tygrysek [ behemot ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1470
Witajcie!
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki. Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient w koło opowiadający o EverQuest. Ostatnio rozgląda się trochę nerwowo wyczekując na moment, kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poświęcając swoją uwagę Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia się Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobie Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Od czasu kiedy w ekipie mafii gdańskiej pojawiać się zaczął Ingham konieczne stało się zainstalowanie spluwaczek oraz wyłożenie dyżurnych szmat. Panowie maja bowiem dziwaczny zwyczaj witania się poprzez plucie. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmianych zapasach...Powiadają, że w puszczy żubr jeno występuje, ale okazuje się, że nie jest to do końca prawdą. Lechiander też występuje, tyle, że jako wielki spec od Half-life`a i Fallout`a, czym zwiększa znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myślał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej właśnie szafy (należącej nota bene do Holgan) wynurza się regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQA... :)
Z żadnej szafy, ani innego wymiaru nie pochodzi Piotrasq, ale za to on sam przyprowadził do nas razu pewnego niezwykłego gościa: słonika koloru seledynowego, który od razu stał się nasza karczmianą tajemnicą... Magów dyżurnych u nas jak psów, ale tylko jeden sprawia szczególny kłopot :-) Zasłużył się Kanon przybytkowi, a ciągle: a to weny na zapis nie ma, a to skryba zwiał albo leży pijany. Jednak teraz błąd naprawiony i należne w stopce miejsce przyznajemy z przytupem! Nawet mniej uważny obserwator dostrzeże, że w okolicach szynkwasu kręcą się ostatnimi czasy jacyś podejrzani klienci. Jeden z jakąś kokardą? Gdy zapytać barmankę odpowie (po brzęknięciu monetą oczywiście), że to Osioł zwany KaPuhY, w pyszczku mający balonik, a na ogonku kokardkę. Kiedyś był Osłem pod ochroną, ale zmieniło się to w chwili kiedy wybrał nową drogę kariery - Kaloryfera Żeberkowego. Na szczęście w końcu zwyciężył rozsądek oraz poczucie realizmu i ostatnio pełni rolę bardziej zgodną ze swoimi predyspozycjami. Uważając na ostre zęby czterokopytnego na blacie baru cały czas próbuje przysiąść TrzyKawki. Hmmm, czyżby jedna kawa nie starczała? W razie czego przypomnijcie sobie Mazia. Tego Mazia, co to zimą chodzi w misiu. W swięto zawsze wkłada krawat pod kołnierzyk, krawat z gumka, trochę pije, lecz jak leży! Jednym słowem - pan poeta, wasz liryczny, zwiewny przyjaciel! [Tu ukłon w stronę dam]. Gilmar także pije, piwo Tychy, sam aromat... i podobno on właśnie mówił, że z ryb to tylko rypanie i walenie. Czy może z waleni to tylko ryby i... nie wiadomo. Zresztą, kto by to wszystko dziś pamiętał? Ważne, ze oto ostatni kowboj Rzeczpospolitej, co klamry jego ogłaszają :-)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Pierwsza część: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=41954
Poprzednia część: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5251194&N=1
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Oj, to ja powtorze posta:
Oj, jednak nie trzeba :-)
Widzący [ Senator ]
Sanitariusz! Sanitariusz!
Do Lublinu pobieżajcie, rothonowi wódki dajcie, niech chwali Pana.
Tofu [ Zrzędołak ]
A wpiszę się, co mi tam. Szef właśnie wyszedł, więc znowu będę się mógł urwać z pracy pół godziny przed czasem i zdążyć na wcześniejszy pociąg :)
tygrysek [ behemot ]
co tam Smokowcy słychać w waszym szaleńczym świecie?
w moim zaawansowane porywanie wszystkiego wolnego czasu uskutecznia się bardzo mocno
Tofu --> nie uskuteczniaj genetycznego zapisu tendencji polskiego pracownika uciekacza poszefowego!
Kargulena [ ryba piła ]
U mnie praca, niby nie taka szaleńcza ale o urlopie mogę chwilowo pomarzyć. Może uda się w drugiej polowie sierpnia, choć może być ciężko, bo we wrześniu otwieram drugi punkt.
A tak poza tym wczoraj minęly dwa lata mojego pobytu na forum i w karczmie.
edit. I zazdroszczę wszystkim urlopującym !!!!! Baaaardzo...
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A ja tam nie zazdroszcze urlopujacym. Nawet mi sie nie chce isc. Pewnie na urlop nie pojde przed zima. I w sumie fajnie :-)
Kargulena [ ryba piła ]
A ja bym chciala, zeby bylo umiarkowanie cieplo, zimne piwko i góry , choć poplywalabym sobie też chętnie, to może jakieś wakacje nad jeziorkiem w górach :) Znacie takie miejsce może ???
edit. Bez zasięgu GSM :)
tygrysek [ behemot ]
mój urlop dopiero zaczyna się 10'tego września ... ale już oczami wyobraźni widzę pływające drinki które pływają w kierunku mojego pływającego leżaka na którym będę ja. tak czy siak już nie mogę się doczekać wylotu na Kretę :)
Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]
Piątkowe dzińdybry, Smoczaki.
Tofu ---> Pytanie dnia: jak Japończycy nazywają japonki? W sensie klapki japonki.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Kargulena--> Znam. Zelene Pleso. Dolina Bialej Wody (polowa drogi miedzy Ździarem, a Tatrzanska Łomnica) idziesz w gore do schroniska przy Zelenem Plesie. Kapac sie nie mozna, jest troche male, ale za to jest woda i knajpa z pelnym wyszynkiem. I Tatry Slowackie fajnie wygladaja :-)
Kargulena [ ryba piła ]
Kurde ! A dlaczego tam plywać nie wolno ???!!! Ja chcę plywać, z okna widzieć wodę i góry, prosto z chalupy wybiegać w stroju ( lub bez ;P ) do jeziora ! :)))
Wybredna jestem ? :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Meghan - zapewne tak samo, jak: drewniaki, mokasyny, szpilki, półbuty, kamasze, gumofilce i wodery. To oszczędny naród jest i zapewne, jak to zasugerowali nasi przedpiszcy, dlatego ich kraj kwitnie, a miodem i mlekiem płynie (na miód i mleko mają prawdopodobnie też tylko jedną nazwę).
Tygrys - Na tej Krecie, to ty uważaj. Znajomy, który siedzi tam już kilkanaście lat i zdążył poznać kilka greckich dialektów twierdzi, że dowolny Grek pozakrecki, przyjeżdżając na Kretę, z własnej woli i bez oporów nazywa sam siebie obcokrajowcem. Zdarzyło mu się (znajomemu) również być tlumaczem pomiędzy Grekiem z północy i Kreteńczykiem, niesłusznie nazywanym Kretyńczykiem. :D A! I jeszcze jedno! W lokalnym narzeczu "Krasula", to imię żeńskie, a nie miano łaciatej, więc się przygotuj psychicznie :-))))
Kargulena [ ryba piła ]
Hehe normalnie wolasz do barmanki Krasula drinka !!! i nie dostajesz w pysk ??? :))))
TrzyKawki [ smok trojański ]
I te czułości ... już sobie wyobrażam ... nie odmówiłbym sobie pewnie tekstu w stylu: "piękna krówko"
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Kargulena--> To w takim razie proponuje Gruzje. Za plecami osniezony Elbrus, a we wodzie delfiny. Rewelka.
Tylko, ze tam kobiety potrafia porywac, ale... jest ryzyko jest zabawa :-)
Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]
rothon ---> Zelene Pleso cudne jest, to fakt. I rewelacyjnie wygląda jak się do niego zaczyna schodzić, takie zielone-zielone z daleka :) I to chyba właśnie w schronisku obok Zelenego Plesa oprócz pieczątki schroniskowej były też inne pieczątki np. z krówką (nota bene :))
A bliżej to nad Morskie Oko można pojechać, a tuż wyżej po drodze na Mięguszowiecką bodajże jest Czarny Staw.
Kawek ---> Pewnie tak, ciekawe tylko jak sobie mówią, że lepiej zamiast klapek założyć kalosze, bo pada :)
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Witam :)
Jak sie wszyscy (prawie) rozpisali o urlopie :P Mne na razie nie grozi ale za to w sierpniu to chyba sobie zaszaleje :P Nad nasze morze pojade zjesc rybke i pokapac sie w baltyckim scieku :DDD
Ale coz - jakie finanse takie wakacje :) Trzeba oszczedzac na inne dobra :)
<edit>
Kawek--> dobrze ze nie Mućka :)))
<koniec edita>
TrzyKawki [ smok trojański ]
Oj Meghan, ty się wykazałaś kompletną nieznajomością ich psychologii ... Tam nikt czegoś takiego nie powie! Ot, najdostojniejszy z nich, po wyjrzeniu przez okno, burknie "pada!" I wszystko jasne! Reszta natychmiast doinformowuje się, patrząc na powierzchnię gruntu, czy przygotowywać kalosze, wodery, czy może nadmuchać ponton.
Kapuhy - Móóóóówisz? :-)
<spacjówka>
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
IT'S ALIVE ! IT'S ALIVE ! NINJA POWER RZĄDZI !!!
I jeszcze ta cisza... :D
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
No tak, obrazek... ech te emocje...
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
I znowu mogę pograć.
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Wszystko zerżnięte z Diablo.
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Ale ja jestem niewinny !
Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]
Piotrasq, najwyższy czas się otrząsnąć, to było 3 lata temu! Może idź uratuj świat albo co.
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
No tak.
Info dla niekumatych: NIGDY NIE BRAŁEM UDZIAŁU W ŻADNEJ AUKCJI NA ALLEGRO.
Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]
Było tak od razu....
Wzzzzzzzzzzzzzz, rewind.
A no bo widzisz, niejednemu Piotraskowi Piotrasq.
[edit] Ale i tak radzę wziąć się w garść i np. pójść uratować jakiś świat (niekonieczie nasz) :)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Jakbym dał info od razu, to nie byłoby śmieszne.
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
A Desera powinienem udusić. Nie mogę się od tego uwolnić. Leci w kółko...
On wypatrzył dawno ją
Stała za filarem
Miała modne spodnie, bluzę modną
I modny zegarek
Podszedł bliżej, przyjrzał się
Tak, to będzie ona
Wymarzona cud-kobieta
Może nawet żona
Chłopak zdobył się na gest
Skoczył po dwa drinki
Jak to cudo rusza się!
Jaki kolor szminki!
Teraz albo nigdy - myśli
Chłopak już nie może
You know babe
Trzymaj drinka
Czekam na danceflorze
A na płycie w reflektorach
Big rozczarowanie
Bo bez listka był zegarek
Bez pasków ubranie
Dyskoteka gra
Kto z paskami spodnie nosi
Ha, ha, haczyk na bluzie
Robi często smutne oczy
I smutną ma buzię
O czym myśli tajemnicza
Smutno-oka młodzież?
Czy z haczykiem ma obuwie
z paskami odzież
Dyskoteka gra
Kargulena [ ryba piła ]
Rothon---> A linczują w tej Gruzji za kąpiele w stroju ? Bo ja już widzialam takie panie co się w sukniach do ziemi kąpaly i mnie to chyba nie odpowiada :)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Najlepsze płyty lat 80', według magazynu "Q"
Co prawda widać "brytyjskocentryczność", ale bardzo się z tym zgadzam, aż się zdziwiłem:
Oto pełna lista 20 najlepszych płyt lat 80.:
1. "The Joshua Tree" - U2
2. "Thriller" - Michael Jackson
3. "The Queen Is Dead" - The Smiths
4. "Hounds Of Love" - Kate Bush
5. "The Stone Roses" - The Stone Roses
6. "Murmur" - R.E.M.
7. "It Takes A Nation Of Millions To Hold Us Back" - Public Enemy
8. "Closer" - Joy Division
9. "Back In Black" - AC/DC
10. "Appetite For Destruction" - Guns N' Roses
11. "Doolittle" - Pixies
12. "Sign 'O' The Times" - Prince
13. "Nebraska" - Bruce Springsteen
14. "Like A Prayer" - Madonna
15. "Sound Affects" - The Jam
16. "Licensed To Ill" - Beastie Boys
17. "Disintegration" - The Cure
18. "Bummed" - Happy Mondays
19. "Dare" - Human League
20. "Three Feet High And Rising" - De La Soul
Na liście najlepszych singli lat 80. znalazły się następujące piosenki:
1. "Billie Jean" - Michael Jackson
2. "Blue Monday" - New Order
3. "Kiss" - Prince
4. "Walk This Way" - Run DMC featuring Aerosmith
5. "Sweet Child O' Mine" - Guns N' Roses
6. "Should I Stay Or Should I Go" - The Clash
7. "Born In The USA" - Bruce Springsteen
8. "West End Girls" - Pet Shop Boys
9. "Into The Groove" - Madonna
10. "Ghost Town" - The Specials
11. "Relax" - Frankie Goes To Hollywood
12. "Love Will Tear Us Apart" - Joy Division
13. "F**k Tha Police" - NWA
14. "How Soon Is Now?" - The Smiths
15. "Going Underground" - The Jam
16. "Tainted Love" - Soft Cell
17. "There She Goes" - The LA'S
18. "Sunday Bloody Sunday" - U2
19. "Rapture" - Blondie
20. "Personal Jesus" - Depeche Mode
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
A tymczasem przypomniały mi się moje ostatnie kolonie... rok 1985, pierwsze kontakty...
Plaża i port jedyny raz trafia się
słoneczny żar znowu przyciągnął tu mnie
na molu disco, z nieba dach
ktoś pod dreptakiem ugniata piach
Królowa fal pierwsza z wszystkich dam
jej obraz wciąż przed oczami mam
królowa fal morskiej piany bal
tańczy od lat wyobraźni świat
Budzą mnie sny a każdy ma kolor blond
numer z przed lat zamawia miejscowy Bond
nadchodzi koniec ciepłych dni
na rok następny starczy mi
Królowa fal pierwsza z wszystkich dam
jej obraz wciąż przed oczami mam
królowa fal morskiej piany bal
tańczy od lat wyobraźni świat (2x)
Królowa fal pierwsza z wszystkich dam
jej obraz wciąż przed oczami mam
królowa fal morskiej piany bal
tańczy od lat wyobraźni świat
Papa Dance
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Jak zwykle niezawodny Onet ====>
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
No i co - sam mam ciągnąć Karczmę ? Ludzie - jest piątek ! W piątek się pije piwo i siedzi przy komputerze !
piokos [ Malpa w czerwonym ]
mi się piwo skończyło.
sam ciągnij Karczmę Judaszu :P
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Leszcz.
Ooo - 23 pękło ! :)
piokos [ Malpa w czerwonym ]
jak tam z trafianiem w setnego posta w DDW?
Leszcz.
Jak zwykle lipa. To już się opatrzyło :P.
piokos [ Malpa w czerwonym ]
kołysanka:
I was caught
In the middle of a railroad track (Thunder)
I looked round
And I knew there was no turning back (Thunder)
My mind raced
And I thought what could I do (Thunder)
And I knew
There was no help, no help from you (Thunder)
Sound of the drums
Beatin' in my heart
The thunder of guns
Tore me apart
You've been - thunderstruck
Went down the highway
Broke the limit, we hit the town
Went through to Texas, yeah Texas
And we had some fun
We met some girls
Some dancers who gave a good time
Broke all the rules, played all the fools
Yeah, yeah, they, they, they blew our minds
I was shakin' at the knees
Could I come again please?
Yeah the ladies were too kind
You've been - thunderstruck, thunderstruck
Yeah yeah yeah, thunderstruck
Oh, thunderstruck, yeah
Now we're shaking at the knees
Could I come again please?
Thunderstruck, thunderstruck
Yeah yeah yeah, thunderstruck
Thunderstruck, yeah, yeah, yeah
Said yeah, it's alright
We're doing fine
Yeah, it's alright
We're doing fine
(So fine)
Thunderstruck, yeah, yeah, yeah,
Tunderstruck, thunderstruck, thunderstruck
Whoa baby, baby, thunderstruck
You've been thunderstruck, thunderstruck
Thunderstruck, thunderstruck
You've been thunderstruck
Deser [ neurodeser ]
Kawek zaświadczy, ze pieprzę :) No ale ja byłem pić :D
Oto pełna lista 20 najlepszych płyt lat 80.:
1. "The Joshua Tree" - U2
2. panu dziekujemy
3. "The Queen Is Dead" - The Smiths
4. "Hounds Of Love" - Kate Bush
5. "The Stone Roses" - The Stone Roses
6. "Murmur" - R.E.M.
7. "It Takes A Nation Of Millions To Hold Us Back" - Public Enemy ech.. zostawię
8. "Closer" - Joy Division
9. "Back In Black" - AC/DC
10. "Appetite For Destruction" - Guns N' Roses
11. "Doolittle" - Pixies
12. "Sign 'O' The Times" - Prince
13. dziękujemy
14. pa
15. "Sound Affects" - The Jam
16. "Licensed To Ill" - Beastie Boys
17. "Disintegration" - The Cure
18. "Bummed" - Happy Mondays
19. good luck
20. i nigdy wiecej
Na liście najlepszych singli lat 80. znalazły się następujące piosenki:
1. spadaj zanim nos odpadnie
2. "Blue Monday" - New Order
3. Laibach lepiej to zagrał :P
4. "Walk This Way" - Run DMC featuring Aerosmith (ujdzie)
5. "Sweet Child O' Mine" - Guns N' Roses ( i tak was nie lubię :P)
6. "Should I Stay Or Should I Go" - The Clash
7. a kolega od Robina spi ? :P
8. ała
9. Żyj sobie, robiłas lepsze rzeczy
10. "Ghost Town" - The Specials (ok)
11. "Relax" - Frankie Goes To Hollywood (ujdzie, tfu)
12. "Love Will Tear Us Apart" - Joy Division (nie na pierwszym ? ignoranci
13. "F**k Tha Police" - NWA (ojej widze brzdkie słowa... i tak nie kojarzę więc na wszelki... spadać)
14. "How Soon Is Now?" - The Smiths (:))
15. "Going Underground" - The Jam :)
16. "Tainted Love" - Soft Cell (co tak nisko ?) :) :)
17. "There She Goes" - The LA'S (o matko co to ?)
18. "Sunday Bloody Sunday" - U2 (obudzili się)
19. "Rapture" - Blondie (w górę)
20. "Personal Jesus" - Depeche Mode ( i ok)
Deser [ neurodeser ]
Piotrasq - najlepsze płyty lat 80 po myśli Beksińskiego.
Tylko najlepsi - Płyty Lat 80
1. John Foxx: The Garden, (polecam, dziś już brzmi staroacią)
2. The Sisters Of Mercy: Floodland, (to zawsze brzmi dobrze... nawet jak lizardowi piec przy tym rozwalilismy) :)
3. Peter Gabriel: Peter Gabriel IV, ( nie cierpię Genesis wiec i tego nie znam) :/
4. Roxy music: Avalon, (oj panny na to lecą :) Kawał swietnej płyty)
5. Camel: Stationary Traveller, (Camel to ja z fajkami kojarzę... maniacy mowią, ze swietne)
6. Marillion: Fugazi, ( no ba, Fugazi najlepszą płytą Marillion... co gorsza za dziecinnych czaśów nie wiem czemu muza mi do Władcy Pierscieni pasowała)
7. Joy Division: Closer, (ignorant i ignoraci... jak to nie jest pirwsze ? )
8. Dead Can Dance: Within The Realm Of A Dying Sun, (zajebiste, na drugim po Joy Division)
9. Talk Talk: Colour Of Spring, (śliczne) wyżej kurna ;)
10. This Mortal Coil: It'll End In Tears, ( jakoś nigdy nie umarłem prz This Mortal Coil a to świetne jest)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Zaświadczam.
TrzyKawki [ smok trojański ]
... że pił. Co do listy - w zasadzie się podpisuję, chociaż wywaliłbym stamtąd jeszcze Depeszów. I w zasadzie cieszę się, że ktoś zrobił, bo miałem podobny pomysł, tylko mi się nie chciało :-D
Widzący [ Senator ]
Hej! Hej! smoczki.
W pijątek w tango, w sobotę pracujemy, a w niedzielę - w tango.
Tofu [ Zrzędołak ]
Jak...eee... co do.... uhhh... ale... cholera, niezła sztuczka - chciałbym, żeby moja była umiała wybierać sukienki tak szybko... ;)
Deser [ neurodeser ]
Ała :/ *chichocze*
Znowu wlazłem do wanny się wykąpac ubrany :) Co to ja miałem ? aaaaaa... głowa mnie boli (otworzył sobie piwo).
Kawek - a gdzie była drużyna od piłkarzyków, którą zbierałeś ? :P
Wygląda na to, że niedługo Fermin przestanie być niszowy :) Juz go powoli zaczynają puszczać wszedzie :D Ciekawe co zyskam za to PR
Deser [ neurodeser ]
Oooooo Frankenstein :)))
Roman Giertych potwierdził prasowe doniesienia, że tegoroczni maturzyści, którzy nie zdali jednego z przedmiotów, a mieli w sumie średnią powyżej 30 proc., dostaną świadectwo dojrzałości.
Z czego ja się będę smiał jak w końcu ten pan poleci kozy pasać ?
edit: zmiana mysli
piokos [ Malpa w czerwonym ]
Tofu => na dodatek w 45 sekundzie poszła do fryzjera :D
Widzący [ Senator ]
Tofu -> chyba deszcz wypłukał Ci rozsądek, gdyby moja wybierała ciuchy z taką szybkością to na drugi dzień byłbym bankrutem, co ja gadam, pewnie do zmierzchu ogłosiłbym upadłość.
Lechiander [ Wardancer ]
Mnie ta murzynka rozwaliła! :-D
piokos [ Malpa w czerwonym ]
Lechu => ja myślałem, że to manekin :)
Deser [ neurodeser ]
Mam nadzieję, że nie trafił się żaden Dratewka :P
Ja sobie obejrzałem Kruka (oryginalnego) i powiem to... miałem ciary po grzbiecie jak Nine Inch Nails zagrało "Colony" Joy Division :)
Prawdziwie nieśmiertelne w tym filmie było własnie Joy Division :)
*pomijam grających The Cure i Henry Rollinsa* :)
Deser [ neurodeser ]
To było do przewidzenia ;)
COLONY
A cry for help, a hint of anaesthesia
The sound from broken homes - we used to meet always here
As he lays asleep she takes him in her arms
Some things I have to do, but I don't mean you harm
A worried parent's glance, a kiss, a last goodbye
Hands him the bag she packed - a tear she tries to hide
A cruel wind that howls down to our lunacy
And leaves him standing cold here in this colony
I can't see why all these confrontations
I can't see why all these dislocations
No family life, this makes me feel uneasy
Stood alone here in this colony
In this colony
God in his wisdom took you by the hand
God in his wisdom made you understand
In this colony
--------------------------------------------------
Joy Division
*Ian i Nathalie
Deser [ neurodeser ]
Polska nie "Majami" :P
Zdjecie od znajomego :)
piokos [ Malpa w czerwonym ]
Deser => masz na myśli Kruka z "Naj" :))? Dzisiaj mam zamiar obejrzeć (ponownie :)).
TrzyKawki [ smok trojański ]
Się coś Wam, Panie Deser, pomerdało. Z tym zdjęciem, to na www.smyki.pl
edit: Przedostatnim
Lechiander [ Wardancer ]
Deser ---> Dopiero teraz obejrzałeś Kruka???
Mnie muza w nim zabiła. Ciarki mam nawet, jak to piszę. Aż sobie płytkę sklonowałem.
Deser [ neurodeser ]
piokos - ano z naj :) Fajne to naj ;P
Kawek - ja to na stronie sojuszu GW znalazlem. Koles pisal ze tam był .... a jak łgał to ja to walę ;P
Deser [ neurodeser ]
Lechu - toć ja czasem oglądam pięć lat do tył i piętnascie do przodu ;)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Ja pisałem o poprzednim zdjęciu :-]
Widzący [ Senator ]
Chyba chłopy pijeta za dużo albo za mało jeta, coś nie kumam, trza będzie otworzyć piwo żeby to rozkminić.
Deser [ neurodeser ]
Kawek - o tym z Ianem ? Toz to Joy Division :) Wolałem takie niż z koncertu.
Widzący - ja już wypiłem tyle ze barakowoz padł :) Ide po następne.
edit: moze tak znów maleństwo :) Kocham dzieci :)
Tylko czekam jak ktoś mnie nazwie zboczencem, oj opierdole
TrzyKawki [ smok trojański ]
Karczma "Pod Pijackim Smokiem"
Widzący [ Senator ]
Pragnienie u Smoków, mój Panie, to rzecz naturalna więc proszę tu synonimami gawiedzi nie epatować.
piokos [ Malpa w czerwonym ]
Z cyklu: Uważaj co trenujesz :)
Deser [ neurodeser ]
Prezydent Bush, powołując się na wcześniejszą rozmowę o demokracji z rosyjskim prezydentem, powiedział, że życzy Moskwie postępu w tej dziedzinie. Jako przykład dla Rosji wymienił Irak, gdzie – według jego słów – istnieje już wolna prasa i wolność religijna. Wyraził nadzieję, że w Rosji stanie się podobnie.
Nie chcielibyśmy mieć demokracji takiej jak w Iraku, jeśli mam być szczery – zripostował Putin, wywołując śmiech wśród dziennikarzy.
Niestety Putin jest zabawniejszy... a snajperzy jak zwykle zaspali :)
edit: " nie może być tak, że w Polsce "jak ktoś nie zdał, to jednak zdał"." a jednak :D
Deser [ neurodeser ]
Idę spać przy Agonoize... co by mnie nikt nie kojarzył tylko z poduszką :)
Lechiander [ Wardancer ]
<ciach>
Widzący [ Senator ]
Dzyń! Dzyń!
Chłopcy i dziewczęta, słoneczko woła na spacerek. Dalej bawcie się, zimne piwko czeka, woła Cię z daleka.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Mnie Hirołsi piońći zdenerwowali i dlatego mam spierdzielony poranek. Od wczoraj stoje w miejscu, bo pojebanego kawalka zelastwa z ziemi nie idzie wykopac. Graly smoki w hirołsuf piołtych?
Widzący [ Senator ]
Smok nie grał. Smok gra tylko w takie napierdzielanki jak HL2 Episode cośtam, Rogue Trooper i inne.
A teraz Smok udaje się na wycieczkę połączoną z nieodłącznym alkoholizowaniem się, obżeraniem (niestety w kategori light) i robieniem tylko rzeczy które lubi.
Miłej życzę niedzieli.
Ps. rothonu olej tych hirołsów, co się przy niedzieli będziesz w ziemi grzebał.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Ufff, Meghan wybawila mnie z klopotu! Inaczej bym zabil cala moja rodzine!!!
Deser [ neurodeser ]
Dobry Smoki :)
Ło mamo... moja głowa.
Kawek własnie mnie obudził :) Kazał Was pozdrowić kiwając pazurem.... oooooo własnie zasnął na moim łóżku :D No to juz pospałem :D
Jessss barman ? Piiiiiwa bym sie napił :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Piwa, piwa... przeciez to oczywiste :-))
Autorka golowego poradnika do Hirousuf bije rekordy. Cytat: "Isc droga na poludniowy wschod. Na poludniowym zachodzie znajduje sie punkt rekrutacyjny. Stad zmierzac na polnocny wschod".
Lali odwaliło z ta geografia i wszystko jej sie w glowce pomieszalo :-D
Matko, za co ci biedni ludzie placa?! Tylko jednego wiekszego gniota wsrod poradnikow widzialem - "poradnik" do Wolfa.
Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]
rothon, z tego co inni mówią, poradnik dołączony do gry jest dużo lepszy, po co się męczysz z tym golowym? Ponadto w pierwszych misjach ten poradnik jest naprawdę zbędny, tak mi się wydaje.
piokos [ Malpa w czerwonym ]
Matko, za co ci biedni ludzie placa?!
:D
rothon => autorka poradnika jest uznaną w stolicy producentką globusa Warszawy. :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Meghan--> Golowy poradnik przeczytalem, stad w ogole o tym mowie. Ze jego uzytecznosc zerowa, to dla mnie wyzwanie, zeby sie zaczac spierac o to, ze ktos kaze sobie za podobnego gniota placic :-)
Zbedny? Tak, racja, ale tylko z perspektywy pszesznietych misji. 1 misje z drugiej kampanii przelazilem 4 razy. Za kazdym razem od samego poczatku. Tylko dlatego, ze nie wiedzialem z kim walczyc przy skromnych silach, a kogo sobie darowac. I nie wiedzialem dokad isc :-)
piokos--> Znasz te lale? :-)
Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]
Aż sobie zajrzałam do tego "poradnika". Zarąbiste mapki albo bez żadnych oznaczeń, albo z cyferkami wielkości 4 wsi... Przy jednej z pierwszych misji autorka poleca zabranie ze sobą gryfów, ich nazwa jest wyróżniona zieloną czcionką - tylko po co? Mapa jest po prostu zrzutem ekranu bez żadnych strzałek "Tu żyją Gryfy".
I jeszcze jeden podpis, który rozbawił mnie do łez:
Na niektóre artefakty ze sklepu stać bohatera, na inne nie.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Hahahahahahaha, faktycznie taki tekst tam wystepuje! :-D
piokos [ Malpa w czerwonym ]
rothon => Czy znam? Nie. Ale może się uśmiejesz, że lala jest/była specjalistką od ... przygodówek :)) (w piśmie które zdechło, a redakcja jego wierzy, że żyje :)). A w przygodówkach jak to w przygodówkach, klik, klik, klik, klik, klik, klik, klop......
rothon [ Malleus Maleficarum ]
piokos, to ile ona ma lat? Czytajac ten 'poradnik' daje jej gora 17. A ile ma?
piokos [ Malpa w czerwonym ]
rothon => a cholera wie, jak patrzyłem na zdjęcie to musiałbyś dodać jeszcze z 10 lat. :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Nie spac!!!
piokos [ Malpa w czerwonym ]
widzeliście?
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Widzialem. Kolajna wariacja na temat :-)
A to widziales, piokos? :-D -->
piokos [ Malpa w czerwonym ]
Widziałem. To synonim noobów na niektórych forach :).
a tę zacną reklamę? ->
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Znam. Bodaj z JM :-)
piokos [ Malpa w czerwonym ]
o matko, znowu Janas? Gdybym wiedział co on na mundialu uczyni to bym w pysk strzelił, jak go 12 lat temu na Legii spotkałem po jakimś meczu :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A widzisz!? Trzeba bylo! :-D
piokos [ Malpa w czerwonym ]
a czeba było :D. Se teraz w brodę pluję.
TrzyKawki [ smok trojański ]
Dobry ...
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Zdrastwuj! Obudzilismy sie? :-D
TrzyKawki [ smok trojański ]
Nooo ... niestety, trzeba było ... Deser wygonił mnie z łóżka pod pretekstem ... obiadu. Przyznacie, że to kontrowersyjny pomysł. Tym bardziej, że to on miał jeść ;-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
To faktycznie kontrowersyjny pomyslunek! Malooooo! To jest pomysl heretycki!!!
TrzyKawki [ smok trojański ]
Wracając do golowych poradników, obejrzałem sobie ten dołączony do polskiej wersji Oblivionu. Niby jest jeden autor ... ale w to nie wierzę ... naprawdę jestem pod wrażeniem :-)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Kawek, serio powiedz, pożonnie napisali?
TrzyKawki [ smok trojański ]
Rothon - książeczka jest grubości większej niż przeciętne opakowanie DVD i podobnego formatu. W środku - porządny opis wszelkich aspektów gry. Poczynając od tworzenia postaci, poprzez jej rozwój, z opisem poszczególnych questów, aż po przeróżne tabelki. Szczegółowe mapki ze wszelkimi lokacjami. Piszę to z pozycji gościa, który sporo już w to ciął, choć w anglijską wersję. Nie sądzę, żeby koleś, który jest oficjalnie jedynym autorem, wszystkie informacje czerpał wyłącznie ze swojego klepania. To, moim zdaniem, niemożliwe. Naprawdę - żuchwa mi opadła :-)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
No to co, chwalic go, czy nie? Bo niby fajne, ale... praca niesamodzielna!!!
Krolowa fal, morskiej piany bal...
[Oj, pifko czyni cuda]
Kargulena [ ryba piła ]
Deser wygonił mnie z łóżka pod pretekstem ... obiadu
To Wy razem sypiacie ??? :-)))
Kawek ewidentnie jeseś wykorzystywany w tym związku :P Nie daj się ! :))))
TrzyKawki [ smok trojański ]
Sądzę, że chwalić. Jest to chyba najbardziej starannie zrobiony poradnik, jaki widziałem. Przydatny zarówno dla ostatniej lamy, jak i dla zaawansowanego gracza, który chce tylko coś konkretnego sprawdzić. A że niesamodzielna? To obszerna gra ... poza tym GOL dopuszcza posiłkowanie się cudzymi informacjami w poradnikach. Za wyjątkiem bezpośrednich przedruków ;-)
edit: Ryba, nie zazdrość nam! :-P
Deser [ neurodeser ]
Noooo.... przynioslem sobie piwko :)
Troszkę mnie muli ale mam nadzieję, ze po dwóch będzie lepiej.
Kawek - Przyszedł o poranku, obudził, zajął moje łóżko, wyspał się pięć godzin i jeszcze marudzi :D Lepiej uważaj bo opowiem historyjkę paczki papierosów ;)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Ty Kawek nie widziales poradnika mojego autorstwa! Oto dzielo jest dopiero!!! *smieje sie*
Ps.
A co sie bede bawil w skromnosc!?
Kargulena [ ryba piła ]
pfffff ... ;)
Eeeee tam ja tez dzisiaj wstalam sobie najpierw okolo dziwiątej i stwierdzilam, że nic mi się nie chce, polozylam się zatem ponownie. Obudzono mnie dopiero okolo 12.30, nęcąc (między innymi :-) ) pysznym śniadaniem i kawą :)
edit.
Deser----> Opowiadaj jak to bylo z tymi papierosami ;-)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Kiedy sluchasz starych bajek ciagle ufasz im,
I kiedy mowisz do zabawek one wierza ci,
Kiedy sie boisz burzy trzymam cie za reke,
Ze kiedys bede mial dla ciebie czas... pojdziemy gdzies...
Kocha ciebie niebo,
I kocham cie ja,
Kocha ciebie niebo,
I kocha ciebie caly swiat...
Kargulena [ ryba piła ]
hehehe...
< wyobrazilam sobie Rothona śpiewającego >
:))))
TrzyKawki [ smok trojański ]
Budzi babę po południu nęcąc pysznym śniadaniem i kawą, bo wczesniej nie chciało jej się wstać ... O tempora! O mores! Nic dziwnego, że się jej potem w sempiternie przewraca ...
Rothonie - Ukaż nam go, ukaż! To ocenimy :-)))
Deser - Nie wierzę ci!!! Budzik i dzwonek telefonu, to w moim aparacie dwa odrębne sygnały, szantażysto!!! A nikt do mnie nie dzwonił :-]
Kargulena [ ryba piła ]
W sempiternie mówisz ? :P Pewnie znalazl jakieś pozytywy w tym, że jednak wrócilam do tego lóżka :)))
Deser [ neurodeser ]
Kawek - a czy ja się na sygnałach znam ? :) Dzwoniło coś to próbowałem Cię ponformowac, a że nieskutecznie to co innego :) Za to pięknie tuliłes tę butelkę wody mineralnej :D
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Kargulena, fakt, ja spiewam tylko na pismie... :-D
Kawek--> Oj. to dawne dzielo...
TrzyKawki [ smok trojański ]
Ryba - pewnie takie, że mu się nie plątałaś pod nogami :-]
Deser - W to wierzę! Każdy kto obudził się, nie mając w czasie sushi pod łapą łyczka wody, bedzie tulił! I tego się nie wstydzę! Ot co!
TrzyKawki [ smok trojański ]
P.S. : Oj elfie .. ukaż nam, ukaż :-)))))))))))))))))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Kawek--> Jak?
TrzyKawki [ smok trojański ]
Hmmm ...
Kargulena [ ryba piła ]
Mnie to się na kacu normalnie cola śni , co jest dosyć dziwne bo normalnie to ja coli w zasadzie nie pijam :))) Po takim śnie gonilam, ledwie żywa i rozczochrana , po colę na najbliższą stację paliw , a jaka bylabym szczęsliwa budząc się wtulona w taką zimną colę ( ???? ) ;)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Pod niebem pelnym cudow,
Nieruchomieje z nudow,
Wlasnie pod takim niebem,
Wciaz nie wiem czego nie wiem...
Komu piwkaaaaa?! Kargulenkaaa? Jedno male?
TrzyKawki [ smok trojański ]
światło z kolejnym świtem
ciągle nazywam życiem
które spokojnie toczy
swą nieuchronność nocy...
Ja dziękuję. Ostatnio, w zasadzie, nie pijam :-)))
Deser [ neurodeser ]
Piwka, piwka :)
Jakoś piję drugie... ale przyznam się, że nieco męczę :) Kawek widział reklamówkę jaką wyniosłem po nocy :)
Kargulena [ ryba piła ]
Na male nas nie stać ![/i] Zawsze tak odpowiadam koleżankom w knajpie :)
Tylko Duże !!! ;)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Ten blekit snow i pragnien...
Tu, turu, tuuuuuuu, turuuuuuu, tu, tuuuuuuu
Nie pijam?
Grzech!!!
Kargulenkaaaaa, to po kufluuuu! :-)
Kargulena [ ryba piła ]
Zorganizujmy kiedyś spotkanie na piwie w jakiś mieście, gdzie każdy móglby bez problemu dojechać , choć na jeden wieczór czy popoludnie , to wypijemy razem beczkę :)))
TrzyKawki [ smok trojański ]
... niejeden z nas odnajdzie
W zasadzie ...
Deser - widziałem. Same Red Bulle ... kilkadziesiąt.
Po takim śnie gonilam ... rozczochrana
Kazali płacić? Czy pomyśleli że to napad ... faceta w masce?
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Ryba--> Poznan, i t'ink. Najlepsze miejsce. Ale bysmy wszyscy dali...
Kargulena [ ryba piła ]
Też tak myślę :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Nam z Deserem do Poznania nie po drodze!
I nie mów rothon, że ci tam bliżej!
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Ładne dziwczyny w czarnych ponczochach,
Terroryzuja podmiejskich bogaczy...
Kargulena [ ryba piła ]
Po takim śnie gonilam ... rozczochrana
Kazali płacić? Czy pomyśleli że to napad ... faceta w masce?
Nie wiem co myśleli, pytal mnie o jakieś punkty, potem o coś jeszcze , jak jakaś maszynka , to go skrzyczalm, że mi się pić chce i, ze pies na mnie czeka :-)))
Z facetem cięzko mnie pomylić, chyba, że po ciemku slysząc mój glos po halaśliwej imprezie :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Aaaa cssooooo csiiii powwwiiieeeee zwieraczełko!!!
i że pies na mnie czeka Ten na kobiety, jak rozumiem? :-P
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Kawek--> Pewnie, ze bym wolal w Breslau, ale tam mam daleko. A do Poznania jade 4 godziny i włala!
Kargulena [ ryba piła ]
Przecież macie blisko do Poznania. Wiem, że teraz jedziecie do Lechindera, ale myślalm o terminie kiedyś tam dla tych, którzy do Lecha nie mają jak dojechac...
edit.
Nie Kawkin, takich to ja unikam :) To tylko mój kundel obszczekujący wszystkich tankujących paliwo, poszlam na stację z Gizą :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Hehehehehehehe, dzis pot smokiem códa!!!
[gul, gul, gul]
Co nie zmienia faktu, ze trzeba sie zleciec. Nie?
Kargulena [ ryba piła ]
Ta jest ! :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Eee ...wicie ... właśnie o to "blisko" mi chodzi ... jedyną w kraju autostradę mamy? Mamy. Lotnisko jest? Jest. Spore miasto jest? Jest. Z tradycjami? Tak. Kultura, sztuka, imprezy? Są. Miło się tu spędza czas? Owszem.
Tylko kurna, jak przychodzi co do czego, to wszystkim do Poznania bliżej! Wystawcom, firmom, znajomym z różnych forów ... wsiem! Choćby, kurna, z Osaki, albo z Alaski lecieli, to do Poznania im bliżej! I to mnie wnerwia, a nie to, że mam przejechać dwie godziny :-D
Kargulena [ ryba piła ]
TrzyKawki---> Wiesz jakie ja mam polączenia z Wroclawiem ?? Najszybsze jest kurde przez Poznań, zero polączeń w tej chwili w zasadzie. Pewnie, że wolę Wroclaw i to nawet nie ma co porównywać, ale jeśli mam znaleźć czas by się wyrwać na jeden wieczór , to szkoda go spędzić w pociągu z przesiadkami, wolalabym szybko dojechać i spędzić maksymalną ilość czasu z ludźmi, do których jadę.
Ale do Wroclawia tez bym jakoś dojechala, gorzej z rejonami typu Gdańsk , Lublin itp :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Ale Ryba, ja znam realia! I to mnie własnie wkurwia, panie doktorze! ;-)
Droga szybkiego ruchu do stolicy jest? Tia ... w planach od lat ... na razie obwodnice wioch tylko zrobili ...
Jest bezpośrednia linia kolejowa do Warszawy stąd? Jest. Tylko nikomu się jej modernizować nie chce. I Intercity do Wawy jedzie przez Poznań. Bo też mu bliżej ...
Kargulena [ ryba piła ]
Ja wiem, kiedyś kolega z Wroclawia jechal do mnie do Szczecina coś okolo 12 h. Wszędzie ograniczenia prędkości, z pociągu można wysiąść i zbierać kwiatki i iść obok. Przeciez to masakra.
Kawek ale macie piękną drogę na Kraków :) Jechalam ostatnio, ziuuuum i już tam bylam :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Trzeba z Krakusami secesję zorganizować.
edit: w końcu to też swoiści Poznaniacy.
Deser [ neurodeser ]
Ło matko... sie dzieje, będzie czad :D
Własnie sobie słucham płyty "Tribute to Dezerter" vol.2 i .............. i zbieram szczękę. Powaznie.
W Sopocie sobie organizują jakies "top trędi" i wpuszczają na scenę wiciąż tych samych zgredów, a tymczasem obok istnieje cos do czego "gwiazdy" mają kilometry drogi :) I do tego to jest prawdziwie i nie udawane.
Jakie my mamy zajbiste zespoły :) A te nazwy :D
Paprika Korps, Masala, Killa Famila, RWR Babilon Error, Koniec Świata, Złodzieje Rowerów, Wrony na Śniegu, Krio de Morto, Ił-62.
Ale największe wrażenie zrobiły na mnie - MASS KOTKI :)
Idę jutro szukac ich płyty (obrazek obok). Niesamowite są..
Mass Kotki - to powstały wiosną 2003. Jest to 100% electro punkowy girl band. Stworzył go łódzko-warszawski duet: Alicja, czyli Lady Electra obsługująca radziecki analogowy syntezator Elektronika oraz grająca na przesterowanej gitarze basowej Katiusza (grająca wcześniej w składach punkowych).
Obie śpiewają i programują bity. W marcu 2005 Mass Kotki wydały premierowy album "Chodź zobaczyć", podsumowujący dwuletnią działalność zespołu. Tematyczność płyty to electro punk z elementami nowej fali i popu.
Deser [ neurodeser ]
Oooo, jak przylazłem to wszyscy uciekli ;)
Wrzucę Mass Kotki jeszcze, moze im sprzedaż plyty wzrosnie :)
Co do nazewnictwa kapel... moi faworyci: 100 Twarzy Grzybiarzy oraz Zabili mi Żółwia :D
Lechiander [ Wardancer ]
Kawek, masz neta, a czemu nie jesteś na gadzie? :-P
Jedno chamidło na mni leci. Może sie go sprzeda komuś?
Się byś odezwał. :-P
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Cwaniaki. Jak jutro idę do roboty po trzytygodniowym urlopie, to wszyscy chlają. A tak, to sam się musiałem udzielać.
:P
Lechiander [ Wardancer ]
Też wracam do roboty. Mało piłem i nie marudze. :-P
Deser [ neurodeser ]
Też ide do roboty... i to o świcie :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Co to za kanonada z twojej strony dochodzi, Deser?
TrzyKawki [ smok trojański ]
2006-07-14 w Operze Leśnej w Sopocie rozpocznie się Festiwal Top Trendy.
Pierwszego dnia czwartej edycji festiwalu – w koncercie TOP wystąpi dziesięciu najpopularniejszych polskich artystów, którzy w ubiegłym roku sprzedali najwięcej płyt. Będą to: Sistars, Doda i zespół Virgin, Mandaryna, Kombi, Monika Brodka, Anita Lipnicka i John Porter, Hey, Anna Maria Jopek, Krzysztof Kiljański i Beata Kozidrak.
Dla mnie to jakiś fenomen, bo ja tego faceta widuję tylko ... na festiwalu w Sopocie :-D
Natomiast odnośnie nazw zespołów:
W sobotę w koncercie Trendy zaprezentują się młodzi artyści ... Kombajn do zbierania kur po wioskach
TO jest nazwa! :-D
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Już tylko 9 godzin do roboty. Ja nie chcę ! Nie rozumiem, jak można być pracoholikiem. Do takich powinno się strzelać, ewentualnie leczyć w zakładach zamkniętych.
Widzący [ Senator ]
Tratatatata! Pobudkaaa!
A Widzacy już od godziny zapracywa na lepszą przyszłość licznych urzędów i podsklepowe winko licznych beneficjentów taniego państwa.
Co sam będę zapierdzielał, zapraszam do spółki, my robim, one szastają, Zenek ma piwko.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A nie sadzisz, Piotrasq, ze to osobisty problem takich ludzi? Szczegolnie, ze zazwyczaj innym zycia nie utrudniaja. Moze nawet dobrze, ze sa tacy pracusie. Inni maja mniej do roboty :-)
Matkoooo, ale mi sie chce spaaaaac :-O
Lechiander [ Wardancer ]
A mnie dzisiaj praktykantkę dają. Żebym pamiętał, to może chętniej lazłbym do tej roboty, a tak cały wieczór miałem struty. :-))
Piotrasq nie nalezy się przejmować, ot taka maruda. Musi pozrzędzić, to i lepiej mu wtedy. Znam to z autopsji. :-P :-D
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Praktykantke? No prosze... :-))
*zieeeeef*
Lechiander [ Wardancer ]
rothon ---> No ja wiem, że to żadna rewelacja, ale nie musiałeś tego aż tak ostentacyjnie zaakcentować. :-P
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Panie Lechu, ja ziewam, bo jestem strasznie śpiący! I nie udawaj, ze tego nie wiesz!
TrzyKawki [ smok trojański ]
Jakość życia McLehootka gwałtownie wzrosła. Od poniedziałku pojawiła się, obiecana przez szefostwo, praktykantka. Tym sposobem, ponownie stał się niewierzącym, praktykującym.
Tylko za dużo nadgodzin jej nie proponuj :-))) ;-)
Lechiander [ Wardancer ]
rothon ---> Eee tam. Po prostu fajnie to razem wygląda. ;-))
Kawek ---> Póki co, to trza trzeźwość umysłu zachować. Jeszcze nie wiadomo, co przyjdzie. ;-)
Jakby co, będzie kserować całymi dniami. :-P
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Albo bedzie przepisywac regulamin pracy do kajetu :-))
Pamietam kiedys dostalem 2 praktykantki z liceum ekonomicznego. Z maturalnej klasy. Przyszly do mnie, wiec zaczalem im opowiadac o tym jak powstaja budzety, jakie sa wzajemne ralacje miedzy budzetami, jak sie organiuje prace na sesjach budzetowych, jak sie definiuje budzety czastkowe, o planach kroczacych gadam, preliminarzach, nagle patrze, a te dwie laski patrza sie na mnie takimi wywalonymi, wielkimi oczami. Jakies glupoty chyba gadam, pomyslalem, wiec pytam:
- Przepraszam, jezeli cos zle powiedzialem, to prosze mnie poprawic.
- Nie, nie, mowia panienki, wszystko dobrze, tylko...
- Co takiego?
- Tylko my zawsze na praktykach co innego robimy.
- Co robicie?
- Notatki musimy miec.
- No to notujcie, co mowie.
- Ale nie, my to raczej przepisujemy.
- Z czego, skoro nie ma dokumentow regulujacych w calosci to o czym mowimy?
- Bo inne przepisujemy.
- Co?
- Regulamin organizacyjny.
Bylem w szoku, dalem im ten regulamin, laski przez 15 minut malowaly cos w kajetach, a potem odwazniejsza z nich zapytala:
- Pse pana, mozemy juz isc do domu?
- Idzcie panienki, idzcie...
Juz mi nigdy wiecej nie dali praktykantek z liceum :-))
Lechiander [ Wardancer ]
Cholera, mam podobnie... :-D
Program już ma wpisany i podbity, ale chyba chce się czegoś dowiedzieć, bo pyta przynajmniej. :-))
Po rozmowie i przeprowadzonej próbie poszła kserować. :-D
TrzyKawki [ smok trojański ]
Nie wiem jak pozostali, ale ja przeczytałbym opis tej próby.
TrzyKawki [ smok trojański ]
Lechu - Maniek potrzebuje 60 recków.
tygrysek [ behemot ]
witam witam i o zdrowie pytam i założę nową Karczmę
tygrysek [ behemot ]
zapraszam: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5267856&N=1