Pamir [ Generaďż˝ ]
Problem z pracodawcą – potrzebna pomoc.
Nie chodzi o mnie ale o bliską mi osobę, więc będę pisał bezosobowo...
Problem wygląda następująco: do tej pory pracownik był zatrudniony na czas nieokreślony (stała umowa o prace) ze stałą pensją, normalnie zarejestrowany, ubezpieczony itp. Pensja była wypłacana w formie tygodniówek. Dzisiaj szef zrobił zebranie i powiedział, że od pierwszego czyli od jutra zmienia wszystkim warunki umowy... to znaczy: pensja będzie wypłacana co miesiąc a dokładniej 10 każdego miesiąca za poprzedni okres. Stanowiło by to problem ponieważ jeśli nie ma się jakiś oszczędności (a tak się właśnie ułożyło) trudno będzie przetrwać te 40 dni przyzwyczajonym do co tygodniowych wypłat..., ale nie to stanowi główny problem, zmianie uległa też wielkość pensji a dokładniej sposób jej naliczania..., ze stałej na procent od wykonanej pracy. W dodatku procent jest tak niekorzystny dla pracownika że patrząc na ilość pracy w poprzednich miesiącach wyjdzie około 50% tego co dotychczas... dodatkowo, pracodawca powiedział że urlopy (których nikt jeszcze nie wziął) będą wypłacane juz w nowej stawce, mimo, że wydaje mi się że przynajmniej za te 5 miesięcy należy się stawka z tych 5 miesięcy...
A teraz pytanie: czy pracownik ma prawo ubiegać się o odprawę jeżeli zrezygnuje teraz z pracy? (ja interpretuje to tak, że pracownik rezygnuje ale nie ze swojej winy, bo chyba nie można zmienić sobie tak nagle umowy ? ) Czy pracodawca powinien wypłacić mu pieniądze za urlop z tych 5 miesięcy?
Bardzo proszę o pomoc! Jest to bardzo dla mnie ważne... niestety to prawie być albo nie być....
stanson [ Szeryf ]
Zapytaj również tu , podejrzewam, ze i szybszą i bardziej wiarygodną tam dostaniesz odpowiedź.
mirencjum [ operator kursora ]
Nie wiem czy w twoim mieście jest Państwowa Inspekcja Pracy ale tam zawsze możesz uzyskać darmową poradę od radcy prawnego obeznanego z tymi wszystkimi sztuczkami pracodawców .
Kijano [ Generaďż˝ ]
mam nadzieje ze nie podpisales jeszcze nowej umowy
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Jutro możesz bezpłatnie otrzymać porade:
Ace_2005 [ The Summer ]
Sprawa wygląda tak:
(...)czy pracownik ma prawo ubiegać się o odprawę jeżeli zrezygnuje teraz z pracy?
Nie. Z jakiej racji? Odprawa pracownikowi przysługuje tylko i wyłącznie w momencie, którym pracodawca zwalnia pracownika. Warunkiem jest także to, że pracownik musi przepracować minimum 10 lat.
zmianie uległa też wielkość pensji a dokładniej sposób jej naliczania..., ze stałej na procent od wykonanej pracy. W dodatku procent jest tak niekorzystny dla pracownika że patrząc na ilość pracy w poprzednich miesiącach wyjdzie około 50% tego co dotychczas...
W tym wypadku prawo się zmieniło. Pracodawca ma prawo zmiany sposobu naliczania pensji, jeśli sytuacja finansowa firmy uległa zmianie, tj. uległa pogorszeniu. Pracownik w takim wypadku nie musi podpisywać żadnej umowy czy też zgody, co do sposobu naliczania jego nowej pensji, ani tego ile będzie zarabiać. Warunek w tym wypadku jest taki, że pracodawca nie może płacić pracownikowi mniej niż wynosi to najniższa krajowa.
(...)wydaje mi się że przynajmniej za te 5 miesięcy należy się stawka z tych 5 miesięcy...
Tak. To się nazywa ekwiwalent.
craym [ Senator ]
juz biore pale z pokoju, wsiadam w auto i jade; zaraz rozwiarzemy ten problem z pracodawca..
Bury Pies [ Konsul ]
Takie przedstawienie innych warunków umowy to de facto wypowiedzenie zmieniające IMO. Spytaj tych, którzy siedzą na codzień w tej "pasjonującej" gałęzi prawa, ale jedno wiem na pewno - nie ma takiej siły, która by pozwoliła wypłacać zaległe urlopy po mniej korzystnych stawkach.