--> Archiwum Forum
toolish [ Kill 'Em All ]
lssas.exe
Mam problem. Za każdym razem gdy wchodzę do WinXP wywala mnie po jakiejś minucie z komunikatem, ze wystąpił błąd LSA Shell, wchodząc w szczegóły ma to związek z plikime issas.exe. Co jest grane?!
pecet007 [ ]
moim zdaniem to lsass.exe będzie nie isass.exe
"lsass.exe" is the Local Security Authentication Server. It verifies the validity of user logons to your PC/Server.
Virus with same name:
W32.Nimos.Worm - Symantec Corporation
W32.Sasser.E.Worm (Lsasss.exe) - McAfee
W32.HLLW.Lovgate.C@mm - Symantec Corporation
przeskanuj jakimś antyvirem, jeśli tego jeszcze nie zrobiłeś, pewnie to Sasser
adamis [ Optymista ]
to jest lssas.exe, a nie issas.exe ;)
ja mam tą operacje od bardzo dawna i nic sie nie dzieje
[edit]
sasser? niemozliwe :/
toolish [ Kill 'Em All ]
zgadza się, lssas.exe.. wirus? niemożliwe, dopiero co formata robiłem
Ellanel [ Astral Traveler ]
_nyx_ [ !!!!!!!!!!!!!!1111111111 ]
Wchodzisz bez zadnego zabezpieczenia w net na czystym xp?
Wiec nie masz sie czemu dziwic...
poczytaj/ogladnij.
legrooch [ MPO Squad Member ]
Jak najbardziej możliwe i na 99% trafiło Cię coś.
SP2 i tyle.
adamis [ Optymista ]
e pomylilo mi sie, ja mam lsass.exe
lsass.exe
Nazwa procesu: Local Security Authority Service
Opis procesu:Proces jest istotny dla mechanizmów bezpieczeństwa systemu Windows. Odpowiedzialny za bezpieczeństwo lokalne i politykę logowania. Niektóre wirusy rozprzestrzeniane głównie na dyskietkach (np: Windang.worm, irc.ratsou.b, Webus.B, MyDoom.L, Randex.AR, Nimos.worm) mają tą samą nazwę. Plik systemowy połoźony jest w folderze C:\Windows\System32 (czasem w C:\Windows\ServicePackFiles...) i ma rozmiar 11,5 kb.
Proces systemowy:TAK|Wirus, Spyware, Trojan:NIE |Działa w tle: TAK |Odpowiedzialny za hardware: NIE |Uźywa sieci : NIE |Producent: Microsoft
wishram [ Generaďż˝ ]
Miałem kiedyś to samo i to był sasser
toolish [ Kill 'Em All ]
i w pizdu poszedł format na wszystkie partycje :P
macie jakieś dobre spyware do polecenia?
Herr Pietrus [ Nowy stopień! ]
wystarczy zwykły antywirus, a moze nawet łatka do sp... ewentualnie jakis darmowe narzędzie do usuwania Sassera...
toolish [ Kill 'Em All ]
przez dosa raczej ciężko byłoby to ściagnąć :-)
MAROLL [ Hibernate ]
Firewall windowsowy + avast! + adaware SE Personal na drobne ustrojstwa :)
Garbizaur [ Legend ]
złapałeś Sassera... wystarczu antywirus albo łatka do windy :)
ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]
hahaha pokaralo toolisha :P
Herr Pietrus [ Nowy stopień! ]
Przez dosa? :-D no, to pozostaje ponowna instalacja systemu z odłączonym internetem ( tzn kabelkiem wyciagniętym z gniazdka ;-) a potem - przed podłączeniem - instalacja ZoneAlarm'a