--> Archiwum Forum
sheld0n [ Sleeper Cylon ]
Polskie narzekanie
Znajoma prosila mnie o zamieszczenie ponizszego pytania na forum. Wywiazuje sie wiec. :P
Co wy o tym myslicie?
Badania Janusza Czapinskiego z 2001 roku wykazaly ze przecietny Polak, ufa iz nie przydarzy mu sie nic zlego, chociaz nie wierzy ze przydazy mu sie cos dobrego. Przecietny Amerykanin natomiast zarowno ufa iz nie przydarzy mu sie nic zlego, jak tez spodziewa sie ze przydarzy mu sie cos dobrego.
Czapinski uwaza ze wynika to z sytuacji w ktorej byla Polska w przeszlosci oraz ze moze to sie zmienic w przyszlosci. Ja w rozmowie z Czapinskiem wysunelam hipoteze, iz narzekanie i negatywizm moze byc po prostu, dla wielu osob, sposobem wsparcia dla innych narzekajacych, a nie prawdziwym negatywizmem. Po prostu jesli slyszy sie narzekanie, to trudno powiedziec komus wprost: ``A mnie jest swietnie``. Jesli mialam wtedy racje, to narzekanie dziala na zasadzie samonapedzajacego sie kola. Takie perpetum mobile negatywizmu.
Ciekawe ze ten negatywizm dotyczy nie tylko czesci Polakow, ale i Polonii. Dobrym przykladem jest gdybanie :
Np. :Polak mieszkjacy w Polsce mowi np: ``Gdybym mieszkal w USA, to bym mial prace i pieniadze, oraz nauczyl bym sie angielskiego.``. Natomiast Polak mieszkajacy w USA mowi: `` Gdybym byl w Polsce, to bym mial lepsza pozycje zawodowa, bo nie musial bym znac angielskiego i nie byl bym imigrantem.``
Odpowiedzcie wiec skad sie bierze polskie gdybanie, narzekanie i negatywizm, oraz jak je wyplenic?
davis [ ]
Myślę że bieże się to z nudów.
Z moich obserwacji wynika że najczęściej narzekają osoby próżne i leniwe. W Polsce przez długi czas pieniądze zarabiało się za nic-nie-robienie co spowodowało roszczeniową postawę społeczeństwa. Obecnie na "luksus" nieróbstwa nie można sobie pozwolić więc zawiedzeni Polacy narzekają na potęgę jak to im źle się dzieje.
Vader [ Legend ]
Nasze narodowe narzekanie, ma wiele źródeł
1. Historia - która bardzo często nie była dla nas łaskawa (często z naszej winy)
2. PRL - potraktowane z osobna, z prostej przyczyny. Systematyczny upadek systemu, gospodarki, mentalności. Świadomość, że starania nie mają żadnego znaczenia, obłędna rutyna, stagnacja.
3. Updek PRL, wchodzenie w model wolnorynkowy. Nagle wielka eksplozja zróżnicowania poziomu życia. Jedni ultrabogaci, inni pozbawieni wszystkiego. Obiecano im lepszy byt, a nagle okazuje się, że "partyjnego" zastąpił "kapitalista" i dalej żyje się ciężko, bez szansy na lepsze jutro.
4. Rozwój informacji, świadomość jak dobrze mają na zachodzi, w USA, w krajach wysokorozwiniętych.
5. Nieudaczność i brak kompetencji kolejnych ekip rządzących, paskudne afery, jawna kpina z wyborców i podobne.
6. Biurokracja rodem z PRL, różniąca się jedynie tym, że w urzędzie orzełek ma korone.
W efekcie otrzymujemy Polaka zaszczutego, wykorzystanego, okłamanego, odartego z nadziei i ideałów, ze strachem spoglądającego w przyszłość. Ciężko tu żyć bez znieczulenia, więc wielu narzeka lub sięga po alkohol.
Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]
Dessloch---->
nie poprzez lizanie dupy mialem na mysli np wyjechanie na rocznice II wojny swiatowej do Rosji,
Kaczyński by nie pojechał...
za siedzenie w holu putina na "audiencje"
Kaczyński by nie siedział...
oraz na akceptowanie zlego traktowania polski i to z kazdej strony
Kaczyński również uważa, że Polska jest przez wszystkich źle traktowana.
Bo jesli kazdemu to sie robi, to nic sie na tym nie zyskuje, wychodzi wszystko na zero. Tylko ze wizerunek kraju na tym traci.
To odpowiedz sobie na pytanie - kiedy wizerunek Polski za granicą był lepszy - teraz czy za Olka ?
I nie mówię wcale, że Kwachu był mniejszym złem - CO BYŁO NIE TAK W WIZERUNKU POLSKI ZA GRANICĄ PODCZAS PREZYDENTURY KWAŚNIEWSKIEGO ?
Wychodzi Ci po prostu polactwo z butów - jacy to my biedni, pokrzywdzeni, należy być twardym. Dokładnie taką politykę prowadzi nasz aktualny prezydent - więc się zdecyduj. No w sumie Twoje słowa o Wałęsie wiele wyjaśniają właściwie w kwestii Twoich poglądów.
Walesa moim zdaniem byl narazie najlepszym prezydentem elektem.
Prezydentem elektem może i rzeczywiście był najlepszym - prezydentem elektem był w końcu dwa tygodnie. Przecież oboje wiemy co znaczy ten termin, prawda ? :)
Misiaty---->OK, ale to nie nakład czyni z gazety brukowiec :)
Misiaty [ Konserwatywny liberał ]
Hajle - nie ten wątek :)