GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kichacze wszystkich pyłków łączcie się

19.06.2006
13:30
smile
[1]

Yos_sarian [ Washington Irving ]

Kichacze wszystkich pyłków łączcie się

nie sądze żebym był odosobniony, ja jestem od trawki i zdycham.

jak ktos z was ma cos madrego do powiedzenia w sprawiee pylkow to prosze. poklepywanie po ramieniu rowniez mile widziane. qrde ledwo monitor widze...

19.06.2006
13:31
[2]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Mi z wiekiem przeszło :> Od czasu do czasu zdaży się pojedyncze kichnięcie ;o)

19.06.2006
13:32
[3]

Yos_sarian [ Washington Irving ]

mi z wiekiem to dopiero przyszlo...

19.06.2006
13:32
smile
[4]

ksips [ Generaďż˝ ]

Ja zeszły tydzień zdychałem przez pieprzony katar

19.06.2006
13:32
[5]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Drzewa i trawy. Jak mieszkałem na blokowisku, nienawidziłem wiosny. Po przeprowadzce na wieś życie stało się zdecydowane prostsze, choć zieleniny tu znacznie więcej.

19.06.2006
13:33
smile
[6]

misztel [ la vida Buena ]

Ja też jestem alergikiem.. jestem uczulony na pyłki traw.. ale chodzę do lekarza od ponad 3 lat i jakoś idzie.. :) Mam nadzieje, ze mi to przejdzie z wiekiem ;)

19.06.2006
13:33
smile
[7]

Regis [ ]

Ja mialem najwieksze problemy jakies 3 tyg. temu - chodzilem wiecznie zaplakany :P Teraz jest lepiej, chyba ze - jak w tej chwili - sasiad z drugiej polowki blizniaka kosi trawe w ogrodzie :P Ale z tabletkami jakos daje rade ;)

A uczulony jestem na wszystko co zielone (+troche owocow), wiec w lecie mam przesrane ;)

19.06.2006
13:35
[8]

Game Over [ Generaďż˝ ]

Dla mnie największym problemem jest przejście w Boże Ciało na procesji szczególnie w okolicy łąk.

19.06.2006
13:37
smile
[9]

Regis [ ]

I jak widac kolejny raz bycie ateista wychodzi mi na dobre!



;)

19.06.2006
13:38
[10]

kowalskam [ Senator ]

ja jestem na coś uczulony ale tylko przeszkadza mi w wiosne i o dziwo tylko w mieście O_o
naszczeście żadko mnie "trafia" więc jakoś żyje ;)

19.06.2006
13:42
smile
[11]

~~Mateuszer~~ [ Free style FoReVeR ]

Cały czerwiec i połowa lipca to moje najgorsze dni w roku.Przecież nie da sie z tym żyć.Jak mnie złapie kichanie to nieraz po 10 razy na raz.Katar mam bez przerwy.Normalnie porażka.

19.06.2006
13:44
smile
[12]

Gorillaz 2-D [ Pretorianin ]

Mnie pyłki nie ruszają... za to sierść !! Coś straszego !!
Czerwone, szczypiące oczy i katar... Bleee...

Kichacze nie martwcie sie !! To nie bedzie trwac wietrznie !!
Przeminie z wiatrem :P

19.06.2006
13:54
smile
[13]

blackhood [ Maximus ]

Też zawsze zdycham w czerwcu i żeby było śmieszniej przeważnie dostaję alergii w prezencie na dzień dziecka. W tym roku dziwnie wczesniej się zaczęło, ale kicham i cieknie mi z oczu tak samo. Jak ja nie nawidzę czerwca.

19.06.2006
13:57
[14]

beo314 [ Konsul ]

Hmm, uczulenie na pyłki przyszło z wiekiem, dwudziestu lub dwudziestu jeden lat, nie pamiętam już. Od tego czasu obecna pora roku równa się przyjmowaniu niewiarygodnych ilości wspaniałego napoju Calcium zwanym...

Co pomaga: nie odchodzenie od komputera (ciemne pomieszczenie, okno zasłonięte), dużo wapieńka, przemywanie twarzy zimną wodą.

Idzie wytrzymać, przez pięć lat da się przyzyczaić.

19.06.2006
13:57
[15]

BPM [ Centurion ]

No ja też zdycham przez ten cholerny katar katastrofa - Najgorzej z nim zasnąć

Wogulę się nieda oddychać

spoiler start

19.06.2006
13:58
[16]

mc_bacza [ HellBoy ]

ja zdycham na wiosne, a na lato to bywa baaardzo roznie, raz sie czuje swietnie, a nastepnego dnia o godzinie 10 rano juz jestem wykonczony po serii kichań...

jestem uczulony : trawa, pylki drzew, kwiatow, trawy, pleśń, kurz, siersc (kot, chyba pies, swinka morska).... chyba na cos jeszcze, ale nie pamietam :P

ale co wazniejsze : nie jestem uczulony na jedzenie:)

19.06.2006
13:58
smile
[17]

Stachu_PL [ Konsul ]

Nie czuje się źle, nie kicham ani nic a juz od kilku dni mam zaczerwienione oko, i nie wiem co jest :/ myśle ze moze jestem uczulony ale jak juz wczesniej pisalem czuje się dobrze.

19.06.2006
14:01
[18]

BPM [ Centurion ]

Mój rekord to 12 kichnięć pod rząd.

Jestem dobry??

19.06.2006
14:02
[19]

craym [ Senator ]

a ja nie kicham, nie mam kataru, chyba na nic nie jestem uczulony :)))

19.06.2006
14:03
smile
[20]

BPM [ Centurion ]

Jak spożywam jabłko to strasznie mie piecze w gardło i wszędzie - czy to ma jakiś związek z alergią na pyłki??

19.06.2006
14:06
[21]

blackhood [ Maximus ]

--------> mc_bacza fakt, uczulenie na jedzenie to już masakra jest. Starszy mojego kumpla jest uczulony na ryby i raz mało życia przez to nie stracił

19.06.2006
14:07
[22]

mc_bacza [ HellBoy ]

BPM, tez mialem około 12 kichniec:) Po tym ległem na kanape i troche polezalem, bo ledwo zylem hehe;)

19.06.2006
14:10
[23]

golmann [ chcesz piwo ?? to se kup ]

u mnie z pyłkiem źle, do tego czerwone oczy.......

19.06.2006
14:10
smile
[24]

BPM [ Centurion ]

Ja tam tak kicham że gluty loatają - Po tych 12 kichnięciach położyłem się na łóżku i zaś kichnełem poczym zobaczyłem GLUTA na ścianie....

19.06.2006
14:10
[25]

Hitman14 [ Bad N Fluenz ]

Mój rekord pobiłem 3 dni temu - to było 8 kichnięć pod rząd, myślałem, że umieram. ;) A uczulony jestem na pyłki topoli. Czerwiec zawsze jest najgorszy. Nos mam ciągle zatkany, jak nie lewa, to prawa dziurka. Oczy często łzawią. Przerąbane... Ale dziś tak jakoś lepiej, może to już koniec? :)

19.06.2006
14:12
smile
[26]

tomcio006 [ Legend ]

Trawy-zboża (i topole) ale po 4-letnim odczulaniu jest prawie ok (kichanie + baaardzo słaby katar).Za to wcześniej nie można było wyjść na ulice nie mówiąc już o spokojnym śnie.
Najśmieszniejsze jest to że zaczęło się po przeprowadzce z 70k do ~2000k miasta.

W sumie to nawet nie nazwałbym tego katarem :)

19.06.2006
14:13
smile
[27]

BPM [ Centurion ]

A jakoś jak wyjeżdżam na wieś to już nie mam alergii... A przeciesz na wsi bardziej zielono i trawiasto niż w Gliwicach


To chyba te miejskie powietrze??

19.06.2006
17:50
[28]

mc_bacza [ HellBoy ]

ja mam alergie wszedzie :P

19.06.2006
18:01
smile
[29]

Sznapi [ Parufka ]

Ja mam alergię na psy ale sam mam psa i nic... Może wyhodowałem rasę niealergizującą? ;)

[edit] literówki

19.06.2006
18:10
smile
[30]

zylla [ Dezerter ]

yeh to jest to , najlepszy jest ranek jak mam zlepione oczy :p

19.06.2006
18:11
smile
[31]

Kompo [ by AI ]

Ja tam szczerze wolałbym teraz kichać, niż mieć zatkane ucho. :/

19.06.2006
18:13
[32]

Anoneem [ Fool For A Lifetime ]

Sznapi --> Jeżeli psisko nie rozrzuca sierści po domu to nie powinieneś kichać. Wszystkie psy wymagające czesania są do zniesienia dla alergika.

Ja sam niby jestem alergikiem ale w praktyce rzadko mam z tym kłopot - po powrocie z dworu trochę czasem pokicham, samo zazwyczj przechodzi. Od czasu do czasu prewencyjnie łyknę tabletkę.

19.06.2006
18:17
[33]

Lindil [ WCzK ]

Drzewa i trawy - niby z wiekiem coraz słabiej, ale jak dorwało mnie pare dni temu to myślałem, że szlag mnie trafi. Na szczęście w miare szybko przeszło. Generalnie Claritine rano, Claritine wieczorem - ciekawe, czy to coś wogóle daje, ale odstawić się boje - zwłaszcza, że sesja, trzeba być w miare do życia.

19.06.2006
18:34
smile
[34]

Sznapi [ Parufka ]

anonem--->Mam owczarka niemieckiego. Właśnieje linieje i sierść wala się wszędzie. :P Przy innych psach kicham.

Oto on przy kichaniu:

20.06.2006
00:51
smile
[35]

mc_bacza [ HellBoy ]

Oto on przy kichaniu:

to kto w koncu kicha, Ty czy on ? :P bo jesli Ty to nie wiem co myslec o zdaniu :

Właśnieje linieje i sierść wala się wszędzie

20.06.2006
02:05
[36]

Szef Nazguli [ Mr. Evil Cheater ]

To ja jestem chyba da beściak :D
Jestem uczulony na: Pyłki wszelakie, kurz, grzyby i pleśnie, sierść kotów i zwierząt i cośtam jeszcze czego aktualnei nei pamietam :P
W sumie z tego co pamiętam to NIGDY nie oddychałem przez 2 dziurki nosa na raz :D z tego co wiem to nie jest normalne. Zawsze mam którąs zatkaną. Gdyby nie Alertek to bym pare razy chyba nie wrócił do domu.
BTW. Polecam tabake. Doskonale czysci nos z pyłków podczas alegrii :D

20.06.2006
02:09
smile
[37]

The LasT Child [ GoorkA ]

Ja jeszcze mam wolne, swoje kichanie zaczynam w połowie sierpnia ;/

20.06.2006
02:13
smile
[38]

techi [ Legend ]

A ja jestem prawie uczulony od penicyliny;)
Can I join?:P

20.06.2006
06:43
[39]

Mink [ Konsul ]

A ja to mam przesrane bo od urodzenia jestem uczulona na jedzenie w tym na rzecz piękną czyli...czekoladę.
4 lata temu o mały włos kopyt nie wyciągnęłam - 3 miesiące mnie na grypę leczyli a okazało się, że pojawiła mi się alergia na pyłki! Od tamtej pory najmniejszy podmuch wiatru niosący ze sobą jakies fruwające badziewie prawie mnie zabijał. Katar potworny, z oczu cieknie, czasami kaszel taki, że myślałam, że mi płuca na ścianie zostaną. Później trafiłam na jakąs logiczną panią doktor i zaproponowała odczulanie. I w tym roku (lekarze sami są w szoku - bo podobno małej ilości osób w takim stopniu pomaga) nawet nie kichnęłam:) (tfu tfu tfu)

Co do psa - płakałam i smarkałam przy innych a przy swoim przez jakieś dwa miesiące - teraz przy własnym nie kicham:P Uodporniłam się najwyraźniej na alergeny własnego pupila.

techi --> prawie?:)

20.06.2006
09:35
[40]

mc_bacza [ HellBoy ]

Mink - gratuluje :) uwalniasz sie od tej choroby widze:) oby tak dalej :)

20.06.2006
12:28
smile
[41]

Yos_sarian [ Washington Irving ]

--->BPM
12 pod rzad... niezle. ale takie z waleniem czolem o podloge czy zwykle, w powietrze. calkiem sporo kichaczy. ja sie odczulalem 2 lata temu ale oczywiscie po pierwszym roku przestalem, bylo dobrze i znowu jest jak zwykle. strasznie meczace jest to odczulanko, kilka tygodni o tej samej porze kibluje sie 40 minut przed gabinetem lekarskim. i jak pan sie czuje? dobrze? no to dobrze. do zobaczenia za tydzien... echh. byle do polowy lipca.

20.06.2006
12:32
[42]

misztel [ la vida Buena ]

Ja ponad rok chodziłem co tydzień, od 2 lat chodzę co miesiąc ;)

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.