróg nas otacza, a nie ma drogi ucieczki, wybiec z ukrycia w ostatnim desperackim ataku, prarząc do frajerów, z krzykiem na ustach: "Żryjcie ołów frajerzy". Odnośnie przeciwników, to raczej nie było by dobrze zginąć z ręki jakiegoś brudasa, który nic nie kmini, a po prostu chcę zabić wszystkich białasów (jak tego snajpera w Black Hawk Down), najlepiej zginąć w walce z równorzędnym przeciwnikiem; i tutaj troszkę extrawagancji: jakby tak zginąć w walce z najeźdźcą z kosmosu, to był by miodzik.
gromusek [ Piwa dajcie ! ]
ja bede bardziej przyziemny.... obstawiam ze gdzies sie rozpie***** samochodem....
bladyk [ Promyczku boska jestes ]
Ja chciałbym umrzeć poświęcając się za kogoś ale nie wiem czy byłbym wstanie coś takiego zrobić :(
Lechiander [ Wardancer ]
Szybko.
A Ty, Ultrafraga, za dużo grałeś w MoHy albo za dużo się naoglądałeś bohaterskich amerykańskicvh żołnierzy. Nie wiesz, o czym piszesz kompletnie albo sobie jaja robisz.
Andrewlee [ BFXXJ ]
Ja w ogole bym nie chcial :)
Chociaz po glebszym zastanowieniu... moze podczas trojkacika z Adriana Lima i Jessica Alba gdy dostane ataku serca? Kuszaca perspektywa..
Taikun44 [ Emissary Of Death ]
Podczas walki ...
reik [ Pretorianin ]
UltRafaga: młodyś, głupiś.
Poczekaj jak będziesz miał rodzinę i przyjdzie ci ją zostawić to zobaczymy jak się zachowasz. Obstawiam, że zrobisz wszstko, żeby przeżyć.
UltRafaga [ Dragon Offspring ]
bladyk --> Też dobry sposób, broniąc ważną ci osobę (np.narzeczoną) osłaniasz tyły, otrzymujesz liczne postrzały ale dalej prarzysz do frajerów, a po wyjściu ze strefy zagrorzenia umrzeć opierając głowe na kolanach swojej ukochanej... miodzio.
Lechiander ---> Nie, nienagrałem się za dużo, i dobrze wiem co mówie.
reik ---> Możliwe, ale i tak nie chciałbym umrzeć w łużku, albo w szpitalu.
Andrewlee --> Życie wieczne też jest kuszące :)
wysiu [ ]
Ze starosci.
moszeusz [ PSP OWNER ]
Podczas Seksu :]
hctkko [ The Prodigy ]
wysiu --> co przez to rozumiesz? obwody ci się spalą? ;)
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Rozjechany kosiarką podczas wycieczki w Nowej Zelandii.
Lechiander [ Wardancer ]
osłaniasz tyły, otrzymujesz liczne postrzały ale dalej prarzysz do frajerów, a po wyjściu ze strefy zagrorzenia umrzeć opierając głowe na kolanach swojej ukochanej... miodzio. - OMG...
A daj Pan spokoj...
Nie masz zielonego pojęcia, powtarzam. Twój patetyzm, "bohaterstwo", owe scenki z mdłych jakichś filmików kategorii B nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Se pomarzyć możesz, jaki to nie byłbyś bohater. LOL :-))) :-D
Jak dla mnie to se jaja robisz. :-P
Przynajmniej mam taką nadzieję. Jeśli niie, to.., no cóż... :-P
W_O_D_Z_U [ Pawel or Pablo ]
hcttko ----> OMG
Ja to bym chciał także zginc na wojnie ale z trybem spectacor
Kompo [ alkopoligamista ]
UltRafaga - > prędzej byś się posrał w gacie ze strachu, niż "osłaniając tyły parzył do frajerów".
UltRafaga [ Dragon Offspring ]
Lechiander --> Nie mówie żeby zginąć jak bohater (a może), ale żeby tanio życia nie sprzedać.
peeyack --> Ja nie mówie tutaj o patriotyźmie (choć to też jest dobre), ale o walce o własne (i nie tylko) życie.
peeyack [ Weekend Warrior ]
Nie wciskajcie mi tylko patriotycznego kitu. Smierc za ojczyzne wyzszla z mody w zeszlym stuleciu.
Ja mam 2 wersje - jedna to spokojna smierc we snie, druga opcja, to zaduszony kobiecym biustem rozmiaru D
piokos [ Malpa w czerwonym ]
się chopak Rayana naoglądał i mu się marzy :/
chciałbym mieć spokojną śmierć, jak mój dziadek. Usnął w ramionach mojej babci.
stanson [ Szeryf ]
UltRafaga ---> masz bujna wyobraznie, za duzo "hamerykanskych" filmow sie chłopcze naogladales.
Zdecydowanie chcialbym umrzec w spokoju ze starosci, najlepiej we snie. I tez raczej nie jako niedajacy rady sie wysikac przykuty do wozka 108-latek, lecz raczej jako sprawny, 80-kilkuletni staruszek. Pewnie jednak zgine w jakims wypadku, biorac pod uwage prowadzony tryb zycia i wrodzona sklonnosc do podejmowania czestego ryzyka.
psychogato [ Junior ]
podczas snu, ale tak bez kitu
najgorszy styl śmierci jak dla mnie to umrzec uwięziony głową w dół w studni zwężającej sie ku dnie lub jechac pociągiem i w ostatniej chwili odwrócic głowe przez okno i wywalic nią w semafor albo w znak, ewentualny inny rodzaj śmierci to podczas masturbacji, dostac zakarzenia wirusem ebola albo cuś
General E'qunix [ Nobody likes me ]
śmiechu warte...
Co te gry robią z ludźmi ;d
UltRafaga [ Dragon Offspring ]
piokos --> Czy ty mówisz o mnie ??? Jak tak to się nie naoglądałem Rayana, tylko mam bujną wyobraźnie, dziwne marzenia i ogulnie zryty beret... kiedyś chciałem być drzewem skoszonym piłą łańcuchową.
DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]
Tjaa gry i filmy - i to o mnie mowia szaleniec ;)
UltRafaga - ciekawe kto jest wiekszym frajerem. Oni ze przezyli czy ty ze dales sie zabic ;). a smierc na wojnie nie jest nigdy czysta (zwlaszcza trafienia w brzuch. Umierasz powoli w meczarniach, lezac w kaluzy wlasnego kalu i moczu (bo poszly ci zwieracze i ich nie kontrolujesz) - proszac w myslach zeby to sie skonczylo, wiedzac ze spierd*liles wlasne zycie dales sie zabic jak ostatni kretyn i nie masz szans juz na nic, mowic to mozesz zyjac umierajacy nie powiesz bo przy ciezkim szoku mozesz co najwyzej mamrotac a i to slabo, a "koledzy" beda sie martwic nie tym zeby sluchac jeczania, tylko tym zeby nie zginac jak kolejny przegrany frajer tej wojny - no coz ale jak kto woli ......... "bohaterskie" czyste smierci masz na filamch albo pieknym napisem Game Over ;) )
Jak chce umrzec - wcale :D
Albo bezbolesnie we snie spokojnie nie wiedzac tego ze umieram.......
Karl_o [ APOCALYPSE ]
Ja najpierw powiem jak bym nie chcial umrzec. Napewno nie chcialbym sie utopic no bo to musi byc straszne. Gdybym mogl wybierac to oczywiscie we snie. Chyba ze bylbym mocno cierpiacy to wtedy wolalbym zeby mi ktos palna kulke w leb i po sprawie.
Guderianka [ Konsul ]
bezboleśnie
UltRafaga [ Dragon Offspring ]
DiabloManiak ---> Wyobraź sobie że wiem jak to jest, mam troche wiedzy i zdaje sobie sprawę jak to wygląda, ale czy to znaczy że nie można sobie pomażyć ??? Oczywiście też nie mam ochoty umierać ale zanim naukowcy wymyślą nieśmiertelność to zdążyłbym 2 razy ze starości kipnąć, więc wolę zginąć w walce, niż jako srające w pieluche warzywo w domu starców.
pablo397 [ sport addicted ]
ja tez bym chcial umrzec szybko. poza tym nie chcial bym na starosc byc jakims niedolega czy kims co w ogole nie moze juz nic robic, poza narzekaniem na wszystko co go boli :/ ale prowadzac taki tryb zycia jaki teraz prowadze to raczej nie doczekam sie tej starosci :P
ruutek [ Pretorianin ]
na wojnie albo chroniąc kogoś własnym ciałem
arthemide [ Prawdziwa kobieta ]
psychogato --> wlasnie podczas masturbacji niczego sie nie nabawisz :). Gorzej z sexem bez zabezpieczenia z przypadkowymi partnerami.
Gott!!! ja rozumiem walczyc o przezycie, ale walczyc zeby umrzec??????
Chcialabym umrzec z usmiechem na twarzy ze wspomnieniami, ze fajne tu przezylam moje zycie, a teraz czas na cos nowego. Poprostu odejsc jakbym przechodzila przez wrota i zostawila caly doczesny swiat za soba, albo jak po przeczytaniu dlugiej ladnej opowiesci zamkniecie ksiazki i pograzenie sie w przyjemnej zadumie wspomnien. Umrzec z miloscia w sercu pogodzona ze swiatem.
Na to pracuje juz teraz. Swiadomie wybieram radosc. Chce sie cieszyc, chce zyc teraz, zeby nie bac sie umrzec, zeby nie miec uczucia, ze zycie mi umknelo, a ja nic z niego nie mialam. Uzywam zycia, staram sie jednak nie tracic glowy. Zyc tak po srodku, spokojnie, szczesliwie. Wybaczyc tym, ktorzy mnie skrzywdzili, chociaz nie zapominac, naprawic bledy, rozliczyc sie z wlasnym sumieniem. Nie byc zachlannym i zaklamanym. Zycie to wynagradza.
Staram sie nie popadac w zale i zlosci. Staram sie stac ponad glupota, ponad konfliktami, ponad wszystkimi tymi, ktorzy widza tylko swoj interes nie baczac na innych.
Mysle ze umre spokojna. Chce tego.
[edit]
UltRafaga -- przeczytaj to co napisales i zastanow sie nad logika Twojego myslenia.
erton [ Fink ]
Ja bym chcial umrzec na przewodnienie po wypiciu 20-cio litrowego baniaka wody zrodlanej.
Kargulena [ ryba piła ]
Wcześniej niż ludzie, których kocham, najlepiej we śnie.
UltRafaga [ Dragon Offspring ]
arthemide --> Oczywiście że nie chcę walczyć żeby umrzeć, chcę umrzeć walcząc o przerzycie.
BBC BB --> Nie da rady, psychiatrzy się mnie boją :P
BBC BB [ Leg End ]
kiedyś chciałem być drzewem skoszonym piłą łańcuchową
Ty serio idź się lecz...
Kam-El [ Generation X ]
a ja tam bym chciał żeby mi sie spadochron nie otworzył jesli miałbym umierać ... przynajmniej jakies mocne wrażenie przed śmiercią ... ale podejrzewam ze wczesniej pierdolnie mi serce niz skocze ze spadochronem ;P ...
Erazor_XX [ give it to me baby! ]
Na pewno nie chciałbym zginąć w wojnie z kosmitami. (z innego wątku ;)
A na serio to w śnie.
Moskito [ Pretorianin ]
Razumiem UltRafaga :)) Osobiście mi się marzy coś podobnego ale w klimatach średniowiecznych :)) Zginąć w czasie walki z mieczem w dłoni to jest absolutne mistrzostwo :)) np: wroga armia o dużej przewadze liczebnej napadła na nasze miasto a my bronimy murów ostatkim sił siekając przeciwnika za przeciwnikiem, w końcu jednak wrogowie nas przytłaczają i wbijają swe śmiercionośne ostrza w nasze ciało - padając w kałuże krwi i juchy ostatnią naszą myślą jest że oddaliśmy całe serce i siłe w obronię naszych rodzin. chlip chlip
kiedyś to ludzie fajnie umierali :)))))
QrczakJR [ capo di tutti capo ]
podczas wyscigu po miescie na motorze przy predkosci 200 km na godzine zawinac sie na latarni w wieku 70 lat :))
na zakrecie ciezko jechac wiecej ..chce jeszcze zobaczyc wnuki :))
UltRafaga [ Dragon Offspring ]
Moskito --> Też nie źle... aż się rozmażyłem.
QrczakJR --> Tylko 200 ??? Aż 70 ???
Harpo [ Pretorianin ]
Moskito - coś dla Ciebie :)
Lśni chorągiew pozłocista,
Chrzęści zbroja szmelcowana,
Jedzie, jedzie król Władysław,
By poskromić bisurmana.
Po wąwozach brzmią cykady,
Koń królewski raźnie parska,
Dzielny węgier Jan Hunyady,
Sprawdza szyki klnąc z madziarska.
Nad górami wstają zorze,
Wojsko w marszu rumor czyni,
To już widać Czarne Morze,
Mówi legat Cezarini.
Król naprędce je śniadanie,
Jan Hunyady wszedł z łoskotem,
Nawalili Wenecjanie,
Wycofali swoją flotę.
Król odstawił kubek z winem,
Blask mu strzelił z pod powieki,
Uderzamy za godzinę,
A Wenecji wstyd na wieki.
Jeszcze Warna w dali drzemie,
Jeszcze nisko stoi słońce,
A pancerni strzemię w strzemię,
A pancerni koncerz w koncerz.
A pancerni kopia w kopię,
Ku piaszczystym patrzą brzegom,
No to cześć, daj pyska chłopie,
Mówi Król do Hunyadego.
I błysnęły jednym błyskiem,
Setki mieczy wyszarpniętych,
I trzasnęły jednym trzaskiem,
Setki przyłbic zatrzaśniętych.
I zadrżała ziemia święta,
I huknęły dzwony w mieście,
I ruszyli najpierw stępa,
Potem kłusem, cwałem wreszcie.
I widziano jak lecieli,
Pędem wielkim i szalonym,
I widziano jak toneli,
W morzu turków niezmierzonym.
Zaczem z piórem siadł nad kartą,
Mnich uczony, stary skryba,
Warto było, czy nie warto,
Odwrót byłby lepszy chyba.
Chrzanił zwykły zjadacz chleba,
Czas nad nami wartko goni,
I tak kiedyś umrzeć trzeba,
To już lepiej tak jak oni.
Zresztą koniec dzieło wieńczy,
Mnich w klasztorze kipnął marnie,
A szalony król warneńczyk,
Ma grobowiec w pięknej warnie.
I szanują go Bułgarzy,
I nas dzięki niemu cenią,
Więc na czarnomorskiej plaży,
Kłaniam się królewskim cieniom.
Dony_Brasco [ Konsul ]
Normalnie!
Moskito [ Pretorianin ]
Harpo---> rzeczywiście fajne :)) No właśnie kiedyś ludzie wiedzieli jak się fajnie i z godnością umiera :))
UltRafaga [ Dragon Offspring ]
Harpo ---> Piękny wiersz, aż się wzruszyłem hlip.
Moskito --> Dobrze człeku rzeczesz.
Harpo [ Pretorianin ]
Nazywa się Ballada o Władysławie Warneńczyku i jeszcze lepsza jest melodia do niej. Warto poszukać w necie - mi się kojarzy sentymentalnie, i jak ją słyszę to gdzieś tam w głebi pojawia się nutka melancholii i tęksnoty... ciężko tylko określić za czym
Judith [ PlayScribe Portable ]
Heh, masz ochotę leżeć w okopie i jedną ręką podtrzymywać zakrwawione wyślizugujące ci się jelito wraz z resztą parujących wnętrzności, a drugą trzymać broń i odpierać najeźdźców? Iście ułańska fantazja, idę o zakład, że po pierwszych kilku sekundach będziesz żałował takiej decyzji, że zamiast tego lepiej być z rodziną, móc powiedzieć że się ich kocha, przeprosić za krzytwdy, a nie umierać jak zarzynane zwierzę gdzieś z dala od domu, gdzie nikt o tobie nie będzie pamiętał. A przepraszam, poza kumplem, którego zaraz rozerwie granat, albo ostrzał ciężkiej artylerii.
Jestem tu podobnego zdania co Piokos, za dużo filmów, proponuję za to poczytać książki i skoncentrować się na opisach bólu. Mnie już w liceum przeszła ochota na takie "bohaterskie" czyny, było wystarczająco dużo książek które wybiły mi ten głupi pomysł z głowy. Zamiast umierać jak zwierzę wolałbym spokojnie zasnąć, powiedzmy w wieku 70 lat.
UltRafaga [ Dragon Offspring ]
Judith ---> Qrde świetnie odczytałeś moje myśli, jak to zrobiłeś ??? Bo to jest dokładnie to o czym marzyłem (inadal marzę).
Morgan18 [ Pretorianin ]
<--- za kierownica shelby`ego
KoSmIt [ Just... Kosmit ]
Ja wiem za to jak napewno NIE chciałbym zginąć---przez spalenie żywcem lub utopienie, bo to są najgorsze i najbardziej bolesne typy śmierci...
Chciałbym może na zawał ze starości, bo perpektywa dogorewania w szpitalu wyglądając jak wysuszona śliwka jakoś mnie odrzuca...
boskijaroo [ Książę Czarnych Sal ]
Wbrew pozorom utopienie nie jest wcale bolesną śmiercią ... a nawet wręcz przeciwnie - gdy już zaczyna brakować tlenu mózg wysyła takie impulsy, że widzi sie piękne , kolorowe rzeczy - potem sie umiera.A wiadomo to stąd, że opowiadały to wszystkie osoby które odratowano...
Ale spalenie żywcem musi byc naprawde okropne ...
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Chciałbym umrzeć z banią. Malo heroiczne, ale to w koncu moja smierc :>
KoSmIt [ Just... Kosmit ]
boskijaroo----> chyba że wiesz, że nie ma szans na uratowanie i zachłyśniesz się wodą...
boskijaroo [ Książę Czarnych Sal ]
KoSmIt -> że co? uratowano ludzi ktorym juz brakowalo tlenu, to jest mozliwe ...
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
[edit mi sie skonczyl]
Jak tak patrze, to na pewno lepszy złoty strzal niz wykrwawiac sie na polu walki za to popierdzielone panstwo. W ogole zginac na wojnie... nie masz lepszych pomyslow? :> Rozpier..la ci glową i zostawia - tyle bedzie z twojej bohaterskiej smierci.
KoSmIt [ Just... Kosmit ]
Z tym że nie ma szans na uratowanie to chodzi mi że nie ma ciebie kto ratować... Ja na przykład jak wpadłym do rzeki samochodem, z którego nie mogę się wydostać to nie czekałbym na pomoc tylko zachłysnąłbym sie wodą...
A to że ludzi ratowali to już inna sprawa
Deepdelver [ Legend ]
Chciałbym umrzeć jako ostatni.
Zgasić światło i zamknąć rozdział pt. ludzkość, paląc cygaro.
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Deepdelver ---> W cholere, dobra odpowiedź :D
Herman_ [ Konsul ]
1. Szybko (w sensie umierania a nie wieku) 2. Bezboleśnie
Znałe taką osobę, która chciała aby nastąpiła wojna. Myślała ona, że będzie bohaterem niczym z amerykańskich produkcji. Powiedziałem mu, żeby się zastanowił co mówi bo by tam się prędzej spuścił w majty ze strachu i byłby "mięsem armatnim". Ja nie wiem, jak to jest zeby chciec aby była wojna itd. Przecież to szaleństwo!
UltRafaga [ Dragon Offspring ]
Deepdelver --> Masz się za boga, czy poprostu jesteś szalonym naukowcem który chcę wymordować całą ludzkość przy pomocy armii genetycznie zmodyfikowanych wiewiórko-tosterów ???
Herman_ ---> Nazywaj mnie szaleńcem.
Judith [ PlayScribe Portable ]
Ale Herman ma rację, Ultrafaga. Na taki ból nikt nie jest przygotowany, choćbyś nie wiem jakie miał mniemanie o sobie i jesteś chyba na tyle duży, ze powinieneś o tym wiedzieć. To nie sztuka umierać z oczyma zalanymi krwawa mgłą, kiedy jesteś w stanie pomysleć na dobrą sprawę jedną rzecz, "k*** mać", albo "mamo ratuj" i tak przez godzine albo dłużej. Poza tym automatycznie chcesz wojny, czyli muszą być do tego potrzebne więcej niż 2-3 osoby. Oki, ale to wyjedź proszę do jakiegoś innego kraju (Liban needs you!). Ja tam wojny w Polsce nie chcę.
EG2006_26717291 [ Ghorri ]
nie chcialbym umrzec, a jak już bym mial wybierac, to jak najszybciej
J_A_C_K [ Konsul ]
Ciekawe w jaki sposób ludzkość wyginie:
a) autodestrukcja (III wojna światowa) - dość prawdopodobne
b) uderzenie asteroidy - co kilkadziesiąt milionów lat coś większego w nas uderza, Jowisz i Mars nie będą nas wiecznie chronić
c) zwiększanie się jasności Słońca, w końcu przeistoczenie w Czerwonego Olbrzyma - przed tym się nie uchronimy (Słońce rozrośnie się do takich rozmiarów, że znajdzie się na orbicie Ziemi)
d) inne zagrożenia ze strony Drogi Mlecznej - Supernowe i Błyski Helowe (raczej mało prawdopodobne w pobliżu), tysiące Czarnych Dziur (?).
boskijaroo:
Nie muszę sugerować, to jest nieuniknione.
OzOr [ Generaďż˝ ]
Spokojnie i chcialbym umrzec wiedzac ze zrobilem cos w zyciu ze ktos mnie kochal i ze zasluzylem na odpoczynek...
boskijaroo [ Książę Czarnych Sal ]
J_A_C_K
co do odpowiedzi c) -> sugerujesz, ze slonce sie zrobi takie wielkie ze spali nas zywcem?
UltRafaga [ Dragon Offspring ]
Judith --> Ja chcę w Polsce, a najlepiej na cały świat.
J_A_C_K --->
->b) Nie mars tylko księżyc, mars jest za mały i za daleko.
->c) Do tego mamy jeszcze parę miliardów lat.
->d) Jesteśmy za bardzo na zadupiu galaktyki żeby coś takiego nam zagrazało.
cronotrigger [ sloth ]
czy byłoby zbyt banalnie gdybym zacytował tekst jednej z piosenek Myslovitz?
Taikun44 [ Emissary Of Death ]
o taką smierć mi chodziło ...
UltRafaga [ Dragon Offspring ]
cronotrigger --> Nie wiem, nie znam żadnej.
VYKR_ --> Wampirzycę czy psychopatkę ???
VYKR_ [ Vykromod ]
Po wyssaniu calej mojej krwi przez seksowna kobiete.
UltRafaga--> heh, wbrew pozorom pisze to na serio - ostatnio takie samobojstwo we dwoje proponowala mi kumpela... ale jeszcze nie spieszno mi umierac, zycie jest piekne :)
Strodus [ Couch Potato ]
Jeśli chodzi o mnie to chciałbym w pierwszej kolejności umrzeć we śnie. Zasypiam i już się nie budze. Drugi sposób bardziej hardcorowy, zginąć na wojnie jak bohater najlepiej od jakiegoś silnego wybuchu, albo wysadzając skład z amunicją przeciwnika...
Van Gray [ So Vague ]
Jak umierać, to tylko w trakcie stosunku. Inne rodzaje śmierci mnie 'nie zadowalają'.
Jesteśmy za bardzo na zadupiu galaktyki żeby coś takiego nam zagrazało.
Nie spotkałem się jeszcze z terminem "zadupie galaktyki" i wątpię, żeby coś takiego istniało.
Kargulena [ ryba piła ]
Jak umierać, to tylko w trakcie stosunku. Inne rodzaje śmierci mnie 'nie zadowalają'.
No ale chyba nie na chwilę przed orgazmem ? :))))
J_A_C_K [ Konsul ]
UltRafaga:
b) Nie mars tylko księżyc, mars jest za mały i za daleko.
Miałem na myśli fakt, że Jowisz i Mars swoją grawitacją ściągają wiele asteroid na siebie (z Pasu Planetoid i Kuipera), przez co stanowią tarczę ochronną dla Ziemi (która niestety czasami zawodzi).
c) Do tego mamy jeszcze parę miliardów lat.
Za 3-4 mld lat będą cię przeklinać (wprawdzie Słońce skończy swój żywot za ok 5 mld, ale nie będziemy musieli czekać aż tyle na unicestwienie, wcześniej wyschniemy)
d) Jesteśmy za bardzo na zadupiu galaktyki żeby coś takiego nam zagrazało.
Na zdjęciu obok masz pokazane nasze położenie ("Sun's Location). Czy to można uważać za zadupie?
Jeśli dodać do tego fakt, że przemierzamy Galaktykę z prędkością 220 km/s to wcale nie musi być tak bezpiecznie.
Deepdelver [ Legend ]
J_A_C_K --> ludzkość nie przetrwa nawet 1mld lat.
Możemy się założyć. :)
MaZZeo [ LoL AttAcK ]
Hmm napewno nie w samotności. Najlepiej u boku żony czy innej ukochanej... aha i napewno nie w ten sposób, że wiem kiedy umrę np. lekarz mi powie żę mam raka i mam 2 miesiące życia...
J_A_C_K [ Konsul ]
Deepdelver:
Chętnie założyłbym się, mam takie samo zdanie na ten temat jak ty.
Ame_ [ Generaďż˝ ]
z czystym sumieniem
A.
Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]
Mając 120 lat, w pełni zdrowia fizycznego i psychicznego, niezależny i otoczony pięknymi kobietami (niekoniecznie córkami i wnuczkami).
A tak na serio - pogodzony ze światem i życiem i sprawny intelektualnie i na ile to możliwe fizycznie, najlepiej nie wcześniej niż po osiemdziesiątce.
Adamek18 [ Spec Od Glupoty ]
ja chcialbym umrzec przed kompem z odwodnienia.. ale patrzac na tą dzisiejszą motoryzjacje to ehh..
Sznapi [ Parufka ]
Najpierw przejdę moje wszystkie gry a dopiero potem będę się zastanawiał.
NewGravedigger [ spokooj grabarza ]
Ultrafaga--zanim umrzesz w okopach znajdź i przeczytaj słownik
piokos [ Malpa w czerwonym ]
UltRafaga => jak tak będziesz się ostrzeliwać będąc rannym, to nie zapomnij mieć przy sobie odświeżacza powietrza. Jak rozerwie ci brzuch i dostaniesz w jelita umrzesz w oparach kału.
Kam-El [ Generation X ]
to jest dobre -------------------->>>
a tu kilka innych :D
QrczakJR [ capo di tutti capo ]
i jeszcze mi sie przypomnialo :))
jak bede umieral chcial by byc spelniony zyciowo :))
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
W trakcie orgazmu ;)
Klaczki [ Troublemaker ]
Qrczak---> wlasnie mialem cytowac IB echh... :P
Do tematu, na pewno nie we snie, chcialbym miec swiadomosc, ze smierc sie zbliza...
Theocraft [ Pretorianin ]
jak? mało ważne bylebym był szczęśliwym człowiekiem ;)
ale pokusze sie o udoskonalenie zgonu UltRafaga:
...umierając podbiega marine, zdzisiek sąsiad ze zbychowa(losowe miasto), widzi mnie z dziurą w klatce o średnicy 30 cm i pyta: "Theo! Theo! Nic ci nie jest?!", a ja mu "Zdzisiu, zaraz zdechne jak pies, przekaż mojej żonie... ekhu, ekhu... sorki zdzisiu kłaczek... przekaż mojej żonie żeby sie nie puszczała", on: "Dobrze przekaże" i odchodzi...
Kam-El [ Generation X ]
Theo ---> hehehe nie wiem czemu ale przypomniał mi sie kawał o prośbie kolegi zeby drugi przyniósł mu skarpetki :D
Gaara [ Senator ]
Kam-El -> chyba wiem o jaki kawał Ci chodzi;)
Piotrek.K [ Dervish ]
...z miłości...
promyczek303 [ sunshine ]
Podzielam: z czystym sumieniem, nie za młodo, w otoczeniu kochających nas ludzi, bezboleśnie...
Tylko, że... śmierci sie nie wybiera... :|
dudka [ ! szypon ! ]
bezboleśnie...
szybko...
UltRafaga [ Dragon Offspring ]
Mięczaki !!! Tylko bezboleśnie i bezboleśnie, śmierć jest po to żeby bolało jak nic qrwa w życiu !!!
Nazgrel [ Ogniu krocz za mną ]
"dorwij ich Jimmy, dorwij ich dla mnie"
peterkarel [ KochamDzaste ]
UltRafaga-----> za duzo grasz w gry z serii Call of Duty :]
DeLordeyan [ The Edge ]
Ja tam chciałbym dostać kulkę i przez 20 minut się wykrwawiać, by móc zdążyć nabazgrać jakiś list do najbliższych.
UltRafaga [ Dragon Offspring ]
peterkarel --> Taka opinia padła już wcześniej, ale jest błędna, bo mam tylko 2jke w którą stukałem tylko raz.
szczerbaty [ Pretorianin ]
UltRafaga <-- Ale pierd*****... W zyciu pewnie ani razu nie dostales nozem az po rekojesc w cialo,ani razu zapewne nie zostales postrzelony, wiec jak do kurdy nedzy mozesz chciec tak umrzec?
OGladales Szeregowca Ryana? Widziales jak cierpial doktor jak dostal na tym polu gdzie lezaly martwe krowy? Chcialbym tak umierac? Pierw czegos doswiadcz a potem pisz, bo mysle ze jakbys dostal w klate to nie mowilbys "dorwij ich jimmy" tylko bys lezal i kwiczal, bo to, ze gosc dostaje pare kulek i normlanie mowi to tylko w filmach...
mirencjum [ operator kursora ]
Obojętnie jak , tylko żeby gapiów nie było .
robert461 [ Konsul ]
moze sie zdazyc ze babka zarrazi cie HIV podczas ... i dednesz (oczywiscie takiej opcji nieprzewiduje)
UltRafaga [ Dragon Offspring ]
szczerbaty --> Nie nie dostałem, ale wbiłem sobie kiedyś zszywkę w przedramie i było fajnie :P A tak na serio, nawet takie coś wydaję mi się lepsze od srania w pieluchę z rurką w nosie, gapiąc się w sufit i nie mogąc się nawet ruszyć.
Herman_ [ Konsul ]
Leży mocno ranny Rysiu Rynkowski, ponieważ przed chwilą otrzymał serię pocisków na całą długość ręki( i wiadomo już, że jeśli w porę nie przyczołga się jakiś sanitariusz, w co wątpił bo wiedział że armia nieprzyjaciela zdziesiątkowała zapewnie z 3/4 całości żołnierzy to wykrwawi się i umrze) a obok niego w okopach pośród szczątków broni, kawałków oderwanych kończyn i innych częsci ciała, do których zdążyły już dopaść się szczury, pośród kałuz krwi, błota i okropnej trupiej woni siedzi skulony Zbysiu Hajzer. Ostatkiem sił Rysiek zawołał Zbyszka. Zbysiu zauważył, że Rysiek jest w agonii i postanowił spełnić ostatnią prośbę swojego najlepszego kumpla ze świata gwiazd reklam Vizirów, Bonuxów itp. Doczołgał się do niego z trudnością ponieważ musiał umiejętnie manewrować między górami martwych ciał zalanych czerwoną barwą, która Zbysiowi od razu przypominała opakowanie od jego kochanego Bonuxa. Uchwycił mocno Ryszarda "Lwie Serce" i popatrzył mu głęboko w jego puste oczy. "Słuchaj Zbigniew"- zaczął konającym głosem Rysiu-Proszę Cie żebyś mnie wysłuchał... Jeśli przeżyjesz zastosuj się do mojej rady: Wiesz... że...uft uft...(pluł krwią która zalewała mu cały otwór gębowy)...Dziewczyny lubią brąz... wiec zawsze...ekh ekh...zakładaj majty na drugą stronę...upft upft...I nagle ciało Ryszarda zesztywniało i ręka zbigniewa zduzona była w żelaznym uścisku Rysia. Ale niestety "Hajzuś" jak nazywali go koledzy z armii nigdy już nie zastosował się do rad Ryszarda... Minutę później dostał dwa strzały w głowę i upadł tworząc kolejny odcinek dywanu z martwych ciał....
O matko że mi się chciało to pisać.... Głupie opowiadanie ale patrząc na "dorwij ich Jimmy" coś mnie natchnęło ... nie muszę zezwalać na krytyke bo i tak zaraz będe zmieszany z błotem :P
to jest oczywiście tylko opowiadanie bo co do śmierci to już się wypowiedziałem na ten temat i to co mówi Ultrfaga uważam za szaleństwo;/
szczerbaty [ Pretorianin ]
UltRafaga <--- buahahaha, tos mnie rozsmieszyl teraz serdecznie...buehehehe
Porownanie, nie ma co, trafne - przeciez dostac kulka w brzuch i poczuc jak pocisk przechodzi przez wszystkie twoje wnetrznosci, rozrywa Ci je, zobaczyc jak wyplywaja Ci na wierzch i jakiego koloru jest twoja krew z wewnatrz, to prawie jak wbic sobie zszywke...daj spokoj czlowieku...
UltRafaga [ Dragon Offspring ]
Herman_ --> Po kolei:
1. Fajne opowiadanie.
2. Miło mi że stanowię dla kogoś inspirację :P
3. Szaleństwo, ale jaki excytujące :)
szczerbaty ---> Jak nie wykminiłeś to był żart ;)
hopkins ---> Rozwaliłeś mnie tym textem !!!
hopkins [ Zaczarowany ]
<evilada>: Best suicide plan ever
<mcm310>: what is it?
<evilada>: you go up to the top of a roof
<evilada>: string piano wire tight across the front edge at neck level
<evilada>: tie a cord to your foot and the other end to the building so that you'll be above sidewalk level when its fully stretched
<evilada>: then you put super glue on your hands
<evilada>: and put your arms around the front of the wire and then back to touch your head
<evilada>: then you lean forward, so the piano wire cuts your neck but not your elbows
<evilada>: when the cord goes taut, youll be hanging upside down with no head....except your head will be in your outstretched arms thanks to gravity and the glue, staring at someone upside down and spewing blood everywhere.
<evilada>: And some poor bastard will be traumatized for LIFE.
<mcm310>: i dont think i can be your friend anymore
Golem6 [ Gorilla The Sixth ]
Naturalnie - we śnie.
darek_dragon [ 42 ]
<-- hopkins
EG2006_26717291 [ Ghorri ]
jeszcze mi sie przypomniało:
chciałbym zyc jeszcze ze 30 lat przynajmniej
Kozi2004 [ Generaďż˝ ]
Ja chciałbym umżeć w wieku 90lat pięć minut po przyjęciu kompunii świętej. Miałbym pewność, że trafie do nieba. :D
Aragorn, Syn Arathorna [ Elessar ]
W walce... Popieram post nr 3 i 1.
Drozdi [ Żunior ]
raczej naturalnie we śnie ... albo szybka śmierć sytuacyjna.. ale jak będzie naprawde... :|
ssaq [ Jah By My Side ]
Chcialbym umrzec przed wiekiem starczym ,szybko ,bezbolesnie i tak zebym nie zdazyl pomyslec ze zaraz bede martwy.
wacek666 [ ]
we śnie.tak ze zasne normalnie na noc i sie nie obudze.
Kucyś [ BIE(L)ANY ]
w łozku z jakąs fajną babką
Golem6 [ Gorilla The Sixth ]
Kozi ---> Do nieba/piekła idzie się za całokształt.
blazerx [ lateral thinking ]
ze starosci w najnowszym porsche
Dabljudenton [ Centurion ]
Taki dowcip był:
Chciałbym umrzeć spokojnie we śnie jak mój dziadek. A nie panikując i krzycząc ze strachu jak
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
W trakcie snu.
ssaq [ Jah By My Side ]
Golem6 --> Isc to mozna do warzywniaka po kartofle ,a pieklo/niebo to tylko wymysl oblakanych ludzi sluzacy do straszenia innych (glupich/naiwnych) ludzi.
Meier [ Centurion ]
W bólu.
Van Gray [ So Vague ]
ssaq
Masz, weź pan tę marchewkę i idź stąd.
Grungowiec [ LENIWIEC ]
w czasie śmierci, raczej nie chciałbym być świadomym, tego, że już kończę, dlatego śmierć w narkotycznym upojeniu, albo we śnie ze starości.
A właściwie po co ten plebiscyt???
Anoneem [ Generaďż˝ ]
Nie chciałbym.
blazerx [ lateral thinking ]
ssaq-->
zostaw takie komentarze dla siebie
gofer [ ]
W zacnym wieku. Wydać przyjęcie dla wszystkich przyjaciół i rodziny,- ugościć ich godnie i dyskretnie pożegnać się, a potem, gdy wyjdą, ze świadomością że dobrze przeżyłem to życie i zabezpieczyłem przyszłość moich dzieci i wnuków - i że ludzie na wspomnienie o mnie będą się ciepło uśmiechać - wypić drinka, zapalić lub cygaro i zażyć truciznę. Pompatycznie i ekstrawagancko, ale to chyba w końcu moje życie, nie? :)
DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]
Ultrafaga - nawet nie frajer bo frajer to czlowiek. Chcesz umrzec jak durne bydlo - prowadzony na rzez, bojacy sie walczyc o to co najwazniejsze. Udajac odwage...
Zycie jest niewyobrazalnym cudem natury, szansa ze powstaniesz (sam proces zaplodnienia i urodzenia to prawdziwy cud) i urodzisz sie jest tak minalna i jest tak wyjatkowa (geny konkretne polacznie ktore ciebie ksztaltuja) ze nia ma wiekszego cudu we wszechswiecie. Czlowiek charakteryzuje sie tym ze walczy w kazdych warunkach i kazda mozliwa bronia czy to bronia jest skalpel, zdolnosc ucieczki, czy umiejetnosc zwyciezenia z rakiem - jesli ma nawet mikroskopijne szanse na zwyciestwo i ocalenia najceniejszego skarbu. Czlowiek walczy, czlowiek sie nie podaje chodzby nie wiadomo jakie trudnosci przygotowal los - bo nie ma nic piekniejszego niz poczuc slonce na skorze, pieszczote wiatru, cieplo ukochanej osoby, usmiech wlasnego potomstwa czy wnuczat .........
Bydlo za to daje sie zabijac w totalnie glupi i niepotrzebny sposob tracac swoj najceniejszy dar. PODZIWIAM kazda osobe ktora walczy ze smiercia, ze ma tyle sily i odwagi zeby przeciwstawic sie najwiekszemu wrogowi czlowieka.
Za to ty chcesz dac sie zabic jak bezrozumne bydlo nie szanujac daru ktory otrzymales ................................
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Ktos musi umrzec na wojnie (UltRafaga), aby obijac sie na plazy mogl ktos inny (ja).
Łysack [ Mr. Loverman ]
Kargulena -> w pierwszej chwili pomyślałem tak jak Ty, ale po głębszym zastanowieniu wolałbym umrzeć ostatni - przyjąć na siebie to całe cierpienie związane ze śmiercią bliskich...
humanhead [ Pretorianin ]
Chciałbym zginąć od rzutu truskawką !
Albo eksplodować, z powodu zatkania jelita kałem ! To by było coś.
Ultrafaga---> za dużo filmów "dorwij ich jimmy" hahahhaa
Tak jak tu ktoś powiedział. Dostał byś postrzał w brzuch, to byś się wykrwawiał i tarzał po ziemi z bólu, i wrzeszczał jak baba. nie wspominając o kale hehe
equalibrium [ Pretorianin ]
"Jeśli muszę i wybrać będę mógł jak odejść, to przecież dobrze, dobrze o tym wiesz, chciałbym umrzeć przy Tobie. Jeśli kiedyś wybrać będę mógł jak to zrobić, to przecież dobrze, dobrze o tym wiem, chciałbym umrzeć z miłości."
coolerek89 [ Mówcie mi cool ]
Chiałbym umrzec widowiskowo,ale juz w słusznym wieku
np. poprzez obronienie własnym ciałem papieża podczas zamachu :P
Maxblack [ MT ]
pstryczek ;-)
Hitmanio [ Legend ]
Ze starości...
wich3r [ Sprzedam nerkę ]
Majac 90 lat podczas stosunku z dwiema 18 letnimi blad blizniaczkami :)
Garbizaur [ Legend ]
szybko i bezbolesnie...
MAROLL [ Legend ]
Najlepiej tak pod 110 lat w bujanym fotelu paląc fajkę i wyglądając przez okno na ptaki. Huh co za wątek.
Danley [ Pontifex Maximus ]
Fajny temat, ostatnio duzo o tym myslalem, ale jeszcze nie jestem do konca zdecydowany jak to zrobie.
kociamber [ A Is To B As B Is To C ]
Umrzeć przeszyty serią z karabinu, też mi marzenia. Jeżeli miałbym już wybierać to we snie albo gdzieś zamarznąć.
Arn1 [ Chor��y ]
Zostać zabitym zardzewiałą łyżką. No w ostateczności mógłby mnie walec drogowy przejechać :]
Scarface. [ Konsul ]
JAk? śpiąc
Taikun44 [ Emissary Of Death ]
xD jescze Kirsera brakuje ^^ (zart zrozumiały dla niewielu ;d)
Scarface >> spiac ? to takie proste :/
Snipper [ Legionista ]
W ramionach mojej ukochanej
(Ach jakie to piękne **)!
Bobuch [ Mniejsze Zło ]
Ultrafaga-> to ty stukasz gry ? ale jak ? w ten malutki otworek na srodku cd? on jest bardzo, bardzo mały... ale jeśli masz takiego ... małego.. to tez chcialbym umrzec :]
erton [ Fink ]
Ok, zmieniam swoje zdanie. Chcialbym zginac mniej wiecej w stylu tego kolesia
Wisien [ Deus le volt! ]
Chciałbym umrzeć jak James Dean
Scarface. [ Konsul ]
Taikun lepiej nie! By wszystkim bana dał xD
Śpiąc jest najlepiej nic Cię nie boli itp:)
UltRafaga [ Dragon Offspring ]
Co wy wszyscy z tym kałem tak wojójecie ???
DiabloManiak --> Ale ja kocham życie !!! Kocham gapić się na gwiazdy, kocham jeździć na rowerze po puszczy, kocham siedzieć przed kompem. Ja nie napisałem że nie kocham życia, ja napisałem że gdy przyjdzie porzegnać się z tym światem, to chcę to zrobić w efektowny, widowiskowy, bohaterski sposób.
KRIS_007 ---> też prawda :P
Bobuch --> Nie bierz wszystkich moich powiedzonek dosłownie, miałem na myśli po prostu granie; i nie, nie mam małego... mam bydle jak tłok siłownika hydraulicznego koparki Demag :P
cache [ Pretorianin ]
Szkoda, że wszystkich nas czeka śmierć..
Ale czy chciałbym być nieśmiertelny ?? Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że to wspaniała rzecz ciągle żyć, ale po dłuższym zastanowieniu nie jest to już takie oczywiste..
Jestem pewny, że za paredziesiąt/pareset lat ludzie bedą żyli po 500-600 lat, w końcu jeszcze nie tak dawno, jakieś 200 lat temu w Europie średnia dlugość życia wynosiła ok. 40 lat !!
Nie chciałbym być nieśmiertelny, ale chciałbym życ nie 80/90 lat jak się teraz sie żyje, ale tak z 200-250 lat. Zrealizowałbym więcej marzeń, planów.
Ale i tak się cieszę, że w ogóle się urodziłem i żyje w tym miejscu i w tych czasach. W końcu mogłem w ogóle nie istnieć i nawet nie mieć swiadomości swojego istnienia.
Takie dywagacje o życiu i śmierci to sa dobre rozkminy i ludzie częściej powinni się nad tym zastanawiać - nad swoją egzystencją.
Ale czym wiecęj rozmyślam tym więcej nasuwa się pytań i coraz bardziej sie boję..
Czy po śmierci nie utracę swojej świadomości, swojego JA ? Płakać mi się chce jak pomyślę, że to wszystko co przeżyłem tutaj na Ziemii, te wszystkie radosne chwile z przyjaciółmi, z rodziną, z ukochanymi - te MOMENTY, zdarzenia - wszystko to pójdzie w zapomnienie i pryśnie niczym bańka mydlana.
A co do sposobu śmierci - nie chcę umierać ze starości, myślę, że w odpowiednim czasie, gdy poczuję, że moje dni są policzone i że starość zbliża się wielkimi krokami - najnormalniej w świecie strzele sobie w łeb.
Pozdrawiam
Scatterhead [ łapaj dzień ]
chciałbym urzec widząc sens w życiu, bo we wszystkim widze bezsnens :/
paściak [ K w kółku ]
Przepiękny wiersz moim zdaniem:
LAS
Pomyśl: gdy będziesz konał - czym się w tej godzinie
Twoja pamięć obarczy, nim szczeźnie a minie,
Wszystką ziemię ostatnim całująca tchem?
Czy wspomnisz dzień młodości - najdalszy od ciebie -
Za tę jego najdalszość, za odlot w podniebie,
Za to, że w noc konania nie przestał być dniem?
Czy wspomnisz czyjeś twarze, co - wspomniane - zbledną?
Czyli, śmiercią znaglony, zaledwo z nich jedną
Zdążysz oczom przywołać - niespokojny widz?
Czy w popłochu tajemnych ze zgonem zapasów
Zmącisz pamięć i zawrzesz na sto rdzawych zasuw,
I w tym skąpstwie przedśmiertnym nie przypomnisz nic?
Lub ci może zielonym narzuci się złotem
Las, widziany przygodnie - niegdyś - mimolotem,
Co go wywiał z pamięci nieprzytomny czas?...
I ócz zezem niecałe rojąc nieboskłony,
Łzami druha powitasz - i umrzesz, wpatrzony
W las nagły, niespodziany, zapomniany las!...
Super Kotlet [ Schabowy ]
Hehe, narazie nieche umierać:P
Ale jak jusz to napewno nie we śnie, co to za śmierć?:/ Czekasz całe życie na śmierć, czekasz, czekasz, a jak umrzesz we śnie to nawet sie niedowiesz że umarłeś:P
paściak [ K w kółku ]
A ja chciałbym żyć dłużej niż te 60, 70 czy 80 lat. Wierzę, za kilkanaście bądź kilkaset lat ludzie tyle będą żyć.
Życie jest piękne, nie chciałbym umierać z własnej woli napewno, ponieważ nawet trawiony bólem mogę być zdolny zachwycić się np. splendorem światła słonecznego na mojej dłoni, na twarzy ukochanej osoby. Tak więc chciałbym gasnąć powoli, do samego końca zachowując świadomość i trzeźwość umysłu. Pogodzony z życiem, i szczęśliwy szczęsciem osób które są mi bliskie, które mnie przeżyją...
(smutek...)
Mobii [ Seicento 1.1 Killer ]
po cichu we snie, tak bym chcial umrzec kiedys za 60 lat powiedzmy :D
albo ewentualnie w czasie nieuleczalnej choroby.... eutanazja
PiTuCh... [ Pretorianin ]
ja jestem niesmiertelny...
humanhead [ Pretorianin ]
UltRafaga----> Chcesz zginąć za dziewczyne ? Z karabinu MASZYNOWEGO WOOW ?
Zgwałć dziewczyne gangstera, i zostaw przy miejscu zbrodni swój portfel. Na wszelki wypadek wyrwij jej oko,albo rzuć w nią truskawką... I masz wątek z dziewczyną ! I jak poprosisz to będzie seria w brzuch nawet będzie (jak zdążysz) i będziesz mógł wrzeszczeć "Jimmy, Jimmy"... Ale to romantyczne nie ?
zrUP to juRZ dziś !
<Tito> [ Centurion ]
Zaćpać się opium w burdelu na prywatnym jachcie
FixUS_1 [ Call me Fix ]
@post1 - jak powiedział kiedyś bodajże Churchil (albo Roosvelt, albo ktośtam)
Na wojnę idziesz nie po to, żeby ginąć za ojczyznę, ale po to by wróg zginął za swoją.
Gdybym miał iść na wojnę, na pewno bym nie szedł z przekonaniem, że zginę w okopie. Swoją drogą skończ oglądać po raz setny Kompanie Braci, or something. Dorwij ich Jimmy? Człowieku, Amerykańcem nie jesteś, a wojna to nie dorwij ich Jimmy, ale straszne okrucieństwo.
PunkNotDead [ Lion of Judah ]
Myslovitz - Chciałbym umrzeć z miłości
Świat wypadł mi z moich rąk
Jakoś tak nie jest mi nawet żal
Czy ty wiesz jak chciałbyś żyć, bo ja też
Chyba tak chciałem przez cały czas, lecz
Jeśli muszę i wybrać będę mógł jak odejść
To przecież dobrze, dobrze o tym wiem
Chciałbym umrzeć przy tobie
Wieje wiatr, pachnie wiosną i wiem
Że ty łatwo tak zgodziłaś na to się i
Jeśli muszę i wybrać będę mógł jak odejść
To przecież dobrze, dobrze o tym wiem
Chciałbym umrzeć przy tobie
Jeśli kiedyś wybrać będę mógł jak to zrobić
To przecież dobrze, dobrze o tym wiem
Chciałbym umrzeć z miłości
Nie na krześle, nie we śnie
Nie w spokoju i nie w dzień
Nie chcę łatwo, nie za sto lat
Chciałbym umrzeć z miłości
Nie bez bólu i nie w domu
Nie chcę szybko i nie chcę młodo
Nie szczęśliwie i wśród bliskich
Chciałbym umrzeć z miłości
riddickM5 [ BMW ]
Najlepiej to tak niespodziewanie (bez bólu). Isc spac i juz sie nie obudzic:)
UltRafaga [ Dragon Offspring ]
FixUS_1 --->
1. Też bym nie z nim nie szedł, ale shit happens.
2. Nie oglądam filmów wojennych.
3. Nie, niejestem ale jest takie coś jak sojusznicy.
Xaar [ Uzależniony od Marysi ]
"3. Nie, niejestem ale jest takie coś jak sojusznicy."
...poczytaj sobie historie Polski, np. z okresu drugiej wojny światowej ;)
UltRafaga [ Dragon Offspring ]
Xaar --> Możesz powiedzieć o co ci chodzi, bo mi się nie chcę szukać ??? ...czekaj chodzi ci o brak pomocy USA i ruskich w powstaniu warszawskim (czy jakoś tak) ???
yediii [ duszek ]
If I can't be my own
I'd feel better dead
Xaar [ Uzależniony od Marysi ]
chodzi mi o to że "sojusznicy" to ostatnia rzecz na która należałoby liczyć w wypadku wybuchu wojny światowej.
AssEr [ Legionista ]
ja bym chcial umrzec dokladnie po orgazmie :D
Xaar [ Uzależniony od Marysi ]
już bym wolał w trakcie...
FixUS_1 [ Call me Fix ]
AssEr - ty wiesz chociaż co to orgazm?
AssEr [ Legionista ]
FixUS_1 - nie , nie wiem , mam 5 lat i sikam do nocnika :|
a i zapomnialem dodac ze orgazm po sexie :)
$heyk [ Master Chief ]
FixUS_1 ----> Hiba taki program w TV.
Ktosik2 [ Pretorianin ]
a ja tam chcialbym zostac przejechany przez tira
ttwizard [ Generaďż˝ ]
Chciałbym zakrztusić się podczas picia mikstury nieśmiertelności.
Tomuslaw [ Generaďż˝ ]
Po wszystkich bliskich. Wolę płakać i szlochać dnie i noce oraz na pogrzebie, niż umierać wiedząc, że to oni będą to przeżywac na moim.
alien75 [ Konsul ]
Bardzo szybko i bezboleśnie
halski88 [ Pan Prezes ]
Ktosik2 - zeby Ci sie to czasami nie przytrafiło. TFU!
Fear0th [ Chor��y ]
chciałbym urzec widząc sens w życiu, bo we wszystkim widze bezsnens :/
O i to jest dobre... ja myslałem o tym nie raz, i pewnie nie raz jeszcze bede myslał, ale niech zdecyduje przeznaczenie (ah ten Sapkowski...)
john_himself [ krush, kill n' destroy ]
zawal podczas seksu, bylo by milo ;p
UltRafaga [ Dragon Offspring ]
john ---> Raczej nie, bo zawał przeważnie napieprza jak cygan z akordeonem pod oknem o 8 rano, a to nie jest miłe.
umbaumba [ Junior ]
zajebać sie na śmierć koksem i wódą
Apocalyptiq [ Konsul ]
No cóż... podobnie jak wysiu - ze starości i najlepiej podczas snu...
ale jak wysiu moze ze starości?? Zrobi się format, zainstaluje oprogramowanie i będzie śmigać jak nowy:D
dave_iserlohn [ GOLWB ]
autor - idz lepiej sie poloz, po pierwsze przestan grac w te badziewne gry a po drugie pokaz to matce to cie w domu zamknie. Nie masz szacunku do zycia czy do drugiego czlowieka ? po co wojna krew i bol. Wez pogadaj z kim kto byl na wojnie to ci ten pomysl wybije z glowy bo piszesz takie pierdoly ze tego sie sluchac nie da, Ciesz sie ze jest spokoj tam gdzie jestes i nie musisz oddawac krwi za kraj, bo gdybys dostal taki rozkaz zesralby* sie ze strachu.
Fear0th [ Chor��y ]
zajebać sie na śmierć koksem i wódą
Tez całkiem ambitny plan :)