GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Co jest grane co to za zwyczaje

08.06.2006
15:24
smile
[1]

DOOMinik [ Pretorianin ]

Co jest grane co to za zwyczaje

Wchodze sobie na poczte a tu widze ze Pasiek kiler odrzucil rozgrywke 2 nasze walki 4816 i 4815 podajac jako powód ze nie bylo kontaktu ze mna od paru miesiecy.

Po pierwsze kiedy ja prosilem go o dokonczenie walki od grudnia do stycznia to powiedzial mi że narazie stracil chęc na gre ale jak tylko chęci mu wrócą to da mi znać i walki dokończymy. Tymczasem do końca marca nie dał znaku życia.

Po drugie od końca marca nie mam netu w domu pisałem o tym na forum wysylalem emile i na gg że jak tylko znowu bede mial net czyli prawdopodobnie w lipcu dokończe walki ze wszystkimi. Pare osób nie zauwazyło tego i pisalo ze mna emile np faloxx. I takim osobom wyjaśnialem jak sie sprawy mają. A pasiek killer nic nie pisal na gg nic na poczte nic.

Wydaje mi się że to celowe było jego działanie aby tych walk nie dokończyć z pewnych powodów o których narazie nie napisze. czeam na odpowiedź jego na forum.

Ale ja walki kończe zawsze nawet jak przegrywam tu pozdrowienia do faloxxa :) ktory na 100% mnie pokona ale musi poczekać aż bede miał net. mialem juz pare walk które kończyłem nawet po roku z powodu różnych losów ludzi z którymi grałem.

Pozdrawiam sztab i czekam na odpowiedź.

08.06.2006
19:51
smile
[2]

haoz [ Konsul ]

gralem z Pasiekiem wiele razy. wg mnie jest kulturalnym i honorowym graczem.

08.06.2006
21:01
smile
[3]

Mbed [ Chor��y ]

Pasiek nie tylko Dominikowi odrzucił walki mój kolega Vilchelm miał również ten problem .
Pasiek podrzucał walki . Na monity Vilchelma który był aktywny i wyrażał chęć na granie odpowiedział że kończenie walk z nim go nie interesuje . Nie wiem co w takich słowach jest honorowego.
Mam wrażenie że on lubi ogrywać początkujących dokąd Vilchelm był początkujący to Pasiek ogrywał go bardzo chętnie a jak się Vilchelm wyrobił to Paśkowi odechciało się z nim grac.
Moje słowa o ogrywaniu młodzieży CM potwierdza jedna z ostatnich walk kiedy to ograł innego mojego kolegę Bitelsa (początkującego oczywiście).
Pisze w imieniu Vilchelma tylko dlatego że on praktycznie nie bywa na forum ( myśle że nie obrazi się również za to że pisze to bez jego wiedzy )
Myślałem że numer z Vilchelmem jest pojedynczym wybrykiem Paśka . Namawiałem Vilchelma do zarejestrowania totala i poproszenia admina o jego zarejestrowanie z dołączoną rozmową na gg .
Jak widać Vilchelm sobie odpuścił a teraz pewnie będzie tego żałował bo trzeba było skurczybykowi przytrzeć nosa .

Ps Sam osobiście z Paśkiem nie grałem i moje osądy są na podstawie obserwacji i tego co widziałem na Vilchelmowym gg
A jeszcze jedno po walkach Paśka z Vichelmem napisałem wątek na forum o dorzynaniu ale wtedy społeczność uznała mnie za oszołoma pogodziłem się z tym że ja mam inny pogląd na dożynki . Ale teraz mam wrażenie że niektórzy mają coś takiego w charakterze jak idzie to dorżnąć ostatniego żywego jak nie idzie to olać i odrzucić walkę .

09.06.2006
00:50
[4]

Pasiek Killer [ Centurion ]

Co do wyjaśnień to ok. 3 tygodnie temu robilem porządki ze swoimi zarejstrowanymi w toku walkami i odrzuciłem wszystkie gdzie przeciwnik nie dawał znaku zycia od bardzo długiego czasu (brak odpowiedzi i informacji o zamierzonej przerwie w grze). Było to 7 walk (Woland, Wolf11, Uechtie i DOOMinik).
Jesli chodzi o walke z Vilchelmem to nasza rozgrywka tcp została przerobiona na pbm i po kilku wymianch plików gra utkneła u Vilchelma (brak odpowiedzi). Wiec sam najlepiej go spytaj jesli to twój kolega co z ta walką?

DOOMiniku skoro chciałeś grać te walki to dlaczego nie odezwałes sie do mnie??? Zamiast tego rzucasz błotem na forum.

09.06.2006
01:07
smile
[5]

jiser [ generał-major Zajcef ]

Pasiek, przy okazji. Co z walką z Qiuntusem w Turnieju Par ? Nie mógł się do Ciebie dostukać ;/

09.06.2006
08:16
[6]

Pasiek Killer [ Centurion ]

re. Jiser

Już walczymy jakiś czas. Mielismy problemy z wymiana plików, ale juz wszystko jest wyjasnione (gg).

09.06.2006
09:06
[7]

haoz [ Konsul ]

Mbed >>> gralem z Vilchelmem. nie okreslilbym go jako solidnego sparingpartnera. zapewniam, ze moim zdaniem mozna stracici przy nim cierpliwosc.

09.06.2006
13:18
[8]

DOOMinik [ Pretorianin ]

A jak ty nie dawałeś znaku życia to było ok mam pytanie ile razy ty pisałeś do mnie?? Bo według mojej poczty ani razu i narazie błotem nie rzucam tylko się pytam czemu tak postąpiłeś i od razu mówie że te walki bedą dokończone bo ja pliki mam cały czas chyba że tobie zależy aby tych walk nie kończyć.

---->Hazoh czy ja gdzieś napisałem że jest nie kulturalny czy nie miły?? Chyba nigdzie więc nie dolewaj oliwy do ognia. Bo ja tez już pare razy z nim grałem i miło wspominam te walki i absalutnie nie moge mu nic zarzucić.

A na forum dlatego napisałem ponieważ zrobiłem tak jak Pasiek tym razem, że nie zapytał mnie listownie co z walkami tylko od razu usunął. Mam nadzieje że zaraz zarejestrujesz te walki od nowa i poczekamy do lepszych dni aż bede miał net

09.06.2006
20:13
smile
[9]

GenLee [ Konsul ]

Pasiek Killer---> nawet osoba taka jak ja, która ostatnio bardzo rzadko bywa na forum, a jednocześnie gra z Doominikiem zauważyła jego post o problemach z siecią... Więc Twoje tłumaczenie się brakiem kontaktu jest raczej pokrętne.

09.06.2006
22:31
smile
[10]

jiser [ generał-major Zajcef ]

Pasiek ~~>
To dobrze. Dzięki.

10.06.2006
08:26
[11]

yautay [ Centurion ]

Doominki'u , nasze walki bedziemy musieli znow dokonczyc po nowym roku, poniewaz teraz wyjezdzam do pracy....

Pozdrawiam!
M

10.06.2006
12:12
[12]

DOOMinik [ Pretorianin ]

Mo widzisz pasiek tak sie robi jak yutay

----> yutay no cóz widocznie tak musi być:) toczymy walki w tępie jedna na 2 lata ale ich nie odrzucamy po 2 miesiącach. Do zobaczenia w lepszych czasach:).

10.06.2006
19:58
smile
[13]

Pasiek Killer [ Centurion ]

Nie bardzo Cie rozumię z tego co piszesz to nie grasz obecnie (nie masz neta?), więc nie da się tych walk dokonczyć. Ja preferuje obecnie rozgrywki tcp/ip bo nie lubie toczyć walk latami. Jak wrócisz do gry to dogramy obie walki tcp o ile masz zapisane sytuacje i nie ma o co toczyć piany, bynajmniej nie bede przed podkulał ogona...:)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.