GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Studiuje ktoś na polsko-japońskiej w Wawie ????

21.05.2006
13:03
smile
[1]

Icm [ Konsul ]

Studiuje ktoś na polsko-japońskiej w Wawie ????

No właśnie studiuje ktoś na Polsko-Japońskiej Wyższej Szkole Technik Komputerowych w Warszawie? Bo chciałbym się dowiedzieć od studentów jak tam jest? ile nauki ile zabawy? I czy wogóle zabawa jest? :P I jakieś szczegóły cd uczelni?

Jak ktoś się tam edukuje proszę o odp :)

21.05.2006
19:03
[2]

Icm [ Konsul ]

up :)

21.05.2006
19:13
[3]

Coolabor [ Piękny Pan ]

mam tam dwóch znajomych i powiem tak: warto, zwłaszcza jeśli kasa nie stanowi problemu

21.05.2006
19:20
[4]

Toolism [ GameDev ]

Ja tam jestem na 4 semestrze w tej chwili , specjalizacja : programowanie gier komputerowych. Szkoła ogólnie jest cienakwa, to znaczy.. hmm.. jesli chcesz to jest doskonała, i można naprawde poszerzyć horyzonty, ale ogólnie nie jest zbytnio wymagająca, plus uczą prawie wyłącznie JAVY.. Inna sprawa jeśli pójdziesz na specki takie jak Robotyka, Dataminig albo programowanie gier komputerowych. TO są naprawde wymagające kierunki i warto na nie iść. Matma nie stoi na zbyt wysokim poziomie, ale za to technologie jakie nasza uczelnia posiada są zdecydowanie jedne z najlepszych w kraju. Na UW, UJ , PG i gdzie tam jeszcze takiego sprzętu nie znajdziesz, głównie za sprawą tego , że w tą uczelnię inwestują japońcy.

Jeśli lubisz informatykę i MASZ ZAMIAR ostro zapierdzielać z programowaniem to zapraszam jak najbardziej, jesli natomiast nie za bardzo i tak tylko chcialbys zobaczyć to również zapraszam.. dołączysz do 90% populacji tej uczelni.. czyli pseudo-sekretarko informatyków.

21.05.2006
19:29
[5]

Icm [ Konsul ]

Wiecie co bo informatyka luz ale fiza i matma za bardzo nigdy nie chcialo mi sie tego uczyc (zwlaszcza fizy) wiec jakie kierunki polecacie?

21.05.2006
19:33
[6]

Toolism [ GameDev ]

kolejna rzecz jaka mi przychodzi do głowy to to ,że nasza uczelnia jest naprawde na czasie. Uczysz się technologii które rzeczywiście są wykorzystywane w tej chwili na rynku. ( Oracle, Java micro edition itd..) Na innych panstwowych uczelniach uczysz się raczej standartów z przed 10 lat.. Od razu mówię , że według mnie najlepsi informatycy pochodzą z MIM UW:) ale jednak.. co z tego że ktoś umie zarąbiście programować skoro za bardzo nie zna technologii współczesnych i potem ma wielkie trudności z dopasowaniem tego co wie do tego co rzeczywiście jest przydatne..

Dużym plusem w PJWSTK jest szeroka gama zajęć jakie cię czekają:) Masz bazy danych, programowanie, projektowanie z użyciem UML'a , sieci, sztuczną inteligencję ( na poniedziałek oddaję cwiczeniowcowi samo organizującą się mapę Kohonena na bazie kolorów RGB , napisaną pod directX'a w 3d. ) , algortytmy i struktury danych, nawet cholerną rachunkowość podmiotów gospodarczych.. Także jak już mówiłem ICM jeśli masz ochotę DUŻĄ się uczyć tutaj to naprawde jest z czego i czego;)

Jeśli chodzi o zabawę to też jej tutaj nie brakuje.

Fizy narazie na PJWSTK nie ma. Będzie od przyszłego roku z tego co wiem. Matma jest ale nie jest za trudna, z tego co udało mi się wyciągnąć od mojego cwiczeniowca od Analizy Matematycznej II, większość rzeczy które on z nami tutaj przerabiał na AM II , na państwowych przerabia się w ramach AM I.. Ale żebyś sobie nie myślał , że możesz coś zdziałać w informatyce bez matmy dyskretnej:) To po prostu podstawa. Nie musisz być bogiem całek i macierzy, ale jednak ogólne obycie powinieneś z tym mieć.

21.05.2006
19:33
[7]

TzymischePL [ Legend ]

nie wiem jak sama uczelnia, ale poziom jej aboslwentow byl zatrwazajacy.
Pracowalem z 3 absolwentami, z czego 1 laska niby specjalizowala sie w programowaniu. Przy czym, miala sie nauczyc abapa, po 6 miesiacach cwiczenia dalej nie potrafila nic.
Pozostalych 2 gosci to nawet nie zdazylismy zauwazyc w dziale. W kazdym badz razie
zaden z absolwentow tej szkoly nie przetrwal okresu probnego... Jakos szefowie dzialow do ktorych trafiali ich nie doceniali...

21.05.2006
19:39
[8]

Toolism [ GameDev ]

TzymischePL --> bardzo mnie to boli, ale taki jest ogólnie u nas poziom.. Na szczęście jest kilka specjalizacji na których ludzie rzeczywiście ciężko pracują.. ale reszta.. to jeden wielki joke. Wkurza mnie że za pare lat skończę tą uczelnię i przez takich nic nie robiących pseudo-debili informatyków opinia o mojej uczelni będzie fatalna, co pewnie utrudni mi znalezienie pracy, ale tak jak pisałem wcześniej , jeśli ktoś ma zapał i wie co chce w informatyce robić to naprawde jest dla niego duże pole do popisu.

Ludzie którzy do was przyszli byli pewnie z Multimediów albo baz danych.. ewentualnie z Inżynieri Oprogramowania.. z reguły idą tam ludzie którzy nie mają pojęcia co w tej szkole robią.

Gwarantuję ci że gdyby byli to ludzie z Robotyki, Data Miningu albo programoania gier to nie zawiedlibyście się na nich. ( taką mam nadzieję przynajmniej, patrząc na moich przyjaciół z tychże specjalizacji.)

21.05.2006
19:43
[9]

Icm [ Konsul ]

Toolism---> Thx za info mysle ze teraz latwiej mi bedzie podjac decyzje :) Jeszcze tylko przyjecie na uczelnie :P


21.05.2006
19:45
[10]

Toolism [ GameDev ]

Icm --> z przykrością muszę napisać , że z dostaniem się raczej nie będzie żadnych ale to absolutnie żadnych problemów.. z tego co słyszałem to teraz biorą jeśli ktoś ma podstawową maturę z matmy chyba.. jak ja zdawałem to były jeszcze egzaminy wstępne z matmy i informy, ale teraz..;) cóż... smutna prawda.

21.05.2006
19:48
[11]

TzymischePL [ Legend ]

Toolism ===> Zabij mnie ale nie wiem po jakich byli specjalizacjach. W sumie ja juz tam od pol roku nie pracuje a oni pracowali jakies 8-12 miesiecy przed moim odejsciem.

Ale tu masz racje, jesli czlowiek ma zapal to sie i na Politechnice Czestochowskiej czegos nauczy.
Tylko ze trzeba chciec. No i niestety masz tez racje ze opinie o szkole/uczelni latwo sie psuja, pamietam ze jeden ze znajomych staral sie o prace w dziale it sporej firmy albo raczej duzej.
A gosc studiowal na czyms w stylu PJWSTK tylko o duzo gorszej renomie.

No i o ile pierwsza rozmowe z ludzmi z hr byla nie najgorsza a i przeszedl dalej.
To tam gosc bierze jego CV, patrzy na szkole (aboslwent) i:
- studiowal Pan na [tu nazwa uczelni] ?
- Tak, wlasnie obronilem prace

Facet sie skrzywil. Pogadali ale pracy nie dostal....

21.05.2006
19:54
[12]

Toolism [ GameDev ]

no i tego się właśnie najbardziej cholera obawiam.. wypruję tu sobie flaki, a i tak jeśli pracodawca miał już do czynienia z przeciętnym absolwentem PJWSTK.. to mogę się pożegnać z pracą..

ale co zrobić;) można tylko dlaje kompilować i debugować;)

21.05.2006
19:54
[13]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Facet sie skrzywil. Pogadali ale pracy nie dostal....

Nawet nie sprawdził, czy faktycznie lebiega? Dupny ten HR...

21.05.2006
19:56
[14]

TzymischePL [ Legend ]

Paudyn ===> to juz byla rozmowa po HR z szefem dzialu IT. I tyle. Widac stwierdzil ze niechce miec nikogo z PJWSTK u siebie i tyle :]

21.05.2006
20:00
smile
[15]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Hmmm... być może właśnie pozbył się młodego geniusza przez swoje uprzedzenia ;o) Nie czaję tej uczelnianej selekcji, zawsze byłem zwolennikiem sprawdzenia kandydata, czy to pod kątem umiejętności, czy też chęci i zapału do nauki :o)

Inna sprawa, że częstokroć uczelnia faktycznie wyrabia kandydatom opinię. Na przykład WSHiP, czyli słynny Łazarski, to studia horyzontalne, czyli takie, przez które przechodz się leżąc do góry brzuchem. No i weź się człowieku zmuś do tego, aby uwierzyć, że jego absolwent jest pracowity ;o)

21.05.2006
20:05
[16]

TzymischePL [ Legend ]

Paudyn ===> akurat w tym przypadku powiedzialbym ze decyzja nie koniecznie nie trafna :)

Ja tez tego nigdy nie rozumialem i dalej nie rozumiem :) chociaz tutaj nikt na to nie zwraca uwagi (z gory wiadomo ze aboslwent i tak gowno potrafi i trzeba go oszlifowac dopiero). Ale tak to jest juz na takich rynkach pracy jak polski, trza sie na cos snobowac :) wiec czemu nie uczelnia?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.