GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Francja - Hiszpania 3:1 ze skandalem w tle

27.06.2006
23:54
[1]

Niedzielny Gość [ J.F. Sebastian ]

Francja - Hiszpania 3:1 ze skandalem w tle

Henry - zawsze ceniłem tego zawodnika za jego umiejętności ale w reklamie Jogi nie mógłby występować. WSTYD - żeby taki zawodnik chwytał się takich sztuczek... U mnie stracił cały szacunek!!

27.06.2006
23:55
[2]

FemmeFatale [ One kiss made him mine ]

mówisz o tym faulu, po którym się chwycił za twarz ?:D

bywa...

27.06.2006
23:55
smile
[3]

False [ Up ]

Przykro mi :(

27.06.2006
23:56
smile
[4]

piokos [ Mr Nice Guy ]

w filmie powinien występować

27.06.2006
23:57
smile
[5]

Fifura [ RHCP ]

A ja obstawiłem na Hiszpanów :/

27.06.2006
23:58
[6]

Niedzielny Gość [ J.F. Sebastian ]

FemmeFatale --> dokładnie. Mam nadzieję ze FIFA coś zrobi w tej sytuacji. Przecież apelowała do sędziów o braku tolerancji dla symulowania...

27.06.2006
23:59
[7]

Van Gray [ taki szary freestyler ]

A 'faul', po którym podyktowano karny widziałeś?

Co do Thierry`ego - każdemu piłkarzowi zdarzy się przyciąć głupa. Nawet Pele, Eusebio i spółka nie zawsze wywalczali wolne i karne w pełni fair.

27.06.2006
23:59
[8]

FemmeFatale [ One kiss made him mine ]

Niedzielny...

wiesz, sędziowie się na tym mundialu nie popisali..więc ja się nie zdziwiłam akurat taką decyzją..a ta sytuacja to pryszcz w porównaniu z decyzjami Polla :/

28.06.2006
00:00
[9]

Łysack [ Mr. Loverman ]

ma ktoś linka do tego? bo nie widziałem, a nie mam co się wypowiadać skoro nie widziałem;]

28.06.2006
00:00
smile
[10]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Szanowałem tego gracza. Do teraz. Cwaniak, ale niestety nie popieram takiego symulanctwa. Nie jestem zwolennikiem idei "wygrać za wszelką cene" i przy okazji się zeszmacić.

28.06.2006
00:02
[11]

Van Gray [ taki szary freestyler ]

O matko, besztacie go, jakby to miało większy wpływ na wynik meczu. Uczepcie się np. Villi, bo ja nie rozumiem, jak można się cieszyć po strzeleniu karnego z kosmosu. To nie jet fairplay.

28.06.2006
00:02
[12]

kasztaneczuszek [ Kasztanowy RozbUjnik ]

eee tam.. football ma też złe strony...

28.06.2006
00:03
smile
[13]

MaZZeo [ LoL AttAcK ]

Niestety to nie pierwszy i ostatni przypadek (z resztą Figo to samo zrobił w meczu z Holandi, chociaż dostał lekko, ale nie wiadomo czy nie przez przypadek)

Ale FIFA nic nie zrobi, podobnie z resztą jak nic nie zrobi w sprawie kamer

28.06.2006
00:05
[14]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Zagranie ala Rivaldo z poprzedniego Mundialu.

Co cztery lata odkrywamy nową gwiazdę... aktorstwa.
I kilku reżyserów w czarnych strojach.

28.06.2006
00:06
[15]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Van Gray

A nie miało znaczącego wpływu na wynik?

28.06.2006
00:07
[16]

FemmeFatale [ One kiss made him mine ]

no właśnie, taki urok piłki, a razi tym bardziej na takich imprezach jak MŚ :(

28.06.2006
00:07
[17]

Niedzielny Gość [ J.F. Sebastian ]

MaZZeo --> Lekko czy mocno nie ma znaczenia - żaden zawodnik nie ma prawa tak się zachować!!!

Van Gray --> tam akurat hiszpan został ewidentnie popchnięty.

Uważam że Francuzi grali bardziej dojrzale ale ta akcja jak dla mnie popsuła cały mecz.

28.06.2006
00:09
smile
[18]

Arczens [ Legend ]

Czepiacie sie, wazne sa dwa punkty w ruletce :D

28.06.2006
00:10
[19]

J_A_C_K [ Konsul ]

Bramkarz --> Miało wpływ tylko na żółtą kartkę dla Puyola, faul i tak zostałby podyktowany (oczywiście możemy sobie gdybać czy gdyby nie dostał żółtej kartki to Hiszpanie lepiej ustawiliby się w polu karnym, nie byłoby gola itd.; równie dobrze można powiedzieć, że Henry po chwili strzelilby hattrick)

28.06.2006
00:11
[20]

albz74 [ Generaďż˝ ]

czepcie się Włochów- gdyby za symulację fauli dawali Oscary, Włosi dostaliby wszystkie rozdane do tej pory .
A sędziowie - cóż, moim zdaniem rozwój piłki ich przegonił. Nie dorastają do poziomu graczy, którym sędziują.

28.06.2006
00:12
[21]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Arczens

Nie wpieniaj mnie - stawiałem na Francuzów i nie zdążyłem dzisiaj zagłosować.

J_A_C_K

IMO bez tego udawania sędzia poprostu pokazałby w drugą stronę. Zresztą i bez powtórki byłem przekonany, że podbiega by pokazać kartkę za symulację - potem zmienił decyzję.

28.06.2006
00:16
[22]

Van Gray [ taki szary freestyler ]

Bramkarz -> Pewnie w stopniu równie dużym jak to, jakiego koloru są krzesełka na stadionie. Faul byłby i tak.

Niedzielny Gość -> A tam ewidentnie popchnięty... Kontakt był, ale futbol to nie jest sport bezkontaktowy. A że Hiszpan ładnie upadł, to już inna sprawa. Takich 'cosiów' nie powinno się gwizdać, szczególnie w polu karnym.

28.06.2006
00:19
[23]

Kyahn [ Rossonero ]

Zastanawia mnie kiedy ludzie zrozumieją, że oszukiwanie sędziów/symulowanie to element dzisiejszej gry w piłkę,
pewnie nigdy, ale cóż...

28.06.2006
00:19
[24]

J_A_C_K [ Konsul ]

Z tego co pamiętam, to na powtórce widać było, że Puyol zablokował ręką, czy nawet uderzył swoim łokciem w ramię Henry'ego. Zagranie zdecydowanie niegroźne, jakich wiele zdarza się w ciągu meczu i co to dużo mówić, decyzja o zagwizdaniu w takim momencie, to w gruncie rzeczy zależy od "widzimisie" sędziego. Natomiast symulowanie Henry'ego rzeczywiście było nagannym zachowaniem, jak na piłkarza takiej klasy, tym bardziej, że Henry'ego nie pamiętamy z takich zachowań, co więcej był to jeden z napastników, grających najbardziej fair. Jak widać, chciał się zemścić na Puyolu za finał LM ;)

28.06.2006
00:21
[25]

Niedzielny Gość [ J.F. Sebastian ]

Van Gray --> chcesz powiedzieć że faul na Hiszpanie można porównać do faulu na Francuzie? To może w Polskiej reprezentacji w ataku zatrudnimy Zamachowskiego i Pieczkę - mistrzostro będziemy mieć zagwarantowane, pod warunkiem że któryś z nich znajdzie się w polu karnym...

28.06.2006
00:25
[26]

wzorzec [ ]

no i wlasnie to mnie smieszy a jednoczesnie denerwuje w pilce. o ile meczy nie lubie ogladac, tak ten mi sie podobal, fajnie chlopaki grali i ganiali za pilka. ale niech tylko dwoch z przeciwnej druzyny znajdzie sie obok, no to ludzie... jakie aktorstwo. padaja zwaleni z nog, leza niemilosiernie skrzywdzeni, o matko zabil mnie. przeciez to jest zalosne.
dlaczego do cholery tych meczy nie sedziuje trzech facetow przed telewizorem, ogladajac powtorki, ktore obecnie sa wg na tak wysokim poziomie, ze w zasadzie na zblizeniu widac wszystko. dlaczego czas nie jest zatrzymywany, gdy pilka opuszcza boisko lub gdy gra jest wstrzymywana? pozniej mamy sytuacje, ze druzyna ktora prowadzi, gra tak bezczelnie na czas. niby cos tam doliczaja, ale nie zmienia to faktu, ze taka gra jest po prostu chamska.
niby taki popularny sport i takie numery jakie tam sie dzieja, przed kamerami, przed KIBICAMI, to sie nie miesci w mojej glowie. zdyskwalifikowali by jednego i drugiego dla przykladu, bo to co ci pilkarze robia (niektorych nie powinno sie nawet sportowcami nazywac) to rozboj w bialy dzien. w przenosni i doslownie.
to takie tylko moje zdanie na ten temat.

28.06.2006
00:26
[27]

Van Gray [ taki szary freestyler ]

Niedzielny Gość -> Właśnie NIE można porównać przez to, gdzie obydwa zajścia miały miejsce. Sędziowie nie powinni gwizdać takich przewinień w polu karnym. Muszę przyznać, że żółta kartka to zbyt dużo dla Puyola, ale faul odgwizdany słusznie.
Dodam tylko, że wydaje mi się, iż intencją Hiszpana było zastopowanie akcji w bezpiecznej odległości od pola karnego, ale wyszło przeciwnie :P

28.06.2006
00:27
[28]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Kyahn
"Zastanawia mnie kiedy ludzie zrozumieją, że oszukiwanie sędziów/symulowanie to element dzisiejszej gry w piłkę,"

- Niektórzy pamiętają inną piłke i to co się teraz dzieje, wcale mi się nie podoba. Ale cóż...

Van Gray ---> Ale tam nie było żadnego faulu! Puyol wyprzedził Henryka, który widząc to, wbił się po prostu w Kudłacza i udał, że został trafiony w twarz. Gdyby tak nie przyaktorzył, to byłby aut dla Hiszpanii!

28.06.2006
00:30
[29]

Ellanel [ Astral Traveler ]

Mnie zawsze śmieszyło "aktorstwo" piłkarzy. Jacy oni delikatni są. Dostał lekko w nogę i łapie się za twarz i cierpi jak nie wiem kto. Jak się ogląda mecze z dawnych lat to tam się nie patyczkowali. Widzieliście faul taktyczny z mundialu 74 na Polaku(nie pamiętam szczegółów? Nawet upomnienia nie dostał. Kiedyś była ostra walka a teraz dotknięcia pierdnięcia i faul. Piłka staje się bardzo monotonna bo zanim do czegoś dojdzie to już faul. Ale cóż. I tak I LOVE THIS GAME :)

28.06.2006
00:31
[30]

J_A_C_K [ Konsul ]

kyahn: twoje rozumowanie jest absurdalne - skoro w piłce występuje coraz częściej brzydkie zachowanie, nie mające nic wspólnego z duchem tej gry, to znaczy, że mamy dać na nie przyzwolenie? Nie chciałbym oglądać futbolu, w którym ważną cechą stałoby się oszukiwanie. W sporcie mają wygrywać najmocniejsi, najsilniejsi, najlepsi technicznie, ale nie najwięksi oszuści. Pewnie powiesz, że czasy się zmieniają i że w dzisiejszym świecie liczy się spryt i cwaniactwo? To ja dziękuję, nie po to ludzie wracają zmęczeni po pracy, przejeżdzają tysiące kilometrów, żeby na końcu okazało się, że te wszystkie treningi, przygotowania to matrix, wystarczy dwa razy zgrabnie położyć się w polu karnym i mecz wygrany. Piłka Nożna jest dla wielu ludzi ucieczką od trudów codziennego, szarego życia, a także bardzo emocjonującym sportem; przyzwalając na kolejne oszustwa (doping, a może później modyfikacje genetyczne), przestajemy się utożsamiać z tymi zawodnikami.
Natomiast jeśli chcesz być kontrowersyjny lub ironizujesz to wybaczam ;)

28.06.2006
00:32
smile
[31]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Zastanawia mnie kiedy ludzie zrozumieją, że oszukiwanie sędziów/symulowanie to element dzisiejszej gry w piłkę,
pewnie nigdy, ale cóż...


Głupi ci ludzie, nie potrafią zrozumieć niektórych elementów gry w piłkę.

The traditional English full back was a large, strong man who would make substantial use of "hacking" - deliberately kicking the shins of opponents, a practice that was acceptable as legal in Britain but not in other countries, and caused major controversy as the game became increasingly internationalised from the 1950s on.

28.06.2006
00:34
[32]

Brisk. [ Gajowy Gugala ]

28.06.2006 00:19 Kyahn [ Kibic ]

Zastanawia mnie kiedy ludzie zrozumieją, że (...) symulowanie to element dzisiejszej gry w piłkę, pewnie nigdy, ale cóż...


Az k.. ręce opadaja jak sie czyta cos takiego. NIE, symulowanie NIE jest elementem gry w pn, to jest zły nawyk, zły element, coś co nie ma prawa bytu i FIFA o tym mówi jasno, i to trzeba zrozumiec a nie chrzanić, że to element gry. To jest chamskie cfaniactwo boiskowe i do tego zachowanie NIE fair play.


Henry stracił u mnie dzisiaj dużo, jak go szanowałem za Arsenal i za to, że zsotał tak teraz jest dla mnie zwykłym kopaczem.

28.06.2006
00:35
[33]

Niedzielny Gość [ J.F. Sebastian ]

Van Gray --> chcesz powiedzieć że widziałeś faul na Henry??

28.06.2006
00:37
smile
[34]

Zemun [ Generaďż˝ ]

Patrząc z drugiej strony, kolejny mecz, który po części wypaczył sędzia. Całe te mistrzostwa od fazy pucharowej robią się coraz bardziej farsowe. Ja już obstawiam finał Niemcy – Brazylia...

28.06.2006
00:43
[35]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

Mówimy nie symulanctwu i boiskowemu cwaniactwu. Tylko co z tego ? Nadal najwięksi, na najważniejszych imprezach, będą płakać, tylko dlatego, że przydałby się rzut wolny w pobliżu pola karnego i żółta kartka dla rywala. A co ciekawe, gdyby tego nie zrobił, trener opieprzyłby go w szatni, że nie wykorzystał szansy dla całego narodu. Mówcie co chcecie - przyzwolenie na takie coś istnieje ! Najlepiej by było gdyby po takiej akcji kibice przestali kupować koszulki Henry'ego - na drugi raz zastanowiłby się czy warto. Bo teraz odpowiedź jest jasna - pewnie, że warto !

już obstawiam finał Niemcy – Brazylia...

Obstawiam taki finał od samego początku.
Nic już się nie może wydarzyć, Argentyna straciła impet, Francja to cień dawnej Francji, Anglia słabiutka etc.

28.06.2006
00:44
[36]

Mobii [ Seicento 1.1 Killer ]

pilka nozna to gra udawania fauli :) zadna nowosc :) a ze sedzia dupa to trudno :D

28.06.2006
00:48
[37]

Kyahn [ Rossonero ]

Panowie, przesadzacie i to strasznie.
Maradona jest uważany za jednego z największych w historii, mimo "ręki boga" (a to dopiero był wałek w kluczowym momencie).
Nie jest uznawany za oszusta, ale za świetnego piłkarza. Tak samo będzie z Henry'm i z innymi.
Większość piłkarzy przy kontakcie, gdy widzi szansę wymuszenia faulu "podkłada" się i tego nie da się wyeliminować.
Wy to nazywacie oszustwem, a dla mnie jest OK.
Nie mogę już czytać, gdy po każdym meczu wszyscy czepiają się jaki to sędzia zły, jak to piłkarz oszukuje itp itd
Naginanie zasad występuje w każdym sporcie, pogódźcie się z tym.

Brisk ----> FIFA mówi jasno, ale robi coś przeciwko temu? IMO niewiele.
Tak symulowanie to element piłki nożnej, kogo obchodzi, że ktoś grał fair i przegrał,
dużo lepiej jest dostać "karnego z kapelusza" i wygrać.
Liczą się tylko zwycięzcy, o przegranych szybko się zapomina.


Brisk ---> ależ takie aktorstwo to doskonały pomysł na grę

28.06.2006
00:50
[38]

Brisk. [ Gajowy Gugala ]

Hajle Selasje najlepiej by było, żeby ci odpowiedzialni za kształt i przepisy, zamiast gadać, że to czy tamto dla przykładu zaczeli karać. Zwłaszcza takich graczy jak Henry i to surowo. Wtedy co bardziej rozumni i zorientowani co ma się robić na boisku a co w cyrku, poszliby po rozum do głowy i grali tak jak należy.

Mówcie co chcecie - przyzwolenie na takie coś istnieje !
Tak istnieje, sam Deco o tym mówił, jak grał w Porto a zespół prowadził Mourinho. I ide o zakład, że na Drogbe teraz też kładł nacisk na to, ale Anglicy przynajmniej oszustem go zaczeli nazywać.

Poza tym, takie "aktorskie" zagrania to nic innego jak brak umiejętności. pomysłu na gre.

28.06.2006
00:54
[39]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Kyahn napisał:
"Liczą się tylko zwycięzcy, o przegranych szybko się zapomina."

- Widać jaki z Ciebie kibic. Dla mnie to jest zupełnie odwrotnie. Wolę, gdy moje drużyna pięknie gra i przegra, niż gdyby miała oszustwami i przekupstwami zajść gdzieś dalego. Dla mnie cel nie zawsze uświęca środki, i dojść do niego po trupach nie koniecznie przynosi zaszczyty i chwałę. Patrz np. Juventus, Milan. Dopiero jak wyszła afera można coś więcej powiedzieć o tych drużynach. Do tej pory były "genialne".

28.06.2006
00:56
smile
[40]

Łyczek [ Legend ]

Viva Francja ! Aleleble ! Skandal ? Śmieszny jesteś tyle Ci powiem... Każdy udawał i będzie udawać...

28.06.2006
00:57
[41]

Kyahn [ Rossonero ]

Cainoor ----> na razie nie ma wyroków w sprawie tych klubów, więc nie wiadomo jak będzie.
Poza tym nie mówimy tu o przekupstwach, bo to inna sprawa, nie można tego porównywać z naginaniem zasad na boisku.
P.S. Milan dalej będzie genialny :P

ZgReDeK ----> LOL, na chwilę obecną to Milanowi daleko do Serie B


Brisk ----> Mundial z Korei jest był raptem 4lata temu, a pamiętasz finał w 90?
Tam niby karny był niesłuszny, ale co z tego? MŚ zostali Niemcy i tak będzie.
Tak samo nikt nie odbierze Koreańczykom 4miejsca na MŚ, a o "dziwny sędziowaniu" szybko się zapomni.

28.06.2006
00:57
[42]

Brisk. [ Gajowy Gugala ]

Kyahn jajo a nie zapomina, ja pamiętam ciągle Mundial z Korei i kwiatki jakie sędziowie dawali zwłaszcza Koreańcom, pamietam mecz Hiszpanów - widac historia się powtarza. I nie mam zamiaru się z czymś takim godzić, jeżeli Ty to zrobiłeś to Twoja osobista sprawa ale powiem, że nie wyobrażam sobie jakbym miał wtedy czerpać satysfakcje i przyjemnośc z oglądania/uprawiania sportu skoro bym uznał za coś normalnego oszustwa, czyli aktorstwo, sprzedawanie meczów itd. Ja mówie NIE.

Wy to nazywacie oszustwem, a dla mnie jest OK.
Dla mnie oszustwo to oszustwo i jak najbardziej nie uważam tego za OK, a za zwykłe...

Ale jak ma być OK skoro nawet [ Kibic ] twierdzi, że coś takiego jest OK?

btw widać piłka nożna jest zupełnie czym innym w Twoim życiu a czym innym w moim, ja się nie godze, nie zgadzam i nie chce takich zachowań na piłkarskich boiskach. Jak chce komedie oglądnąc to ide do kina albo na tyvałpe 2 kabarety oglądam.

28.06.2006
00:58
smile
[43]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

Brisk ---> ależ takie aktorstwo to doskonały pomysł na grę

wyladowujesz frustracje po spadku Milanu do Serie B Kyahn ?

-20 na starcie sezonu tez powinno zabolec :)

28.06.2006
00:59
[44]

sergi__ [ Listopad ]

Jednak trener Hiszpanii mial racje nazywaja Henrego k.. g...:)

28.06.2006
01:03
[45]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

Brisk---->
Właśnie się zastanawiam dlaczego środowisku piłkarskiemu tak bardzo zależy, żeby być pobłażliwym na te sprawy. I w sumie to nie wiem, bo teoretycznie wszystkim powinno zależeć na czystości w futbolu - kibicom, sponsorom - no z działaczami jest różnie - to zależy od tego kto symuluje.

Poza tym, takie "aktorskie" zagrania to nic innego jak brak umiejętności. pomysłu na gre

O to jedno bym Henry'ego nie posądzał :)

W sumie to jest tylko kwestia kar i ich egzekucji. To tak jak w prawdziwym życiu - po świecie chodzi mnóstwo cwaniaków, dlaczego nie ma ich być na boisku ? Tyle, że tutaj szwindel ogląda pewnie miliard ludzi i każdy zachodzi w głowę czemu takie rzeczy przechodzą...

28.06.2006
01:04
smile
[46]

Łyczek [ Legend ]

sergi ---> to powiedział Aragones (obecny trener Hiszpanii)... Titi i tak jest wielki ;)

28.06.2006
01:04
[47]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Kyahn - nie wiem jak można czerpać przyjemność z oglądania oszustów na boisku. Ja do sportu podchodzę bardziej honorowo. Uczciwa rywalizacja i niech wygra lepszy w danej dyscyplinie sportowej! A nie ten z większymi umiejętnościami aktorskimi.

28.06.2006
01:04
[48]

Kyahn [ Rossonero ]

ZgReDeK ----> poczekajmy na wyroki, IMO nawet -20 nie będzie, a nawet jeśli to i tak nie spadną.

Brisk ----> piłka nożna jak każdy sport polega na wygrywaniu, a nie na pięknych porażkach.

Cainoor ---> ale to jest honorowe, bo każdy ma takie same szanse "oszukać" sędziego.
Pamiętaj poza tym, że jeśli piłkarzowi się nie uda to poniesie konsekwencje, jak to mówią ryzyk fizyk.
Mnie zastanawia czemu się nie czepiacie obrońców, sugerujących pozycje spaloną przeciwnika,
przecież to też nijak się ma do fair-play.

28.06.2006
01:07
[49]

Łyczek [ Legend ]

Cainoor ---> masz rację...

Zresztą mnie śmieszy ten tytuł "skandal"... Jaki tu skandal, trzeba było lepiej kryć to by Viera nie strzelił tej bramki, zresztą nikt nie zaprzeczy, że Hiszpania była gorsza od Francji, więc nie wiem o co ten dym...

28.06.2006
01:10
[50]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Kyahn ---> lol. Posłuchaj co Ty mówisz. Próbujesz na siłę usprawiedliwiać oszustwa! To tak, jakbyś usprawiedliwiał rabusiów, bo przecież każdy może spróbować okraść bank. Jedni uczciwie zarabiają, a inni szast-prast. Jak to powiedziałeś ryzyk-fizyk. Podobnie na boisku. Jedni się starają grać uczciwie i strzelić bramke po udanej akcji, inni wykładają się specjalnie na polu karnym. Z honorem nie ma to nic wspólnego.

28.06.2006
01:13
[51]

Łyczek [ Legend ]

Cainoor ---> niestety nie ma takiego piłkarza, który by ani razu nie oszukał... Zrobiła się z tego afera bo po tej sytuacji padła bramka, gdyby nie padła to nikt by nie mówił, że Henry jest oszustem itd... Dla mnie jest nadal Wielki

28.06.2006
01:14
[52]

Kyahn [ Rossonero ]

Cainoor ---> Nie będziemy tutaj rozmawiać o honorze, bo nie o tym dysksuja :)
Ja Ci tylko chciałem pokazać, że na boisku każdy ma równe szanse i to od niego zależy jak je wykorzysta.

Dlaczego nikt się nie ustosunkował do "ręki boga"?
Ilu ludzi z tutaj obecnych nazwie Maradonę oszustem, a nie wielkim graczem?
Czekam na chętnych :P

ZgReDeK ----> jak to co, przecież Henry został tutaj wyzwany od oszustów.
Albo jest się oszustem albo wielkim graczem, raczej nie da się tych rzeczy pogodzić (oczywiście wg waszego rozumowania).
Mam rację?

28.06.2006
01:16
smile
[53]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

Dlaczego nikt się nie ustosunkował do "ręki boga"?
Ilu ludzi z tutaj obecnych nazwie Maradonę oszustem, a nie wielkim graczem?
Czekam na chętnych :P


co ma piernik do wiatraka?

28.06.2006
01:18
[54]

Ellanel [ Astral Traveler ]

Kyahn->Maradona w tym meczu był oszustem(dobrze, że przynajmniej się do tego przyznał) Oprócz tego był wielkim piłkarzem.

28.06.2006
01:19
[55]

Brisk. [ Gajowy Gugala ]

Kyahn rozumiem, że na wygrywaniu za wszelką cene? Henry'emu dziś wyjątkowo nie sżło to szukał co by tu skroić, by zaczeło iść.
I w takim razie rozumiem, że nie masz nic przeciwko rasistowskim zachowaniom, takim jakie przytrafiały sie na hiszpańskich boiskach min. jak Barca grała? Mów co chcesz ale kibice jednej drużyny chcieli w ten sposób zdeprymować zawodnika tej drugiej - wrogiej. A chodzi przeciez o wygranie meczu, a jak? To już nieistotny szczegół.
I chyba nie masz pojęcia czym jest piłka nożna a zwłaszcza na czym ta gra polega i nie masz pojęcia także czym jest honor w sporcie ani gra fair play.

I nie szukaj ratunku w przytaczaniu Maradony, bo dla mnie jego zagranie było oszustwem, takim jak reka Scholsa w meczu z nami, czy zagranie Henry'ego.

ps. nie, nie miałeś jeszcze ani razu racji i jeżeli tego nie widzisz, że wytyka Ci to każd aosoba tutaj to nie dziwie się nic a nic, że takie zagrania dla Ciebie są OK, i tyle.

Hajle Selasje nic dodać nic ując poza tym, że Henry'emu na tych MŚ nie idzie i to widać. A te spalone już go zaczynały denerować, więc... ;-)

28.06.2006
01:27
[56]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

Maradona to łajza (życiowa), arogant, oszust, pijak i narkoman, który, nie wiedzieć czemu, dostał od Boga wielki talent.
Podobnie jak Henry jest wielkim piłkarzem i takie zagrania tego od razu nie zburzą.

Inną rzeczą jest jego moralność - czy ktoś widział rozmowę z kolegą z podwórka Henryego zrobioną podczas finału LM przez Polsat Sport ? Gość był oburzony, że Francuz nie pomaga teraz ludziom z biednych, francuskich, imigranckich przedmieść.
Nie wiem co ta rozmowa miała udowodnić, chyba to, że Henry jest skurczybykiem. Dzisiaj sam to udowodnił :)

28.06.2006
01:30
[57]

Brisk. [ Gajowy Gugala ]

Kyahn:
28.06.2006 ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

wyladowujesz frustracje po spadku Milanu do Serie B Kyahn ?


Czy prezentując taką postawe i takie poglądy chcesz jakoś załagodzić fakt przekrętów we Włoszech? To co robił Juve & Milan sp. zo.o.? W końcu stanie na tym, że i takie praktyki - kupowania sedziów i meczów - sa OK, no bo idzie tutaj o zwycięstwo a tylko to się liczy, a jak? To nieistotne, prawda?

Hajle Selasje Maradona coś ponoć sie do trenerki reprezy przymierzać mial, to by była dopiero ciekawostka, same "ręki boga" i gracze na spidzie :>


Pora na mnie. G'night.

28.06.2006
01:34
smile
[58]

Kyahn [ Rossonero ]

Brisk ----> to, że mam inne spojrzenie na piłkę to wiem od dawna. Nie żyję ideałami i złudzeniami tak jak Wy,
akceptuję ten sport takim jakim jest, a jest w nim pełno sędziowskich błędów, udawania, "niesprawiedliwości" itp itd.
Już dawno zrozumiałem, że to nie ma sensu, ja tego nie zmienię, może to zrobić tylko FIFA,
a jej jakoś się nie śpieszy.
Generalnie na pytanie czy był faul "odpowiadam był bo sędzia gwizdnął", lub "nie było bo nie gwizdnął",
chociaż muszę przyznać, że czasami ich pomyłki potrafią mnie zdenerwować
(na szczęście zdarza się to bardzo rzadko-na tych MŚ tylko raz, w meczy ESP vs UKR).

Życzę Wam żebyście dożyli czasów kiedy piłka będzie sportem czystym i sprawiedliwym, bo ja osobiście nie sądzę że tego doświadczę.

P.S. Idę spać, uwielbiam takie dyskusje, gdy jestem sam przeciwko wszystkim, szkoda tylko, że nie są one w realu, hmm
może czas się wybrać na piknik GOLa. Chętnie porozmawiałbym sobie z Cainoorem i Briskiem,
nasze zdania są przecież tak zbliżone do siebie :)


Co do Milanu i Juve to podyskutujemy o tym po wyrokach, na razie to nie wiadomo co jest prawdą, a co fikcją,
więc się na ten temat nie będę wypowiadał.
Ale nie, praktyk kupowania meczów nie pochwalam, tego nie da się porównać z "oszustwami na boiskach".

28.06.2006
01:50
smile
[59]

fireworm [ Konsul ]

Francja pokazała klasę. Hiszpania jedzie do domu zasłużenie, a tak mówili, że taka Hiszpania wspaniała, a tutaj proszę, wg wszystkich kiepsko grając Francja rozklepała Wielką Hiszpanię. Gdzie był Torres i Cesc ? Widać, że są młodzi i niedoświadczeni na takich imprezach. Nostradamus widać się mylił :D

28.06.2006
02:15
[60]

zuromil [ Człowiek Jazda ]

Gdzie moge znaleść składy w jakich drużyny ESP i FRA wyszły na boisko + zmany w trakcie meczu?

28.06.2006
02:24
[61]

mr. Spark [ QWERTY ]

zuromil->

28.06.2006
07:27
smile
[62]

zbm [ Ewok ]

przeczytałem cały wątek i również jestem zdania, że cFaniactwo boiskowe
nie wpływa pozytywnie na WIDOWISKO jakim ma być mecz i powinno być
w miarę możliwości karane , nawet po meczu (coś mi się mgli w głowie, że
była już taka sytuacja? czy czasem R.Carlos nie uderzył jakiegoś kolesia
a kare wlepili mu juz po meczu bo sędzia nie zauważył w trakcie?)

ale jedna wypowiedz mnie rozbiła kompletnie:


ale to jest honorowe, bo każdy ma takie same szanse "oszukać" sędziego.

OMFG

28.06.2006
07:53
smile
[63]

Lechiander [ Wardancer ]

Lama zakładająca ten wątek wie w ogóle, że jest kat. Sport???

Ignoranctwo lub wręcz tępota porażają...

<ignore>

28.06.2006
08:28
[64]

tomcio006 [ Legend ]

Właściwa kategoria to raczej "dowcipy". Nie wiem jak u innych ale u mnie nie raz zawitał uśmiech na ustach gdy czytałem komentarze zbulwersowanych tą szatańską sztuczką.
Oby więcej takich zagrań bo bez nich piłka będzie nudna. A jeżeli komuś jeszcze się ręce trzęsą po tym wielkim skandalu ,niech pójdzie sobie popływać w wannie albo powspina się na drzewo.

28.06.2006
08:54
smile
[65]

Regis [ ]

LOL :D Mam kandydata do wypowiedzi 'idiotyzm roku' :

"ale to jest honorowe, bo każdy ma takie same szanse "oszukać" sędziego. "

(bo co do tego, ze szanse oszustwa sa takie same - zgadzam sie. Tylko o do tego ma honor?)


A Henry, ktorego uwazalem za swietnego i uczciwego pilkarza teraz pokazal 'klase'. Pamietajcie - Joga Bonita (grajcie pieknie!) - Henry pokazal wam jak to robic :)

28.06.2006
09:10
smile
[66]

J_A_C_K [ Konsul ]

ale to jest honorowe, bo każdy ma takie same szanse "oszukać" sędziego.

28.06.2006
09:25
[67]

Lewy Krawiec(łoś) [ Kąsul ]

Jakby nie było gola po tym wolnym, to Henry już nie byłby kupą gówna, oszustem i symulantem i nie stracilibyście szacunku do niego. Uwielbiam Was:)

Futbol to futbol, najlepszy gracz świata strzelił piłkę ręką, to czemu Thierry mialłby trochę nie posymulować? Rivaldo 4 lata też ostro się położył i przeciwnik otrzymał czerwień. 8 lat temu podyktowano Norwegii z kapelusza karniaka, który wyeliminował Maroko z rozgrywek MŚ. W finale LM w tym roku Toure(czy tam Eboue) położył się wyśmienicie na wysokości pola karnego. Arsenal wykonał rzut wolny i Cambell zdobył bramkę. Ale gracz WKS wcale nie był symulantem i nie straciliście do niego szacunku, bo dzięki niemu Arsenal zdobył bramkę i Barca robiła w majty do 70 minuty. Tak jak mówił Kyahn: jeśli nie akceptujecie piłki takiej jaka jest, to możecie co najwyżej pograć w fifę. Tam nie ma niesłusznie gwizdanych spalonych, symulowania itd. Wasza utopia. Jak dla mnie to są smaczki piłkarskie. Bo czym by była piłka, bez kontrowersyjnych sędziów, piłkarzy-spryciarzy etc? To będzie zawsze. Nie łudźcie się.

A swoja drogą to Francja zasłużenie wygrała. Hiszpania pokazała wielką kupę i dostała po mordzie. I dobrze.

28.06.2006
09:32
[68]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Lewy Krawiec(łoś) ---> Weź przeczytaj sobie wątek, a dopiero potem coś napisz. Swoim postem Ameryki nie odkryłeś.

Kolejny tekst na poziomie: "jeśli nie akceptujecie piłki takiej jaka jest, to możecie co najwyżej pograć w fifę."

- Pararfrazując: Jeśli nie akceptujecie napadów na bank, pograjcie w Simsy? lol.

28.06.2006
09:35
[69]

peanut [ kriegsmaschine ]

co by nie mowic, sprawiedliwie wygrali bo hiszpania chyba sie zachlysnela tym zwyciestwem z ukraina, prawie jak polska awansem do mundialu;) pocieszam sie jednak tym, ze 1 lipca francja wraca do domu, a kysz;P

28.06.2006
09:39
smile
[70]

eros [ elektrybałt ]

Bramkarz ----->
Co cztery lata odkrywamy nową gwiazdę... aktorstwa.
I kilku reżyserów w czarnych strojach.


Musze to sobie gdzies zapisac - dobra kwestia.

28.06.2006
09:51
[71]

Lewy Krawiec(łoś) [ Kąsul ]

Hmm napad na bank to przestępstwo, więc analogia do kradzieży, zabójstw, napadów i rozbojów myślę jest nie na miejscu.

A tutaj właściwie nawet dobrze się stało, że był rzut wolny i gol:)

Oczywiście nie pochwalam symulowania, wymuszania karnych etc. Nie pochwalam też faulowania. Ale to chyba nie znaczy, że mam się obrażać na cały piłkarski świat i płakać w rękaw swetra w romby, że raz to jedni raz drudzy są pokrzywdzeni. Mecze oglądam i będę oglądać, choć w każdym się znajdzie jakiś aktor zmuszający sędziego do pomyłki. Idealiści, musicie przeboleć piłkę nożną póki co taką jaka jest. A nigdy doskonała nie będzie, choć życzę jej tego z całego serca.

28.06.2006
10:06
[72]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Symulowanie też jest wbrew przepisom, więc analogia jak najbardziej słuszna. Czy to, że żyjemy w świecie pełnym oszustów, ma od razu oznaczać, byśmy ich zaakceptowali? Samobójstwa nie popełnie i będę żył dalej, ale jak mnie ktoś okradnie to się zdenerwuje. Podobnie jest w piłce. Akceptacji z mojej strony na symulowanie, wymuszanie czegokolwiek nie ma i nie będzie, ale to nie oznacza, że przestanę oglądać piłke nożną. Po prostu raz na jakiś czas mnie to wkurza troche bardziej.

28.06.2006
10:12
[73]

Lewy Krawiec(łoś) [ Kąsul ]

Każdego to wkurza, nie ma wątpliwości. Żeby nie wychodziło na to, że pochwalam takie zachowania. Niepokoi mnie i to bardzo, ale nie jestem wcale zaskoczony takimi sprawami. Wszystko jest na porządku dziennym:/

28.06.2006
10:15
[74]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Lewy Krawiec(łoś) ---> Przecież chyba każdy z wypowiadających się w tym wątku wie, że to jest na porządku dziennym. Inna sprawa, czy takie zachowania popiera. Jedynie Kyahn chyba nie ma nic przeciwko, a że ma w opisie Kibic, to się zaczęła dyskusja :)

28.06.2006
10:17
[75]

Kyahn [ Rossonero ]

Cainoor ----> rozumiem, że Ty jesteś uczciwy, aż do bólu i każda forma oszustwa mocno Cię drażni.
Pewnie w życiu też nie ściągałeś w szkole, a na innych donosiłeś, bo w końcu: "żyjemy w świecie pełnym oszustów, ma od razu oznaczać, byśmy ich zaakceptowali?".

P.S. Dyskusja nie zaczęła się od tego, że mam kibic jako stopień, ale od tego, że mam inne poglądy na piłkę.

28.06.2006
10:20
[76]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Kyahn ---> Ja zacząłem z Tobą dyskutować tylko dlatego, że jako Kibic, masz takie a nie inne poglądy. Gdybyś piłkę nożną miał w głębokim poważaniu, nie strzępiłbym sobie klawiatury :)

To, czy ja jestem uczciwy nie ma tu nic do rzeczy. Przecież mogę siebie nie akceptować ;)

28.06.2006
10:24
[77]

Kuba_Krk [ Centurion ]

Tez bylem za hiszpania, ale przeciez to co on zrobil nic wielkiego nie zmieniło.... przegrali róznica 2 bramek. Grali słabiej i nie zanosilo sie na to, ze uda im sie wyrownac

28.06.2006
10:25
smile
[78]

Kyahn [ Rossonero ]

Cainoor ----> wiesz, ciężko wymagać czegoś od kogoś, jeżeli samemu nie daje się przykładu :P

P.S. Muszę przyznać, że moja wypowiedź z honorem była dla mnie strasznie niefortunna, trzeba było bardziej ją przemyśleć :)

28.06.2006
12:53
smile
[79]

Alvarez [ Middle Finger ]

Moze teraz Aragones nie bedzie nazywal Henry czarna małpą . ;P

28.06.2006
13:00
[80]

Kompo [ by AI ]

Zgadzam się z Briskiem i Cainoorem.

A do tego dodam, że mało jest piłkarzy, którzy nie symulują. Ci, co udają, że ich coś boli, choć nikt ich nie dotknął to są pieprzone pajace. Ci, co udają, że ich boli bardziej niż powinno, wijąc się przy tym na boisku, płacząc, wskakując na nosze, a za linią boczną sobie spokojnie wstają, upijają łyk z bidonu i wracają to są ostatnie, frajerskie, niemęskie cioty.

28.06.2006
13:18
[81]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Łomatko, wielkie mi halo. W każdym meczu jest kilkanaście takich sytuacji, ale piętnuje się praktycznie tylko te, które jakoś w znaczący sposób wpłynęły na wynik meczu, jeśli natomiast takiego wpływu nie ma, to już jest cacy...

28.06.2006
13:24
[82]

Lewy Krawiec(łoś) [ Kąsul ]

Paudyn--> no właśnie, o to to to to:)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.