Grungowiec [ LENIWIEC ]
Roślinny sabotaż. proszę o pomoc :)
Otóż mam drobny problem z roślinkami w moim pokoju, mianowicie jest ich za dużo i chciałbym się kilku jakoś pozbyć. Prosiłem moją mamę, żeby przeniosła je do innego pokoju, ale ona nie chce tego zrobić, bo w innych pokojach też mam sporo kwiatków. Znacie jakieś skuteczne sposoby cichego "zamordowania" kwiatka???
Regis [ ]
domestos
kwas solny
mocz
goldenSo [ LorD ]
wyjmij z ziemi
adamis [ Optymista ]
słyszałem ze podlewanie wodą mineralną je zabija
master53 [ Czarnobyl 86 ]
Podlej je jakimiś silnymi detergentami.
Grungowiec [ LENIWIEC ]
A detergent zostawi jakieś ślady??? I kiedy mogę spodziewać się efektów?
Gryffin [ Entil'Zha ]
po prostu wyrwij chwasta
muflon123 [ ]
Grungowiec -->wszystko zostawi ślady bo przecież normalnie kwiatki nie usychają tak szybko...
Rendar [ Senator ]
wywal za okno. w domu nie bedzie śladu
Flyby [ Outsider ]
..siedzenie wśród kwiatów to frajda ..do głowy by mi nie przyszło że to komuś może przeszkadzać..
..brak miejsca na klocki?
Deepdelver [ Legend ]
Spal swój pokój.
BBC BB [ massive attack ]
Dlaczego nie wyniesiesz ich po prostu do innego pokoju mówiąc mamie stanowczo, że ich nie chcesz?
Sikaj do nich - po 3 dniach nie będzie śladu :D
Grungowiec [ LENIWIEC ]
tu pojawia się problem, bo to takie pseudo-bluszcze, ciągną sie powieszone do ściany, a przeszkadzają mi , bo jest ich za dużo i zwisają mi na kanapę :)
Chyba spróbuję tego detergentu, mama pomyśli że kwiatki dostały jakiejś kwiatkowej choroby i będzie spokój.
Maliniarz [ The Watcher ]
Ja pier... nie lepiej juz z mama pogadac, zamiast rosliny truc? Nie sadzisz, ze mama juz by predzej wolala jedna przeniesc do siebie, zamiast stracic w ogole? Przynajmniej tak mi sie zawsze wydawalo, ze wszystkie mamy maja bzika na punkcie kwiatkow.
Flyby [ Outsider ]
..wiem że ciężko się hoduje takie pseudo-bluszcze, nie wszędzie chcą rosnąć ..pewnie jesteś dobre medium pod kwiatki ;) ..raczej współczuję matce (i kwiatkom)
Victor Sopot [ Konsul ]
Uduś go
Fett [ Avatar ]
chciałbym mieć w pokoju takiego bluszcza giganta:P A jak Ci zwisa na kanape to go po prostu przytnij :)
techi [ Legend ]
"adamis [ Co sie stao? ]
słyszałem ze podlewanie wodą mineralną je zabija"
Niemożliwe;P
Ja swojego podlewałem przez 6 miesięcy i rozrósł się 2krotnie lepiej niż ten sam kwaitek w innym pokoju;P
Babiczka [ Generaďż˝ ]
nasyp soli i podlej i juz go nie zobaczysz :P
Minas Morgul [ Senator ]
Sprzedaj go napalonej sąsiadce i miej z tego pieniądze.
No albo faktycznie nasyp soli i miej padniętego kwiatka... tak jak ci tam piszą...
VYKR_ [ Vykromod ]
o dżizas
Grave [ Legionista ]
Sprzedaj kwiata na allegro! Jak potem pokażesz matuli kasę to się uspokoi i nie będzie płakać za kwiatkiem!
Ruinort [ Pretorianin ]
powiedz mamie ze kwiatki noca wydzielaja dwutlenek wegla ktory skodzi :P
graf_0 [ Nożownik ]
Nasikaj do doniczki i dla pewności także wszędzie wkoło - po paru dniach, nawet jesli kwiatki preżyją mama nie będzie już wchodzić do pokoju i będziesz mógł się ich pozbyć.
kasztaneczuszek [ Kasztanowy RozbUjnik ]
przez okno wyrzuć.. tylko pocichu :P
jak chcesz go po cichu zabić to wyjmij go z ziemi i pucinaj korzenie :D
Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]
Grungowiec ---> widać jaki szczyl jesteś - nie umiesz powiedzieć nie i wynieść z pokoju? Oby się zemściło na Tobie to "ciche zabijanie" ...
Grungowiec [ LENIWIEC ]
Grzesiek--->wiadomo, że jestem szczyl, no i poza tym jeszcze nic nie zrobiłem z tym kwiatkiem, czekam na Wasze opinie i się potem namyślę jeszcze :)
Dessloch [ Senator ]
a wiesz jaka przykrosc starej zrobisz ktora widocznie kocha kwiatki, ze ma ich az tyle?
nie uwazasz ze jest to czyste skurwysynstwo?
a matka pewnie dlatego nie chce wyniesc, bo widzi ze jestes dzieckiem internetu i internet internet gry gry komputer komputer, a pozniej wychodzi z tego taka niedojda zyciowa...
czasami troche swiezego powietrza i naturalnej wilgoci naprawde dobrze wplywa na psychike czlowieka.
ps.
ja mam za to caly dom kaktusow :)
podlewam je moze raz na miesiac ;)
Grungowiec [ LENIWIEC ]
Dessloch--->za to ty na pewno wiesz jakim jestem dzieckiem.
Dessloch [ Senator ]
po twoich wypowiedziach, zapewniam cie, mozemy sobie wyciagnac wnioskiem jakim jestes dzieckiem
Grungowiec [ LENIWIEC ]
Dessloch---> hmmm, chyba masz rację, skutecznie wybiłeś mi z głowy mordowanie kwiatków.
Dzięki :)