GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Openoffice&MicrosoftOffice (roznice , wady, zalety)

24.05.2006
11:53
[1]

Sqer [ Legionista ]

Openoffice&MicrosoftOffice (roznice , wady, zalety)

Siemka all

----------------------------------------------------------
chcialbym sie dowiedziec jakie sa roznice pomiedzy programami (pakietami programow) openoffice a microsoftoffice.. wiadomo jeden darmowy a drugi komercyjny .... a reszta;P

24.05.2006
12:07
[2]

Drozdi [ Konsul ]

mam dwa systemy winxp i w nim MS Offfice xp oraz linuxa i tam openoffice'a...jak dla mnie nie ma różnicy pod względem fukncjonalności...może wykonanie linuxa (graficzne) jest gorsze ale liczy sie efektywność a nie efektownośc :) takie moje zdanie :]

24.05.2006
12:08
[3]

BigKluch [ Pretorianin ]

Różnic można by wymieniać do północy. Dla użytkownika z poziomu podstawowego różnice są nie istotne. Sparzyłem się raz: użyłem w open jakieś trzcionki i zapisałem w formacie .doc. Ku mojemu zdziwieniu polskie ogonki podczas tej operacji zniknęły.

24.05.2006
12:08
[4]

Maevius [ Czarownik Budyniowy ]

Ani to ani to. Odpowiedz jest prosta: Tex.

24.05.2006
12:15
[5]

Drozdi [ Konsul ]

Maevius- to w czym jest lepszy ten TEX od openoffice i ms office? (pierwsze słysze o tex'ie ;) )

24.05.2006
12:17
[6]

Isam [ Senator ]

Maevius --> wolne żarty LaTeX jest najbardziej hardkorowym sposobem pisania, przyznam tylko że formatowanie jest idealne,ale wymaga sporo pracy

Główną różnica miedzy MS O a OO jest to że wszyscy używaja MS O, ale to sie mam nadzieje zmieni, wiadomo wszykie wieksze firmy popieraja ODF.

Jak wspominał BigKluch dla podstawowego użytkoniwka różnic nie ma. Mimo wszytko OO było na pocztaku projetowane jako opensorsowy zamiennik MS O.

Ja z kolei miałem problemy na linii powerpoint -> impress (tak to sie chyba nazywa), formatowanie sie rozchrzaniało nawet w wersji 2.0 OO

24.05.2006
15:46
[7]

MasterDD [ :-D ]

Nowy OO jest bardzo dobry. Wiem, ze roznic jest sporo, ale dla mnie jako user'a, ktory woli pisac kod html w notepadzie, roznic nie widac.
Kiedys czytalem jednak artykól co to takiego mozna zrobic w OO wiecej niz w MSO. Fakt, bylo tego duzo.

Poza tym juz niedlugo format ODF wyprze wszystko.

24.05.2006
15:49
[8]

gladius [ Subaru addict ]

Problem jest taki, że mało komu ze zwykłych userów chce się konwertować pliki z OO na office.

24.05.2006
15:54
[9]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Nie wiem jak z OO w sensie developerskiego, ale w MS Office bardzo łatwo jest z kodu wygenerować idealnego .doca (takiego, którego osoba od dokumentacji nei powstydziłaby się stworzyć).

24.05.2006
15:56
smile
[10]

Taikun44 [ Michael Scofield ]

Długo pracowałem na MO ale ostatnio coś sprawdziło że przesiadłem się na OO i pracuje mi się po prostu lepiej, nie potrafię tego wytłumaczyć ale jakoś przyjaźniej się pisze ;)

24.05.2006
15:56
[11]

MasterDD [ :-D ]

BTW - wyszla juz latka do MSO, ktora dodaje obsluge .ODF ?

Bo faktycznie, niektorzy zapominaja pliki zapisac w .doc, a potem sie dziwia, ze ci od MSO nie moga ich odczytac.
Zreszta wina jak najbardziej MS, ze od lat jeszcze nie wspomogl tego formatu.

24.05.2006
16:59
[12]

Romanujan [ Konstruktor Katapult ]

legrooch->Ciekawe, w jaki sposób? Niestety, jestem zmuszony do korzystania z MS Worda do dokumentowania kodu - i mam z tym programem straszne problemy...

Osobiscie uważam, że programy typu Word czy edytor tekstu w OpenOffice nadają się co najwyżej do pisania krótkich, najwyżej kilkustronicowych tekstów. Do poważnych spraw - tylko LaTeX - połowa prac magisterskich z mojego roku na studiach pisana była właśnie przy jego pomocy...

24.05.2006
17:02
[13]

Kijano [ Generaďż˝ ]

trzcionki -> Boże widzisz i nie grzmisz. :[

Co do różnic to OO wg mnie jest lepszy, latwiej sie go uzywa szczegolnie jak porobilem tyle skrotwo i teraz juz tylko z klawiatury korzystam :)

24.05.2006
17:04
smile
[14]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Romanujan ==> klasy w .NET :)
Chwila moment i robisz co chcesz :)
Automatyka dokumentacji infrastruktur trwa 2 godizny zamiast 5 dni :)

24.05.2006
17:14
[15]

TzymischePL [ Legend ]

Przede wszystkim, o czym wiekszosc z was jak widac nie wie, roznica miedzy MO a OO jest mozliwosc cholernie zaawansowanej pracy grupowej. Dla zwyklego uzytkownika to nie ma znaczenia wiec lepiej OO, dla wiekszosc uzytkownikow w polskic biurach j.w. na palcach jednej
reki mozna policzyc osoby potrafiaca wykorzystac wiecej niz 10% mozliwosci calego pakietu MO.

Ale za to kazdy jest ekspertem od linuxa

24.05.2006
17:18
[16]

Romanujan [ Konstruktor Katapult ]

Och, do automatycznego generowania kodu jest mnóstwo innych narzędzi - ja korzystam z Doxygena.

Niestety muszę też słownie opisywać architekturę, robić diagramy UML w Visio (koszmar! Rational Rose jest 100 razy wygodniejszy...), itd. - a tego żadne automatyczne narzędzia za mnie nie zrobią...

TzymischePL->Aż boję się pomyśleć o pracy grupowej w Wordzie... Widziałem wiele dokumentów rozjeżdżające się po najmniejszej próbie edycji w innej wersji językowej Worda... No - chyba, że każdy w grupie ma komputer z dokładnie takim samym oprogramowaniem...

24.05.2006
17:37
[17]

legrooch [ MPO Squad Member ]

TzymischePL ==> Dokładnie :)

Romanujan ==> Dalej omawiasz OO i MSO jako pakiety dla jednej osoby.
Spróbuj mi pokazać, co potrafi OO w pracy grupowej :)
Pokaż mi zestaw alternatywny dla:

MSO - tworzenie dokumentów
MS Project - wiadomo do czego
MS Sharepoint Portal Server - publikowanie poprzednich elementów
MS SQL - przechowywanie informacji zawartych w wymienionych dokumentach jak i podstawowa baza SPSa.

Dzięki takiemu zgraniu (a pominąłem jeszcze kilka podstawowych opcji) osoba tworząca dokument Word-owy nie musi nikogo powiadamiać o nowej wersji dokumentu. Przy okazji jest aktualizowany postęp projektu wynikający z zawartego w dokumencie tagu. Infopath pozwoli na stworzenie szablonu dużo szybciej, niż zabawa w zrobienie aplikacji. Przy oakzji pozwoli to na opublikowanie tego samego dokumentu w identycznej oprawie graficznej w SPSie jak i w pliku.
SQL przechowa stosowne informacje z Worda oraz pozwoli na dynamiczne tworzenie On-Demand dokumentu przy pomocy swoich rekordów.

I tak jak napisałem - to są dopiero podstawy współpracy z dokumentami.

24.05.2006
17:42
[18]

TzymischePL [ Legend ]

Romanujan ===> z calym szacunkiem, ale masz takie pojecie o pracy grupowej jak ja o fizyce kwantowej :)

Naprawde nie chec mi sie wszystkie tlumaczyc bo to bardzo szerokie zagadnienie. Ale moim skromnym zdaniem MO juz dawno przestal byc pakietem
dla jednego uzytkownika i uzywanie go do takiego celu jest jak strzelanie z wszystkich baterii Bismarcka do kolibra.

24.05.2006
21:02
[19]

Romanujan [ Konstruktor Katapult ]

legrooch->Oh, o OpenOffice mam zdanie podobne do MS Office :-) Widzisz - to wszystko, co wymieniłeś, wymaga tak naprawdę żeby wszyscy mieli najnowsze wersje Office'a - a z tym w rzeczywistości bardzo różnie bywa... Praca grupowa w sytuacji, gdy jeden ma Office'a 2000, drugi XP, trzeci 2003, niektórzy ludzie siedzą w Polsce, inni w krajach, w których pisze się niekoniecznie od lewej do prawej - to po prostu koszmar... Cały czas pojawiają się jakieś niespodziewane problemy... Z LaTeXem takich kłopotów nie ma... W ddatku jego pliki źródłowe można raktować rozmaitymi skryptami i tym podobnymi narzędziami, których w firmie mamy setki... Niestety, mało komu chce się go uczyć...

24.05.2006
22:11
[20]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Duże firmy gdzie panuje praca zbiorowa nie kupują pojedyńczych licencji na Office, Windows czy Project. Oni mają w 99% subskrypcje. Jak nei wybiórczy Select, to MSDN bądź coś jeszcze innego. Im wisi to. A to, że w Polsce 80% osób zna MS Office jako Worda w którym pisze CV, Excela jako narzędzie do przeliczania wydatków (ewentualnie narzędzie do robienia formularza w ramach projektu na studia) to już inna sprawa. To tak jakby używać Porsche 911 do jadzy po ziemniaki na bazar.

A co do Latexa - co mi po nim, skoro nie mogę nim (przykładowo) opublikować pliku w odpowiednich miejscach.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.