GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Przez co człowiek pogłębia swoją inteligencję ??

24.05.2006
22:14
smile
[1]

Extwiz [ Centurion ]

Przez co człowiek pogłębia swoją inteligencję ??

Moim zdaniem człowiek czytając książki staje się coraz inteligentniejszy.
Jakie jest wasze zdanie na ten temat ??

24.05.2006
22:15
[2]

Regis [ ]

Podobne

24.05.2006
22:16
[3]

Łysack [ Mr. Loverman ]

podobnie... jeszcze zależy wśród jakich osób się wychowuje. chodzi mi tu o rodzine i przyjaciół...

24.05.2006
22:16
[4]

Narmo [ nikt ]

Zalezy jakie książki. Trzeba też słuchać mądrzejszych i ciągle starać się uczyć czegoś nowego.

24.05.2006
22:18
smile
[5]

Extwiz [ Centurion ]

i nie zapomnijmy o naszej kochanej szkole

24.05.2006
22:19
[6]

Ace_2005 [ The Summer ]

Właśnie. Zależy, co się czyta? Można czytać z chęci pozyskania wiedzy, z nudów, czy z przymusu. W tym ostatnim przypadku, jak ktoś nie chce po dobroci, to żadnej wiedzy nie pogłębi.

24.05.2006
22:21
[7]

Vejt [ The Chronicles of Vejt ]

Narmo- mądrzejszy to pojęcie względne

Książki napewno rozwijają ale również i gry komputerowe i wiele innych rzeczy

24.05.2006
22:22
[8]

Orlando [ Reservoir Dog ]

Telewizja również uczy.

24.05.2006
22:23
[9]

BBC BB [ massive attack ]

Orlando -->> Tjaaaa. I wychowóje.

24.05.2006
22:24
smile
[10]

Extwiz [ Centurion ]

Ja oglądam dużo programów dokumentalnych na Discovery. Wiele się tam można nauczyć.

24.05.2006
22:25
[11]

karol_sz [ myślozbrodniarz ]

Może sama telewizja jako taka to nie (chodzi mi ogólnie o telewizje: programy rozrywkowe, reklamy itp.), ale poszczególne filmy już tak.

24.05.2006
22:25
[12]

kamyk_samuraj [ Generaďż˝ ]

szczerze? madrosc =/ inteligencja
inteligencja to rzecz wrodzona, madrosc mozesz nabyc przez nabywanie roznych doswiadczen, inteligencja to zdolnosc kojarzenia faktow (a tego sie nie nauczysz)
Z wielu prob definiowania inteligencji:
Inteligencja to właściwość psychiczna, która przejawia się we względnie stałej, charakterystycznej dla jednostki efektywności wykonywania zadań (Tiepłow)
Inteligencja to dostrzeganie zależności, relacji (Spearman)
To wlasnie dlatego doswiadczony nauczyciel jest w stanie powiedziec kto w klasie jest "zdolnym leniem", a kto pracuje, "ale niestety nie ma polotu"

24.05.2006
22:25
[13]

Yari [ Juventino ]

Wg mnie czytając ksiązki stajemy się bardziej mądrzęjsi aniżeli inteligentniejszy. Inteligencja w głównej mierze zalezy od rozwoju człowieka , tzn im później tym mniejsze szanse na nowe ,,skille" w inteligencji :).

24.05.2006
22:26
smile
[14]

Vader [ Senator ]

Inteligencję rozwija się poprzez naukę.

24.05.2006
22:27
[15]

Extwiz [ Centurion ]

ja nie znosze reklam. leci jakiś fajny film a tu reklamy. no k*r*a człowieka może wziąć

24.05.2006
22:28
[16]

Little_Bunny [ Pretorianin ]

Vader - tu sie myslsiz , bo inteligentny czlowiek nie musi wszystkiego wiedziec , to ejst madry czlowiek , inteligentosc przejawia sie w tym jak reagujemy na dane sytuacje ,a przynajmniej ja tak to definjuje

24.05.2006
22:29
smile
[17]

Extwiz [ Centurion ]

kamyk_samuraj ---> jeżeli sam pisałeś ten tekst to łatwo można wywnioskować że jesteś inteligętny i mądry.

24.05.2006
22:29
[18]

BukE [ Płetwonurek ]

[12] kamyk_samuraj:
Mysle jednak, ze inteligencje da sie w pewien sposob rozwinac. Nie w takim stopniu jak madrosc ale da sie.

24.05.2006
22:30
[19]

Extwiz [ Centurion ]

INTELIGENCJA TO NIE TO SAMO CO MĄDROŚĆ !!!!

24.05.2006
22:30
smile
[20]

karol_sz [ myślozbrodniarz ]

Extwiz --> A co to ma do temtu ? ( post nr 15)

24.05.2006
22:30
[21]

kamyk_samuraj [ Generaďż˝ ]

Extwiz ->co do cytatow - posluzylem sie Wiki, ale i tak dzieki :)

BukE -> nie za bardzo - nie da sie nauczyc logicznego kojarzenia faktow, wyciagania wnioskow itp. wlasnie dlatego prawdziwi geniusze patrzac na to samo co 1k innych osob sa w stanie powiedziec cos innego (nowego) Einstein w szkole byl bardzo przecietnym uczniem (zwlaszcza z fizy)

24.05.2006
22:35
smile
[22]

Extwiz [ Centurion ]

kamyk_samuraj ---> lubię ludzią prawić komplementy. nawet jeśli nie jest "to" prawda

24.05.2006
22:35
[23]

Vejt [ The Chronicles of Vejt ]

Ja polecam szachy na rozwój intelekualny :D powaga . Pewnego lata moim kumplom coś się stało że zaczeli grać w szachy to zawsze rano graliśmy w szachy tak przez całe wakacje, gdy wróciłem do szkoły zauważyłem że zadania z matematyki i fizyki które wydawały mi się na pierwszy rzut oka koszmarne szły jak woda :D. ALe przestałem grać w szachy i ten boost przestał działać :p

24.05.2006
22:36
[24]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Inteligencje też można rozwijać.

24.05.2006
22:36
smile
[25]

Extwiz [ Centurion ]

karol_sz ---> nic ale warto żebyś wiedział

24.05.2006
22:38
[26]

Vader [ Senator ]

Little Bunny --> Poprzez nauke nie tylko stajemy się mądrzejsi w sensie posiadanej wiedzy, ale także rozwija się nasz intelektualny potencjał, czyli inteligencja.

24.05.2006
22:42
smile
[27]

*MRO* [ Centurion ]

No i właśnie hmm... Od pewnego czasu jestem mniej inteligentny niż jakieś pół roku temu. Denerwóje mnie to! I czym to moze być spowodowane? mozę tym że jestem leniem, jeśli chodzi o nauke? :)

24.05.2006
22:43
[28]

snopek9 [ Morra ]

Inteligencja to zdolnoscc zachowanie sie w okreslonych sytuacjach poprzez odpowiedni dobor srodkow umozliwiajacych osciagniecie celu. Nauka nie ma moim zdaniem wplywu na nasza inteligencje

edit; moze inaczej, nauka ma maly wplyw na nasza inteligencje, wiekszy wplyw ma interakcja z otoczeniem

24.05.2006
22:44
[29]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ostatnio, jak koleżanka z psychologii zaczęła się rozwodzić nad ilością rodzajów inteligencji, to otworzyłem szeroko oczy ;o) Mi już zawsze intelignecja będzie się kojarzyła z tym, co nazywają tam "inteligencją płynną", czyli niejako potencjałem ;o)

24.05.2006
22:44
[30]

^quqoch^ [ Patryk ]

Np pijac mleko, i, przede wszystkim, cwiczac, bo psychologwie udowodnili, ze cwiczenie mozgu jest jak cwiczenie miesni - im wiecej rgasz w szachy czy liczysz (matematyka), tym wieksza staje sie czesc mozgu odpowiedzialna za takie logiczne myslenie, itd.

24.05.2006
22:45
[31]

Vejt [ The Chronicles of Vejt ]

Chyba z nauk to właśnie Matematyka jest tym co rozwija nasz inteligencję, Matma ie jest po to żebyśmy nauczyli się rozwiązywać jakies równania kwadratowe liczyć jakies pola czy określać prawdopodobieństwa tylko właśnie po to żeby rozwijać naszą inteligencję

szkoda że doszłem do takich wniosków dopiero po skończeniu szkoły :p

24.05.2006
22:45
smile
[32]

Extwiz [ Centurion ]

[27]*MRO* ---> proponuję przeczytać Kod Leonarda da Vinci i resztę książek Dana Browna.

24.05.2006
22:47
[33]

*MRO* [ Centurion ]

to juz po mnie! :( Ja nigdy nie będe inteligentny! :( Nienawidze matmy! ;] <-- a to dlatego zę z każdej klasówki dostaje 1 lub 2 :(

24.05.2006
22:48
[34]

*MRO* [ Centurion ]

WIem ze aż wstyd zadać takie (...) pytanie, ale co tam się dzieje w tej książce, tak w skrucie? :) (ale ze mnie lamus :( )

24.05.2006
22:49
[35]

kamyk_samuraj [ Generaďż˝ ]

Kntynuujac moja wyppowiedz - ja uznaje, ze inteligencja to umiejetnosc abstrakcyjnego mysllenia, tworzenia czegos nowego, tworczego dzialania itd
Tak wiec czegos takiego nie da sie rozwinac - w innym przypadku tak podstawowe (dla wspolczesnego czlowieka) prawa fizyki jak prawa dynamiki, prawo powszechnego ciazenia, nie czekalyby az do Newtona. Przeciez kazdy mogl cos takiego obwiescic swiatu ... Kazdy byl swiadkiem dzialania tych praw w codziennym zyciu

24.05.2006
22:51
[36]

Vejt [ The Chronicles of Vejt ]

pewnie Extwiz chodzi o rozwiązywanie zagadek do których dochodzisz przed bochaterami książki :p

24.05.2006
22:52
[37]

*MRO* [ Centurion ]

CHyba zaczne rysować. Przynajmniej poćwicze prawą półkule muzgu ;]

24.05.2006
22:52
smile
[38]

Extwiz [ Centurion ]

[34]*MRO* ---> wejdź na www.empik.com i przeczytaj recenzję

24.05.2006
22:53
smile
[39]

.:[upiordliwy]:. [ don't forget me ]

A może pogłębiamy inteligencję przez ślęczenie na forum ;p

24.05.2006
22:55
[40]

Extwiz [ Centurion ]

[36]Vejt ---> nie prubowałem tego robić. Książka jest tak wciągająca że skupiasz się tylko na wydażeniech, które są "w tym momęcie". Ja w każdym bądź razie nie myślałem o "przyszłości".

24.05.2006
22:57
[41]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Paudyn ---> Dokładnie. Psychologia na ten temat mówi bardzo wiele. Jednak mało osób ma tutaj o tym pojęcie.

24.05.2006
23:01
[42]

Extwiz [ Centurion ]

Cainoor ---> myśle że my wszyscy mamy jakieś(bardzo małe) pojęcie o psychologii. Inaczej nie pisalibyśmy w tym wątku.

24.05.2006
23:01
[43]

Vejt [ The Chronicles of Vejt ]

więc co to ma wspólnego z Inteligencją ??

24.05.2006
23:06
[44]

Apocalyptiq [ Konsul ]

No ja też tak myślę. Im człowiek więcej czyta tym jest inteligentniejszy i wogóle...

24.05.2006
23:07
[45]

Nazgrel [ Ogniu krocz za mną ]

Przez życie.

24.05.2006
23:07
[46]

Ozzie [ NVIDIA - AGEIA fanboy ]

Cainoor --> Studiowałem psychologię przez parę lat i doszedłem do jednego wniosku, psycholodzy też mają blade pojęcie o tym czym się zajmują i jak sami zresztą powtarzają, to całe dzielenie na różne inteligencje itd. to tylko zgadywanka.

Cała psychologia to jednak wielka zgadywanka.

24.05.2006
23:12
[47]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Ozzie ---> Nie do końca. Ta zgadywanka ma potwierdzenie w faktach i jest odbiciem rzeczywistości. Podział na różne rodzaje inteligencji nie wziął się z powietrza.

24.05.2006
23:13
[48]

kamyk_samuraj [ Generaďż˝ ]

Paudyn -> zgadzam sie - termin 'inteligencja' jest tek wieloznaczny, ze prawie kazdy mysliciel mial na ten temat inna teorie (wiec nie tylko psychologia ale i filozofia ma na ten temat wiele zdan - i nie chce tutaj zazynac dysputy "a co to jest filozofia" bo top kolejny tematp rzeka), dlatego w swojej ostatniej wypowiedzi napisalem - "ja uznaje, ze inteligencja to...", bo czymze roznilaby sie inteligencja od madrosci i co sprawialoby ze jeden czlowiek pochlania tone materialow (chocby z fizyki - skoro wczesniej do niej nawiazywalem) i patrzac na jakies zjawisko nie jest w stanie wyciagnac tak dojrzalych wnioskow, co drugi czlowiek, ktory z fizyka nie ma nic wspolnego?

24.05.2006
23:17
[49]

McClanesHungOver2 [ Konsul ]

Ja proponuje zjorro.

24.05.2006
23:19
[50]

Ozzie [ NVIDIA - AGEIA fanboy ]

Cainoor --> Niby masz rację ale na każde badanie, które udowadnia coś takiego, przypada dziesięć innych które mu zaprzeczają albo wykazują, że faktycznie jest jakiś podział ale zupełnie inny niż z początku myślano.

Profesorowie psychologii sami nam mówili, że nie należy brać większości tez różnych psychologów za pewnik.

24.05.2006
23:24
[51]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Ozzie ---> Za pewnik może i nie można, ale jednak z dużym prawdopodobieństwem da się przyjąć pewne uschematyzowanie w tym temacie. Psychologia jest dosyć młodą nauką i ciągle się rozwija. Ciągle wymyślane są nowe metody badania, powstają nowe teorie i upadają stare. Jednak to wszystko idzie w jakimś kierunku. Z innymi naukami było podobnie. Przypomnij sobie co ludzie mysleli o kształcie Ziemi jeszcze nie tak dawno temu. Kiedyś nie wiadomo było jak jest zbudowany ludzki mózg, a teraz możemy określić jaka część odpowiada za jaką funkcje. Teraz rozwój psychologii (i pedagogiki) jest nieunikniony wg mnie. A to, że narazie jeszcze nie każda teoria jest jednoznaczna... cóż. To nie matematyka :)

24.05.2006
23:54
smile
[52]

©®© [ Generaďż˝ ]

Zdecydowanie przez picie piwa :D

25.05.2006
00:35
[53]

Mysza [ ]

Przez co człowiek pogłębia swoją inteligencję ??

Pogłebia? Przez kopanie... mądrzejszych od siebie...

25.05.2006
01:07
[54]

fanlegii79 [ Konsul ]

Poprzez rozwiazywanie problemow.

25.05.2006
01:47
[55]

Archee [ Pretorianin ]

Ładnie się wątek rozwinął ale trochę odszedł od tematu.
Więc wracając do początkowego pytania Extwiz'a, myśle ze czytanie ksiązek pogłebia i naszą wiedzę "mądrość" jak i naszą inteligencję. A to przez to że czytając książki uczymy się pewnych zachowań pewnego toku rozumowania narzuconego przez autora albo własnego innego poglądu na daną sytuację. Dlatego TAK, uważam że ksiażki zwiekszają naszą ineteligencję jak i mądrość.

spoiler start

PS. bardzo ciekawy i łądnie rozwinięty wątek choć widać że niektórzy jeszcze nie dorośli do takich tematów.

spoiler stop

25.05.2006
07:49
[56]

TyTuSPL [ United! Man United! ]

Wedlug mnie człowiek staje się inteligentniejszy dzięki szkole (pod warunkiem, że chce się uczyć), czytając książki i wydaje mi się również, że przez to wokół jakich ludzi przebywamy

25.05.2006
07:56
[57]

mikmac [ Senator ]

madrosc to zasob posiadanej, zapamietanej wiedzy. Przez cale zycie sie to rozwija.
Inteligencja to nie jest szybkosc kojarzenia faktow etc.. - to tylko skutek wysokiej intaligencji. naukowo intaligencja to tak naprawde liczba polaczen nerwowych miedzy neuronami. Tak u kazdego to inaczej wyglada.
Poprzeez trening myslowy (odpowiednio dobrana nauka) do pewnego roku zycia mozna ta liczbe zwiekszac. Wyksztalcaja sie nowe polaczenia.
Dzieki temu mamy szerszy zakres pojmowania, szybsze reakcje, lepsze kojarzenie etc... czyli powszechna inteligencja.

P.S. Czytanie w mlodym wieku bardzo to przyspiesza.

25.05.2006
10:10
[58]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Po pierwsze - nikt tak naprawdę nie wie czym jest inteligencja, IQ to zwyczajny abstrakt na potrzeby psychologii, a i ten wbrew teorii daje się skutecznie rozwijać (tylko trzeba rozwijać wizualizację, bo też o to opierają się prawdziwe testy IQ, o znajdywanie zależności w obrazowych wzorkach). Od dawna wiadomo, że np. geniusz wymyka się wszelkim ujęciom testowym.

Po drugie - praktycznie wszelkie cechy psychiczne daje się rozwijać, a jeśli ktoś twierdzi inaczej widocznie wierzy ślepo nie umiejącym dojść od dziesięcioleci do porozumienia naukowcom, a zapomina o praktyce.

Moim zdaniem wszystko jest zależne od energii psychicznej i uporządkowania rozumowań, które to cechy zmieniają się np. w czasie zaburzeń na tle depresyjnym i wtedy doskonale widać jak gorzej się nam myśli. Na to co nazywamy inteligencją składają siętakie cechy jak m.in.:

wyobraźnia, pamięć (szczególnie operacyjna), koncentracja uwagi, metodyka myślenia, stosowanie mnemotechniki itd.

więc twierdzić, iż nie da się tutaj nic poprawić, to znaczy iść na łatwiznę :)

25.05.2006
10:16
[59]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

mikmac ----------------->Kiepska ta teoria - ilość :) A gdzie jakość? Możesz mieć olbrzymią ilość połączeń, a rozumować jak szaleniec.

Macie tu jeszcze parę cytatów:

25.05.2006
10:30
[60]

Stitch001 [ Witcher ]

Alpha, jest takie powiedzenie:
"Czym rózni się szaleniec od geniusza? Tym że jemu jeszcze nikt nie uwierzył."
A teraz porówajcie do do znanych wam geniuszy.

25.05.2006
10:35
[61]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Stitch001 ---------------> Wiadomo, ale w zaburzeniach psychicznych można mieć zadziwiającą ilość skojarzeń i połączeń neuronalnych, tyle, że ich jakość sprawia, iż są one chorobliwe i bezwartościowe. Dlatego właśnie rozwijamy naszą inteligencję porządkująć myślenie, poszukując nowych trafnych wyobrażeń, rozwijając wizualizację, poprawiając koncentrację itd.

Znany jest wszystkim fakt, iż człowiek po pewnym czasie popada w utarte schematy, chodzi utartymi ścieżkami - to właśnie brak praktyki myślenia i rozwijania wyobraźni, można ten proces odwrócić i wzbogacić swoje zdolności.

25.05.2006
10:44
[62]

Leilong [ Generaďż˝ ]

alpha--> dokładnie jak napisałeś, człowiek ma (ja to nazywam) wyże i niże intelektualne. Podczas depresji albo super stresu nie można zrobić najprostszego zadania z matmy, a podczas super wypoczęcia można zrobić dużo więcej.

25.05.2006
13:12
[63]

Xerces [ A.I. ]

alpha -> zgadzam sie z Tobą, większość cech można podnosić ćwiczeniami, ale faktem pozostaje, ze z jednymi mozna to zrobić o wiele latwiej, a z innymi trzeba się nameczyc. Inteligencja zalicza sie do tych drugich, a jako ze ludzie nie lubią się przepracowywać jak i myslec, tak wiec przewaznie w ogole jej nie rozwijaja.
Wedlug mnie siedzenie nad lamiglowkami, zagadkami, naukami scislymi poglebiamy swoją inteligencje. Dla przykladu podreczniki matematyczne z I roku studiow kiedys wydawaly mi sie bardzo trudne jezeli chodzi o jezyk i formalizm, a teraz czytam je czasami jak ksiązki do poduszki. Co za tym idzie o wiele lepiej idzie kojarzenie faktow i odbija sie na innych dziedzinach zycia.

25.05.2006
13:27
[64]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Nie tylko obcując z łamigłówkami, zagadkami i naukami ścisłymi człowiek pogłębia swoją inteligencję - literatura np. pogłębia wyobraźnię (jeśli ktoś czyta "obrazowo" również przestrzenną), metaforyka i symbolizm literacki ćwiczą wynajdywanie relacji i związków, jeśli lektura nie jest tandetnym czytadłem kształci koncentrację uwagi etc.

Nie mówiąc już o lekturach filozoficznych, które z natury rzeczy wymagają koncentracji uwagi, przebrnięcia przez formalizm języka, doskonalenia konceptualizacji pojęć (i ich różnego rozumienia w różnych odniesieniach), dostrzegania relacji i analogii, logiki.

Właściwie każdy akt intelektualny wzbogaca jakoś intelekt, o ile nie jest powieleniem schematu.

25.05.2006
13:31
[65]

Milka^_^ [ Zjem ci chleb ]

Inteligencję się mierzy chyba współczynnikiem IQ. Robiłem zadania z matmy - dostrzeganie róznych zależności itp. Coś takiego.
A mądrość - książki, telewizja, internet.

25.05.2006
13:33
[66]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Milka^_^ ------------------> Jak to się mówi - testy IQ mierzą to co mierzą testy IQ :) Zresztą większość tych testów - łącznie z MENSĄ - to pic na wodę. Prawdziwy test jest bardzo drogi i dostępny tylko u psychologów.

25.05.2006
13:51
[67]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Właściwie powinno to brzmieć - inteligencja jest tym co mierzą testy IQ, to wyrażenie sączy się prześmiewczą ironią. Testy IQ mierzą inteligencję o tyle, o ile jest ona tym co mierzą, a czym jest naprawdę diabeł wie :)

Czyli - budujemy coś co ma mierzyć inteligencję (o której nie wiemy czym jest) i inteligencję definujemy jako to, co mierzy to coś. Zaiste mało który demagog powstydziłby się takiej definicji :)

25.05.2006
14:03
[68]

_Robo_ [ Senator ]

alpha -> "Zresztą większość tych testów - łącznie z MENSĄ - to pic na wodę."

Mozesz rozwinac?

25.05.2006
14:08
[69]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

_Robo_ -------------> Z tego co się orientuję te naprawdę wymierne testy kosztują spore pieniądze i są dostępne u psychologów, są także dobrze chronione (zabezpieczone przed upublicznieniem) i tworzone przez odpowiednie ośrodki. Mają także inny profil tzn. praktycznie tylko zadania z operowaniem na obrazkach. Więcej się dowiesz na pewno na grupach dyskusyjnych poświęconych psychologii - te testy mają nawet jakieś swoje nazwy w zależności od typu.

Jest to zresztą zupełnie logiczne bo te zadania z MENSY często faworyzują osdoby o określonej wiedzy np. matematycznej i jako takie nie mogą być naprawdę obiektywne.

25.05.2006
14:10
[70]

_Robo_ [ Senator ]

Oki podrazmy temat dalej, widziales kiedys test do Mensy? Jesli tak to gdzie.

25.05.2006
14:12
[71]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Koleżanka należy do MENSY i jej przysyłają te testy (co pół roku bodajże), zresztą nawet w necie możesz znaleźć testy opracowywane przez tych samych specjalistów co ci w MENSIE dla różnych instytucji m.in. dla Wyborczej :)

25.05.2006
14:18
[72]

_Robo_ [ Senator ]

Skoro nalezy, to zapytaj jej jak sie maja testy publikowane w wyborczej, do prawdziwego testu do Mensy :) Po drugie, test do Mensy jest tak samo utajniony jak testy u psychologa.

25.05.2006
14:21
[73]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

_Robo_ ------------>Nieprawda - utajniony jest jedynie test wewnętrzny, co jakiś czas członkowie otrzymują pocztą testy sprawdzające, a bodajże raz w roku organizowany jest test wewnętrzny właśnie. Nie pamiętam dokładnie.

W każdym razie o czym my w ogóle rozmawiamy - wejdź na pl.sci.psychologia (grupę dyskusyjną) i będziesz miał wypowiedzi z pierwszej ręki o całych tych popularnych testach IQ, a i może zdrowych wątpliwości dotyczących profesjonalnych testów nabierzesz. Test IQ mierzy zdolność rozwiązywania testów IQ i takie będą fakty dopóki ktoś nie postawi definicji inteligencji jaka będzie odpowiadać naturze rzeczy, a to jest póki co awykonalne.

Tu nie ma o czym dyskutować - ten fakt to czysty logiczny wniosek.

25.05.2006
14:26
[74]

_Robo_ [ Senator ]

Co rozumiesz przez test wewnetrzny? Czlonkowie co roku zdaja test wew. i jesli sie nie sprawdza to wylatuja?

25.05.2006
14:28
[75]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

_Robo_ --------------> No coś w tym stylu - nie wiem dokładnie, ja sam do MENSY nie należę, więc Ci mogę jedynie tyle powiedzieć, ile pamiętam z tego co od tej koleżanki słyszałem.

25.05.2006
14:35
[76]

_Robo_ [ Senator ]

Ok, to proponuje zebys wszystkie swoje tezy na temat Mensy przedyskutowal z kolezanka i wtedy bedzie latwiej na ten temat rozmawiac :)

25.05.2006
15:18
smile
[77]

Widzący [ Senator ]

Tak na marginesiku teścików na inteligencyjkę, do czego ona jest potrzebna ludziom? Bo jeżeli do odnoszenia sukcesów to Andriu Lepiej jest wybitnie inteligentny, wydymał całą chmarę profesorów i innych wybitnych specjalistów. A już Rumun Wysokie Czoło to nawet całą edukacyję ma w harendzie, to musi że mensa u niego korytarze pucuje.

Rzadko zgadzam się z alfomiomegum ale w tym ma całkowitą rację, testy mierzą zdolność do rozwiązywania testów a wybitnie inteligentni ludzi osiągają na nich słabsze wyniki od tylko inteligentnych. Z prozaicznego powodu, znajdują więcej logicznych rozwiązań niż twórcy testów i są zmuszeni losować co miał na myśli autor.

25.05.2006
15:52
smile
[78]

DEXiu [ Konsul ]

To ja może dam małe info (z pierwszej ręki ;) co do testów kwalifikujących do Mensy. Nie wiem co alpha_omega miał na myśli mówiąc, że te testy faworyzują osoby o np. zdolnościach matematycznych itp. Zgodzę się, że matematycy zwykle nieco lepiej je rozwiązują, gdyż opierają się one w 100 % na operowaniu obrazkami (znajdowanie elementów wspólnych, sumowanie, odejmowanie, tudzież inne logiczne uzupełnienie tablicy ikonek), ale ciężko jest powiedzieć, że zadania, które teoretycznie mogłaby rozwiązać osoba nie umiejąca czytać i liczyć, są jakoś ukierunkowane.

25.05.2006
20:42
[79]

Novus [ Generaďż˝ ]

alpha
"Koleżanka należy do MENSY i jej przysyłają te testy (co pół roku bodajże" spoko, ja tez lubie takie sciemy walic. Kiedys sie chwalilem ze moj kolega Habib z afryki moze shackowac kazdego, a inny znajomy pracuje dla CIA i wysylaja im specjalne testy - koperty - bomby. Jak otworzysz to wylatujesz z CIA

jeszcze jhedno - mowisz o czystych logicznych wnioskach. Jaka chcesz definicje? sprawozdawcza? regulujaca? czy projrktujaca? zapewniam ze bedzie dobra, i prawdziwa i poprawna logicznie.

29.05.2006
15:39
[80]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Nie lecę po żadnych ściemach - jeśli już to koleżanka :) Dawaj byle którą - nie ma dotychczas powszechnie uznawanej definicji inteligencji, więc walczysz z wiatrakami, a wszelkie jakie istnieją są dopasowaniem pojęcia do definicji, co przy określaniu czegoś czemu przyznajemy byt rzeczywisty (obiektywny, przyrodniczy), jest nadużyciem. Stąd wymykanie się geniuszu wszelkim określeniom, stąd brak konsensusu etc.

Dlatego właśnie testy IQ mierzą zdolność rozwiązywania testów IQ.

29.05.2006
16:10
[81]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

I prosiłbym o ustosunkowanie się właśnie do tego zarzutu.

29.05.2006
16:24
[82]

Vader [ Senator ]

Alpha --> Tradycyjnie wkładasz nauce w ręce skrajną nieudaczność i bezradność. Znam Cię już na tyle dobrze, by wiedzieć iż to tylko taka Twoja przewrotna i prowokująca retoryka, gdyż nie wierzę, iż inteligentny człowiek mógłby niedoceniać czegoś tak potężnego jak nauka.

Inteligencja to skomplikowane pojęcie, jego zdefiniowanie nie jest łatwe. Wielu uczonych wprowadzało własną systematykę; obecnie funkcjonuje kilka - jeżeli nie kilkanaście - pojęć, określających różne aspekty ludzkiego potencjału intelektualnego. Zebrane w całość, dają względnie wierny obraz ludzkiej umysłowości.

Testy IQ: Oczywiscie, skuteczność testów IQ jest dyskusyjna, ale twierdzenie, że są całkowicie niemiarodajne, można porównać do stwierdzenia, że pomiar linijką jest niemiarodajny, gdyż mierzy z dokładnością tylko do 1 mm. Otóż właśnie - wszystko rozbija się o to, co chcemy zmierzyć i jak dokładnie. Tak tez jest z testami IQ. Dają one, orientacyjny obraz czyjegoś potencjału, przy uwzględnieniu możliwie szerokiej gammy ludzkich możliwości. Profesjonalny test przeprowadza psycholog, składa się on z wielu części. Część do rozwiązywania zadań jest zaledwie składową całości prawdziwego testu.

IQ i inteligencja nie może jednak być kryterium wartościowania danej jednostki. Zdarzają się osoby o stosunkowo niskim IQ, a które posiadają inne talenty, umięjętności - bądź chociażby cechy osobowe, które czynią je wielkimi.

29.05.2006
16:27
smile
[83]

Sephirath [ Pretorianin ]

Ja staram się dużo czytać, oglądać ambitne filmy i takie tam...

Wiecie, człowiek "szybciej myśli" kiedy ma więcej aktywnych synapsów, ja ćwiczę takie myślenie selektywne... sumując numery rejestracyjne mijanych samochodów :)

Dzięki temu więcej zapamiętuję z otoczenia! :D

29.05.2006
17:09
[84]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Vader ------------------> Ależ ja nie twierdzę, że nie ma żadnego przełożenia między testami IQ, a zdolnościami poznawczymi i operacyjnymi człowieka. Twierdzę jedynie, iż to przełożenie jest bardzo niepełne; w zależności od profilu zadań mierzy tylko pewne wybrane zdolności i zakłada bezpodstawnie, iż jest to właśnie inteligencja.

Niby na jakiej podstawie mamy np. zdolność percepcji uwikłaną w wizualizację uważać za inteligencję? Zapewne wiele razy doświadczyłeś czegoś w rodzaju liczenia wizualizacyjnego tj. np. rozpoznawania wyniku sumy na podstawie błyskawicznego nakładania się dopełnień danych liczb. Trudno to wytłumaczyć - w każdym razie nie ulega wątpliwości, iż w testach obrazkowych podstawową czynnością jest widzenie: zdolność odwracania, przekształcania, widzenia klatkowego kolejnych obrazków (można nawet uzyskać w ten sposób filmik i już wiemy jak elementy się np. przemieszczają). Już pomijając nawet takie fakty jak ten, że zdolność operowania na obrazkach można ćwiczyć czysto rozumowo (jeśli mamy w kwadrat wpisane cztery mniejsze, i prawy górny jest innego koloru niż pozostałe, to wiemy np. że po odwróceniu dużego kwadratu do góry nogami, ten mały będzie po skosie, a więc w lewym dolnym), to można ją ćwiczyć intuicyjnie tj. poprzez praktykę bez uświadamiania językowych teorii na ten temat.

Co więcej - wynik zależy w olbrzymim stopniu od tego jak człowiek uporządkował sobie rozumowanie. Jeśli działa naiwnie miast np. wyszukać wszystkie kategorie cech jakie możemy przypisać elementom danego obrazka i jego całości (jak położenie, kolor, relacje części do całości i części do innych części itp.) to wynik z miejsca ma drastycznie niższy; więcej - w ogóle może się okazać, że jest niedorozwinięty (co będzie totalną brednią, a wpłynie na jego samoocenę).

Kolejny problem to wielość odpowiedzi - trzeba się pilnować, bo jeśli jest zbyt banalna to pewnie nieprzewidziana przez twórców, którzy sami są chyba tępi skoro nie widzą prostych rozwiązań i powodują dwuznaczności.

Na koniec - brak koncentracji (co może być powodowane przez setki czynników) obniża wyniki drastycznie do sześcianu.

etc. etc.

29.05.2006
17:18
smile
[85]

skorp [ Centurion ]

Z tego co ja wiem na temat inteligencji jest parę regułek ,ale mnie najbardziej się podoba ta: Inteligencja jest to umiejętność wykorzystywania znanych ci umiejętności i wiedzy w życiu.

29.05.2006
22:16
[86]

SPMKSJ [ Konsul ]

alpha_omega-----> wlasnie z ta koncentracja trafiles w samo sedno.

U mnie wlasnie z koncentracja mam najwieksze problemy.Mam wrazenie ze dziala to losowo,na jednym kolosie sie skoncentruje na innym nie potrafie.Czasem widze wszystko od razu,ale zdecydowanie czesciej gapie sie tepo zeby potem stwierdzic ze to strasznie proste :/

Test na inteligencje robilem tylko raz, na przedmiocie psychologia.Nasz prowadzacy byl na tyle madry ,ze stwierdzil ze zrobimy sobie te testy i wyszedl z sali na pol godziny,zostawiajac nas samych.Mi sie wydaje ze taki test to raczej samemu nalezaloby rozwiazywac, w totalnej ciszy i spokoju,a nie w szmerze ,szumie.

Uwazam ze czytanie ksiazek to nie jest jedyny sposob na podwyzszanie intelgencji. Obserwacja,analiza otaczajacego nas swiata ksztaltuje inteligencje.

29.05.2006
22:18
[87]

halski88 [ Superbohater ]

czytanie prawnie nigdy nie idzie na złe, więc warto:)

29.05.2006
22:43
[88]

mastah xivah [ zablokuj ]

Poprzez czytanie forum Onetu oraz pamietniki.bravo.pl ;]

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.