GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czemu Polska nie ma swojej dewizy?

29.05.2006
22:33
smile
[1]

Azzie [ bonobo ]

Czemu Polska nie ma swojej dewizy?

Tak calkiem przypadkiem sprawdzajac na wiki liczbe ludnosci Polski i USA zauwazylem nastepujaca rzecz:

USA:
Dewiza: (ang.) In God We Trust
(Bogu ufamy)


Polska:
Dewiza: Brak oficjalnej.
Nieoficjalne: Bóg, Honor, Ojczyzna
Za wolność Waszą i Naszą.




Czemu jestesmy gorsi i nie mamy wlasnej oficjalnej dewizy?
Ktora uwazacie za najlepsza? Ktoras z tych dwoch czy tez moze jakas inna?

Ja najchetniej widzialbym "Bog, Honor, Ojczyzna".

29.05.2006
22:34
smile
[2]

techi [ Legend ]

Może "Pierdole Nie Robię"?:P
Oddawałoby realia:)

EDIT
Nie wiem jak Ty, ale ja się nie czuję gorszy od durnych Hamerykańców, którzy nawet nie wiedzą gdzie jest Australia:)

29.05.2006
22:35
smile
[3]

Fett [ Avatar ]

zobacz sobie ostatnie typu "wstydze sie tego że jestem polakiem" "mandat za jazde po pijaku" "kto chodzi do spowiedzi" i zreflektuj tą dewize Bóg, honor, ojczyzna :/

29.05.2006
22:35
smile
[4]

olivier [ Senator ]

Polska ma swoją dewizę: Teraz Kurw. My.

29.05.2006
22:38
[5]

Azzie [ bonobo ]

No coz, wiadomo ze ze ta dewiza mialaby niewiele wspolnego z rzeczywistoscia, ale tak zawsze jest z idealami. Ale tylko do idealow mozna dazyc bez poddawania ich dyskusji i rozmieniania na drobne.

A jesli chocby jedna na 1000 osob pomyslalaby o tej dewizie choc raz i postarala sie wprowadzic cos z tego w zycie to juz mielibysmy prawie 40 000 lepszych ludzi...

29.05.2006
22:39
smile
[6]

paladin [ Konsul ]

nie no i tak najlepsza dewiza to właśnie "Pierdole Nie Robię" :]

29.05.2006
22:44
[7]

Azzie [ bonobo ]

Francja:
Dewiza: (fr.) Liberté, Egalité, Fraternité
(Wolność, Równość, Braterstwo)

Niemcy:
Dewiza: (niem.) Einigkeit und Recht und Freiheit
(Jedność, prawo i wolność)

Szwecja:
Dewiza: (szw.) För Sverige i tiden¹
¹ dewiza króla Karola XVI Gustawa
[kurna nie zamiescili tlumaczenia :> moze juz nie obowiazuje?]

Holandia:
Dewiza: (franc.) Je Maintiendrai
(Będę bronić)

Rosja:
Dewiza: brak oficjalnej dewizy

Ukraina:
Dewiza: (ukr.) Воля, Злагода, Добро
(Wolność, Zgoda, Dobro)

Uzbekistan:
Dewiza: brak oficjalnej dewizy

Chiny:
Dewiza: brak oficjalnej dewizy

Kongo:
Dewiza: (fr.) Démocratie-Justice-Unité
(Demokracja-Sprawiedliwość-Jedność)
[kurna nawet glupie Kongo ma dewize]



Dalej mi sie nie chce szukac :)
Czuje potrzebe aby Polska tez miala dewize :) Wystapie z jakas inicjatywa obywatelska :)

29.05.2006
22:45
[8]

Fett [ Avatar ]

a da się cos takiego wystosowac? Chetnie bym podpisal taki list :)

29.05.2006
22:46
[9]

Sn33p3r [ Johnnie Walker ]

"Zrobimy wszystko, zeby #$%$#$% Polakow" taka to chyba najlepiej pasuje do tego co dzieje sie w Polsce i polskim rzadzie...

29.05.2006
22:46
[10]

^quqoch^ [ Patryk ]

Ale po co? Amerykańską dewizę wprowadzono ile, 50 lat temu? To nowy wynalazek.

29.05.2006
22:47
smile
[11]

olivier [ Senator ]

Lepiej nie, bo jeszcze Pisiory się napalą na te 'Bóg, Honor, Ojczyzna' .

29.05.2006
22:48
[12]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Bóg, Honor, Ojczyzna
Za wolność Waszą i Naszą.


Dla mnie sa to obowiazujace dewizy i staram sie do nich stosowac. Nie potrzebuje do tego zadnej oficjalnosci.

Smutne natomiast jest wszelkie "pierdole, nie robie" majacego malo co wspolnego z rzeczywistoscia, za to w calosci przesiakniete polskimi kompleksami, maloscia i nienawiscia do siebie samych.

29.05.2006
22:49
[13]

Fett [ Avatar ]

olivier - a co Ci w tym przeszkadza ? :/

29.05.2006
22:52
[14]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Zgadzam sie z LooZ^em.
Zreszta to dla mnie dziwne, ze to nie jest uznane za oficialna dewize.

29.05.2006
22:53
[15]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Fett : Nie wiesz? Przeciez to wyraz ciemnogrodu, zasciankowosci i przerazajacej ciemnoty. Dobrym przykladem podobnego zacofania religijnego sa stany zjednoczone, irlandia czy hiszpania.

29.05.2006
22:56
[16]

Fett [ Avatar ]

LooZ^ - Heh :/ zal się odzywac nawet...

Natomiast czy ja wiem 'pierdole nie robie' ... jak widze to Polacy zapierd... najgorszą robote za granicą:) A ten teskt to raczej funkcjonowal w poprzendim pokoleniu - wychowanym na komunistycznych zasadach.

29.05.2006
22:57
[17]

Azzie [ bonobo ]

Hiszpania:
Dewiza: (łac.) Plus Ultra
(Wciąż dalej)

Irlandia:
Dewiza: brak oficjalnej dewizy

No one akurat nie maja odwolania do Boga w dewizie, ale chyba nie zrozumialem przykladu :)

Akurat odwolanie do Boga to przeciez nic zlego. Zwlaszcza ze Bog to Bog, kazda religia ma Boga, nie od razu oznacza zrobienie z Polski panstwa wyznaniowego. USA maja Boga a religii u nich jak mrowkow i nikt sie nie burzy...

29.05.2006
22:57
[18]

olivier [ Senator ]

Nie podoba mi się odwołanie do Boga, bo epatowanie religią i religijnymi symbolami i tak stoi u nas na bardzo kontrowersyjnym (powiedziałbym wręcz niedemokratycznym) poziomie.

29.05.2006
23:02
[19]

Fett [ Avatar ]

olivier - chodzi Ci o to że ostatnio dużo w POslce sie na temat wiary mówi ? Że nasz rząd to w głownej meirze konserwatyści ? A moze dlatego że to modne jest? Może proponuje włączyć sobie jakikolwiek transmisje z ostatniej wizyty papieża? Tak mało osob to nie było. A pozatym w którym innym kraju młodziez orkganizuje apele po zmarłym papiezu. Gdzie młodzież jeździ do Lednicy na oazy, gdzie tworza się zespoły pokorju 2TM23 czy Arka Noego... ja jestem dumny z tego że jestem Polakiem i katolikiem.
Problem polega na tym, że ateizm się ostatnio w Polsce modny zrobił ;)

29.05.2006
23:03
[20]

Moby7777 [ Generaďż˝ ]

A po co nam oficjalna dewiza? Mysle ze historia tego kraju jest wystarczajaco bogata zeby juz sama nasza flaga wystarczajaco duzo mowila o narodzie...

Fett--> Mylisz sie. Problem w tym ze olewanie konstytucji ("wolnosc niezaleznie od wyznania") sie ostatnio w Polsce modne zrobilo - i to na najwyzszych szczeblach (PiSiory zignorowaly juz kilkanascie albo i kilkadziesiat orzecze Trybunalu)... dlatego ludzie sie "wykruszaja". A co do dumy z bycia Polakiem to mozesz byc pewien ze dumny jestem. Mimo ze nie jestem katolikiem...

29.05.2006
23:04
smile
[21]

techi [ Legend ]

Fett->Nie wiem jak u Ciebie, ale zauwazyłem, że jest to podstawowa zasada pomagająca przetrwać uczniom w moim rejonie;d <- Mówiłem o PNR;) Podtrzymuje na duchu;d
Ateizm modny?:P
Raczej użyteczny;)
Ja na przykład nie rozumiem idei chodzenia do kościoł co niedziele bądź w większych odstępach czasu. W Biblii tego nie ma(Pamietaj, aby dzień święty święcić. <-to raczej nie podchodzi pod to;))
A Biblia chyba ukierunkowuje naszą wiarę(co prawda wyznaje ateizm, ale jestem formalnie katolikiem)

Looz-> "Smutne natomiast jest wszelkie "pierdole, nie robie" majacego malo co wspolnego z rzeczywistoscia, za to w calosci przesiakniete polskimi kompleksami, maloscia i nienawiscia do siebie samych."
Nie wiem jak Ty, ale ja nie mam kompleksów i nie nienawidzę się;d
Może wizyta na kozetce?;]
I nie wiem czemu uważasz to za smutne?

29.05.2006
23:04
[22]

Vader [ Senator ]

Moim zdaniem wprost idealne jest: "Za wolność waszą i naszą"
Nie dość że idealnie oddaje mój pogląd, to jest to sformułowanie neutralne i pozytywne dla każdego.

29.05.2006
23:05
[23]

Azzie [ bonobo ]

Fett: Tez mi sie tak wydaje, walka z przejawami religijnosci czasami przybiera iscie komunistyczne rozmiary...

Fakt ze kosciol katolicki w Polsce ma wiele na "sumieniu" i jest sporo spraw ktore nalezaloby uporzadkowac. Ale to chyba efekt tego ze mamy wlasciwie tylko jeden dominujacy kosciol, pozostale wyznania sa w sladowej ilosci. Swego rodzaju "konkurencja" moglaby wyjsc na dobre...

29.05.2006
23:05
smile
[24]

Alvarez [ Middle Finger ]

IMHO nasza dewiza powinno byc : "Madry polak po szkodzie" ;)

29.05.2006
23:06
[25]

Fett [ Avatar ]

techi - ale jaka :p

poczytam watek jutro ide w kime :)

29.05.2006
23:07
[26]

LooZ^ [ be free like a bird ]

techni : Nie masz kompleksow i jednoczesnie twoja dewiza jest "pierdole, nie robie?" No coz, pozostaje wspolczuc twojemu przyszlemu pracodawcy. O ile sie znajdzie.

29.05.2006
23:07
[27]

olivier [ Senator ]

Tu nie o to chodzi. Państwo jako Państwo powinno szanować i moherowe berety klęczące na radiem i ateistycznych gejów paradujących z piórkami w d... Wszyscy oni mają prawo by się z tymże Państwem utożsamiać. Co do tych katolików to bym aż tak nie uogólniał. Gdyby przykładowo wprowadzić w życie zwyczajowy podatek na kościół obowiązujący w wielu świeckich państwach, to poziom zadeklarowanych katolików spadłby z obecnych 90% do 20%.

PS. "Za wolność waszą i naszą" jest już zużyte i nieadekwatne, obowiązywało gdy Polacy swojego Państwa nie mieli. Teraz swoje Państwo już mają i pora robić na siebie, a nie na innych bo nikt inny na nas robić nie będzie.

29.05.2006
23:08
[28]

Bury Pies [ Konsul ]

"Bóg, Honor, Ojczyzna" to fatalny pomysł, jeśli prawie połowie Polaków ów bóg (Bóg) jest obojętny. Hasełko może tradycyjne, ale niepotrzebnie podtrzymujące fikcję Polski jako kraju przede wszystkim ultrakatolickiego.

Proponuję - wzorem Rosji, Chin i Uzbekistanu - państw ostatnio ustrojowo nam coraz bliższych - pozostawić kraj bez oficjalnego okrzyku kibicowskiego.

29.05.2006
23:09
[29]

Arczens [ Legend ]

"Za wolność waszą i naszą" to jakos mi sie bardziej z toastem kojarzy niz z dewiza.

29.05.2006
23:09
[30]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Bury Pies : Zapomniales wspomniec o republice weimarskiej i chile za rzadow pinocheta.

29.05.2006
23:10
smile
[31]

Mortan [ ]

Mnie sie to podoba :) -->
ehh ucialo napis: " Jak powiedzial stary góral, Polska bedzie az po Ural, za Uralem bedą Chiny, was nie bedzie skurwy****" ;-)

29.05.2006
23:10
smile
[32]

^quqoch^ [ Patryk ]

Nie gadajcie z LooZem, nie ma sensu.

29.05.2006
23:11
smile
[33]

techi [ Legend ]

Nie wiem czemu wszyscy piszą techni zamiast techi;d
Podobno czytać uczyli wszystkich w podstawówce;)

Looz->A gdzie napisałem, że to jest moja dewiza?:)
Post numer 2 Emot obok. przyjrzyj się dokładnie;)


Mortan-> :D

29.05.2006
23:13
[34]

Michlos [ ! - C - O - O - L - ! ]

"Bóg, honor, ojczyzna"

Słowo "Bóg" wystepuje w wiekszosci (o ile nie wszystkich) religiach i daltego nie powinno nikomu przeszkadzać. Bóg to raczej odwołanie do naszej wiary a nie wiary narodu. Jesli ktos innego wyznania dostanie obywatelstwo polskie to "bóg, honor, ojczyzna" bedzie jak najbardziej na miejscu a kogo on sobie "wstawi" pod owego "boga" to juz jego sprawa.

Tyle.

29.05.2006
23:14
[35]

Ozzie [ NVIDIA - AGEIA fanboy ]

Jak dla mnie Bóg, Honor, Ojczyzna to całkiem dobra dewiza, ewentualnie Tolerancja, Honor, Ojczyzna.

Boga nie trzeba umieszczać w dewizie, każdy sam wybiera czy wierzy czy nie, natomiast dewiza powinna zawierać cele, które przyświecają wszystkim Polakom.

29.05.2006
23:14
smile
[36]

^quqoch^ [ Patryk ]

A agnostycy i ateiści? Wymordować?

29.05.2006
23:14
[37]

LooZ^ [ be free like a bird ]

techi : Pytanie dotyczylo dewizy polakow, zakladam ze posiadasz obywatelstwo polskie jak i jestes narodowosci polskiej. Za dewize pasujaca do narodu polskiego podales "pierdole, nie robie". No tak, skad moglem wysnuc wniosek, ze mowisz o sobie? Hm.. z logiki?

29.05.2006
23:15
[38]

Azzie [ bonobo ]

techi: Proponuje zapoznac sie z luteranizmem. Mysle ze Ci podpasuje. Ja zmienilem wyznanie po tym jak poczytalem:


O wiele bardziej przemawia do mnie argument opierania sie na Biblii, a nie na tym co wymyslili przez te wszystkie lata papieze i kardynalowie na licznych synodach itp.

29.05.2006
23:16
smile
[39]

Vader [ Senator ]

Fet --> Możesz spać spokojnie. Jest bardzo niewielu chętnych na tak niewygodny i trudny światopogląd jakim jest ateizm. Człowiek jest hedonistą z natury, o wiele bardziej chwytliwe są te ideologie, które mamią człowieka poczuciem bezpieczeństwa, fałszywym pięknem i szeregiem mżonek, którym łatwo dać wiarę.

LooZ^: Wspomnij jeszcze jaki wpływ ma owo życie religijne na sytuację gospodarczą wymienionych przez Ciebie państw. Bo widzisz (to może dla Ciebie być szokiem), ale od modłów im pieniądze z nieba nie spadły, nietrudno zatem wysnuć konkluzję, że wiara do gospodarki ma się tak jak zad do krawata.

Olivier: Tutaj KK ma zbyt mocną pozycję, aby wprowadzono zasady jego finansowania jak w niektórych krajach zachodu. Myślę, że gdyby jednak taki system wprowadzić, to ilość wiernych nie spadła by tak drastycznie jak piszesz. Pomimo, że wielu zadeklarowanych Katolików nie uczęszcza do Koscioła i miewa nawet wrogi doń stosunek, to jednak nie jest łatwo zezygnować ot tak z tego, co wpajano nam siłą przez całe życie, a już na pewno nie dla paru złotych.

Mortan: Niespełnione nadzieje biedaków, którym się marzy Polskie Imperium na miarę Rzymskiego. Ehh Ci romantycy...

29.05.2006
23:16
[40]

Bury Pies [ Konsul ]

@ Michlos

Tak by mogło być, gdyby nie bezdyskusyjne, niezaprzeczalne, historyczne związanie tego hasła z bogiem chrześcijan, konkretnie katolików. Ze względu na konstytucyjne świeckie państwo (patrz: fikcje prawne) i odsetek katolików oscylujący (przy pobłażliwej klasyfikacji) wokół 50%, uważam takie motto za co najmniej niesmaczne. Plus niepotrzebnie uderza w męczenniczo-przedmurzowo-chrześcijańsko-płaczliwy ton, który jest przekleństwem naszej reputacji w świecie.
edit: lit.

29.05.2006
23:17
[41]

olivier [ Senator ]

Ozzie. Niby tak, tyle że u nas wiarą dominującą w przytłaczający sposób (wręcz agresywny) jest Katolicyzm, odwołanie byłoby wręcz oczywiste o jakiego Boga chodzi.

29.05.2006
23:18
smile
[42]

Mortan [ ]

Vader --> Ba wiadomo, lepiej sie nie wychylac z szerego bo gaz odetną :D

29.05.2006
23:20
[43]

techi [ Legend ]

Azzie->Zostanę raczej przy ateizmie, bo w gruncie rzeczy nie wierzę w nic co nie zostało udowodnione: taki technokratyzm;]
Nie wierzę w cuda, nie wierze w Boga;)
Nie linczowac;d

A dywiza->Szczerze mówiąc Polska jeszcze przez długi czas będzie kojarzona z alkoholizmem i biedą, więc dewiza tu nic nie zmienie;d

29.05.2006
23:20
[44]

Vader [ Senator ]

Mortan --> By się móc wychylać i nie być wyśmianym, potrzeba czegoś więcej niż ŚOB i długu narodowego przekraczającego 5% PKB :)

29.05.2006
23:21
[45]

Ozzie [ NVIDIA - AGEIA fanboy ]

olivier --> Dlatego podałem drugą opcję - Tolerancja, Honor, Ojczyzna. Jako osoba wierząca nie czuję żadnej potrzeby umieszczania Boga w dewizie, przecież wiara to sprawa prywatna.

29.05.2006
23:22
[46]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Bury Pies : "męczenniczo-przedmurzowo-chrześcijańsko-płaczliwy ton, który jest przekleństwem naszej reputacji w świecie." :D Kolejny zakompleksiony :D Jak to jest zyc w swiecie wykreowanym przez srodowisko Gazety Wyborczej ? :) Caly swiat ma w dupie czy jestesmy "męczenniczo-przedmurzowo-chrześcijańsko-płaczliwym" krajem rownie mocno jak to czego ministrem jest Giertych :) Nawet ja, polski imperialista (:D) nie zyje w swiecie gdzie wszystko toczy sie wokol Polski :D

Vader : A co ma piernik do wiatraka? :) Gospodarka to jedno, swiatopoglad to drugie. Udowodnilem, ze gleboka religijnosc nie stoi w sprzecznosci z olbrzymia modernizacja i postepem.

Ps. Ladnie scharakteryzowales ateizm. W pelni sie zgadzam, wkoncu sam jestem ateista :)

29.05.2006
23:24
[47]

Bury Pies [ Konsul ]

Tolerancja kojarzy się "światłemu" elektoratowi obecnej ekipy rządzącej z "pedałami", więc prędzej piekło zamarznie, niż coś takiego zyska akceptację.

Jeśli ktoś by się uparł na jakieś motto, wolałbym coś, co zamyka historyczne smęty i pozwala na odrobinę optymizmu. Niekoniecznie "z tradycją w nowoczesność", :) ale w tym kierunku. Ewentualnie "USA wciąż nie zniosły wiz"...

29.05.2006
23:25
[48]

techi [ Legend ]

Looz->tylko, że to było powiedziane z przekąsem(dlatego był ten usmieszek po boku)
I btw. czy Ty utożsamiasz się z wszystkimi hasłami narodowymi?
Czy jakbyś żył w hitlerowskich Niemczech to byś popierał Ein Volk, ein Reich, ein Fuhrer widząc terror?

29.05.2006
23:27
[49]

Bury Pies [ Konsul ]

@ LooZ^

Jak to jest zyc w swiecie wykreowanym przez srodowisko Gazety Wyborczej ?

Nie wiem, opowiedz mi. Ja czytam newsy BBC, CNN i Dziennik.

Caly swiat ma w dupie czy jestesmy "męczenniczo-przedmurzowo-chrześcijańsko-płaczliwym" krajem rownie mocno jak to czego ministrem jest Giertych :)

Zgadza się, ale przecież nie mówię o "statusie" tylko o "reputacji". O ile mniej światłe typy np. z USA czy Kanady kojarzą Polaków z polish jokes, o tyle wielu moich znajomych (studenci, wykształceni ludzie) kojarzy nasz kraj właśnie z wiecznym wymachiwaniem chorągiewkami z bozią i papieżem, a także z odwoływaniem się co chwilę do historii, które nie pozwala nam ruszyć naprzód.

29.05.2006
23:28
[50]

Azzie [ bonobo ]

techi: wiara na tym polega wlasnie zeby wierzyc w cos co nie jest udowodnione. Jak jest cos udowodnione to nie ma mowy o wierze, ale o przekonaniu. W USA jest grupka ludzi ktorzy WIERZY w to ze Ziemia jest plaska, a my WIEMY ze jest okragla :) Taka drobna roznica.

Nie wiem ile masz lat, ja kiedys tez uwazalem sie za ateiste, z uplywem czasu zmienilem zdanie, pewne wydarzenia, przemyslenia czy tez po prostu roznie rozumiana dojrzalosc moze wplynac na zmiane tego zapatrywania. To w sumie nic zlego byc ateista, ale z perspektywy czasu uwazam ze ateizm zubaża [jest takie slowo? powoduje ze ktos jest uboższy] duchowo.
Religia na pewno pomaga w zyciu a osoby ktore wierza i stosuja sie do wykladni swojej wiary sa lepszymi ludzmi.

Oczywiscie patrzac na niektorych nawet duchownych w Polsce, mozna zwatpic jak pod plaszczykiem religii zalatwia sie przyziemne i grzeszne interesy...

29.05.2006
23:29
smile
[51]

olivier [ Senator ]

Zamiast Tolerancji dać "Wolność", nawiązujące do długiej i pokrętnej polskiej drogi do Niepodległości. Otrzymamy bardzo zgrabne "Wolność, Honor, Ojczyzna".

29.05.2006
23:30
smile
[52]

Vader [ Senator ]

Ozzie --> Jakby Każdy wierzący miał takie podejście jak Ty, to w życiu bym na nich krzywo nie spojrzał :-) Respekt.

Olivier: Idealne ! Wolność, Honor, Ojczyzna !

29.05.2006
23:30
smile
[53]

Bury Pies [ Konsul ]

@ olivier

Niby banalne, a całkiem znośne..

29.05.2006
23:31
smile
[54]

MiniWm [ Peace Maker ]

Jak najbardziej Bóg,Honor,Ojczyzna !

29.05.2006
23:32
[55]

Azzie [ bonobo ]

olivier: wolalbym Boga, ale z Wolnoscia tez nie jest zle!

Ciekawe czy mozna by zainteresowac sprawa media lub politykow :) Moze jak bede mial troche czasu to skrobne pare maili tu i owdzie i zobaczymy. Ostatecznie zachod niewielki a byloby milo pozniej moc powiedziec ze zaczelo sie wszystko na GOLu :)

29.05.2006
23:34
[56]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

"Religia na pewno pomaga w zyciu a osoby ktore wierza i stosuja sie do wykladni swojej wiary sa lepszymi ludzmi."

Bardzo dobre zdanie, poważnie. Skłania do pewnej refleksji: jak wiele jesteśmy w stanie poświęcić dla łatwiejszego życia i bycia lepszymi ludźmi?

Ja np. zgodnie z zasadą brzytwy Ockhama nie jestem w stanie poświęcić logicznej prawdy (mówię tu o ściśle LOGICZNEJ prawdzie, czyli zdanie o wartości PRAWDA, 1 czy jak tam wolicie) dla łatwiejszego życia.

29.05.2006
23:34
[57]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Mnie pasuje "Prawo i sprawiedliwość".

Oddaje realia władzy, stanowisk i całego tematu związanego z mottem przewodnim w Polsce.

29.05.2006
23:35
smile
[58]

olivier [ Senator ]

Na pewno jest na GOLu jakaś poważna persona, która zainteresowałaby się tą sprawą. Hop Hop panie Prezesie Kaczyński proszę się ujawnić....

29.05.2006
23:35
[59]

Bury Pies [ Konsul ]

@ Azzie

Jeśli zainteresujesz tym polityków, którzy obecnie mają coś do powiedzenia, to na 100% skończy się na "Bóg, Honor, Ojczyzna" i to bez szansy na uczciwą debatę na ten temat.

29.05.2006
23:36
smile
[60]

techi [ Legend ]

azzie->być może masz racje i jednak kiedyś uwierzę, ale narazie pozostaje przy ateizmie;)

29.05.2006
23:38
[61]

Ozzie [ NVIDIA - AGEIA fanboy ]

Vader --> Tak mnie wychowano i na tym właśnie opiera się wiara chrześcijańska, na wolnym wyborze, zapewniam cię że większość osób wierzących kieruje się takimi samymi zasadami, przecież inaczej zaprzeczają temu w co wierzą.

olivier --> Wolność, Honor, Ojczyzna - świetne, chyba najlepsza możliwa dewiza dla Polaków. :)

29.05.2006
23:39
[62]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Bury Pies :
"Ja czytam newsy BBC, CNN i Dziennik. "
Nie dajesz po sobie poznac ;)

"(studenci, wykształceni ludzie) kojarzy nasz kraj właśnie z wiecznym wymachiwaniem chorągiewkami z bozią"
Ja znam wielu studentow i wyksztalconych ludzi ktorzy tak wcale nie uwazaja. Odbierasz im prawo do wzglednosci opinii? Nie podoba mi sie i nie bede akceptowal tego, ze w mysl jakiejs idiotycznej "politycznej poprawnosci" nie powinnismy byc tacy i owacy. Francuzi jeszcze 15 lat temu swietowali rewolucje francuska i nie bylo w tym nic zlego, niemcy wypominaja aliantom zbrodnicze bombardowania i przesiedlenia, rosjanie wskazuja na wielomilionowe ofiary, za to my - Polacy : nie mozemy, nie bo nie, bo w europie nie wypada, europa sobie nie zyczy, europie to nie pasuje. Pod warunkiem ze za europe wypowiada sie paru "wybitnych" publicystow POLSKICH. Na zachodzie tak jak sa tacy ktorzy krytykuja "genetyczna nienawisc wobec rosjan" sa tez tacy ktorzy pisza "polacy jako jedyni wiedza jak wyglada wspolpraca z rosja". W Polsce taki publicysta zostal by zakrzyczany od oszolomow, durnego "wymachiwania szabelka" i tym podobnych bzdur. Wytlumacz mi, jak to jest, wszyscy inni moga, tylko my nie mozemy? Czemu?

29.05.2006
23:48
[63]

Azzie [ bonobo ]

BIGos: Obawiam sie ze zrozumiales mnie w pewnym sensie opacznie.
O ile oczywiscie sama religia jako taka powoduje ze zycie jest latwiejsze, glownie w aspekcie psychologicznym, pomaga w trudnych chwilach nie zalamac sie i dalej stawiac czola zyciu. To z drugiej strony postepowanie zgodnie z wykladnikami wiary i staranie ciaglego ulepszania siebie, nie ulatwia zycie, oj wrecz przeciwnie. Bo zlo zawsze jest latwiejsze: latwiej kogos obrazic, niz sprawic mu przyjemnosc, latwiej ukrasc samochod niz na niego zarobic itp itd. Postepowanie zgodnie z 10 Przykazaniami i unikanie 7 Grzechow Glownych nie jest proste, co zreszta widac po ilosci osob ktore sie do tego stosuja!

Najprosciej to jest byc "pseudo-wierzacym" postepujacym zgodnie tylko z jedna zasada: Jak trwoga, to do Boga. Sa to osoby ktore jedynie biora z religi to co najlepsze a nie daja nic od siebie. Trudno mi znalezc u siebie akceptacja dla takich osob... Juz bardziej dla jakze popularnych teraz ateistow.

29.05.2006
23:48
[64]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Hmm.
Zakładając że żyjemy już w upragnionej IV RP to z wyborem oficjalnej dewizy chyba nie ma problemu:

"Ein Volk, Ein Reich, Zwei Kaczoren" powinno się nadać.

29.05.2006
23:50
[65]

LooZ^ [ be free like a bird ]

D. : Liczylem na cenniejszy wklad w ten watek z twojej strony niz powtarzanie bzdur za czolowa postacia postkomuny.

29.05.2006
23:50
[66]

Bury Pies [ Konsul ]

@ LooZ^

Nie dajesz po sobie poznac ;)

To, że czytam, nie znaczy, że automatycznie absorbuję poglądy. To się nazywa własne zdanie :D.

Ja znam wielu studentow i wyksztalconych ludzi ktorzy tak wcale nie uwazaja. Odbierasz im prawo do wzglednosci opinii? Nie podoba mi sie i nie bede akceptowal tego, ze w mysl jakiejs idiotycznej "politycznej poprawnosci" nie powinnismy byc tacy i owacy. Francuzi jeszcze 15 lat temu swietowali rewolucje francuska i nie bylo w tym nic zlego, niemcy wypominaja aliantom zbrodnicze bombardowania i przesiedlenia, rosjanie wskazuja na wielomilionowe ofiary, za to my - Polacy : nie mozemy, nie bo nie, bo w europie nie wypada, europa sobie nie zyczy, europie to nie pasuje.

Nie twierdzę, że mówią tak wszyscy, ani że musimy na siłę zmienić wszystkie stereotpy nas dotyczące. Po prostu zgadzam się z poglądem, że panuje u nas (od wieków zresztą) moda na płaczliwość, użalanie się nad sobą (czterdzieści i cztery) i grzebanie w przeszłości. Męczy mnie to i martwi, bo to bardzo kontrproduktywne i nudne.

29.05.2006
23:51
[67]

Azzie [ bonobo ]

Maly przerywnik humorystyczny: byl ktos na stronie PiSu? :)



Troche sie zdziwilem :)

29.05.2006
23:52
[68]

Vader [ Senator ]

LooZ^: Jest różnica, między domaganiem się sprawiedliwości dziejowej i historycznej oraz uregulowania pewnych spraw, by nie pojawiały się pierdoły w stylu "Oświęcim - Polski Obóz Koncentracyjny" - a "wymachiwaniem szabelką", czyli "Polska bedzie az po Ural, za Uralem bedą Chiny, was nie bedzie skurwy****". Pierwsze jest jakbajbardziej uzasadnione, drugie jest żałosne, bo mamy MNÓSTWO do zrobienia i naprawienia u siebie, jako naród. Nie czas, nie miejsce, nie powód i nie ta potęga by machać szabelką.

29.05.2006
23:54
[69]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

LooZ^

Po co kombinować? - naprostsze rozwiązania są najlepsze, to i tak najpopularniejsza obecnie dewiza - oprócz TKM i "Jak dają to trzeba brać" oraz "To wina Platformy".

Zawsze oczywiście można zdecydować się na jakąś inną wariację.

PS. Charakter narodowy oddaje chyba najpełniej "Kupą mości panowie".

29.05.2006
23:58
smile
[70]

ES_Lechu [ Konsul ]

Mi sie nie podoba Polska nieoficjalna dewiza... to ze odwoluje sie do boga, jestem ateista i nie jest to cos dla mnie waznego. Rozumiem dewiza mowiaca o Milosci do narodu etc. ale kwestia wiary jest indywidualna, i bardzo mi sie nie podoba to zaokraglanie do ogolu...

edit:

Ozzie@

olivier --> Wolność, Honor, Ojczyzna - świetne, chyba najlepsza możliwa dewiza dla Polaków. :)

To mi sie podoba ;)

29.05.2006
23:58
[71]

Azzie [ bonobo ]

Bramkarz: Szczerze? NAWET MNIE juz sie znudzilo najezdzanie na pis i kaczynskich. Przez dlugi czas nie przyjmowalem tego do wiadomosci ale to faktycznie naprawde jest juz zalosne. Szczegolnie jak robi sie to z bzdurnych powodow i prymitywnymi metodami...

29.05.2006
23:58
smile
[72]

Bury Pies [ Konsul ]

Jeszcze jedna idea, która nie powinna stracić aktualnosci nawet po (Apollinie spraw) zmianie rządu: "Oni są wciąż w szoku powyborczym". Wiele wyjaśnia i wewnątrz kraju i za granicą.

30.05.2006
00:00
[73]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Vader : Rozumiem, ze "Polska bedzie az po Ural, za Uralem bedą Chiny, was nie bedzie skurwy****" uznajesz za obowiazujaca doktryne w polskiej doktrynie wojennej? Rozumiem, ze podobnie interpretujesz "doktryne" Rosjan o kurze co to nie jest ptakiem i Polsce co to nie do konca jest zagranica.

* edit, zgubilem slowko.

30.05.2006
00:01
smile
[74]

Azzie [ bonobo ]

kurica nie ptica, Polsza nie zagranica :]

30.05.2006
00:03
[75]

Vader [ Senator ]

LooZ^: To tylko takie powiedzonka, dobre na forum czy libację w wąskim gronie. Ale są ludzie, dla których ta "paremia" to świętość i wielkie prorocze przesłanie.

30.05.2006
00:04
[76]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Azzie

Ja nie widzę nic żałosnego w nazywaniu rzeczy po imieniu. Jak się komuś nie podoba (i zbiera niepochlebne wycinki prasowe na swój temat) to niech się nie zabiera do polityki.

30.05.2006
00:06
[77]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Vader : No wiesz, dla mnie jako polskiego imperialisty odwiecznie aktualne bedzie haslo "Polska od morza do morza", ale ja jestem marginesem, a ty czynisz ze mnie co najmniej wiodacy nurt w polskiej polityce :)

30.05.2006
00:06
[78]

Azzie [ bonobo ]

Bramkarz: No coz, w takim razie proponuje lekture



:)))

30.05.2006
00:07
[79]

Oiolosse [ Konsul ]

Sorry, ale o czym wy wogole dyskutujecie? Polska to nie jest korporacja, ktorej strategie marketingowa ustala grupka mlodziencow w poniedzialek wieczorem. Nasza ojczyzna, to nie "hop siup", ktorego slogan mozna wymyslic na poczekaniu i dobrac do aktualnych potrzeb. Przez setki lat "Bog, Honor, Ojczyzna" bylo haslem, ktore jednoczylo wszystkich Polakow. I czy sie to komus podoba, czy nie - nadal jednoczy. Chociaz oczywiscie zawsze czesc rodakow radzila sobie bez Boga, honoru lub ojczyzny...

30.05.2006
00:10
[80]

Bury Pies [ Konsul ]

@ Oiolosse

Jednoczyło i jednoczy, podobnie, jak hasła o obronie honoru jednoczą też pseudokiboli miotających płytami chodnikowymi w policjantów.
A ojczyzna to ostatnio jak najbardziej hop-siup, skoro ustala się w wąskim gronie (a potem kupuje za stołki poparcie dlań) jedyny słuszny model wychowania dzieci, jedyną godną państwowego poparcia religię i tak dalej.

30.05.2006
00:14
[81]

Oiolosse [ Konsul ]

Bury Pies: Wiadomo - kazdy ideal mozna wypaczyc. "Honor" w ustach pseudokibola to jak "Bog" w ustach Rydzyka: pusty slogan. Mimo to nie mozna rezygnowac z tych idealow, a wlasnie przywrocic ich prawdziwa wartosc.

30.05.2006
00:15
[82]

Azzie [ bonobo ]

Bury pies:
Honor - kibice
Ojczyzna - nazisci
Bog - moherowe berety
Milosc - geje
wolnosc - pieprzeni liberalowie
tak mozna by kazdy ideal zbrukac :)

30.05.2006
00:16
[83]

Vader [ Senator ]

Oilosse -> Niektórym wystarcza Honor i Ojczyzna, gro natomiast nie ma ani jednego, ani drugiego ale Bogiem zasłaniają się jak tarczą.

30.05.2006
00:18
[84]

Vader [ Senator ]

Azzie --> Tylko pojęcie "honor" jest zbrukane w przytoczonych przez Ciebie przykładach.

30.05.2006
00:20
[85]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Mi się podoba pierwsza: Bóg, Honor, Ojczyzna, ale nie każdemu musi pasować. Ciężko znaleźć coś uniwersalnego.

30.05.2006
00:20
[86]

Oiolosse [ Konsul ]

Vader: zgoda. Ale to nie powod, zeby Boga odrzucac. Jestes niewierzacy? Ok. Ale Bog, wiara chrzescijanska stanowia czesc Polski - jej historii i kultury.

30.05.2006
00:24
[87]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Heh. Wg mnie to kibice mają więcej honoru niż nasi politycy.

30.05.2006
00:24
[88]

Bury Pies [ Konsul ]

@ Azzie

I o tym właśnie mówię, w charakterze odpowiedzi na definitywny i zakrawający na kreowanie sacrum ton wypowiedzi mojego przedmówcy.

edit:

@ Oiolosse


Vader: zgoda. Ale to nie powod, zeby Boga odrzucac. Jestes niewierzacy? Ok. Ale Bog, wiara chrzescijanska stanowia czesc Polski - jej historii i kultury.


Zgoda, ale tylko część. Czemu czynić z niego determinujące hasło teraźniejszości i przyszłości?

30.05.2006
00:26
smile
[89]

Azzie [ bonobo ]

Cainoor: Hehe, kiboli nie toleruje, ale tutaj masz racje :) Koles ktory jest gotow isc na noze w obronie barw swojej druzyny abstrahujac juz od glupoty tego co robi, to ma wiecej honoru od polityka ktory skacze z partii do partii jak z kwiatka na kwiatek a robi i mowi to co akurat jest korzystniejsze, jak choragiewka na wietrze...

30.05.2006
00:27
[90]

Oiolosse [ Konsul ]

Cainoor: kibice maja tyle prawdziwego Honoru, co Rydzyk wiary w Boga. Nazisci tyle wiedza o swojej ukochanej Ojczyznie, co politycy Pisu o Prawie i Sprawiedliwosci... itp itd...

Bury Pies: Bo terazniejszosc i przyszlosc nie bierze sie z prozni. Bierze sie z korzeni panstwa. W naszym wypadku korzeni chrzescijanskich. Dlatego 25 i 26 grudnia jest wolny, dlatego ksieza gineli w czasie wojny, dlatego kilkadziesiat lat temu Polak zostal papiezem. Coby nie mowic: troche to determinuje terazniejszosc i przyszlosc.

30.05.2006
00:41
[91]

Bury Pies [ Konsul ]

25 i 26 grudnia są "obchodzone" także przez niewierzących - ot, prezenty, indyk itp. Poza tym jest pewna różnica w pójściu -załóżmy- 50% Polaków na rękę, a narzuceniu drugiej połowie religijnego sloganu.

edit: chodzi mi po prostu o wolność negatywną, czyli "od"

Hasło "wolność" nie razi wierzących, a hasło "bóg" (a zwłaszcza "Bóg") gryzie w oczy niewierzących i przeczy konstytucyjnemu rozdziałowi religii od państwa.

30.05.2006
00:45
[92]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Oiolosse ---> Wytłumacz mi proszę to co napisałeś: "kibice maja tyle prawdziwego Honoru, co Rydzyk wiary w Boga". Co to jest ten prawdziwy Honor i jak odnieść go do kibiców.

Odpowiem rano, bo teraz już niestety muszę iść spać.

30.05.2006
00:51
[93]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Dewiza heraldyczna jest krótką, najczęściej łacińską sentencją - choć spotkać można i dewizy w językach narodowych - przekazującą ogólną mądrość, wyraźnie nawiązującą do ideologii rycerskiej i szlacheckiej.

Dewizy umieszczano zazwyczaj na wstęgach znajdujących się pod tarczą herbową, lub na postumencie trzymaczy. Jeśli w herbie występowały trzymacze bez postumentu, mogły one trzymać wstęgę z dewizą na przykład w szponach tylnych łap. Dewiza również stanowiła udostojnienie herbu, dlatego też rzadko spotykana jest w heraldyce polskiej przed wiekiem XVIII, a popularność zyskuje dopiero w czasach porozbiorowych. W czasach najnowszych, dewizy często spotykamy w herbach państwowych, zwłaszcza państw młodych, np. afrykańskich.

Azzie - dwa ostatnie zdania są odpowiedzią na pytanie postawione w wątku.

30.05.2006
00:58
[94]

Azzie [ bonobo ]

elf: o ile USA jeszcze mozna uznac za panstwo "mlode" to raczej ciezko to samo powiedziec o Szwecji, Niemczech czy Francji. A juz na pewno nie sa afrykanskimi :)

Dlatego tez moje pytanie nadal jest otwarte.

30.05.2006
01:19
[95]

Oiolosse [ Konsul ]

Bury Pies: Alez oczywiscie, ze swieta sa obchodzone przez niewierzacych. Ale dlaczego? Bo sa POLAKAMI. Gdyby byli Hindusami, to by swiat nie obchodzili. O tym wlasnie pisalem - wiara w Boga jest wspisane w historie Polski. Gleboko zakorzeniona w tradycji, literaturze, kulturze, jezyku. Dlatego mowienie, ze slowo "Bog" moze kogos gryzc w oczy jest niepowazne. Rownie dobrze moznaby wykreslic z kalendarza Boze Narodzenie, Boze Cialo, imie Boguslaw i Bogumil... Urodziles sie w Polsce, Twoi przodkowie gineli za Polske, a na ich grobach stoja pewnie krzyze. Wykreslenie tego dziedzictwa jest wiec bardzo kontrowersyjne.

Cainoor: Prawdziwy kibic a honor? Wybacz, nie chce tu pisac o tym co "kibice" rozumieja przez honor. Ale prawda jest taka, ze najzwyklejszy piknik ma duzo wieksze pojecie o prawdziwym honorze niz ten, ktory najglosniej o nim krzyczy. Bo honor to nie tylko walka na bez sprzetu i obrona barw. Honor to rowniez rzeczy, o ktorych kibice zupelnie nie pamietaja.

Azzie: Slowo "zwlaszcza" jest kluczowe. Pierwotnie panstwa wyroznialy sie herbem. Pozniej doszly flagi. Dewizy pojawily sie najpozniej. O ile flaga Polski jest w miare nowa (raptem 200 lat), o tyle dewiza nigdy nie uznawana byla za konieczna.

30.05.2006
01:33
[96]

Bury Pies [ Konsul ]

@ Oiolosse

1. Nie miałem wcale na myśli Polski. U nas wiele zjawisk, które ty uznałbyś za religijne, są związane z presją społeczną na różnych poziomach. Po prostu wypada obchodzić święta. Bardziej miałem na myśli amerykańskie podejście do świąt jako do okazji do uroczystej kolacji i - przede wszystkim - szalonych zakupów. Na całym świecie są ludzie, którzy cenią sobie wolne dni, okazję do obdarowywania i ładne dekoracje, bez jakiejkolwiek głębszej refleksji. W Polsce też ich znajdziesz.

2. Gleboko zakorzeniona w tradycji, literaturze, kulturze, jezyku. Dlatego mowienie, ze slowo "Bog" moze kogos gryzc w oczy jest niepowazne. Rownie dobrze moznaby wykreslic z kalendarza Boze Narodzenie, Boze Cialo, imie Boguslaw i Bogumil... Urodziles sie w Polsce, Twoi przodkowie gineli za Polske, a na ich grobach stoja pewnie krzyze. Wykreslenie tego dziedzictwa jest wiec bardzo kontrowersyjne.

Odwracasz kota ogonem w sposób tak charakterystyczny dla fanatycznych zwolenników niekończących się odwołań do boga (takiego czy innego) w eurokonstytucji w minionej debacie. Rozmawiamy w tym wątku o możliwej dewizie dla Polski na teraz i - potencjalnie - na wiele lat w przyszłość. Nie umieszczenie np. w trzywyrazowym sloganie słowa "Bóg" to nie germanizacja czy palenie krzyży! Nikt niczemu nie zaprzecza!
Owszem, moi przodkowie ginęli za Polskę i mają na grobach krzyże, między innymi w Katyniu. Oni byli osobami wierzącymi, ja nie jestem. Co ważniejsze, polska konstytucja, za której możliwość powstania oni ginęli, gwarantuje mi prawo do bycia dokładnie tak samo szczęśliwym, dumnym, chronionym i docenianym przez państwo, jak moherowe berety. Takich jak ja jest wielu, nie zapominajmy też o wyznawcach zupełnie innych religii.
Nie jestem zajadłym antychrystem, który dywanowo zbombardowałby wszystkie kościoły. Po prostu mam dosyć wymachiwania nierealnymi statystykami i robienie ze mnie katolika tylko dlatego, że mam polskie obywatelstwo.
Nie życzę sobie (i na pewno nie ja jeden), żeby dewiza Polski zawierała na pierwszym miejscu odwołanie do wartości bardzo subiektywnej i dla mnie pustej, jeśli są dostępne wartości bardziej uniwersalne, cenne również dla osób wierzących. Na przykład "wolność" czy "tolerancja" zawierają w sobie prawo do wiary (i niewiary) w co się chce i dlatego uważam je za nieporównywalnie lepsze. Nie dyskutujemy tu o roli religii w historii Lechistanu, a o możliwym haśle, wyrażającym wartości wspólne dla jak największej liczby Polaków. Jak byś się czuł w państwie oficjalnie wyznającym zasadę "Łodyga Pora, Honor, Ojczyzna"?

30.05.2006
08:32
smile
[97]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Azzie - cóż, warto zerknąć do historii powszechnej... początek Republiki Francji i jej dewizy to koniec XVIII wieku ( Królestwo Francji miało zupełnie inne znaki, Republika całkowicie odcięła się od tradycji Królestwa) , O Niemczech jako w miarę jednolitym państwie można mówić dopiero od czasów Bismarka.

Poza tym, pozostaje jeszcze ta część odpowiedzi -> Dewiza również stanowiła udostojnienie herbu, dlatego też rzadko spotykana jest w heraldyce polskiej przed wiekiem XVIII
Widać nasi przodkowie byli nas tyle dumni z naszecjo herbu, że nie widzieli potrzeby udostojniania go :-)

30.05.2006
09:14
[98]

Oiolosse [ Konsul ]

Bury Pies:
1. U nas wiele zjawisk, które ty uznałbyś za religijne, są związane z presją społeczną na różnych poziomach.
Zdaje sobie z tego sprawe. Ale czemu "presja spoleczna" wystepuje wlasnie 25 i 26 grudnia? Bo w naszej kulturze chrzescijanstwo bezposrednio wplynelo na uksztaltowanie sie kalendarza. Nawet w czasach stalinizmu obchodzono "choinke" czy "jajeczko". Chociaz, teoretycznie, panstwo bylo w 200% laickie.

2. Rozmawiamy w tym wątku o możliwej dewizie dla Polski na teraz i - potencjalnie - na wiele lat w przyszłość. Nie umieszczenie np. w trzywyrazowym sloganie słowa "Bóg" to nie germanizacja czy palenie krzyży! Nikt niczemu nie zaprzecza!
Juz mowilem: teraz i w przyszlosc to nie wszystko. Polska to nie korporacja, ktora opracowuje strategie rozwoju i dopasowuje do niej slogan.

3. Jak byś się czuł w państwie oficjalnie wyznającym zasadę "Łodyga Pora, Honor, Ojczyzna"?
Tak jak w panstwie nawiazujacym dewiza do Siwy czy Zaratusztry. Normalnie. Jesli to panstwo zawdziecza swoje istnienie wierze w Lodyge Pora, jesli z piesnia o Porze szli do boju, jesli istnienie panstwa liczy sie od momentu odkrycia pora... To zupelnie logiczne. Nawet jesli nie wyznaje Lodygi Pora to bede mial szacunek dla tych, ktorzy oddali za nia zycie. Zwlaszcza, jesli m.in. dzieki niej bede zyl w wolnym panstwie.

30.05.2006
09:30
[99]

Soulcatcher [ Prefekt ]

Moja propozycja dewizy dla Polaków wzorowana na Francuskiej:

Marudzimy, Narzekamy, Przegrywamy.

30.05.2006
09:32
[100]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Oiolosse

Ale czemu "presja spoleczna" wystepuje wlasnie 25 i 26 grudnia? Bo w naszej kulturze chrzescijanstwo bezposrednio wplynelo na uksztaltowanie sie kalendarza.

Nie polecam udowadniania znaczenia chrześcijaństwa w ten sposób bo dogrzebierz się do tego że to chrześcijaństwo przejmowało pogański kalendarz.

Dlaczego presja społeczna występuje 1 listopada?

Soul

Ale "pięknie przegrywamy, moralnie wygrywając w tym samym czasie" :)
Fakt, że trochę za długie na dewizę.

30.05.2006
09:44
[101]

Oiolosse [ Konsul ]

Bramkarz: Bo przejmowalo. I po czesci przejelo. Ale to ma male znaczenie, bo tak czy siak: obchodzimy swieta chrzescijanskie. Noc Kupaly jest jakos mniej popularna.

30.05.2006
10:41
smile
[102]

Roko [ Generaďż˝ ]

a moze "Urzędasy wszystkich krajów łączcie się przy korycie" ?
Jednym z największych nieszczęść dręczących nasz kraj jest plaga urzędasów :
tępych, nieudolnych gamoni, którzy tylko na stołku potrafią siedzieć ( sorry - są niezli
w utrudnianiu wszystkich spraw i bardzo dobrzy w rozwiązywaniu problemów
które sami stworzyli w zamian za "dowód wdzięczności" ).

30.05.2006
10:48
[103]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Roko : Oj, jakbym chcial, zeby najwiekszym problemem tego kraju byli urzednicy :)

30.05.2006
10:48
smile
[104]

piokos [ Mr Nice Guy ]

Kur..a kur...e łba nie urwie.

Może być?

30.05.2006
11:41
[105]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

Proponuję "Gott mit uns"

30.05.2006
17:17
[106]

Fett [ Avatar ]

Roko - najwieksza plagą Polski jest wieczne niezadowolenie

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.