GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

RAMy Kingstona

21.06.2006
20:49
[1]

eros [ elektrybałt ]

RAMy Kingstona

Kupilem sobie na allegro RAM. Moje 512 okazalo sie iloscia niewystarczajaca, wiec zrobilem to co zrobilem. Pamiec przyszla dzisiaj popoludniu i teraz ja zamontowalem. Wyglada tak: . Mial byc dokladnie ten typ. Po odpaleniu kompa wlaczylem everesta zeby sie upewnic co do tych pamieci i oto co za informacje mi wyswietlil odnosnie moich mowych kosci:

21.06.2006
20:51
[2]

eros [ elektrybałt ]

Oto co wyswietla o moich "starych" RAMach:

21.06.2006
20:52
[3]

eros [ elektrybałt ]

A teraz pytanie: czy mi sie zdaje, czy to nie sa Kingstony, tylko jakies noname'y? Jesli tak to jak moge sprawdzic, czy komp na nich nie bedzie wariowac? Jesli nie wiadomo, bo everest pokazuje zbyt skape info, to czym sprawdzic. I przede wszystkim czym przetestowac toto?

21.06.2006
20:54
[4]

Smoleń [ Sumatran Rat-Monkey ]

też mi sie wydaje, że to są noname. Chyba powinna być nalepka Kingstona. Btw. Jakiej firmy kości, bo na zdjęciu nie widze

21.06.2006
20:58
[5]

eros [ elektrybałt ]

Nalepki sa Kingstona, specyfikacja na nalepce dokladnie taka jakiej szukalem, ale inaczej wyglada i napisy na tych tam (jestem amatorem) czarnych ustrojstwach tez sa inne.

21.06.2006
20:59
[6]

wysiu [ ]



Wyglada, ze firma to jakis 'Kreton'.

21.06.2006
21:02
[7]

guzol [ Juventus Turyn ]

Testy pamieci :

1) SP2004

2) Memtest

3) Goldmemory

21.06.2006
21:03
[8]

Llordus [ exile ]

eros --> z tych fotek podanych w aukcji, do ktorej dales linka, nie wynika zeby naklejki byly Kingstona. Pare kosci Kingstona juz w swoim zyciu nabylem, i zawsze byla co najmniej jedna, z logo Kingston, a nie jakies tam bzdety typu ValueRAM etc. Masz wprost na naklejce napisane Kingston? Bo tak patrze i z tego co widze to wychodzi ze to jakies cudaczne noname jest, podrobione na wzor produktow firm takich jak Adidos, Rebok, Thompsonix, Panasonix itd.

Zreszta zobacz np. tutaj:

jak powinna byc oblepiona ta kosc, wg specyfikacji w podanej przez ciebie aukcji (w razie czego zarzuc na google wyszukiwanie wg KVR400X64C3A/512 i zobacz jakie fotki dla tego uda ci sie wynalezc).

21.06.2006
21:09
smile
[9]

eros [ elektrybałt ]

Wysiu ----> fajny ten watek na niemieckim forum, tylko ze ni w zab nie rozumiem niemieckiego.

Llordus ----> Na nalepkach nie ma nazwy Kingston, jedynie taka sama nazwa sepcyfikacji jak i Kingstona.

Tylko skad mam wiedziec czy na tym czyms bedzie mi komp normalnie dzialal, bo chyba samo sprawdzenie RAMow w goldmemory nie starczy.

21.06.2006
21:17
[10]

Llordus [ exile ]

eros --> z pamieciami nigdy nie masz gwarancji ze ci bedzie komp dzialal jak nalezy. Zeby nie bylo, ze goloslowny jestem, to kiedys majac jedna kosc Kinstona, dokupilem jeszcze jedna, tez Kingston, tylko ze wieksza pojemnosc. No i co? I kosci sie ze soba gryzly. Jak poszedlem do sklepu, to w pierwszej chwili mnie chcieli wysmiac, tyle ze sie nie dalem ;) Po wymianie na inny egzemplarz wszystko bylo juz ok. Dodam, ze kosci niezaleznie od siebie chodzily wrecz wysmienicie.

Poza tym - jesli nie masz na nalepce logo Kingston, to masz po prostu podrobe, tym bardziej bezczelna, ze zawiera oznaczenia jakimi posluguje sie Kingston.

Nawet jesli jest to podroba - to masz i tak szanse, ze to bedzie chodzic i nawet bedzie stabilne (chociaz cholera wie co sie stanie np. za jakis czas). Niemniej Kingston nie bez powodu daje dozywotnie (przynajmniej teoretycznie :) ) gwarancje na swoje pamieci.

Pozostaje tylko fakt co zrobic z kolesiem ktory sprzedaje falszywki na allegro jako produkty firmowe.

21.06.2006
21:24
[11]

eros [ elektrybałt ]

Llordus -----> Wlasnie chodzi o to, ze kurcze do mojej plyty glownej Asus K8V-SE Deluxe nie kazdy RAM pasuje i nie w kazdej konfiguracji. Dlatego wlasnie chcialem miec to co licytowalem. Poniewaz zas jestem ignorantem nie wiedzialem, ze na zdjeciu nie jest to to samo. Masz calkowita racje, nie wiem czy bedzie to chodzic i ile czasu, ani nie wiem co robic z kolesiem, tym bardziej, ze mam tylko jego maila, a telefon jaki podal to nawet nie jest jego. Dziwne jest to, ze gosc ma tyle pozytywow, chyba, ze niektorzy nie pomysla, ze to co kupuja trzeba czasem sprawdzic.

21.06.2006
21:34
[12]

Llordus [ exile ]

eros --> na poczatek zaczalbym od proby kontaktu z kolesiem, zawsze maila mozna mu wyslac, zwlaszcza ze jeszcze nie dales mu komentarza z tego co widze? Zycze powodzenia tak czy siak.

21.06.2006
21:43
[13]

eros [ elektrybałt ]

Llordus ----> Az tak naiwny nie jestem cale szczescie. Juz napisalem mu na gg, zaraz walne maila. Eeeech, zycie :P

21.06.2006
21:45
[14]

Llordus [ exile ]

nauczony doswiadczeniem moge potwierdzic prawdziwosc pewnej zlotej reguly:

life is brutal und full of zasadzkas und sometimes kopas w dupas ;)

i tym optymistycznym akcentem zycze jeszcze raz powodzenia ;)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.