GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Twoim zdaniem najsłabszy album Metalliki to?

22.05.2006
21:25
smile
[1]

Kovacevic [ Chor��y ]

Twoim zdaniem najsłabszy album Metalliki to?

Cześć wszystkim. Robię pierwszą ankietę do mojej pracy związanej z Metalliką i pomyślałem o forum GryOnline. Pytanie jest proste: Najsłabszy album Metalliki Twoim zdaniem?.

Do wyboru spośród:
- Kill' Em All
- Ride The Lighning
- Master of Puppets
- ...And Justice For All
- Metallica
- Load
- Reload
- Garage Inc.
- S&M
- St. Anger

Muszę zebrać 100 ważnych odpowiedzi. Co to jest ważna odpowiedź? Schemat: jedna osoba - jeden album. Możecie jeśli chcecie podać argumentację, ale ostrzegam, że mogę was cytować w mojej pracy np. w przeprowadzonej przeze mnie ankiecie użytkownik Paudyn napisał "Najgorszy album to AJFA, bo uważam, ze jedyny dobry numer Eye Of The Beholder nie jest w stanie go uratować, reszta jest nudna i schematyczna, nie polecam", z kolei inny user Mortan rzekł "Cała Metallica jest do dupy, ale gdybym miał wybrać to chyba Load".

Liczę na owocną współpracę.

22.05.2006
21:27
[2]

Ellanel [ Astral Traveler ]

Mój typ->St. Anger

22.05.2006
21:28
[3]

Kovacevic [ Chor��y ]

Pierwszy historyczny głos. Gratuluje :)
Nie bójcie się tego cytowania, to nie jest powiedziane, że tak będzie.

22.05.2006
21:31
[4]

MAROLL [ Hibernate ]

Load dla mnie jedna z lepszych :]

Mój typ-> Reload

A najlepszy i tak jest Master of Puppets ;)

22.05.2006
21:33
[5]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

- Load
- Reload
- S&M
- St. Anger


Takie samo badziewie.

22.05.2006
21:34
[6]

MasterDD [ :-D ]

S&M

22.05.2006
21:35
[7]

Kovacevic [ Chor��y ]

MAROLL ja nic nie chciałem sugerować. To był tylko przykład :) "Najlepszy..." za jakiś czas :)
Paudyn prosiłem... jedna osoba - jeden album, mógłbyś się zdecydować?

22.05.2006
21:37
[8]

Sn33p3r [ Johnnie Walker ]

St.Anger--->Tak jak w schemacie jeden kawalek nie jest we stanie uratowac calego albumu:)

22.05.2006
21:39
[9]

Conroy [ Dwie Szopy ]

Mam poważny dylemat między Load i Reload.

Wybieram Reload, bo ma tylko jedną piosenkę, której da się słuchać - The Memory Remains. Cała reszta jest nudna, momentami żałosna (Mama Said) a momentami kiczowata i ta jedna słaba iskierka tego nie ratuje :).

22.05.2006
21:56
[10]

Kovacevic [ Chor��y ]

Póki co sytuacja wygląda następująco.

Głosowało: 5 osób
St. Anger ++
Reload ++
S&M +

Conroy Mama Said jest na Load, a nie na Reload :)

22.05.2006
21:58
[11]

$ebs Master [ Konsul ]

St. Anger - straszna kicha jak na metallice :)

22.05.2006
22:00
[12]

Sir Skull [ Market Square Hero ]

S&M

22.05.2006
22:01
[13]

TeadyBeeR [ Legend ]

Kill'em all. Najwidoczniej chlopaki nie wiedzieli jeszcze wtedy co powinni grac i wyszlo jak wyszlo. :)

22.05.2006
22:01
smile
[14]

Conroy [ Dwie Szopy ]

Kovacevic--> Faktycznie, słabo znam te płyty i się pomyliłem, nie zmienia to jednak mojego głosu :).

22.05.2006
22:01
[15]

PunkNotDead [ Konsul ]

St. Anger :)

22.05.2006
22:08
[16]

Ixs [ Legionista ]

Reload...

22.05.2006
22:09
[17]

The LasT Child [ GoorkA ]

St. Anger

22.05.2006
22:10
smile
[18]

Mortan [ ]

kolei inny user Mortan rzekł "Cała Metallica jest do dupy, ale gdybym miał wybrać to chyba Load".

Ja tak napisałem o0 ? Gdzie ?

22.05.2006
22:10
[19]

Da5id. [ Snufkin ]

St. Anger

22.05.2006
22:11
smile
[20]

Kovacevic [ Chor��y ]

Mortan to tylko przykład. Czytaj ze zrozumieniem :)

22.05.2006
22:12
smile
[21]

Mortan [ ]

Przykład przykładame, gorzej jakbys trafił na cos co bardzo lubie ;)

22.05.2006
22:14
smile
[22]

Mysza [ ]

Paudi --> Z tego, co widzę, to tutaj powinno być głosowanie w conajmniej dwóch kategoriach wiekowych... :>

22.05.2006
22:16
[23]

Kovacevic [ Chor��y ]

No tak, mogłem napisać np. "Użytkownik Mortan napisał, że płyta Seveneth Son of a Seveneth Son jest najbardziej tandetnym materiałem w historii heavy metalu", ale nie napisałem :) To jak zaglosujesz w ankiecie? :)

22.05.2006
22:17
smile
[24]

BigKluch [ Pretorianin ]

Reload

22.05.2006
22:18
smile
[25]

Mortan [ ]

St. Anger

22.05.2006
22:20
[26]

wolkov [ |Drummer| ]

Load

22.05.2006
22:22
smile
[27]

PatriciusG. [ Piwęcjusz ]

Któraś z tych:
- Ride The Lighning
- Master of Puppets
- ...And Justice For All
- Metallica

22.05.2006
22:26
[28]

zooz [ TS Wisła Kraków ]

Load...

22.05.2006
22:30
smile
[29]

bECKy [ Konsul ]

St. Anger

22.05.2006
22:41
[30]

Kovacevic [ Chor��y ]

Z niektórych postów emanuje złość. Podoba mi się to.
Na razie 17% wyrobione, dzięki wszystkim za głosy, a resztę zachęcam i zapraszam do ankiety.

22.05.2006
22:43
[31]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Myszasty :::> Nie da się ukryć :>

Niech już będzie: St.Anger

22.05.2006
23:02
smile
[32]

tarantism [ Legionista ]

St. Anger

22.05.2006
23:04
[33]

matisf [ X ]

S&M

22.05.2006
23:15
smile
[34]

ZARA [ Generaďż˝ ]

Load

22.05.2006
23:18
[35]

Rezor [ antyradio ]


Load... cholernie nudny i monotonny

P.S. Orkiestrowe wykonanie ich utworów jest naprawde niezłe, nie wiem dlaczego sie tego czepiacie ;)

22.05.2006
23:23
smile
[36]

Caine [ Książę Amberu ]

Load.

23.05.2006
12:53
[37]

Kovacevic [ Chor��y ]

To już 23% głosów, które chcę uzyskać. Keep going :)

23.05.2006
12:55
[38]

Goozys[DEA] [ Solid Security ]

St. Anger - Chcieli zabrzmieć agresywnie, ale gdzieś po dordze tę agresywność stracili. Słuchając tego albumu, poza brzmieniem, cała reszta wydawała mi się dziełem amatorów, którym udostępniono salę nagraniową.

23.05.2006
12:56
[39]

TzymischePL [ Legend ]

a moge powiedziec ze prawie wszystkie albumy metallici jako calosc sa strasznie denne?
Fakt ze zawsze sie znajda 1-2 fajne kawalki.. ale calosc jest przereklamowana i rozdmuchana.
Ale skoro mam wybrac jeden album, to zdecydowanie ostatnia numetalowa (numetal - sam w sobie i zalozeniu jest warty tylko spuszczenia w kiblu) St.Anger.
Btw za 2 tygodnie beda na koncercie i znow sie bede wkurzal ze durne kawalki kraja :P

23.05.2006
12:59
smile
[40]

CHESTER80 [ Persistence ]

Bezapelacyjnie S&M. Projekty rockowo-symfoniczne są fajne wtedy kiedy zachowane są proporcje. Na tej płycie orkiestra swoje, a zespół swoje i wyszła mega kupa.

23.05.2006
13:02
[41]

sajlentbob [ Generaďż˝ ]

reload

23.05.2006
13:08
[42]

Sizalus [ Generaďż˝ ]

Load

23.05.2006
13:36
[43]

_bubba_ [ Mr. Pink ]

S&M


23.05.2006
14:15
[44]

Kovacevic [ Chor��y ]

TzymischePL dosyć kontrowersyjna opinia, bo według mnie np. na takim AJFA nie ma się do czego doczepić (ewentualnie Shortest Straw), ale to temat na inną dyskusję. Dzięki za głos, antyfani też są potrzebni.

Goozys trafiłeś. Bob Rock chciał żeby to zabrzmiało tak jakby spotkało się kilku kolesi w garażu i pierwszy raz ze sobą zaczęli grać. St. Anger dużo brakuje do Kill 'Em All, ale mają dużo elementów wspólnych.

23.05.2006
14:17
[45]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Garage Inc

23.05.2006
14:40
[46]

VYKR_ [ Vykromod ]

zdecydowanie St. Anger. bezsens jakich malo.

23.05.2006
14:45
[47]

TzymischePL [ Legend ]

Kovacevic ===> Alez ja nie jestem antyfanem. Nie szedlbym na koncert w takim przypadku.
Po prostu wiele z ich kawalkow nie przypadalo mi do gustu i nadal nie przypada. Jest wiele kawalkow ktore lubie ale nie ma zadnego, calego albumu o ktorym bym powiedzial : ze jest od 1 do ostatniej sciezki doskonaly.

23.05.2006
14:54
[48]

Master_2 [ Konsul ]

St. Anger

23.05.2006
14:59
[49]

Miniu [ Generaďż˝ ]

St. Anger

23.05.2006
15:10
smile
[50]

piokos [ Mr Nice Guy ]

Black Album

czemu? bo kaseta mi się zdarła, tyle jej słuchałem :P. No i chciałem być widocznym w statystykach. No dobra teraz na serio St. Anger (jeden kawałek ta zbyt mało aby uratować cały album, zresztą to już nie to samo).

23.05.2006
16:28
[51]

Kovacevic [ Chor��y ]

TzymischePL ja patrzę na to trochę inaczej :)

Wyrobiono 34%. Jest nieźle. Jeszcze tylko 66 głosów.

23.05.2006
16:30
[52]

Debczak_Lebork [ Konsul ]

St. Anger

Panie daj pan spokój. Plyty słucha sie okropnie, a najgorsze są te chórki Hammeta.

23.05.2006
16:48
smile
[53]

Riven_ [ Pretorianin ]

Master of puppets

23.05.2006
16:58
[54]

TzymischePL [ Legend ]

Kovacevic ===> to sie juz zaczyna w tym momencie fanboystwo nazywac:) bo mam wrazenie ze podchodzisz do tego na zasadzie, kto nie jest fanem ten jest antyfanem :)

23.05.2006
18:06
[55]

Kovacevic [ Chor��y ]

Uważam po prostu, że na płytach od 1984 do 1991 nie ma słabych momentów, a jeżeli są jakieś niewielkie (Escape, Leper Messiah...) to są one niwelowane przez resztę materiału. Tyle.

23.05.2006
18:15
smile
[56]

leontheproffesional [ Pretorianin ]

St.Anger - zdecydowanie najgorsza płyta

23.05.2006
19:19
[57]

Kovacevic [ Chor��y ]

37%. Nie będzie chyba wielką niespodzianką jak zdradzę, że St. Anger wyraźnie prowadzi? :)

23.05.2006
19:24
[58]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

- Master of Puppets bo?? kwadratowe riffy, pelno wiejskich slodkich melodyjek :) nawet Sanitarium nie ratuje tej plyty

23.05.2006
20:53
[59]

Kovacevic [ Chor��y ]

Wieczorny upik :)

23.05.2006
21:09
smile
[60]

slot5 [ Dragon ]

(nie mam pojęcia po co robić takie rankingi i się znęcać nad St. Anger, przecież wynik jest przesądzony! nie lepiej wybrać najgorszy album bez uwzględniania tej płytki? Byłoby 100x ciekawiej...)

23.05.2006
21:12
[61]

QQuel [ Drzewo Kukiełkowe ]

slot5 - Wynik przesądzony, ale jak widać komuś mniej przypasowało fe. Master of Puppets (Kto chce w łeb?! : ) )

St. Anger of course'a

23.05.2006
21:25
[62]

War [ krieg ]

St. Anger

23.05.2006
21:29
[63]

Kovacevic [ Chor��y ]

slot5 nie podoba się to nie wpisuj się, proste? ankieta jest mi potrzebna do pracy, akurat "najsłabsza płyta" tym razem

23.05.2006
21:36
[64]

Kovacevic [ Chor��y ]

Zresztą z drugiej strony jak już tu jesteś to zagłosuj na coś :)

24.05.2006
01:00
[65]

Kovacevic [ Chor��y ]

23.06.2005 | 16:17 ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ] [PL]/
Battery dobre reszta kwadratowa i slaba


Zgredek zdecyduj się :) Battery czy Welcome Home (Sanitarium)? :)

24.05.2006
01:04
smile
[66]

claudespeed18 [ Generaďż˝ ]

A ja lubie St Anger bardzo...Najgorszy album to S&M.

24.05.2006
01:14
[67]

melkora [ Generaďż˝ ]

- St. Anger

24.05.2006
11:21
[68]

Kovacevic [ Chor��y ]

Głosowały póki co 42 osoby. Prawie połowa. Keep going.

24.05.2006
11:27
smile
[69]

Silveria [ Konsul ]

zdecydowanie LOAD, tandeta ze hej

24.05.2006
11:29
[70]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

sadze ze na przestrzeni czasu jest coraz lepiej czyli stawiam na 1 album, moze zbyt duzo hc

24.05.2006
11:39
[71]

Yans [ Więzień Wieczności ]

ST. ANGER za numetal i kubły ...

24.05.2006
11:50
[72]

BigKluch [ Pretorianin ]

Kovacevic ==>> Prośbę mam, podsumuj wątek, jak już uzbiera się wymagana ilość głosów. Jestem ciekaw wyników. Chociaż jak do tej pory to chyba St.Anger prowadzi.

24.05.2006
11:58
[73]

fftc [ Generaďż˝ ]

Jeśli chodzi o najgorsza płytę to jest w czym wybierać bo większość jest słaba. Zbierając najlepsze utwory z wszystkich płyt możnaby złożyć jeden świetny album a o reszcie zapomnieć..

St.Anger

24.05.2006
12:13
smile
[74]

Luppus [ Konsul ]

St. Anger - MEGA KUPSKO!

Ogólnie Metallica ma tendencję to schodzenia na psy. Każdy kolejny album jest gorszy, wyjątkiem jest Garage Inc. ale tylko dlatego, że zawiera stare kawałki.

24.05.2006
12:28
[75]

Grzybiarz [ Badacz Ściółek ]

St Anger.

24.05.2006
13:17
[76]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

Zgredek zdecyduj się :) Battery czy Welcome Home (Sanitarium)? :)

dawno nie sluchalem tej plytki :) ostatni kawalek jaki z niej pamietam to Sanitarium :-|
co nie zmienia ze i tak kiepska plyta ;]

24.05.2006
13:19
smile
[77]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

MOP? Fakt, to zdecydowanie przereklamowana płyta.

24.05.2006
13:53
[78]

Kovacevic [ Chor��y ]

BigKluch podsumowanie wyników +mój komentarz na pewno będzie, bez obaw :)
Żeby w żaden sposób nie wpływać na przebieg głosowania napiszę conieco później, z częścią opinii się nie zgadzam :)

24.05.2006
16:54
[79]

Kovacevic [ Chor��y ]

Tak nawiasem mówiąc, głosy oddało już 48 osób. Prawie połowa. Keep Going! :)

24.05.2006
17:08
smile
[80]

slot5 [ Dragon ]

Kovacevic --> w necie masz mnóstwo takich ankiet :| np. tu - możesz sobie wywnioskować, która płytka jest najbardziej lubiana, która nie

24.05.2006
18:19
smile
[81]

Kovacevic [ Chor��y ]

Nie dogadamy się. Nie chcesz zagłosować to nie glosuj.

25.05.2006
13:36
smile
[82]

Luppus [ Konsul ]

Paudyn ---> Master of Puppets i And Justice to zdecydowanie dwie najlepsze płyty, zaraz po nich minimalnie ustępujące: Ride the Lightning i Kill'em All. Dalej w kolejności Black Album i Garage, następnie Load i Reload. S&M jest taki se :/ bez rewelacji, natomiast St. Anger to nie Metallica, to całkiem inny zespół i moim zdaniem zasługuje na ocenę 1. Niestety, jeśli brak koncepcji na dobry album, to lepsze byle co niż nic. I takim "bele co" jest właśnie St. Anger - MEGA KUPSKO

25.05.2006
14:01
smile
[83]

rav76 [ Konsul ]

Wszystko po ...And Justice For All to badziewie, zaczeli szukać nowego brzemienia i przekombinowali.

25.05.2006
14:55
[84]

Kovacevic [ Chor��y ]

Dobra trochę ode mnie jeżeli chodzi o najlepszy album. Myślę, że tego należy upatrywać w: RTL, MOP, AJFA lub Metallica. To dosyć stereotypowe podejście, ale okres 1984-1991 (czyli te czter albumy) wyszedł Metallice najlepiej. Wszystkie są niesamowite. Pierwsze trzy, które wymieniłem to czysty thrash metal, a Black to juz heavy niemniej jednak ciężko o wybór z tej czwórki tego najlepszego. Myślę, że to indywidualna sprawa każdego. Ja skłaniałbym się raczej ku RTL lub AJFA.

Co do Load, Reload i St. Anger napiszę później. Mam nieco inne zdanie od waszego :)


rav76 jeden album wybierz :)

25.05.2006
15:42
[85]

Sub-Zero10 [ Legionista ]

tam gdzie jest Nothing Else Matters :Pwróć!!Żle.Bo Ja przeczytałem NAJLEPSZY ALBUM METALIKI :P.A co do najsłabszego to rzeczywiście St.Angels

25.05.2006
15:57
[86]

DBoss [ Chor��y ]

Load

25.05.2006
16:00
smile
[87]

Kovacevic [ Chor��y ]

St. Angels? :P

25.05.2006
17:07
[88]

Kovacevic [ Chor��y ]

51%, ponad połowa. Dzieki :)

25.05.2006
17:47
[89]

Pichtowy [ Generaďż˝ ]

Na ten moment najrzadzij słucham Ride the lightning więc na ten moment moim zdaniem to najsłabszy album. Zaraz po nim Master.

A dlatego, że RTL był kiedyś moim ulubionym i tak długo go obsłuchiwałem że mi się znudził, Mastera ostatnio słuchałem przez miesiąc dwa razy dzienne i też mam dosyć :)

Oj ale St Anger dostaje wciry! Płyta to niezwykła na jak na Metallicę. Świeża. Ciężka. Dobre teksty. Mnóstwo ładunku emocjonalnego. Jak można jej nie lubić? Otóż można bo jak wyszła to też nie mogłem jej ścierpieć ale potem zrozumiałem i już, brzdęk, i znalazła się w pierwszej trójce. W połaczeniu z filmem Some kind of monster to wspaniałą robota moim skromnym zdaniem.

25.05.2006
20:13
[90]

Kovacevic [ Chor��y ]

Pichtowy ostro zaatakowałeś z tym RTL :)

25.05.2006
20:54
[91]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Luppus :::> Dwie najlepsze to RTL oraz AJFA, MOP wieje nudą :>

25.05.2006
21:07
[92]

Kovacevic [ Chor��y ]

MOP wieje nudą :>
5 i 6 numer wydają mi się odstające od całości, reszta zajebista :)

25.05.2006
21:11
smile
[93]

Morgan18 [ Pretorianin ]

Jedno słowo: Wszystkie.

25.05.2006
21:53
smile
[94]

corey [ Pretorianin ]

sam nie wiem... wszystkie w sumie lubie ale najmniej to chyba Reload...

a co do opluwania St.Anger to troche niesłuszne jak dla mnie...
można sie tam doszukać naprawde zajebistych, świerzych brzmień połączonych z elementami starej jakości.
choc pierwsze wrazenie to rzeczywiście - "to nie Metallica!!!" i "co za syff!!" :P

ale ogólnie całą twórczość zajebista, ale wymaga przetrawienia, żeby wszystko polubić ;) choc wiadomo że nie wszsytko jest dobre i idealne, to i tak może być fajne. :)

25.05.2006
22:05
[95]

MaXoyel^ [ Pretorianin ]

Po długim przemyśleniu - uważam, że jednak Reload.

25.05.2006
22:09
smile
[96]

Shifty007 [ The Screaming Eagles ]

Kiedyś słuchałem i mogę powiedzieć, że St.Anger była najsłabszą płytą imo... Natomiast najbardziej do gustu przypadła mi płyta S&M, szczególnie kawałki "Nothing Else Matters" i "One"

25.05.2006
22:12
smile
[97]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

[edit]

o jezus :P

NAJSŁABSZY ^^


no cóż.. najsłabszy to chyba Garage INC. (zastanawiam sienad st.anger, ale jednak Garage jest nie do przebicia :P)

25.05.2006
23:00
[98]

blood [ Killing Is My Business ]

Prawie wszystkie. Moze z 2 godne uwagi + pare pojedynczych trackow.

25.05.2006
23:48
[99]

amoreg1234 [ użytkownik ]

ja tam takiej muzyki duzo nie slucham, metaliki znam tylko jeden album - RELOAD

imo jest bardzo dobry. lata temu sluchalem tego i niedawno znowu sobie puscilem. to inne albumy sa az tak swietne, ze taki fajny reload jest wg was najgorszy ?

25.05.2006
23:54
[100]

misztel [ la vida Buena ]

Ride The Lighning

25.05.2006
23:59
[101]

blood [ Killing Is My Business ]

amoreg - zalezy pod jakim kątem rozpatrywać. Z pewnoscia Metallica zawsze bedzie kojarzona z thrash metalowym zespołem, ktory dawno odszedł w zapomnienie, mimo iż to była najkrotsza faza ich tworczości.

26.05.2006
01:33
[102]

Kovacevic [ Chor��y ]

Okej. Padło juz 56 głosów (czekam na więcej) więc trochę się na temat Metalliki wypowiem. Przede wszystkim zaznaczam, że jestem fanem, może nie aż tak kurewsko obiektywnym jak Joel McIver, ale też staram się oceniać twórczość mojego ulubionego zespołu dosyć sumiennie.

Generalnie nie istnieje nic gorszego jak s t e r o t y p o w o ś ć. Przeciętny człowiek myśli tak: Metallica do Black Albumu jest zajebista później już do dupy. Brednie. Fakt, że najszybciej i najciężej Metallica grała od Ride The Lightning do Black Albumu nagrywjąc cztery znakomite produkcje. To jest oczywiste i nie jest to kwestią stereotypu tylko czyste fakty jednak od 1991 roku Metallica zaczęła zmieniać styl przechodząc z thrash metalu do heavy metalu by w 1996 roku przerzucić się na hard rock. Dlaczego tak nisko oceniane są wśród ludzi albumy takie jak Load i Reload? Niektórzy nawet ich nie słyszeli, a wypowiadają się o nich negatywnie. Wszystko to wariactwo fanów thrash metalu, którzy nie mogli wybaczyć Metallice tak drastycznej zmiany stylu. Jeżeli ocenimy twórczość Metalliki 1996-1998 pod kątem hard rocka to był najlepszy zespół na świecie swojego okresu tylko, że pismaki o metalu recenzowaly zespół jako tharsh/heavy metalowy i doszukiwały się na Load i Reload metalowego brzmienia, którego tam znaleźć nie mogły i zamiast przypinać etykietę Metallice słabego zespołu thrash metalowego trzeba było pisać, że jest to świetny zespół hard rockowy. Fakt, że na Load/Reload znalazło się parę gniotów, ale co najmniej 10 kawałków z obu płyt (Ain't My Bitch, Until It Sleeps, King Nothing, Hero Of The Day, The Memory Remains, The Unforgiven II, Fuel, Low Man's Lyric, Devil's Dance, Better Than You) są numerami co najmniej niezłymi.

Kwestia St. Anger. Album został zniszczony już w 2001 roku zanim powstał pierwszy kawalek do niego. Zrobiły to media i ludzie, którzy nazywali się fanami zespołu. Sprawa Napstera jak się domyślacie. Urlich wziął listę 300,000 tysięcy osób ściągających Metę na lewo i grupa tych ludzi oraz znajomi tej grupy skreśliły Metallikę podkreślając na każdym kroku, że zespół się skończył. Podobnie święte media, które walki Metalliki z p2p nie mogły znieść i nieważne jaki byłby nowy album to i tak za to co zespół zrobił dostanie opierdol. I tak się stało. Na nagraniu filmu Some Kind Of Monster widać, że jeden z dziennikarzy amerykańskiego pisma wyraźnie czuł się pozytywnie podekscytowany nowym materiałem by w swoim brukowcu zbesztać tą płytę. A jaka ona jest naprawdę? Heeh... taka jak Kill 'Em All. Surowa i chaotyczna. Jest na niej połowa kawałków świetnych (Frantic, St. Anger, SKOM, Sweet Amber, Unamed Feeling, All Within My Hands). Metallica na tym materiale uczy się grać metalu i próbuje wrócic do korzeni. Płyta jest przepełniona gniewem i wściekłością. To nie jest wprawdzie materiał thrash acz heavy. Nie wiem czemu ludzie tego nie słyszą, ach, wszystko robota mediów, które już oceniły album. Gówno prawda. Jaki jest St. Anger wyszło na koncercie 2004 kiedy wszyscy razem z Hetfieldem krzyczeli "I'm madly in anger with you, i'm madly in anger with you!".

Fani z Metalliką są zawsze. Krążąc po gatunkach muzycznych, które ten zespół grał: od thrash metalu (Kill 'Em All, Ride The Lightning, Master Of Puppets, ...And Justice For All), przez heavy metal (Metallica) do hard rocka (Load, Reload, Garage Inc.) i eksperymentów (S&M) do metalu (St. Anger). Nowa płyta będzie zajebista dla fanów z okresu thrash/heavy. Część ludzi ją sklnie, część nie.

Gdybym mial wybrać "najsłabszy album Metalliki" to wybrałbym Load. Dlaczego? W albumie jakoś tam siebie odnajduję, ale jego drugą połowę sluchałem bardzo rzadko.

26.05.2006
01:43
[103]

hohner111 [ d00pa wolowa 0_o ]

St. Anger...powod: brzmienie z kibla (mało mnie rusza ze "tak mialo byc" a utwory robione na siłe i za dłuuugieeee....jedyne ok to Frantic i St. Anger...a reszta o kant tyłka...

26.05.2006
01:45
[104]

TeadyBeeR [ Legend ]

IMO St.Anger brzmi calkiem niezle. Poza perkusja, ktora faktycznie brzmi zle chociaz "tak mialo byc". Ale utwory robione na sile i za dlugie? To nie Mandaryna. Meta zawsze nagrywala dlugie kawalki.

26.05.2006
01:46
[105]

dHq [ Konsul ]

Ale ta perkusja ....

A co do płytki najsłabszej to jak dla mnie Garage INC. jakoś nie rusza mnie 85% tych kawałków.

26.05.2006
01:51
[106]

The LasT Child [ GoorkA ]

KEA - 10/10
RTL - 10/10 (najlepsza płyta Mety)
MOP - 8/10
AJFA - 7/10
M - 8/10
L - 8/10
RL - 7/10
GINC - pierwsza płyta 8/10, druga 4/10
S&M - 9/10
STA - 3/10

Kovacevic --> zgadzam się co do oceny ludzi okresu L/RL, jest tam wiele świetnych kawałków. Jednak jak widać po mojej ocenie nie zgadzam się co do STA. Po rpstu mi ona nie podeszła. Lubię jedynie kawałek tytyłowy

26.05.2006
01:57
[107]

Kovacevic [ Chor��y ]

The Last Child to prawda, że masz calą dyskografię Metalliki w płytach? Czytałem ostatnio wątki o Metallice na forum i gdzieś tam do kogoś (chwalił się, że ma na dysku całą dysko Mety), wyskoczyłeś, że masz całą w płytach. Jeśli tak to gratuluję :) Sam (poza sobą i ludźmi z forum overkill.pl) nie znam nikogo kto by to posiadał.

[edit St. Anger]
To prawda, że płyta robiona "trochę na siłę", "dziecko terapii zespołu", ale sam materiał +wrażenia z filmu Some Kind Of Monster sprawia, że nie wolno od razu albumu skreślać. Może i jest on "najsłabszym Metalliki", ale czy słabym?

26.05.2006
02:02
[108]

The LasT Child [ GoorkA ]

Kovacevic ->
Kasety :) tylko STA mam na płycie. Po prostu gdy interesowałem się Metą to kupowało się kasety, bo tańsze i nie miałem przenośnego odtwarzacza CD.

Co do filmu, to on naprawde pokazał mi jak bardzo nie lubie STA ;). Naprawdę.

Właśnie przerzucam sobie mp3 (zbiory moje zostały w domu, na studiach mam tylko kompa + pare dvd) z RL i L. Wybrałem 15 świetnych piosenek, takich 9/10 co najmniej. Naprawde nie wiem, co w nich może się nie podobać. Pozwólcie, że je wkleję.

1. Metallica - The House Jack Build (6:38)
2. Metallica - Until It Sleeps (4:27)
3. Metallica - Hero Of The Day (4:21)
4. Metallica - Mama Said (5:19)
5. Metallica - The Outlaw Thorn (9:48)
6. Metallica - Bleeding Me (8:17)
7. Metallica - Wasting My Hate (3:57)
8. Metallica - The Thorn Within (5:51)
9. Metallica - Fuel (4:26)
10. Metallica - The Memory Remains (4:37)
11. Metallica - The Unforgiven II (6:35)
12. Metallica - Low Man's Lyric (7:39)
13. Metallica - Fixxxer (8:09)
14. Metallica - Devil's Dance (5:16)
15. Metallica - Where The Wild Things Are (6:52)

27.05.2006
11:32
[109]

Pichtowy [ Generaďż˝ ]

The LasT Child --> niezła lista! Wspaniałe utwory a najbardziej podchodzi mi The Outlaw Thorn za niezły tekst świetnie zaśpiewany przez Jakuba. Co mnie jedynie martwi to brak Ronnie. Sama piosenka jest leciutka jak Mercedes SL ale tekst jest niezwykle mroczny i klimatyczny, aż czuć senne miasteczko ze środkowego zachodu w stanach, trochę przypomina mi powieści Kinga. Jest też sprytnie zbudowany, napięcie rośnie i czeka się jak się sporawa skończy aż tu nagle Ronnie wyciąga spluwę i wszyscy leżą martwi. Prawdziwy świr.

Kovacevic-> prawdziwy fan z Ciebie, respect. Ja na płytkach nie mam tylko s&m oraz Load mam stadionowy ale obiecuję się poprawić. Kto jak kto ale Metallica zasługuje u mnie na "wsparcie".

27.05.2006
11:35
[110]

Fett [ Avatar ]

Pichtowy 0 Metallica ma juz tyle kasy ze raczej przezyja bez Twojego wsparcia :|

Dla mnie kichą jest Kill em all, nie podszedl do mnie:)

27.05.2006
16:15
smile
[111]

Pichtowy [ Generaďż˝ ]

Fett -> dżizas men nie podłapałeś chyba czegoś, nie czujesz "tego"? "Wsparcie" to tylko taka przeniśnia, słowo klucz. A zresztą kto wie ten wie a kto głupi to wiedzieć nie bedzie i szkoda gemby drzyć.

27.05.2006
16:32
[112]

halski88 [ Superbohater ]

- St. Anger

27.05.2006
16:48
smile
[113]

Kovacevic [ Chor��y ]

Pichtowy kompletnie nie rozumiem tego co piszesz. Polish, please.
The Last Child cóż przynajmniej zgadzamy się w kwestii Load i Reload. A co do filmu, że popsuł Twoje wrażenie o płycie to tylko mogę pozostać w mglistych domysłach czemu tak się stało :)

61%, zajebisty wynik. Spodziewałem się jakichś 40-50.

27.05.2006
16:52
smile
[114]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

nowy kurtt?

27.05.2006
16:52
smile
[115]

Pichtowy [ Generaďż˝ ]

Kovacevic -- hehe, a czego nie rozumiesz, rybeńko? Postaram się nakreślić mój pogląd w sposób wielcej przystępny dla normalnego człowieka. I wbrew insynuacjom to jest właśnie i częściowo po polsku. heh.

29.05.2006
09:33
smile
[116]

Luppus [ Konsul ]

hmmmm... szkoda, że oprócz głosów na najgorszą płytę, nie podawaliście od kiedy jesteście fanami (czy w ogóle jesteście fanami). Każdy prawdziwy fan Metallicy powie, że najlepszymi płytami są pierwsze cztery i co do tego nie ma dyskusji. Do każdej kolejnej płyty odbiorca dostawał troche komerchy gratis. Dlatego cenię CD no.2 z Garage, bo to prawdziwa Metallica, oraz Live Shit! - 3 płytowa koncertówka. St. Anger, to koniec Metallicy, odejście Jasona i nieudana totalnie płyta, która moze się podobać, ale nie prawdziwym fanom tego zespołu.
Na koniec mogę powiedzieć, że fanem Metallicy jestem od 1995 roku. Może to dla niektórych niewiele, ale jednak te 11 lat jest. I jeśli jakiś koleś powie mi, że Master of Puppets jest cienki, to niech sobie Britney Spears posłucha, bo na pewno fanem Metallicy nie jest.

Pozdrawiam TYCH prawdziwych.

29.05.2006
10:12
[117]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

I jeśli jakiś koleś powie mi, że Master of Puppets jest cienki, to niech sobie Britney Spears posłucha, bo na pewno fanem Metallicy nie jest.

a to trzeba byc fanem danego zespolu zeby moc oceniac jego plyty?
nie przesadzaj :)
Master jako plyta thrashowa jest bardzo bardzo slaby jako plyta jednak ogolno metalowa troche lepiej wyglada ale i tak wedlug mnie te kwadratowe riffy, melodyjki z wiejskiej potupaji hmm jednak bardzo szkodza tej plycie :P

29.05.2006
10:58
smile
[118]

M@teu$z [ Konsul ]

- S&M

29.05.2006
11:24
smile
[119]

Anoneem [ Fool For A Lifetime ]

Haha, i tak się te wątki kończą zazwyczaj - wpada jakiś miszczunio, definiuje prawdziwych fanów zespołu a reszcie nakazuje słuchać Britney. LOL.

29.05.2006
11:41
smile
[120]

TeadyBeeR [ Legend ]

<--- Luppus

Hehehe, przemow jeszcze mistrzu i nauczaj. Widac nie jestem godny miana fana. Chyba przestane kupowac plyty Metalliki i chodzic na ich koncerty. Wtedy bede prawdziwym tró fanem.
Precz z komercha! Jak to moze byc tak, ze placimy za plyty! Prawdziwy fan ma dyskografie w mp3, a nowe plyty sciga tylko zeby sprawdzic jak bardzo Meta sie "sprzedala". :DDD

29.05.2006
14:31
[121]

Luppus [ Konsul ]

Ano wypada być fanem i znać dyskografię zespołu, żeby móc powiedzieć coś na jego temat. Słucham różnych wykonawców, ale wypowiedzieć mógłbym się na temat dwóch. Dlaczego? Bo akurat znam historie i wszystkie płyty obu tych wykonawców, i mogę je do siebie odnieść. Jeśli nie znasz zespołu, to w jaki sposób chcesz ocenić względem siebie jego twórczość? Bo zasadniczo na tym chyba to polega... :/

TeadyBeer ---> mam nadzieję, że twoja przygoda z Metallicą jest dłuższa od mojej, jeśli już chcesz mnie ośmieszać. Chyba, że dla Ciebie bycie fanem ogranicza się do kupienia kilku płyt. A tak w ogóle, to na ilu tych koncertach to byłeś? Wniskując po wypowiedzi, to przynajmniej na dwóch.

Anoneem, daruj sobie takie szczeniackie uwagi.

St. Anger to kupsko, jak z resztą większość zauważyła :P

29.05.2006
15:10
[122]

TeadyBeeR [ Legend ]

Luppus --> W moich oczach sam sie osmieszasz piszac takie kwiatki, co to prawdziwy fan powinien lubic, a czego nie lubic. Metallici slucham mniej wiecej tak samo dlugo jak Ty i bylem na 2 koncertach i na pewno na jakis jeszcze pojade, ale nie wiem co to ma do mojego bycia fanem? Jak bym sluchal Mety od 2 lat to bylbym juz tylko jakims leszczem, co nie ma prawa wypowiadac sie o tym zespole?

Tobie podobaja sie pierwsze 4 plyty, to spoko. Mi akurat Kill'em All raczej sie nie podoba, nastepne juz sa super (St. Anger faktycznie moglby byc lepszy, ale i tak chyba wole go od Kill'em All). I wcale nie czuje sie fanem drugiej kategorii.

I prosze Cie, nie pisz tekstow w stylu "Do każdej kolejnej płyty odbiorca dostawał troche komerchy gratis."
Kazdy zespol nagrywajacy plyte jest komercyjny. Niekomercyne to sobie moga byc zespoly zalozone przez kumpli i grajace sobie po garazach dla wlasnej przyjemnosci. Pisanie, ze Meta jest komercyjna bo ludzie kupuja ich plyty to totalny debilizm nakrecany chyba wylacznie przez ludzi ktorych plyty sie nie sprzedaja. "Patrzcie jacy my niekomercyjni! Nikt nie kupuje naszych plyt!"

29.05.2006
15:14
smile
[123]

Anoneem [ Fool For A Lifetime ]


Luppus, mistrzu, nie stać Cię na więcej ?? Moja uwaga to tylko krótkie podsumowanie postawy wymiataczy takich jak Ty i Tobie podobni. Jeżeli widzisz tam coś niemiłego to jest to tylko odbicie twojej własnej niepełnosprawności intelektualnej.

A co do szczeniactwa - nie ma możliwości wygłoszenia w rozmowie o muzyce bardziej szczeniackiego tekstu niż: "skoro nie podoba Wam się X to musicie być fanami Y" gdzie Y zazwyczaj = Britney (tak jak u Ciebie) albo inna Mandaryna. Także uważniej dobieraj słówka do tych swoich miażdżących ripost, buraku.

29.05.2006
15:40
[124]

mc_bacza [ HellBoy ]

najslabsza St. Anger

a fajne kawalki pokazal The LasT Child ;)

29.05.2006
17:08
[125]

Kovacevic [ Chor��y ]

Myślę, że nie ma co się kłócić. Generalnie wszystko zależy od tego kto jak definiuje słowo "fan". Ja się za takiego w stosunku do Metalliki uważam, patrzę krytycznie na niektóre ich zupełnie nieudane numery typu Ronnie czy Invisible Kid, uważam, że są do dupy, a jak na Metallikę to żałosne. Staram się zrozumieć gdy ktoś piszę krytykę w stosunku to ich twórczości powszechnie uznawanej za dobrą np. Master Of Puppets, ale myślę, że wynika to raczej nie z dupowatego materiału tylko z tego powodu, że ktoś już z założenia nie lubi zespołu więc krytykuje co się da, a w tym wypadku uderzając w album, który ogromna rzesza fanów uważa za najlepszy.

Metallica osiągneła komercyjny sukces. Wielu osobom to przeszkadza, ale od ubytku czy narzekań paru antyfanów Metallice nic się nie stanie. Na koncertach zawsze biletów brakuje, a jak przychodzi co do czego to wszyscy krzyczą "master, master!!" także prawdę weryfikują sami ludzie, a nie jakieś "podziemie" :-)

Tak przy okazji. Jak pisałem wyżej mój ulubiony album to Ride The Lightning lub ...And Justice For All, a jeżeli chodzi o pojedynczy numer to na pewno w czołówce będą For Whom The Bell Tolls i Dyer's Eve. Są po prostu kurwa genialne.

29.05.2006
19:43
[126]

Pichtowy [ Generaďż˝ ]


No i stało się to co było nieuniknione. Przyszedł jeden z tych co tonie libią "komercji". Od razu mówię że nie rozumiem takich gości. Co to kurtka ma niby być? Zespół jest fajny bo jest niekomercyjny -> czyli ma mało odbiorców -> czyli generalnie nie podoba się. To was tak kręci? To że wreszcie możecie powiedzieć że jesteście jednymi z niewielu? Elitą, kurtka, jakąś? Nie macie już inaczej leczyć swoich kompleksów niż nadawać na innych że są gorsi, bo nie podchodzi im w takim samym stopniu jak wam jakaś tam twórczość?
A ja lubie komercyjne zespoły! Lubię jak goście, których muzykę lubię, mają kasę na nowe płyty, trasy, eksperymenty muzyczne i takie tam. A jak mi coś nie spodoba, to trudno, nie ma wielkiego problemu, zawsze sobie mogę posłuchac wczesniejszych nagrań, a przyszłość na pewno coś przyniesie nowego, może lepszego.
Muzyka nie może bytć tworzona na siłę. Myślicie że Metallica nie mogłaby nagrać po ...And Justice For All więcej takich płyt jak cztery pierwsze? Jasne że mogłaby! pewnie byłyby nie mniej kozackie, tylko to dopiero byłaby tru komercja. Nie słuchanie siebie i robienie takiej muzyki jakiej się samemu chce tylko granie pod publiczkę. Kazdy się rozwija i osiąga nowe horyzonty. A że częśc ludzi tego nie rozumie i chyba nawet nie stara się zrozumieć- to szkoda, kiedyś sami to zrozumieją, chyba.

większ częśc tej "paplaniny, jak się skupić to można wytrzymać" była do Luppusa. Żeby potem nie było.

29.05.2006
19:48
[127]

Kovacevic [ Chor��y ]

Pichtowy.. każda Twoja wypowiedź w tym wątku jest dla mnie niezrozumiała :) Mógłbyś wstawiać w nawiasach gdzie używasz ironii, a gdzie piszesz na poważnie? Zupełnie się pogubiłem. Jesteś z północnej Polski? :)

29.05.2006
19:56
smile
[128]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

ale myślę, że wynika to raczej nie z dupowatego materiału tylko z tego powodu, że ktoś już z założenia nie lubi zespołu więc krytykuje co się da, a w tym wypadku uderzając w album, który ogromna rzesza fanów uważa za najlepszy

mylisz sie :P

choc bardzo lubie czytac posty w ktorych fan krytyke swojego ulubionego zespolu/albumu uznaje za obraze osobista

kurtt wracaj :P

29.05.2006
21:40
[129]

SPMKSJ [ Konsul ]

hehehe, Luppus to prawdziwy fan Metallici :) , tylko jego glos sie liczy w tej statystyce !!!

czyli st.anger jednym glosem prawdziwego fana Metallici zostalo obrane najslabsza plyta tego zespolu :D


Skromne zdanie falszywego fana metallici:St.Anger to jedyna plyta ktorej nie zdolalem przesluchac do konca -muzyka nie przyniosla mi zadnej satysfakcji.Zdecydowanie najgorsza.

30.05.2006
09:26
smile
[130]

Luppus [ Konsul ]

Ogólnie, fajnie jest być zjechanym za obronę swoich racji. Tylko przez kogo...

Anonem, padawanie, może mi Ty wyjaśnisz co znaczy "kwadratowe riffy, pelno wiejskich slodkich melodyjek", bo to akurat mnie wkurzyło, a nie bardzo zrozumiałem co autor miał na myśli :/ Dlatego pojechałem tekstem o Britney, ale nie w takim kontekście jak Ci się wydaje. Szkoda, że Ty się nie wypowiedziałeś na temat, tylko pojechałeś o "miszczuniach" i "burakach", ale zapewne dlatego, że nie masz nic do powiedzenia (jak się domyśłam '83 w mailu to rok urodzenia).

Komercha... Zgadzam się z Teadym, że każdy zespół, który wydaje płyty jest komercyjny, ale... Metallica zaczęła się zmieniać po to aby trafić do szerszego grona odbiorców. Są zespoły (np. At The Gates) które od początku swojego istnienia grają ten sam gatunek muzy, nie odnoszą wielkich sukcesów, mają stałe grono odbiorców, ale grają to co chcą i są niewrażliwi na trendy. Metallica podeszła do sprawy inaczej i o to chodziło mi z tym "dodatkiem do każdej kolejnej płyty". S&M to już nie wspomnę, bo każdy może sobie odpowiedzieć, po co i dla kogo ta płyta wyszła :/ Tak więc komercja a komercha - "grać dla kogoś" a "grać dla siebie".

Odnośnie bycia fanem?... nigdzie nie napisałem, że nim jestem... Słucham Metalliki od 11 lat, znam jej historię i wszystkie kawałki... tyle... W sumie, gdybym był wielkim fanem, to bym musiał wybaczyć przynajmniej dwie ostatnie pomyłki tej kapeli, ale jakoś tego nie zrobiłem i od czasu wydania St. Anger dość żadko sięgam po twórczość "Mety" jak to ktoś określił (dawniej było by to bardziej wskazane ze wzgl. na spożycie %). Zdecydowanie wolę posłuchać At The Gates, Samaela, Criogenie, Death Angel, czy Kreatora (którym nie grozi raczej taka popularność jak Metallice).

Sorry za offtopic, ale mam nadzieję, że niejasności zostały wyjaśnione i spokojnie wrócicie to tematu

30.05.2006
11:18
smile
[131]

Kovacevic [ Chor��y ]

Riven pisałeś poważnie z tym "Master Of Puppets"? Zaczynam mieć wątpliwości po przeglądnięciu jednego z wątków, w którym napisałeś, cyt: "(...)Moze ich nowe plyty sa kiepskie, ale to co pokazali to... Nie mam slow :D. Blackened (!!), Battery, One (!!),Master (ten refren!!!!), Dyers Eve (suuuper!!), Creeping.. w ogole , wszystko :).(...)".

Po dwóch latach postanowiłeś zmienić zdanie?

30.05.2006
12:28
smile
[132]

Luppus [ Konsul ]

Ops... a jednak napisałem "fanem Metallicy jestem od 1995 roku"... :/ Pomyłka... nie jestem fanem... byłem...

30.05.2006
12:35
[133]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

jeśli jakiś koleś powie mi, że Master of Puppets jest cienki, to niech sobie Britney Spears posłucha, bo na pewno fanem Metallicy nie jest.

Muster oF Puppets jest cienki. Po prostu ulegles tlumowi i juz Ci tak zostalo ;oP

30.05.2006
13:00
smile
[134]

Anoneem [ Fool For A Lifetime ]

Luppus --> "może mi Ty wyjaśnisz co znaczy "kwadratowe riffy, pelno wiejskich slodkich melodyjek", bo to akurat mnie wkurzyło, a nie bardzo zrozumiałem co autor miał na myśli :/ "

A skąd ja mam to niby wiedzieć ? Należało raczej samego autora zapytać, zamiast strzelać takimi tezami jak w pierwszym poście.

"Szkoda, że Ty się nie wypowiedziałeś na temat, tylko pojechałeś o "miszczuniach" i "burakach", ale zapewne dlatego, że nie masz nic do powiedzenia (jak się domyśłam '83 w mailu to rok urodzenia)."

Nie mam nic do powiedzenia bo '83 w mailu ? Skonstruujesz na tej podstawie kolejną definicję prawdziego fana ? Przecież to jest, ku..., jakiś kabaret. EOT.

30.05.2006
14:25
smile
[135]

SPMKSJ [ Konsul ]

Ja sie urodzilem w 83 roku i nie widze w tym nic zlego :D Jestem fanem Metallici,szanuje ich za to co zrobili,w miare mozliwosci na koncerty bede jezdzic, bo klimat koncertow tworza ich fani.
Moze nie znam wszystkich nazwisk, dat wydania plyt,koncertow wszystkich nie zaliczylem,ale wiem co to jest to szalenstwo sluchajac ich muzyki,spiewajac ich utwory i to wg mnie daje mi prawo byc fanem.
Tutaj wiek nie ma zadnego znaczenia

30.05.2006
18:34
[136]

Pichtowy [ Generaďż˝ ]

Luppus->

Komercja. To że zmiana ich muzyki przyciągneła więcej ludzi nie implikuje tego, że chcieli zarobić więcej kasy na płytach, koncertach itpitd. Już wczesniej mieli piniendzy jak lodu, moim zdaniem tacy ludzie jak oni, ni czuja tak wielkiej magnetycznej siły kasy jak inni, może Ty sam. To są
buntownicy, robią to co chcą, a przynajmniej tak ich odbieram po filmie SKOM. Nie wiem jak bardzo można zaufać temu obrazowi, ale chyba nie ma tam wielkiej reżyserii i pozowania, to przecież dokument (może lepiej paradokument).
Ich zmiana jeśli była czymś spowodowana to może chęć dotarciaa do wiekszej ilości fanów nie ze względu na kasę ale na chęć zyskania większej sławy, tego poparcia tysiecy luda.
Choć przyznaję że ta hipoteza jest trochę naciągana.
Inaczej.
Popatrz na wszystkie albumy z początku. od Killem all żadna nie jest identyczna. Każda jest ewolucją z poprzednich,czasem mniejszą czasem większą, moim zdaniem skala postępu zależy od czasu jaki mijał pomiędzy wizytami w studio (im więcej czsu mijało tym album był bardziej rewolucyjny). Takie ciągłe zmiany świadczą że Hetfield i Ulrich nie potrafia stać w miejscu i ciągle szukaja czegoś nowego, zmieniają to co graja więc naturalnym było że w końcu po tych latach trashu przyszło coś lekkiego (i dla niektórych niestrawnego). Tak myslę że to było, Metallica nie miała moim zdaniem żadnego innego sensownego powodu dla jakiego mieliby zmieniać swój styl.

Lubię ich nawet bardzo ale nie mienę się ich fanem. Mam to w tyle. Nie znam ich cv, nie jeżdzę na koncerty, nie znam dat wydania płyt, nie mam tshirtów, nie wiem nawet jak miała na imię babcia Larsa. Podobał mi się film, podoba mi się ich muzyka. I tutto. Znam jednakże parę innych zepołów których częściej słucham.

Kovacevic->

każda Twoja wypowiedź w tym wątku jest dla mnie niezrozumiała :)

przykro mi

Jesteś z północnej Polski? :)

taa, zza koła polarnego, mieszkam na Wyspie Niedźwiedziej, a co? Chcesz wpaść?

30.05.2006
18:47
[137]

Riven_ [ Pretorianin ]

...nie jeżdzę na koncerty...

a to blad, bo to jedyna rzecz jaka robia dobrze przez ostatnie 18 lat.

30.05.2006
19:05
smile
[138]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

Anonem, padawanie, może mi Ty wyjaśnisz co znaczy "kwadratowe riffy, pelno wiejskich slodkich melodyjek", bo to akurat mnie wkurzyło, a nie bardzo zrozumiałem co autor miał na myśli :/

kwadratowy riff --> posluchaj sobie Mastera, wiekszosci kawalkow Overkilla, Megadethu
kwadratowy riff sam w sobie nie jest jakims zlem najwiekszym ale powtarzany do bolu przez jeden kawalek jak najabrdziej :>

a slodka melodyjke masz rowniez w tytulowym kawalku, tak bardzo ubostwiania przez wszystkich :) chyba nie musze mowic ktora :)

Kolejny watek o Metallice udowodnil, że fani tego zespolu maja liczne uposledzenia umyslowe, kompleksy a krytyke swojego ukochanego zespolu uznaja za obraze osobista :)
tak trzymac :)

*
Popatrz na wszystkie albumy z początku. od Killem all żadna nie jest identyczna.

no trudno zeby byly identyczne :) Skoro jedna plyta to 99% pomysly Mustaina, nastepna to skradzione kawalki Exodusowi i rip off Black Sabbath, trzecia to znow skradzione kawalki tym razem Overkillowi :)



Kovacevic [ Legionista ]

Riven pisałeś poważnie z tym "Master Of Puppets"? Zaczynam mieć wątpliwości po przeglądnięciu jednego z wątków, w którym napisałeś, cyt: "(...)Moze ich nowe plyty sa kiepskie, ale to co pokazali to... Nie mam slow :D. Blackened (!!), Battery, One (!!),Master (ten refren!!!!), Dyers Eve (suuuper!!), Creeping.. w ogole , wszystko :).(...)".

Po dwóch latach postanowiłeś zmienić zdanie?



on nie zmienil zdania, to ja go wypralem :)

30.05.2006
19:07
smile
[139]

toolish [ Kill 'Em All ]

Ja powiedziałbym inaczej - kolejny wątek, który udowodnił, że Zgredek jest debilem.

30.05.2006
19:11
smile
[140]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

oo i toolish nie zapomnial oswiecic nas swoja madroscia

30.05.2006
19:12
smile
[141]

toolish [ Kill 'Em All ]

Ciebie nie przeskoczę

30.05.2006
19:15
smile
[142]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

hmm...
toolish no teraz to niebywala inteligencja sie popisales :)

30.05.2006
19:18
[143]

Riven_ [ Pretorianin ]

lol kovacevic, widac, ze krytyke ulubionego zespolu traktujesz BARDZO powaznie, skoro szukasz watkow sprzed 2 lat :D

nie, nie zmielem zdania. na koncercie swietnie to brzmialo i do dzis tak uwazam. co wiecej, gdybym mial mozliwosc, chetnie poszedlbym na ten koncert jeszcze raz.

nie zmienia to faktu, ze master to nudna plyta. Battery, Welcome Home i tytulowy to niezle numery, ale ten krazek nie siega do piet innych thrashowych klasykow tamtego okresu.

30.05.2006
19:20
smile
[144]

toolish [ Kill 'Em All ]

Hehe, mów mi tak jeszcze, bejbe. Kiedy znowu uraczysz nas swomi zdjęciami pośród chwastów z pięknym wianem we włosach i z kolegami noszącymi koszulki System of a Down?

Daj spokój, czytam te twoje posty na temat Metalliki i sam masz zajebiste kompleksy co do tej kapeli ciągle uderzając w jej fanów i w sam zespół jakby cie kiedyś Hetfield wydymał gdzieś na ulicy. Daj se spokój, wszyscy już wiedzą, że Metalliki nie lubisz :D

30.05.2006
19:25
smile
[145]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

toolish -->
wybacz niestety nie bede wstanie kontynuowac z toba polemiki bo wzniasles sie na taki poziom intelektualny ktory dla mnie jest niestety nieosiagalny

aha i nie licz na to ze zglosze twoj post do moderatora :P

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.