GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Help - kto zna trochę prawo cywilne (prawa konsumenta)

10.06.2002
11:11
[1]

sajlentbob [ Konsul ]

Help - kto zna trochę prawo cywilne (prawa konsumenta)

Mój kumpel kupił w firmie X (nie podaję nazwy bo sprawa się jeszcze nie rozstrzygnęła)
Płytę główną, Proc AthlonXP1.8, oraz 256RamDDR
Podłączał to wszystko przy mnie (zrobił wszystko ok) - niestety nie działało.
Po udaniu się do serwisu (w dniu następnym) - okazało się że procek jest spalony. Ma być wysłany do producenta,
celem reklamacji ale w serwisie twierdzą, że szanse są 50-50.
Moje pytanie jest następujące:
Czy nie ma czegoś takiego jak rękojmia czy tym podobne? Awaria była zgłoszona następnego dnia od daty dokonania zakupu. Procesor nie jest uszkodzony mechanicznie (nie ma żadnych ukruszeń czy zarysowań)

Przecież to jest jawne sqrw....stwo. Kumpel specjalnie dokonywał zakupu w sklepie (dosyć znana na rynku firma) żeby mieć pewność i gwarancję.

10.06.2002
11:27
[2]

Llordus [ Generaďż˝ ]

Przy wymianie mozesz skorzystac z rekojmi lub gwarancji. Dokladny opis korzysci/niedogodnosci kazdej z nich znajdziesz w kodeksie cywilnym. Najwazniejsze ze to ty decydujesz z ktorego prawa korzystasz, z tego co wiem korzystajac z rekojmi wcale nie tracisz prawa do pozniejszej gwarancji (nie daj sobie wmowic ze jest inaczej :) ), jak juz zdecydujesz sie na rekojmie to zadaj na pismie potwierdzenia, ze sprzet przyjeto do reklamacji na podstawie rekojm - to tak na wszelki wypadek. Do skorzystania z rekojmi wystarczy sam rachunek/faktura - karty gwarancyjnej im nawet nie musisz pokazywac.

10.06.2002
11:36
[3]

Logan [ Bad Medicine ]

Gadanie sprzedawcy o sznsach 50-50 jest bzdurą, ponieważ jeżeli dochodzisz uprawnień z rękojmi dochodzisz ich od SPRZEDAWCY (firma x). Jeżeli oddajesz sprzęt w ramach gwarancji to gwarancję realizuje PRODUCENT (firma AMD). Gwarancja i rękojmia przysługują oddzielnie i można wybrać z czego się dochodzi swoich praw (ale nie łącznie). Jedyny problem jaki widzę to pytanie czy przypadkiem przy instalowaniu procesora nie daliście jakiegoś wyższego napięcia, lub taktowania - albo źle założony wentylator itp. Jeżeli nie było w tym waszej winy to sprzedawca/producent nie mają wyjścia i sprzęt muszą wymienić na nowy.

10.06.2002
11:43
[4]

sajlentbob [ Konsul ]

Logan---->Płytka jest bezzworkowa więc siłą rzeczy nie można było nic nadtaktować (nie odpalił się POST), a procek był delikatnie posmarowany pastą przewodzącą.

10.06.2002
11:45
[5]

sajlentbob [ Konsul ]

Jeszcze jedno pytanie: Czy jeśli procek był reklamowany na drugi dzień od daty f-ry rękojmia przysłyguje w dowolnym momencie, czy jest jakiś "deadline"?

10.06.2002
11:51
[6]

Llordus [ Generaďż˝ ]

z rekojmi mozesz korzystac przez rok od daty na dowodzie zakupu towaru (tylko rachunek/faktura jest tym dowodem!) gwarancja tyle ile masz w karcie gwarancyjnej :) pytanie tylko brzmi: czy wy juz oddaliscie ten procek do sklepu i oni go wysylaja, czy jeszcze go macie i zastanawiacie sie co zrobic?

10.06.2002
12:09
[7]

Yarkabalka [ Pretorianin ]

podstawowym problemem bedzie tu udowodnienie, ze procesor byl zepsuty w chwili kupna. AMD przekracza stan krytyczny bez prawidlowego chlodzenia w pare sekund. no i jak panowie ze sklepu stwierdza, ze to wasza wina, to bedzie zle. nawet Ty jako swiadek to moze nie wystarczyc, skoro w gre moze wchodzic niewlasciwa instalacja.

10.06.2002
12:19
smile
[8]

Bzyk [ Offensive ]

tralalala.... też byłem w podobnej sytuacji... znajomy kupił głośniki Encore XP-500, nie przetestował przy nich, bo dochodziłą 18:00 i zamykano sklep... wieczorem sprawdziliśmy i okazało się, że nie działają. Następnego dnia przyszedł do tego sklepu i zażądał wymiany (od zaraz) lub zwrotu pieniędzy. GUZIK! Wysłali sprzęt do naprawy i trzeba było czekać ponad 10 dni. To ja się pytam: dlaczego wysyłają sprzęt na 10 dni do naprawy ? Jeśli sprzedali już uszkodzony ?? Przecież jeśli przychodzę w dzień po dacie zakupu, to powinni bez łaski dać coś nowego / sprawnego ? No ale teora a praktyka to dwie różne sprawy. Tutaj można dyskutować, ale jak przyjdzie co do czego to sprzedawca i tak powie swoje i zrobi swoje :(

10.06.2002
12:21
[9]

Mastyl [ Legend ]

Własnie sie tego ucze na egzamin, wiec po meczu przeczytam dokładnie wątek i zobacze czy mam coś ciekawego do powiedzenia... :)

10.06.2002
12:24
smile
[10]

sajlentbob [ Konsul ]

Llordus---> Procek niestety już oddany (wychodzi, że kumpel chyba dał ciała). Niestety pozostaje wszystkich ostrzec przed firmą FORMAT.(a szkoda bo sam kupowałem u nich pierwszego PC i zawsze miałem o nich dobre zdanie) Ale to jest przecież chore - od czasu swojego pierwszego kompa kupuję graty zawsze na giełdzie i nigdy nie zostałem w ten sposób potraktowany, a w firmie, która powinna chyba jeszcze bardziej dbać o klienta robi się takie szopki.

10.06.2002
12:34
[11]

Llordus [ Generaďż˝ ]

sajlentbob - kumpel chyba faktycznie dal ciala :), bo jak juz zareklamowal i nie zastrzegl ze z tytulu rekojmi, to raczej na pewno oni uznalil to za naprawe gwarancyjna, ze wszytkimi konsekwencjami ktore sie z tym wiaza, poniewaz rekojmia jest straszenie niekorzystna dla sprzedawcy (np czas na rozpatrzenie reklamacji 14 dni kalendarzowych!!) Przy okazji: widzialem karte gwarancyjna w jednym sklepie w lodzi, gdzie: 1. wymiana sprzetu na nowy po 5 naprawach 2. czas naprawy - do 28 albo nawet 30 dni roboczych!!!! Fajnie, co nie? :)

10.06.2002
12:55
smile
[12]

cioruss [ oko cyklopa ]

moze to maly off topic, ale sprawa dosyc podobna. kupilem torbe podrozna w leclercu i nastepnego dnia (dzisiaj) chcialem oddac, pozniewaz zakupina torba okazala sie za duza. i nie chcieli przyjac. mogli?

10.06.2002
13:01
[13]

Llordus [ Generaďż˝ ]

Mogli.

10.06.2002
13:21
[14]

Adamos7 [ Generaďż˝ ]

dlaczego mogli ??? a co z tym ze mozesz zwrocic nieuzywany towar do ilus tam dni ???

10.06.2002
13:24
[15]

Llordus [ Generaďż˝ ]

mogli, bo z tego co wiem to ten przepis juz nie obowiazuje :( wczesniej faktycznie bylo tak, ze mogles zwrocic towar do 5 czy nawet 7 dni od daty zakupu. chyba ze maja jakies wlasne regulacje, ze np. dla zadowolenia klienta pozwola ci wymienic na cos innego itp.

10.06.2002
13:34
smile
[16]

Adamos7 [ Generaďż˝ ]

ja osobiscie jakis miesiac temu zwrocilem "nieuzywany" (udalo mi sie zakamuflowac) przestrajacz do radia na wyskokie czestotliwosci wraz z przewodem laczocym radio ze wzmacniaczem, bylo to na drugi dzien, ekspedientka nie byla zbytnio zadowolona, ale przyjela towar bez problemu, z czego bylem bardzo zadowlony

10.06.2002
13:38
[17]

Llordus [ Generaďż˝ ]

to nie znaczy, ze przepis o ktorym rozmawiamy jest jeszcze aktualny :) po prostu pani w sklepie mogla byc niedoinformowana.

10.06.2002
14:34
[18]

Attyla [ Legend ]

Adamos, Lordus - ten przepis nigdy nie obowiazywal:-))))) Po prostu w czasach socjalizmu realnego wszystkie sklepy mialy okreslone regulaminy obslugi klienta. Wiekszosc z tych regulaminow przewidywala mozliwosc zwrotu zakupionego towaru bez wykrytych wad w jakims czasie. Najczesciej bylo to 7 dni. Co do gwarancji i rekojmi to zauwazylem tu kilka niescislosci: 1. termin trwania rekojmi wynisi rzeczywiscie 12 miesiecy ale kupujący traci uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy, jeżeli nie zawiadomi sprzedawcy o wadzie w ciągu miesiąca od jej wykrycia, a w wypadku gdy zbadanie rzeczy jest w danych stosunkach przyjęte, jeżeli nie zawiadomi sprzedawcy o wadzie w ciągu miesiąca po upływie czasu, w którym przy zachowaniu należytej staranności mógł ją wykryć. W tym akurat przypadku nie ma to znaczenia, bo wada zostala zgloszona nastepnego dnia po zakupie. 2. obie te instytucje dzialaja wylacznie w przypadku, gdy zakupiony towar posiadal w dniu zakupu wade ukryta. I to jedynie wada ukryta uprawnia do skorzystania z tych uprawnien. problem polega na tym, ze zgodnie z KPC ciezar dowodu spoczywa na powodzie (czyli w tym momencie kupujacym). A wiezcie mi, ze zaden sad nie uwiezy w opinie jakiegokolwiek domoroslego fachowca. Jezeli zatem beda jakiekolwiek problemy to do pozwu obowiazkowo trzeba zalaczyc opinie jakiegos rzeczoznawcy lub innej osoby o uznanym autorytecie. W praktyce ogranicza sie to do koniecznosci dogadania sie z kims wpisanym na liste rzeczoznawcow sadowych. 3. gwarancji nie wykonuje producent tylko gwarant. Gwarantem moze oczywiscie byc producent, ale przy akcesoriach komputerowych takie cos praktycznie sie nie zdaza. W praktyce wiec za gwarancje odpowiada najczesciej sprzedawca. Ma on po prostu potem prawo regresu do podmiotu, od ktorego zakupil towar i to moze oczywiscie dojsc az do producenta, ale nie musi. Nie istnieje w kazdym razie formalnie cos takiego jak mozliwosc skierowania sprawy bezposrednio do producenta. Inna sprawa to praktyka, ktora wykazuje czesto, ze producenci nie patrza na takie drobiazgi i zalatwiaja sprawe jak nalezy. 4.Co do uprawnien kupujacego, to jeżeli rzecz sprzedana ma wady, kupujący może od umowy odstąpić albo żądać obniżenia ceny. Jednakże kupujący nie może od umowy odstąpić, jeżeli sprzedawca niezwłocznie wymieni rzecz wadliwą na rzecz wolną od wad albo niezwłocznie wady usunie. Oznacza to, ze sposob zalatwienia rekojmi uzalezniony jest od sprzedawcy. Moze on przystac na zadanie kupujacego albo usunac wady. Slowem sprzedawca moze wziac rzec i naprawic ja mimo oswiadczenia kupujacego o odstapieniu od umowy, w przypadku boiem rekojmi wage ma wylacznie rozwiazanie umowy na podstawie porozumienia stron.

10.06.2002
15:15
[19]

LooKAS [ Konsul ]

uh, chwile grozy przedemna... wysylam cyfrowke do serwisu hp...

10.06.2002
15:54
[20]

Logan [ Bad Medicine ]

sajlent bob -> co do terminu to o wadzie muszisz zawiadomić w ciągu miesiąca od jej wykrycia, więc zawiadomienie następnego dnia w zupełności wystarczy. Jeżeli rzezywiście procek nie był kręcony to wszystko oki, tzn. prawo stoi po waszej stronie. A co do praktyki to sprzedawcy oczywiście mogą robić problemy, ale nawet jak sprawa dojdzie do sądu to raczej nie wygrają. A koszty rzeczoznawcy jak i inne koszty sądowe pokrywa przegrywający proces :) W ten sposób zresztą można dać nauczkę sprzedawcy, ale nic nie będe sugerował ;)))

10.06.2002
21:14
[21]

_ARTi_ [ Maximus ]

Tak na przyszłość

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.