GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Zakaz sprzedaży alkoholu w Krakowie podczas pielgrzymki

24.05.2006
13:44
smile
[1]

arthe[16] [ bboy ]

Zakaz sprzedaży alkoholu w Krakowie podczas pielgrzymki

Bez alkoholu w czasie pielgrzymki Zgodnie z Uchwałą Rady Miasta Krakowa z dnia 29 marca 2006 roku na terenie Gminy Miejskiej Kraków będą obowiązywały w dniu 26 maja b.r. ograniczenia dotyczące m.in. sprzedaży i podawania napojów alkoholowych. Uwaga! Jednocześnie Rada Ministrów rozporządzeniem z dnia 16 maja 2006 r. wprowadziła w dniach 27 i 28 maja 2006 r. na terenie Krakowa, całkowity zakaz sprzedaży i podawania napojów alkoholowych w punktach sprzedaży detalicznej i w zakładach gastronomicznych.

Źródło:

Jak dla mnie nie jest to do końca wporządku wobec normalnego obywatela. Wobec alkoholików i ludźi, którzy zamierzają wstrzynać burdy tak, ale nie wobec zwykłego człowieka.

24.05.2006
13:49
[2]

Kijano [ Generaďż˝ ]

duzo jeszcze tych tematow powstanie o prohibicji ?

24.05.2006
13:49
[3]

^quqoch^ [ Patryk ]

Nie widziales, ze Polska nie ma obywateli? Polska ma katolikow, bo Polak to tylko katolik moze byc, a taki Malysz, Jerzy pilch i inne mniejszosci religijne to przez Szatana podeslani. Biada Polakowi, jesli nie katolik a, dajmy na to, Zyd. Chce czy nie, zmuszon bedzie do swietowania z calym, katolickim Narodem.

24.05.2006
13:50
[4]

Regis [ ]

Jak dla mnie to smiech na sali, ale jakos sie tym ekscytowac nie zamierzam...

24.05.2006
13:52
smile
[5]

Alvarez [ Middle Finger ]

Nie chce sie wierzyc, ze po 50 latach PRLu znow sobie panstwo policyjno-koscielne zafundowalismy...

24.05.2006
13:55
[6]

Łysack [ Mr. Loverman ]

całkowity zakaz sprzedaży i podawania napojów alkoholowych w punktach sprzedaży detalicznej i w zakładach gastronomicznych.

a na przykład kawa z rumem? to sie do tego zalicza? ja taką pijam zawsze i co? pójdę jutro do kawiarni, a tam mi powiedzą, że nima, bo minister tak powiedział:/
a jak się nie zalicza to można podawać sok z piwem, barwnik z winem aromatyzowanym, CO2 z szampanem;] hehe, już mnie to wszystko bawi bardziej niż wkurza:) a czekoladki z alkogolem?

24.05.2006
14:18
[7]

freelancer [ Legionista ]

Boże ludzie to kupcie sobie kilka flaszek na zapas i już, macie probelmy. No chyba, że nie chcecie żeby mamusia zobaczyła kilka flaszek ukrytych pod łóżkiem. ;)
Ciekawe tylko czy sprzedaży denaturatu w sklepach z artykułami gospodarczymi też zakazali czy nie?? :D

24.05.2006
14:22
[8]

stanson [ Szeryf ]

Pozwolę sobie zacytować fragmenty wypowiedzi z innego wątku, z którymi się w 100% zgadzam i wyrażają również moja opinię:

Lookash - Ludzie się denerwują nie z powodu ciągu alkoholowego, tylko dlatego że im się czegoś zakazuje. Niektórym zwisa pielgrzymka papieża, chcieliby normalnie wrócić z pracy, iść do kina albo nakupić piw i obejrzeć sport w telewizji. A nie mogą.

Chacal - oh, świetnie, akurat jak jutro mam się wybrać do klubu, to piwa się nawet nie napije ? Cóż, fajna i klimatyczna impreza się zapowiadała, miałem przy okazji oblać maturę i początek wakacji. Wyznanie powinno być wpisane w dowodzie. Wtedy podczas pielgrzymki pokazałbym przy barze "ateizm" i mógłbym się kulturalnie napić.

24.05.2006
14:30
[9]

sebekg [ Generaďż˝ ]

oj zapewne bardzo duzo jeszcze tych watkow bedzie:) wkoncy Polska to kraj alkoholikow skoro tak ciagle o tym mowia i sie zala.....

24.05.2006
16:02
smile
[10]

MasterDD [ :-D ]

No fakt, nie ma sie tu nad czym rozwodzic.
Ta prohibicja na czas przyjazdu papierza jest jednym wielkim shitem.
Wspolczuje ludziom z Krakowa, ale mysle, ze ten jeden dzien wytrzymaja.

edit:
ooops, dopiero spojrzalem w kalendarz :-/
Jak mozna zakazac spozywania alkoholu w piatek ?! To jest chore.

24.05.2006
16:04
[11]

D:-->K@jon<--:D [ Żubr z puszczy ]

a co za problem zrobić zapasy przed.

24.05.2006
16:05
[12]

Quicky [ ]

Gruba przesada IMO z tym zakazem. A nawet nie tyle przesada, co nonsens. I tak, kto będzie chciał koniecznie pić, zrobi zapasy dzień wcześniej i po problemie.

Zresztą całe szczęście, że pan Ratzinger przyjeżdża do Krakowa dopiero w sobotę, dzięki temu spokojnie jutro pójdę z kumplami na piwo...

Co za kraj :(

24.05.2006
16:07
[13]

Xaar [ Uzależniony od Marysi ]

dobra, już nie mówcie że nie będziecie mogli kupić nigdzie alkoholu bo nie uwierze :|

...no fakt - problem jedynie z pubami.

24.05.2006
16:08
[14]

Conroy [ Dwie Szopy ]

"a co za problem zrobić zapasy przed."

A taki że niektórzy, zwłaszcza w piątek, lubią sobie pójść do pubu (gdzie najczęściej z własnym alkoholem nie wpuszczają) i napić się czegoś.

24.05.2006
16:15
[15]

yellowfox [ Uśmiechnij się ]

rzeczywiscie to troche nie wporzadku ale najbardziej wkurza mnie ze czegos mi zabraniaja, i tak watpie czy beda sie stosowac do zakazu, kto go w ogole wydał? Po drugie dla np pubu to jest sopora strata.

24.05.2006
16:20
smile
[16]

kowalskam [ Senator ]

ok ja już tylko czekam na sprawdzanie obecności w kościele
i krzyżowanie innych niż katolicy

24.05.2006
16:22
[17]

McClanesHungOver2 [ Konsul ]

Moim zdaniem robicie aferę z niczego. Po pierwsze moglibyście uszanować to ,że jednak większość osób w tym kraju to praktykujący katolicy i oni mogliby być dotknięci widząc w dzień pielgrzymki najebanych małolatów w rynku np., bo nikt mi nie powie ,że takiej możliwości nie ma. Ja wiem ,że takie buntowanie się przeciwko wszytkim zakazom jest modne ,ale sam choc mam 21 lat i w kościele nie byłem od dawna , świętnym nazwać mnie nie można to potrafię to uszanować i nie robię z tego wielkiej afery , ponieważ jestem człowiekiem wierzącym. Po trzecie , pamiętam ,że podczas którejś z wizyt jeszcze J.P. II akurat wypadła mi domówka i panie w sklepie i tak nam sprzedały alkohol , mimo zakazu ,także to nie jest 100 % prohibicja. Poza tym dealerzy są zawsze czynni - palcie zioło !

PS
...a tak na marginesie to dla niektórych każda okazja do pojechania po PISie jest dobra - chciałbym przypomnieć ,że za SLD prohibicja też była.

24.05.2006
16:26
smile
[18]

_agEnt_ [ Konsul ]

Powiem jedno:

Jestem abstynentem i MOCNO wkurzył mnie ten zakaz.

24.05.2006
16:32
smile
[19]

Apach [ Pretorianin ]

McClanesHungOver2- ok, jestem katolikem ale jakbym był ateistą to co mnie obchodzi że ma przyjechać Papież? Nasze podatki idą na krzyże i bajery by ładnie wyglądała warszawa czy kraków kiedy będzie tu przez pare dni...na to pójdzie pare milionów...

24.05.2006
16:35
[20]

McClanesHungOver2 [ Konsul ]

Apach>>> tak bardzo Cie to boli ? Naprawdę wydaje Ci się ,ze odczujesz to na własnej osobie ?

24.05.2006
16:36
[21]

MasterDD [ :-D ]

"... moglibyście uszanować to ,że jednak większość osób w tym kraju to praktykujący katolicy i oni mogliby być dotknięci widząc w dzień pielgrzymki najebanych małolatów w rynku np., bo nikt mi nie powie ,że takiej możliwości nie ma."

Spoko, ale ja sie czuje dotkietny, ze jakis pedal wprowadza mi prohibicje.
Ja rowniez wierze, ale w instytucje kosciola zbytnio nie wierze.
Kazdy ma swoje zycie i generalnie nikt nie powinien nikogo zmuszac, co to ma robic, a co nie.

Zreszta, mysle, ze prawdziwych alkoholikow jest u nas wiecej niz prawdziwych katolikow :D

24.05.2006
16:36
[22]

Bury Pies [ Konsul ]

@ McClanesHungOver2

1. Kto mówi, że większość? Nawet kościół tak nie twierdzi.

2. Jeśli komuś ten zakaz przeszkodzi w "najebaniu się", to pozostaje współczuć braku wyobraźni. Nie sądzę, żeby znalazły się takie osoby.

24.05.2006
16:49
[23]

McClanesHungOver2 [ Konsul ]

"Kazdy ma swoje zycie i generalnie nikt nie powinien nikogo zmuszac, co to ma robic, a co nie.

Mylisz się , ustrój w którym każdy robi to co chce nazywa się anarchią - my żyjemy na dzień dzisiejszy w demokracji w której chcąc nie chcąc trzeba przestrzegać prawa.

Spoko, ale ja sie czuje dotkietny, ze jakis pedal wprowadza mi prohibicje

heh jakos ten epitet bardziej kojarzy mi się z osobami którym ten zakaz przeszkadza ,nie wiem dlaczego to tylko moje odczucie.

1. Kto mówi, że większość? Nawet kościół tak nie twierdzi

Nie mam dokładnych danych statystycznych ,ale wydaje mi się ,że jednak katolików w kraju mamy najwięcej.

24.05.2006
17:31
[24]

yellowfox [ Uśmiechnij się ]

McClanesHungOver2 -->
Po pierwsze moglibyście uszanować to ,że jednak większość osób w tym kraju to praktykujący katolicy i oni mogliby być dotknięci widząc w dzień pielgrzymki najebanych małolatów w rynku

I niby najebany malolat ma im przeszkodzic w przezywaniu duchowych uniesien? Jedyna rzecza ktora wedlug mnie moglaby urazdzic katolika w dzien pielgrzymki to profanacja wiary chrzescijanskiej( ale to jest chyba nie zalezne od wizyta Benedykta bo i bez moze kogos dotknac)

24.05.2006
17:42
smile
[25]

hctkko [ Their Law ]

I BARDZO DOBRZE że wprowadzili ten zakaz. Jestem za.
Bez wódy\piwa nie ma dla was zabawy? Współczuję.
Jak was tak ciągnie to kupcie napoje dzisiaj, jak ktoś tu słusznie zauważył.
I nie przesadzajcie, 2 dni to znowu nie tak dużo. Co powiecie na czasy prohibicji w USA, a?

24.05.2006
17:42
smile
[26]

Iceman_87th [ Senator ]

Lepiej moze zakazac w niedziele, kiedy to niektorzy katolicy, oczywiscie po mszy, ida sobie walnac piwko lub dwa albo cos mocniejszego - tak zeby uczcic niedziele ( tzw "przy niedzieli" ). Wtedy nikogo nie obchodzi ze ktos sie napieprzy. A tu nagle przyjezdza on, no i trzeba zakazac - chore.

24.05.2006
17:44
[27]

rats [ Legionista ]

MasterDD---> papierza powiadasz?:)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.