--> Archiwum Forum
Hamski [ Pretorianin ]
Rozmowa kwalifikacyjna...
Nie wiem w sumie po co założyłem ten wątek chyba po to żeby się troche odstresować i podzielić się swoimi obawami. Jutro czeka mnie moja pierwsza w życiu rozmowa kwalifikacyjna. Dzisiaj pani z firmy zadzwoniła do mnie i jutro o godzinie 13.00 w katowicach mam sie stawić. Jestem po prostu przerażony i szczęśliwy zarazem. Nie wiem co robić nawet jak sie ubrać myślę o garniturze i krawacie ale nawet nie wiem jakie pytania mogą mi zadać i w ogóle boję się że stres mnie zje ... Nazwa stanowiska brzmi "Asystent ds. wsparcia technicznego" myślę o tym jak najlepiej sie zaprezentować ale nawet nie wiem jaki zakres obowiązków jest zawarty na takim stanowisku. A jak wyglądały wasze pierwsze rozmowy kwalifikacyjne?? Byłbym wdzięczny za wszelkie porady i wsparcie :)
yasiu [ Generaďż˝ ]
to nie wiesz na jakie stanowisko chcesz sie dostac? dziwne... powinni ci wszystko powiedziec
ubierz sie w miare elegancko ale tak, zeby ci ubranie nie przeszkadzalo... mysl nad tym co mowisz, staraj sie nie unikac kontaktu wzrokowego, nad kazda odpowiedzia sie zastanow - ale nie za dlugo... przemysl wczesniej jakies swoje zalety i wady...
i sie nie stresuj :)
heh... moja pierwsza rozmowa polegala na pytaniu, czy znam angielski, i czy w swieta zdaze napisac tekst - i tyle... druga - pol rozmowy zeszlo na opowiadaniu o pisaniu recenzji d2, trzeciej nie bylo :)
Tomus665 [ Legend ]
Pierwszy link z google.
Najważniejsze to tak jak piszesz dobra prezentacja wizualna. Garnitur to podstawa no i wypadałoby się nie jąkać i odpowiadać dość zrozumiale. Nie stresuj się w końcu po drugiej stronie też siedzi człowiek. Idź optymistycznie nastawiony i zachowuj się swobodnie. Będzie dobrze.
Ozzie [ NVIDIA - AGEIA fanboy ]
Po pierwsze trzeba się wyluzować, dobrze jest też pod wpływem stresu nie odpowiadać zbyt szybko na pytania, bo łatwo możesz palnąć jakąś głupotę. Lepiej jest chwilę się zastanowić co będziesz mówił i dopiero zacząć nawijać niż mówić bez zastanowienia i co chwilę się zacinać, oczywiście myśleć zbyt długo też nie można, bo nie ma nic gorszego niż cisza po zadanym pytaniu. :)
Stres pomaga w takich rozmowach ale trzeba go opanować, żeby sprawiać wrażenie pewnego siebie człowieka.
Hamski [ Pretorianin ]
Ehhh... dziękuje za rady :) No właśnie tego sie najbardziej boję że palne jakieś głupstwo albo ze nastanie krępująca cisza. Teraz właśnie staram sie ocenić sam siebie jakie są moje cele czego oczekuje itp. ale jak tylko myśle o tej rozmowie to brrrr ;)
yasiu---> też chciałbym żeby tak wyglądała moja rozmowa kwalifikacyjna ;P
yasiu [ Generaďż˝ ]
były jeszcze rekrutacje wewnetrzne - najwazniejsze to pokazac, ze sie nie boisz, swoboda, troche luzu... zreszta, wiele zalezy od rozmowcy - to do niego trzeba sie dopasowac :)
J0T [ Konsul ]
jako czlowiek z drugiej strony podpowiem ze warto sobie na sieci pogrzebac nad pytaniami najczesciej zadawanymi na rekrutacjach i przemyslec swoje odpowiedzi na nie. na samej rozmowie ten nie odpowiadac tak jak bys mial wykute wszystko ale swobodna odpowiedz i wiara we wlasne sily mnie zawsze przekonywaly ;)
druga rzecz powinienes znac jednak wymagania na stanowisko tak zeby dopasowac swoje ewentualne odpowiedzi do wymagan stawianych na stanowisku
kiowas [ Legend ]
Oczywiście garnitur, czysty i schludny, pamietaj o wypolerowaniu bucików :)
Uśmiechaj się, ale nie szczerz jak dureń, na krześle nie siedź sztwyno, ale też nie nonszalancko.
Odpowiadaj zwięźle, ale nie równoważnikami zdań, nie za szybko, ale tez nie rozciągaj.
Bądź opanowany, ale nie sztwyny bo to wygląda sztucznie.
Generalnie stosuj zasadę złotego srodka.
Pomogło? :)))
Hamski [ Pretorianin ]
Heh.... postaram sie wypaść jak najlepiej ;)
JOT--> no własnie teraz wertuje te pytania i staram się własnymi slowami swobodnie na nie odpowiadać tak jak bym już był na tej rozmowie kwalifikacyjnej ;)
yasiu---> no własnie postaram się jak najlepiej wypaść taki wyluzowany ale świadomy powagi sytuacji :P Boże to dopiero jutro a ja jestem już cały spięty ;)
kiowas---> no własnie w tym problem żeby znaleźć ten złoty środek a znając siebie to albo będe szczerzył się jak dureń albo siedział z wystrasozną miną ;P Ale postaram sie jednak zachować równowage.
Ozzie [ NVIDIA - AGEIA fanboy ]
Hamski --> Jeszcze wymyśl jakieś sprytne odpowiedzi na najprostsze pytania typu: czemu chce pan u nas pracować, czego pan oczekuje od firmy, jakie są pańskie plany na przyszłość itp.
Na takich pytaniach najłatwiej się wyłożyć.
Hamski [ Pretorianin ]
Ozzie---> heh... dzisiaj o tym będe myslał całą noc ;P Najlepiej jak by się mnie tylko spytali czy chcę pracować w firmie i już :P I jeszcze mogą się mnie spytac czy jestem zawsze dyspozycyjny to powiem ze o każdej porze dnia i nocy ;P Nie no musze się troche uspokoić i mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze ;P Ehh... już głupoty pisze sorka ;)
yasiu [ Generaďż˝ ]
i nie bądź hamski :PP
rzeczywiscie - popracuj nad odpowiedziamy na podstawowe pytania... dlaczego ty, silne strony, slabe strony (to najtrudniejsze chyba pytanie) itp. i najlepiej wywal z siebie caly stres dzis... btw. nie pij przed rozmowa kawy ani innych podobnych specyfikow...
kamil_kriss [ fIgHtInG dReAmEr ]
yasiu ---> A co ty za recenzje pisałeś? :)
A mi do takich rozmóch kwalifikacyjnych jeszcze daleko... ale tak szczerze to wolałbym pracować, niż się uczyć, albo uczyć się tego co mi będzie potrzebne w pracy (tzn. studia) :P... a nie do liceum dopiero iść...
blood [ Killing Is My Business ]
w slabych stronach powiedz, ze lubisz jak ludzie tobą rządzą :P
yasiu [ Generaďż˝ ]
kamil - jako kwalifikacyjną - the voyeur :) do cda
hamski -> daj znac jak poszlo :)
TzymischePL [ Legend ]
kamil_kriss ===> Powaznie wierzysz ze sie na studiach bedziesz uczyl czegos przydatnego w pracy?
hamski ===> Pewnie juz za pozno :) ale w czasie rozmowy patrz na czubek nosa rozmowcy, albo na gorny koniec platka ucha. Rozmowca bedzie mial wrazenie ze patrzysz mu w oczy, ze utrzymujesz kontakt wzrokowy a Ty sie nie bedziesz peszyl. Aha jak bedzie ladna kobieta z Toba rozmawiac to staraj sie niei skupiac na jej piersiach... i nie smiac sie. Kiedys na rozmowie, na szczescie siedzialem po drugiej stronie, razem ze mna byla kolezanka z HR, naprawde fajnie zbudowana. nie miala glebokiego dekolotu, ale i tak wygladalo to strasznie ladnie i jeden kandydat przepadl po tym jak przez 40 minut rozmowy non stop dosc bezczelnie sie gapil na jej biust :)
J0T [ Konsul ]
ehhh ten HR ;)
kiowas [ Legend ]
Kurde, a ja to zawsze trafiam na panie po 40-tce na rozmowach :)
Niektórzy to maja fart - jak się nie dostaną to przynajmniej sobie popatrzą :))
*Ice* [ Pretorianin ]
Popatrzą na co ? :)
TzymischePL [ Legend ]
kiowas ===> kobieta z ktora mialem rozmowe w obecnej firmie, jest pania w okolicach 40-stki. Ale uwierz mi na slowo, ze gdyby nie lata doswiadczen na rozmowach o prace to mialbym ciezko utrzymac oczy na miejscu :)
kiowas [ Legend ]
Tzymische ---> no cóż, chwała więc jej za to jak się trzyma :)
Generalnie wolę rozmawiać z kobietami na rozmowach bo nie tylko to przyjemniejsze, ale i poczarować usmiechem można (facet mógłby się obrazić:))
TzymischePL [ Legend ]
kiowas ===> tez tak mysle. Chociaz kobiety zadaja glupsze pytania. W stylu do jakiego zwierzecia bys sie przyrownal ( raz powiedzialem ze do Wuzzla )... Faceci sie jednak skupiaja bardziej na pytaniach profesjonalnych.