GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Planescape: Torment (część 153)

26.05.2006
08:51
smile
[1]

Lechiander [ Wardancer ]

Planescape: Torment (część 153)

Oto nowa!


Można głosować!
Zasada: jeden krwawnik = jeden głos w każdej kategorii (który można podzielić wg własnego widzimisię).

Ulubiony towarzysz Bezimiennego
Zagłosowało 61 osób:
1. Morte – 18,65 pkt
2. Dak'kon –15,18 pkt
3. Anna – 10,56 pkt
4. NieSława – 5,46 pkt
5. Nordom – 5,23 pkt
6. Vhailor - 2 pkt
7. Lim-Lim - 1,7 pkt
8. Ignus - 1,5 pkt
9. Czaszka Czerstwej Mary - 1 pkt
10. Deionarra - 1 pkt

Ranking czarów
Zagłosowało 25 osoby:
1. Działo Mechanusa - 4,5 pkt
2. ex aequo: Niebiańskie zastępy - 4 pkt / Większe leczenie - 4 pkt
3. Zabójcza chmura - 3,75 pkt
4. Pociski mocy - 2,25 pkt
5. Pożoga - 2 pkt
6. Pocałunek węża - 2 pkt
7. Topór udręki - 1 pkt
8. Nawałnica seryjnych błyskawic - 1 pkt
9. Horda Czaszek - 1 pkt.
10. Klątwa roju - 0,5 pkt
11. Magiczny pocisk - 0,5 pkt
12. Zwierciadło bólu - 0,5 pkt
13. Duplikacje Enol Evy - 0,5 pkt
14. Wezwanie Błyskawic - 0,5 pkt

Najlepsze imię dla Bezimiennego
Zagłosowało 29 osob:
Bezimienny - 13
Mietek - 3
Kuba - 2
Abaddon - 1
Thane - 1
The Nameless One - 1
Adahn - 1
Iwan - 1
Zdzisiek - 1
Nihat - 1
Alosza Hawai - 1
Zenek – 1
Sznyter - 1
Carlos Antonio Passalacqua - 0,5

Sfera opuszczona:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5028476&N=1

26.05.2006
08:58
[2]

Lechiander [ Wardancer ]

shubniggurath ----> Treść w zasadzie jest nieważna. Albo Bezek odpowie albo wtopi. Musisz mieć wysoką Mdr i Int, żeby "wpadł" na rozwiązanie.

26.05.2006
11:28
[3]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

shubniggurath --> o tę chodzi?
Nie mam wersji polskiej, niestety. Już to było trudno wyguglać :)

- The Puzzled Skeleton (x 2330 y 1700)
"Think of words which end in '-GRY.' Angry and hungry are
two of them. There are but three words in the Common
Tongue... what is the third word? The word is something that
one uses every day. If thou hast listened carefully, I have
already told thee what it is." If you have an INT of at
least 18 you can solve this for him, the answer is 'Tongue.'
For this you get 6250 experience. (however, the Riddling
Skeleton won't talk to you)

Uzupełniając odpowiedź Lecha: trzeba mieć minimum 18 INT, żeby odpowiedzieć na tę zagadkę.
Nieco inaczej wygląda sprawa z drugim szkieletem, który zadaje zagadki, tam wystarczy nieco mniej INT (odpowiednio: 12, 14 i 16 przy kolejnych zagadkach).

26.05.2006
17:55
smile
[4]

Ines [ Ines ]

Prosba!

Moze ci, co teraz przechodza gre, zechca troche sie pomeczyc i zamieszcza tutaj fajne teksty Anna-Morte-Nordom na screenach?

26.05.2006
17:59
[5]

HopkinZ [ Senator ]

Ja dokumentuje wszystko co fajne/smieszne/zabawne/intrygujące oraz to, co jest powiązane z historią Bezka. Jutro za dnia pewnie na forum sklece jakiś dłuższy tekst (noc mam dziś caaaaałą wolną, a juz w więzieniu jestem).

26.05.2006
18:17
smile
[6]

shubniggurath [ Mongoose Dog ]

Gwiazd-> tak! dziękuję;-)) w grze zostałą rozwiązana bez problemu, grając magiem;]
...blah, 8-9 klatek/sek w Wampirze...a miałem ochotę sobie pograć, niedługo chyba trzeba będzie zmienić procka...

26.05.2006
19:50
[7]

HopkinZ [ Senator ]

Ależ on jest przystojny ^^.

26.05.2006
20:16
smile
[8]

Lechiander [ Wardancer ]

Piękne zdjątko.

26.05.2006
23:57
[9]

HopkinZ [ Senator ]

Forteca Żalu - śmierć się zbliża.

A na podkręcenie atmosferki screen :>.

27.05.2006
00:03
smile
[10]

Lechiander [ Wardancer ]

Przcież to kostnica...
Nie pamiętam...

27.05.2006
00:12
[11]

AQA [ Pani Jeziora ]

Istotnie, to kostnica jest:)

27.05.2006
00:14
smile
[12]

Lechiander [ Wardancer ]

27.05.2006
00:19
[13]

HopkinZ [ Senator ]

To chyba przerodzi się w Niekończącą Się Opowieść...


Centralna Machina Wojenna aktywquje się pbez problemu, ale w momencie poajwienia się wizji gra zacina się, pojawia się czarny ekran i Torment zastyga. W momencie próby dojscia do inngo machin wojennych napotykam na swej drodze Cienie. Jak tylko Bezek widzi Cienia to wpada w szał bitewny, rzuca się na nie i gine po dwoch sekundach.


Czyzby to byl koniec historii Bezimiennego :)?

27.05.2006
00:26
[14]

Lechiander [ Wardancer ]

Hopkinz ---> Załamujesz mnie... Jaki szał bitewny na widok Cieni? Pierwsze słyszę... Przecież grasz chuderlakiem...

27.05.2006
00:34
[15]

HopkinZ [ Senator ]

Stan:
Szał Bitewny.


Coś jak Berserkek Minsca w BG. Robi sie wokol postaci zolte kolko zamiast zielonego i nie mogę nią sterować. Może za mało kondychy (9 :D:D:D:D) i mi Bezek nie wytrzymuje psychicznie? Kurczę.

27.05.2006
00:35
smile
[16]

Lechiander [ Wardancer ]

Oj, ja wiem, na czym polega szał bitweny takiego Minsca... Ja sie zapytuję, skąd to u Bezka? Na dodatek, słaniającego się na nogach??? ;-)

27.05.2006
00:41
[17]

HopkinZ [ Senator ]

A ja się zapytuję jak tu do jasnej anielki ukończyć grę.

27.05.2006
00:52
[18]

Lechiander [ Wardancer ]

A może odpiwedź tkwi w tym, skąd u Bezka taki szał...???
Ja naprawdę pierwszę słyszę o czyms takim...

27.05.2006
02:42
smile
[19]

Lechiander [ Wardancer ]

Mogę być złośliwy i jednocześnie.. prymitywny...???

27.05.2006
03:07
[20]

Lechiander [ Wardancer ]

Idę spać!!!!!!!!!! Jest oj

27.05.2006
03:09
smile
[21]

Lechiander [ Wardancer ]

oj!!!!

27.05.2006
03:14
smile
[22]

Lechiander [ Wardancer ]

Pomerdałly mi się wątki, sorry...

27.05.2006
03:23
smile
[23]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Mogę być złośliwy i jednocześnie.. prymitywny...???

Możesz, możesz :)

27.05.2006
07:54
[24]

Tharin [ Konsul ]

HopkinZ---> wywal z ekwipunku aktywnego wszystko co tam masz
Jak nie podziala, to probuj wytruc cienie Zabojcza Chmura zanim Bezimienny sie na nie rzuci(jesli to mozliwe)
tez pierwszy raz o czyms takim slysze.

27.05.2006
09:43
[25]

HopkinZ [ Senator ]

Buahahahhahaha,
buehehehhehehehe,
uahahahhahahahahah,
yheyehbueheubheubhehehehehe.

A mama mi mówiła, żeby nie bawic śię przeklętmi zabawkami. I love this game :D.

27.05.2006
09:46
[26]

HopkinZ [ Senator ]

Jasny gwint. Ostatni save mam ze słupa czaszek :/.

A w Fortecy Żalu nie da się odpocząć aby zapamiętać Zdjęcię Klątwy, wrr.

27.05.2006
11:24
smile
[27]

Lechiander [ Wardancer ]

Bosz... ja to zawsze musze sie tu popisać elokwencją i w ogóle... Przepraszam...

27.05.2006
11:40
[28]

HopkinZ [ Senator ]

Jedno... Wielkie... o KU!

Za pierwszym razem kończąc grę nie miałem przy sobie Kuli z Brązu :D.

Jezu, ile expa, o matko, jakby w WoWie zdobyć tyle expa za jednym machem to do 60 dobilbym w dwie sekundy :D, o matko :D.

27.05.2006
18:38
[29]

HopkinZ [ Senator ]

Aj, bardziej bym dopracował, ale lecę na osiemnastkę za moment no i jest jak jest. Grę ukończyłem po raz drugi. Masę faktów poznałem dopiero teraz. W czasie gry zapisałem trzydzieści stron A4, co pomogło mi przy pisaniu tego posta (ach, te cytaciki ;)).



OTO PRZED TOBĄ OSTATNI ŻYWOT BEZIMIENNEGO

Kiedy otwierasz księgę czujesz, że jest inna od innych. Wystarczy rzut oka na kilka pierwszych słów by wiedzieć, że język autora jest równie nieuporządkowany i zwariowany jak Jego historia.


Wszystko zaczęło się w kostnicy.


Czuję jakbym obudził się
W czyimś śnie. Nie wiem
Kim jestem... nie wiem skąd
Się tu wziąłem... i nie wiem
Jak się stąd wydostać.

Morte – „jesteś cały w bliznach i wyglądasz na twardziela”.

A jakby tego było mało mam również wytatuowaną na plecach wskazówkę. ‘ZNAJDŹ dziennik. ODSZUKAJ Faroda’.

Ja – „Możesz mi jeszcze raz przeczytać, co wytatuowano mi na plecach?”
Morte – „Daj spokój, szefie. Tylko mi nie mów, że już zdążyłeś zapomnieć.

Mały trójkątny kolczyk, „przypomina mi o tym, jak dziwny jest świat, w którym się obudziłem.”

Starzec imieniem Dhall był prawdziwą skarbnicą wiedzy. Wiąż nazywał mnie duchem niespokojnym. Powiedział, że Kostnica to prawie mój dom. A zanim poszedłem swoją drogą...

„W końcu twa ścieżka Cię tu zawiedzie.”, Dhall
„Jak zwykle – pytania. I złe pytania – jak zwykle”, Dhall

Ei-Vene, zszywaczka. Otworzyła mój umysł. Prawie dosłownie. Wyzwoliła wspomnienie, wspomnienie z przeszłego życia. Widziałem siebie zaszywającego jakiegoś truposza. [GWIAZD! korzystając z okazji :), w poprzednim zdaniu powinien być przecinek po „siebie”?]. Ukryłem zatem coś w Truposzu o numerze 42. Ciekawe..

Moment, jak Morte prycha nie mając płuc?

W szkielecie ‘42’ znalazłem broń i nieco brzdęku. Zabezpieczenie? Mhm, zostawiłem to tutaj specjalnie aby pomóc sobie samemu?

Deionarra – znała mnie. Nazywa mnie Najdroższym. Jej grób jest tu, w Kostnicy. Jej duch jest tu, w Kostnicy. Jej miłość jest tu, w Kostnicy.

„Tyś tym, którego i błogosławieństwem, i klątwą obłożono”, Deionarra.

Każda śmierć – choć mnie nie zabija – osłabia mój umysł.

„Oto PRAWDA: jesteś tym, którego wiele śmierci zabrało. Śmierci owe umożliwiły Ci poznanie wszelkich żywych rzeczy”

„Trójkę nieprzyjaciół dane Ci będzie spotkać” (Farod, Trias, Fhjull?)

„Dojdziesz do więzienia z żalu...zmuszony będziesz utracić nieśmiertelność.”

Jedna z MIESZKANEK ULA mówi, że mnie zna. Oddała mi sztylet, który niegdyś należał do mnie.

Jeden z mieszkańców Ula nazywa mnie Morrikiem.


Anna: „Gub siem gdzie indziej, żulu”

Ja – „Powiedziałaś, że Farod znajduje się na południe i zachód od Kostnicy, tak?”
Anna – „Tia... powiedziałam. Czy już żeś zapomniał?”


Mieszkaniec Ula – „Spójrz, latająca czaszka!”
Morte – „Spójrz, gadające łajno!”

Thlium – tak nazwał mnie jeden z przechodni i oddał dług 100 brzdęku.

„To wszystko o co proszę... żyj, starzej się i ucz”, Bezimienny w rozmowie z Oczekującym Śmierci (Karczma Proch do Prochu).

”I cóż może zmienić naturę człowieka?” – w grze jako pierwszy wypowiada te słowa Mortai Grobowładny.

Liczne wspomnienia: podpisywanie kontraktu umarlaków z Grabarzami.

Mieszkaniec Ula – „Toż to mój Mroczny Wybawiciel! (zabiłem kogoś w zamian za zapłatę.

15 lat temu, cały zabełcony, trafiłem do Karczmy Pod Gorejącym Człowiekiem. Rozwaliłem bar i zostawiłem u niego oko.

Wspomnienie: Pustkowie, trzech osiłków zabija mnie. Żabo podobna istota (kto?).

Kandrian – od niego pierwszego dowiadujemy się o Wojnie Krwi. Dostałem od niego „mały, czarny żeton, który zdaje się nie mieć w ogóle wymiarów”.

Dak’kon:

„Ty nie jesteś mi *znany*”

„Kiedy umysł nie *zna* siebie, jest spaczony. Gdy umysł jest spaczony, człowiek jest również spaczony. Kiedy człowiek jest spaczony, wszystko czego dotyka jest również spaczone.
Powiada się, że to na co spojrzy spaczony człowiek, zostanie zniszczone jego rękami.”

Siódmy Krąg Zerthimona – mówi on o czasie jako sprzymierzeńcu, nie wrogu. Mówi, że cierpliwość jest w stanie nawet z najmniej znaczących wysiłków wyciosać broń, która może przeszyć serce imperium.

„Nie próbujcie czynami sprzeniewierzyć się swemu sercu, bowiem droga taka zaprowadzi was ku nieszczęściom.”, Dak’kon.

Dak’kon *poznał* Ósmy Krąg Zerthimona z moją pomocą.

O – zna mnie. „Sprzymierzysz się z innymi by żywić się na nich przez chwilę.”

„Słuchałem Twych słów i nie byłem ani trochę mądrzejszy.

Łaskobójca – znał mnie jako brutalnego przestępcę. Siła i gniew.

Etelgrin + Tegarin (para biesów) – ”Nasz stary przyjaciel.” (walczyłem z nimi na Wojnie Krwi)

Jazgoczący Dzikus – chaosyta:
„Więcej niż jeden (dziennik) zgubiono.
Więcej niż jeden odnaleźć musisz.”
Czuciowcy, Łkające Kamienie, Labirynt Pani

Upadły – znał moje „Ja”. To, które zostało zabite przez Cienie.
„Nie mogę zmienić natury człowieka”.

Śmierdziwiatr – „imiona są niebezpieczne”
Historia Ignusa – uczony przez jednego z ostatnich wielkich magów.


W końcu trafiłem pod Sigili, do Śmieciowiska. Marta – gadająca ze zmarłymi. Rozpruła mi wnętrzności i wyrwała Jelita. W nich znalazłem Pierścień (kolczasty pierścień, mhm, sam go tam włożyłem?).


Po rozmowie z mieszczaninem Gitzerai Dak’kon wyznał mi, że jego ścieżka jest moją ścieżką.

Wspomnienie – przybyłem do sfery Limbo i dałem konającemu Dak’konowi Nieprzerwany Krąg Zerthimona. Kamień stał się nauczycielem Dak’kona.
‘Ja’, który uratował Dak’kona – „Jego wola stawała się materią.
Serce miał zdradliwe i zimne, i nigdy go ten chłód nie oparzył”


Farod – nazwał mnie swoim ciągłym żniwem. Ponoć przyszedłem do niego i chciałem dostać się do Kostnicy w stanie nienaruszonym.

Glif – gadająca czaszka, która wystaje ze ściany w Katakumbach. Nazwał mnie nieśmiertelnym.

ODCIĘTA RĘKA – pełna tatuaży. Ma wiele dziesiątków lat...
Moja? (Upadły)

Kula z brązu (dla Faroda) – wprawia umysł w stan pobudzenia. Smród starej polewy, łzawiące oczy. Lekka (pusta w środku?).

Morderczy Grobowiec – „Nareszcie Cię dostałem” – słowa, nie pasują jednak do tego miejsca. „Nigdy już nie będziesz mnie dręczyć gdyż murów tych nie może opuścić żaden śmiertelnik”.

Jaka szkoda, że ja nie umieram...

TABLICE

1) “Pozostań Bezimiennym a będziesz bezpieczny”.

„Jestem Bezimienny.”

2) „ZAGUBIONY... NIEŚMIERTELNY... OSTATNIA INKARNACJA... CZŁOWIEK TYSIĄCA SMIERCI... SKAZANY NA ŻYCIE... JEDEN Z WIELU... WIĘZIEŃ ZYCIA... TEN KTÓRY SPROWADZA CIENIE... ZRANIONY... PRZYNOSZĄCY NIESZCZĘŚCIE... YEMET...”

„Zaczyna mnie to nużyć”.

3) „Wspomnienia odeszły by nigdy nie wrócić. Z każdą śmiercią tracę część siebie.”

„Jak można być nieśmiertelnym, a mimo to umierać?”
„Powiedział mi, że każda śmierć osłabia mój umysł. Jak to możliwe? Nic nie odpowiedział. Zarżnąłem go, aby inne inkarnacje nigdy nie skorzystały z jego bezużyteczności.”

4) Mowa o prześladowcy. Zabił mnie raz i straciłem pokolenia. Znajduje mnie. Zawsze...

Vhailor?

5) Z tego co się dowiedziałem niektóre wcielenia popełniały straszliwe zbrodnie. Inne tylko dobro.

Jedyna prawda jaką mogę Ci zaoferować brzmi: nie wiem.
„W którym miejscu „ja” oddzielam się od „my”?

7) Moje tatuaże.

„Resztę śpiewki usłyszysz od FARODA”
hmmm, po co te duże litery?

8) „Niech spłonie świat, niech spłoną sfery, lecz dajcie mi życie!”


Ja – „A co z „nie ufaj czaszce?”
Morte – „Ach... *ten* kawałek na końcu? No cóż, pomyślałem, że to nieważne, więc nie przeczytałem tego na głos.”

„Zastanawiam się, czy nie jesteś czasem jakimś chodzącym przekleństwem, które ostało zesłany, żeby za mną łazić”, Morte.


UPADŁY
Czwórka kompanów:

„Jedna niekochana, która kocha nie kochającego.” (Deionarra)
„Jeden, który nie widzi tego co inni, ale widzi czego inni nie widzą” (Niewidomy łucznik)
„Jeden, który jest chowańcem i związany służbą” (Morte)
„Jeden, który jest niewolnikiem, a jego łańcuchami jest słowo” (Dak’kon)


„Znowu żyjesz? Przecież sama widziałam jak umierasz.”
Kolejna śmierć – zabiły mnie Cienie. Anna mnie znalazła.


Dak’kon – „ostatni dzierżyciel ostrza ‘karach’”
To właśnie to ostrze mnie do niego przyprowadziło.


„Jakiś trep znalazł sposób b otworzyć wszystkie portale jednocześnie” – Klucz źródło cienia, który zabrała mi Pani Bólu.


Ja – „Co tu się dzieje?”
Sebastion – „Życie, śmiałku. Jak zwykle życie, nic więcej.”

20 – 30 lat temu – Ojciec Hamrysa zaprojektował mój grobowiec. Zabiłem tego człowieka.


Skarbiec – sakiewka z 1123 monetami (moja?)
Plany grobowca – moje dopiski, masa pułapek.


Filozofia bogowców
„Zawirowania życia są próba. Wszystko czego doznają jest lekcją. Ból prowadzi do jej lepszego zrozumienia.
To, czego najbardziej nienawidzę w innych, jest odbiciem tego, czego najbardziej nienawidzę w sobie.
Będę starał się pobudzić mój potencjał i pomagać innym osiągnąć ich cele.
Będę pamiętał, że iskra boskości obecna jest we wszystkim”


Aoskar – dawny władca Sigil.

Adwokat (ojciec Deionarry) – spotkała MNIE u Czuciowców, wyruszyła ze MNĄ i zmarła (nie było to tak dawno temu).

Lingwista Fin – zamordowany przez jednego ze studentów (ja).

IGNUS

„Mieszkańcy krzyczeli zamieniając się w pochodnie.”

Ja go nauczyłem Sztuki Ognia.

Tamten ja – „i tak mi już przeszkodziłeś, i zrobiłeś to celowo”.

Nauka Ignusa – ból, cierpienie, masakra.

Płomienie Ignusa mogą mnie zabić.


Wspomnienia Dolory – Wojna Krwi. Byłem dowódcą.


Morte – był mędrcem za życia. Uwolniłem go ze słupa czaszek. (wiedział jak mi pomóc).

„Teraz jestem panem Twojego życia... i śmierci... Morte”
Całe wieki temu.

Wróżka z ulicy wręczyłą mi zalakowany zwój. Kolejna pułapka – zostawiłem to sam sobie?

Wspomnienie: spaliłem dzienniki.
Wspomnienie: irytowała mnie Deionarra.
Wspomnienie: stałem przed Ravelą, nie miałem kończyn i jednego oka.


Dwunastościan

Szepczące cienie.
Dręczy mnie Deionarra.
Połknąłem coś.
Moje tatuaże są przeklęte.
Dręczy mnie Ravela.
Imiona są przeklęte.
Zabiłem lingwistę.

„Po trzech życiach/smierciach będę zapamiętywał wspomnienia.”
„Tylko jedna rzecz jest ważna” – moja śmiertelność.


Ravela

Przyciągam udręczone dusze.
„Wraz z każdą śmiercią z Twojego cieła powstaje nowy cień.”

ONA była Mabbet.
ONA była Ei-Vene
ONA była Martą Szwaczką


Kiedyś poprosiłem Ravelę o nieśmiertelność. No i się udało. Tracenie pamięci było efektem ubocznym.


Trias

Od istoty wciąż emanuje umiłowanie pokoju i dobroci.
Pierwsze spotkanie w więzieniu – nie pamiętał mnie dokładnie.


Vhailor

“Czas nie ma ZNACZENIA. Tylko SPRAWIEDLIWOŚĆ ma znaczenie.”

Wspomnienie: Znalazł mnie po raz drugi, a ja uwięziłem go pod Klątwą.


Fhjull Rozwojony Język

„Dziwka Tanar’ri”
Trias podstępnie okłamał biesa.
Forteca Żalu łączy się ze słupem czaszek.
Słup Czaszek w Bator jest moją jedyną nadzieją.


Słup Czaszek

„Za każdym razem gdy umieram, ktoś inny ginie zamiast mnie”.

Nie wiedza kto jest moim zabójcą. Jego czaszkę usunięto ze słupa...

...

Morte?



Trias Zdrajca – kiedyś zdradziłem mu położenie Fortecy Żalu (ufałem mu).

Skrzydła bramy Tartaru – „Deva czeka na Ciebie”

Przekładasz kolejną stronę i nagle docierają do Twych uszu okrzyki rozpaczy i gniewu
Czytasz. A im dalej posuwasz się w lekturze tym trudniej Ci uwierzyć w zapisane słowa. To historia o tym, jak jeden człowiek przywrócił miasto do życia. To rozdział, w którym jedna istota sprawia więcej dobra niż większość ludzi przez całe swoje życie.
Bezimienny sprawił, że Klątwa narodziła się na nowo. Wyrwał ją z Tartaru i przywrócił ją do Sfery Materialnej. A to dlatego, iż przekonał zepsutego devę do nawrotu na [b[Dobro.


Morte mi powiedział, że już kiedyś w Fortecy byliśmy. Ja, Dak’kon, Deionarra i Ślepy łucznik. Cokolwiek tam na mnie czeka już raz mnie pokonało.
Tamten ‘ja’ był bezlitosny.



I tak...
Wszystko skończyło się w Kostnicy.


Oto początek końca.
Oto przed Tobą ostatni rozdział historii o poszukiwaniu własnej Śmiertelności.


Forteca Żalu

Nie-Sława pokochały mnie.
Dak’kon – nie wyrzekł się mnie. *Znał* mnie. *Wierzył* we mnie.


Anna – „więcej dla mnie znaczy niż moje życie”.
Wiekuisty – „Więc giń”.


Moje trzy wcielenia

Były tam. Dobre wcielenie, Pragmatyczne i Paranoiczne. Przez całą swoją podróż przez Sfery ocierałem się przez ich pozostałości. A teraz...

Teraz wszystko zostało wyjaśnione...



„Jest to rzecz tak prosta, tak różna od wszystkich innych rzeczy, o których myślałeś, że nagle odczuwasz wielką pociechę.
Znasz już swoje imię, swoje prawdziwe imię i masz świadomość, że odzyskałeś właśnie najważniejszą cząstkę samego siebie.”

„*Poznanie* samego siebie to ciężka do przejścia ścieżka.”


Moja Udręka... zakończyła się.

___


A zatem od początku :). Historia postaci z gry Planescape: Torment.


MORTE

Był kimś wielkim za życia.
A moc i wiedza go skorumpowała. Stał się zły. Zabił Bezimiennego. Trafił na Słup Czaszek.
Nie wiem jak umarł.
Pojawiłem się wtedy Ja. Uwolniłem go, bo myślałem, że może posiadać ważną dla mnie wiedzę. Nie posiadał jej.
Od tamtej pory podróżuje ze mną. Za każdym razem. Swojemu wybawcy towarzyszył aż do Fortecy Żalu.
Jest związane sumieniem. Nie może mnie zostawić bo wtedy czułby że mnie oszukał.
Wie wszystko o moich wcieleniach ale ani razu sam nie zaczął tego tematu.
„Nie ufaj czaszce” – mimo wszystko można mu było ufać.
Był dobrym kompanem, aż do końca.

DAK’KON

Żył. Tworzył historię swego ludu. Przez swoich został uznany za zdrajcę.
Stracił swoją wiarę. Tygodniami umierał, jednocześnie nie umierając.
W końcu przybyłem Ja. Dałem mu Krąg, dałem mu jedynie przysięgę. Przysięgę, która było jedno wielkie kłamstwo.
Podróżował ze mną do Fortecy Żalu.
Oszukałem go. W końcu jednak *Poznał* siebie.

ANNA

Bies zgwałcił człowieka. I z tego gwałtu powstała Anna.
Wychowywana przez Faroda. Nienawidziła go.
Była zbieraczem ciał, nie należała jednak do Grabarzy (Wolna Liga).
I stało się tak, że COŚ kazało jej podążać GDZIEŚ. Znalazła mnie. Znalazła mnie w chwili, gdy byłem bezbronny. Znalazła mnie w chwili, gdy ZABIŁY mnie Cienie. (ostatnie wcielenie, które zapomniało. Ostatnie wcielenie przed tym, w które wciela się Gracz)
Zakochała się we mnie. Los znowu nas połączył. Szła za mną aż do Fortecy Żalu. Jej Udręką była miłość.

NIE-SŁAWA

Bies, Tanar’ri. Osiadła wśród ludzi. Jest Czuciowcem. Wszystko czego pragnęła to doświadczenia.
Przekonałem ją do podróży ze mną. Poczuła do mnie miłość. Skończyła jednak razem ze mną w Fortecy Żalu. I tak jak wszyscy, którzy byli ze mną aż do końca została wskrzeszona, przeniesiona do Sigil i zaczęła nowe życie.
Nigdy nie udało mi się przeczytać jej pamiętnika.

NORDOM

Zagubiony Modron.
Jego Udręką było zgubienie logiki.
Był po prostu zaplątany w sieci chłodnego rozumowania.
Podróżował ze mną ponieważ Ja mogłem dać mu odpowiedź ostateczną.

VHAILOR

Jest Łaskobójcą. Przez wiele lat mnie ścigał. Dopadł mnie dwa razy. W końcu znudziło mnie to. Byłem potężny, bardzo potężny. Vhailor jednak też nie był pierwszym lepszym człowiekiem. Za życia był bezpośrednio powiązany ze SPRAWIEDLIWOŚCIĄ na tle niematerialnym. Nie zabiłem go. Wtrąciłem go do więzienia w Klątwie. I czekał tam aż przeistoczył się w istotę, która już człowieka nie przypominała.

IGNUS

Ignus był moim uczniem. Poprzez ból, cierpienie, jęki i wrzaski pokazałem mu OGIEŃ. A On tym ogień się zachwycił i zaczął go traktować jak równego sobie.
Ignus jest kimś wyjątkowym. Nie da się odgadnąć jego natury. Nie sposób jest przewidzieć jego kolejny ruch.
Pewnego dnia zniszczył cała dzielnice w Sigil. Zachłysnął się Ogniem, stał się zbyt potężny. Jego Moc jest niewyobrażalna. Żaden człowiek nie powinien poczuć tak ogromnej Mocy, ponieważ jest ona destrukcyjna.

BEZIMIENNY

Dobre wcielenie

– ten pierwszy, człowiek, który żył i człowiek, który powinien umrzeć – jak wszyscy inni.
Był z zawodu kartografem.
Potem zaczął podróżować po sferach.
Skłamał, iż zabiły go Cienie na polach Dwutopii (nie chciał mi wyznać prawdy, że to On był Pierwszym).
Był mrowieniem z tyłu głowy – to dzięki niemu KAŻDE nasze wspomnienie miało możliwość przebić się do mojego umysłu.
Popełnił zbrodnię, lecz żal odmienił jego naturę.
Żal sprawił, że chciał naprawić zło. A do tego potrzebował więcej czasu.
Stworzył Brązową Kulę – kamień doznań.
„Nosiłem tak wiele żalu, że powstała z Niego FORTECA. I w niej uwięziona została moja Śmiertelność”.
Stworzył Fortecę Żalu.
Odnalazł Ravelę i udało mu się ją przekonać (zauroczyć miłością) aby dała mu nieśmiertelność.
Ravela zabił go aby przekonać się, czy się udało.
Strata pamięci jest skutkiem ubocznym.

Pragmatyczne wcielenie

Umarł kilkadziesiąt lat temu, lecz żył przez setek lat. Była to najdłużej chodząca po Sferach inkarnacja Bezimiennego.
Dotarł do Fortecy Żalu i zginął w niej.
„Wielu zginęło i cierpiało, byśmy mogli tu być... ich ofiary nie mogą być daremne”.
Ocalił Dak’kona (pragnął jego miecza – ostrza ‘karach’, broni, dzięki której można by zabić sam Wieloświat) Wykuł fałszywy Krąg, samemu zaklął w nim historię ludu – nie miał na celu sprawić, by Dak’kon poczuł się LEPIEJ.
Uwięził Vhailora pod Klątwą.
Uwolnił Mortego ze Słupa Czaszek.
Zakochała się w nim Deionarra, a on poświęcił ją. Nie kochał jej. Irytowała go.
Zbudował Grobowiec (zamówił jego plany u ojca Hamrysa).
Dobił targu z Farodem – urządził rzeźnie na jego dworze.
Zostawił wskazówki (grobowiec) oraz tatuaże (znał Upadłego). Pisał dziennik.
Odnalazł Brązową Kulę – wspomnienia pierwszego z nas. Nie umiał jej użyć.
Dowódca w Wojnie Krwi (długo żył, był potężne – dlatego wnioskuję, że to Pragmatyk).
Zmarł w Fortecy Żalu.

Paranoiczne wcielenie

Zapewne był kolejnym wcieleniem po Pragmatyku, ponieważ między nim a Mną było jedynie trzy wcielenia. A te trzy wcielenie musiały „przeżyć” przez kilkanaście/dziesiąt lat, które minęły od śmierci Pragmatyka.
Nauczył się języka UYO.
Stworzył DWUNASTOŚCIAN – swój własny pamiętnik.
Słyszał szepty Cieni.
Dręczyło go widmo Deionarry, której nie rozumiał.
Połknął coś.
Miał manię tatuaży, uważał je za przeklęte.
Dręczyła go Ravela.
Miał manię imion (póki jestem Bezimienny póty jestem bezpieczny).
Zabił lingwistę, od którego nauczył się języka Uyo.
Zostawiał mylące wskazówki. Pozmieniał treści w Grobowcu wybudowanym przez Pragmatyka.
Jego rozchwiany umysł kazał stosować często DUŻE LITERY.
Zostawił pułapkę w kamieniu doznań.
Odpadało mu ramię.
Zostawił zwój u wróżki – kolejna pułapka.
Uważał, że inne inkarnacje kradną jego ciało.

Inne wcielenia

- Nauczył Ignusa Sztuki
- Natychmiast zaatakował Mortego i ganiał go wokół Kostnica. Przejechał go powóz.
- Stworzył portal do Raveli (Pierwsze wcielenie?)
- Wielu ludzi go pamięta. Mroczny Wybawiciel, Morrik, stare długi.
- Anna znalazła jego ciało zabite przez Cienie – ostatnie wcielenie przed tym, w które wciela się Gracz.
- Zostawiłem własne oko 15 lat temu w gospodzie Pod Gorejącym Człowiekiem. TO mógł być Pragmatyk. To mogło być jedno z wcieleniem pomiędzy Paranoikiem a Graczem. To mogło mieć związek z wizją z kamienia doznań Raveli, w której nie mam kończyn i jednego oka.
- Zabiło mnie trzech osiłków na pustkowiu – kim była Żabopodobna istota?
- W czasie swych podróży spotkał O.
- Znalazł sposób, by otworzyć wszystkie portale w Niższej Dzielnicy naraz.
- Był tak Praworządny, że chciał oddać Mortego do Słupa Czaszek (DLATEGO Morte stał się taki powściągliwy w zdradzaniu przeszłości).
- Ufał Triasowi – zdradził mu tajemnicę Fortecy Żalu (może to było pierwsze, dobre wcielenie?)
- Aoskar był dawnym władcą Sigil. Znając twórców gry i to, że MY przewijamy się niemal cały czas przez historię to mogliśmy być również my ;).




No i kilka luźnych pytań po ukończonej grze:
Kto to byli: Aelina, Lum Szalony, i skąd wzięło się imię Zachariasz (niewidomy łucznik)? Skąd wzięła się Aelwyn i wiedza o tym, jak zginął Paranoik?

27.05.2006
19:48
smile
[30]

Lechiander [ Wardancer ]

Hopkinz ----> Jestem po wrażeniemn, cholernym...
A dopiero zaraz zacznę czytać...

27.05.2006
20:09
smile
[31]

Deepdelver [ Legend ]

HopkinZ --> Dobra robota :)
Jak rozumiem pytania odnoszą się do mojej listy sprzed dwóch wątków?

Aelina to kobieta, która zleca Ci znalezienie swojej przyjaciółki (chyba w Dzielnicy Urzędników, lewy dolny róg lokacji, przy barze). Ma ona moc Cię zabić, bo nie jest człowiekiem (telepatycznie potrafi zmuszać ludzi do czegoś). Jak pociągniesz ją za język to powie Ci, że już dwa razy Cię spotkała w dość różnych okolicznościach. Szczegóły na moim spisie.

O Lumie Szalonym wspomina Pragmatyk jak z nim rozmawiasz.

Zachariasza-łucznika spotykasz w Kostnicy (chyba Morte powie Ci o nim jak). Możesz z nim pogadać. Bardzo fajny facet, szkoda, że martwy. Daje Ci nawet swoją wątrobę.


Co do Twojej listy - w Fortecy Żalu był tylko pragmatyk, zatem on musiał zdradzić Triasowi jej lokalizację (chyba, że zrobiło to jeszcze dobre wcielenie).

Dlaczego sądzisz, że od pragmatyka minęło kilkanaście lat?
Skoro ręka (zapewne) paranoika ma wiele dziesiątków...

Morte nie zabił Bezimiennego - fałszywymi słowami spowodował jego śmierć. Czyżby chodziło o radę by po nieśmiertelność udał się do Raveli?

27.05.2006
20:44
[32]

HopkinZ [ Senator ]

Pragmatyk zawiódł Deionarrę do Fortecy Żalu.
Zginęła tam.

Jej ojciec wciąż żyje. I wcale nie jest takim staruchem. Stąd ten wniosek.

27.05.2006
20:57
smile
[33]

Lechiander [ Wardancer ]

Hopinz ma rację!

Generalnie napiszę to: zarówno Hopkinz, jak i Deep są prawdziwym skarbem dla tego wątku...

Ludzie, respect, że tak po inszemy napiszę!
Brakuje tylko tu jirian... :-(

27.05.2006
20:59
smile
[34]

Ines [ Ines ]

Przeczytalam ten ogromiasy post HopkinZa (super robota!) i zechcialo mi sie o PT wiecej poczytac, wiec poszlam sobie na pewna rosyjska stronke, gdzie przeczytalam w czyims poscie, ze poczatkowo PT mial sie nazywac Planescape Doomguard. Slyszeliscie cos o tym wczesniej?

I jeszcze jedno, ktos na tamtym forum zwrocil slusznie uwage na to, ze Fortress of Regrets to jest Fortress of HIS Regrets. A ja jakos o tym zapomnialam. Byla to dla mnie Forteca Zalu (zreszta bardzo mi sie ta nazwa podobala), ale gdy sie pomysli ze wlasnie JEGO zalu, to ta nazwa nabiera glebszego sensu. Jednak musze przejsc te gre jeszcze raz.

27.05.2006
21:13
[35]

Ines [ Ines ]

Ktos za pomoca Near Infinity wydobyl dialog w ktorym Morte nazywa sowje pelne imie.

spoiler start

M "Hey, chief. You okay? You playing corpse or you putting the blinds on the Dusties? I thought you were a deader for sure."

TNO "Wh...? Who are you?"

M "Uh... who am *I?* How about *you* start? Who're you?"

TNO "I asked *you* first, skull."

M "Yeah, 'an I asked you *second.* What's your name?"

TNO "You first, skull. It's the last time I'll ask."

M "Man? you're tighter than a wet rope. All right, all right... *I'll* be the nice guy here... me, I'm Morte. Morte Rictusgrin. Now wht name is unfortunate enough to have you as its owner?"
spoiler stop



A tu jest historia Bezimiennego po angielsku:

27.05.2006
21:21
smile
[36]

Lechiander [ Wardancer ]

Ines... oj...

27.05.2006
21:32
[37]

HopkinZ [ Senator ]

Hmm

na 100% zatem ręka z grobowca (wytatuowana) to nie jest ramię Paranoika

Mój błąd. I fakt: Morte nie przyczynił się do śmierci Dobrego Wcielenia :).

Ines-->

ta historia po angielsku... napisana jest w języku, cóż, "fantasy", starodawnym, niedzisiejszym i, agroch, czyta się to niesamowicie :).

____

Kolejna pomyłka: piszą, że to Ravela otworzyła wsie portale w Sigil. Ale jeden z ludzi w Niższej Dzielnicy mowi, ze byl to "jakiś trep". :/.

AAA
no i na co nie zwróciłem uwagi:

Zasada Trójek

Poznajemy ją na zombiaku w kostnicy.

Trzy dzienniki.
Trzech przeciwnikow.
Trzy wcielenia.

niesamowita sprawa :).

27.05.2006
21:45
smile
[38]

Deepdelver [ Legend ]

Ines --> Slyszeliscie cos o tym wczesniej?
Ja słyszałem. :)


Ktos za pomoca Near Infinity wydobyl dialog w ktorym Morte nazywa sowje pelne imie.
Wielkie dzięki. Spotkałem się z tym "nazwiskiem" ale nie znałem kontekstu. :)

HopkinZ --> Morte nie przyczynił się do śmierci Dobrego Wcielenia :).
A czemu nie? Moim zdaniem owszem. :)

27.05.2006
22:48
smile
[39]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

HopkinZ, kawał fantastycznej roboty, jestem pod wielkim wrażeniem :)
Aż mi się zachciało ponownie przejść P:T przez Ciebie. Nie wiem tylko kiedy... ale chęci są.

Kwestia przecinka: jak na moje oko - nie. To bardzo rozbudowana przydawka z imiesłowem przymiotnikowym.

27.05.2006
23:01
[40]

HopkinZ [ Senator ]

Deep -->

no bo Ravella zabiła Pierwszego
Morte może mógł przyczynić się (jako żyjący) do śmierci jednego z wcielen. Trudna sprawa, nie bylem az tak uwazny przy tej rozmowie z Mortem :/.

27.05.2006
23:02
smile
[41]

Lechiander [ Wardancer ]

Szczerze napiszę - jutro zajrzę. Dzoisiaj nie mam ochoty Wam psuć klimatu.
Jestem pod wrażeniem, że oj...
Jak na razie dla mnie cos niesaowitego się dzieje w tej części.

27.05.2006
23:39
smile
[42]

Deepdelver [ Legend ]

HopkinZ --> Morte nikogo nie zabił, po prostu kłamiąc doprowadził do czyjeś śmierci (jak wszyscy na Słupie Czaszek). Gdzieś (na forum?) czytałem, że moze chodzić o to, że skierował Bez'a do Raveli, która go zabiła.

29.05.2006
10:12
[43]

jackowsky [ JVC ]

Przypomnijcie, proszę, jak to jest z wstępowaniem i występowaniem z frakcji. Jestem Grabarzem, chcę wstąpić do Bogowców, a później do Czuciowców. Wiem, że z tym nie ma problemów jedynie nie można wrócić spowrotem. Nurtuje mnie inna sprawa. Mam w drużynie Nie-Sławę. Czy kiedy wstąpię do Bogowców nie obrazi się na mnie?

Acha. Chcę przyłączyć Nordoma. Nie chce mi się łazić po tym labiryncie Mordonów. Czy Nordom zawsze jest w tym samym miejscu, czy zdarza się, że jest już w pierwszym (ewentualnie którymś z brzegu) pomieszczeniu tego losowego labiryntu?

29.05.2006
10:23
[44]

Deepdelver [ Legend ]

jackowsky --> Mam w drużynie Nie-Sławę. Czy kiedy wstąpię do Bogowców nie obrazi się na mnie?
Nie. To bardzo wyrozumiała kobieta. :)

Czy Nordom zawsze jest w tym samym miejscu, czy zdarza się, że jest już w pierwszym (ewentualnie którymś z brzegu) pomieszczeniu tego losowego labiryntu?
Pokój Nordoma jest lokalizowany losowo. Pewnie więc może się trafić przy pierwszym przejściu w lewo (jego pokój zawsze ma drzwi po prawej stronie).

29.05.2006
10:38
[45]

jackowsky [ JVC ]

OK. Dzięki.

29.05.2006
10:53
[46]

Ines [ Ines ]

jackowsky--> pamietaj tylko, ze jesli po Bogowcach zmienisz frakcje, to juz nie bedziesz mogl ani do nich wrocic (w sensie ponownie sie przylaczyc, zdrajcow nie lubia ;P), ani z ich broni korzystac, wiec najlepiej zostawic przylaczenie sie do nich na koniec.

29.05.2006
11:06
[47]

jackowsky [ JVC ]

Gram magiem, więc nie wiem czy Bogowcy mają jakąś broń dla mnie. A poza tym bliżej mi do Czuciowców ;)

29.05.2006
11:17
[48]

Ines [ Ines ]

Oj, maja, maja... pewien sztylecik :D.

spoiler start

Czuciowcem stales sie dawno dawno temu i nie przylanczasz sie do nich tak naprawde, a tylko sobie przypominasz, ze juz nim jestes

spoiler stop

29.05.2006
11:26
[49]

jackowsky [ JVC ]

Jest aż tak dobry?

29.05.2006
12:11
[50]

Ines [ Ines ]

Jackowski--> jest to bodajze sztylet "Oswiecenie" (Enlightenment)
damage 2-7
Speed 1
THACO +2
+2 Piercing Damage
+1 to Charisma
+1 to Armor Class

No i ostrze Entropii mozesz zdobyc,

spoiler start

jesli dasz kostrke modronow Piescimetalowi.
Entropic Blade
damage 3-23
speed 7
THACO +2

spoiler stop

29.05.2006
12:41
[51]

jackowsky [ JVC ]

No to w takim razie jeszcze się zastanowię gdzie wstępować. :)

29.05.2006
16:04
smile
[52]

bubu49 [ Centurion ]

Kiedy kończyłem gre wszyscy mieli broń +3. Tylko bezek miał jakąś siekierke +1 co oślepiała przy trafieniu, na trudniejszych gości używałem paznokcia raveli. Może wiecie gdzie jakieś fane młotki, czy topory miożna znaleźć.

29.05.2006
17:12
[53]

Tharin [ Konsul ]

Najlepsze z tego co pamietam sa:

"Ostrze Entropii"
Obrażenia: 3-23, sieczne
Umagicznienie: +2
TraK0: +2
Szybkość: 7(?)
Waga: 7
Biegłość: --- (zmienia ksztalt)
Może być używane jedynie przez Wojowników
Jak zdobyc opisala Ines

"Niebianski Ogien"
Obrażenia: 3-18, sieczne
Umagicznienie: +2
Specjalne właściwości:
+2 do klasy pancerza
+10 do odporności na ogień
+10% do odporności na obrażenia sieczne
TraK0: +2
Szybkość: 3(?)
Waga: 5
Biegłość: --- (zmienia ksztalt)
Może być używany jedynie przez Praworządne Dobre postacie

spoiler start
Kto go ma pisac chyba nie trzeba, powiem tylko, ze przy pomocy Vhaliora nie musimy wlasnorecznie dobijac Triasa
spoiler stop


"Kruszyciel serc"
Obrażenia: 3-10 ciętych
Magiczna: +3
Specjalne: 1-6 obrażeń od elektryczności
THACO: +2
Prędkość: 6
Waga: 4
Możliwa do użytku tylko przez wojownika.
spoiler start
Dostajemy go od biesa w Klatwie, kiedy zazadamy zaplaty za jego uwolnienie(glowny watek)
spoiler stop


"Ostrze Zapomnienia"
Obrażenia: 2-9, sieczne
Umagicznienie: +2
Specjalne właściwości:
1-6 obrażeń od chłodu
+50% do odporności na chłód
+25% do odporności na magiczny chłód
TraK0: +1
Szybkość: 8
Waga: 10
Biegłość: Topory
Może być używany jedynie przez Wojowników
Nie może być używany przez Dobre postacie
spoiler start
Z tego co pamietam znajduje sie w przedsionku sali w ktorej walczymy z Triasem
spoiler stop


"Mlot Rozkruszenia"
Obrażenia: 4-14, obuchowe
Umagicznienie: +1
Specjalne właściwości:
1-6 obrażeń od kwasu
TraK0: +2
Szybkość: 10
Waga: 10
Biegłość: Młoty
Może być używany jedynie przez Wojowników
spoiler start
Ma ja ten niebieski nietoperz na "V" w Dzielnicy Urzednikow
spoiler stop


"Głupcobij"
Obrażenia: 4-14, obuchowe
Umagicznienie: +2
TraK0: +2
Szybkość: 10
Waga: 15
Biegłość: Młoty
Może być używany jedynie przez Wojowników
spoiler start
Ma go *chyba* kowal w Klatwie
spoiler stop


"Dar Nienawisci"
[Przeklęty przedmiot]
Obrażenia: 3-13, sieczne
Umagicznienie: +1
Specjalne właściwości:
Powoduje szał bojowy
TraK0: +1
Szybkość: 7
Waga: 7
Biegłość: Topory
Może być używany jedynie przez Wojowników
Nie może być używany przez Dobre postacie
spoiler start
Ma go "F" cos tam cos tam Rozdwojony Jezyk
spoiler stop


Ale i tak najlepiej sie klepie Nawalnica Ostrzy i Niebianskimi Zastepami:o)

31.05.2006
07:37
[54]

jackowsky [ JVC ]

OK. Drużynę mam skompletowaną: Bezimienny, Morte, Dak'kon, Anna, Nie-Sława i Nordom (debiut).

Jak na razie ciekawych tekstów Morte-Anna-Nordom nie zauważono :)

Mam jeden quest, który ciągnie mi się od prawie samego początku: "Znajdź rubin dla Jaryma" (czy jakoś tak). Gdzie jest ten rubin?

31.05.2006
08:29
[55]

Lechiander [ Wardancer ]

Byłeś już w Alei?

31.05.2006
08:58
smile
[56]

Lechiander [ Wardancer ]

Jeszcze raz - kawał dobrej roboty odwaliliście...

Trzej przeciwnicy - Trias, Ravela, Istota???
Bo jakoś Fhjull i Farod mi nie pasują.

Żaba to nie mam pojęcia, o co biega...

Mi się cięzko czyta żywot Bezka po "temu" angielsku... :-(

31.05.2006
09:06
[57]

Ines [ Ines ]

Zgadzam sie z Lechianderem - trzej przyciwnicy to ci, ktorych wymienil.

jackowsky--> tak jak powiedzial Lechiander, poszukaj w Aleji

spoiler start
Niebezpiecznych Weglow spalonej Katedry, a tam juz samo powinno pojsc. Ja za pierwszym razem jakos nie moglam zlokalizowac wejscie do niej :).
spoiler stop

31.05.2006
09:40
smile
[58]

jackowsky [ JVC ]

spoiler start
Spalona katedra? To tam trafiam ze skrzynką Szpetnego? Byłem.
spoiler stop


OK Poszukam dokładniej

31.05.2006
12:12
[59]

jackowsky [ JVC ]

Acha, przypomniało mi się jeszcze jedno.

Zadanie z poduszką dla trumniarza. Pamiętam, że było takie. Kiedy rozmawiam z trumniarzem nie mam takiej opcji dialogowej. Co robię nie tak. Za ten quest nie ma oszałamiającej ilości punktów (2000 - o ile dobrze pamiętam), ale - z drugiej strony - czemu nie. Uwolniłem już zombie Dimitra. (INT 20, MAD 23)

01.06.2006
08:44
[60]

Lechiander [ Wardancer ]

jackowsky ---> Nie pamiętam... Wiem, że ten quest to bug i można go robić w nieskończoność. :-)
Nigdy nie miałem z nim problemów. Może jak pograsz, to coś się wyjaśni...

01.06.2006
08:53
smile
[61]

jackowsky [ JVC ]

Może się wyjaśni...

A ja dalej nie znalazłem tego rubina dla Jaryma. Albo go gdzieś przehandlowałem, albo co?

01.06.2006
09:04
smile
[62]

Lechiander [ Wardancer ]

Klejnotu nie znajdziesz, musisz coś dla kogoś zrobić, żeby mieć do niego dostęp. :-)

01.06.2006
09:16
[63]

Lechiander [ Wardancer ]

Sekunda... A byłeś w magazynie już?

01.06.2006
09:18
[64]

jackowsky [ JVC ]

W magazynie? Tym w niższej dzielnicy?

01.06.2006
09:19
smile
[65]

Lechiander [ Wardancer ]

Tak.
Miało być: w Magazynie. ;-)

01.06.2006
09:21
[66]

fftc [ Generaďż˝ ]

Z tego co kojarze to jest on w Alei Niebezpiecznych Węgłów czy jakoś tak:] Całe wieki w to nie grałem.. kamień trzeba zakupić od kapłana.

01.06.2006
09:22
[67]

jackowsky [ JVC ]

Byłem. Odebrałem dowód wpłaty dla Tarisy (?) ukradziony przez Lenny'ego.

01.06.2006
09:23
smile
[68]

Lechiander [ Wardancer ]

Hmmm..., a czegoś pod głowę tam nie można było zdobyc? ;-)

01.06.2006
09:25
smile
[69]

jackowsky [ JVC ]

Nie wiem. A skąd mam wiedzieć, że chcę coś pod głowę kiedy trumniarz nic mi o tym nie powiedział?

01.06.2006
09:51
smile
[70]

Lechiander [ Wardancer ]

No to ja już naprawdę nic nie wymyślę, skoro Hamrys nic nie gada o głowie. :-))

01.06.2006
11:56
[71]

Ines [ Ines ]

Ale namieszaliscie :D.
Zadanie z poduszka daje nie Hamrys, tylko pan od Kreatora Snow...

A to czy znajdziemy rubin do odkupienia w Alei zalezy od tego, jak zostalo wykonane zadanie ze szkryneczka od Szpetnego.
Cos mi dzwoni, ze mozna bylo jeszcze gdzie indziej rubin znalezc, ale nie bardzo pamietam, a moze nawet i zmyslam. Chyba to ten czerwony kamien z Rubikonu, za pomoca ktorego latwo sie podrozuje. Trzeba by sprawdzic...

01.06.2006
12:00
smile
[72]

jackowsky [ JVC ]

No to faktycznie, coś mi się pomerdało... Kreator Snów?! A cóż to za jeden?! No, chyba, że jest w Kuźni Bogowców, do której dopiero lezę. Zgodnie z sugestią Ines, zostaję Bogowcem do samego końca :)

01.06.2006
12:03
[73]

Ines [ Ines ]

jackowsky--> no wlasnie, w Kuzni masz szukac tego zadania z poducha, w zasadzie to jest tylko 1 z kulku zadan.

01.06.2006
12:08
[74]

Lechiander [ Wardancer ]

No tak..., do Hamrysa się idzie, jak juz quest jest zadany...

01.06.2006
12:10
[75]

jackowsky [ JVC ]

OK. A co do zadania ze skrzynką Szpetnego to oddałem ją temu gościowi Aola czy jakoś tak.

01.06.2006
12:16
smile
[76]

Lechiander [ Wardancer ]

No i Aola nie ma tego kamyka?

01.06.2006
12:19
smile
[77]

jackowsky [ JVC ]

A pamiętam to? :) Wydaje mi się, że pogadałem z nim o wszystkim, a może nie...

01.06.2006
12:22
smile
[78]

Lechiander [ Wardancer ]

To brykaj spowrotem i nie marudź! ;-)

01.06.2006
12:35
smile
[79]

jackowsky [ JVC ]

No, dobra, dobra... idę.

01.06.2006
22:45
[80]

DarkStar [ magister inzynier ]

heja:)

zamierzam zagrac sobie w tormenta, a ze ostatnia moja z nim przygoda miala miejsce ze dwa lata temu, to i zapomnialo mi sie co nieco:P kto mi przypomni jak rozkladac punkty dla wojownika, zeby byl madry, ladny i silny?:)

na marginesie, moze ktos sie skusi:

01.06.2006
22:56
smile
[81]

Lechiander [ Wardancer ]

Daruś ---> A po co Ci mądrość do wyrżnięcia połowy Sfer? ;-)

Kurde, fajna ta stronka na pierwszy rzut okiem. :-)

01.06.2006
22:58
smile
[82]

DarkStar [ magister inzynier ]

Lesiu, nie filozofuj, tylko dawaj statsy:)

01.06.2006
23:04
smile
[83]

Lechiander [ Wardancer ]

Oj, żebym ja takimi pierdołami sobie pamięć, i tak nadwerężoną, zajmował. ;-)
Zawsze jadę na spontana. :-)
Daj z Mdr i Int do 15, ale jak dasz 13 to też OK; Ch jeśli w ogóle coś to z 10-11; Zr - 10-12...; Kon i S - reszta. :-))
Może być? :-))

Zresztą, głupi nie jesteś i sam sobie powinieneś świetnie poradzić. ;-)
Prewnie i tak zrobisz po swojemu. :-P

01.06.2006
23:06
[84]

DarkStar [ magister inzynier ]

wiesz, zalezy mi na mondrosci i inteligęci:) ile trzeba miec zeby na luzie questy wykonywac? bo charyzmy ok 16 o ile dobrze pamietam.

01.06.2006
23:09
[85]

Lechiander [ Wardancer ]

Przecież i tak nie będziesz wymaksowany na początku. 13-15 to taki ustalony kompromis na początku.
A jak chcesz się słaniać, to daj wszystko na maksa w Mdr i Int. :-P
Ch nie uznaję, daję jej wszędzie byle-ile. :-)

01.06.2006
23:19
[86]

DarkStar [ magister inzynier ]

no to wiem, ze nie wymaksuje, ale pozniej bede walil w sile i kondyche, a nie chce zeby mnie jakies inteligentne questy ominely:) dlatego zastanawiam sie jaki jest maksymalny poziom tych dwoch cech do najbardziej wymagajacych questow.

edit: przykladowo kregi zerthimona

01.06.2006
23:28
[87]

Ines [ Ines ]

Najlepiej zaczynac majac Mdr 16.
O tu tabelka z najbardziej IMO zrownowazonymi stasami na pocztek gry.

01.06.2006
23:30
smile
[88]

Lechiander [ Wardancer ]

Podobno po 15 na początek wystarczy. Skoro dają po tyle kuglarzom, to i chyba dla Woja tez starczy. ;-)

01.06.2006
23:30
[89]

DarkStar [ magister inzynier ]

Ines, a da sie z takimi statsami dobic na maxa do int i mdr przy jednoczesnie wysokiej sile i kondycji?

01.06.2006
23:32
[90]

Lechiander [ Wardancer ]

Wg mnie powinno dać radę. Masz kilka bonusów zwiększających Ci Mdr i Int.

Zresztą, Daruś, nie ukrywajmy, zawsze coś za coś. Wszystkiego i tak nie dasz rady zrobić. :-)

Przyszła druga zmiana, to ja branoc życzę. :-))

01.06.2006
23:47
smile
[91]

Ines [ Ines ]

A czemu mialoby sie nie dac? Przeciez wiesz, gdzie mozna sobie PD nabijac, mozesz wtedy wszystko miec na maksa ;).

02.06.2006
07:17
[92]

jackowsky [ JVC ]

Ines-->Chodzi Ci o "soczewkę portali" do zdobycia na jednym z większych konstruktów w labiryncie Modronów? Sprawdziłem - Jarym tego nie chce.

A co do zadania z rubinem dla Jaryma, to Aola zaczaił ten kamień - łobuz jeden. :)

02.06.2006
07:56
smile
[93]

Lechiander [ Wardancer ]

Jaką soczewkę dla Jaryma??? :-O

Co do Aola, to wiemy o tym doskonale. :-P

02.06.2006
08:10
[94]

jackowsky [ JVC ]

Ines wysnuła taką hipotezę (post #71) i prosiła coby sprawdzić, więc sprawdziłem.

02.06.2006
08:44
smile
[95]

Lechiander [ Wardancer ]

Aaaaa, zmieniła posta, to mi umknęło. ;-)

02.06.2006
09:59
smile
[96]

Ines [ Ines ]

jackowsky--> dzieki za sprawdzenie, nazmyslalam jak widac.

02.06.2006
10:00
smile
[97]

jackowsky [ JVC ]

Ines-->Nie ma sprawy. Nie wiadomo co twórcom strzeli do łba.

09.06.2006
05:02
[98]

Varin [ Chor��y ]

Uuu.. Jakos ostatnio to poltora roku temu na ten watek zagladalem... Widze ze sie troche rozbudowal, ale Lechiander, Ines i jeszcze chyuba kilku innych ludzi poznaje ;] Wy mnie pewnie nie ;P

Nadal mnie ciekawi kilka rzeczy w tormenciku, wiec chyba znow sobie zainstaluje i poprzechodze na rozne sposoby. I tutaj takie male pytanko: Probowal ktos z was przejsc cala gre samemu? Tzn nie dolanczajac nikogo? Swego czasu nabilem tak 110 poziom, wszystkie statystyki mialem na maxa. A w "pod sigil" znajdowalem naprawde ciekawe przedmioty - takie ktorych normalnie sie nigdzie nie znajdzie. Np mialem z 3 aegisy chyba ;]

Ciekawi mnie tez jak jest z kregiem zerthimona. Czy napewno 9 krag to ostatni krag?.. A Pamietacie mozaikowa krypte? z takim sarkofagiem, i duzym kolem na srodku, na ktore jak sie wejdzie to wydziela trucizne. Tam jest taka ciekawa sciana. Nadal nie wiem czy tam przypadkiem niema czegos ukrytego... A miedziooki? Da sie go zabic czy nie? Ja juz probowalem wszystkiego i chyba koles jest niesmiertelny.. Tak samo jak ten facet od czaszek... zapomnialem, mieszka w iglicy...

Torment chyba juz na zawsze pozostanie dla mnie najlepsza gra w jaka mialem okazje grac. To bylo jakby czytanie ksiazki, przezywanie samemu tego wszystkiego. Niesamowity swiat, miliony portali, opowiesci o tych wszystkich swiatach - a jak niewiele udalo sie nam zwiedzic. Chcialbym obejrzec film na podstawie tej gry, to bylby przeboj jakby zrobil go dobry rezyser. Inna gra w swiecie planescape tez mi sie marzy, albo z ruztem izometrycznym, albo z oczu postaci - z ogromnym swiatem, z tysiacami portali, zagadek i naprawde ukrytych smaczkow ktore odkrywane by byly przez graczy np. po 3 latach od premiery, ze swiatem plynnej materii - swiatem dakkona.

A swoja droga moze oglosicby jakis konkursik na opowiadanie, na temat: CO bylo dalej? Tzn, opowiadanie o tym co sie stalo po zakonczeniu gry?

I jescze jedno pytanko (sorry ze sie tak rozpisalem, ale siedze w pracy na nocce i nie mam co juz robic :p ) Ile bylo ksiazek ze swiata planescape? Ja mialem "torment" i "pani bolu". Bylo cos jescze?

09.06.2006
07:22
smile
[99]

jackowsky [ JVC ]

Konkurs na opowiadanie? Co się stało po zakończeniu gry?

Mówisz, masz:

"Mało casu, kruca bomba, mało casu"

09.06.2006
07:42
[100]

Ines [ Ines ]

Varin--> Ciekawi mnie tez jak jest z kregiem zerthimona. Czy napewno 9 krag to ostatni krag?.. A Pamietacie mozaikowa krypte? z takim sarkofagiem, i duzym kolem na srodku, na ktore jak sie wejdzie to wydziela trucizne. Tam jest taka ciekawa sciana. Nadal nie wiem czy tam przypadkiem niema czegos ukrytego... A miedziooki? Da sie go zabic czy nie? Ja juz probowalem wszystkiego i chyba koles jest niesmiertelny.. Tak samo jak ten facet od czaszek... zapomnialem, mieszka w iglicy...

Ja gralam druzyna, bo lubie sluchac pogaduszki Morte-Nordom-Annusia.
Kregow jest 8.
Krypte pamietam, sciane tez, ale w Tormencie pelno jest takich miejsc, ze niby cos sie z nimi da zrobic, ale nikomu sie nie udaje... Miedziookiego i Lothara nie da sie ubic.

09.06.2006
10:32
smile
[101]

Lechiander [ Wardancer ]

Ja już ledwo Ines poznaję, a co dopiero innych. :-P ;-))

Jest kilku wariatów, którzy podobno sami przeszli PT. Osobiście wolę grać drużyną. Ma to swój niepowtrzalny klimat, zwłaszcza w PT. Poza tym, zawsze jakoś raźniej. ;-)


EDIT
No i zapomniałem o chyba najważnijszej rzeczy, którą jackowsky poniżej wymienia! :-))

09.06.2006
10:34
smile
[102]

jackowsky [ JVC ]

No właśnie, a poza tym kto by nosił to całe żelastwo i różne szpargały

09.06.2006
12:57
smile
[103]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Ja już ledwo Ines poznaję, a co dopiero innych. :-P ;-)) - bo jesteś stetryczałym sklerotykiem ;))) ;p

09.06.2006
18:36
smile
[104]

Lechiander [ Wardancer ]

Jakbym nie wiedział i jakbym do tego właśnie się nie przyznawał. :-)

10.06.2006
00:11
smile
[105]

Ines [ Ines ]

Hehe, a ja juz sama nawet siebie nie poznaje :D.

Uwaga - bede sie chwalic! :D
Wlasnie ukonczylam zaoczne licencjackie. Dzisiaj zdalam ostatni, najwazniejszy egzamin - recital dyplomowy + lekcja + obrona pracy, z wynikeim Bardzo dobry, macie teraz na watku licencjatke :).
Ehh, jeszcze nie moge uwierzyc do konca, ze to prawda.

10.06.2006
10:47
smile
[106]

Lechiander [ Wardancer ]

<z zazdrości aż pozieleniał> ;-)))

10.06.2006
11:04
smile
[107]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Gratuluję, właściwie to gratulujemy, bo Kermit również się przyłącza :)
Brawo!!!!
To teraz magisterka, doktorat i profesura! :)

10.06.2006
16:46
smile
[108]

Krees [ Generaďż˝ ]

Przyjmij moje gratulacje, Droga Licencjatko! :)

10.06.2006
17:02
smile
[109]

Deepdelver [ Legend ]

Ogromne gratulacje dla Jaśnie Objawionej Nam Licencjatki. ;)

10.06.2006
17:28
smile
[110]

Elum [ Generaďż˝ ]

Dołączam się do gratulacji :)

O cholera! Co ja robię w tym wątku ;)

10.06.2006
17:30
smile
[111]

Lechiander [ Wardancer ]

Elum ---> Jak każdy. Offujesz. ;-)

11.06.2006
19:20
[112]

Orlando [ Reservoir Dog ]

Witam poraz kolejny!

Po długiej przerwie znów zacząłem grać w P:T. Jednak mam pytanie. Jestem w Baatorze i juz na poczatku walcze ze stworkiem, ktory jest na moje ataki odporne. Jak mam z nim walczyc?

11.06.2006
19:55
[113]

Lechiander [ Wardancer ]

Jak to odporny? :-O
Nie przypominam sobie żadnego takiego stworka...

11.06.2006
19:58
[114]

Deepdelver [ Legend ]

Orlando --> zapewne jest odporny na niemagiczną broń. Daj coś magicznego Bezowi do łapy, wymień zęby Morte'mu i bedzie dobrze.

12.06.2006
10:44
smile
[115]

Lechiander [ Wardancer ]

Ma ktoś artykł o PT z CDA? Jakieś ze dwa nymery do tyłu... Chętnie przeczytałbym...

12.06.2006
10:48
smile
[116]

Deepdelver [ Legend ]

Lechu --> wieczorem będziesz miał :)

12.06.2006
17:36
smile
[117]

Deepdelver [ Legend ]

... jeśli podasz maila. :)

12.06.2006
20:48
smile
[118]

Ines [ Ines ]

Deepdelver--> to ja tez poprosze jesli mozna na ines00 i poczta.fm

Dziekuje wszystkim za gratulki :).

12.06.2006
20:51
[119]

Orlando [ Reservoir Dog ]

Mam jakiegos pecha. Włączam dzisiaj gre, laduje mi sie gra i jest czarno. Interfejs jest, ale jest czarno. Przesuwam myszką i nic. Daje "Wysrodkowanie na postaci" i juz jest normalnie. Jak to wylaczam to obraz sam sie przeduwa w lewy gorny rog. Bug czy co?

12.06.2006
21:01
smile
[120]

Lechiander [ Wardancer ]

Deep ---> Już. :-)

12.06.2006
21:04
smile
[121]

Deepdelver [ Legend ]

Lechu --> dobra, mam. Zaraz wysyłam :)

Lechu, Ines --> chcecie tylko ten art czy wszystko co mam nt. P:T poskanowane (będzie kilkanście mb, z Secret Service'ów głównie)?

12.06.2006
21:09
smile
[122]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

To jak już któreś z was otrzyma, to niech będzie łaskawe popchnąć to do mnie, plz :)
Najchętniej na tego maila na gmail.com. Gwoli ścisłości powiem, że wygląda tak samo jak wszystkie inne moje maile, które możecie mieć, tylko jest na gmail.com :)

12.06.2006
21:11
smile
[123]

Lechiander [ Wardancer ]

Deep ---> Mi jak można, to wszystko. :-)

12.06.2006
21:14
[124]

Deepdelver [ Legend ]

To ja może wszystko to spakuję i wrzucę na jakiś darmowy hosting, a Wam podeślę linki (Lechu - na Twoje barki składam słodki obowiązek przesłania tego dalej do Gwiazd [hehe ale to brzmi :D]). Musicie tylko chwilę poczekać bo kończę skanować. :)

12.06.2006
21:15
smile
[125]

Orlando [ Reservoir Dog ]

Mam nadzieje, ze widac moj post?

12.06.2006
21:17
smile
[126]

Lechiander [ Wardancer ]

Orlando ---> :-))
Ja nie mam pojęcia... Moze to wina XP-eka, może masz wersję 2-płytową, może coś sie gryzie z kartą graficzną..., a może poszli do lasu... ;-)

No, ale jak będzie link, to Gwiazda sobie tez ściągnie, czy ja czegoś nie jarzę? :-))
Aaaa. linki - spoko! Podeślę, bez obaw. :-)

12.06.2006
21:22
[127]

HopkinZ [ Senator ]

[email protected]

Cześć Deep *uśmiech nr. 10* ;).

12.06.2006
21:42
smile
[128]

Deepdelver [ Legend ]

Dobra, korespondencja poszła.
Wracajmy do offtopicu. :)

12.06.2006
21:46
smile
[129]

Lechiander [ Wardancer ]

Już zasysam. :-)
Gwiazda info dostała. :-)

12.06.2006
21:52
[130]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Potwierdzam, dostałam i zasysam :)
Nawet w ramach rewanżu zarzucę nową część, żebyśmy mieli gdzie offtopiczyć na ewentualny temat materiałów.
A może, jeśli autor się zgodzi, zarzuciłabym lineczką do materiałów we wstępniaku? Wtedy wszyscy chętni mogliby się zapoznać z tymi tekstami.

Pomyśl o tym, Deep, a ja idę robić nową. W razie czego strzelę edita, jeśli się zdecydujesz na tak, a ja za późno przeczytam.
Aha, obrazek będzie ten sam co w tej części - wraz z formatem dysku straciłam wszystkie swoje screeny i zbiory :/
[edit] aaaaa, głupia jestem, net mam, to coś sobie wyguglam, ot co! :)

12.06.2006
21:56
smile
[131]

Deepdelver [ Legend ]

Gwiazd --> mi to nie przeszkadza, ale
1) może przeszkadzać smugglerowi :)
2) plik na yousendit jest chyba ograniczony czasowo.

Ale moim zdaniem można wrzucić. :)

12.06.2006
22:04
smile
[132]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Wiem, że jest ograniczenie, chodziło mi o zaznaczenie, że ten, kto chciałby paczuszkę, o której była teraz mowa, to może stamtąd zassać :) Zaznaczę na wszelki wypadek co i jak.

12.06.2006
22:17
smile
[133]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Pardon, że tyle to trwało, próbuję jednocześnie jeść, konwersować via komunikator, odpisywać na maila i zakładać nową część :)

Zabierać się do innej sfery --------->
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5157559&N=1

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.