GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Alake i ...... - para doskonała? część 2.

16.05.2006
14:53
smile
[1]

piokos [ Mr Nice Guy ]

Alake i ...... - para doskonała? część 2.

pierwszy wątek z Alake: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5056775&N=1 :* w oba ;)
nie ma co pisać streszczeń, to trzeba przeczytać: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5063268&N=1

Dyskusji ciąg dalszy:

16.05.2006
14:58
smile
[2]

Judith [ PlayScribe Portable ]

Oki, no to wrzucam :)

Oto mały fragmencik, z wyrazami współczucia jeśli chodzi o te 18 godzin, miłośc po wsze czasy etc. :) Uwaga tekst wulgarny, obrazoburczy etc. Yoghurt nie musisz czytać, bo mam wrażenie że to wiesz, a jak nie znasz tekstu to po prostu utwierdzisz się w swoich przekonianiach :)


- Mat! Żaden mężczyzna, choćby pociągający bardzo, nie jest dość pociągający, żeby sprawić, iż będzie jedynym pociągającym mężczyzną na świecie czy nawet w swoim miasteczku! A kobieta, która pracuje zawodowo...

- Co to ma do rzeczy?

- Ma braciszku, bardzo dużo ma. Przewaga kolegi z pracy nad mężem polega na tym, że ten nigdy nie chodzi w domowych pantoflach i rozpiętej koszuli wyrzuconej na spód podartego dresu, jest zawsze ogolony, a czas, który mógłby poświęcić czytaniu gazet w ubikacji, poświęca na prawienie komplementów. I do tego jest n o w y! No i życie jest zbyt długie na niezłomną miłość czy wierność. Gdyby ludzie tylko żyli do trzydziestu lat...

- Kpisz ze mnie? – spytał Mateusz.

- Nie! Jeśli mi nie wierzysz, to zapytaj jakiegokolwiek biologa, seksuologa czy innego fiuta od tych spraw! On ci wyklaruje, że prawdziwa erotyczna pobudliwość budzi się w damach między trzydziestką a czterdziestką. A czegóż ty chcesz?... Żeby wówczas mąż był tym, który ją będzie zaspokajał?... Cóż za idiotyzm! Po szesnastoletnim współżyciu?... Żebyś był nawet super-ogierem, to po tak długim spółkowaniu jesteś tylko obowiązkiem, a obowiązek ma niewiele wspólnego z radością i wolnością. Czytałeś „Na wschód od Edenu” Steinbecka? Tam jest taki dialog między matką a synem, ona mu tłumaczy dlaczego kiedyś przemeldowała się na stałe z małżeńskiego domu do burdelu. Zrobiła to będąc jeszcze młodą i zrobiła to dlatego, że już wyżej uszu miała rodzinnego gniazdka, własnego potomstwa i swojego męża, któremu nic nie mogła zarzucić. Chciała po prostu żyć ciekawiej, weselej, pełniej! Każda baba tego pragnie, tylko nie każda ma dość odwagi w tak młodym wieku, choć inna sprawa, że dzisiejsze przyspieszenie uczyniło kurewką prawie każdą dziewczynkę w wieku szkolnym. A twoja była ci wierna przez szesnaście lat, braciszku! Lecz nie mogła być ci wierna w nieskończoność...

- Hub, daj mi już spokój, proszę!

- Nie dam ci spokoju, Mat, dopóki nie zrozumiesz czegoś, co próbuję ci wytłumaczyć! Zrozum, baba blisko czterdziestki potrzebuje nowego miłośnika! Pcha ją do tego strach, tak ogromny strach, braciszku, bo wie, że koniec już blisko, że niedługo zwiędnie. Cóż więc robi? Panikuje, a później szuka potwierdzenia swej atrakcyjności, i ktoś ją musi wesprzeć w tym, że jej atrakcyjność wciąż trwa. I kto to ma być, mąż? Facet który ją kopuluje od lat szesnastu? Z którym to jest rutyna, przyzwyczajenie, obligatoryjna higiena seksualna? Chłopie! Tylko inny facet może dokonać tego cudu, tylko on może jej przywrócić poczucie wartości, odmłodzić, zasłonić przed tą wszystkożerną świnią jaką jest czas... Dlaczego kręcisz łbem? Że co, że przysięga małżeńska, godność osobista, religia et cetera? Braciszku!

nJoy :)

16.05.2006
14:59
[3]

Yoghurt [ Legend ]

Watpię, by ci, co wcześniej w dyskusji nie brali udziału, mieli zamiar przeczytać ćwierć tysiąca postów :)

Judith-> Amen. Nie znałem, z czego to? Wspomnienie o Steinbecku już sporo plusuje :)

16.05.2006
15:05
[4]

Coy2K [ Veteran ]

ale te cwierc tysiaca postow to wyjątkowa rozrywka :)

16.05.2006
15:06
smile
[5]

piokos [ Mr Nice Guy ]

Yoghurt => ależ tamten wątek się lepiej czyta niż ogląda najlepszą komedię w kinie. :)

To co? Spotykamy się tu za 20 lat i pytamy Alake jak jej książę?

16.05.2006
15:07
[6]

Yoghurt [ Legend ]

Coy-> No temu zaprzeczać nie będe, wczoraj mi dwie Corony, paczka popkornu, dwa kabanosy, redbul i jakiś kawał inszej habaniny zejszedł podczas czytania, mało co sie nie udławiłem pare razy. Może zrobić z tego wątku karczme? Chociaz nie, mam karczmy odhaczone, to lepiej dział "z Inetu" albo "Dowcipy".

Piokos-> nie zdołamy, wtedy będzie lezała gdzieś na dnie najblizszej rzeki albo zintegruje się z chodnikiem pod jej blokiem, gdy w koncu przejży na oczy i jej wyidealizowany świat okarze się złym, bardzo złym miejscem. Muahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha (wieczny rispket dla Murraya)

16.05.2006
15:07
[7]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Ale samej Alake cos nie widac. Chyba za bardzo sie dziewczyna sploszyla. Oto i caly GOL. Ledwo pojawi sie jakas "samica" a juz ja wyplaszacie...I znowu pozostanie nam podniecanie sie laskami z E3.

Ponowie moja prosbe do Alake - DAWAJ ZDJECIE!! DAWAJ ZDJECIE!!

P.S. Jesli jej chlopak jest taki jak go opisuje, to przychodzi mi na mysl jedno slowo - FAJA!

16.05.2006
15:08
[8]

PatriciusG. [ Piwęcjusz ]

Yoghurt --> Ja przy twoim 236 poście prawie ‘wymiękłem’…

16.05.2006
15:11
[9]

Yoghurt [ Legend ]

Boroova-> Nie wiesz? przecież ona teraz jest ze swoim ideałem. Cholera wie gdzie, ale pewnie te 6 godzin przerwy w tuleniu w teletubisiowym stylu poświęca na potwierdzanie swej fajności na GOLu.

16.05.2006
15:12
[10]

Maevius [ Czarownik Budyniowy ]

Moze zrobmy spis uzytkownikow Gola ktorzy maja powyzej 6000 postow ;)

Raczej nie jest spamerem, wiec ktoz to jest?

16.05.2006
15:14
[11]

Yoghurt [ Legend ]

No ja z listy odpadam, kto nam zostaje? Wysiu? Nie, zbytni madafaka. Piokos też raczej nie, chyba, ze to jakas zorganizowana prowokacja. No, kto nam zostaje z takich bardziej rzucających się w oczy userów? Coy? Też nie.

16.05.2006
15:14
smile
[12]

Judith [ PlayScribe Portable ]

Yogh, to wspomniany "Statek" Łysiaka, fragment w którym stryj Hubert pociesza swojego brata po tym, jak jego żona, niegdyś materiał na zakonnicę, po 16 latach zaczeła go zdradzać z kim popadnie, zapisując sobie wszystko w swoim małym dzienniczku :) Fragment szczególnie mi bliski, bo moja luba też kiedyś chciała iść do zakonu :>

16.05.2006
15:15
[13]

Yoghurt [ Legend ]

To ja już wiem, co idzie w kolejce po Stommie i Heidegerze do czytania. Dzięki.

16.05.2006
15:15
smile
[14]

piokos [ Mr Nice Guy ]

Maevius => Yoghurt ma więcej niż 6000 :)

16.05.2006
15:19
smile
[15]

kiowas [ Legend ]

Judith ---> fragment idealnie pokazujący z jakich powodów ludzie zdradzają partnerów.

Nuda mocium panie, nuda jako zywo!! :)

16.05.2006
15:24
[16]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Yoghurt i reszta --> przeciez Alake nie zostanie zdradzona przez swojego chlopaka-ideala nigdy. Za piekna jest i za fajna. No i kiedy mialby to zrobic - przeciez te 6 godzin to wykorzystuje na sen i regeneracje sil przed nastepnymi 18 godzinami ze swoja luba...

DAWAJ ZDJECIE! DAWAJ ZDJECIE!!

16.05.2006
15:30
smile
[17]

kiowas [ Legend ]

Tylko koniecznie takie z wyeksponowanymi buforami!!!

16.05.2006
15:32
smile
[18]

piokos [ Mr Nice Guy ]

kiowas => miałeś chyba na myśli walorami :P

co do zdjęć, to jest mowa o nich w poprzednim wątku.

16.05.2006
15:34
smile
[19]

Judith [ PlayScribe Portable ]

Boroova, kto powiedział, że to ona zostanie zdradzona? :]

16.05.2006
15:35
smile
[20]

kiowas [ Legend ]

Zależy czy to walor zaporowy czy też nie :))

Coś mi przed okiem przemknęło, że jakaś ta niewiasta niechętna za bardzo, ale może takiej elokwentnej zachęcie nie odmówi :)))

16.05.2006
15:35
smile
[21]

Bury Pies [ Konsul ]

Karcz-ma! Karcz-ma! Karcz-ma!

edit: piokos, wal regulamin i listę stałych bywalców :D

16.05.2006
15:36
smile
[22]

Sky Blaster [ Pretorianin ]

przedni watek :)))

16.05.2006
15:37
[23]

Maevius [ Czarownik Budyniowy ]

Panowie, panowie, zapominamy o intelekcie i blyskotliwosci.

16.05.2006
15:37
[24]

Maevius [ Czarownik Budyniowy ]

Dawac te cycki !

16.05.2006
15:40
smile
[25]

piokos [ Mr Nice Guy ]

zapominamy o intelekcie i blyskotliwosci.

ke?

16.05.2006
15:42
smile
[26]

Maevius [ Czarownik Budyniowy ]

piokos - no wlasnie fakt w niektorych przypadkach amnezja nie grozi :))

16.05.2006
15:42
smile
[27]

Judith [ PlayScribe Portable ]

Prosz --> :P

16.05.2006
15:46
smile
[28]

Maevius [ Czarownik Budyniowy ]

wyszedl ze mnie paskudny zezwierzecony i zepsuty samiec

16.05.2006
15:49
smile
[29]

piokos [ Mr Nice Guy ]

i wystarczy już.

16.05.2006
15:50
smile
[30]

kiowas [ Legend ]

Maevius ---> zdziwiłbym się jakby wyszła z ciebie zepsuta samica

16.05.2006
15:56
[31]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Maevius --> dobrze ze nie obcy

16.05.2006
16:15
smile
[32]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Nie macie serca :)
Znam pare, która mogłaby spędzać ze sobą 24/dobe, nie nudzić się i o żadnej zdradzie nie mogłoby być mowy. Ona bardzo ładna, oboje inteligentni, normalni, młodzi itp itd :)

kiowas ---> Ty też ich znasz :P

16.05.2006
16:18
smile
[33]

J0T [ Konsul ]

jeżeli mowa o Majdanie i Dodzie to ja też ich znam ;D

16.05.2006
16:38
[34]

NewGravedigger [ Konsul ]

Śmiejecie się z dziewczyny i jej dziwnych poglądów.

16.05.2006
17:08
[35]

Łysack [ Mr. Loverman ]

grabarzuuu -> nie smiejemy tylko kwestionujemy jej poglądy;]

16.05.2006
17:08
[36]

Loczek [ El Loco Boracho ]

Łysack: ja sie śmiałem :)

16.05.2006
17:20
[37]

Alake [ Konsul ]

No dawajcie -> zróbcie karczmę :D. Mam swoje 5 min. na forum i musze je wykorzystać ;). Stanson się schowa :p. Nie wiedziałam, że wystarczy sie wpisać w jakimś wątku i powstanie z tego jakaś telenowela. Ale fakt jest faktem, że panienek jest tu mało, a jeżeli już są to każdy o nich wie. Świadczy to chyba o tym, iż wielu jest tu zasuszonych facetów, którzy wykorzystają kazdą sytuację by się podniecić... (w taki czy inny sposób). Aha mój facet przeczytał wszystko i tylko pokręcił głową nad wpisami niektórych...

16.05.2006
17:21
[38]

przemek__ [ PRZEMEK ]

to obrazki jpg tez czytaja forum i kreca glowa ????

16.05.2006
17:25
[39]

siwCa [ bananowy kochanek ]

Alake - to skoro nie chcesz podać zdjęcia to chociarz możesz napisać jak się Twój boy nazywa tudzież jakiego ma nicka. skoro jest taki 'ql' idealny i w ogóle, to nie ma się przecierz czego wstydzić :) dobrze mówie ?

16.05.2006
17:27
[40]

Alake [ Konsul ]

Jeżeli chciałby sie ujawnić to zrobił by to dziś rano jak czytał wasze wypociny, ale chyba nie chciał... Ma po prostu ciekwsze rzeczy do roboty niż uzeranie się z jakimiś nickami... Ja tu tez wpadłam tylko na moment...

16.05.2006
17:30
smile
[41]

siwCa [ bananowy kochanek ]

LOL w takim razie chłopak nie chce się ujawniać :› ciekawe dlaczego ?? :D hmm ktoś się może domyśła ?? :)

16.05.2006
17:30
[42]

przemek__ [ PRZEMEK ]

Droga Alake, lepiej być jakimś tam nickiem, niż cipeksem zakręconym jak gówno w betoniarce, przez kobietę :/

Bo z twojego opisu wynika, że żyjesz nieistniejącą idyllą, albo twoj (dumnie nazwany) FACET, to nie taki do konca facet, tylko przerobiona przez Ciebie papka.

16.05.2006
17:33
[43]

Alake [ Konsul ]

siwCa -> Może go jeszcze namówię... ?

przemek__ -> Na jakiej podstawie to stwierdzasz? To, ze nigdy nie interesowal sie pilka nozna? Czy to, że ma w dupie inne panienki? Czy moze to, ze nie lubi byc na kacu?

16.05.2006
17:33
[44]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

trochę bez sensu, Alake przesadza i w sumie nie za bardzo chyba wie co pisze, a Yoghurt się bez sensu tym jara. I chyba jeszcze się jara, że różni tacy chwalą jego zmyślne odpowiedzi. Po co to ciągnąć? Alake przekona się w końcu - albo i nie - że nie ma racji, Yoghurt za kilka(naście?) postów stwierdzi, ze już go to nie bawi i w ogóle eot... i co z tego wyniknie? Bzdury same.

Swoją drogą, jeśli Alake jest szczęśliwa - a pewnie jest, choć ni w ząb nie wierze, że jej facet nie myśli czasem, że "fajna dupa przeszła" - to jej sprawa, nic wam do tego, czemu się narzucacie tak bardzo? Czemu tak mocno chcecie ją uświadomić ? Jaki w tym jest, do cholery, cel? Bo na razie takie pitolenie bez sensu tylko powoduje odruchy wymiotne i ewentualne współczucie dla tych, co to mają swoją MISJĘ orzekania o stanie cudzych związków.

16.05.2006
17:37
smile
[45]

Bullzeye_NEO [ Satanic Surfer ]

Alake nie istnieje. To się nie dzieje naprawdę. Źli ludzie. Wszędzie.

16.05.2006
17:37
[46]

Coy2K [ Veteran ]

Bigos cel w tym taki jak w kazdym innym wątku, ktory predzej czy pozniej bedzie mial swoj koniec. To jest forum dyskusyjne i nie zabronisz, ani nie przekonasz nikogo by wiecej w tym czy w innym do niczego nie prowadzącym temacie sie nie wypowiadał, bo tak jak Ty masz prawo do wyglaszania swoich opinii tak i Yoghurt ma prawo "jarać" sie całą tą sprawą i pisac posty o niczym... kazdy ma jakies zboczenia :)

16.05.2006
17:37
[47]

Alake [ Konsul ]

BIGos -> Przesadzam? Co jak co ale jestem najlepiej poinformowaną osobą o swoim związku i wiem o czym pisze... A do do pitolenia o mnie to świadczy to tylko o nudnym zyciu innych, skoro tak jarają się czymiś (fajnym i udanym) związkiem...

Bullzeye_NEO -> Istnieje... Nie musisz się martwić ;)

16.05.2006
17:37
smile
[48]

przemek__ [ PRZEMEK ]

Zapewniam Cię, że mam przyjaciół, którzy nie palą, nie piją, nie oglądają piłki nożnej, a mimo wszystko oglądają sie, gdy zobaczą fajną i miłą dziewczynę. Chyba, że cały czas mówisz o tym, czego twój chłopak nie robi przy Tobie. W takim wypadku ok (sam również nie oglądam się za inną panną, aby nie zrobić przykrości ukochanej), ale jeżeli mówisz o tym, czego twój chłopak teoretycznie nie robi w ogóle (a nie tylko przy Tobie) to sory, ale w tym momencie, nie znajac ani Ciebie, ani Twojego chłopaka, mogę powiedzieć jedno... nie znasz go do końca, bo mimo wszystko to mężczyzna, a natury nie oszukasz. Opowianie, że nie widzi on niczego poza Tobą... jest conajmniej dziwne, ale może to ja pochodze z innej planety :)


PS. właśnie się dowiedziałem, że zabieranie udziału w dyskusji świadczy o nudnym życiu i w ogóle do niczego nie prowadzi, idzcie sie zjarajcie :)

16.05.2006
17:41
[49]

Alake [ Konsul ]

przemek__ -> Co do palenia to nie wiem skąd ci się to wzięło, bo o paleniu nic nie pisałam (i tak się właśnie wkłada w cudze usta, coś czego ten ktoś nigdy nie powiedział, ah). A co do tego, ze nie wiem co robi gdy go ze mną nie ma, to jak już pisałam mam swoje sposoby na to... My praktycznie nie poruszamy się nigdzie bez siebie, ale to juz inna sprawa :)

No tak,ale TA dyskusja jest na wiadomy temat i kazdy sie tu podnieca, ze az musi sobie wiaderko podstawiac (szczegolnie Jogurt, bo sam sie do tego przyznal, ze ma takie odruchy)

16.05.2006
17:44
smile
[50]

Bullzeye_NEO [ Satanic Surfer ]

Czytając ten wątek, czuje się jakbym spalił ze dwie sztuki co najmniej.

16.05.2006
17:44
[51]

przemek__ [ PRZEMEK ]

Alake ---> ale ja pisałem o moich znajomych... więc jeśli powiem, że jestem brunetem tzn. że włożłym ci to w usta ?????? hehehehe, super.

Skoro nie poruszacie się bez siebie to chyba razem mieszkacie, razem się uczycie/pracujecie i w ogóle, bo z tego co wiem piękne kobiety można spotkać w wielu miejscach.

Po drugie zakładając, że realnie jesteście cały czas ze sobą... znudzi się wam, bo chwila dla siebie też musi mieć miejsce w gospodarowaniu czasem.

16.05.2006
17:44
smile
[52]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Podnieca sie czym? Twoimi bzdurami? To po prostu niezly kabaret jest. Pierwsza klasa, a my dzieki forum mamy miejsca w pierwszym rzedzie.

16.05.2006
17:46
[53]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

Coy2K - W porządku, nie zabraniam, nie przekonuje przecież. Pytam tylko. Bo dziwi mnie to niepomiernie ;)

Alake - Dobrze, dobrze, mnie akurat twój związek w ogóle nie interesuje. Ale może odpowiesz mi na pytanie dlaczego tak bardzo chcesz do wszystkim wyeksponować ?

KRIS_007 - o tak, hahahaha, ale beka. hahaha kabaret, buahahaha

...

to właśnie nazywam "jaraniem sie".

16.05.2006
17:47
[54]

Alake [ Konsul ]

przemek__ -> A co jest dziwnego w mieszkaniu ze soba i w spolnej pracy? Nie znasz takich par? :P A co do palenia to juz taki watek sie przewijal, wiec akurat wypadlo na ciebie, zycie jest okrutne :p. I na razie nam sie nie znudzilo, a jak juz pisalam jestesmy ze soba o wiele dluzej niz 6 miesiecy :p.

KRIS_007 -> Nie wiedzialam, ze udany zwiazek to bzdury... Dziwny zaiste ten swiat...

16.05.2006
17:48
[55]

Coy2K [ Veteran ]

Bigos pytasz... odpowiedź jest taka sama jakbyś o to zapytał Yoghurta. Po prostu uparci są oboje... i kazde z nich chce miec ostatni glos w dyskusji... Yoghurtowi trudno jest uwierzyć ze Alake jest idealna, ma idealnego partnera i idealny zwiazek, a Alake trudno jest uwierzyc ze tak trudno w to uwierzyc

16.05.2006
17:49
[56]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

Coy2K - ;) dużo prawdy chyba w tym co piszesz ;)

Alake - Heh, gdybym się mógł sam domyślić to bym nie pytał, prawda? :)
Rzecz w tym, że nie mogę, toteż pytam. Coy2K ma rację?

16.05.2006
17:51
[57]

Alake [ Konsul ]

BIGos -> Nie eksponowac, tylko sprostowac... A czemu? Domysl sie sam ;)

Coy2K -> Taaak... Lubie miec ostatnie zdanie :). No i z drugiej strony faktycznie, czy tak trudno w to uwierzyc? :D Nie lubie jak ktos pisze bzdury na temat na ktory nie ma najmniejszego pojecia...

16.05.2006
17:53
[58]

emii [ Generaďż˝ ]

siwCa--->Pytałam czy Wrocław bo sie po dolmelu domyśliłam.Kurde tez miałam okazje tam bywać,rzeczywiście ludzie przychodzą nieszczególni.Można się napatrzec na takie ekstremalne przypdki.

16.05.2006
17:56
smile
[59]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

BIGos ---> Dokladnie, hahah hahah hah ahh ah hahha hah hahaha :P

Alake -----> Nie udany zwiazek tylko twoje naiwne poglady na niektore rzeczy.

16.05.2006
17:56
[60]

przemek__ [ PRZEMEK ]

Droga Alake, z całym szacunkiem, ale osobą, która nie ma pojęcia... pojęcia o życiu i realich, dotych czas zdajesz się być Ty. Ja nikogo uświadamiać nie będę, bo każdy ma swój rozum i swoje pojęcie szczęśliwości... najważniejsze, że Tobie jest dobrze z tym Twoim "Facetem" i już.

Ja ci mogę Tylko życzyć, żebyś się nie przejechała na tym idealizowanym przez Ciebie związku i nie wspominała naszych słów.

16.05.2006
17:56
smile
[61]

Chacal [ Senator ]

Nie lubie jak ktos pisze bzdury na temat na ktory nie ma najmniejszego pojecia...

O RLY ?

16.05.2006
17:57
smile
[62]

siwCa [ bananowy kochanek ]

emii - dolmel jako klub muzyczny jest naprawde fajny bo muzyki jaka tam leci nie spotkasz gdzie indziej to jednak towarzystwo, które tam sie `lansuje` to już inna sprawa. bo co jak co, ale nie bawi mnie obijanie się o tabun zdropszonych pajacy... jedni lubią to inni co innego :)

Alake wiem, że kobiet się nie pyta o wiek, ale na forum nie obowiązują takie zasady :) więc ile masz lat?

16.05.2006
17:58
[63]

Alake [ Konsul ]

przemek__ -> Ale skąd ty możesz wiedziac o moim zyciu i realiach? Ja wiem, że 80% polaków pije w czasie wolnym ale mnie to nie dotyczy. tak samo jak nie musi dotyczyć mnie "zycie i realia" o ktorych mowisz...

Chacal -> O RLY what? Masz pojęcie na temat mojego związku? Pisz, posłucham...

siwCa -> Hehe, przedział 20-30...

16.05.2006
18:02
[64]

MOONSOL [ Generaďż˝ ]

Wiecie co :




JA ROZUMIEM, DZIEWCZYNA NAPISAŁA BZDURY W POPRZEDNIM WĄTKU, SAM TO

OŚMIAŁEM. ALE ZAKŁADAĆ WĄTEK JUŻ OD POCZĄTKU CHAMSKI TO LEKKA PRZESADA

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! W Ą T E K D O K A S A C J I !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

















... i to tyle ode mnie

16.05.2006
18:02
[65]

przemek__ [ PRZEMEK ]

Ciebie nie dotyczy życie i realia, bo jestes jak widać zupełnie nie przystosowana do życia. Gdyby twój 'super hero' spojrzał się jednak na inną laskę, a potem spakował rzeczy i powiedział Ci papa, to byś nawet poruszać się po świecie nie umiała.

Ty masz swoją rzeczywistość, a twoje poglądy są zupełnie osamotnione.

MOONSOL ---> My wiemy, że jesteś ponad plebsem, który my stanowimy, ale nie mądrzyj się i marsz do lekcji, bo potem będziesz narzekał, że musisz ulice zamiatać.

16.05.2006
18:03
smile
[66]

MiniWm [ Peace Maker ]

Boze widzisz i nie grzmisz... nie dodam nic wiecej do tej ignoracji i hipokryzji AMEN !

16.05.2006
18:03
[67]

siwCa [ bananowy kochanek ]

Alake - rozumiem nie dać zdjęcia swego pięknego ciała z ,którego zboczeńcy mogli by robić fotomontaże, ale wiek chyba możesz podać bez 'szyfrowania' :)

16.05.2006
18:03
smile
[68]

Coy2K [ Veteran ]

MOONSOL >>> wez wybolduj jeszcze bo nikt nie widzi...

16.05.2006
18:05
[69]

Kyahn [ Rossonero ]

A co za różnica jaki wiek poda Alake jak i tak nikt tego nie zweryfikuje.

przemek ---> myślę podobnie, max to 19

Inna sprawa, że jeszcze w życiu nie spotkałem osoby, która tak by wszystko idealizowała.

Dobra zadam proste pytanie, czyli Twoim zdaniem Twój facet ma "grzeszne" myśli dotyczące tylko i wyłącznie Twojej osoby?

16.05.2006
18:06
[70]

przemek__ [ PRZEMEK ]

Alake ma ok. 18 lat.

To starzejesz się, pilnuj faceta :P

Ja mam 19 lat, a Alake kiedyś napisała, że jest w wieku podobnym do mojego...

16.05.2006
18:07
[71]

Alake [ Konsul ]

MOONSOL -> O cholera. Ciakwe ile jeszcze mam takich anonimowych "wielbicieli"? :D

przemek__ -> Gdyby tak zrobił, to on wie co ja zrobie :). Poza tym robić tego nie zamierza bo i po co? Nieee... nastolatką już nie jestem (niestety :()

siwCa -> No a co to za róznica czy mam 24 czy 26 lat?

16.05.2006
18:09
[72]

Chacal [ Senator ]

Droga Alake miałem na myśli ogół twoich wypowiedzi, a co do twojego związku, to ja ci źle nie życzę, ale jednocześnie uwierzyć nie mogę, że twojego partnera nie pociąga żadna inna kobieta i tu już nie chodzi nawet o aspekty filozoficzno-moralne, ale to zakrawa na łamanie praw biologicznych. To samo zresztą tyczy się twojej osoby. A czy wy tam jesteście szczęśliwi też nie wiem, mam tylko poważne podejrzenia, że i twój partner może tego nie wiedzieć. Nie żeby mnie to specjalnie obchodziło, no ale skoro już tu mamy taki temat...

edit: ort.

16.05.2006
18:15
smile
[73]

Keil [ Legionista ]

partner Alake -> ideał -> robot -> bot -> wysiu!

P.S. wysiu, jesli to czytasz, mam nadzieje, ze sie nie obrazisz:) taki joke:)

16.05.2006
18:16
smile
[74]

axel1 [ Konsul ]

Ech..Biedna Alake.. Kiedys obudzisz sie z tego pieknego snu kiedy "Twoj" ogladnie sie za inna kobieta, a Ty sie zalamiesz.. :)

16.05.2006
18:17
smile
[75]

przemek__ [ PRZEMEK ]

axel --- > myślisz, że kiedy się obudzi to będzie mokro czy sucho ?

16.05.2006
18:19
smile
[76]

axel1 [ Konsul ]

stanowczo mokro hehe :P

16.05.2006
18:21
[77]

emii [ Generaďż˝ ]

siwCa--->Dropsy moga sobie brać, mi to akurat nie przeszkadza,bo obecnie w każdym klubie do jakiegoby się nie poszło to jest.Mi raczej się tam nie podoba poziom wiekowy i ogólne chamstwo.Byłam tam ostatni raz dwa lata temu,ale słyszałam,że zrobiło się jeszcze gorzej.

16.05.2006
18:22
smile
[78]

Flyby [ Outsider ]

..uff ..poczytałem sobie trochę ..własciwie przede wszystkim posty Alake ..jak ktoś zauwazył potrafi bronić swojego zdania ..i ..jak gdyby prezentując swój związek i przekonując wszystkich o jego realności chciała o tym przekonać trochę siebie samą..i może partnera ;)
..Oh, to taka moja mała złośliwość
..Kobiety na ogół stałościa i doskonałością związku nie chwalą się..bo też wbrew uczuciom i instynktowi podswiadomie doskonale zdają sobie sprawę z kruchości całej instytucji.. Dlatego zazwyczaj stawiają na macierzyństwo, naturalne jego zabezpieczenie i przedłużenie..W postach Alake nie ma jak gdyby to powiedzieć, "żaru uczuć" ;) ..jest stwierdzenie że doskonale sobie wystarczają i są dla siebie całym światem..To prawidłowe tyle że bardzo trudne do utrzymania zjawisko występuje na ogół jak "druga faza" tego co nazywamy prawdziwą miłością ;) ..a przy odpowiedniej "pielęgnacji" i udanym doborze osobowości może rzeczywiście potrwać ..Ku zazdrości i podziwowi innych mniej szczęśliwych w "te klocki", osobników ;)
..osobiście moge tylko Alake pogratulować ;)
..powtarzające się zarzuty że Alake idealizuje? ..to kwestia siły uczucia ..to ono daje taką możliwość ..oby trwało jak najdłużej

16.05.2006
18:23
smile
[79]

axel1 [ Konsul ]

emii -> podziwiam Cie za umiejetnosc rozmawiani z kims w watku nt. np tematu "a", kiedy caly watek jest o czym zuuupellnie innym :)) P.S. dropsy byly, sa i zawsze beda :P

16.05.2006
18:27
smile
[80]

Raziel [ Action Boy ]

poprzedni wątek niesamowity, chyba dawno nie przeczytalem tak dlugiego wątku w calości:D

ogólnie po prostu nie wiem co powiedzieć, to jest za straszne, żeby było prawdziwe... Nie wiem kim jest ten "wybraniec", ale jest mi go bardzo żal... Natomiast bardzo mnie bawią te teksty "samoadoracyjne" Alake, ten o tym jak to zauważa iż innym facetom też podwyższa się ciśnienie na jej widok jest po prostu genialny. Widzę wrodzoną skromność po prostu, naprawde nie wiem czemu ale cały ten wątek utwierdza mnie co raz bardziej w przekonaniu, że Alake to jakaś bardzo zakompleksiona, nieszczęśliwa osóbka próbująca wyżyć się tutaj na forum pisząc takie bzdury, jak idealny jest jej związek itp itd. Jak jesteś taka piękna to czemu nie wkleisz już tego zdjęcia? to chyba racjonalne myślenie, pokażesz, jękną z zachwytu, a Ty bedziesz miala spokoj i po problemie, nie boisz sie gadac tutaj o cyckach, ale zdjecia nie wkleisz - o co w tym chodzi?

Ogółem sprawiasz wrażenie dumnej iż "tworzycie"(bo nie wierzę w istnienie takiego chorego ukladu;) "idealną" parę i w ogóle. Ale czy takie założenie nie jest na maxa nudne? Osobiście, jeśli już z jakąś jestem to staram się dać jej do zrozumienia, że decyzja juz zapadła i żadne inne dziewcze jakoś szczególnie nie ma znaczenia. Ale czasem jakaś nutka zazdrości to przecież też fajna sprawa jest, grunt to przecież zaufanie. Mnie na przykład nie obchodzi czy dziewczyna na baletach potańczy sobie z jakimś żelkiem, as long as ten żelek nic więc nie próbuje tyle, że w tym wypadku raczej wiem iż ona dalej się nie posunie;P Ale, że ma swoich przyjaciół, ludzi z którymi lubi się spotkać i pogadać, dawne "miłości" to mnie nie interesuje, jeszcze raz grunt to zaufanie, a jak typka zdradzi to do widzenia - jak ktoś ma zdradzić to to zrobi i nie ma co sie oszukiwać, że można temu zapobiec. Nie ta to inna, osobiście uważam, że spędzając 18h na dobre 7 razy w tygodniu z dziewczyną, długo byśmy ze sobą nie byli. Nuda i to wszystko. Pozatym zawsze fajne jest to uczucie gdy jestes gdziestam daleko ze swoimi ziomkami i wiesz, że masz tam gdzieś osobę z którą za pare dni się w końcu zobaczysz:) W twoim wypadku byłoby tylko "o jezu to znowu ona"...

Jeszcze tylko mi brakuje, żeby Alake napisała, że jej facet uważa wszystkie aktorki, piosenkarki i modelki są brzydkie i w ogóle kto by się tym interesował...

16.05.2006
18:28
[81]

Bury Pies [ Konsul ]

@ Alake

Sam jestem ze swoją dziewczyną (od jutra narzeczoną) 7 lat. Nie palę, rzadko chodzę do pubów, nigdy się nie upijam. I z takiej perspektywy powiem Ci, że:
a) jeśli naprawdę wierzysz we wszystko, co tu o swoim facecie wypisujesz, to jesteś głupia (nie: naiwna)
b) im więcej sobie wmawiasz i im bardziej idealizujesz, tym mocniej gruchniesz w pewnym momencie dupą o ziemię

Nie mówię, że masz zrobić się zblazowana, zgorzkniała i podejrzliwa. Po prostu nie rób z siebie i ze swojego faceta Ubermenschen.
Jeśli twojemu facetowi nie podobają się inne kobiety (wcale), to albo jest chory, albo jest gejem. FYI "podobać się" nie oznacza oglądania się na ulicy, gwizdania i wykrzykiwania "ALE DUPA!".
Jeśli twój facet nigdy nie oglądał filmów/zdjęć erotycznych/pornograficznych, to masz do czynienia z niedoświadczonym dzieckiem. Efekt: zobaczy coś przypadkiem, zaślini się i zwieje jak pies, kiedy suczka sąsiadów ma cieczkę. Ludzi wiedzących za mało i zbyt niedoświadczonych w tych sprawach, nawet do klasztoru i na księży nie biorą, właśnie z tego powodu.

To powiedziawszy idę polerować pierścionek zaręczynowy :P

16.05.2006
18:29
[82]

emii [ Generaďż˝ ]

axel1--->To nie jest trudne.Szczerze to nawet nie wiem o czym się rozpisaliście, bo czytania zbyt dużo a mam trochę zajęć, więc wyłapuję tylko niektóre rzeczy.

16.05.2006
18:33
[83]

Alake [ Konsul ]

Wielka szkoda, ze juz musze odejsc od komputera bo pojawilo sie kilka interesujacych mnie wypowiedzi, a ja nie mam teraz czasu na riposte... Do zobaczenia w kazdym razie wkrotce ;)

16.05.2006
18:34
[84]

Bullzeye_NEO [ Satanic Surfer ]

W policzek. :*

16.05.2006
18:34
[85]

Raziel [ Action Boy ]

no trudno, to do zobaczenia za 18 h?:)

16.05.2006
18:37
smile
[86]

axel1 [ Konsul ]

emii ---> jako ze jestes dziewczyna moze lepiej nie czytaj tego watku.... :P (joke) btw. Raziel, Bury --> b.dobrze powiedziane

[edit]
ciekawe czemu sie tak szybko zmyla po 2 dobitnych i dlugich postachh..... :D

16.05.2006
18:41
smile
[87]

siwCa [ bananowy kochanek ]

axel1 - przeczytaj poprzedni CAŁY wątek a wtedy może zrozumiesz, że rozmowa nie jest offtopem.. to tyle do Ciebie

emii - tak, może i cukierki są wszędzie, ale np. w Metropolis nie zobaczysz na każdym kroku bandy debili z powykręcanymi mordami.

BTW. ostatnio połowa mojej klasy płakała, że nie chcą ich do DK wpuścić.. ( niby właściciel się zmienił czy cuś ) i podobno klub się spieprzył bo nie można już mieć białych rękawiczek, gwizdków i kamizelek odblaskowych <LOL> :D

16.05.2006
18:43
smile
[88]

axel1 [ Konsul ]

siwCa ---> czytalem go :) i chociaz w tytule watku jest "para doskonala czesc 2 " to jednak watek zdeczko odbiegl... jednakze dzieki za upomnienie :)

16.05.2006
18:46
[89]

Raziel [ Action Boy ]

siwCa --> widze że Dolmel znany:D Też z Wrocka jestem, polowa mojego osiedla to dolmel:D:D:D ja od "ćpalni" preferuje jednak Fun Club, WZ czy Metropolis

16.05.2006
18:53
smile
[90]

siwCa [ bananowy kochanek ]

Raziel - popieram..tylko tyle, że w moim wieku ciężko normalnie wejść na balety, ale zawsze jakoś się wbije :)

IMHO za FunClubem nie przepadam :)

IMHO2 :) lece na spotkanie do bierzmowania :):)

16.05.2006
19:40
[91]

Yoghurt [ Legend ]

Bury-> Rispekt, że zdecydowałeś się na włozenie na palec wykrywacza kłamstw :) Ciekawe kiedy Alake, która znalazła swego księcia z bajki, co to ma zbroję i konia, który staje na każde zawołanie, jemu się oświadczy (bo w odwrotonopść raczej mało wierzę, jak już coś, to wczesniej trzy razy zapyta, czy na pewno moze)? W końcu po co czekac, są idealni, nieprawdaż?

Bigos-> Róznica pomiędzy jaraniem się a misją dziejowa jest taka, ze to pierwsze mają osoby, które siedza na najlepszych miejscach w tym teatrze absurdu, zaś ja spełniam to drugie, bo taki juz mój los jako gościa walczacego z wiatrakami, tudzież ludzką głupotą. Nie powiem, zeby mnie to nie bawiło, bo gdybym nie miał z tego choć odrobiny rozrywki w przerwie od robienia ciekawszych rzeczy (np. liczenia ziarenek kukurydzy w sałatce, co sem ją właśnie zrobił do zarcia), to bym sobie z Wyrocznią dał spokój i równo to zlał ciepłym moczem, ale nie- niech dziewczyna ma swoje 5 minut sławy. Przy okazji chodzi tez o to, ze jak już całość ideałów zacznie się lekko sypać i się okaże, ze to związek jak każdy inny, to chce słyszeć chorały gregoriańskie, światło padające na mnie z góry i Alake przypełzająca na kolanach, całująca mój sygnet i mówiąca "Myliłam się padre, ty zaś miałeś rację". Takie moje zboczenie, bo ja lubię miec rację, czy to w kwestii "Spajdermen fajnym gierojem jest" czy w "Alake to istota z Alfa Centauri".
No, ale pogadamy za tydzien, dwa, miesiąc, rok- ja cierpliwy jestem człowiek, jestem w stanie usiąśc w zamyslonej pozie i poczekać na efekty bijącej na kilometr naiwności. I nie będzie to czekanie na Godota bynajmniej.


Wyrocznia->
Nie lubie jak ktos pisze bzdury na temat na ktory nie ma najmniejszego pojecia...

Jak mawiają na zgniłym zachodzie, tym jednym zdaniem You've made my day. tym oto sposobem właśnie dokopałaś się do Chin,. szybciej, niz się spodziewałem. To jak bedzie z tymi korkami adidasa?

Malina-> Jeszcze tylko mi brakuje, żeby Alake napisała, że jej facet uważa wszystkie aktorki, piosenkarki i modelki są brzydkie i w ogóle kto by się tym interesował...


Śmiesz w ogóle w to watpić? Alake powiedziała, ze wszystkie (no, przepraszam, 90% rzekła, jesli chodzi o scisłość) aktorek, piosenkarek i reszty tej ekipy to sa głupie pipy (co sie do tego pewno buziakiem na dzieńdobry witają), więc jej chłopak nie moze sądzić inaczej, nieprawdaż?

16.05.2006
19:41
smile
[92]

kiowas [ Legend ]

Cainoor ---> rzecz nie w tym czy chcą, ale czy mogą :)
Spędzanie ze sobą 18h jest zwyczajnie niemożliwe o ile nie pracuje się i nie mieszka razem.
Poza tym tak między nami - to nie jest normalne :)))

16.05.2006
19:42
[93]

emii [ Generaďż˝ ]

axel1---->Dlaczego? To.że jestem dziewczyną nie ma nic do rzeczy.

siwCa---->Nie zobaczysz ,bo aż tacy małolaci tam nie chodzą, nie zmienia to jednak faktu,że zdropszeni ludzie tam przychodzą.Nie widac tego, bo ochrona bardziej dba i trzeba się względnie zachowywać ,żeby nie wyleciec.

16.05.2006
20:09
[94]

Garbizaur [ Legend ]

Zróbcie streszczenie tego i poprzeniego wątku... nie chce mi się czytać, a chętnie wrzuciłby, swoje 3 grosze, bo czuję że temat jest interesujący... ;-P

16.05.2006
20:11
smile
[95]

bialy kot [ FLCL ]

Po 300 postach zmieniam zdanie i jednoznacznie stwierdzam, ze to jednak fajna prowokacja :) Trzymajcie tak dalej!

16.05.2006
20:11
smile
[96]

Judith [ PlayScribe Portable ]

Nie ma tak dobrze, trzeba sie wysilić i trochę poczytać :]

16.05.2006
20:16
[97]

Garbizaur [ Legend ]

Judith ---> jaaaasne... ;-P

16.05.2006
20:21
smile
[98]

Judith [ PlayScribe Portable ]

Jak mawiają nasi sasiedzi z zachodu: no pain, no gain :) Poza tym powiedzmy sobie szczerze, co chcesz wnieść ciekawego i odkrywczego swoją osobą do tematu, którym nawet nie chce ci się zainteresować? :P

16.05.2006
20:33
[99]

azarothen [ wierdo ]

Streszczenie specjalnie dla Garbizaura - Alake uwaza, ze zyje w idealnym zwiazku, jej partner nie pije piwa, nie oglada sie za innymi kobietami, nie chodzi do pubow, nie interesuje go pilka nozna, jesli chcialby sie "zabawic" to Alake dzieki "swoim sposobom" szybko by sie o tym dowiedziala, niestety nawet jakby chcial to nie ma na to szans, bo sa ze soba 18h dziennie, jednoczesnie "rycerz w lsniacej zbroi" jest zarejestrowanym uzytkownikiem GOLa, ma ponad 6000 postow, gdy czytal poprzedni watek krecil glowa (niestety niewiadomo w ktora strone ;) ), nie obudzily sie w nim rycerskie instynkty - nie interweniowal, nie udzialal sie w watku, nie potwierdzil rowniez "wersji" Alake. Mamy jeszcze walczacego z wiatrakami Yohgurta i jego miazdzacy dowcip. I innych uzytkownikow GOLa (nie chce mi sie wiecej pisac ;) )

16.05.2006
20:34
smile
[100]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

kiowas ---> Wiesz... pewnie Alake rzuciła to 18h nie jako średnią, a jako takie maximum co to może spędzać ze swoim lubym. Albo po prostu zabrnęła za daleko i się wycofać nie może. Albo po prostu pracuje w domu, jej chłopak też i razem spędzają ze sobą każdą wolną chwile. Cóż. Różnie może być na tym świecie :)

ps. do poprzedniego posta: Taa... to nie jest normalne :D

Co do Alake: myślę, że jej facet też nie jest normalny (każdy na tym forum ma jakieś odchył;). Jeśli go nie kręcą żadne inne dziewczyny niż sama ekalA, to już nic nam do tego. Chociarz moim zdaniem to jest po porstu pobożne życzenie tej niewiasty. Każdy facet się ogląda za dziewczynami. W końcu jak inaczej poznałby swoją dziewczynę? Nie oglądał się, tylko na niego wpadła? ;) Wystarczy, że trafi na ładniejszą od Alake, co nawet jeśli jest tak ładna jak Ania Przybylska, możliwe zdaje się. I wtedy odwróci szyje na ten jeden, jedyniuśki, maciupuśki milimetr i... w diabły poszły ideały!!

16.05.2006
20:34
[101]

Łysack [ Mr. Loverman ]

przypomina mi się dowcip czytając ten wątek:

-mamo, mam chłopaka
-tak? a co studiuje?
-on ma dopiero 3 miesiące


nie, no tak sobie myślę, że taki idealny, ze ani do pubu, ani za innymi, ani nawet meczyku nie obejrzy... jak to taki chłopak jak z dowcipu to się nie ma co dziwić, że spędza z nim 18h, a do tego ma powyższe zalety:))

16.05.2006
20:53
[102]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Łysack ---> A nie wyobrażasz sobie człowieka, który nie lubi chodzić do pubu (bo np. wali fajami), ma mało kolegów (bo jest specyficzny;), a lubi oglądać koszykówke zamiast piłki nożnej? Naprawdę tak trudno sobie wyobrazić kogoś takiego? :)

16.05.2006
20:57
smile
[103]

piokos [ Mr Nice Guy ]

To, co tu "wyprawiamy" to nie są prowokacje, naśmiewanie się itd.
My tu staramy się uzmysłowić Alake, żeby zbytnio nie łudziła się, że taki idealny związek (jaki może to jest dla niej) jest w stanie przetrwać wszystko. Pewnego dnia może stać się tragedia, chłopakowi Alake może spodobać się, np. koleżanka z pracy i powie Alake "Ciao! Arrivederci!". Alake może zareagować różnie od chlipania po próby samobójcze. My ją tylko przygotowywujemy na taką ewentualność, żeby nie wierzyła bezgranicznie w idealność i nienaruszalność swojego związku.

Drugą sprawą są wypowiedzi Alake, która "dopieszcza swego księciunia. Z opisu wydaje się, że to swoista troska. GOLowicze sądzą, że to nic innego jak sprawowanie rządów nad tym biednym samcem i głaskanie kotka, któremu niewiele brakuje od zagłaskania (a ten nawet nie zamiauczy przed śmiercią).
Jest też sprawa rozbieżnych wypowiedzi Alake, np. sprawa piersi, niby "jestem skromna" a tu dzieli się dziewczyna swoimi rozmiarami z tłumem facetów ;).

16.05.2006
21:01
[104]

Stitch001 [ Witcher ]

Podsumowując, facet Alake to:

a) bot - (wysiu :P, oki sorka wysiu, ale sława to daje, że się jest wspominanym ;) ), tezę popiera to, że na pewno ma ponad 6 tys. postów na koncie i jest użytkownikiem forum;
b) wibrator - (rodzaj męski, no nie?) oczu nie ma to się nie ogląda za innymi babkami, 18h na dobę też by się zgadzało, pić na pewno też nie pije, z kolegami do pubu/knajpy/klubu nie pójdzie (bo gdy napiszę, że nie ma nóg to będzie trochę głupawe) bo i jak;
c) kastrat :| - babki go nie interesują, ale sądzę, że alkohol jednak by pił, hmm...;
d) gej - z babkami jw., ale co z resztą??
e) niewolnik – a ponoć niewolnictwa już nie ma ;]
f) syn - koniecznie kilkumiesięczny, bo jemu w głowie tylko te cyce (że się wulgarnie wyrażę) które go karmią

Celem dalszego podsumowania, osoby najbardziej się wyróżniające (czyt.: konwersujące, reszta tylko w sumie coś dorzuca do „rozmowy”):
Yoghurt - jak zwykle błyskotliwe riposty, posty długości niejednego wątku, czepianie się słówek czy też zdań, ale to w nim lubię, eseista (btw pierwsza osoba, z którą rozmawiałem na tym forum…, khem, że zacytuję kolegę, znaczy się rozmowa w sumie była wypowiedzią o odmiennym zdaniu do polonizacji pewnej gry i dwóch moich wątków), kochający się w sprowadzaniu ludzi na kolana (według własnych słów), wymagający postawienia na swoim nie licząc się z kosztami (od razu nachodzi mnie pewna myśl, czytając ten wątek: „Śmierć jednostki to tragedia, śmierć milionów to już tylko statystyki”);
Alake – kobieta(?), w wieku 25 lat (miedzy 24-26, jak sama napisała, btw…, albo nic), o poglądach nastolatki, „idealna para”, „idealny związek” (co to kurna heroic fantasty?!?), prowokatorka (według wielu), wieszczka prawd(według Yoghuta ;P ), posiadająca kwity na tego swojego wymarzonego, wyśnionego hiper super – duper – faceta (skoro, wedle slów to on ucierpi, jeśli wykona „coś niewłaściwego”)
Reszta osób to takie swoiste tło rozmowy, pewnego rodzaju narratorzy, sorry winetu (<-znów cytat), w tym także i ja.

spoiler start
Względem pierwszej części, nasuwa mi się takie spostrzeżenie, że może tym facetem jest Cainnor, postów ponad 16 tyś, mocno broni Alake, itp.…
spoiler stop


w związku z postem Łysaka, dodałem jeszcze punkt f)

16.05.2006
21:05
[105]

Bury Pies [ Konsul ]

Alake w swojej erudycji (czyt. efekciarstwie) przeoczyła jeden, acz prosty fakt: osoby zdradzone praktycznie zawsze zostają zdradą partnera zaskoczone.

16.05.2006
21:18
smile
[106]

piokos [ Mr Nice Guy ]

posiadająca kwity na tego swojego wymarzonego, wyśnionego hiper super – duper – faceta (skoro, wedle slów to on ucierpi, jeśli wykona „coś niewłaściwego”)

O w mordę! To mi umknęło. No to jeszcze w grę wchodzi scenariusz filmu "Fatalne Zauroczenie" z M. Douglasem i G. Close. Pamiętacie co chłopina przeżył?

16.05.2006
21:39
smile
[107]

Raziel [ Action Boy ]

Huan Carlos --> te ostatnie zdanie to taki już ostatni desperacki akt z mojej strony;D ("błagam odpowiedz że tak nie jest!";D)

W każdym razie to ten facet albo jest geniuszem, że pewne sprawy tak dobrze potrafi ukryć albo jest wytworem jej wyobraźni, nie ma co się oszukiwać. Tak się po prostu nie da!:D
Z resztą cała ta jej pewność tylko utwierdza mnie o jej naiwności, przeciez nie moze czytać w jego myślach, kto wie ile panienek rozbiera w swojej głowie kiedy mówi jej "ty jestes dla mnie najważniejsza":D
Bo przecież to już nie chodzi o moralność tylko o zwyczajną naturę, takich odruchów nie da się zatrzymać;D niby co ten koles robi jak zobaczy skąpo ubraną, "głupią pipę" o zajebistych kształtach? zamyka oczy czy mówi sobie "moja jest lepsza"?:D jedno i drugie jest nienormalne;p Jednocześnie to smutne jeśli dziewczyna wymaga czegoś takiego do faceta bo to tylko źle świadczy wlasnie o poziomie zaufania jakim go darzy.

Z resztą jak mawiają "zakazany owoc najlepiej smakuje";p jakby nade mną stała taka i cały czas sprawdzala czy sie za jakąś nie oglądał to chyba bym to zaczął sam z siebie robić nagminnie i tylko szukał okazji, żeby na jakiejś oko zahaczyć:D

16.05.2006
21:57
smile
[108]

Hitman14 [ Bad N Fluenz ]

Jeszcze się wam ten temat nie znudził? Nie rozumiem znacznej większości z was - zazdrościcie Alake, czy co? Jej związek - jej sprawa. Sam mógłbym opowiadać o swoim związku podobnie jak ona...

16.05.2006
22:06
smile
[109]

Bullzeye_NEO [ Satanic Surfer ]

Hohoho, Hitman jest facetem Alake.

16.05.2006
22:07
[110]

Yoghurt [ Legend ]

Sticz-> pamięc to ja mam jeszcze dobra i kwestie polonizacji to tez pamiętam, aczkolwiek jak przez mgłę.

wymagający postawienia na swoim nie licząc się z kosztami (od razu nachodzi mnie pewna myśl, czytając ten wątek: „Śmierć jednostki to tragedia, śmierć milionów to już tylko statystyki”);

Eeeee.... to przez fallouta, naprawdę.

prowokatorka (według wielu)

Według wszystkich poza nią

Kajnur-> A nie wyobrażasz sobie człowieka, który nie lubi chodzić do pubu (bo np. wali fajami), ma mało kolegów (bo jest specyficzny;), a lubi oglądać koszykówke zamiast piłki nożnej? Naprawdę tak trudno sobie wyobrazić kogoś takiego? :)

Owszem, osoba tak jest do wyobrażenia, poza tym, że nie wspomniałeś o jednym, najwązniejszym tutaj punkcie- o innych kobietach nigdy nie mysli ni nie spojzy, bo ma swoją wyrocznię. Poza tym- koszykówka, to też (cytuję z pamięci) "kilku bałwanów uganiających się za piłką", ale każdy facet lubi jakiś sport, chocby to były bierki na rozgrzanym betonie albo podwodne szachy. Problem w tym, ze gdy jest się ze swą jedną i jedyną, niepowtarzalna, piękną zgrabna i powabna Alake przez 18 godzin, na nic innego poza snem raczej czasu nie ma, więc... wciąż nie jest to takie łatwe do zobrazowania nawet u kogoś, kto ma bogatą wyobraźnię.

16.05.2006
22:09
[111]

Hitman14 [ Bad N Fluenz ]

Bullzeye_NEO - a widzisz u mnie ponad 6000 postów? Zresztą moja kobieta ma 21 lat, a nie 25. :P

Przykro mi, ale to nie o mnie się rozchodzi. Szukajcie dalej. :P

16.05.2006
22:13
[112]

Yoghurt [ Legend ]

Wyrocznia kłamała, zeby utrudnić nam poszukiwania.

16.05.2006
22:16
smile
[113]

siwCa [ bananowy kochanek ]

to napewno jakiś spisek masonów albo innego odłamu TVNu !!!!

16.05.2006
22:24
smile
[114]

Stitch001 [ Witcher ]

Nawiązując do wypowiedzi piokosa, to był (chyba) kiedyś taki film(i o ile mnie pamięć nie myli, to nie tylko jeden), w którym bogaty tatuś "kupił" swojej córeczce faceta, płacił mu, aby był tym idealnym...

...pasuje Wam do czegoś ten opis?

16.05.2006
22:31
[115]

Yoghurt [ Legend ]

Sticz-> Uważaj, bo Alake jak na ideał przystało, orientuje się, gdy ktos w jej kierunku rzuca aluzję. Jeszcze jej facet będzie chciał się z toba spotkac.

16.05.2006
22:34
smile
[116]

Stitch001 [ Witcher ]

Yog - Na całe szczęście, od prawie roku, mieszkam troszkę daleko od Stolicy ;)

16.05.2006
22:54
[117]

Alake [ Konsul ]

Nie było mnie kilka godzin, ale widzę, że temat wciąż utrzymuje się na pierwszej stronie. Nie ma to jak lokalna sława. Przyczytałam wszystko ale nie mam jak do wszystkiego się ustosunkować bo zajęłoby mi to pare dobrych minut... Miałam dziś już w ogóle nie włączać swego komputera, ale los chciał inaczej. W każdym razie nie posiedze tu już długo, bo jestem bardziej zmęczona niż wczoraj (idealny związek to też idealny sex, hehe)...

Najbardziej śmieszy mnie ta historia z piłką nożną, gdyż ja praktycznie, oprócz mojego brata, nie znam faceta, który by się nią interesował... Jakby to powiedzieć mój luby bardziej interesuje się sportami ekstremalnymi, a piłka (nawet kiedy się w nią gra, a nie siedzi z piwem przed TV) jest niezbyt ekstytująca... Ogólnie oglądanie sportu przed TV jest żałosne, jeżeli samemu się w niego nigdy nie gra...

16.05.2006
22:56
smile
[118]

Raziel [ Action Boy ]

chcesz powiedzieć, że miedzy kolejnymi 18 godzinnymi spotkaniami z Tobą twój luby jeszcze skacze na bungie? to kiedy on śpi w ogole

16.05.2006
22:57
[119]

Alake [ Konsul ]

Raziel -> owszem skacze na bungie ale niezbyt często :p

Ide na razie, moze jeszcze zajze... strasznie mi dzis sie GOL muli btw :(...

16.05.2006
22:59
smile
[120]

Raziel [ Action Boy ]

to pewnie wtedy w powietrzu rozgląda się za innymi laskami, a ty tego nie widzisz

16.05.2006
23:01
smile
[121]

siwCa [ bananowy kochanek ]

Alake mimo, że Cie lubie i śmisznie mi się czyta Twoje wypociny coś mi mówi, że ten twój ideał został po prostu wymyślony... takie moje przemyślenia :)

Bo wszystko jest zbyt idealne. Aż takie hmm nierealne :)

Następna sprawa to to, że ten Twój idealny boy suę chyba CIebie wstydzi bo podobno aktywnie uczestniczy w życiu forum a tu jakoś się nie przyznaje do Ciebie...

Nigdy nie wiesz kto siedzi po drugiej stronie :)

spoiler start
właśnie może Alake to jakiś internetowy onanista
idealny związek to też idealny sex, hehe - idealnie wykształcona ręka :D

spoiler stop

16.05.2006
23:03
[122]

Kyahn [ Rossonero ]

Ogólnie oglądanie sportu przed TV jest żałosne, jeżeli samemu się w niego nigdy nie gra...

Tym mnie jednak utwierdziłaś, że z Tobą jest zdecydowanie coś nie tak.
Wg Ciebie bowiem skoro oglądam hokej na lodzie, a nie mam możliwości uprawiania tego sportu jestem żałosny?
Albo weźmy np taki curling, ilu ludzi ogląda, a ilu uprawia, ale nie oni też są wg Ciebie żałośni.
Brak słów, z takimi wypowiedziami to wybacz, ale daleko Ci do ideału.

16.05.2006
23:04
[123]

Łysack [ Mr. Loverman ]

Alake -> skoro ten Twój facet jest tak w Tobie zakochany na zabój, to powiedz mi Skarbie, dlaczego on się tutaj ani razu nie odezwał, a nawet jeśli to nie przyznał się do Ciebie? czyżby się wstydził? no popatrz, a niby taki kochający:)

Cainoor -> na 90% jestem pewien, że to Ty jesteś tym jej facetem. Pokaż mi jak pokiwałeś głową jak to przeczytałeś:)) owszem, nie palić może, bo i ja nie palę. pić nie pije, bo mu dym w pubie przeszkadza, no jeszcze przejdzie, chociaż może iść pod parasolki, ale niech będzie. piłki nożnej nie lubi, bo lubi koszykówkę, ale Alake napisała przecież, że on nie ogląda meczów, a mecze są również w koszykówce, więc to też odpada. kolegów nie ma, tzn nie może wychodzić z nimi nigdzie, co jest dla mnie jednoznaczne z ich brakiem. ale że na żadną inną nie spojrzał to nie uwierzę.

16.05.2006
23:10
smile
[124]

Coy2K [ Veteran ]

Cainoor ? :) toż ci on nie stroni od alkoholu :)

16.05.2006
23:10
[125]

Azzie [ bonobo ]

Oj ludziska ludziska alescie sie przyczepili...

Alake: olej, bo to czasami nie warto :) Pozdrowienia dla chlopaka :)

16.05.2006
23:17
smile
[126]

siwCa [ bananowy kochanek ]

ksywka: Azzie
stopień: [ bonobo ]

email:zastrzeżony
komunikator: -
napisał postów: 7146

....
coś mi tu nie gra

16.05.2006
23:18
[127]

Azzie [ bonobo ]

OK, przyznaje to ja jestem tym idealnym facetem. Raz sie obejrzalem za dziewczyna bo myslalem ze to moja siostra, reszta sie zgadza. Potwierdzam ;)

16.05.2006
23:19
[128]

Łysack [ Mr. Loverman ]

siwca był pierwszy:))

a jednak, wstydź się synu:))

spoiler start
teraz to nie wierze za to, że to ty
spoiler stop

16.05.2006
23:20
[129]

Alake [ Konsul ]

Azzie -> Nieee... za stary jesteś ;p. Poza tym masz ponad 7000 tys. postów, a nie ponad 6000 ;).

A do do faceta to on chyba w ogóle nie jest zbytnio zainteresowany tym co się tu dzieje, bo powiedział, że jak chce to mogę się wpisywać, niech się ludzie jarają, a poza tym fajnie by było gdyby się dowiedzieli o innych naszych przekonaniach, toby dopiero było wesoło ;). Raz się wpisał do jakiegoś wątku (nazwy nie zdradzę) i też był bal :p. No i dodał, ze nick mam spalony, bo to forum jest jakie jest i szkoda takiego ładnego konta ;).

16.05.2006
23:24
smile
[130]

siwCa [ bananowy kochanek ]

No i dodał, ze nick mam spalony paranoja

16.05.2006
23:24
smile
[131]

Azzie [ bonobo ]

Nie jestem za stary!

16.05.2006
23:24
smile
[132]

Bury Pies [ Konsul ]

Z OSTATNIEJ CHWILI:

1. Chłopak Alake co najmniej raz pił piwo!!

2. 7000 to nie jest ponad 6000!!

Stay with us for more exciting news on this amazing story!!

edit:

Newsflash: Thierry Mayssan sugeruje, że chłopakiem Alake może być KostekPLAY...

16.05.2006
23:26
[133]

Alake [ Konsul ]

Azzie -> Dla mnie jesteś :(. Poza tym ty już masz dziewczynę (nawet fotki widziałam ;))

2. 7000 to nie jest ponad 6000!!

Chyba wiadomo o co chodzi... Zieeeef...

1. Chłopak Alake co najmniej raz pił piwo!!

No i to nie jedno ;)

Newsflash: Thierry Mayssan sugeruje, że chłopakiem Alake może być KostekPLAY...

Nie ;)

16.05.2006
23:28
smile
[134]

siwCa [ bananowy kochanek ]

Alake - przecierz wcześniej pisałaś, że on nie pije tej trucizny

16.05.2006
23:30
[135]

Bury Pies [ Konsul ]

Oczywiście nikt nie jest zdziwiony, że gwiazda nie odniosła się nijak do merytorycznych uwag tudzież wskazanych przez pewne osoby sprzeczności i wykluczeń w jej wypowiedziać.

16.05.2006
23:30
[136]

Alake [ Konsul ]

siwCa -> A nie napisałam, że nigdy nie pił ;). Tylko, że teraz nie pije...

Bury Pies -> Przepraszam, ale jak już napisałam jestem zmęczona no i żeby odpowedzieć na wszystkie "porady" musiałabym siedzieć dobrych parę chwil... Możesz mi to streścić ;p
(gratuluje zaręczyn :))

16.05.2006
23:33
[137]

Xerces [ A.I. ]

Nieee... za stary jesteś ;p. Poza tym masz ponad 7000 tys. postów, a nie ponad 6000 ;).

Obiecalem ze sie nie odezwe, ale to mnie juz zmiotlo z nog. Zwlasza ze matematyka to moj czuly punkt.. .Moze jednak ta obowiązkowa matura to nie bedzie taki zly pomysl? Tyle ze glownie powinni klasc nacisk na logike.

Swoją drogą jestem ciekawy jak ktos kto "raz" sie wpisal do jakiegos watku ma ponad 6000 postow

16.05.2006
23:35
[138]

Alake [ Konsul ]

Xerces -> O fakt, matematyka to nie jest moja mocna strona, ale chodziło mi oczywiście o cyferkę 6 i dalej, a nie 7 i dalej... Wyszło faktycznie nielogicznie... No i nie powinnam wpisywac do do tego watku jak jestem przerazliwie zmeczona, bo jeszcze "pogarszam" swoja sytuacje... :D

16.05.2006
23:49
smile
[139]

MiniWm [ Peace Maker ]

Alake ---->Nie wolaja przypadkiem na ciebie Oksana ? a czy twoj chlopak nie nazywa sie "KEN" ?

ps. taki maly inteligentny zarcik ;)

ps2. Wciaz jestes jeszcze dzieckiem :P taka rozszalala 14 czytajaca brawo girl... (tak to jest metafora)



16.05.2006
23:55
[140]

Alake [ Konsul ]

MiniWm -> Ktoś się mnie tu zapytał czy nie noszę butów z czubem, a ja odpowiem teraz, że nie bo od czegoś takiego można się wypierdzielić na chodniku i nie jestem zupełnie w tym typie... To tak na wszelki wypadek gdyby ktoś podejrzewał mnie o bycie blondynką... Z resztą raczej wątpie czy typowa blondi potrafiła by napisac słowo "róża" poprawnie...

ps. i nawet jako 14-latka nie czytałam bravo girl, bo wtedy chyba jeszcze nie było to tak popularne... (było chyba tylko bravo :p)

16.05.2006
23:59
smile
[141]

MiniWm [ Peace Maker ]

Czy slowo "metafora" sprawilo trudnosc ?

w sumie glupi ja... czego moglem sie spodziewac :) no nie ?

17.05.2006
00:01
[142]

Alake [ Konsul ]

A czy ja odpisałam ci dokładnie na ten sam temat? Chyba też nie zaczaiłes o co mi chodzi... Ludzie! Dlaczego jesteście tacy prostolinijni?

17.05.2006
00:07
smile
[143]

MiniWm [ Peace Maker ]

Boze widzisz i nie grzmisz...

Coz jako podpowiedz moge dodac iz METAFORA odnosi sie jedynie do "ps2" (tak to z BraWo)

Jestes pewna ze slowo "prostolinijni" jest odpowiednie ? ja jestem np. Kwadratowy nie wiem jak reszta :]

ps. Pozatym ja nie "Czaje" ja staram sie zrozumiec ;)

17.05.2006
00:11
[144]

Alake [ Konsul ]

MiniWm -> Ale nie rozumiesz, że ja mam kompletnie gdzies co napisales? Po prostu napisalam, ze nie czytalam bravo jak mialam 14 lat. moglam to rownie dobrze napisac nawet bez twojego komentarza wyzej...

ps. dobra, ide stad bo widze, ze zostal mi do dyskusji, jeden malo zaawansowany człek..

17.05.2006
00:25
smile
[145]

MiniWm [ Peace Maker ]

Wiec chcesz przez to powiedziec ze jestes osoba slepa na prawde ? Ignorantka....

ps. ty to nazywasz dyskusja ? wiesz co to slowo oznacza ? bo ja czuje sie jak bym mowil do sciany...

Jezus jakiego slownictwa uzywasz.... joł ziom czaisz baze ? przepraszam ale jakos nie jestem wstanie zrozumiec tego slownictwa...

Wiem wiem nie powinienem nawet zaczynac tego monologu :P

17.05.2006
00:32
smile
[146]

FemmeFatale [ One kiss made him mine ]

MiniWm...no offence, ale jesteś żałosny z tymi swoimi ostatnimi postami :)

17.05.2006
00:34
smile
[147]

MiniWm [ Peace Maker ]

FemmeFatale ---> Wiesz co :P chyba masz racje :] nie wiem co mnie podkusilo zebym dopisal sie do tego watku :] jedynie zostalem sprowadzony do poziomu.... ziemniaka ;)

uff ide sie "Odchamic"

btw. Nie irytuja cie jej posty ?

17.05.2006
00:38
smile
[148]

FemmeFatale [ One kiss made him mine ]

mnie podkusiła tylko ostatnia wymiana zdań między Tobą a Alake :)
nie wiem skąd u Ciebie ta dziwna wrogość i złośliwość - zupełnie nie na miejscu, ale nie mnie moralizować ;D
czysty obiektywzm, ot co.
Jeszcze raz no offence i miłej nocy:)

ps. nie czytałam wszystkich postów -ale potrafię zrozumieć zakochaną dziewczynę mimo tego iz idealizuje związek popadając w skrajności:)
życie zweryfikuje wszystkie te jej dogmaty ;)

17.05.2006
00:38
[149]

Bury Pies [ Konsul ]

Alake, zwróć uwagę na bardzo celny post Yossariana, o ile pamiętam był w 'oryginalnym' wątku.

17.05.2006
00:41
smile
[150]

Boroova [ Lazy Bastard ]

DAWAJ ZDJECIA! DAWAJ ZDJECIA!! (a jak nie dasz, to idz juz spac. Jutro czeka cie kolejna potyczka z Yogurthem i reszta)

17.05.2006
00:44
[151]

Bury Pies [ Konsul ]

Yoghurt się z nikim nie potyka, on po Miss Perfection przejeżdża.

17.05.2006
00:45
smile
[152]

MiniWm [ Peace Maker ]

FemmeFatale ---> Przeczytaj wszystkie jej wypowiedzi :] a znajdziesz zrodlo mojego nastawienia, poprostu "drazni" mnie ignorancja i hipokryzja

17.05.2006
00:49
smile
[153]

FemmeFatale [ One kiss made him mine ]

tak Was czytam i mimo wszystko....proponuję "wrzucić na luz" i więcej tolerancji wydobyć...jednak :)

ona żyje złudzeniami najprawdobodobniej i pewnie prędzej czy później się przejedzie, jednak czy warto uświadamiać ją w taki brutalny sposób ?;) myślicie, że przez to upadek z nieba będzie mniej bolesny?

a jęsli ma rację?:D może tacy faceci istnieją...
i choć wątpię to jednak pewności mieć nie możecie/możemy :)


ignorantka, hipokrytka -> jakies argumenty? konkretne posty?

17.05.2006
00:54
smile
[154]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Femme --> nie istnieja! No chyba ze w wyobrazni tych wszystkich naiwnych dziewczat. Swoja droga watek bije rekordy popularnosci, a sama Alake stala sie slawna na cala Polske...

Proponuje dac jej stopien "Legend" koniecznie pogrubiony.

Alake --> zmienilem zdanie - DAWAJ ZDJECIE! DAWAJ ZDJECIE (ale swojego CHLOPAKA-IDEALA tym razem.)

17.05.2006
00:55
[155]

Bury Pies [ Konsul ]

@ Fatale

Obraz hipokryzji i ignorancji wyłania się najwyraźniej po lekturze całokształtu. Czytając pojedyncze posty można uznać, że pisze z sensem i prawdziwie.

17.05.2006
00:56
smile
[156]

MiniWm [ Peace Maker ]

FemmeFatale----> Nawet nieche juz mi sie tego szukac :] przeczytaj jej posty (z poprzedniego watku rowniez) a argumenty sie znajda :]

Warto ? oczywiscie ze warto... lepiej zeby wczesniej sie o tym przekonala (nawet jesli w brutalny sposob) niz po..... ehem dluzszym okresie :]

Im szybciej runie na ziemie tym mniejsze beda rany :)

Tak wiec wrzcam na luz.... i uciekam !

17.05.2006
01:04
smile
[157]

FemmeFatale [ One kiss made him mine ]

nie chce mi się tego czytać :)

zachowuję obiektywizm i postawę neutralną ;)

ale jestem przekonana, że ta dyskusja jest bezcelowa - ona swoje i Wy swoje :)
i to się nie zmieni ;)

17.05.2006
01:16
smile
[158]

MiniWm [ Peace Maker ]

Fem -> Obiektywizm... zachowaj jak przeczytasz calosc :] narazie pozostaje tylko neutralnosc...

My swoje ona swoje :) prawda tylko ze my jestesmy otwarci na wszelkie argumenty :] a ona ?


Dobrej nocy zycze Panie i Panowie *Puff* *ni ma go*

17.05.2006
01:28
[159]

Bury Pies [ Konsul ]

Obiektywizm... zachowaj jak przeczytasz calosc :] narazie pozostaje tylko neutralnosc...

Touche!

17.05.2006
01:51
[160]

FemmeFatale [ One kiss made him mine ]

obiektywizm na podstawie przeczytanych postów wcześniej (tj. dyskuusji Alake z MiniWm )
i do tego się ustosunkowałam. Ale uwierzcie, że obiektywizm zachowałabym nawet po przeczytaniu całości, cokolwiek ona zawiera :D
mam tak zawsze? tym bardziej jesli chodzi o bezpłciowy net, bo prawdy nie zna nikt?

Ale jakoś mi się nie chce czytać, więc cóż pozostaje Wam wierzyć na słowo bądź nie:)

tyle.

miłej:)

17.05.2006
02:03
smile
[161]

MiniWm [ Peace Maker ]

Fem ---> alez tak nie mozna ! :] pozatym prowadzilem monolog !

ps. Nie kwestionuje ze bylo by inaczej :] lecz obiektywnym mozna byc dopiero po zapoznaniu sie z cala sprawa :]

17.05.2006
02:03
smile
[162]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Yoghurt napisał:
"Owszem, osoba tak jest do wyobrażenia, poza tym, że nie wspomniałeś o jednym, najwązniejszym tutaj punkcie- o innych kobietach nigdy nie mysli ni nie spojzy, bo ma swoją wyrocznię. Poza tym- koszykówka, to też (cytuję z pamięci) "kilku bałwanów uganiających się za piłką", ale każdy facet lubi jakiś sport, chocby to były bierki na rozgrzanym betonie albo podwodne szachy. Problem w tym, ze gdy jest się ze swą jedną i jedyną, niepowtarzalna, piękną zgrabna i powabna Alake przez 18 godzin, na nic innego poza snem raczej czasu nie ma, więc... wciąż nie jest to takie łatwe do zobrazowania nawet u kogoś, kto ma bogatą wyobraźnię."

- Może w tych 18h zawarty jest też sen? Np. 8h dziennie. Wtedy zostaje już tylko 10h na wspólne obcowanie. Poza tym, nadal uważam, że to 18h to jest taki max, a nie uśrednienie.

"o innych kobietach nigdy nie mysli ni nie spojRzy, bo ma swoją wyrocznię"
- Weź pod uwagę, że mówi to Alake, a nie jej chłopak. To raz. Nie wierzę, by tak było w rzeczywistości, ale mam kolegów, którzy potrafią idealnie odegrać rolę idealnego. Tylko na jak długo? Poza tym myśli pewnie o wielu kobietach: mamie, siostrze, szefowej... tylko nie w takim kontekście. To mało prawdopodobne, ale jednak możliwe. Mało to wynalazków na tym świecie?

btw. Jak już spolszczamy to wolałbym Kejnor;) Takie widzimisie heh

Łysack napisał:
"na 90% jestem pewien, że to Ty jesteś tym jej facetem. Pokaż mi jak pokiwałeś głową jak to przeczytałeś:)) owszem, nie palić może, bo i ja nie palę. pić nie pije, bo mu dym w pubie przeszkadza, no jeszcze przejdzie, chociaż może iść pod parasolki, ale niech będzie. piłki nożnej nie lubi, bo lubi koszykówkę, ale Alake napisała przecież, że on nie ogląda meczów, a mecze są również w koszykówce, więc to też odpada. kolegów nie ma, tzn nie może wychodzić z nimi nigdzie, co jest dla mnie jednoznaczne z ich brakiem. ale że na żadną inną nie spojrzał to nie uwierzę. "

*kiwa głową* - Zastanów się teraz, czy znasz facetów co na żadną się nie oglądają, np. geje. Teraz się zastanów, czy mogą być kryptogeje. Mało takich, ale są. A teraz naprawdę wysil wyobraźnie i dopuść promil szansy na zwykłego gościa, co inne ma w kokosie. Wg mnie też niemożliwe, ale... "Mało to wynalazków na tym świecie?" :)

Coy2K ---> Ja i alkohol? A co to? ;p

17.05.2006
08:28
smile
[163]

Zax_Na_Max [ Bo Emeryt Znał Karate ]

Paranoja :)

Najgorsze jest to, że ktoś kto chciałby właczyć się do dyskusji musi przeczytać 1k postów z tego i poprzedniego wątku, żeby wiedzieć o co chodzi. :)

Przeczytałem więcej niż Połowę i powiem wam, że ta Alake jest tak samo nie realna jak jej facet. Pisze dużo postów i często gubi się w zeznaniach podając sprzeczne odpowiedzi :D Jest piękną, młodą wykształconą do granic możliwości kobietą, która pisze czasami Coolmową. ("zaczaiłeś" etc.).

Dwie opcje. Albo jest zakochana w sobie po uszy (idealizuje siebie, przez co my, cokolwiek byśmy nie powiedzieli to jesteśmy prostolinijni i w ogóle, proste chłopaki.)
Albo. Ona ma swój własny świat. Taki Matrix. Ma chłopaka idealnego, sama jest piękna, jej ojciec dużo zarabia. Po prostu bajka.

Ale nie ma tak, każdy chciałby być piękny mądry i bogaty, i szczęśliwy. Szkoda tylko, że tak się nie zdarza.

Spędza z nim 18 godzin to kiedy ma czas na Gol'a? Może ona siedzi przed kompem a on na kanapie i się olewają. ;D

Dobra ale co się będe narażał. Zaraz znajdzie mi pare błędów w pisowni, powie, że jestem prostak i cham, i że poprostu zazdroszcze jej tego szczęścia i wszystkich dobroci. Po co mi to? :)

Trzymajcie się panowie, nie dajcie się zdominować! :)

17.05.2006
09:31
[164]

Cierpak [ Legionista ]

Tyle postow, tyle slow, tyle zmarnowago czasu na jakas nedzna prowokacje. Nie czytalem wszystkiego, bo mam lepsze i ciekawsze rzeczy do roboty. Wystarczylo mi tylko kilka fragmentow. Ludzie jej tu jada od glupich, zadufanych w sobie pustakow i niby ten "idealny" chlopak czytal ten watek, ale do tej pory sie nie ujawnil. Otoz chyba nie jest(a razcej bylby) on tak idealny, skoro nawet sie nie odezwal w takiej sytuacji. A teraz przepraszam ale musze nakarmic swojego jednorozca.

17.05.2006
09:46
[165]

NewGravedigger [ Konsul ]

idealny związek to też idealny sex, hehe

o kur**, padłem

17.05.2006
09:52
[166]

MOONSOL [ Generaďż˝ ]

16.05.2006 18:02 [65]przemek__ [ PRZEMEK ]

Ciebie nie dotyczy życie i realia, bo jestes jak widać zupełnie nie przystosowana do życia. Gdyby twój 'super hero' spojrzał się jednak na inną laskę, a potem spakował rzeczy i powiedział Ci papa, to byś nawet poruszać się po świecie nie umiała.

Ty masz swoją rzeczywistość, a twoje poglądy są zupełnie osamotnione.

MOONSOL ---> My wiemy, że jesteś ponad plebsem, który my stanowimy, ale nie mądrzyj się i marsz do lekcji, bo potem będziesz narzekał, że musisz ulice zamiatać.



1. Nie nazwalem nikogo "plebsem"
2. Mam skończone studia.
3. Przypomne lekko regulamin:

- nie wolno formułować postów napastliwych i obraźliwych

- nie wolno publikować postów naruszających dobra osobiste lub wolność obywatelską

- nie wolno zakładać prowokacyjnych wątków, mających na celu ośmieszanie innych czytelników, wolno to robić tylko w kategorii "Dowcipy"

- nie wolno atakować, ośmieszać, poniżać innych czytelników tego forum


Alake -----> nie jestem Twoim "cichym" wielbicielem, wstawil bym się za każdym w takim wypadku.

17.05.2006
10:29
smile
[167]

Maevius [ Czarownik Budyniowy ]

Czy nie przypomina Wam ona pewnej prowokatorki, ktora juz goscila na tym forum? Uciekl mi z glowy chwilowo nick, ale byl ktos taki. U niej tez wszystko bylo doskonale i piekne.

Alake - Nawet jesli w Twoim zyciu wszystko jest tak piekne i cudowne, to brakuje Ci skromnosci.
Bez skromnosci i taktu kazda kobieta jest nic nie warta. Nawet, jesli jest dobra w lozku i robi dobrze na kazde zawolanie. Jestem pewien ze wlasnie to trzyma Twojego mezczyzne przy Tobie, jak na ironie - Twoj wyjatkowy facet potwierdza Twoje zdanie o mezczyznach.

17.05.2006
10:57
[168]

przemek__ [ PRZEMEK ]

MOONSOL ---> Za kogo ty się uważasz, że możesz kończyć wątek, pisać "Wątek do kasacji" i to jeszcze nie w sposób normalny, lecz tak, aby cała twoja, nie wnosząca nic do tematu dyskusji, wypowiedź zajmowała tak duży fragment strony ?!?!

Jesteś adminem, albo właścicielem forum... zwracam honor, ja tutaj jestem tylko gościem.

Jeśli nie, to zamknij... sam najlepiej wiesz co.

17.05.2006
11:02
[169]

MOONSOL [ Generaďż˝ ]

przemek__ ----> wyrazilem tylko swoje zdanie

17.05.2006
11:09
[170]

przemek__ [ PRZEMEK ]

MOONSOL ---> I każdy ma prawo do tego zdania (Ty wyraziłeś je w taki sposób, aby było jak najbardziej wyeksponowane i zajmowało jak najwięcej miejsca), ja nie zamierzam go negować. Jedno tylko chciałbym podkreślić, że regulamin znam, a od jego przypominania, pouczania mnie czy banowania jest admin.

Pozdrawiam

17.05.2006
11:11
[171]

kiowas [ Legend ]

Alake ---> jak dla ciebie młodzieniec Azzie jest za stary to zdecydowanie nie wchodzisz w przedział 20-30 :))

17.05.2006
11:21
[172]

Alake [ Konsul ]

każdy facet lubi jakiś sport, chocby to były bierki na rozgrzanym betonie albo podwodne szachy. Problem w tym, ze gdy jest się ze swą jedną i jedyną, niepowtarzalna, piękną zgrabna i powabna Alake przez 18 godzin, na nic innego poza snem raczej czasu nie ma

A co to za problem razem uprawiac jakiś sport? I w tym wypadku nie piłkę nożną ani koszykówkę... Nigdy nie próbowałeś?

owszem, nie palić może, bo i ja nie palę.

No tak, tak -> nic nigdy nie naposałam na temat palenia mojego faceta... Tak wiec nie mozesz wiedziec czy pali czy nie, gubisz się już?

piłki nożnej nie lubi, bo lubi koszykówkę, ale Alake napisała przecież, że on nie ogląda meczów, a mecze są również w koszykówce, więc to też odpada.

Jaką koszykówkę? Mój facet nie znosi koszykówki :p

kolegów nie ma, tzn nie może wychodzić z nimi nigdzie

ma i wychodzi, tyle, ze nie do pubu raczej... :)

Zastanów się teraz, czy znasz facetów co na żadną się nie oglądają, np. geje.

Mogę łatwo zdementować tą poszlakę, bo widzę co się dzieje gdy zdejmuje pewna czesc garderoby... :)

Jest piękną, młodą wykształconą do granic możliwości kobietą, która pisze czasami Coolmową. ("zaczaiłeś" etc.).

W pewnym momencie dostosowuje się po prostu do poziomu dyskutującego... :)

Ma chłopaka idealnego, sama jest piękna, jej ojciec dużo zarabia. Po prostu bajka.

W tym miejscu chciało by się napisać pracę magisterską na temat plotkowania. Gdzieś zażartowałam, ze nie chodziłam do przedszkoda, to tata dużo zarabia i proszę.... X postów dalej czytam to samo, tylko w zgoła innej formie...

Tyle postow, tyle slow, tyle zmarnowago czasu na jakas nedzna prowokacje.

Prowokację? Najśmieszniejsze jest to, że to wcale nie jest prowokacja :)

toz chyba nie jest(a razcej bylby) on tak idealny, skoro nawet sie nie odezwal w takiej sytuacji.

Mógłby ale raczej pod zmienionym nickiem, nie uważasz? :)

idealny związek to też idealny sex, hehe

o kur**, padłem


Nie wszyscy mogą mieć wszystko :)

Nawet, jesli jest dobra w lozku i robi dobrze na kazde zawolanie. Jestem pewien ze wlasnie to trzyma Twojego mezczyzne przy Tobie, jak na ironie

Sex jest tylko dodatkiem do każdego związku, nie wiesz tego?

17.05.2006
11:29
[173]

Thomolus [ Generaďż˝ ]

Maevius -----------> już Coy się o nią pytał. To była Roszpunka. Pamiętam ile szumu narobiła na forum swoimi postami.

17.05.2006
11:33
[174]

Yoghurt [ Legend ]

Maev-> Juz o niej wspominalismy, to Roszpunka była.

Cierpak-> Cóż, dziwnym nie jest, też nie lubię oglądac filmów od środka, ale jako że na ten seans bilety wykupiłem wczesniej, zdazylem podkupić żarcie i obejżeć nawet trejlery, to pobyt na tym dziele, które jest mieszanką Bollywoodzkiego melodramatu, inteligenckiej komedii Allena i slapstickowych gagów Laurela i Hardiego, z niewielką domieszką horroru klasy Z, wielce mi się podoba. Pozdrów jednorożca. Czy aby jest różowy i niewidzialny?


Kajnor (zgodnie z życzeniem)-> Może w tych 18h zawarty jest też sen?

Sory, ale jedyna interakcja dwóch osób podczas snu to ściąganie z siebie kołder i wypinanie sie dupami, więc nie wliczam tego w jakikolwiek sposób w powazniejszy wymiar "przebywania". Pójście razem spać- owszem, oznacza pewną więź, ale podczas snu przebywać? Chcesz powiedzieć, ze nawet wtedy nie śnia o niczym innym tylko o sobie? Z tego sie już robi patologia.

Poza tym, nadal uważam, że to 18h to jest taki max, a nie uśrednienie.

Prawdy objawione w ludzkiej powłoce na razie nie rozwiały tych watpliwości i nadal twierdzą, ze 18godzin to u niej normalka.


FamFatal-> i do tego się ustosunkowałam. Ale uwierzcie, że obiektywizm zachowałabym nawet po przeczytaniu całości, cokolwiek ona zawiera :D

Eeeekhem. Możemy się założyć. Powiedzmy ja daję do puli moją wypasioną figurkę Boby Fetta z Hasbro i dorzucę prawdziwą relikwię kazdego GOLowicza- moją szczoteczkę do zebów. Przeczytaj całosć i zachowaj obiektywizm, a sam, osobiście pójdę do Kannosy w worku pokutnym i krzyżem leżał przez 3 dni.


Bury->
Alake, zwróć uwagę na bardzo celny post Yossariana, o ile pamiętam był w 'oryginalnym' wątku.


Teraz można snuć domysły, czy zwróci, czy znowu jakas bardzo zabawną odzywką udowadni nam, że jestesmy wieśniaki, zboczeńcy i ogólnie rzecz biorąc nie chce jej sie z nami gadać już od wczoraj ani nie chce roztrzasać swoich prywatnych spraw na forum dyskusyjnym, tudzież nie ma zamiaru brac udziału w takim głupim watku i nic ją nie obchodzimy. A ja wtedy siąde, pokiwam głową po czym skocze z najwyższej skarpy w okolicy, bo takowego tłumaczenia po raz czterdziesty szósty nawet mój umysł już nie przetrwa.


Enlightened One->
ps. dobra, ide stad bo widze, ze zostal mi do dyskusji, jeden malo zaawansowany człek...

Drogich obserwatorów i konsultantów z wydziału psychologii oraz socjologii, którzy do nas zawitali, chciałbym oprowadzić po tym watku. Panowie, zwróćcie uwagę, jak nasz główny obiekt wciąż używa słowa "dyskusja", mylnie sądząc, iż ową "dyskusję" prowadzi. Kto wie, jak się nazywa ta wymiana zdań? ktokolwiek? Taaaak, pan w trzecim rzędzie, słuchamy.... Ach, mówi pan że dyskusją tego nazwać sie nie da, bo jedna ze stron w ogóle nie przyjmuje do wiadomości argumentacji pozostałych uczestników dialogu? Brawo, a jak to nazwiemy fachowo? Podpowiem, ze na "P". Tak, pani w żóltym pulowerku w pierwszym rzędzie chyba wie. Tak, brawo! To nazywamy fachowo Pierdoleniem głupot! Zapraszam ponownie za jakiś czas, na pewno zdobęda tu państwo materiały do swojej pracy magisterskiej.

To tak na wszelki wypadek gdyby ktoś podejrzewał mnie o bycie blondynką... Z resztą raczej wątpie czy typowa blondi potrafiła by napisac słowo "róża" poprawnie...

Touchdown po raz kolejny w wykonaniu naszej ulubionej userki! Cóz tym razem objawiła nam wyrocznia? Oczywiście to, co wcześniej- blondi w szpileczkach i rózowych sweterkach są głupimi cipami! Cóż za głęboka analiza! Cóż za wiekopomne stwierdzenie poparte długoletnimi badaniami! Cóz za styl, takt i last but not least- cóz za smak. Nie zapomnijmy dodac, ze nasza droga Alake jest wielce alternatywną dziewczyną, do takiego syfu jak blondynki w rózowych sweterkach sie nie przyznaje, nawet żadnej nigdy nie próbowała poznać, bo kazda jedna musi byc w końcu głupsza od taboretu! Oczywiście wszyscy zgadzamy się z Alake, bo to co mówi, z opewnoscią jest prawdą! Wznieśmy na jej cześć swiątynię, która będzie symbolizowac jej nieopisaną przenikliwość , spostrzegawczość i głęboką analizę zjawiska. Sam wmuruję kamien wegielny.

No i nie powinnam wpisywac do do tego watku jak jestem przerazliwie zmeczona, bo jeszcze "pogarszam" swoja sytuacje...

Hm, w tym momencie chciałbym zacytować sam siebie sprzed kilkunastu linijek: "tudzież nie ma zamiaru brac udziału w takim głupim watku i nic ją nie obchodzimy". Nawet nie będe więc pytał, po co w tej "farsie" jeszcze bierze udział. Moze nam odpowie?

A nie napisałam, że nigdy nie pił ;). Tylko, że teraz nie pije...

No prosze, kolejna supermoc naszej ubergierojki- wyciąga z chlania i alkoholizmu, bo przecież napicie sie jednego piwa z kumplami to, cytuję "chlanie". Nie myslałaś o pracy w grupach AA?
Zresztą, jak już kiedyś wspomniałem- w przypadku tego super-ideału raczej popadłbym po pewnym czasie w alkoholizm, narkotyki i seks z chomikami, jeśli miałbym dłużej znosić kogos, kto wszystko wie.

Przepraszam, ale jak już napisałam jestem zmęczona no i żeby odpowedzieć na wszystkie "porady" musiałabym siedzieć dobrych parę chwil... Możesz mi to streścić ;p

Głównej osobie w dyskusji, która mianuje sie wszechwiedzą i sprawiedliwością na dwóch niezwykle powabnych i pieknych nogach, która doskonale wie, jak argumentowac swoje racje, streszczac takową dysputę nalezy? Robi się coraz ciekawiej, takich przypadków nie odnotowano jeszcze nigdy. Chcesz na pismie, w trzech kopiach i poświadczone odpisem notarialnym, czy wystarczy moje słowo i reka na sercu, kiedy powiem, ze zostałaś zniszczona słownie połączonymi mocami forumowiczów, z których to powstał kapitan Planeta i wszelakie twoje kolejne dziwaczne tłumaczenia są zbywane śmiechem gromkim stąd aż po Bangladesz, więc powinnaś iśc na tory kolejowe i poczekać na Intercity?

Chwilowo mnie nie będzie, bo raz, ze jadę sobie na obiad, dwa- na wydział, trzy- polansować się wśród różowych galerianek w Arkadii, bo dobry lans to podstawa. Takoż mówię siewka, oddaję głos do studia.

EDIT: Kurde, jednak posiedze jeszcze chwile, bo wyrocznia wciąż tu siedzi:
A co to za problem razem uprawiac jakiś sport? I w tym wypadku nie piłkę nożną ani koszykówkę... Nigdy nie próbowałeś?


nawet sport z własną kobieta uprawiać? Ni chwili spokoju? Jak to mówił Pułkownik Kurtz? The horrrroorrrr.... the horrrrrrooorrrrrrrr

ma i wychodzi, tyle, ze nie do pubu raczej... :)

Pewnie na kółka poezji albo po prostu nie mówią jej gdzie idą i na chwile ma wolnośc. O ile ta nie dzwoni do niego co 5 minut i nie pyta "Kochasz mnie misiaczku?"

W tym miejscu chciało by się napisać pracę magisterską na temat plotkowania. Gdzieś zażartowałam, ze nie chodziłam do przedszkoda, to tata dużo zarabia i proszę.... X postów dalej czytam to samo, tylko w zgoła innej formie...

Przepraszam, czy sama nie rozpuściałas tej plotki? Alez nieeee, co złego to nie wyrocznia. Masz nam za złe, ze korzystamy z argumentów, które sama nam podsuwasz? kpisz, czy o drogę pytasz.

Nie wszyscy mogą mieć wszystko :)

I znowu o zazdrości. Tłumaczysz sobie w ten sposób każdego, kto dopuszcza się odrobiny krytyki? Czego ja więc ci zazdroszcze? No tak, też chciałbym mieć tak idealnego chłopaka jak ty, jakze mogłem na to nie wpasc.


Sex jest tylko dodatkiem do każdego związku, nie wiesz tego?


Jeszcze jakieś frazesy na podoredziu? Zapisze sobie do mojego małego kapownika i bede świecił niczym gwiazda zaranna gdy pójde na dyskotekę do podstawówki wyrywac dwunastolatki.

17.05.2006
11:45
[175]

NewGravedigger [ Konsul ]

padłem po raz drugi

17.05.2006
12:42
smile
[176]

FemmeFatale [ One kiss made him mine ]

ok, panie Jogurt, nakładam ekskomunikę ;)

zmusiłam się do poczytania obu wątków, zmusiłam -powtarzam, bo tego nie można nazwać rozrywką, jak tu ktoś tą błazenadę wcześniej ujął:) cóż...no ale miało obiektywnie na wskroś być.

Mimo śmieszności niektórych wypowiedzi tytułowej bohaterki, dalej będę ja usprawiedliwiać:) Jakkolwiek na to nie patrzycie, dziewczyna jest zakochana i przez ten pryzmat właśnie należy brać jej posty pod uwagę.
Znam to z autopsji poniekąd, może nie w AŻ takim stopniu, ale idealizowanie związku, partnera jest na porządku dziennym. Przynajmniej w pierwszych miesiącach. I wtedy nie ma wad, nie ma innych kobiet, nie ma kumpli a cały jego świat skupiony jest wokół ukochanej. Słodkie nieprawdaż?
Napisałam wcześniej, że facet może być z gatunku tych zaślepionych miłością - u mojego było bardzo podobnie i to przez jakiś rok ;)
oczywiście nie tak skrajnie jak u Alake ale....ok, to już inna historia. Chciałam tylko napisać, że znudziłam sie poprostu. W pewnym momencie zaczął mnie ten nadmiar miłości i jego uzależnienie ode mnie zwyczajnie przytłaczać. Nie miał własnego zdania, JA zawsze miałam rację;) i nigdy nie był na mnie zły.
To może początkowo zakrawać na idealnego faceta, ale uwierzcie -albo on albo ona wkrótce otworzą oczy. Ja odeszłam i nie żałowałam w żadnym momencie. Chciałam mieć partnera, a nie dobrowolnego niewolnika :)

postarajcie się ją zrozumieć....

cdn.

(Jogurt masz + za Apocalipse Now ;D)

17.05.2006
13:13
[177]

Bury Pies [ Konsul ]

@ Fatalna

Przecież większość komentarzy mówi tu coś podobnego: że to zaślepienie, idealizacja i utopia. To właśnie uparta obrona takiego spojrzenia przez Alake, jako obiektywnego faktu, doprowadza ludzi do obłędu. Jeśli nie jest kretynką (co nie zostało udowodnione, w końcu to tylko forum), to musi posiadać jakieś minimum "standardowej" wiedzy i doświadczenia życiowego [podobnie jak jej facet, jeśli nie jest z probówki, to kiedyś widział coś 'tylko dla dorosłych', choćby przypadkiem].
Z tej życiowej wiedzy i doświadczenia powinna wynikać - choćby na pewnym poziomie - świadomość, że to tylko idealizacja i subiektywne spojrzenie bez możliwości weryfikacji. Nie mówię już o takich kwiatkach, jak całkowita pewność, że będzie wiedzieć, jeśli facet ją zdradzi.

17.05.2006
14:12
smile
[178]

FemmeFatale [ One kiss made him mine ]

podobnie jak jej facet, jeśli nie jest z probówki, to kiedyś widział coś 'tylko dla dorosłych', choćby przypadkiem

ale co ma do tego probówka? nie widzę związku ?:)

17.05.2006
14:19
[179]

emii [ Generaďż˝ ]

Mnie tak zastanawia jak facet Alake musi sie czuć jak ona tak tu o nim wypisuje.

17.05.2006
14:21
smile
[180]

MiniWm [ Peace Maker ]

Jest dumny ot co ! ;)

17.05.2006
14:27
[181]

Łysack [ Mr. Loverman ]

Jaką koszykówkę? Mój facet nie znosi koszykówki :p

to było bodajże do cainoora, który napisał, ze jak nie piłka nożna to koszykówka:)

A co to za problem razem uprawiac jakiś sport? I w tym wypadku nie piłkę nożną ani koszykówkę... Nigdy nie próbowałeś?

sport zazwyczaj wymaga kondycji/predyspozycji, a przede wszystkim czasu. jak ktoś ma wadę serca to się wysilał nie będzie, jak ktoś pracuje od rana do wieczora to też raczej na sport nie ma czasu. co, może szachy? ja umiem, ale nie mam z kim grać, bo inni nie umieją:) jak razem to moze jednak szachy...

ma i wychodzi, tyle, ze nie do pubu raczej... :)

do klubu ze striptizem;]


kuźwa, tak się zastanawiam, czytam te posty i dochodzę do wniosku że ja to pedał jakiś jestem. idę sobie ulicą, idzie facet w gajerku zielonym, mija mnie, a ja się oglądam za siebie, żeby go jeszcze raz zobaczyć. o kurde, obejrzałem się, i to na faceta, toż to grzech śmiertelny, aaaa, czy dostanę rozgrzeszenie?

opowiedziałem dzisiaj kumplowi tę historyjkę, hehe. ciekawie on to ujął:
"jej facet na żadną się jeszcze nie spojrzał. on jak dyma patrzy się w niebo. na nią też pewnie nie spojrzał, ale dymanie łączy ludzi" - cytat kolegi, myślałem, że padnę jak mi to powiedział:D

17.05.2006
14:30
[182]

kiowas [ Legend ]

Łysack ---> ja sie oglądam na facetów w fajnych butach więc ani chybi i ja muszę być gejem :))

17.05.2006
14:32
smile
[183]

piokos [ Mr Nice Guy ]

emii => no przecież Alake napisała, że kiwał głową (pewnie z uznaniem, ale tego już nam nie dopowiedziała :))

17.05.2006
14:34
smile
[184]

FemmeFatale [ One kiss made him mine ]

ja się oglądam za facetami i za kobietami :D

i jej chłopak na pewno też - i albo ona tego nie widzi (bo nie chce widzieć) albo on nie robi tego w jej towarzystwie :)
kurde mój sie przy mnie też nie oglądał za babkami ;)
ja robiłam to za niego;)

17.05.2006
14:37
smile
[185]

kiowas [ Legend ]

Femme ---> najbardziej mne zawsze rozbraja pewna zagrywka u kobiet:
Ona: "Widziałeś, ale fajna laska nie?"
On: "No, niezła"
Ona: "Wiedziałam, że się ciągle się gapisz na inne kobiety świnio!"

Urocze :)

17.05.2006
14:43
smile
[186]

FemmeFatale [ One kiss made him mine ]

kiowas ;)
ja nigdy nie byłam zazdrosna o takie coś...
kilka postów wcześniej napisałam dlaczego ;)

17.05.2006
15:09
[187]

emii [ Generaďż˝ ]

To oni obydwoje maja jakieś odbicie.No a jeśli z niego taki super facet to powinien się włączyc do dyskusji i przyznać kim jest.Dementowac bądz nie niektóre wypowiedz, a nie tak zostawić swoja biedna dziewczynę na placu boju. No chyba ,że to postac wymyślony przez Alake.

17.05.2006
15:22
[188]

MOONSOL [ Generaďż˝ ]

kurde - to się robi nudne.

Pogadajmy o Smerfach :))))))

17.05.2006
15:26
[189]

Łysack [ Mr. Loverman ]

Po konsultacji z Emii coraz mocniej utwierdzam się w przekonaniu, że facet Alake wcale ideałem nie jest. Zważywszy na to, iż ma ponad 6000 postów, oznacza to, że wiele czasu poświęca forum. Część czasu również poświęca sportom ekstremalnym, które wbrew pozorom zajmują więcej czasu niż wiele pozostałych. Nie zapominając o 18 godzinach spędzonych z Alake śmiemy twierdzić, że jej facet jest bezrobotny. Mało tego niedość, że nie pracuje to wiele czasu spędza zwyczajnie się obijając.

a teraz mój osobisty wywód:
Skoro Azzie jest dla niej za stary, to pewnie ona gustuje w młodszych. Zważywszy na to, że Alake uważa się za piękną, co jest jednoznaczne z młodością przypuszczam, że jej facet jest na studiach. Tak więc skoro ma na wszystko czas to pewnie utrzymujecie się za pieniądze rodziców, a do tego to nie wiem kiedy on znajduje czas na naukę. Przecież Alake jest taka piękna, że skutecznie powinna go rozpraszać w nauce, tym bardziej, że zawsze jest przy nim:))
a nawet jeśli studiuje i jakimś cudem się skupia to kiedy ma czas na studia?

o smerfach? "Czy Alake i Smerfetka mają jakieś wspólne cechy?" "Do którego ze smerfów najbardziej odpowiada Ci opis jej faceta? do papy, a może do osiłka?"

17.05.2006
15:43
[190]

Coy2K [ Veteran ]

jeszcze sie Wam nie znudziło ?

17.05.2006
15:58
[191]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

o smerfach? "Czy Alake i Smerfetka mają jakieś wspólne cechy?" "Do którego ze smerfów najbardziej odpowiada Ci opis jej faceta? do papy, a może do osiłka?"

Do Ciamajdy.

17.05.2006
16:45
[192]

NewGravedigger [ Konsul ]

a ona to Ważniak

17.05.2006
16:47
smile
[193]

Flyby [ Outsider ]

..uwaga na boku.. partner Alake jest przecież obok niej..nie musi wcale wtrącać się do dyskusji bo praktycznie bierze w niej udział "ustami" Alake ..tak więc mamy do czynienia ze swostą jednością w dwóch osobach lub na odwrót ;)

17.05.2006
16:55
[194]

Milka^_^ [ Zjem ci chleb ]

Dobra zrobiłem mała analize: Jej facet jest w Wawy - sama tak mówi (albo jakoś tak to było) jej facet ma ponad 6k postów, ale nie 7k. Więc jest to przedział od 6k do 7k. No więc z listy z wątku:"Z kąd jesteście????" wziąłem liste osób z Wawy. Posprawdzałem tych co się dało i znalazłem osoby który jako tako spełniałyby wymagania:
-Annihilator
-Macu
-The Dragon

Tylko teraz tak: Dziwnie się składa, ale na Macu trafiłem w wątku o tym, że grał w piłkę nożną, więc odpada. Zostaje więc dwóch... Oczywiście nie wiem czy na pewno to któryś z tych dwóch, ale zawęziłem krąg.

Co do tych fajek: to chyba ja pierwszy napisałem, poszedłem za ciosem - nie pije - to pewni i nie pali. Więc z fajek się wycofajcie.

17.05.2006
16:55
smile
[195]

kowalskam [ Senator ]

Enlightened One->
ps. dobra, ide stad bo widze, ze zostal mi do dyskusji, jeden malo zaawansowany człek...

Drogich obserwatorów i konsultantów z wydziału psychologii oraz socjologii, którzy do nas zawitali, chciałbym oprowadzić po tym watku. Panowie, zwróćcie uwagę, jak nasz główny obiekt wciąż używa słowa "dyskusja", mylnie sądząc, iż ową "dyskusję" prowadzi. Kto wie, jak się nazywa ta wymiana zdań? ktokolwiek? Taaaak, pan w trzecim rzędzie, słuchamy.... Ach, mówi pan że dyskusją tego nazwać sie nie da, bo jedna ze stron w ogóle nie przyjmuje do wiadomości argumentacji pozostałych uczestników dialogu? Brawo, a jak to nazwiemy fachowo? Podpowiem, ze na "P". Tak, pani w żóltym pulowerku w pierwszym rzędzie chyba wie. Tak, brawo! To nazywamy fachowo Pierdoleniem głupot! Zapraszam ponownie za jakiś czas, na pewno zdobęda tu państwo materiały do swojej pracy magisterskiej.

17.05.2006
19:55
[196]

Alake [ Konsul ]

A ja wtedy siąde, pokiwam głową po czym skocze z najwyższej skarpy w okolicy, bo takowego tłumaczenia po raz czterdziesty szósty nawet mój umysł już nie przetrwa.

Nic mnie nie obchodzicie, jesteście wieśniakami, ogólnie nie chce mi się z wami gadać i roztrząsać moich prywatnych spraw na forum... Możesz mi powiedzieć gdzie jest ta skarpa? To wezmę kamerę...

Ach, mówi pan że dyskusją tego nazwać sie nie da, bo jedna ze stron w ogóle nie przyjmuje do wiadomości argumentacji pozostałych uczestników dialogu?

A co mnie obchodzi twoja paplanina na temat mojego związku? Ja wiem najlepiej. Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej to spotkaj się z nami, gwarantujemy gorące powitanie i fajerwerki...

Tak, brawo! To nazywamy fachowo Pierdoleniem głupot! Zapraszam ponownie za jakiś czas, na pewno zdobęda tu państwo materiały do swojej pracy magisterskiej.

Pierdoleniem głupot nazywasz nie przyjmowaniem do wiadomości, właśnie owych głupot jakie tu prezentujesz? Ja bym to nazwała zdrowym rozsądkiem...

Cóż za głęboka analiza! Cóż za wiekopomne stwierdzenie poparte długoletnimi badaniami! Cóz za styl, takt i last but not least- cóz za smak.

Jak widać niektórzy mogli tego nie wiedzieć, dlatego napisałam to, żeby nie było niedomówień... W tym momencie obrażasz ich, a nie mnie...

Nawet nie będe więc pytał, po co w tej "farsie" jeszcze bierze udział. Moze nam odpowie?

Bo brednie które piszesz wymagają sprostowania, natomiast brednie tamtego usera nie.

No prosze, kolejna supermoc naszej ubergierojki- wyciąga z chlania i alkoholizmu, bo przecież napicie sie jednego piwa z kumplami to, cytuję "chlanie". Nie myslałaś o pracy w grupach AA?

Nie napisałam nic o tym, że to pod moim wpływem przestał lubić alkohol, znów sie kłania czytanie ze zrozumieniem...

czy wystarczy moje słowo i reka na sercu, kiedy powiem, ze zostałaś zniszczona słownie połączonymi mocami forumowiczów, z których to powstał kapitan Planeta i wszelakie twoje kolejne dziwaczne tłumaczenia są zbywane śmiechem gromkim stąd aż po Bangladesz, więc powinnaś iśc na tory kolejowe i poczekać na Intercity?

Chcesz powiedzieć, że twoje szczeniackie odpowiedzi mnie ruszają? Och, proszę. Jakby mnie ruszały poszłabym pod gimnazjum, bo takowe wypowiedzi można tam właśnie usłyszeć.

nawet sport z własną kobieta uprawiać? Ni chwili spokoju?


Myślałam, że nie ma nic przyjemniejszego niż odpoczynek z kochaną osobą. Widać ty wolisz się zamykać w śmierdzącym pokoju i grac na komputerze, tudzież oglądać meczy przed TV. Mierzyłeś ostatnio obwód swojego brzucha? Nie... centymetr nie sięga...? :(

Pewnie na kółka poezji albo po prostu nie mówią jej gdzie idą i na chwile ma wolnośc. O ile ta nie dzwoni do niego co 5 minut i nie pyta "Kochasz mnie misiaczku?"

Widać i ty masz jakiś problem z blondynkami (tak, więc dobrze, że jednak to napisałam, mimo twoich protestów), ponieważ zwroty tego typu należą właśnie do panienek tego rodzaju...

Przepraszam, czy sama nie rozpuściałas tej plotki? Alez nieeee, co złego to nie wyrocznia. Masz nam za złe, ze korzystamy z argumentów, które sama nam podsuwasz? kpisz, czy o drogę pytasz.

Widać nie rozumiesz procesu powstawania plotki. No cóż, nie każdy musi skończyć LO. Polega to na tym, iż pewna osoba mówi, ż jej maż zmarł na zawał, a następnego dnia przyjeżdża po nią policja i oskarża ją o morderstwo na owym mężu.

I znowu o zazdrości. Tłumaczysz sobie w ten sposób każdego, kto dopuszcza się odrobiny krytyki? Czego ja więc ci zazdroszcze? No tak, też chciałbym mieć tak idealnego chłopaka jak ty, jakze mogłem na to nie wpasc.

Po prostu gdy piszę, że mam udany sex, a ktoś pisze, że padł, to cóż mogę napisać?

Znam to z autopsji poniekąd, może nie w AŻ takim stopniu, ale idealizowanie związku, partnera jest na porządku dziennym. Przynajmniej w pierwszych miesiącach.

Widać, nie przeczytałaś wątku zbyt uważnie, gdyż już pisałam, że nasz związek nie liczy się w miesiącach ale w latach...

To może początkowo zakrawać na idealnego faceta, ale uwierzcie -albo on albo ona wkrótce otworzą oczy. Ja odeszłam i nie żałowałam w żadnym momencie. Chciałam mieć partnera, a nie dobrowolnego niewolnika :)

Jeżeli na niego naskakiwałaś w każdym momencie to nic dziwnego, że obie strony miały dosć. Ja nie musiałam wiele zmieniać, bo układ początkowy był bardzo dobry.

Mnie tak zastanawia jak facet Alake musi sie czuć jak ona tak tu o nim wypisuje.

A co może czuć, jeżeli piszę prawdę?

to było bodajże do cainoora, który napisał, ze jak nie piłka nożna to koszykówka:)

Tym razem zjawisko ploty puszczonej z ust innego człowieka na temat kogoś innego (zapisz sobie w notatniku Jogurcie), jest to jeszcze bardziej niebezpieczne, gdyż często nawet niewiadomo, o co chodzi...

sport zazwyczaj wymaga kondycji/predyspozycji, a przede wszystkim czasu. jak ktoś ma wadę serca to się wysilał nie będzie, jak ktoś pracuje od rana do wieczora to też raczej na sport nie ma czasu. co, może szachy? ja umiem, ale nie mam z kim grać, bo inni nie umieją:) jak razem to moze jednak szachy...

Tylko, że my nie mamy wady serca i mamy podobną kondycję... Kiedy wiem, że nie dam rady to odpuszczam. Poza tym jest jeszcze coś takiego jak kompromis i chęć nauki, kiedy czegoś się nie potrafi... :)

opowiedziałem dzisiaj kumplowi tę historyjkę, hehe. ciekawie on to ujął:
"jej facet na żadną się jeszcze nie spojrzał. on jak dyma patrzy się w niebo. na nią też pewnie nie spojrzał, ale dymanie łączy ludzi" - cytat kolegi, myślałem, że padnę jak mi to powiedział:D


Gdzie kolega mieszka? Może być pewny, że na niego akurat się spojrzy :)

To oni obydwoje maja jakieś odbicie.No a jeśli z niego taki super facet to powinien się włączyc do dyskusji i przyznać kim jest.Dementowac bądz nie niektóre wypowiedz, a nie tak zostawić swoja biedna dziewczynę na placu boju.

A po co? Powiedział, ze fajnie się ludzie podniecają i tyle. Plac boju? Toż to zabawa... :)

Po konsultacji z Emii coraz mocniej utwierdzam się w przekonaniu, że facet Alake wcale ideałem nie jest. Zważywszy na to, iż ma ponad 6000 postów, oznacza to, że wiele czasu poświęca forum.

Cóż, cóż... nie będę pisać na ten temat, ale wiele czasu to on forum nie poświęca, mimo takiej ilości postów...

część czasu również poświęca sportom ekstremalnym, które wbrew pozorom zajmują więcej czasu niż wiele pozostałych.

Trudno uprawiać sporty ekstremalne codziennie, raczej w czasie wolnym. W tygodniu wystarcza np. rower albo motor...

Nie zapominając o 18 godzinach spędzonych z Alake śmiemy twierdzić, że jej facet jest bezrobotny. Mało tego niedość, że nie pracuje to wiele czasu spędza zwyczajnie się obijając.

A co jeśli pracujemy razem?

No więc z listy z wątku:"Z kąd jesteście????"

Mogę wiedzieć, kto nazwał tak ten wątek? Dostanie ode mnie nagrodę matoła ortografii roku...


znalazłem osoby który jako tako spełniałyby wymagania:
-Annihilator
-Macu
-The Dragon


Mój facet nie wpisuje się na żadnego tego typu listy...

Co do tych fajek: to chyba ja pierwszy napisałem, poszedłem za ciosem - nie pije - to pewni i nie pali. Więc z fajek się wycofajcie.

Dopóki nie zajmę w tej sprawie oficjalnego stanowiska, macie się wycofać ;)

17.05.2006
19:58
[197]

MartiniBianco [ Konsul ]

spadełem po stół!! co za wątek blahahaha

alake----w przyszłym tygodniu zostanie odsłonięty pomnik na twoją cześć, zapraszam ale zrobiłaś karierę hahha

aha i jeszcze mała prośba:spadaj stąd!

17.05.2006
20:02
[198]

Alake [ Konsul ]

MartiniBianco -> Dziwiłam się dlaczego tu nie przylazłeś wcześniej, ale wiem, że po prostu przytłoczył cię ogrom sprawy... Niestety sa tacy, którzy nigdy nie będą w stanie pojąć takiego wielowątkowego zagadnienia... :)

O, właśnie i te maniery podwórkowego chłopca... Prosty jesteś i to jest twój główny minus, niestety za stary już jesteś żeby się z tego wyleczyć... :)

17.05.2006
20:04
[199]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

Annihilator jest za młody, ale oprócz tego to całkiem pasuje do opisu - taki harcerzyk :)
ale po co ta inwigilacja właściwie? ;) jesteści 100% pewni, że ten chłopak istnieje? :)

17.05.2006
20:07
[200]

Alake [ Konsul ]

BIGos -> A czytać umiesz? Napisałam, że to żaden z tych userów i raczej będziecie mieli ogroooomny problem ;). Możecie nawet nie próbować... Tak sądzę...

17.05.2006
20:12
smile
[201]

MiniWm [ Peace Maker ]

Nawet kondycje maja podobna :] ciekawe jakie jeszcze inne rzeczy macie podobne :)

17.05.2006
20:16
[202]

Alake [ Konsul ]

MiniWm -> Jeżeli dwie osoby są wysportowane to co w tym dziwnego? :) Piszesz kompletne bzdury i czepiasz się czego tylko możesz... Już co to ktoś chyba tu napisał, więc albo zamilcz albo pisz coś normalnego, bo robisz sobie wstyd...

17.05.2006
20:18
[203]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

Alake - nie chce mi się ciebie czytać, sorry ;) nie interesuje mnie co masz do napisania, po prostu się bawię ok ? ;)

17.05.2006
20:20
[204]

Alake [ Konsul ]

BIGos -> Skoro nie czytasz to będę olewać twoje brednie i tak to się wszystko skończy... Krzyczeć w kazdym razie nie mam zamiaru...

17.05.2006
20:23
smile
[205]

MiniWm [ Peace Maker ]

Alez ja sie nie czuje zawstydzony :] nawet w obecnosci twojej boskosci

Wiesz gdyby cie to w ogle nie obchodzilo.... to bys sie nie wypowiadala :] czy masz jakies watpliwosci ? co do swojego zwiazku :) ? ze ciagle musisz "nam" udowadniac jacy to happy i doskonali jestescie.. i w ogle ? Sama sobie probujesz to *udowodnic/wmowic :)

Ktos tu traci nad soba panowanie i to nie jestem ja :]
*niepotrzebne skreslic !

17.05.2006
20:24
[206]

azarothen [ wierdo ]

Alake -> Idealem nie jestem, ale gdyby zdarzyla sie taka sytuacja (moja dziewczyne uwazano by za "klamczuche" nawet w takim smiesznym miejscu jak to forum - jednak Alake traktujesz to troche powaznie - wpisujesz sie) stanalbym w jej obronie. Zwlaszcza, ze obrona to tylko potwierdzenie wersji wlasnej dziewczyny. Alake pisalas, ze gdyby chlopak mial sie udzielac to pod zmienionym nickiem - sadzisz, ze wstydzi sie Ciebie i waszych stosunkow?

17.05.2006
20:27
[207]

Alake [ Konsul ]

azarothen ->

Alake pisalas, ze gdyby chlopak mial sie udzielac to pod zmienionym nickiem - sadzisz, ze wstydzi sie Ciebie i waszych stosunkow?

Raczej nie chce sobie spalic konta...

Ktos tu traci nad soba panowanie i to nie jestem ja :]


Panowanie? Ja tylko napisalam, ze bede sie tu udzielac, jezeli bedzie co komentowac i prostowac... Jak wpisy sa zalosne, to nie mam zamiaru nic pisac, to chyba logiczne? :)

17.05.2006
20:29
smile
[208]

MiniWm [ Peace Maker ]

Niechce spalic swojego konta ? to wynika z tego ze KONTO jest dla niego wazniejsze niz jego idealna dziewczyna i jej honor ?

To ci powiem ze marny z niego rycerz :) ja dla swojej dziewczyny spalil bym nawet 1000x Kont :) czyz nie jestem IDEALNY :] ?

17.05.2006
20:31
[209]

Alake [ Konsul ]

MiniWm -> Na pewno jest ważniejsze niż udowadnianie jakims obcym ludziom swoich racji.. On nie miałby do tego tyle cierpliwości i dostałby bana za złe sprawowanie :p.

17.05.2006
20:32
[210]

azarothen [ wierdo ]

Alake to co piszesz (ledwo, bo ledwo) trzyma sie kupy, jesli on to wszystko potwierdzi to nie widze powodow dla ktorego mialby miec "spalone" konto. Bedzie uwazany za jednego z najszczesliwszych uzytkownikow forum. Jesli przyzna sie do wszystkiego co o Nim wypisywalas rowniez Ty zyskasz na wiarygodnosci (nie wiem czy CI na tym zalezy, ale mysle, ze choc troszke tak, bo jesli nie to po co tyle zmarnowanego czasu na pisanie postow? ;) )

17.05.2006
20:32
[211]

MartiniBianco [ Konsul ]

Alake--->czasami jak czytam twoje posty to wydaje mi się że jesteś inteligenta,ale daj już spokój i przestań się ośmieszać

17.05.2006
20:35
[212]

Alake [ Konsul ]

azarothen -> I uważasz, że to będzie wiarygodne? Znam wielu ludzi, którzy mają tu konta (większość z nich już się tu nie udziela, ale postów troche mają) więc mogłabym poprosić tego czy tamtego żeby mi podał hasło i już. Ludzie (nawet niektórzy tu) chyba nie są na tyle głupi, zeby to łyknąć... :)

MartiniBianco -> No widzisz, a ja czytając twoje posty już tak nie mam :(.

17.05.2006
20:36
smile
[213]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

azorethen - wiesz zalozyc drugi (trzeci/dziesiaty nick) jako podpuche jest latwo :). Nie zapominaj forum jest duze i sporo osob w zyciu nie poznasz :) (np. pomimo ze istnieje cale grono warszawiakow to jedyna osoba z ktora czesciej gadam jest Suhoj a i to przez gg ;) ) wiec mozesz utrzymywac dowlne bajki zywe. Mozesz byc wspanialym lovelasem w zyciu codziennnym bedac niesmialym zakompleksionym czlowiekiem, mozesz wpisac sobie dowolny stan majotkowy (bo kto bedzie wiedzial ;) ), znajomych, czy tez ukochana osobe tez mozesz wymyslec.
Wiesz bo kto sprawdzi czy Alake to kobieta (i czy napewno kobieta - bo sama osoba moze byc tylko kreacja na potrzeby netu) z chlopakiem. Nie pokarze sie nikomu i bajka moze byc wieczna :). Jak wiadomo iluzja moze przybrac dla kogos cechy rzeczywistosci jak bedzie sobie wystarczajaco dlugo wmawiac - ba po pewnym czasie zacznie broic iluzji gdyz bedzie latwiej zyc w klamstwie niz powiedziec prawde.

Malo tu bylo takich co mieli leksusy czy inne drogie auta (sami majac po 16 lat ;) ), komputery zmyslone dziewczyny?

i co najdziwniejsze nie broni a to moze oznaczac tylko 3 rzeczy :
Bajka na rzecz neta
Olewa ja, a ona zyje marzeniami (oni mnie obrazaja, on milo kiwajac glowa siedzi dalej i gra w spokoju, bo to mu zwisa i powiewa :))
Wychowala sobie totalnego pantofla ktora robi wszystko co ona mu kaze, nawet do toalety nie wyjdzie bez jej pozwolenia (przykre ale czasem sa takie przypadki - ale raczej w ten watpie bo ona sama by chciala rozwiac watpliwosci :) i pokazac jaki to wspanialy 'zwiazek' :) )

17.05.2006
20:40
[214]

MartiniBianco [ Konsul ]

Alake---->>To tylko twoje zdanie, a moje podziela większość

17.05.2006
20:43
[215]

azarothen [ wierdo ]

Alake - wydawalo mi sie, ze ponad 6000 postow to dosc duzo, na tyle duzo, ze ta osoba bedzie ogolnie znana i jej zdanie bedzie jakos tam respektowane. Ale oczywiscie mozesz zrobic jak mowisz, poprosic kogos zeby sie wpisal, albo ONI pomysla, ze tak zrobilas.
DiabloManiak - masz racje jest takich wielu, ale skoro tyle pisza o tym jacy sa wspaniali (czy czego to oni nie maja) to my jako "czytelnicy" mozemy prosic o dowody, oczywiscie dowody moga byc lipne, to niczego nie zmienia (sam fakt, ze ktos gdzies w Warszawie zyje w idealnym zwiazku tez jest pewnie niezbyt istotny, ale mozemy probowac dazyc do zdemaskowania klamcy albo przynajmniej naswietlenia przegiec ;) )

17.05.2006
20:46
[216]

Alake [ Konsul ]

DiabloManiak -> Nawet jak dam fotkę to też mogłabym ją skądś skombinować, tak więc to też nic nie znaczy... Jedyna możliwość, żeby się przekonac o prawdziwości moich wypowiedzi jest spotkanie się z nami... Jest ktoś chętny? (zapraszam szczególnie tych, którzy są najmniej kulturalni :))

MartiniBianco -> Tzn. to, ze nie jesteś inteligentny? Wybacz ale widziałam kilka postów, które to negują :p

azarothen -> wydawalo mi sie, ze ponad 6000 postow to dosc duzo, na tyle duzo, ze ta osoba bedzie ogolnie znana i jej zdanie bedzie jakos tam respektowane.

Wąpie czy kiedykolwiek widziałeś ten nick... ;)

17.05.2006
21:01
smile
[217]

MiniWm [ Peace Maker ]

Wiec tak twoj ksiaze z bajki:
Uwaza iz konto na GOLU jest dla niego wazniejsze niz jego Idealna Dziewczyna jej racje oraz jej honor.

Ale jak to !? przeciez jestes dla niego wszystkim swiata poza toba nie widzi !

(Hero)Dostal by bana za zle sprawowanie ?
Jak to ? byl by wulgarny ? obrazal innych ? przeciez to nie przystoi Rycerzowi Z Bajki !

Mowiac prostym jezykiem OLAL ciebie dla swojego ukochanego konta na GOLU ?

Wysoki sadzie ! prosze o 15 minutowa przerwe na PIWO abym mogl potrzymac statystyki iz 80% polakow jest Alkocholikami !

17.05.2006
21:04
smile
[218]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Alake a jakze i to zestawem pytan :) (ktore kazdy idealny ksiaze powinien wiedziec (oczywiscie odpowiadacie osobno :D )

17.05.2006
21:12
[219]

Alake [ Konsul ]

MiniWm -> Jak już napisałam jego konto jest ważniejsze niż wy i te brednie które piszecie. Mój honor? Przepraszam, ale nie bądź smieszny. Jeżeli sądzisz, że przejmujemy się tym co tu piszecie to jestem w bardzo wielkim błędzie... Dla mnie to zabawa... Dla niego pewnie nie i nie ma zamiaru w niej uczestniczyć...

(Hero)Dostal by bana za zle sprawowanie ?
Jak to ? byl by wulgarny ? obrazal innych ? przeciez to nie przystoi Rycerzowi Z Bajki !


Czyli sam się w tym momencie przyznałeś, że nic nie wiesz...

Mowiac prostym jezykiem OLAL ciebie dla swojego ukochanego konta na GOLU ?

Jak już napisałam olał was i cały ten chory wątek. Jego to nie bawi, mnie tak... Mam po prostu wiecej cierpliwości i lubie pisac na klawiaturze ;p.

17.05.2006
21:17
smile
[220]

Maevius [ Czarownik Budyniowy ]

Oho, facet Alake sie przejal.

Dalej zolnierze, jeszcze troche i sie ujawni !

To me, Sons of Sigmar ! For the Empire !

*usmiecha sie wojowniczo*

17.05.2006
21:31
smile
[221]

Caine [ Książę Amberu ]

Jaki dziwny wątek....

17.05.2006
21:35
smile
[222]

MiniWm [ Peace Maker ]

Murze berlinski ---> Odwracasz kota ogonem :) dziecko... :]

oh ah oh ah to on was olal nie mnie tralalal ja wiem ze was olal bo bo tak mi powiedzial ! yeeee! jestescie tacy gupi a ja taka madra ! lalalala

Wiesz gdyby to nie byla prowokacja :) to jedyne trafne okreslenie to "tragedia ludzka"

a teraz przepraszam musze nakarmic swinie :D *lol*

17.05.2006
21:48
[223]

azarothen [ wierdo ]

Alake -> "Wąpie czy kiedykolwiek widziałeś ten nick... ;)" Fakt, moj staz na forum jest krotszy od Twojego (i pewnie Twego lubego), ale jakos musial te 6000 postow "nastukac" ;) Chyba, ze jest spamerem ze strefy premium? ;) 6000 postow to sporo, chyba, ze udzielal sie duzo w jakiejs karczmie, wtedy faktycznie mozna go bylo "przeoczyc" ;)

17.05.2006
21:57
smile
[224]

Bullzeye_NEO [ Satanic Surfer ]

Moja kobieta, jako że jest idealna, nigdy nie miała okresu.

17.05.2006
22:08
smile
[225]

Hitman14 [ Bad N Fluenz ]

Z-A-Z-D-R-O-Ś-Ć. To właśnie was zżera. Może jakiś geniusz założy kolejną część wątku?

17.05.2006
22:10
smile
[226]

siwCa [ bananowy kochanek ]

Hitman właśnie miałem to zrobić

17.05.2006
22:13
smile
[227]

MiniWm [ Peace Maker ]

siwCa ---> Nie zakladaj ! jestes tylko jednym prostym hamem :) tak jak my wszyscy ! Jedynie nasza Bogini ma prawo zalozyc nowy watek ! gdyz nikt nie moze sie rownac z jej geniuszem !

Dobra dosyc tych zartow na dzis :]

17.05.2006
22:28
[228]

MartiniBianco [ Konsul ]

ALAKE JAST WIELKA! (ale tylko jej się tak zdaje)

nowa część:

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5073032&N=1

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.