statystyka - liczenie gestosci na podst. dystrybuanty - pomocy ;)

Didier z Rivii [ life 4 sound ]

upik :)
zaczalem watpic w poprawnosc zapisania dystrybuanty :P

Arcy Hp [ Legend ]

A To nie będzie coś jak funkcja signum...?

takie proste krechy dla danej wartości X-a:P

Didier z Rivii [ life 4 sound ]

tak wlasnie mysle ale nie wiem cyz to sie tylko odczytuje czy jakos obliczeniowo trzeba zrobic..

Arcy Hp [ Legend ]

Nie wiem :/ Pojęcia nie mam co to ta dystrybuanta, a do pochodnej jeszcze nie doszedłem aczkolwiek wiem co to jest mniej więcej. Fx(X) to jest jak normalne F(x) tak? Jeżeli tak , to rysujesz normalny wykresik , 2 osie X , Y i jazda.

wuluk [ blind in darkness ]

Dystrybuanta to P(X<x). W tym wypadku , Fx(X)=0,2 dla dla 2<=x<3 jest prawdopodobienstwo ze x bedzie rowne 2, a Fx(X)=0,6 dla 3<=x<4 jest suma prawdopodobienstw ze x bedzie rowne 2 lub 3 i tak dalej. W tym wypadku skok dystrybuanty jest gestoscia dla danego x... Funkcja gestosci bedzie miala postac
p=0,2 dla x=2
p=0,4 dla x=3
p=0,3 dla x=4
p=0,1 dla x=5

czyli wykresem beda tutaj te cztery slupki dla odpowiednich x
edit:

Drider --> Tutaj ci liczenie pochodnej nie pomoze bo dystrybuanta nie jest funkcja ciągłą...

Didier z Rivii [ life 4 sound ]

ok, dziekuje, teraz po poprzegladaniu notatek tak mi sie wydawalo, ale ze statystyki jestem na razie cienki strasznie i pewnosci mialem niewiele ;)

Xerces [ A.I. ]

wuluk -> nie wydaje mi się aby Twoj rozkład był poprawny. Przede wszystkim Didier prosił o wyznaczenie gęstości, a wiec mamy doczynienia ze zmienną losową gęstą. Dlaczego wiec podales rozkład zmiennej losowej dyskretnej (mającą przeliczalnie wiele wartości)? A co jezeli ja wezme sobie x=2 i 1/2. Dystrybunata mi na to pozwala, a Twoja zmienna losowa już nie.

wuluk [ blind in darkness ]

Xerces --> Wybacz, ale co to w ogole jest funkcja losowa gesta? Nigdy o niej nie slyszalem, moze moglbys mnie oswiecic? Rozkład tej zmiennej losowej jest dyskretny - wynika to wyraznie z dystrybuanty - nie jest ona funkcja ciagla ale posiada skoki. A to skoki zgodnie z definicja dystrybuanty F(X)=P(X<x) sa wartosciami jakie funkcja gestosci przyjmuje - wartosci tych skokow to prawdopodobienstwo wystapienia tych zdarzen.

A co jezeli ja wezme sobie x=2 i 1/2. Dystrybunata mi na to pozwala, a Twoja zmienna losowa już nie.

Nie mozesz wziasc x=2 i 1/2 z definicji dystrybuanty własnie. F(X) to prawdopodobienstwo ze X jest mniejsze od x. W tym wypadku dystrybuanta wygladalaby inaczej - 0 dla x<2 i 1/2; 0,2 dla x<= 2 i 1/2. Prosciej Ci tego nie wytlumacze - tak sie to definiuje. Jak mi nie wierzysz zajrzyj sobie do ksiazki ...

Zauwaz ze prawdopodobienstwo ze X=2 i 1/2 jak i 2 jest takie samo - i jest to prawda. Prawdopodobienstwo ze X<3 wynosi 0,2. Z prawej strony przedzialu sie zgadza - jest ok, ale z drugiej? Prawdopodobienstwo ze X<2 jest rowne zero, a prawdopodobienstwo ze X<2 i 1/2 jest rowne 0,2...

Didier z Rivii [ life 4 sound ]

tzn gestosc bedzie okreslona tez dla przedzialow, ale jesli chodzi ze jej wartosc to "skok" dystrybuanty to poprawne jest?


macie moze jakiegos e-booka do staty? ;)

wuluk [ blind in darkness ]

Drider --> Gestosci istnieje(w tym wypadku) tylko dla skokow(x). Prawdopodobienstwo P(X=x) jest rowne wartosci tego skoku...

Chyba zadnego... Ale sprawdze...

edit:
Cos jest... Ale zadnych gwarancji ze bedzie dzialac nie daje ;)

www.student.put.poznan.pl/~jakub.sobczak/1.zip (Wszystko przed)
www.student.put.poznan.pl/~jakub.sobczak/2.zip (Zmienne losowe 1 wymiarowe)
www.student.put.poznan.pl/~jakub.sobczak/3.zip (Wszystko za)

wuluk [ blind in darkness ]

Didier --> nvm.... Sprawdz poczte...

Xerces [ A.I. ]

Wybacz, ale co to w ogole jest funkcja losowa gesta? Nigdy o niej nie slyszalem, moze moglbys mnie oswiecic?

Oczywiscie. To inna nazwa zmiennej losowej gęstej (lub z gęstością) zamiennie stosowana przez matematyków. Ja tez te nazwę preferuje.

Nie musisz mi tego prosto tłumaczyć - orientuje się w tych pojęciach. Przyznam, że z tropu zbiło mnie to, że autor wątku napisał wyraźnie, że chodzi mu o zmienną losową z gęstością i na rozwiązanie zadania (które nie jest możliwe przy takich danych i takim sformułowaniu) patrzyłem własnie przez ten pryzmat. Co za tym idzie Twoje przedstawienie tej funkcji losowej jako dyskretnej od razu skreśliłem. Ale jeżeli autorowi faktycznie chodzi o funkcje losową dyskretną to Ok - akceptuje Twoje rozwiązanie.

23.05.2006

00:00

[15]

wuluk [ blind in darkness ]

Xerces --> Milcząco przyjąłem założenie, że zmienna losowa X jest dyskretna. Skrzywienie z polibudy - uczy sie nas rozwiazywac konkretne typy zadan, a teoria czy glebsze rozwazania matematyczne sa głęboko w lesie... Z tego powodu tak podszedlem do tego zadania - nie cale pół roku temu męczyłem się z z niemal identycznym...

ps. Jezeli ton mojego postu Ciebie uraził to przepraszam...

Didier z Rivii [ life 4 sound ]

no mnie chodzilo o dyskretna, bo tez polibuda ;) i broncie bogowie nie matematyka ;P
zobaczymy jutro na cwiczeniach jak to bedzie, i ile prowadzacy przyjdzie w ogole bo do tej pory w semestrze pojawil sie tylko raz (cwiczenia powinnismy miec co dwa tygodnie...).

23.05.2006

00:16

[17]

Xerces [ A.I. ]

wuluk ->

No właśnie, a ja studiuje matme na Uniwerku. I wyszła odwieczna różnica między praktykiem i teoretykiem :D

Jezeli ton mojego postu Ciebie uraził to przepraszam...

?? E, tam no co Ty. Nie ma za co. :)

23.05.2006

00:31

[18]

wuluk [ blind in darkness ]

Xerces --> Taak. Jak to ktoś ujął:

Jeśli pracujesz zgodnie z praktyką wszystko działa, ale nie wiesz dlaczego.
Jeśli pracujesz zgodnie z teorią nic nie działa, ale wiesz dlaczego.
Ja łączę teorię z praktyką... nic nie działa i nie wiem dlaczego.

Tam wiesz :) Matmy to ja zaczynam się powolutku bać :) O, cholera z matematykiem zadarłem zaraz zje mnie z butami :D Pozdrawiam.