--> Archiwum Forum
sebekg [ Generaďż˝ ]
Prawo konsumenta mam big poblem!!!!!
Witam
Mam nastepujacy problem, spalila mi sie karta graficzna oczywiscie na gwarancji GF FX5700, wiec ja oddalem 22maja, czas w jakim mieli to zrobic wynosi 14 dni roboczych czyli tam nie cale 3tyg (wiadomo ze karty graficzne sporadycznie sie naprawia takze odrazu powiedzieli ze dostane nowa), wiec dzwonie do nich po uplywie tego terminu czy juz moge wpadac do nich po ta karte, a oni ze jej jeszcze nie mam itp, dzwonilem tak prawie co dziennie, tez nic, ostatnio przed Bozym Cialem dzwoniac spytalem sie czemu to tak dlugo a oni ze do mnie oddzwonia bo musza zadzwonic do serwisu, oczywiscie polecial w trabe i nie oddzwonil, a karty jak nie ma tak nie ma ani odzewu od nich takze do dzis, co mam teraz zrobic??? zamierzam jutro zadzwonic i nie byc juz taki uprzejmy jak to wyglada z pkt praw konsumenckich UE?????
P.S
Teraz jade na GF 2mx 200 i juz oczy mi wysiadaja:(
_nyx_ [ !!!!!!!!!!!!!!1111111111 ]
Po prostu wpadnij do nich jutro na pelnej k***ie z pytaniem 'Gdzie moja karta,ile mam jeszcze czekac' - opisz problem,zapewnienia o 14 dniach oczekiwania itp.
Iceman_87th [ Senator ]
.... i zarzadaj natychmiastowego zwrotu pelnej wartosci karty.
sebekg [ Generaďż˝ ]
no gdy ja kupowalem zaplacilem za nia ponad 400zl
Coolabor [ Piękny Pan ]
kuowałeś w sklepie czy przez neta? Jeśli w sklepie, to pewnie, że tam idź i najlepiej weź ze sobą kumpla :) taka optyczna przewaga
[pewien czas temu miałem problem z zakupionymm monitorem i też chrzanili, że nie mają na stanie itd., ale gdy się wkurzyłem i powiedziałem co o tym myślę, to następnego dnia już był]
mirencjum [ operator kursora ]
A jak w servisie stwierdzą , że była podkręcana i gwarancja przepada ? I jak udowodnić , że nie była ?
sebekg [ Generaďż˝ ]
kupowana na gieldzie bo tam tez maja stoisko
HWDS [ Pretorianin ]
Jeżeli w serwisie stwierdzą że karta się spaliła z twojej winy to już szykuj kasę na nową.
Mój kumpel tak samo miał też na gwarancji i to o wiele droższą kartę.Po miesiącu nerwów dostał spowrotem złom i nic nie mógł zrobić.
Oni mają sposoby żeby ci udowodnić że za dużo dowaliłeś do pieca.
sebekg [ Generaďż˝ ]
kolo na miejscu sprawdzal i podlaczal ja i mowi ze to norma, i przyjeli reklamacje wiec teraz moga mnie pocalowac w tra****
olivier [ Senator ]
Bez wnikania w szczegóły. Jesteś w bardzo szczęśliwej sytuacji. Ponieważ Sprzedawca nie ustosunkował się w przewidzianym terminie do twojej reklamacji, masz pełne prawo odstąpienia od umowy i żądania zwrotu pieniędzy. W praktyce może być tak, że sklep w tej sytuacji zechce wymienić ci kartę na nową. Jak mówię czas, który sklep przekroczył jest tutaj decydujący bez wnikania w zawiłości gwarancji czy rękojmii.
PS. Nie wierz w posty powyżej. Jeszcze raz napiszę że czas przekroczony przez sprzedawcę jest tutaj decydujący, choćby nawet karta spaliła się z twojej winy, teraz to już wyłącznie problem sklepu. Czas zadziałał na twoją korzyść.
mirencjum [ operator kursora ]
Tak olivier ma rację .Termin realizacji reklamacji określa zwykle sama umowa gwarancyjna. Jeżeli termin ten zostanie przekroczony, zostają naruszone tym samym warunki umowy. W takiej sytuacji konsument ma prawo do stosownego zadośćuczynienia.
U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]
Mi padł 7800GT po dziewięciu miesiącach użytkowania. Jak będę czekał dłużej niż dwa tygodnie (nadciąga Prey) to ich chyba zamorduję.
W sumie dobrze, że trafiłem na ten wątek, bo coś czuję, że ta wiedza może mi się przydać.
olivier [ Senator ]
Uzupełnienienie. Ważny jest czas na naprawę podany w gwarancji bo jak widzę ustawa mówi jedynie o "odpowiednim czasie", natomiast jeżeli w terminie tych 14 dni sprzedawca nie stwierdził że karta została uszkodzona z winy użytkownika, po tym terminie takie twierdzenie jest już bezzasadne.
W gwarancji na ogół podane jest 14 lub 21 dni roboczych i to jest ten ustawowy "odpowiedni czas". Jeśli został przekroczony i sprzedawca na pytanie gdzie jest karta robi wielkie oczy, należy albo nieoficjalnie żądać wymiany na nową (to poza ustawą), albo żądać zwrotu pieniędzy (już w ramach ustawy). Jeżeli sprzedawca idzie w zaparte należy mieć w pobliżu groźnie wyglądającą(;) osobę, która wykaże się minimalna znajomością Prawo Konsumenckiego w zakresie o którym wspomniałem i ewentualnie postraszy najbliśzym Rzecznikiem Praw Konsumenta. W ostateczności sprawa cywilna, ale raczej do tego aż nie dojdzie.
sebekg [ Generaďż˝ ]
wielkie dzieks
olivier [ Senator ]
Aaa i zawsze należy być kulturalnym i elokwentnym, nawet w najbardziej nieprzyjemnych sklepowych sytuacjach.
peners [ SuperNova ]
Hehhe mi padł FX 5600 WinFast zawiozłem do serwisu, jeszcz etego samego dnia zadzowniłem co sie stało uczciwie mi facet powiedział i przeprosił ze nie zagladli jeszcze wiec pomyślałem zadzownie na drugi dzien, drugiego dnia dzowne i wyjasnili ze spaliła sie pamiec na karcei i prosili o dowiezienie pudeła po karcie itd.. Dowiozłem porozmawiałem chwile dali mi dokument a na nim pisało 21 moge maks cezkać mówie trudno, mineło 8 dni i zadzownili zaraz do mnie ze komputer jest gotowy po przyjeździe dowiedziałem sie ze dostałęm nowa karte tylko ze tym razem FX 5700 ze wzgledu na to ze dostawca nie posiada juz kart 5600.
Tak powinny działać seriwsy :)
Coolabor [ Piękny Pan ]
sebekg - napisz jutro jak Ci poszło :)
sebekg [ Generaďż˝ ]
najpierw zadzwonie do nich, a potem podjade bo mam troche do nich
hopkins [ Zycie jest piekne ]
Wez ze soba Leilonga, a on zrobi z nimi porzadek!
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Z doswiadczenia wiem, ze trzeba isc i zrobic im maly burdel.
Ace_2005 [ The Summer ]
Rozpętaj im piekło na Ziemii...
Poważnie mówiąc to sobię nieźle przycieli. Jak sam nic nie wskurasz to udaj się do jakiejkolwiek Federacji Konsumentów. Pomogą Ci za free, a sklepowi zrobią Armageddon i odechce im się raz na zawszę...
Dla tych, których interesują prawa konsumentów w Unii Europejskiej zapraszam na stronę:
Na 100% przyda się Wam, bo widzę, że dużo osób na tym forum ma z tym problemy...
Pozdrawiam!
sebekg [ Generaďż˝ ]
hehe dzis zadzwonilem do nich, pytam sie spokojnie o karte a tam kolo ze dalej jej nie ma i ze to trwa naprawde za duzo ze zadzwoni do serwisu i sie spyta, mowie sobie ZNOWU, czekam 40 minut nie oddzwania to ja to zrobilem, dzwonie i mowie i co z ta karta??? a on ze to nie z nim tylko z jego kolega rozmawialem wiec daje mi go i taka sama gadka do niego poszla a ten ze karta juz jest i kierowca dzis albo jutro po nia pojedzie i ze bedzie do odbioru dzis lub jutro....zobaczymy