wolfen3741 [ Herr Oberst ]
Książki o służbach specjalnych
Czy mógłby ktoś z Was zapodać jakieś dobre, książkowe pozycje o służbach specjalnych? Chodzi mi o wszystkie NKWD, GRU, Gestapo, KGB itd. itd. Tyle mówi się o Suworowie, jednak czy opłaca się niego inwestować, bo słyszałem opinie, że pisze dość tendencyjnie. Poza tym może ktoś spotkał się z GROM.PL Jarosława Rybaka, albo Szpiegami, Agentami, Żołnierzami J. Piekałkiewicza? Jeśli tak, to prosiłbym o opinie. Z góry dzięki.
Sgt.Luke [ Pathfinder ]
"GROM.pl" Jarosława Rybaka to naprawdę świetna książka. Jak ją gdzieś znajdziesz to od razu kupuj, nie będziesz żałował. Ja do niej często wracam bo jest b.dobrym źródłem wiedzy nie tylko o GROMie.
Inną książką tego autora jest "Komandosi. Jednostki specjalne Wojska Polskiego". Tej pozycji nie czytałem, ale skoro to ten sam autor, to musi być równie dobra jak GROM.pl.
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
wolfen3741===> Ja Suworowa polecam. Z tej tematyki to głównie"Specnaz". "GRU" nie czytałem więc sie nie wypowiem.
pseudomiles [ Centurion ]
Ze swej strony proponuję książkę Raymonda Lamonta-Browna Kempeitai - japońska tajna policja, wydaną przez Bellonę w 2004 r.
Nie jest to specjalnie monumentalne dzieło wyczerpujące temat (128 stron), ale biorąc pod uwagę, że w Polsce nie ma zbyt obfitej literatury o japońskim imperium, to może być użyteczne i ciekawe.
sweep [ Pretorianin ]
Gordon Thomas "Szpiedzy Gideona - tajna historia Mossadu"
tho_mash [ Legionista ]
"The Invisible War Between Cia and KGB" autora o nazwisku Epstein (w polskiej edycji tytuł brzmi bodajże "Podstęp". Zawalista książka z punktu widzenia samej filozofii gry wywiadowczej. Najlepsza książka z tej tematyki jaką w życiu czytałem. Trochę ponoć kontrowersyjna ale ten klimat w jaki wprowadza czytelnika uh...
tho_mash
JagerKielce [ Generaďż˝ ]
suworowa mozna sobie odpuscic.
Caine [ Książę Amberu ]
jager--> Que?
wolfen==> Suworowa koniecznie - "GRU" i "Akwarium", Jak chcesz: "Żołnierze wolności"
LeBarrona - "KGB: Niewidzialna ręka" i jeszcze z jedna książka. Jest też wierny plagiat LeBarrona popełniony przez rodaka, więc bogatszy o rozdział poświęcony Polsce.
No, może jeszcze w biuletynie IPN znajdziesz jakieś ciekawe, oryginalne tematy.
Olej wszelkie Ludlumy itp. sensacyjne.