.:Jj:. [ The Force ]
KIEDY wymienić zasilacz w komputerze, i na jaki?
Witam!
Idą wakacje, pasek w drodze, tak jak wiele interesujących gier, więc czas na upgrade kompa. Już mniej więcej wiem co i jak, albo będę wiedział w najbliższym czasie co do głównych podzespołów. Jednak tak teraz myślę, i kurde doszedłem do wniosku że gdy dodam pamięć, zakupie nową płytę główną i procesor mój stary zasilacz może paść, spalająć mi połowę podzespołów.
Oto moja konfigracja (stare i bardzo słabe części- kupowałem po ostatnim spaleniu, tylko wymieniłem kartę z r7000 32mb bo to był koszmar)
PŁYTA- Kobian KOB KT266a FDSX
PAMIĘĆ- kośc 512ddr Kingmax pc3200 200MHz
PROCESOR- AMD Duron, 1400 MHz
KARTA GRAFICZNA- Sapphiere R9600pro 256mb
zasilacz- hmm jakiś cooldeon czy coś, nie pamiętam a nie chce mi się obudowy ściągać (mam poziomą, na niej monitor) 300W
mam zamiar dokupić kolejne 512ddr i wymienić na lepsze płytę i procka.
I tu pytanie- kiedy i na jaki wymienić zasilacz, tak abym miał pewność że zaraz nie szczeli nic. Nie chcę cen, linków, tylko nazwę zaufanej firmy i moc.
Pozdrawiam
Reloaded [ Pretorianin ]
Topower, ewentualnie Tagan o mocy co najmniej 400W.
riddickM5 [ Alfa Romeo Driver ]
w zupełnosci 350-400W Modecom lub Chieftec. Znacznie taniej od Tagana.
.:Jj:. [ The Force ]
Minimum 400? Mam mała obudowę, ciasno tam jest, nie mam żadnych dodatkowych chłodzeń. Poza tym nie wykluczam (w okolicach gwiazdki wymiany również karty).
Reloaded [ Pretorianin ]
Jak już kupić zasilacz to porządny. O mocy conajmniej 400W i pożadnej firmy - Topower lub Tagan. I masz spokój na 5 lat.
"w zupełnosci 350-400W Modecom lub Chieftec. Znacznie taniej od Tagana."
Na zasilaczu nie opłaca się oszczędzać...
.:Jj:. [ The Force ]
Gdyby teraz mi coś się spaliło to nie wiem czy bym się pozbierał.
Jeszcze jedno- kiedy wymienić go? Po dołożeniu pamięci nie powinno być problemu? Wolałbym poczekać do wymiany procesora z płytą, w sumie to tlyko 1 gb, reszta jest słaba.
Reloaded [ Pretorianin ]
Nigdy nic nie wiadomo. Kup wpierw zasilacz, a potem myśl o innych częściach.
TeadyBeeR [ Legend ]
Fajna ta moda na zasilacze ostatnimi czasy. Od zawsze mam zasilacz marki "najtansza obudowa" (wszyscy moi znajomi podobnie) i nie slyszalem jeszcze o spalonym zasilaczu.
Reloaded [ Pretorianin ]
Do czasu xD
TeadyBeeR [ Legend ]
Od pierwszego PC (P75 - czyli niezly kawal czasu temu) kompa zmienialem tylko 3 razy. Za kazdym razem byly to gruntowne zmiany na calkiem mocna maszyne. Ostatnie dwa kompy chodza do tej pory z zasilaczami no name.
.:Jj:. [ The Force ]
Przezorny...
Ja kiedyś miałem podobny stosunek, ale jak mam wydać poważną (jak dla mnie) kasę, to wolę zadbać o to, i wyciągnąć wnioski.
Reloaded [ Pretorianin ]
TeadyBeeR --> jesteś jednym z tych 'farciarzy'. Ja znam osoby, które zrobiły upgrade kompa, i wszystko poszło w dym. WTF? Zasilacz...
wysiu [ ]
"cooldeon"?:) Moze Codegen?:) To akurat jest jedna z gorszych kaszan..:) Na aktualna konfiguracje starczy, ten komp nie bierze realnie wiecej, niz pewnie ze 120W na oko:) Pamiec tez zauwazalnie nie zwiekszy poboru, podobnie plyta sama w sobie nic nie bierze, wiec jej zmiana jest bez znaczenia. Chodzi wiec tylko o to, jaki proc tam wetkniesz, i jak sie rozni jego pobor mocy od aktualnego durona. Generalnie bym nie panikowal, badziewne zasilacze pala sie zwykle, gdy ich obciazenie przekracza co najmniej z 50-60% nominalnej mocy (oczywiscie prawdziwej reguly nie ma - mozna trafic tak na dobry, jak i na trefny egzemplarz). Moim zdaniem mozesz spokojnie poczekac, i nawet podzialac troche na tym zasilaczu na nowym sprzecie (nawet GDYBY mial sie spalic, to wcale nie musi pociagnac za soba innych czesci). Jednak kupno nowego normalnej firmy trzymalbym w pamieci, jako nastepna inwestycje - dla swietego spokoju.
Teady --> KAZDY mial kiedys takie podejscie. Stad wlasnie pochodzi przyslowie o uczeniu sie na cudzych bledach..:)
TeadyBeeR [ Legend ]
Reloaded --> Ciezko mi uwierzyc, ze to tylko fart. Wiekszosc moich znajomych studiuje na kierunkach technicznych i z racji tego ma przynajmniej jednego kompa. Nie slyszalem zeby ktorys z nich mial cos ponad no-name i nie slyszalem o spalonych kompach(no, jeden kumpel sobie spalil bawiac sie w jakis dziwny sposob kabelkami, ale juz nie pamietam dokladnie jak to zrobil :) ).
.:Jj:. [ The Force ]
wysiu==> możliwe:) powiem jutro jak będe wkłądał nową kość (i hope so). No nie powiem, potrzebny był komp, a kasy za dużo nie było, co było robić :)
Co do proca to mogę gdybać, wszystko zależy od tego ile będe miał kasy do dyspozycji, ale postaram sie żeby to było coś mocnego.
Icm [ Konsul ]
Z tymi zasilaczami to roznie bywa ja np mialem Chifteca 400W i mi wytrzymal 9miesiecy. No ale jednak lepsza firma lepsza gwarancja ze ci sie nei spieprzy.
ewelina_m [ secret ]
w czas i w porę wątek, mój komputer zaczął warczeć z przemęczenia ;/ o nie, tylko nie teraz, nie planowałam takich wydatków! dam mu odpocząć na noc, rano ma być zdrów jak ryba :D
grind11 [ Legionista ]
jak chcesz to gama od 400 do 620 wat będzie najlepsza. Najlepiej będzie na 400-420wat tych droższych firm ceny do 400 zł
riddickM5 [ Alfa Romeo Driver ]
Reloaded>> Chieftec czy Modecom to nie oszczedzanie na zasilaczu. Spokojnie wystarczaja na taki config. A jesli pozniej bedzie robił upgrade kompa (za te 5 lat) to i tak Tagan ktorego ma niby kupic bedzie zbyt słaby.