Ziom3x [ Legionista ]
Do kierowców samochodów...
Dlaczego tak tępicie Motocyklistów? Zajeżdżacie nam drogę... Według mnie to bardzo nie ładnie :|
piokos [ Mr Nice Guy ]
obijacie nam lusterka, rysujecie podnóżkami lakiery i wpychacie się na trzeciego
Ziom3x [ Legionista ]
piokos --> to chyba tylko przypadki. Ja nie mam sobie nic do zarzucenia ;p Ale kierowcy niech mają!
master53 [ Czarnobyl 86 ]
Wchrzaniacie się w korku między pasami a właściwie po linii :/ Wszystkie motory bym rozwalił...
Plantator [ Prokonsul ]
To chyba należysz do tego 1% motocyklistów którzy grzecznie czekają w kolejce na światłach, większość pcha się na chama nie patrząc na nic.
Ziom3x [ Legionista ]
master53 --> to se rozwalaj. Jakby przyszło do wyścigu, to zgadnij kto by wygrał? ;) Mam HONDĘ cbr 600 F3...
gladius [ Subaru addict ]
Zgadnij, kto by wygrał na leśnej, szutrowej drodze, gdyby przyszło do rajdu.
Iceman_87th [ Senator ]
pamietam jak dzis bo bylo to zdarzenie jak z TV. Pszczyna, korek na godzinestania. Od czasu do czasu skrzyzowania (wloty z prawe i przejazdsy pomiedzy pasami w przeciwleglych kierunkach. No i my sobie stoimy a taki na motorku jedzie. Prawa strona, po poboczu, zapieprza z 50 jak nic. Nie mam nic przeciwko, wszakze motor po to jest ale chce zwrocic uwage na predkosc (niby nie duzo ale jednak duzo). No i czekajacy w tym korku wpuscili z prawej strony auto - taki mily gest wsrod kierowcow. A ten pajac na motorze ryp w to auto - tylko nogi w powietrzu furgnely, koles potoczyl sie po asfalcie. Co ciekawe i mnie bardzo zdziwilo motor oczywiscie pogiety przedni widelec i kolo troche ale za to samochod - caly przod stasowany ;)
Pointa - wiekszosc motocyklistow to fajni ludzie i mam wielu znajomych ktorzy jezdza, ale prawie wszyscy jak wsiadaja na motor to mozg im sie wylacza - moim znajomym tez. Zupelnie inni ludzie.
Ziom3x [ Legionista ]
Hehe, tylko że wszyscy jeżdżą po ulicy, asfalcie, więc wiesz ;p
-=]o[=- [ ]
Jakby przyszło do wyścigu do byś się rozpier$$$ł na pierwszym zakręcie... tym tekstem dajesz nam świadectwo swojej nieodjrzałości... :P zero wyobraźni..
Ziom3x [ Legionista ]
-=]o[=- --> dobra, dobra. Nie jestem jakimś laikiem, i parę ładnych lat ujeżdżałem parę motocyklów, więc mi tu nie mów...
Shifty007 [ The Screaming Eagles ]
Hydrogen już masz inny motor?
Ziom3x [ Legionista ]
Shifty007 --> hę? Jaki zaś Hydrogen ?
-=]o[=- [ ]
weź przeczytaj siebie jeszcze raz.... "master53 --> to se rozwalaj. Jakby przyszło do wyścigu, to zgadnij kto by wygrał? ;) Mam HONDĘ cbr 600 F3..." tak Cię to jara? tylko ściganie?
Iceman_87th---> jak najbardziej popieram. naszemu Panu motocykliście chyba mózg wyłączył się na dłużej.... ech..
Ziom3x [ Legionista ]
Tak, tylko ściganie. Od tego są ścigacze...
-=]o[=- [ ]
a od myślenia mózg jest...
Shifty007 [ The Screaming Eagles ]
Ziom3x ---> Nic, głośno myślę...
master53 [ Czarnobyl 86 ]
Hydrogen vel. Ziom3x -------> Tak cię jara ten twój motor ?? Jedź na jakiś pokaz, zaszpanuj nim, ale nie męcz nas tym :/
Narmo [ nikt ]
Wchodzę sobie na forum aby się odstresować a tu nagle jakiś typek o IQ mniejszym niż małpa każe wszystkim ssać. No to żeby się nie denerwować postanowiłem się przejechać swoim samochodem. Jadę sobie spokojnie prawym pasem z maksymalką dozwoloną prędkością i widzę w lusterku, ze po lewej chce mnie wyprzedzić jakiś motocyklista. A ponieważ jeszcze jestem wkurzony przez gościa z forum to wrzucam kierunek i zmieniam pas. W końcu wiadomo. W razie czego to nie moja wina. Jechałem maksymalną dozwoloną prędkością więc nie mógł mnie wyprzedzić. A jak by chciał to w starciu samochód vs motocykl wiadomo kto by wygrał...
bECKy [ Konsul ]
Narmo--->> gdzie ty na naszej wsi rozwijasz takie predkosci ze motocyklista nie moze cie wyprzedzic???
Narmo [ nikt ]
bECKy --> We wsi Lublin na alei Solidarności.
bECKy [ Konsul ]
Narmo --->> joke
stanson [ Szeryf ]
Ja powiem tak: tyle samo jest głupich kierowcow samochodow co i glupich jest motocyklistow. Ten podzial jest dosc sztuczny...
Ja nigdy nie staram sie utrudniac ruchu innym uczestnikom drogi. I wszystko jedno, czy to jest motocyklista, samochod czy tez rowerzysta.
Rubaszny Kurdupel [ Pretorianin ]
a bo ich kurde jakoś nie lubimy
Valturman [ Diuk of Amber ]
zgadzam się z stanson'em,
ale niestety większoś kierowców nie bierze pod uwagę, że jazda samochodem to gra zespołowa, a nie indywidualna w którek każdy każdemu wilkiem
tsunami [ Made in USA ]
Ziom3x
Tak, tylko ściganie. Od tego są ścigacze...
A drogi nie są do ścigania... Motocykle sa fajne. Motocyklisci sa ok, ale jak uzywaja tej szarej materii miedzy uszami.
Ziom3x [ Legionista ]
Koniec tematu :) Nie czaicie motocyklów, motocyklistów i ich klimatów.
Nie poto kupywałem ścigacza, aby potem jeździć nim 60 km/h.
I gadać tu z takimi....
Toolism [ GameDev ]
stansonie --> kierowców samochodów jest znacznie więcej niż kierowców motocykli. Jeszcze nie zdażyło mi się w ciągu kilku lat jak jeżdzę samochodem zaobserwować normalnie jadącego motoru. Zawsze wygląda to tak, że słychać wielki hałas po czym coś mignie przed nosem i już tego nie ma. Ale wracając do tego co mówiłem na początku:) Obserwuje się też szalonych kierwców samochodów ale z racji tego że jest nas więcej a motocyklistów mniej, to i tak wychodzi że szaleńców na motorach (PROCENTOWO) jest więcej niż szaleńców za kierownicą:)
Ziom3x --> no tak ty swój motor przecież kup[Y]wałeś.. szkoda gadać..
Rubaszny Kurdupel [ Pretorianin ]
To weź tego ścigacza i ścigaj się w piaskownicy.
Kilka dni temu jeden taki w mieście sobie wyścigi urządził i puścił się koło 200 bo ograniczenie do 50 nie dla niego było. Starszy człowiek przechodził przez przejście... Bezmózg nie zauważył, że dziadek idzie po przejściu
Dziadek walczy o życie w szpitalu. Bezmózg wpadł na słup. Zginął na miejscu...
Ziom3x [ Legionista ]
Myślcie sobie co chcecie. Ja jadę się teraz karnąć. A o 23:00 tej nocy, jest zjazd motocyklistów na moim osiedlu, i robimy wyścig po prostej. Nara.
stanson [ Szeryf ]
A ja ide na piwo :)
riddickM5 [ Alfa Romeo Driver ]
Nie ma to jak załozyc watek zeby sie motorem pochwalic. i to jeszcze jakies CBR z lat 90-tych.... Nowiutką Yamahe R-1 bys mial to co innego.....
Azzie [ bonobo ]
Od poczatku tego sezonu zaobserwowalem juz dwoch motocyklistow co usilowali na czerwonym przejechac, jeden malo w pieszych na pasach nie wjechal, drugi mi pod maske.
Motocyklisci sa pop....ni i tyle... Nie mam co do tego watpliwosci :)
stanson [ Szeryf ]
Nie generalizujcie...
Zapominacie o wielkich, symatycznych starszych grubasach z długimi brodami, wlokącymi się z przepisową prędkością na swoich ryczących potworach... :))) To tez motocyklisci :) Na młodych gnojach na ścigaczach ta "społeczność" się nie konczy...
Narmo [ nikt ]
stanson --> Ano właśnie. Pomogą jak trzeba i porozmawiać na światłach czasami można... Ale nie daj Boże obrazić takiego (obojętnie przypadkiem czy specjalnie) bo wtedy kaplica.
kłamczucha [ Centurion ]
no właśnie... z dzieciństwa pamietam jak mój już nie żyjacy wujek zabierał mnie na przejażdzki swoim motorem;-)
a co do autora watku...hm...jak masz mózg to go używaj czasem...
master53 [ Czarnobyl 86 ]
Powiem tak. Jak jedzie taki typowo amerykański chopper to zwykle jedzie spokojnie. Ten motor jest duży więc w sumie zajmuje cały pas i nie rzuca się między samochodami. Natomiast wszystkie ścigacze powinni wysłać na szrot dla dobra ich kierowców i spokoju kierowców samochodów.
alpha4175 [ Jeep Driver ]
Nie tępie motocyklistów! Szanuje ich!
W32.Blaster [ Pretorianin ]
Fakt, autor wątku tekstem "zgadnij kto by wygrał" nie pokazał się od najlepszej strony. Natomiast jeżeli chodzi o życie motocyklistów (i skuterzystów również) to jest ono trudne. Gdy jest korek, to czemu nie ominąć korku i wjechać na początek...? Ile razy to mi zajeżdżali kierowcy, którym nic nie zrobiłem... Niestety u nas nie ma np. zwyczaju jechania środkiem pasu by motocykliści mogli przejechać, popularne nat5omiast jest wymuszanie pierwszeństwa oraz zajeżdżanie drogi jednośladom. Dobrze by było, gdyby niektórzy się opamiętali i przemyśleli swoje zachowanie na drodze...
bles [ Konsul ]
a co yamaha r1 to najlepszy motor swiata? Ducati 999s albo jakis kozacki streetfighter do dopiero sie mozna chwalic.
Azzie [ bonobo ]
Ja zawsze zjezdzam na jedna strone pasa, aby motocyklista mogl sie spokojnie zmiescic z drugiej strony, ale.... musze go wczesniej zobaczyc! Nie wiem jak inni ale ja mam pewne problemy z bezpieczna jazda jak zamiast przed siebie patrze sie w lusterka caly czas czy aby nie wyskoczy gdzies tam motocykl. Wobec tego zerkam w nie tylko raz na jakis czas.
A taki swir czesto lata po tych pasach jak Zyd po pustym sklepie i wez takiemu ulatw zycie...
Pichtowy [ Generaďż˝ ]
eee tam przesadzacie. Motocykliści to w dechę kolesie. I nereczkę można dostać jak sytuacja zmusi. Ale tak serio to powinno się ich traktowac na równi z resztą. A że szybko jadą to powinni gliniarze lapać ich a nie jakieś samosądy urządzać. Przecierz jak zajedziecie kolesiowi nagle drogę to taki biedny motocyklista może nie opanować sprzętu i możecie go mocno poturbować albo nawet zabić.
Bury Pies [ Konsul ]
A to dobre! Ucieleśnienie stereotypów dotyczących motocyklistów przybył walczyć ze stereotypami..
Yoghurt [ Legend ]
Ziomuś, masz straszny problem. ja do motocyklistów nic nie mam, naprawde, dzisiaj nawet jednego gościa na skuterku (tak, to nie motocykl, ale jednoslad tak czy inaczej) kulturnie przepuściłem, zeby sobie podjechał kawałek, bo i miejsce było, to czemu nie. Ten podziękował, podjechał i sobie pojechał wraz z zielonym światłem. A teraz inna sytuacja- trasa białostocka, jasna długa droga ekspresowa, równa jak mało która droga w tym kraju, śmigam sobie 110 swoich rzęchem po lewym pasie, za mną napieprza kolo merolem ze 140 minimum. To ja dawaj ustapić mu na prawo, co sie będzie chłop wlókł za 13-letnim Audi.
Niestety, za merolem jadacym konkretna prędkością, zasuwał cyklista, dwie paki co najmniej na liczniku, i weź go zauwaz, jak to ledwo mglisty punkt na szosie schowany za wielkim niemieckim wozem. ja na prawo, a on nie spojzał widać i zapierdala dalej dwie stówy i hajda mijac merola. Żebym w ostatniej chwili jeszcze w lusterko nie luknał i nie dał szybko w lewo, to by mi zrobił z dupy garaż dla motocykli a sam cyklista wyladował mi w czesciach na tylnim siedzeniu. Dlatego sie motocyklistów nie lubi. Tylko tych bez mózgu.
Mobii [ Seicento 1.1 Killer ]
Ziom3x --> ja nic nie mam do motocyklistow :) zawsze ich przepuszczam, bo sa szybsi w koncu :) sam na motocyklu nie jezdze jakby co :)
legrooch [ MPO Squad Member ]
Yoghurt ==> Chcesz powiedzieć że jesteś ślepy i niedorobionym ponieważ masz problemy ze wzrokiem i szanujesz tylko 4 kółka na asfalcie?
i weź go zauwaz, jak to ledwo mglisty punkt na szosie schowany za wielkim niemieckim wozem
To jest twój zasrany interes pilnować żeby w coś nie wjechać. Nie jego.
mikmac [ Senator ]
leegrooch -->
nie gadaj. Zajechanie motorowi drogi jak jest 100 metrow od ciebie to nie wykroczenie tylko normalna zmiana pasa. A fakt, ze przy jego predkosci motocykl nic juz nie zrobi tylko sie rozwali to wina wlasnie motoru - zlamal przepis dot. predkosci.
gdyby jechal z predkoscia dozwolona to spokojnie moznaby zmienic pas nawet jak jest 5 metrow za toba i nie bylo by zagrozenia.
Cainoor [ Mów mi wuju ]
mikmac ---> A Ty jezdzisz z przepisowa predkoscia? :)
mikmac [ Senator ]
Nie nei jezdze. Nie mniej jak lece 180 po katowickiej to nie wkurzam sie na wartburga co to mi droge na lewym pasie zajechal. Bo jak dziadek spogladal w lusterko to bylem malenkim punktem, jak wykonal manewr bylem tuz za jego zderzakiem. Ale to moja wina, nie jego.
Trzeba miec troche dystansu ludzie. Motory by byly ok, jak by jezdzily przepisowo - nie jezdza, nie sa ok - ja to tak widze.
tsunami [ Made in USA ]
legrooch --> Yoghurt postapil przepisowo, spojrzal w lusterko, wykonal manerw i dobrze ze intuicyjnie jeszcze raz spojrzal w lusterko. Gdyby jednak doszlo do wypadku, to bez zadnego gadania wina spadlaby na motocykliste.
Poto sa przepisy zeby je przestrzegac. A ty Ziom3x jestes nierozsadnym gowniarzem, ktoremu powinno sie zabrac prawojazdy na 10 lat. Choc czasem i tyle czasu nie pomoze na wyleczenie glupoty.
legrooch [ MPO Squad Member ]
mikmac ==> ...... :) Już ty wiesz co.... :)
A to czy koleś jedzie 100 czy 200 to nie ma znaczenia. Tak czy inaczej w naszym państwie trzeba dostosowywać się do jazdy niezgodnej z przepisami. Każdy zasuwa i liczy się ostrożność a nie chęć pokazania się jako macho, bo jadę na 4 kółkach i nie mogę tak szybko jak ten na dwóch.
tsunami ==> Jak przechodzisz przez pasy też tylko raz patrzysz czy coś nie jedzie i wyrywasz? :>
mikmac [ Senator ]
leegroch -->
nie, nie masz racji. Nikt sie nie musi dostosowywac do wariatow jezdzacych nie przepisowo. Jak sie jezdzi szybko (jak ja, przyznaje sie) to warto to w koncu zrozumiec.
Nie dosc, ze wina motoru (w powyzszej historii) to jeszcze motocyklista by przypominal naprasowanke na koszulke...i kto tu jest przegrany w tej sytuacji ??
tsunami [ Made in USA ]
legrooch --> nie, nie trzeba w naszym pastwie sie dostosowac do czyjejs niedojrzalosci do jazdy i braku rozsadku. Jak ktos chce jechac 200 na autostradzie to ok. Ale niech sie liczy z tym ze sa inny ludzie na drodze ktorzy jednak jezdza przepisowo i niech im nie przeszkadza albo pozniej mowil "Ale sk*** mi zajechal droge dzisiaj"
I nie, jak przechodze przez ulice to sie patrze przynajmniej 2x w obie strony, i jak juz przechodze, to robie to ostroznie gdyby przypadkiem komus sie zesliznela noga z hamulca.