Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]
Sprawa windykacji - porada prawnika, proszę o pomoc :)
Otóż sprawa wygląda tak (tyczy sie mojego kumpla, więc nie wszystko wiem, ale ...)
Kumpel zamówił towar, którego nie ubezpieczył. Firma przewozowa towar uszkodziła i nie chce w żaden sposób pokryć strat ani zaniżyć kwotę usługi. Uwaga - usługa została wyceniona na 20 tys złotych. On nie ma tyle kasy, no bo jak sprzeda wadliwy towar, firma wniosła sprawę do sądu, przyszło mu pismo w sprawie rozpoczęcia postępowania windykacyjnego - co ma teraz zrobić ? Jest jakieś "uchowaj Boże" ? Co powinien robić ?
Proszę się o powstrzymanie od głupkowatych odpowiedzi (!)
Soldmamn ---> kamienie kuźwa :/
Soldamn [ krówka!! z wymionami ]
przewoz za 20 tysiecy ?? co on przewozil?? rakiety jadrowe?
yasiu [ Generaďż˝ ]
sama firma powinna byc ubezpieczona od uszkodzenia towaru klienta. imo glupio zrobil nie ubezpieczajac sie na tak duzej transakcji.
co to za towar? co za firma - podaj wiecej szczegolow bo tak nie ma co strzelac...
sasquath_ [ Konsul ]
co znaczy "uchowaj Boże"?? windykator moze negocjowac splate dlugu, rozlozyc na raty, Twoj kumpel nie musi nic placic windykatorowi (ogolnie, olac go) ale wtedy firma/windykator skieruja sprawe do sadu--> komornika i tak sciagna. tato byl windykatorem jednego z bankow i tak to sie odbywalo ale lepiej zapytaj prawnika.
ps. mam nadzieje, ze windykator to nie panowie ze smutnymi minami z czarnej "5"