--> Archiwum Forum
Elum [ Generaďż˝ ]
Dysk twardy - zależy mi na trwałości/bezawaryjności
Tytuł wątku mówi wszystko. Kupuję twardy dysk (nie większy niż 80 GB). W pierwszej kolejności zależy mi na jego trwałości/bezawaryjnym działaniu. Jakiej firmy mam unikać? Albo inaczej, co moglibyście mi polecić? :)
Lutz [ Generaďż˝ ]
Jezeli wazne dane to macierz raid w mirror czyli dwa dyski po 80G, a jezeli nie to po prostu kup z wysoka gwarancja bo zepsuc moze ci sie kazdy, byla trefna seria ibm/hitachi 75gxp bodajze i na to bym uwazal, lecz z kolei wyzsze hitachi 120, 160, 250 sa jednymi z najlepszych dyskow twrdych.
Elum [ Generaďż˝ ]
Acha, czyli psują się wszystkie mniej więcej jednakowo. OK, dzięki.
Elum [ Generaďż˝ ]
...to znaczy nie psują sie, ale... zresztą, nieważne ;)
Isam [ Senator ]
nie bierz IBM'a :]
maxotry podobno najbardzij bezawaryjne ja od lat uzywa, seagate i jeszcze zaden nie padl mi calkowicie bez ostrzezen :]
Lutz [ Generaďż˝ ]
Isam nie IBM sa hitachi, i obecnie to jedne z najlepszych dyskow. Ale podejrzewam ze nie musisz tego wiedziec, bo rzadko w polsce mozna dostac.
Isam [ Senator ]
Lutz ---> tak czy tak dyski firmowane logiem IBM'a odstraszaja mnie, mialem z paroma doczynienia. Jeden po "wyjceciu z pudełka" zachowywal sie tak jak moj seagate 260 MB pod koniec zycia :]
Co do IBM'a to bardzo podoba mi sie ich sterownik macierzowy (sprzetowy) na SCSI, szkoda ze dysk padł (tak IBM/Hitachi) ;]
kloszard [ Chor��y ]
"maxotry podobno najbardzij bezawaryjne" Mam od 4 miesięcy własnie takiego "bezawaryjnego" matroxa 250gb :/ Po tym czasie mam akcje typu wsiąkające pliki z dysku !!, wysypujace sie prgramy typu winamp, windows media. Ile ja razy formatowalem, instalowalem winde, instalowalem antywirów w obawie ze to jakies wiry. Do tego dysk wydaje dziwne dźwięki (nie tylko u mnie). Ogólnie to nie polecam nie wiem co mnie pokusiło już miałem seagate w reku i zmienilem na matroxa ... wez teraz wyslij dysk na gwarancje ... kupa danych pojdzie sie walic.
alpha4175 [ Jeep Driver ]
Z mojej strony mogę polecić WD , ciche i twałe niestety troszkę się grzeją.
N2 [ negroz ]
kloszard --> powodów może być dużo, niekoniecznie jest to wina dysku twardego
co do ziwnych dźwięków, pewno masz na myśli głośno pracujacą głowicę, pocieszę Cię ponieważ w Seagat'ech są jeszcze głośniejsze...
co do Maxtorów to mają one owszem opinię bezawaryjnych... ale to było dawno temu, obecnie polityka ich sie zmieniła
co nie zmienia faktu, że do dziś firmy uważają Maxtory za człogi i w RAID na mirror'y ustawiają je
alpha4175 --> masz rację WD są naprawdę dobre, szybkie i ciche, co do temperatury to powem Ci, że 80 na PATA grzała sie mniej niż Seagate 40 PATA ;]
pecet007 [ ]
cóż teraz wyraże w pełni nie uzasadnioną pewnie opinię subiektywną, ale sam posiadam Samsunga 12gb, Maxtora 160gb i Segatea 80gb i wszystkie ładnie chodzą, a miałem kiedyś 40gb WD i mi padł, chociaż to raczej po prostu moje własne odczucia, ale ja bym juz nigdy WD nie kupił ;]
N2 [ negroz ]
pecet007 --> hmmm.. nie można się opierać na jednym egzemplarzu
nawet mercedesowi się zdarzają czarne owce z wrodzonymi wadami
ja też mógłbym równie dobrze powiedzieć, że juz nigdy nie kupię Seagate'a ponieważ 5-6 lat temu padł mi taki 8gb ;( a kupiłem 2 lata temu 40GB barracude i do dziś sie sprawuje doskonale, baa! służy jako przenośka.. czołg z niego jest niezły :)
co do 8gb po jednej, jedynej wycieczce do znajomego padła mechanika, a ja sie nie zraziłem do marki po tej porażce i bardzo dobrze ;)
pecet007 [ ]
N2 -- no wiem, i dlatego piszę że to odczucia w pełni subiektywne, może kiedyś jeszcze kupię coś od WD ;]
Lutz [ Generaďż˝ ]
Dlatego napisalem o gwarancji. Problemy z dyskami IBM serii GXP75(chyba) byly oficjalne, problemy z innymi dyskami bardzo czesto sa spowodowane zlym chlodzeniem, mi w macierzy padly 3 seagate oprocz tego 1ibm 1 quantum. Dyski sie po prostu psuja i nic sie na to nie poradzi. To dalej jeden z niewielu juz elementow mechanicznych w kompie. Dyski twarde, napedy DVD i wentylatory. To sie bedzie psulo do konca swiata :)
davis [ ]
Kup wszystko jedno jaki, jak ma się popsuć to i tak się popsuje niezależnie od firmy.
Zwróc uwagę na gwarancję żeby trwała 3 lata bo dłuższych chyba nie udzielają.
Faolan [ Człowiek Wilk ]
Co do Seagate'ów - są to syki po pierwsze głośne, nie wiem dlaczego, ale firma najwyraźniej nie stara się tego zmienić - stąd mają one nawyki do "chrupania" podczas odczytu/zapisu. Po drugie spotkałem się z największą padliwością ich. Mi padł dwa razy, raz po miesiącu od kupienia, drugi raz po roku... Pozatym znajomi się skarżą, że również mają z nimi jakieś problemy.
Maxtory - wydawało mi się, że to dobra firma - niski hałas, dobry czas odczytu, ale jak wrzuciłem go w koszyk, okazało się, że strasznie się grzeją, przez co wyskakują mi błędy na dysku - dwa razy reinstalacja systemu w przeciągu dwóch tygodni. Leżąc luzem na DVD (nie w koszyku) nie mam z nim najmniejszych problemów.
O reszcie się nie wypowiadam, ponieważ nie posiadam... Co prawda mam z nimi styczność w firmie, która mnie zatrudnia na codzień, to raczej nie miałem jakichś większych problemów z innymi niż wyżej wymienione.
Widzący [ Senator ]
Używam 18 dysków twardych, 12 z nich to Samsungi i jak dotąd żaden z nich nie padł. Jedynie jeden 160GB został przeze mnie trwale sformatowany na 32GB, ale to moja wina więc mogę polecić Samsungi z czystym sumieniem. Co do reszty to w kolejności Seagate, Maxtor, WD i Hitachi/IBM.
beo314 [ Konsul ]
W sumie przepychanki który dysk jest lepszy były już na forum kilkakrotnie, ale co mi tam.
Głos sumienia: Davis ma stuprocentową rację. Idź do sklepu, spytaj o firmę, która ma najmniej zwrotów :)
Głos mój, wyjątkowo subiektywny i niczym mądrym nie poparty: tylko WD, zawsze WD - w odróżnieniu od pecet007'a, mi wd nie padł nigdy.
Jeden dysk IBM'a upuściłem - działa do dzisiaj, z maxtorem miałem pecha - pół roku i padła mechanika. Do seagate'a jestem zrażony, mimo że to dobre dyski - starsze modele grzały się niemiłosiernie i w mojej prywatnej statystyce stoi ta firma najniżej (największa procentowa padliwość wśród spotkanych przypadków).
riddickM5 [ Alfa Romeo Driver ]
Ja bym polecił Seagate. Moja 40GB juz ponad 4 lata chodzi i to nie po 2 godz dziennie lecz czesto cały miesiac na okrągło. Sam sie zastanawiam bo czas dokupic wiekszy dysk i tez chyba wybiore Seagate. Duzo zalezy od szczescia - mozna trafic dobrze, a mozna trafic na gowno co padnie po 1 dniu.
wysiu [ ]
Mialem 3 dyski ... i wszystkie spoko dzialaly, dobra firma. Kolega z serwisu mowi, ze najwiecej wraca zepsutych ..., i dlatego ich nie polecam. ... z kolei sie grzeja i sa glosne, wiec tez do bani. Do ... ma uraz po tym, jak padly mi kiedys dwa takie.
(w miejsce kropek wstawic nazwe dowolnej firmy, i mamy przekroj 90% postow wyzej)
Kup taki z dluga gwarancja, i tyle.
Faolan [ Człowiek Wilk ]
wysiu ---> ale żeś walnął z tą długą gwarancją... Niestety gwarancja nie odda mu danych z dysku, po tym jak on padnie...
wysiu [ ]
Faolan --> To juz napisal Lutz w poscie numer 2. Chcesz miec pewnosc zachowania danych - albo dwa dyski w RAID, albo czeste backupy.
Qri$ [ Konsul ]
Polecam Maxtora, ja mam swojego 40 GB już 6 lat i śmiga, jest w miarę cichy i nie grzeje się.
magister blokers [ Generaďż˝ ]
Co do Seagate'ów - są to syki po pierwsze głośne,
mam od pół roku Seagate 250GB zwykły na ide. Na początku faktycznie dosyć głośno chrobotał ale po miechu sie uspokoił i jest cichuteńki. Chodzi 24h/dobe i nic mu nie jest.
wacek666 [ Konsul ]
polecam samsungi.mam juz 3 dysk tej firmy i nigdy zaden sie nie zepsuł.nie sa moze super ciche ale sie nie psuja.