GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Gwiezdne Wojny i nie tylko - FORUM SENATU REPUBLIKI #70

26.05.2006
15:32
[1]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Gwiezdne Wojny i nie tylko - FORUM SENATU REPUBLIKI #70

Gwiezdne Wojny i nie tylko - FORUM SENATU REPUBLIKI #70
Dawno, dawno temu w odległej galaktyce... Senat Republiki był miejscem spotkań przedstawicieli gatunków, ras i narodów zamieszkujących układu planetarne ze wszystkich zakątków poznanego Wszechświata. Korzystając z tak znakomitego przykładu zbieramy się tu po raz SIEDEMDZIESIĄTY, by prowadzić rozmowy na temat wspaniałych Star Wars oraz wszystkiego, co się z nimi wiąże.


Pozwolicie, że przypomnę Wam historię Galaktycznego Senatu. Stara Republika łączyła niezliczone układy gwiezdne. Tysięce lat wcześniej mieszkańcy galaktyki toczyli ze sobą długie i krwawe wojny. Dopiero potężni rycerze Jedi - strażnicy mistycznej potęgi zwanej Mocą zdołali zaprowadzić pośród nich pokój i sprawiedliwość. Pod przewodnictwem Senatu Galaktycznego cywilizacje rozwijały się a Republika rosła w siłę osiągając szczyty potęgi. Lecz ceną wygodnego trybu życia była słabość. Instytucje rządowe zaczęła ogarniać korupcja i rozprężenie, a liczebność Jedi zmalała do zaledwie kilku tysięcy. Wówczas załamała się równowaga Mocy - nadszedł czas wielkich zmian. Potężny lord Sith Darth Sidious wprowadził w życie ostatnią fazę planu swojego zakonu - planu, który Sithowie realizowali skrycie od tysięcy lat i którego celem było przejęcie całkowitej władzy w Galaktyce. Na przeszkodzie w jego realizacji stali jednak rycerze Jedi - podstępny Sith postanowił więc ich zniszczyć. Sidious wykorzystując swoje zdolności, zyskał ogromne wpływy w słabnącej Republice. Pod przybranym imieniem Palpatine zdołał dzięki intrygom zapewnić sobie zaszczytną funkcję Kanclerza który będac politykiem silnym i pozornie prawym miał byc nadzieją na powrót ładu i praworządności.
Uzyskawszy tak wielką władzę przystąpił do realizacji swojego planu. Posługując się przywódcą ruchu Separatystów - renegatem Jedi - Hrabią Dooku, podstępnie wplątał Republikę w wyniszczającą Wojnę Klonów która wybuchła pomiędzy Separatystami, na czele których stał Dooku a armią republiki wspieraną przez rycerzy Jedi. Ze zmagań tych Republika wyszła pozornie zwycięsko, lecz Jedi ponieśli w tych walkach straty tak wielkie że Sith Sidious mógł wreszcie otwarcie przeciw nim wystąpić. Tak więc przy pomocy armii klonów, nad którą przejął całkowitą kontrolę oraz co ważniejsze wskutek zdrady najpotężniejszego spośród Jedi Anakina Skywalkera - zakon został zniszczony a nieomal wszyscy rycerze Jedi zginęli. Kiedy wreszcie Sith uporał się ze swoimi odwiecznymi adwersarzami ogłosił powstanie Galaktycznego Imperium opierającego swą siłę na armii klonów i nowopowstałej Flocie Imperium. Nastąpił mroczny czas chaosu i nowego konfliktu, ponieważ okrutne rządy tyrana spowodowały wybuch Rebelii. Były to zmagania zacięte i krwawe. Sojusz Galaktyczny był bliski klęski lecz dzięki męstwu powstańców a przede wszystkim bohaterskiej postawie ostatniego spośród Jedi - syna Dartha Vadera, rebelianci zdołali pokonać Imperium i przywrócić ład i porządek w galaktyce. Postawa Luka Skywalkera ma tak wielkie znaczenie, gdyż dokonał on w najważniejszej chwili swojego życia właściwego wyboru. Wyboru którego nie potrafił dokonać jego ojciec Anakin. Darth Vader zdradził zniszczył Jedi i Republikę, ale jego syn pomimo pokus ciemnej strony przywrócił równowagę MOCY. Stało się tak jak głosiła przepowiednia - Skywalker był wybrańcem. Wydaje sie że dla galaktyki nastały szczęśliwe czasy spokoju i prosperity. Będzie tak ponieważ rządy sprawują obecnie ludzie rozsądni i uczciwi oraz zapewne dlatego, że nad przestrzeganiem prawa czuwają nowe pokolenia rycerzy Jedi - jednakże walka nie skończyła się jeszcze i nadal trwa - Ciemna Strona jest wciąż bardzo silna...

26.05.2006
15:35
[2]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Po tradycyjnym wstępniaku kilka spraw organizacyjnych.
Rozmawiamy tu o Star Wars oraz tym co się z nimi wiąże więc o filmach, książkach, grach, komiksach, gadżetach, muzyce filmowej - czyli tym wszystkim, co każdy fan SW zna dobrze i co bliskie jest jego sercu. W tym wątku możesz również znaleźć ciekawych rozmówców na temat Science Ficton w książce i filmie. Wszelkie tematy związane z szerzej pojętą fantastyką są również mile widziane. Zapraszamy do korzystania z Holonetowych połączeń do następujących miejsc oraz


-------

Ostatnio rozmwawiamy głównie o tym czy Imperium=imperium, czy USA to imperium lub też coś zupełnie nowego. Istotnym zagadnieniem była również amerykańska "inwazja" na Koreę w 1950.

Tematów gwiezdnowojennych brak :D

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5055999&N=1

26.05.2006
18:01
smile
[3]

Lim [ Senator ]

Waterhouse ---> brak ? Wręcz przeciwnie. Przecież to wspomniane ,,Imperium = imperium ?’’ wraz z bagażem niezbyt dobrych skojarzeń co do tego określenia, dotyczy jak najbardziej imperium galaktycznego pod rządami Palpatine.

Zagadka
Który z wybitnych autorów stworzył bohatera, nienawidzącego Imperium…
Nie chodzi o Lucasa i Luka Skywalkera ;)


Bez rozwiazania tej prostej zagadki nie ruszymy szybko do przodu, bowiem jest ona świetnym przykładem na wspomnianą wcześniej ,,niechęć'' niektórych autorów do imperiów - nie tylko galaktycznych ;)

Ktoś/coś wam przychodzi do głowy ...ktokolwiek ?



26.05.2006
18:09
[4]

Da_Mastah [ Elite ]

Lim podawaj od razu zagadki z rozwiązaniami, bo znowu nam się kilka dni zejdzie :-))

27.05.2006
14:03
smile
[5]

endriu433 [ Legionista ]

ja też lubię stwr wars może ktoś podejmię dyskusję

28.05.2006
15:43
smile
[6]

Rycerzykk [ Centurion ]

Read the LFL response here below.

I wanted you to know how much we appreciate the passion and enthusiasm you have for Star Wars, and thank you for sharing your concerns about our upcoming DVD release.

The DVDs being released in September will contain two versions of Star Wars: Episodes IV, V and VI – the Special Editions (which represent George’s vision of the movies) and the first versions, which will be included as bonus material. We hoped that releasing those “original” movies on a bonus disc would be a way to have some additional fun with the debut of the movies as individual DVDs. We certainly did not want it to become a source of concern or frustration for any of our fans.

As you may know, an enormous amount of effort was put into digitally restoring the negatives for the Special Editions. In one scene alone, nearly 1 million pieces of dirt had to be removed, and the Special Editions were created through a frame-by-frame digital restoration. The negatives of the movies were permanently altered for the creation of the Special Editions, and existing prints of the first versions are in poor condition.

So many fans have requested the original movies, we wanted to find a way to bring them to you. But since these movies do not represent George's artistic vision, we could not put the extraordinary time and resources into this project as we did with the Special Editions. The 1993 Laserdisc masters represented the best source for providing the original versions as DVD bonus material. Although these are non-anamorphic versions, they do preserve the original widescreen composition of the movies.

We want you to be aware that we have no plans – now or in the future – to restore the earlier versions.

We hope you will understand our decision and, again, want to let you know how much we appreciate your interest and enthusiasm.

Sincerely,
Lynne Hale
[email protected]


Pewnie w sierpniu dowiemy się, że to jednak wersja 2004, a na dysku bonusowym dobry wujek George wrzuci swoje ulubione kawałki SE-97...
Jak tu nie marudzić, skoro to już chyba trzecia zapowiedź niby-oryginalnej trylogii, która z tygodnia na tydzień zamienia się w zapowiedź kolejnego wydania wersji z gunganami!
-----------------------------------------------
Żałuję, że nie mogę zabrać udziału w dyskusji o Imperium, ale Waterhouse uprzedza moje posty. Zaczyna mnie to nawet przerażać, że mamy tak podobne zdanie w tak wielu sprawach ;)

28.05.2006
15:48
smile
[7]

Da_Mastah [ Elite ]

I nawet w tym samym miejscu mieszkacie! ;-))

28.05.2006
16:04
smile
[8]

Ward [ Senator ]

Rycerzykk - rozmów o imperium będzie pewnie jeszcze sporo , ale już bez zaciętości zbytniej skoro Waterhouse ostatecznie skapitulował , pod wpływem spokojnej i niepodważalnie słusznej argumentacji LiMa i Oliviera pod koniec poprzedniego wątku
- czemu piszę ''skapitulował'' ?
z tego powodu że odpisał do Oliviera -odniosę się później i nie odpisał :->
wobec tego że chyba wreszcie ostatecznie zostaliśmy przekonani że w odniesieniu do USA można używać potocznie określenie ''imperium'' , niewiele faktycznie można było dopisać w tej sprawie
IMPERIUM -czemu nie ?
ZŁA - raczej nie , ale z pewnymi zastrzeżeniami
- w każdym imperium znajdą się czarne owce i zwyrodnialcy ;->

no i wiesz , skoro są futrzane ewoki gromiące najlepsze oddziały imperium to i dla gunganów jest miejsce w trylogii :->

28.05.2006
16:10
[9]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Ward---->

odniosę się później i nie odpisał

Jeszcze nie odpisałem.

Więc nie pisz mi tutaj o kapitulacji. Poza tym nie znasz mojego poglądu na tę kwestię, wiec nie zakładaj z góry czegoś o czym nie masz pojęcia.

28.05.2006
16:11
[10]

Ward [ Senator ]

bubu49 – jeśli mówisz że Chiny dogonią USA , to pewnie kiedyś to zrobią
ale zawsze będą 30-40 lat z tyłu
popatrz gdzie się wybierają w najbliższych latach – NA KSIĘŻYCH, hee-hee
wiesz kiedy wylądowali tam amerykanie ?
więc kiedy chińczycy będą na księżycu to amerykanie dotrą do marsa –jedno i drugie jest osiągnięciem , ale różnicę widać chyba wyraźnie

dobra
a teraz poszukam przykładów na zagadkę Lima , co tam nie jestem leniwy ;->

28.05.2006
16:20
smile
[11]

Ward [ Senator ]

Waterhouse - może odpiszesz mimo upływu kilku dni , ale tam niewiele zostało do dodania moim zdaniem
Lim i Olivier napisali o tym wszystko i się całkowicie z nimi zgadzam :->
jednak pisz jeśli to ma coś zmienić -chętnie poczytam

28.05.2006
16:49
[12]

Rycerzykk [ Centurion ]

Da_Mastah I nawet w tym samym miejscu mieszkacie! ;-))
Hehe no może faktycznie to jest powód ;)

Ward czemu piszę ''skapitulował'' ?
z tego powodu że odpisał do Oliviera -odniosę się później i nie odpisał :->

Nie zliczę postów, na które Lim obiecał odpisać, a nie odpisał. Jak widać Ward zbyt szybko wyciągnąłeś wnioski.


28.05.2006
17:09
[13]

Ward [ Senator ]

Rycerzykk – ja nie wiem co Ci Lim obiecał ;->
ale to dwie różne sprawy -kapituluje się w obliczu czegoś co nie daje się pokonać
a tych Oliviera i Lima argumentów nie da się podważyć , spokojnie wyłuszczyli wszystko i można jechać z tym ''koxem'' dalej :->

28.05.2006
17:19
[14]

eJay [ Gladiator ]

Ward--->Ty tylko pamietasz to co chcesz pamietac. Pamietasz, ze watrehouse obiecal ci odpisac to czekaj cierpliwie i przestan snuc jakies fantazje o jakiejs kapitulacji. Własnie przez takie dywagacje coraz mniej chce mi sie tutaj pisac, bo trzeba odpisywac w 5 minut - inaczej "skapituluje".

28.05.2006
17:26
[15]

Ward [ Senator ]

eJay - pamięć mam dobrą a nie wybiórczą

25.05.2006 15:19 [94]waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
Natomiast do Twojej wypowiedzi odniosę sie później.

i bądź obiektywny , nikt nie każe odpisywać w 5 minut -dla mnie wystarczą 3 dni ;->
patrzę w wątek od tylu dni z ciekawością wielką na to co Waterhouse odpisze Olivierowi
czekałem 3 dni , poczekam i następne 3 :->

28.05.2006
17:30
[16]

eJay [ Gladiator ]

To badz konsekwentny i czekaj dalej. Nie pisz o zadnej kapitulacji, bo to jest irytujace jak bardzo "cwaniakujesz".

28.05.2006
17:42
[17]

Ward [ Senator ]

eJay - hee-hee
Twoja troska o dobre samopoczucie niektórych z nas jest znana
zatroszcz się może o Oliviera , który może uważać ze 3 dni na odpowiedź w temacie , to czas który świadczy o tym że albo nie chce się nic już pisać na ten temat , albo nie ma nic do dodania

i skąd przekonanie że Waterhouse nie może ''skapitulować'' wobec słow 3 osób tak które sądzą podobnie w tym temacie ?
to takie nieprawdopodobne przyznać komuś rację , albo choćby wyjsć na przeciw kogoś stwierdzeniu ?

28.05.2006
17:48
[18]

Da_Mastah [ Elite ]

Ward:

Ciekawe czy pamiętasz...

20.09.2005 23:42 [63] Ward [ Senator ]

nieprzyjmuję takiej kapitulacji
atak rozpocznie się za 50 minut i AT-AT moich dowodów rozjadą Troje słabe linie obrony ze spekulacji i poszlak się składające :->
ale bez walki zwycięstwo mnie smakuje , możesz wykopać trochę okopów w lodzie i ustawić ze dwa działka :->


Wardziu, mam nadzieję, że nie zmartwię Cię tym, że moja cierpliwość jest nawet bardziej anielska niż Twoja, bo ja czekam już 8 miesięcy i doczekać się nie mogę...

Dla ułatwienia dodam, że to Twój słynny cytat z 50-ej części obrad, w której to uroczyście zapowiadałeś atak argumentami, co do ucisku Gungan przez mieszkańców Naboo.

Pozdrawiam

28.05.2006
17:56
[19]

eJay [ Gladiator ]

zatroszcz się może o Oliviera , który może uważać ze 3 dni na odpowiedź w temacie , to czas który świadczy o tym że albo nie chce się nic już pisać na ten temat , albo nie ma nic do dodania

No tak:) A zapomniales, ze nie kazdy ma czas i mozliwosci aby odpowiedziec? A co jesli bede dyskutowac i wyjade sobie gdzies, gdzie nie bede mial dostepu do internetu i tym samym nie bede mogl odpowiedziec. Napiszesz wtedy o mnie jak o skapitulowanym?:)


i skąd przekonanie że Waterhouse nie może ''skapitulować'' wobec słow 3 osób tak które sądzą podobnie w tym temacie ?

Jak narazie jedyna osoba ktora tu "skapitulowała" pod wpływem dyskusju jestes ty, gdyz waterhouse wykazał sie wieksza elastycznoscia w argumentacji. I tu nie chodzi nawet o to, ze postapiłeś lewacko w sprawie USA-Imperium. Pojechales po najmniejszej linii oporu wyszukujac w google odpowiednie tresci, by nastepnie wciskac nam kit jakoby "to my szukamy w sieci" haka na Ciebie:)

to takie nieprawdopodobne przyznać komuś rację , albo choćby wyjsć na przeciw kogoś stwierdzeniu ?

Nie:) Ale jezeli dyskutujemy w watku o Star Wars to dyskutujmy w sposob inteligentny i nie robmy wszystkiego na odwal. Sluchajmy obu stron, szukajmy argumentow a nie dygresji czy zaczepek. Moze waterhouse wroci z postem pełnym power'a a moze po prostu przyzna Ci racje. Tego nie wiem, dlatego radze czekac.

28.05.2006
17:56
[20]

Ward [ Senator ]

Da_Mastah - pewnie rozjechały , ale obrońców nie było w okopach - może więc nie zauważyłeś
;->
a gunganów rozmowę pamiętam doskonale , cytaty stosowne podawałem z filmu
wynikało z nich że między gunganami i ludźmi na Naboo nie układało się dobrze

ale dobrze że podajesz ponownie ten przykład –to świetny dowód na to ze demokracja miała (tak jak imperium) swoje błędy i wypaczenia
edit
poszukaj dowodów w filmie , nie są ukryte zbytnio :->
------------
eJay - co ty mówisz ?
elastyczność , nie zauważyełm ?
to najbardziej zatwardziały wróg imperium , nieprzekupny i niezłomny hee-hee
ale , ale
my tu o ''pierdółkach'' a Papież jest w Auschwitz

28.05.2006
17:59
[21]

Da_Mastah [ Elite ]

Ward, sęk w tym, że miałeś podać dowody mające pokazać, że ludzie z Naboo uciskali Gungan.

28.05.2006
18:48
[22]

Rycerzykk [ Centurion ]

Ward ja nie wiem co Ci Lim obiecał ;->
gdyby to były prywatne obietnice, na pewno bym o nich tutaj nie opowiadała :]

kapituluje się w obliczu czegoś co nie daje się pokonać
taaa ... czasem wobec czyjejś głupoty

tych Oliviera i Lima argumentów nie da się podważyć
ale można się z nimi nie zgodzić

który może uważać ze 3 dni na odpowiedź w temacie
you have to learn more patience

Da_Mastah - rozwaliłeś mnie swoim postem :D

28.05.2006
19:06
[23]

Ward [ Senator ]

Rycerzykk - można kapitulować i wobec tego , ale wobec np. liberalnych poglądów tuska albo polityki imperialnej pewnych krajów tym bardziej -albo wobec tego że starwarsy to jedna kapitalna historia , bo TAK JEST :->
jednak zawsze mozna się upierać że jest inaczej , albo że ziemia jest płaska -czego się nie robi dla interesującej dyskusji :->
-------------
Brnedykt XVI wygłasza kapitalną mowe , jestem aż wzruszony

28.05.2006
19:52
[24]

bubu49 [ Centurion ]

- - >Ward
Taaaa, amerykańska flaga dumnie powiewająca na księżycu. Ale ponoć tylko zdjęcia z lądowania zostały sfałszowane, a nie samo lądowanie;)

Jeszcze do niedawna chińska armia była jednym wielkim muzeum. Ale zerknij na link który zamieściłem w poprzedniej części i zobacz w jakim czasie dogonili amerykanów.

28.05.2006
20:49
[25]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

ale to dwie różne sprawy -kapituluje się w obliczu czegoś co nie daje się pokonać

Myślenie życzeniowe. Nic nowego.
można kapitulować i wobec tego , ale wobec np. liberalnych poglądów tuska albo polityki imperialnej pewnych krajów tym bardziej

Jak wyżej.

to takie nieprawdopodobne przyznać komuś rację , albo choćby wyjsć na przeciw kogoś stwierdzeniu ?


a skąd wiesz co ja chcę napisać?

to świetny dowód na to ze demokracja miała (tak jak imperium) swoje błędy i wypaczenia

Sugerujesz że demokracje dokonywały takich zbrodni jak Imperium?

elastyczność , nie zauważyełm ?


hipokryzja? zauważylem

Tydzień temu miałeś coś napisać, Ty zaś zniknąłeś jak zwykle. Następnie oskarżasz mnie o to że nie odpisuje na posty, chociaż sam na nie nie odpisujesz.

28.05.2006
21:04
smile
[26]

Ward [ Senator ]

Waterhouse - Sugerujesz że demokracje dokonywały takich zbrodni jak Imperium

sugeruję ?
NIE - stwierdzam fakt , demokracje też prowadza brudne sprawki i posługują się wyświechtanymi frazesami o niesieniu demokracji z jednej strony -i zbrodniarzami z drugiej , możesz poprosić o przykład -podam chętnie

no więc -krótkowzroczność ?
tak , zauważyłem :->

28.05.2006
21:17
[27]

Ward [ Senator ]

A co do ostatniej rozmowy , to rozmawialiśmy wtedy ''cały'' wieczór – z eJayem głównie ale nie tylko ;->
i o ile mnie nie myli pamięć podałem przykład w którym Lucas odniósł się ewidentnie do szaleństwa w słowach anakina , porównując je do stwierdzenia busha z słynnego przemówienia
- to wiesz dokładnie bo nawet kiedyś pisaliśmy o tym , jak obrażeni republikanie próbowali nawoływać do bojkotu zemsty sithów
no ale zrobiłeś wtedy mały myk-myk i przeniosłeś rozmowę na grunt ewangelii
- coś jeszcze dodać było w tej sprawie , zresztą Lim nawiązał do tego jak byś nie uchylił się po raz drugi od tematu , to pewnie byście coś o klingonach albo borgach uradzili i porównali do imperium palpiego -bo to bardzo ciekawy temat , no ale nic na siłę :->

co do imperiów to z książek nie przyszło mi do głowy coś bliskiego krytyce imperiów jednak z kinowego ekranu – pamiętacie że filmowy Hiszpan chciał pomóc przywrócić republikę senatorom ;->
bo o ile uważał ze imperium nie jest złe skoro w nim mieszka i dobrze mu się wiedzie
- to już imperium pod ''złymi'' rządami trzeba koniecznie obalić

28.05.2006
21:33
[28]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

bo o ile uważał ze imperium nie jest złe skoro w nim mieszka i dobrze mu się wiedzie

aha.

Niemcom w III Rzeszy też przez pewien czas "działo się nieźle" a samej III Rzeszy "dobrze się wiodło".

wyświechtanymi frazesami o niesieniu demokracji z jednej strony -i zbrodniarzami z drugiej , możesz poprosić o przykład -podam chętnie

A mają takie same cele jak imperia?

Przykłady sobie daruj, wiem co chcesz powiedzieć.

o ile mnie nie myli pamięć podałem przykład w którym Lucas odniósł się ewidentnie do szaleństwa w słowach anakina , porównując je do stwierdzenia busha z słynnego przemówienia


Pomijając że Twoja słowa o intencjach Lucasa są nadużyciem, moja pamięć podpowiada mi że na post z 20.05.2006 20:19, skierowany do Ciebie, nie doczekał się odpowiedzi.

28.05.2006
21:44
smile
[29]

Ward [ Senator ]

Waterhouse - ten post ?
ja napisałem to -
W starej , w starej trylogii -jednak z kontekstu widać wyraźnie że piszę o krytyce imperiów (różnych) kórym lucas jest raczej niechętny , to nie jest chyba jakaś tajemnica ?
Ty -
Oświeć mnie.
Waterhouse , larum grają , ''tosz'' to wie każdy fan !
i to nie jakiś tam niewielki dialog , tylko generalna sprawa
sprawa w które musiałem się (trochę niechętnie) z Limem zgodzić , zaraz zastukam i poproszę go o wsparcie -obiektywne oczywiście w tej sprawie ;->

a co do przykładu - wiem co chcesz powiedzieć
WOW -a skąd ?
zaraz podam przykład , nie globalny ale ''regionalny'' i bardzo konkretny
i bardzo uprasza się , byś się do niego odniósł ;->

28.05.2006
21:48
[30]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

ja napisałem to -

Po pierwsze, nie tylko to.

Po drugie, na każdy post powinno się odpowiadać, niezależnie od jego treści. A już zwłaszcza w przypadku osoby, która krytykuje innych za nieodpisywanie.

28.05.2006
21:52
[31]

Da_Mastah [ Elite ]

Ale Starą Trylogię, to i krytycy sami uznali za rozliczenie Lucasa z wojną w Wietnamie, co potem sam George potwierdził dodając jeszcze zdaje się nieudolność Nixona i sam bezsens konfliktu zbrojnego zdaje się... Jeśli chodzi o Zemstę Sithów, to Republikanie tylko się oburzyli, bo po prostu były plotki o tym, że to umyślna aluzja do "Albo jesteście z nami, albo z terrorystami".

EDIT: poprawiłem cytat.

28.05.2006
21:58
[32]

Ward [ Senator ]

nie przerzucajmy się tym nagłym oczekiwaniem na posty
ja swoje myśli spiąłem klamrą bo przykłady te prowadzić mają do zburzenia mitu gdzie stawia się między zło a imperium znak ''='' a Ty napisałeś w jednym z członów dyskusji - odniosę się , no to czekam z Olivierem

a przykład o jakim pisałem podam jak znajdę czas , pewnie jeszcze dzisiaj -tak byś miał czas się odnieść

no i proszę , Da_Mastah jak chce potrafi połączyć puzle w całość
a z Waterhousem niestety ostatniu jak w powiedzieniu ''dwa do przodu trzy do tyłu''
polemika , polemika i polemika
z tego powodu np. nie dopisywałem się gdy LiM i Olivier pisali bardzo podobnie do moich przekonań
ale myślałem że choć oni doczekaja się próby przekonania że USA nie zasługuje na (chlubne i dumne raczej , ale jednak) potoczne okteślenie IMPERIUM

28.05.2006
22:00
[33]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

bo przykłady te prowadzić mają do zburzenia mitu gdzie stawia się między zło a imperium znak ''=''

Ja przecież takiego mitu nie tworzę...

przykład o jakim pisałem podam jak znajdę czas , pewnie jeszcze dzisiaj

Szukasz w google albo na lewica.pl?

28.05.2006
22:03
smile
[34]

Ward [ Senator ]

Waterhouse - zlituj się choćby nad googlami :->
w ogóle i szczególe
przeczytaj proszę co dopisałem wyżej
i przy okazji
jak to jest , wytłumaczysz mi?
głupi (np.ward) szuka w goglach
mądry (np. Waterhouse) przepisuje to z własnoręcznych notatek i złotych myśli ?
tak to jest Waterhouse ?

edit:
zlituj się choćby nad googlami z których jako źródło dobrych bardziej lub mniej linków sobie chyba kpisz ?
no chyba że się mylę to czytając Szukasz w google albo na lewica.pl

28.05.2006
22:06
[35]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

polemika , polemika i polemika

??? Polemika to coś złego?

myślałem że choć oni doczekaja się próby przekonania że USA nie zasługuje na (chlubne i dumne raczej , ale jednak) potoczne okteślenie IMPERIUM


Doczekają się mojej odpowiedzi.

Waterhouse - zlituj się choćby nad googlami :->
w ogóle i szczególe


Nie rozumiem. Dlaczego miałbym sie litować nad google?

28.05.2006
22:37
[36]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

zlituj się choćby nad googlami z których jako źródło dobrych bardziej lub mniej linków sobie chyba kpisz ?
no chyba że się mylę to czytając Szukasz w google albo na lewica.pl


Przecież to nie z google sobie kpię :D

tak to jest Waterhouse ?

ależ...to nie szukanie w google stanowi problem - tylko niefrasobliwe używanie ctr-a, ctr-v

28.05.2006
22:46
[37]

Ward [ Senator ]

Waterhouse - jak dla mnie to nie musisz się starać udawać miłego i silić na elokwencję
poza workiem zalet (napewno masz ich wiele) masz dwie cechy (tzn. ja widzę dwie) in minus
- jesteś uparty , pisałem o przykładach tego np. do Rycerzyka -dla Waterhousa Tusk nigdy nie będzie miał liberalnych przekonań -a co tam fakty(no ale ''uparty'' , to pewnie tak jak ja :->)
- oraz arogancki
arogancja to piękne słowo na określenie np. takich uwag Przecież to nie z google sobie kpię :D
oraz oczywiście arogancji jedi kpiących z mocy i potęgi sithów ;->

a przykład podam za jakąś godzinkę , liczę na szybką odpowiedź o ile będziesz miał czas i ochotę oczywiście

28.05.2006
22:53
smile
[38]

Da_Mastah [ Elite ]

Właśnie waterhouse! Jesteś aroganckim chamem! I na dodatek po kilku piwach zaczynasz używać brzydkich słów! O!

Jak śmiesz!?

28.05.2006
22:56
smile
[39]

Ward [ Senator ]

nie przesadzaj Da_Mastah , wielkie zalety przyćmiewają nieliczne wady :->

jeden , dwa aroganckie posty na 50 ciekawych to niewiele ;->
i jedna coś , bo w tłumie przekornych odpowiedzi sedno sprawy się zatraci
popatrz sokolim wzrokiem Waterhouse i potwierdź czy wiesz czego ma dotyczyć ten przykład z którego jak sam potwierdziłęś kpiłeś , sugerujac że i pochodzi odemnie i oczywiście z google , panujesz jeszcze nad tym ?
pomogę , dla jasności :->

Waterhouse - Sugerujesz że demokracje dokonywały takich zbrodni jak Imperium

Ward -sugeruję ?
NIE - stwierdzam fakt , demokracje też prowadza brudne sprawki i posługują się wyświechtanymi frazesami o niesieniu demokracji z jednej strony -i zbrodniarzami z drugiej , możesz poprosić o przykład -podam chętnie

28.05.2006
23:28
smile
[40]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

la Waterhousa Tusk nigdy nie będzie miał liberalnych przekonań

Bez komentarza.

jesteś uparty , pisałem o przykładach tego np. do Rycerzyka -dla Waterhousa Tusk nigdy nie będzie miał liberalnych przekonań -a co tam fakty(no ale ''uparty'' , to pewnie tak jak ja :->)
- oraz arogancki


Z braku argumentów merytorycznych przechodzisz do personalnych?

popatrz sokolim wzrokiem Waterhouse i potwierdź czy wiesz czego ma dotyczyć ten przykład z którego jak sam potwierdziłęś kpiłeś

Czy ja musze sie powtórzać?

Nie kpiłem przecież z Twojego hipotetycznego przykładu.

opatrz sokolim wzrokiem Waterhouse i potwierdź czy wiesz czego ma dotyczyć ten przykład

Nie mogę tego wiedzieć. Ale mogę się domyślać.

Da_Mastah---->na dodatek po kilku piwach zaczynasz używać brzydkich słów!

żebym tylko to robił po kilku piwach :D

Jak śmiesz!?

jak zawsze :D

29.05.2006
00:18
[41]

Ward [ Senator ]

Waterhouse - no masz ci los , razi uprzejma choć krytyczna trochę uwaga napisana w odpowiedzi na jawną kpinę ?
podszedłem do tego bardzo merytorycznie , nawet poprosiłem byś mi tą swoją zależność w ocenie osób i źródeł wytłumaczył –dostałem w odpowiedzi kpinę , oceniłem to co napisałeś do mnie personalnie i nazwałem to arogancją , możesz się z tym nie zgodzić ,
możesz to też tłumaczyć oryginalnym poczuciem humoru ;->
zbytnio nie dbam o to , tym bardziej że te przepychani googlowe oddalają nas od spraw ciekawszych trochę –zapamiętaj jednak proszę że mnie te przejawy ''oryginalnego humoru'' nie dotykają zbyt wielce (w niewielkich ilościach !) ale są jednak warte zwrócenia uwagi zanim staną się pewnego rodzaju nowomodą -skoncentrujmy się na tym przykładzie

dobra , oto przykład
wstępnie przypominam że rozmowa dotyczyła oceny działań różnego rodzaju które mogły nas zbliżyć do tego czy imperium musi być złe bo jest –po prostu IMPERIUM (proste i z nastawienia do tego słowa wynikające , jak wcześniej było powiedziane)
pytałem czy jeśli imperium palpatine było by dobrze oceniane przez większość obywateli , to czy można by mu ‘’wybaczyć’’ mniejsze i większe błędy – w tym pewnie też zbrodnie
pisaliśmy o tym jakie sprawy i sprawki stały się udziałem największych mocarstw naszego świata , padały przykłady ogólne
teraz podam taki drobny , dotyczący powiedzmy kraju który miał jakieś zapędy do odgrywania ''przewodniej roli'' w regionie ;->

Serbscy żołnierze zamordowali w Bośni 24 cywilów tym kobiety i dzieci
Takie są ustalenia śledztwa prowadzonego przez sąd w Belgradzie
O wynikach śledztwa zostali już poinformowani przedstawiciele parlamentu.
Do masakry doszło w zamieszkałej przez muzułmanów wsi. Wybuch granatu spowodował śmierć serbskiego żołnierza . W odwecie serbscy żołnierze zaczęli mordować bośniackich muzułmanów. Wśród ofiar było 7 kobiet i 4 dzieci. Zaraz po zbrodni serbscy żołnierze twierdzili, że do masakry doszło wskutek wybuchu bomb


Oceńmy krótko to wydarzenie , co jest powodem tego że morduje się bez litości niewinnych cywilów cywilów tym dzieci
Stres , brak szacunku do życia , nienawiść do innej nacji , brak moralnych zahamowań , brak dobrych wzorców , przykład idący z góry , ideologia nienawiści , przekonanie ze żołdak może się dopuścić najokropniejszej zbrodni bez obawy o ukaranie , może wreszcie to wychowanie w ‘’złym totalitarnym’’ systemie systemie którym nie może się zgodzić nikt komu demokracja i zasady moralne są miłe ?
CO Z TYCH WYIENIONYCH POWODÓW –może wszystkie, może jakieś inne ?

29.05.2006
00:58
[42]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Ward, wszystko pięknie tylko co ten przykład o Serbach ma do rzeczy?

Powiedziałeś "demokracje też prowadza brudne sprawki i posługują się wyświechtanymi frazesami o niesieniu demokracji z jednej strony -i zbrodniarzami z drugiej , możesz poprosić o przykład -podam chętnie "

?

nie przesadzaj Da_Mastah , wielkie zalety przyćmiewają nieliczne wady

mam wiele zalet, ale to tylko jedna z moich wad :D

29.05.2006
01:03
smile
[43]

Ward [ Senator ]

nie pytaj tylko krótko choć odpowiedz , albo zapytaj gdy odpowiesz :->

a co do tych wad , to wiem -ale chciałem być miły ;->

29.05.2006
01:06
[44]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

ie pytaj tylko krótko choć odpowiedz , albo zapytaj gdy odpowiesz

czekaj...na co ja mam odpowiedzieć?

29.05.2006
01:18
[45]

Ward [ Senator ]

ten drobny epizod wojenny -masakrę kobiet i dzieci
Oceńmy krótko to wydarzenie , co jest powodem tego że morduje się bez litości niewinnych cywilów cywilów tym dzieci
Stres , brak szacunku do życia , nienawiść do innej nacji , brak moralnych zahamowań , brak dobrych wzorców , przykład idący z góry , ideologia nienawiści , przekonanie ze żołdak może się dopuścić najokropniejszej zbrodni bez obawy o ukaranie , może wreszcie to wychowanie w ‘’złym totalitarnym’’ systemie systemie którym nie może się zgodzić nikt komu demokracja i zasady moralne są miłe ?
CO Z TYCH WYIENIONYCH POWODÓW –może wszystkie, może jakieś inne ?


29.05.2006
01:19
[46]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

ten drobny epizod wojenny -masakrę kobiet i dzieci

a jaki związek ten epizod ma z demokracją?

29.05.2006
01:22
[47]

Ward [ Senator ]

jak ocenisz to zajście , to odpowiem
więc jak -stres i epizod , czy brutalny wybryk albo może zbrodnia ?
i czy region oraz narodowość ofiar i zbrodniarzy ma duże , małe znaczenie albo może wcale

edit -bo dojdziemy do setki jeszcze przed snem

nie ''uciekaj'' od oceny , pisz choć krótko , co sumienie nakazuje :->

29.05.2006
01:23
[48]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

jak ocenisz to zajście , to odpowiem

no tak...ponieważ chcesz udowodnić że demokracje też popełniaja takie zbrodnie.

Ocena tego faktu jest oczywista.

Natomiast liberalne demokracje nie dokonują czystek etnicznych czy zbrodni przeciwko ludzkości. Jeśli tak się dzieje, nie można nazwać ich demokracjami.

29.05.2006
01:30
[49]

Ward [ Senator ]

Ocena tego faktu jest oczywista.

Natomiast liberalne demokracje nie dokonują czystek etnicznych czy zbrodni przeciwko ludzkości. Jeśli tak się dzieje, nie można nazwać ich demokracjami.


no tak , ale oczywista , czyli jaka ?
jakieś określenie się ciśnie na usta , albo kilka ?

29.05.2006
17:46
[50]

Reppu [ Konsul ]

Cześć. Pogubiłem się gdy to czytałem kilka razy.
Z grubsza rozumiem że Ward chce by Waterhouse przyznał że w takiej Jugosławii albo Iraku żołnierze mordują cywilów.
Nie rozumiem tego problemu bo prosta odpowiedź mówi wyraźnie-tak mordują. Nie wiem czemu Waterhouse nie chce tego przyznać,prawdopodobnie nie wie o tym albo nie chce wiedzieć.Nie wiem czemu Ward ciśnie Waterhousa by ten powiedział coś czego nie wie albo nie chce powiedzieć. Pewnikiem za mało zaglądam do was i coś uroniłem z poprzedniej batalii.
Ale wam obu powiem że wojna jest czymś co byście chcieli oglądać tylko na filmach.
Może ktoś był w wojsku i to w elitarnych oddziałach-ale nie sądzę bo kiedyś rozpytywałem o to kiedyś na grach on-line i poza jednym gościem nie znalazłem nikogo.
Osobiście znam kilku chłopaków z Brygady Desantowo Szturmowej bo jej elementy wchodziły w skład KFOR. Nie wiem czego dotyczy dokładnie przykład Warda ale i cerkiewni i muzułmanie odpierdalali tam takie szopki że historyjaka o Silent hill to przy tym śmieszna bajeczka. Prawda że serbowie w tym celowali. Ale nikt nie był święty. Jeśli tamci serbowie byli regulares to by tłumaczyło czemu dopiero sąd się do nich dobrał. Gdyby to była bojówka to w 2006 roku by niewielu dożyło wyciągnięcia ręki sprawiedliwości. Przy naszym popierniczonym świecie imperium w galaktyce to coś na co bym z przyjemnością oddał głos. Tam są dobrzy i źli a u nas tylko źli albo obłudni.Wazne by być w obozie tego mocniejszego,dobrze kiedy ma ję choćby swiadomosć że i nasz sojusznik to dla innych tyran. Ale o tym w gazetkach nie przeczytacie, we wiadomościach nie usłyszycie,wolą pisać o dupie marynie i promocjach na gówno w proszku.
Coś może jest w tych teoriach spisku ?


Czyli tak w ostatnich sprawach moje dopowiedzi.
Pytanie Lima-może chodzi o cylonów z galaktyki ?
Pytanie warda-to zbrodniarze, żywe trupy patrząc na obecny kierunek polityki w jugolandzie.
Jeśli wydali blotki to po to by zatrzymać figury przy orderach-wyrok zapadł,umrą ze drutami ze starości .
Za te moje odpowiedzi proszę o jedną dla mnie.
Star wars PIT DROIDS-jaki to gatunek gry ?

Jeszcze zdjęcie
mogę edytować sety ?
jaja :-)

29.05.2006
17:54
smile
[51]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Nie wiem czemu Waterhouse nie chce tego przyznać,prawdopodobnie nie wie o tym albo nie chce wiedzieć.

Prawdopodobnie w tym momencie mnie obrażasz.

Nie wiem czemu Ward ciśnie Waterhousa by ten powiedział coś czego nie wie albo nie chce powiedzieć


Patrz wyżej.

To jakiś absurd - zarówno Twoja wypowiedź jak i to co robi Ward.

przy naszym popierniczonym świecie imperium w galaktyce to coś na co bym z przyjemnością oddał głos

Byłoby to trudne, z braku wyborów.

29.05.2006
18:01
[52]

Reppu [ Konsul ]

Nie.
Ja pytam i stwierdzam co wiem i widziałem.
Mogę uściślić pytanie dokładnie.
Czy służyłeś w jednostkach spadochronowych. I czy miałeś możliwość wyjazdu na misję. Czy rozmawiałeś z tymi którzy z kosowa powracali?
To samo do Warda,ale niekoniecznie bo on mnie nie zapytał o te przypuszczenia odnośnie jakoby obrazy. Ale może i on zapyta.
Czyli-rozmawiamy o świecie znanym z Internetu czy o świecie realnym?

29.05.2006
18:04
[53]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Ja pytam i stwierdzam co wiem i widziałem.



Nie wiem czemu Waterhouse nie chce tego przyznać,prawdopodobnie nie wie o tym albo nie chce wiedzieć.


nazywasz to stwierdzeniem faktów?

29.05.2006
18:09
smile
[54]

olivier [ Senator ]

Nie orientuje się w aktualnej dyskusji, natomiast kilka dni temu całkiem przypadkiem zauważyłem w telegazecie notkę o amerykańskiej zbrodni w Iraku, mianowicie z powodu śmierci jednego z kolegów na skutek prowizorycznej bomby, grupa amerykańskich żołnierzy z zimną krwią zabiła kilkunastu irakijskich cywili, w tym kobiety i dzieci, źródła nie podam bo po prostu nie mogę nigdzie znaleźć (sprytnie przemilczane w polskich mediach). Czy takie wydarzenie może świadczyć o czymś głębszym, moim zdaniem o niczym poza tym że zbrodnia kilku zwyrodnialców w koszmarze wojny miała miejsce.

PS. Zostałem właśnie ku wielkiej uciesze obdarowany zestawem DVD EIV-VI:)

29.05.2006
18:13
[55]

Reppu [ Konsul ]

Przepraszam waterhouse ale nie zrozumiałem pytania.
To co napisałem wiem,bo wypociłem,wybiegałem,wyskakałem i nawet trochę na własne oczy widziałem-ale nie przez ekran monitora. Nie mam urazu ani powodu do mówienia prawdy i na pytanie odpowiedziałem co o tym myślę. W temacie Star wars pewnie bym nie pisał tak stanowczo bo dla mnie to tylko 6 filmów i kilka gier. Wiecie lepiej. O tym co ostatnio przywołaliście, i pewnie tylko o tym,wiem prawdopodobnie więcej od was-i nie obrażajcie się z tego powodu.
Było jakieś pytanie,jest jakaś tam odpowiedź.Po to zadajecie pytania by padały odpowiedzi?
Może nie-to sorry,pomyliłem się.
Jeśli tak to przyjmij z wardem moją odpowiedź.Nie oczekuję zgody ani oklasków. Moje zdanie-moje słowa.

29.05.2006
18:17
[56]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

ie mogę nigdzie znaleźć (sprytnie przemilczane w polskich mediach)

przemilczanych tak jak tutaj?



Reppu---->


i nie obrażajcie się z tego powodu.

Ręce opadają.

Potrafisz czytać ze zrozumieniem?

Jeszcze raz.

W swojej wypowiedzi stwierdziłeś, że prawdopoodbnie nie wiem lub nie chcę wiedzieć o tym że Serbowie dokonywali mordów na ludności cywilnej. To jakiś obraźliwy dla mnie nonsens.

29.05.2006
18:48
smile
[57]

Da_Mastah [ Elite ]

Sam się teraz pogubiłem...

Ward miał zdaje się udowodnić nam, że demokracje załatwiają swoje brudne interesy i mają wiele wspólnego z państwami autorytarnymi (dla porównania z gwiezdnowojennym Imperium). No i trochę rozmawialiśmy o tym czy Stany Zjednoczone prowadzą "imperialną politykę", jak to określił. Na razie, to ja nie wiem w jakim znaczeniu mam rozumieć "imperialną politykę", dlatego stoję z boku i się patrzę.

Swoją drogą waterhouse mógłbyś chociaż raz dłuższego posta napisać i wyrazić swoje zdanie tu i tam, bo trochę nam się zejdzie na ciągłym skłanianiu Warda, żeby mówił :-)) Tzn. chociaż podał jeden przykład, ale ja nie wiem czego on dotyczy i co ma nam udowodnić :-))

29.05.2006
18:54
[58]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Swoją drogą waterhouse mógłbyś chociaż raz dłuższego posta napisać i wyrazić swoje zdanie tu i tam,

myśle że dziś wieczorem coś dłuższego napiszę :)

29.05.2006
19:04
smile
[59]

olivier [ Senator ]

waterhouse. A jednak gdzieś wspomniano, skala niewspółmierna bo o każdym zabitym amerykańskim żołnierzu mówią w wiadomościach.

Abstrachując od tematu. Pierwszy raz miałem przyjemność dokładnie zapoznać się z tą sceną. Jakoś da się przeżyć, mimo oporu nowe Episody wbijają do głowy swoją prawdę objawioną:) Oprócz tego, uwagę zwraca doskonałe wykonanie techniczne i świetne dopracowane i pomysłowe animację w menu.

29.05.2006
19:05
[60]

Reppu [ Konsul ]

Waterhouse, sorry wodzu ale ja nie mam ISDN by tracić czas na jałowe rozmowy. Pytaniem na pytanie się nie odpowiada. Nie chciałem i nie chcę stawać po którejś ze stron w tym temacie bo mam swoje zdanie i jakby swoją stronę. Teraz ją znacie,a czy to kogoś obchodzi,albo do kogoś trafia o to już nie będę zabiegał.
I może źle zrozumiałem waszą rozmowę w której jeden pyta 5 razy o coś na co drugi odpowiada pytaniem na pytanie. Tematu nie oceniam bo nie śledzę dokładnie ale to co piszecie pewnie ma jakiś cel. Ale ja mam taki poglad jak napisałem. Rozkaz-wykonuję,zapytany-dopowiadam a czasem melduję :-)
O sprawie irackiej nie słyszałem ale jakoś mnie nie dziwi. Szok i stres pola walki do tego doprowadził. Może dziwi że to wypływa do prasy. My mieliśmy specjalnego politurka który dbał o to co ma upublicznione a co nie. Ale obiektywnie to też zbrodnia,tylko że zwycięzcy się nie sądzi surowo.
Tyle że dla jugoli mam mniej sympatii niż do US Amy,muszę to przyznać nawet jak kogoś rozczaruję.

PYTAM jeszcze raz o grę PIT DROIDS,kolega ma ją załatwić dla mojego chłopaka. Co to za gra,czy dla dzieci przeznaczona? Sam też zagram,nie powiem że nie. Ale czy mały chłopiec da sobie z nią radę?
Będę tu wieczorem może i potem dopiero za kilka dni,przeczytam co z tego wynikło.

Dostałem smaczek na jakiś dobry film na wieczór,może ten ze zdjęcia u góry ?

29.05.2006
19:27
[61]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Olivier--->


A jednak gdzieś wspomniano, skala niewspółmierna bo o każdym zabitym amerykańskim żołnierzu mówią w wiadomościach.


W Rzeczpospolitej również była o tym wzmianka. Trudno mówić więc o "przemilczeniu przez polskie media". Jestem też niemal pewien że mówiono o tym również w TV.

Reppu--->whatever

29.05.2006
19:36
[62]

Reppu [ Konsul ]

Ja mogę zapomnieć,ale wy pamiętajcie o tym.
Nawet nie wiesz jakie to denerwujace i trudne by się skupić dla kogoś z boku patrzącego,gdy jeden pyta kilka razy a druga osoba nie odpowiada z jakiegoś powodu. Nie ważne z jakiego. I tak się nie dowiem.

whatever

A o grze już się dowiedzialem. Dzięki za chęci. Poczytam to gdy będę w sieci. Dozobaczenia.

29.05.2006
23:35
[63]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

olivier

Pojęcie Imperium jeśli odnosić je do wiedzy encyklopedycznej jest w tym przypadku niezbyt ścisłe, ale jeśli szukać odpowiedzi na to czym dziś jest USA to pomylimy się niewiele, stosując właśnie to pojęcie.

To jest niestety sprzeczne wewnętrznie. Nie można bowiem używać (przynajmniej dyskutując poważnie) tej samej definicji w stosunku do dwóch różnych zjawisk. Wtedy tworzy się bowiem nową – adekwatną – definicję, nie zaś nie używac starej, jak gdyby nic się nie stało.

Tak samo jest teraz. Nie można używać definicji „imperium” w stosunku do USA, jak sam przyznałeś. USA nie maja bowiem wiele cech wspólnych z imperiami historycznymi, co zresztą udowadniasz w dalszej części swojej wypowiedzi. Dla mnie różnice są na tyle istotne, by nie nazywać USA w ten sposób.

Po pierwsze USA sprawuje władzę nad światem z pozycji siły militarnej, obejmując swym zasięgiem wszystkie kraje świata, w sytuacji konfrontacji żadne siły nie są w stanie się im przeciwstawić,

Tak, ale czy USA zawsze mogą tej siły użyć? Przykład Korei Płn. pokazuje że nie.

natomiast jakiekolwiek siły zbrojne ukryte (partyzantka, terroryzm) nie mogą liczyć na ostateczne zbrojne zwycięstwo.

Mógłbym wspomnieć o Wietnamie, ale zapewne uznajesz klęska USA w tamtym kraju tylko za polityczną. To temat na odrębna dyskusję.

Ponieważ za dyplomacją tą, stoi cała siła pozostałych imperialnych czynników, obecnie nikt nie jest w stanie się jej przeciwstawić. Nie wspominam o kilku krajach bez znaczenia dla świata i USA.


Patrz – Iran, Chiny – kraje bez znaczenia dla świata i USA.

Po trzecie USA sprawują kontrolę nad światem z pozycji gospodarczej. Kontroli tej nie jest w stanie oprzeć się żadne Państwo, gospodarki krajów pomniejszych kontrolowane są przez kapitał amerykański oraz pozostałych grupy G8, tyle że te pozostałe kraje znajdują się w znacznej mierze pod gospodarczym wplywem USA, a jesli nie pod gospodarczym to pod wpływem pozostałych wymienionych tu czynników, w systemie sojuszy i wszelakich powiązań.

Tutaj już wypowiedzieli się inni ;-)

Po czwarte nauka. USA dyktuje tempo światowego rozwoju technologicznego,

Ale w Chinach cztery razy więcej osób niż w USA kończy studia techniczne. W Indiach – pięć razy więcej. A Korea Płd. Jest znacznie bardziej zinterntetyzowanym krajem niż USA. Jak długo wiec to – zmniejszająca się – przewaga się utrzyma?

Przypominam że w obecnym postindustrialnym świecie największe znaczenie w mierzeniu potęgi kraju ma nie jego potencjał militarny czy surowcowy, ale potencjał kreatywności jego mieszkańców.

Szybko objęła nie tylko całą północną Półkulę, ale także znaczną część pozostałych zróżnicowanych kulturowo krajów. Kult sukcesu, pieniądza, piękna kreowany przez amerykańską kulturę, media i system wartości zuinifikował czy jak kto woli zniewolił umysły na całym świecie.

Ten tzw. soft-power USA również się zmniejsza, głównie przez unilateralne działania obecnej administracji. A to ten soft-power jest źródłem „imperialnego” sukcesu USA.

To wszystko nie ma jednak dla mnie tak istotnego znaczenia.

Istotne jest jedno – jak wspólnie zauważyliśmy „imperium” amerykańskie różni się na tyle od imperiów historycznych, że porównanie go do Imperium z GW – co robi Ward - jest całkowicie nieuprawnione. To Imperium bowiem miało wiele cech wspólnych z imperiami przeszłości (nacisk na siłę militarną, brak soft-power) natomiast nie wykazuje cech wspólnych z USA.

30.05.2006
00:32
[64]

olivier [ Senator ]

waterhouse kontratakuje:)

Co do definicji to już jest kwestia praktycznej logiki. Czy chcemy coś uściślić i uteoretyzować wg. wiedzy encyklopedycznej, a jednocześnie zdrowego rozsądku - coś co tak naprawdę tworzy się na naszych oczach i wciąż trwa, czy teoretyzować dla samego teoretyzowania że coś nie mieści się albo mieści w danych ramach. Definicje i encyklopedie mogą tylko służyć pomocą w zrozumieniu pewnych faktów. Określenie "Imperium" w naszym niegwiezdnowojennym świecie nadają historycy, jeśli potrzebujemy przypisów to istnieje już kilka książek w tym temacie z hasłem przewodnim "USA - Nowe Imperium Rzymskie" czy coś podobnego. Można by się spierać czy Lucas słusznie "Imperium" nazwał imperium i też podać wiele faktów nie pokrywających się z definicją, przecież "Imperium" znaczyło w jego mniemaniu prędzej nazwę jakiegoś tworu, organizacji, państwa, złego, któremu trzeba było nadać jakąś nazwę i takoż rzecz nazywają bohaterowie filmu. Jeśli faktyczne kolonię czynią imperium imperium to USA jest imperium, na swój nowoczesny wpasowujący się w obecne realia, sposób co starałem się wytłumaczyć wcześniej. USA nie jest nad światem brutalnym władcą absolutnym, ale na pewno dzierży nad nim niekwestionowaną władzę i prymat.

USA może użyć swej siły militarnej wszędzie tam gdzie zagrożone są jego interesy, sytuacja polityczna na świecie jest na tyle skomplikowana że nie ma pełnej swobody, niemniej swobodę ma znaczną co pokazuję atak na Irak. Nie orientuje się dokładnie w gwiezdnowojennej literaturze ale chyba nawet Imperium nie mogło militarnie objąć całego swojego terytorium (zresztą chyba nie do końca sprecyzowanego) i brutalnie deptać kogo tylko chciało, musiało posługiwać się dyplomacją i szanować co niektóre niezależne ośrodki. Przecież Wietnam nie odniósł wspomnianego przeze mnie "ostatecznego zwycięstwa", wygrał wojnę, która w żaden sposób nie mogła nawet wstrząsnąć USA, a co dopiero zagrozić istnieniu i oto mi chodziło.

Iran, Chiny w żaden sposób nie są w stanie przeciwstawić się USA. Iran to hałaśliwe peryferia, a Chiny to gospodarczy sojusznik USA, mogący razić amerykanów prztyczkiem po nosie.

Jesli chodzi o gospodarkę to nie widziałem wypowiedzi poddających w wątpliwość to co napisałem. Każdy przyzna że gospodarka światowa to USA i powiązane z nimi G8, Chiny to gospodarczy wyrobnik tychże państw.

Co do nauki. Podałeś prawdziwe wskaźniki tyle że drugorzędne. Nie wierzysz że Indie czy nawet Chiny prześcigną USA ze swoim bagażem technologicznym, kolosalnymi wydatkami na naukę, wybitnymi ośrodkami naukowymi, zaawansowanym przemysłem najwyższych technologii, niedoścignioną technologią wojskową, rakietową, kosmiczną, itp.

Hm. Nie wiem. Dziś cały świat już mówi po angielsku, zapewne nie na skutek fascynacji angielską monarchią. Cały świat ogląda amerykańskie filmy, czyta książki, podziwia sztukę nowoczesną, buduję drapacze chmur, wyznaje pieniądz jako Boga, kosi trawnik przed domem...

Stany Zjednoczone to nie Imperium z Gwiezdnych Wojen, tyle że to pierwsze istnieje realnie, a to drugie to w rzeczywistości fikcja kreowana na kształt jakichś wzorców. To pierwsze musi się dopasować do realnej sytuacji jaka je otacza i jest bardzo podobne do Imperium Rzymskiego, to drugie kształtowało się w wyobraźni autora, choć jak sam piszesz jest podobne do imperiów historycznych. Jak napisałem wyżej USA według mnie też jest podobne do imperiów historycznych. Wielką Brytanię też nazywano Imperium Brytyjskim choć nie spełniało wszystkich warunków by je tak nazywać (oczywiście trzymając się ścisłych i niepraktycznych definicji).

30.05.2006
00:55
[65]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

czy teoretyzować dla samego teoretyzowania że coś nie mieści się albo mieści w danych ramach.

Dla mnie próba poszukiwania adekwatnej definicji nie jest teorertyzowaniem dla samego teoretyzowania.

Używanie słowa "imperium" dla określenia USA gdy to słowo ma już ściścle określone znacznie politologiczno-historyczne, a jednocześnie USA nie spełnia założeń tej definicji to mimo wszystko bład logiczny.

Jeśli faktyczne kolonię czynią imperium imperium to USA jest imperium

Co to znaczy "faktyczne kolonie"? Mogę prosic o przykłady ?

USA może użyć swej siły militarnej wszędzie tam gdzie zagrożone są jego interesy, sytuacja polityczna na świecie jest na tyle skomplikowana że nie ma pełnej swobody,


To kolejna sprzeczność. A jeśli interesy USA zagrożone są w miejscu w którym nie mają one pełnej swobody?

rzecież Wietnam nie odniósł wspomnianego przeze mnie "ostatecznego zwycięstwa", wygrał wojnę, która w żaden sposób nie mogła nawet wstrząsnąć USA

Nie wstrząsnęło USA? W jakim sensie?

Iran to hałaśliwe peryferia, a Chiny to gospodarczy sojusznik USA, mogący razić amerykanów prztyczkiem po nosie.


Proszę mimo wszystko o uzsadnienie tych tez.

Podałeś prawdziwe wskaźniki tyle że drugorzędne.

Proszę o uzasadnienie.

Nie wierzysz że Indie czy nawet Chiny prześcigną USA ze swoim bagażem technologicznym, kolosalnymi wydatkami na naukę, wybitnymi ośrodkami naukowymi, zaawansowanym przemysłem najwyższych technologii


Sugerujesz że te kraje nie inwestują w naukę? Nie rozwijają nowych technologii?

Cały świat ogląda amerykańskie filmy, czyta książki, podziwia sztukę nowoczesną, buduję drapacze chmur, wyznaje pieniądz jako Boga, kosi trawnik przed domem...

Jak napisałem wyżej USA według mnie też jest podobne do imperiów historycznych.

Dla mnie jest na tyle niepodobne by nazwać je inaczej.

Wielką Brytanię też nazywano Imperium Brytyjskim choć nie spełniało wszystkich warunków by je tak nazywać (oczywiście trzymając się ścisłych i niepraktycznych definicji).


Nie spełniało?

30.05.2006
02:47
[66]

olivier [ Senator ]

Jeśli trzymać się w sposób ścisły i matematyczny zagadnień z zakresu politologii i historii to owszem, w ścisłym pojęciu w ramach definicji dla słowa Imperium, to USA tym Imperium nie jest bo nigdy nie będzie już żadnego imperium, jak więc nazwać Państwo stanowiące prymat nad światem?

Faktyczne kolonie czyli Państwa podporządkowane, ściśle powiązane lub zależne w różnych dziedzinach i różnym stopniu od swego Protektora, istniejące dzięki niemu, choćby Izrael, Korea Południowa, Ameryka Łacińska.

Interesy USA nie są nigdy zagrożone tam gdzie USA nie mają swobody, bo USA doprowadzają zawsze do swobody innymi środkami niż militarne, tam gdzie ich interesy mogłyby zostać zagrożone, rozwiązanie militarne to ostateczność.

Koń jaki jest każdy widzi tak samo jest z Iranem. Na temat Chin nic ponadto co napisałem nie będe wspominać, jeśli ktoś wierzy że Chiny zbudowały sobie same potęge gospodarczą i wierzy że są niezależne i nieobliczalne bo wieszają nadal duże obrazy Mao, to ja nic nie poradzę.

Każde państwo inwestuje w naukę. Nie chcę mi się szukać danych liczbowych ile USA przeznaczają na naukę (a ile przeznaczają dodatkowo prywatne firmy), ale chińskie komputery, uniwersytety i internet to trochę mało by prześcignąć naukowo USA.

W naszym niejednorodnym świecie całkowicie podobne do siebie nie są nawet dwie krople wody.

Imperium Brytyjskie. Trzymając się definicji to I.B. rządzone było przez ustrój parlamentarny z coraz bardziej schodzącą na margines władzą monarchy i rozszerzającą się władzą parlamentu, tym samym obywateli. Oprócz braku autokratycznej władzy większość terytoriów I.B. wschodziło w skład I.B do samego jego schyłku bez sprzeciwu, przymusu i oporu.

30.05.2006
16:54
[67]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Jeśli trzymać się w sposób ścisły i matematyczny zagadnień z zakresu politologii i historii to owszem, w ścisłym pojęciu w ramach definicji dla słowa Imperium, to USA tym Imperium nie jest bo nigdy nie będzie już żadnego imperium, jak więc nazwać Państwo stanowiące prymat nad światem?

Nie wiem, trudno oceniać proces historyczny będąc jego częścią.

Izrael, Korea Południowa, Ameryka Łacińska.

Uważasz te terytoria za państwa niesuwerenne, tj. podporządkowane USA?

USA doprowadzają zawsze do swobody innymi środkami niż militarne,


Zobaczymy więc jak rozwiażą sprawy "hałaśliwego peryferium" takiego jak Iran. I jaką "swobodę" mają USA w sprawie Chin?

Koń jaki jest każdy widzi tak samo jest z Iranem.

To nie jest argument.

jeśli ktoś wierzy że Chiny zbudowały sobie same potęge gospodarczą i wierzy że są niezależne i nieobliczalne bo wieszają nadal duże obrazy Mao, to ja nic nie poradzę.


A o kim mówisz?

. Nie chcę mi się szukać danych liczbowych ile USA przeznaczają na naukę (a ile przeznaczają dodatkowo prywatne firmy), ale chińskie komputery, uniwersytety i internet to trochę mało by prześcignąć naukowo USA.

Innymi słowy, nie masz żadnych danych o wydatkach na naukę USA i Chin i o dynamice kształtowania się tych wydatków, ale mimo to wiesz że Chiny nie prześcigną USA?

Trzymając się definicji to I.B. rządzone było przez ustrój parlamentarny z coraz bardziej schodzącą na margines władzą monarchy i rozszerzającą się władzą parlamentu, tym samym obywateli. Oprócz braku autokratycznej władzy większość terytoriów I.B. wschodziło w skład I.B do samego jego schyłku bez sprzeciwu, przymusu i oporu.


Jaką definicją "imperium" się posługujesz? Może mylisz "imperium" z "hegemonią" ?


PS

Ward , czy już skapitulowałem?

30.05.2006
17:54
[68]

Da_Mastah [ Elite ]

waterhouse:

"(...) czy już skapitulowałem?"

Przecież to jasne niczym wschody i zachody Słońca. Wystarczy się rozejrzeć dokoła i zobaczyć, że TAK JEST ;->

30.05.2006
19:00
smile
[69]

Ward [ Senator ]

Waterhouse – ja się bardzo cieszę że nie skapitulowałeś , jak Cię zdopingować to potrafisz się zebrać i powalczyć , nawet gdy nie masz racji –moim zdaniem :->

Da_Mastah – Przecież to jasne niczym wschody i zachody Słońca. Wystarczy się rozejrzeć dokoła i zobaczyć, że TAK JEST -jak mówił wcześniej Lim, ostatnio pisał długo Olivier i jak wspominał odnosnie przykładu dotyczącego zbrodniarzy Repu ;->

a to że i ja się w 99% procentach z nimi zgadzam to już najmiej ważne
najważniejsze że Waterhouse pod ciężkim ostrzałem znalazł energię i czas by coś więcej poza trzema zdaniami na tydzień napisać , oceniam jego argumenty jako ciekawe ale niezbyt trafne i w całej rozciągłości popieram opinie Oliviera w tym temacie
Olivier tak utrafił w sedno że tylko cytować jego wypowiedzi na wypadek dalszych wątpliwości w ocenie imperialnej polityki prowadzonej przez USA a polegającej na ekonomicznym , kulturowym a nawet militarnym podporządkowaniu sobie wielkich połaci naszego globu

Zostajemy chyba przy swoich opiniach a korzyść z tego taka że zapoznaliśmy się z opiniami innych , co bardzo ułatwi dalszą bajerkę która musi wrócić w kosmos zgodnie z życzeniem mojego mistrza :->>>

najpierw ostatnio podany przykład podsumuję , bo zawierał pułapkę którą zastawiłem z najlepszych wzorów mistrzów sith korzystając -

30.05.2006
19:15
[70]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

najpierw ostatnio podany przykład podsumuję , bo zawierał pułapkę którą zastawiłem z najlepszych wzorów mistrzów sith korzystając

strach sie bać

30.05.2006
19:26
[71]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

PS

ale jeśli podmieniłeś słowa "amerykańscy" na "serbscy" to 1) niczego nie zmienia w ocenie faktów, jeżeli opis jest prawdziwy 2) to jest tania sztuczka

30.05.2006
19:39
[72]

Da_Mastah [ Elite ]

Wardziu, jeśli podmieniałeś, to jesteś nieuczciwy.

30.05.2006
20:00
[73]

Ward [ Senator ]

Podałem przykład w którym dokonałem niewielkich zmian , by nie wywoływać wrażenia że to przykład potępiający żołnierzy USA , chodziło o ocenę bez odniesień do sympatii albo niechęci do amerykańskich chłopców niosących bezinteresownie demokrację uciśnionym przez saddama Irakijczykom :->

Amerykańscy żołnierze zamordowali w Iraku 24 cywilów tym kobiety i dzieci
Takie są ustalenia śledztwa prowadzonego przez Pentagon
O wynikach śledztwa zostali już poinformowani przedstawiciele amerykańskiego Kongresu
Do masakry doszło w listopadzie ub.r. w. zamieszkałej przez sunnitów miejscowości Haditha . Wybuch prowizorycznej bomby spowodował śmierć amerykańskiego żołnierza piechoty morskiej . W odwecie jego koledzy zaczęli mordowaćIrakijczyków. Wśród ofiar było 7 kobiet i 4 dzieci. Zaraz po zbrodni amerykańscy wojskowi twierdzili, że do masakry doszło wskutek wybuchu bomb


Waterhouse wcześniej pokazał że przykłady dość oczywiste , ale niepasujące do swoich przekonań można sprytnie omijać (sprawa cytatu anakina odnosząca się do busha przeniesiona aż do ewangelii , nie to by to był specjalnie duży zarzut -ale fakt-bo fakt :->)
- i ty razem nie skomentował tego wprost , choć w jednej z wypowiedzi napisał że to oczywiste –rozumiem że to potwierdzenie , ze to zbrodnia ?
ale niechcący w zasadzkę wpadł Repu który poważnie podszedł do sprawy mając jak się zdaje , jakieś doświadczenia nie tylko z serwowania po stronach internetowych w tej sprawie , przepraszam za celowe wprowadzenie w błąd odnoścnie narodowości morderców
ale choć Reppu pisał o sympatii do USA napisał też -
Ale obiektywnie to też zbrodnia,tylko że zwycięzcy się nie sądzi surowo. - to stwierdzenie utrafione w samo sedno !

trzeba się zastanowić czemu tak łatwo potępiamy system jaki wprowadził palpatine – i tak samo łatwo rozgrzeszamy czyny jakich dopuszczają się kraje prowadzące agresywną politykę na naszej staruszce ziemi ;->
pamiętacie co przypomniałem niedawno – karę potracenia żołdu za uduszenie torturowanego irackiego generała w czasie przesłuchania , które to zdarzenie przeszło bez większego echa –a jednocześnie zarzuty wobec imperialnego oficera o to ze odnosił się z pogardą do więźnia wookiego nazywając go ''czymś''

teraz taka hipoteza -imperium w starwarsach jest takie złe tylko (AŻ) z tego powodu ze chce tak
Lucas , który mimo że zrobił wszystko by imperium oczernić nie spowodował całkowitej niechęci do ciemnej strony między fanami - przykłady mamy i tu widocznie , niech rebele i republikanie mają szacunek dla tych co są przekonani że ''dobre , silne imperium nie jest złe'' hee-hee
-a wszyscy powinni zdawać sobie sprawę ze starwarsy to nie jest prościutka i głupiutka historyjka i ze styknie popatrzeć do niej głębiej by zobaczyć skomplikowane sprawy jakich w pierwszej części nikt jeszcze nie mógł zobaczyć - to temat głęboki jak rów mariański !

30.05.2006
20:11
smile
[74]

Ward [ Senator ]

Waterhouse,Da_Mastah - więcej obiektywizmu
pomysł jak to sitha - zrealizowany i efekt uzyskany
zły ''serb'' został nazwany po imieniu -bez potrzeby zagłębiania się w pro-anty amerykańskie odczucia

30.05.2006
20:14
smile
[75]

olivier [ Senator ]

Ward. Wolałbym za życia cytowanym nie być;)

30.05.2006
20:16
[76]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Waterhouse wcześniej pokazał że przykłady dość oczywiste , ale niepasujące do swoich przekonań można sprytnie omijać (sprawa cytatu anakina odnosząca się do busha przeniesiona aż do ewangelii , nie to by to był specjalnie duży zarzut -ale fakt-bo fakt :->)
- i ty razem nie skomentował tego wprost


To jest jakis absurd Ward.

Albo dyskutujemy normalnie - czyli nie kłamiemy (a Ty kłamałeś wprost, w żywe oczy), albo nie kłamiemy wcale.

tak samo łatwo rozgrzeszamy czyny jakich dopuszczają się kraje prowadzące agresywną politykę na naszej staruszce ziemi

Kolejne nadużycie.

USA wydało rozkaz zabicia cywili? USA "dopuściło" się takiego czynu?

I kto tu rozgrzesza przykład który nie-podałeś?

karę potracenia żołdu za uduszenie torturowanego irackiego generała w czasie przesłuchania

Przypominam że to nie było morderstwo a nieumyślne spowodowanie śmierci ( a to dwie różne sprawy).

pomysł jak to sitha - zrealizowany i efekt uzyskany
zły ''serb'' został nazwany po imieniu -bez potrzeby zagłębiania się w pro-anty amerykańskie odczucia


Obiektywnie to można powiedzieć, że świadomie wprowadziłeś (albo tak Ci się wydawał) nas w błąd, aby uzyskać pożądany przez siebie efekt. To nie ma nic wspólnego z normalnym i uczciwym prowadzniem dyskusji.

30.05.2006
20:28
[77]

Da_Mastah [ Elite ]

Ward:

"i ty razem nie skomentował tego wprost , choć w jednej z wypowiedzi napisał że to oczywiste –rozumiem że to potwierdzenie , ze to zbrodnia ?"

Właśnie dlatego waterhouse nie skomentował tego wprost, żebyś takich "domówień" nie robił, bo masz tendencję do wpajania ludziom, że Twój punkt widzenia jest punktem oczywistym i niepodważalnym. Nie przyzwyczajaj się za bardzo... Nie zdziwię się, jeśli w ogóle od waterhouse'a oceny tego przykładu nie usłyszysz.

"trzeba się zastanowić czemu tak łatwo potępiamy system jaki wprowadził palpatine"

Wystarczy uważnie obejrzeć filmy, przeczytać kilka książek, a potem przeczytać sobie o państwach autorytarnych w historii powszechnej. Ewentualnie poszukać Googlem kilku wywiadów z Lucasem, w których wyraża swoją opinię o takim sprawowaniu władzy.

"i tak samo łatwo rozgrzeszamy czyny jakich dopuszczają się kraje prowadzące agresywną politykę na naszej staruszce ziemi ;->"

Ja bym powiedział, że analizujemy przyczyny i skutki podejmowanych decyzji opierając się na faktach, dzięki czemu udaje nam się m.in. rozróżnić decyzje polityczne (globalne) od wewnątrzwojskowych.

Pozdrawiam

30.05.2006
20:51
[78]

Ward [ Senator ]

Olivier - co zrobić , masz piekło za życia , trudne jest życie głoszących niepopularne czasem prawdy :->

pogadamy jeszcze , ale tera jestem w cieżkim szoku po szmacie puszczonej z połowy boiska przez kuszczaka
strzelcem był kolumbijski BRAMKARZ wybijający piłkę
- to bramka jakiej galaktyka nie widziała jak długa i szeroka ;->

31.05.2006
21:58
[79]

Ward [ Senator ]

Waterhouse - nie absurd tylko FAKT moim zdaniem
piszę przez duże F z tym zastrzeżeniem że to moje osobiste odczucie w ostatniej rozmowie , kiedy czytam ostatnie posty to są pełne słów jakiś absurd , kłamstwo , nadużycie
a jednocześnie zupełnego niezrozumienia sprawy
piszesz :
USA wydało rozkaz zabicia cywili? USA "dopuściło" się takiego czynu?
no nie , USA zabroniło tego robić , ale ''przypadkowo'' zrobili to żołnierze USA
tu też się nie zgadzam
Przypominam że to nie było morderstwo a nieumyślne spowodowanie śmierci ( a to dwie różne sprawy)
to nonsens - za tai przypadek dostać karę opuszczania koszar i potrącenie żołdu
To zdanie warda , Waterhouse myśli inaczej -i tak zostanie , nie dałęś się przekonać ani o jotę , tradycyjnie i nawet bestialskie zbrodnie stają się ''nieumyślnymi'' , nie porozumiemy się w tej sprawie , skoro bagatelizujesz to -w myśl swojej wizji i swoich sympatii , co wcześniej zresztą napisałem

Waterhouse - na TVP jest dobry film o bohaterskich amerykanach z ''czakiem'' -POLECAM ,świat tam pokazany pasuje jako ironiczne podsumowanie tej rozmowy :->

31.05.2006
22:09
[80]

Da_Mastah [ Elite ]

Ward:

Po raz kolejny generalizujesz i wrzucasz wszystkie jajka do jednego koszyka. A tłumaczyłem Ci niedawno, żebyś rozróżniał decyzje polityczne od wewnątrzwojskowych. Druga sprawa, to po raz kolejny muszę Ci przypomnieć taką starą zasadę: nie ma nic gorszego od armii, która się nudzi. To dotyczy spraw związanych z torturowaniem więźniów - powinieneś sam wyciągać wnioski, ale widzę, że dalej klepiesz bezmyślnie to, co Ci podadzą na patelni telewizje. A taki byłeś przeciwny czytaniu prasy i publikacji mówiąc, że odgrzewanych kotletów nie jadasz.

Idź się lepiej czegoś poucz, a nie oglądasz filmy o one-man-army...

31.05.2006
22:16
[81]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

F z tym zastrzeżeniem że to moje osobiste odczucie w ostatniej rozmowie

Fakty nie mogą być osobistymi odczuciami. Jesli tak sie dzieje, to nazywamy je opiniami.

to nonsens - za tai przypadek dostać karę opuszczania koszar i potrącenie żołdu

Wedle Twogo poczucia sprawiedliwości zapewne tak. Ale jak pisałem nie można tego nazwać morderstwem.

nie dałęś się przekonać ani o jotę , tradycyjnie i nawet bestialskie zbrodnie stają się ''nieumyślnymi''

Czy ten żołnierz chciał zabić generała? Tylko wtedy to jest morderstwo.

Potrafisz ocenić ten przypadek? Tak łatwo ferujesz wyroki? Skąd ja to znam....

skoro bagatelizujesz to

Nie bagatelizuje, tylko proszę o nazywanie rzeczy po imieniu.

31.05.2006
22:30
[82]

Ward [ Senator ]

Da_Mastah - generalizuję ?
odniosłem się dokładnie do 2 ważnych wniosków jakie napisał Waterhouse
i się z nimi nie zgadzam , nam wszystkim ocenę zostawiam tego czy widoczna jest waterhousowa tendencja do wybielania i bagatelizowania agresywnych a czasem zbrodniczych działań w zakresie podanych przykładów o jakich tu rozmawialiśmy
(nie mówię ze zawsze tak jest , ale tu widzę to wyraźnie) czy to nie jest widoczne (polecam to co ostatnio napisał Waterhouse), czy nie -ocenicie sami
bez bicia przyznaję że w myśl swoich sympatii , robię to samo z systemem imperialnym z starwarsowej galaktyki :->
tyle że na gruncie fantastyki można sobie na to pozwolić , na ziemi jednak wypada stąpać twardo i trzeźwo oceniać fakty , nawet jak nie są zdolne z naszymi przekonaniami albo sympatiami

to tak ogólnie
teraz dokładnie -A tłumaczyłem Ci niedawno, żebyś rozróżniał decyzje polityczne od wewnątrzwojskowych.
nonsens (że tak sobie pozwolę użyć określenia Waterhousa) na wojnę wysyłają się sami zołnierze , czy są wysyłani przez polityków ?
więc nawet jeśli żołnierze i oficerowie robią coś ewidentnie złego i tłumaczą to ponadto rozkazami i instrukcjami z góry , to cała opinia światowa ma to traktować jako czyny dokonane pod wpływem ''nudy'' ??
ja tak tego nie traktuję , oczywista sprawa nie zmuszam innych do patrzenia na to inaczej , róbcie jak chcecie , wasze sumienie , wasze poglądy :->
i Da_Mastah , pogadamy jak skończy się film o dobrych amerykanach i złych sadystach wietnamczykach ;->

31.05.2006
22:45
[83]

Da_Mastah [ Elite ]

Ward:

"generalizuję ?"

Tak, bo używasz za każdym razem tego samego określenia: "USA" i pod tym rozumiesz, władzę, organy powiązane z rządem, obywateli i armię... Właśnie przez to nie można z Tobą porozmawiać, bo rzucasz tylko hasłami, a nie odejmujesz nawet najmniejszego wysiłku, by dokładnie przeanalizować chociażby to, co tu wklejasz. Ja nie wiem czy Ty aż tak nierozgarnięty jesteś czy po prostu umyślnie nie dbasz o sprawy szczegółowe, aczkolwiek istotne, żeby usilnie bronić swoich frazesów i dogmatów.

"tyle że na gruncie fantastyki można sobie na to pozwolić , na ziemi jednak wypada stąpać twardo i trzeźwo oceniać fakty , nawet jak nie są zdolne z naszymi przekonaniami albo sympatiami"

Taa, Ty trzeźwo oceniasz fakty na podstawie tego, co Ci powiedzą w Polsacie. Na piłce też się znasz, bo czytałeś pewnie Bravo Sport, co?

"na wojnę wysyłają się sami zołnierze , czy są wysyłani przez polityków ?"

Boże, Ty widzisz i nie grzmisz... ['] Wardziu najdroższy... A skoro jesteś rządzony przez silnego prezydenta, to jak kogoś zabijesz, albo okradniesz, to kto będzie za to odpowiadał? Prezydent oczywiście! Czyja to była decyzja? No czyja?

31.05.2006
22:46
[84]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

widoczna jest waterhousowa tendencja do wybielania i bagatelizowania agresywnych a czasem zbrodniczych działań w zakresie podanych przykładów

a ja tu widzę do powtarzania kłamstw i przeinaczeń, w nadzei że staną się przez to powtarzanie prawdą

tłumaczą to ponadto rozkazami i instrukcjami z góry , to cała opinia światowa ma to traktować jako czyny dokonane pod wpływem ''nudy''


Ciekawe. Kto dokonał tego czynu? Żołnierze USA z własnej inicjatywy, czy z rozkazu polityków?

31.05.2006
22:59
[85]

Da_Mastah [ Elite ]

Ward:

"więc nawet jeśli żołnierze i oficerowie robią coś ewidentnie złego i tłumaczą to ponadto rozkazami i instrukcjami z góry , to cała opinia światowa ma to traktować jako czyny dokonane pod wpływem ''nudy'' ??"

Nie! Czy ja powiedziałem, żeby sprowadzać wszystko do jednego mianownika? Nigdzie tak nie napisałem, za to przytoczyłem Ci zdanie, które delikatnie sugeruje, że armia służy do tego, by walczyć, by podbijać, a nie siedzieć w miejscu. Akurat jeśli chodzi o to, co siedzi w głowie takich torturujących więźniów żołnierzy, to jest to sprawa tylko i wyłącznie organizacji, jaką jest armia i niczyją inną. Dlatego już po raz kolejny Ci powtarzam: odróżniaj prowadzenie wojny w sensie globalnym (stosunki międzynarodowe, polityka) od tego, co dzieje się wewnątrz armii.

To już nawet w "Kompanii Braci" masz pokazane to, co dzieje się z psychiką żołnierzy w czasie trwania wojny, a następnie, gdy ma się ona ku końcowi i nie trzeba przebywać 24 godziny na dobę na linii frontu.

31.05.2006
23:20
smile
[86]

Ward [ Senator ]

Waterhouse - no więc widzimy dwie różne postawy , ostatnie dni pozwoliły zweryfikować trochę czy to wyłącznie np. moje spostrzeżenia
ale co tam , masz swoje sympatie i okazujesz je , Twoje prawo -ja to tylko zauważam -i nawet nie krytykuję , to takie moje spostrzeżenie :->

Ciekawe. Kto dokonał tego czynu? Żołnierze USA z własnej inicjatywy, czy z rozkazu polityków? - ale tu jest powazny problem , czy trudno jest zrozumieć (albo tylko zgodzić się choć w pewnym stopniu) , że za te czyny ponosi się też polityczną odpowiedzialność ?
tych chojraków wysłał rząd USA i za nich odpowiedzialność bezpośrednią ponoszą przełożeni a polityczną ponoszą politycy
Bo to nie wycieczka , tylko operacja przez polityków zlecona a przez wojskowych wykonana
- czy saddam mógł by przyjąć za linię obrony to co np. pisze Da_Mastah o różnych ''przypadkach i wypadkach'' ?
czyli jego siepacze dokonywali zbrodni a on mówi przed sądem - to nie mój rząd , to wojskowi , nie widzicie różnicy ? rozróżniajcie decyzje polityczne od wewnątrzwojskowych
:->>>
przykład frywolny podam taki -
jak ktoś Ciebie czy mnie, pacnie kijem to mówisz – brzydki kiju ? albo stukasz kogoś po palcach trzymających kij ? czy pukasz osobnika w mózgownicę w której znajdują się ośrodki decyzyjne dla takiego zachowania ?
czy za szkodliwe dla nas działanie można winić kij albo palce ?
:->
na koniec uwaga , USA nie są wcielonym złem jak mówią niektórzy muzułmanie , ale by być uczciwym wobec siebie nie mam zamiaru wybielać ich (amerykanów) ani palpatine (hee-hee) , widzę ich duże zalety i małe wady (albo odwrotnie:->) oba ''imperia'' mają swoje cele i niestety często ktoś cierpi z powodu tych imperialnych ambicji
ale
LONG LIVE EMPIRE :->

edit
kompania braci to swietny film , ale też przykład trochę jednostronnego pokazania przebiegu wojny , (ale nie tak jak w np. Rayanie) , no niby logiczne -to amerykański film o prawdziwych BOHATERACH których podziwiam
- tam nawet sporadycznie nie strzelają do kobiet i dzieci tłumacząc to stresem , jak w ''realnym świecie'' nam wspólczesnym - jak kur...sko się zmieniły te nasze czasy (na gorsze !)

31.05.2006
23:29
[87]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Bo to nie wycieczka , tylko operacja przez polityków zlecona a przez wojskowych wykonana

Ale ani politycy takich rozkazów nie wydali ani wojskowi takich rozkazów nie wykonywali. To nie bylo zlecone działenie, czego chyba jednak nie potrafisz zrozumieć.

czyli jego siepacze dokonywali zbrodni a on mówi przed sądem - to nie mój rząd , to wojskowi , nie widzicie różnicy ? rozróżniajcie decyzje polityczne od wewnątrzwojskowych

Demagogia. Doskanle wiemy kto wydawał rozkazy w przypadku Saddama.

czy pukasz osobnika w mózgownicę w której znajdują się ośrodki decyzyjne dla takiego zachowania ?

Sugerujesz że rząd USA rozkazał dokonania tego co stało się w Haditha, tak jak mózg podjął decyzję o uderzniu kijem?

31.05.2006
23:44
[88]

Ward [ Senator ]

Waterhouse nie sugeruję tylko twierdzę że wpływ na to ma atmosfera dyskretnego przyzwolenia na podobne ekscesy
- napiszesz może że nie?
popatrz na przykład - siepacz zakatował przesłuchiwanego generała , wymyślnie i umyślnie go wcześniej torturując – jakie poniósł konsekwencję ?
jaki z tego wniosek i przykład dla innych i ich metod ?

Czyli tam gdzie nie ma NIEUCHRONNOŚCI kary , zawsze znajdą się potwory w ludzkiej skórze
popatrz jak to jest w demokracjach których nie wypacza polityka imperialna
taki średniej wielkości kraj w europie – np. komendant powiatowy (policji) daje d…. , z pracy ''leci'' komendant wojewódzki , bo on odpowiada za swojego podwładnego - no chyba że realizował doskonale cel w którym nie liczą się ofiary po drodze , tylko SKUTEK :->
a w przypadku USA masz i cele i skutek -okupacja (zdemokratyzowanie ;->) iraku pod protektoratem USA , te moje przykłady - zakatowany generał , bezbronne dzieci i kobiety pomordowane przez amerykańskich żołnierzy , to tylko nieistotne dla globalnej polityli USA drobiazgi , liczy się SKUTECZNOŚĆ - TAK to prawda , USA są bardzo skuteczne w prowadzeniu swojej polityki
ale ja nie patrzę na to oczami republikańskiego polityka USA , mam swoje zdanie i swoje sumienie -jak zresztą część amerykańskiego społeczeństwa , miej i swoje Waterhouse , ale bądź uczciwy wobec swojego sumienia i zło nazywaj ZŁEM po imieniu
------------
idę spać , wczoraj zawaliłem nockę -jeśli masz coś do dodania , odpisze jutro :->

31.05.2006
23:50
[89]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Waterhouse nie sugeruję tylko twierdzę że wpływ na to ma atmosfera dyskretnego przyzwolenia na podobne ekscesy

Przykład z kijem nie mówi nic o zgodzie tylko o rozkazie. Dlaczego zaprzeczasz sam sobie?

ak zresztą część amerykańskiego społeczeństwa , miej i swoje Waterhouse , ale bądź uczciwy wobec swojego sumienia i zło nazywaj ZŁEM po imieniu


Przecież nazwałem. O co Ci więc chodzi?

zakatowany generał , bezbronne dzieci i kobiety pomordowane , to tylko nieistotne dla globalnej polityli USA drobiazgi , liczy się SKUTECZNOŚĆ

Jaka skuteczność? W czym?

Jak "skutek" miała ta masakra? Śledztwo. I tym różni się demokracja liberalna taka jak USA, od państwa totalitarnego takiego jak Imperium. Są wolne media i jest prawo.

I to jest ta różnica której albo nie chcesz zrozumieć albo nie potrafisz.

01.06.2006
00:04
[90]

Ward [ Senator ]

Jaka skuteczność? W czym?
przecież piszę o tym -w realizowaniu celów , każdymi dostępnymi środkami , cele wiadome są chyba , pisałem a nawet wyboldowałem ''demokratyzację'' iraku i to co się z tym wiąże :->
piszesz o śledztwie , no tak
ale
1 zawdzięczmy to nagłośnieniu sprawy , bo jak wcześniej ją opisywano wiemy
2 masz podobny przypadek przecież - było zajście , ofiara i zapadł wyrok
- liczysz że w tym przypadku będzie to coś więcej niż potrącenie żołdu ?

obyś się nie mylił (jeśli spodziewasz się sutowej katy oczywiście)
może następnym razem zakute łby nie będą mordowały dzieci i kobiet , nie z tego powodu że mają ZASADY , nie bo mają SUMIENIE I WYCHOWANIE w ramach jakiś cobrych zasad i przekonań , nie bo pochodzą z kraju miłujacego pokój , który z zasady brzydzi się PRZEMOCĄ (podobno) I NIESPRAWIEDLIWOŚCIĄ - ale bo przeczytają w gazetach że ich kumple mordercy odsiadują długoletnie wyroki za ktarkami , nie z zemsty , nie dla poklasku , tylko dla SPRAWIEDLIWOŚCI , gdzie kiedy popełniających zbrodnię czeka surowa KARA
- myślisz inaczej w tej sprawie Waterhouse ?

przemyśl to i chyba powoli powinniśmy wracać w kosmos , tak jak mówi mi obraz z hologramu , dzielenie włosa na 4 już nas nie doprowadzi dalej ani o krok
po prostu oceniajmy różne sytuacje i kraje (te fantastyczne też) nie zawsze może surowo , ale zawsze obiektywnie i sprawiedliwie

01.06.2006
00:13
[91]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]


przecież piszę o tym -w realizowaniu celów , każdymi dostępnymi środkami , cele wiadome są chyba , pisałem a nawet wyboldowałem ''demokratyzację'' iraku i to co się z tym wiąże


Wracamy do punktu wyjścia.

Co było wg Ciebie skuteczne w wydarzeniu w Haditha i jakim celom (zaaprobowanym przez rząd USA) ono służyło?


może następnym razem zakute łby nie będą mordowały dzieci i kobiet , nie z tego powodu że mają ZASADY , nie bo mają SUMIENIE I WYCHOWANIE w ramach jakiś cobrych zasad i przekonań , nie bo pochodzą z kraju miłujacego pokój , który z zasady brzydzi się PRZEMOCĄ (podobno) I NIESPRAWIEDLIWOŚCIĄ - ale bo przeczytają w gazetach że ich kumple mordercy odsiadują długoletnie wyroki za ktarkami , nie z zemsty , nie dla poklasku , tylko dla SPRAWIEDLIWOŚCI , gdzie kiedy popełniających zbrodnię czeka surowa KARA


myślę że za bardzo sie rozemocjonowałeś, Ward

Wydałeś już wyrok na tych żołnierzy. Nie jesteś jednak sądem, który zna całość okoliczności sprawy i faktów

Albo raczej dla Ciebie fakty nie są istotne, liczy się "sprawiedliwość".


różne sytuacje i kraje (te fantastyczne też) nie zawsze może surowo , ale zawsze obiektywnie i sprawiedliwie

Powiedział ktos kto kłamał byśmy mogli wydać sprawiedliwy "wyrok"

EOT

01.06.2006
00:19
[92]

Ward [ Senator ]

nie Waterhouse - to są moje przekonania a fakty opisujące zło oczekują na sprawiedliwą ocenę i moją i Twoją
- ja po prostu wierzę w prawo sprawiedliwość i zasady (bez politycznych naszych polskich odniesień :->)

idę spać , bo jestem ''padnięty'' dzisiaj po robocie i zaraz przysnę przed monitorem ;->

edit
no tak EOT

01.06.2006
14:04
smile
[93]

Da_Mastah [ Elite ]

Ward:

"czyli jego siepacze dokonywali zbrodni a on mówi przed sądem - to nie mój rząd , to wojskowi , nie widzicie różnicy ? rozróżniajcie decyzje polityczne od wewnątrzwojskowych"

"jak ktoś Ciebie czy mnie, pacnie kijem to mówisz – brzydki kiju ? albo stukasz kogoś po palcach trzymających kij ? czy pukasz osobnika w mózgownicę w której znajdują się ośrodki decyzyjne dla takiego zachowania ?
czy za szkodliwe dla nas działanie można winić kij albo palce ?
"

LOL!

"obyś się nie mylił (jeśli spodziewasz się sutowej katy oczywiście)
może następnym razem zakute łby nie będą mordowały dzieci i kobiet , nie z tego powodu że mają ZASADY , nie bo mają SUMIENIE I WYCHOWANIE w ramach jakiś cobrych zasad i przekonań , nie bo pochodzą z kraju miłujacego pokój , który z zasady brzydzi się PRZEMOCĄ (podobno) I NIESPRAWIEDLIWOŚCIĄ - ale bo przeczytają w gazetach że ich kumple mordercy odsiadują długoletnie wyroki za ktarkami , nie z zemsty , nie dla poklasku , tylko dla SPRAWIEDLIWOŚCI , gdzie kiedy popełniających zbrodnię czeka surowa KARA
"

Wardziu, całe szczęście zadanie rekonstrukcji wydarzeń spoczywa na sądach, a nie czyimś poczuciu "sprawiedliwości"...

"przemyśl to i chyba powoli powinniśmy wracać w kosmos , tak jak mówi mi obraz z hologramu , dzielenie włosa na 4 już nas nie doprowadzi dalej ani o krok
po prostu oceniajmy różne sytuacje i kraje (te fantastyczne też) nie zawsze może surowo , ale zawsze obiektywnie i sprawiedliwie
"

LOL! I kto tu dba o dobre samopoczucie Senatorów... A sprawiedliwie to znaczy jak? Każdemu po równo? A tak poza tym, to co my możemy wiedzieć o rzeczywistości obiektywnej, jeśli wszystko nam filtruje mózg? Może Tobie lepiej filtruje, co? Wardziu, taki stary i dojrzały podobno jesteś :-)))

02.06.2006
18:11
smile
[94]

AnakinSkywalker [ Pretorianin ]

Ward, Da_Mastah i waterhouse byliście na słońcu za długo
Zostawcie porąbanych amerykańców i ich awantury na świecie i wracać na gwiazdę śmierci
nie przekonuj ward niereformowalnych rebeliantów, zostaw Da_mastah niereformowalnego imperialusa.
Nie możecie dogadać w prostej sprawie to nie gadajcie
Won mi z ziemi w kosmos !
wehehehe

03.06.2006
11:00
[95]

Da_Mastah [ Elite ]

Co Ty gadasz!? Przecież Ward jest reformowalny!

03.06.2006
18:29
smile
[96]

Ward [ Senator ]

Dobrze mówi , polać mu po przedstawieniu odpowiedniego dokumentu
i niereformowalność dobrze rozpoznał , hee-hee

Da_Mastah – to sprawa ocen i przekonań , mozna mieć różne
jakie czasem są sądy i ich wyroki , to nawet w tym wątku na przykładzie podawanym widać , lepiej mieć swoje zasady moralne a nie patrzeć na ''kogoś'' moralność i z niej brać przykład , bo to np. by mnie doprowadziło do przekonania że zwycięzca może mordować cywilów -a nie sądzę tak i tego nic nie zmieni , ktoś mysli inaczej albo bagatelizuje te przypadki -jego wola !
- trudno liczyć na to że sąd osądzi zawsze sprawiedliwie sprawiedliwie swojego obywatela-żołnierza za zamordowanie kilku ''tybylców''
Zresztą dzisiaj podali że w podobnym przypadku uniewinniono żołnierzy(słyszła może ktoś gdzie to było?) , którzy rozwałkowali mieszkańców jakiejś posesji – sąd oświadczył że w tym domu prawdopodobnie ktoś się ukrywał i jeszcze ostrzelał dzielnych wojaków –pewnie to był jakiś al-zarkawi albo inny osama bin laden :->
no ale terrorysta uciekł a kilka osób niewinnych przy okazji poległych , no trudno to tylko liczby w statystyce
dobra , temat przewałkowany niewiele można dopowiedzieć , no chyba ze coś się pokaże nowego w tej sprawie
--------------------------------
właśnie słyszę w TV że gramy cudownie bo jest 0:0 w meczu z chorwatami - czyli SUKCES (po pierszej połowowie :->), no i jesteśmy skrzywdzeni przez sądziego który nie podyktował dla Polaków OCZYWISTEGO karnego ;->
eeeeeh te sądy wojskwe i sędziowie piłkarscy - hee-hee

03.06.2006
19:26
smile
[97]

eJay [ Gladiator ]

No Ward az sie podekscytował wynikiem koncowym bo napisal brawo panie janas , forma rośnie , Polska piłka to potęga :-> _;) Ja bylbym daleki od takiego hurraoptymizmu. Oby wystep naszych Orlow nie okazal sie kleska na miare Imperium Sithow:) - czyli dobry poczatek i tragiczny koniec.

03.06.2006
19:29
[98]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Zresztą dzisiaj podali że w podobnym przypadku uniewinniono żołnierzy(słyszła może ktoś gdzie to było?) , którzy rozwałkowali mieszkańców jakiejś posesji – sąd oświadczył że w tym domu prawdopodobnie ktoś się ukrywał i jeszcze ostrzelał dzielnych wojaków –pewnie to był jakiś al-zarkawi albo inny osama bin laden

Twoje słowa przypominają mi ten żart radia Erewań o rozdawaniu rowerów na placu Republiki :D

Po pierwsze nie sąd tylko komisja wojskowa.

Po drugie nie uniewinniono ani nie skazano, gdyż nie było procesu.

Po trzecie, nie wiem dokładnie co się tam stało, gdyż relacje stron są sprzezczne.

Piszę nie wiem, gdyż Ty na pewno byłeś na miejscu zdarzenia i widziałeś je na własne oczy. Gdyby było inaczej, nie mógłbyś przecież wygłaszać kategorycznych sądów o tym co się stało w Ishaqi i kto jest za co odpowiedzialny, czyż nie tak?

03.06.2006
19:32
[99]

Ward [ Senator ]

eJay - napisałem żeże teraz się zacznie festiwal uwag typu brawo panie janas , forma rośnie , Polska piłka to potęga :->

ja naiwnym optymistą nie jestem , no może umiarkowanym :->

03.06.2006
21:02
[100]

Da_Mastah [ Elite ]

Ward:

"ja naiwnym optymistą nie jestem , no może umiarkowanym :->"

Taa... Nie ma lepszego od Jarosława Kaczyńskiego...

[']

05.06.2006
08:43
smile
[101]

Lim [ Senator ]

Witam z rana !

Skupiliście się panowie na przykładzie, który luźno wiąże się ze Star Wars.
Przyznaję jedynak, że dość ciekawym przedsięwzięciem była próba wykazania, iż systemy lub kraje często darzone sympatią prowadzą politykę, lub wikłają się w wydarzenia w których łatwo doszukać się znamion – bardzo ogólnikowo mówiąc - ZŁA.
W zakresie modnej ,,amerykańskiej’’ tematyki jedni nazywają to misjami stabilizacyjnymi inni okupacją, jedni nieumyślnymi wypadkami inni brutalnymi mordami.
Mnie interesuje głównie jak pewna taryfa ulgowa stosowana wobec kraju z którym jesteśmy związani sojuszem, może wpłynąć na ocenę działań Palpatine i imperium z punktu widzenia ras i narodów zamieszkujących galaktykę. Czy Imperium mogło odnieść sukces w wymiarze militarnym, ekonomicznym i społecznym gdyby nie rebelia która pogrążyła galaktykę w wojnie domowej ? To interesująca kwestia i zdania są tu zapewne podzielone, tak jak w kończącej się rozmowie na temat amerykańskiej interwencji w Iraku.
Wspominaliście wcześniej o pewnych trudnościach w dotarciu do rzetelnej informacji na temat irackich wydarzeń. Cóż w tym dziwnego skoro wydarzenia te, podobnie jak powody które do nich doprowadził są dość skomplikowane i niejednoznaczne w ocenie.
Jednak można przy odrobinie dobrych chęci wyszukać ciekawe informacje pochodzące z rzetelnych źródeł.

Iracki rząd rozpocznie własne dochodzenie w sprawie wydarzeń z 14 marca w Iszaki, kiedy to podczas akcji marines zginęło 11 cywilów w tym kobiety i dzieci. Jest to reakcja na wynik amerykańskiego dochodzenia wojskowego które uwolniło żołnierzy od winy za śmierć cywilów. Iracki rząd będzie domagał się przeprosin i odszkodowania zarówno dla ofiar z Iszaki jak i wcześniejszej masakry w Haditha. Dowództwo USA twierdzi ze poległy tylko 4 osoby, w tym podejrzany o terroryzm. Podkreśla że najpierw ostrzelano marines. W Haditha marines mieli zastrzelić 24 osoby w odwecie za śmierć swego kolegi. W tej sprawie toczy się śledztwo.

Oraz reakcja na to dochodzenie, opisana słowami irackiego premiera.

Nowy premier Iraku Nuri al-Maliki zapewniał we wtorek w wywiadzie dla Reutera, że uczyni wszystko, co konieczne, by przywrócić stabilność w kraju.
Maliki zamierza przełamać impas, w jakim znalazła się obsada resortów spraw wewnętrznych i obrony oraz położyć kres walkom frakcyjnym w zasobnej w ropę naftową Basrze.
Premier powiedział też Reuterowi, że traci cierpliwość wobec amerykańskich tłumaczeń, że żołnierze USA zabili cywilów "przez pomyłkę".
"Niepokoi nas wzrost liczby tych +pomyłek+. Nie mówię, że są zamierzone, ale jest to dla nas niepokojące" - oświadczył Maliki. Zapowiedział śledztwo w sprawie zajść w mieście Hadisa (Haditha) w ubiegłym roku. Żołnierze piechoty morskiej USA zabili tam 15 cywilów. Podkreślił też, że władze irackie zażądają wyjaśnień w sprawie każdego przypadku "omyłkowego" zabicia cywilów i pociągną winnych do odpowiedzialności.


Interesująca jest tu kwestia, jak wyobraża sobie iracki polityk wywieranie realnej presji na państwo, od kórego zależny jest jego rząd... ale zostawmy to niewykonalne przedsięwzięcie irackim politykom ;)

Podsumowując - prezydenturę Busha ocenią wyborcy i historia, pamiętać jednak należy ze historię piszą gównie zwycięzcy. Wystarczy sięgnąć pamięcią do znanych przykładów z czasów II wś. Bombardowanie Warszawy, Coventry i Londyny było zbrodnią powodującą okropne cierpienie i straty wśród ludności cywilnej, podczas gdy bombardowania Berlina, Hamburga i Kolonii znajdują już świetne uzasadnienie wśród ówczesnych aliantów i dzisiejszych historyków. Oczywiście nie u wszystkich, wydarzenia te są oceniane różnie – również bardzo krytycznie. Tak samo jak interwencja w Iraku …oraz przebieg gwiezdnych wojen, toczonych dawno temu w odległej galaktyce. Skupmy się na tych ostatnich, choć nie uciekajmy od tematyki około gwiezdno-wojennej, jeśli tylko ma to służyć dobrze dyskusji, jak i luźnym rozmową ;)

Ktoś z panów pofatyguje się przenieść obrady do nowej części ?
Da_Mastah, Olivier, Ward, eJay, Karrde , Long, Ben (gdzie jest Ben?) itd …
Czekamy ;)

05.06.2006
09:11
smile
[102]

Lim [ Senator ]

W nowej części zajmiemy się bieżącymi sprawami, jak również taką kwestią: czy Lucas zostawia dla widza pole manewru w odbiorze Imperium i tego co się kojarzy widzowi z tym określeniem.
Tak wiec – czy ocena jest tak jednoznaczna ?
I czy zawsze była ?
Skąd więc imperialne sympatie u Longa, Juzia lub Warda ? Czy postacie opisane w scenariuszu jako złe były naprawdę tylko złe ? czy w Opowieści Lucasa jest jakiś margines który pozwala postrzegać je inaczej … ?
Zresztą w wyborze tematów panuje pełna dowolność, inicjatywa i kreatywność zawsze jest mile widziana.
Rozwiążę też prostą zagadkę na której polegliście panowie od prawa d lewa ;)
Zagadka
Który z wybitnych autorów stworzył bohatera, nienawidzącego Imperium…
Nie chodzi o Lucasa i Luka Skywalkera ;)


Oczekiwałem przykładu… jakiegokolwiek. Za wskazanie bohatera Gladiatora, dziękuję – lecz nie jest to trafny przykład, choć faktycznie tematyka to niezbyt odległa od tej którą mam na myśli.
Cóż, skoro zagadka owa okazała się zbyt trudna, zadam łatwiejszą.
Co ma wspólnego ze Starw Wars, atrakcyjna panna widoczna na zdjęciu ?
Rozwiązanie w nowej części wątku, który pojawi się mam nadzieję w okolicach południa – jeśli nie, to sam spełnię ten (przyjemny) obowiązek ;)

05.06.2006
19:45
[103]

Da_Mastah [ Elite ]

Nowa część: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5134263&N=1

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.