Loczek [ El Loco Boracho ]
Praca w Anglii
Witam,
na początku czerwca (po maturze) wyjezdzam do Anglii na 2 miesiące do pracy. Konkretnie jade do Watford, gdzie mieszka juz mój brat.
W związku z tym mam kilka pytań do tych co juz byli w pracy za granicą:
1. Czego sie wystrzegać, na co zwrócić uwage szukając pracy?
2. Czy Angielski na poziomie rozszerzonej matury (zdana dosyc dobrze, pow 80%) pozwoli mi znaleźć prace?
Narazie tylko to ale wiecej chodziło mi po głowie, z tym ze w tym momencie nie pamietam :D
pozdrawiam i dziekuje z góry
garfield_junior [ ]
Tu masz dwa wątki gdzie sporo pisano o pracy na wyspach:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=4968314&N=1
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=4983481&N=1
vit123 [ Konsul ]
1 . wystrzegaj się polaków ( nikt cie tak nie wyje*** jak rodak , poprostu uwazan i uzgadniaj wynagrodzenie przed pracą , nie bierz się na rzadne okresy probne - jak ktoś cię chce zatrudnic na probe to ok ale uzgodnij ze za ten moment tez ma ci zaplacic )
2. to co masz na papierze to ci sie na niewiele przyda bardzie to czu umiesz się wysłowić i czy się nie zacinasz - wystarczy zę w miare płynnie mówisz i rozumiesz co do ciebie mówią to wkręcisz się wszędzie do pracy
Loczek [ El Loco Boracho ]
viti:
1. Kuzyn mówił dokładnie to samo "jak ktos cie ma zrobic w chu*a to tylko polak...". Siedzi tam tez juz jakis czas :)
2. Nie chodzi mi o papier, bo matury na papierze jeszcze nie mam, chodziło mniej wiecej o taki poziom
garfield: dzieki... zabieram sie do czytania :)
Loczek [ El Loco Boracho ]
a i jeszcze
3. Jak wyglada sprawa z podatkiem po powrocie? czy US w Anglii przysyla cos do Polski? Slyszalem, ze np. jako niezarabiający student moge jakoś uniknąć płacenia...
4. Jeszcze jedno... Jak i gdzie szukać pracy? najlepiej Watford lub wschodni londyn, ale ew. moze byc w samym londynie tylko wtedy bym musial tam mieszkanie znaleźć. Jesli chodzi o robote to moze byc cholernie ciężka nawet, jade tylko 2 miesiące, przez które moge sobie wypruć flaki byle przywieźć jak najwięcej do domu :D
5. ile kosztuje mieszkanie w londynie? (w watford mam ok 50 funtów na tydzien)
vit123 [ Konsul ]
a takie pyatnie czy to jest praca legalna czy "na czarno" w pierwszym przypadku nie umiem ci powiedzieć a w drugim , no cóż masz więcej tej kasy
Loczek [ El Loco Boracho ]
viti: nie mam pracy narazie... Ale brat siedzi na miejscu i sie zorientował ze jak teraz przyjade (przed polową czerwca) to napewno znajde. Teraz bo potem studenci przyjezdzaja :)
A czy na czarno czy nie to mi wisi :)
_nyx_ [ !!!!!!!!!!!!!!1111111111 ]
Wymelduj sie przed wyjazdem i po klopocie :-)
Loczek [ El Loco Boracho ]
nyx: no wlasnie też to słyszałem... powaznie to takie proste? :)
_nyx_ [ !!!!!!!!!!!!!!1111111111 ]
Kumpel robi na legalu przy parowkach w jakims miasteczku na polnoc od Londynu,pierwsze co zrobil przed wyjazdem to sie wymeldowal :-)
Szczegolow nie znam,czekaj na odpowiedzi stalych bywalcow w UK. :-)
Kharman [ ]
Loczek --> z podatkiem jest tak, ze lepiej nie przyznawaj się ze pracowałeś, byłeś na wakacjach, brat ci dawał kieszonkowe, angielski US niczego nie wysyła do Polski, w każdym razie niec mi o tym nie wiadomo
Możesz się rozejrzeć w sieciowych coffee shopach, Starbucks, Costa, Nero itd na ogół mają spora rotacje personelu, płacą minimalną stawkę ale jezeli masz ochote możesz robić 28 godzin na dobę. A płaca od godziny.
Co do mieszkania się nie wypowiem bo dawno nie szukałem, zwłaszcza pokoju.
_nyx_ [ !!!!!!!!!!!!!!1111111111 ]
Loczek [ El Loco Boracho ]
o widze ze pokoj 2 osobowy w londynie od 60 funtów tygodniowo wiec nie jest tak źle :)
Loczek [ El Loco Boracho ]
up
1. Czego sie wystrzegać, na co zwrócić uwage szukając pracy?
2. Czy Angielski na poziomie rozszerzonej matury (zdana dosyc dobrze, pow 80%) pozwoli mi znaleźć prace?
3. Jak wyglada sprawa z podatkiem po powrocie? czy US w Anglii przysyla cos do Polski? Slyszalem, ze np. jako niezarabiający student moge jakoś uniknąć płacenia...
4. Jeszcze jedno... Jak i gdzie szukać pracy? najlepiej Watford lub wschodni londyn, ale ew. moze byc w samym londynie tylko wtedy bym musial tam mieszkanie znaleźć. Jesli chodzi o robote to moze byc cholernie ciężka nawet, jade tylko 2 miesiące, przez które moge sobie wypruć flaki byle przywieźć jak najwięcej do domu :D
nr 5 juz rozwiazane ;)
mmomm [ Pretorianin ]
1. Czego sie wystrzegać, na co zwrócić uwage szukając pracy?
2. Czy Angielski na poziomie rozszerzonej matury (zdana dosyc dobrze, pow 80%) pozwoli mi znaleźć prace?
3. Jak wyglada sprawa z podatkiem po powrocie? czy US w Anglii przysyla cos do Polski? Slyszalem, ze np. jako niezarabiający student moge jakoś uniknąć płacenia...
4. Jeszcze jedno... Jak i gdzie szukać pracy? najlepiej Watford lub wschodni londyn, ale ew. moze byc w samym londynie tylko wtedy bym musial tam mieszkanie znaleźć. Jesli chodzi o robote to moze byc cholernie ciężka nawet, jade tylko 2 miesiące, przez które moge sobie wypruć flaki byle przywieźć jak najwięcej do domu :D
ad1. wystzregaj sie typow, ktorzy na pierwszy rzut oka sprawiaja wrazenie cwaniaka, albo sa bardzo bardzo entuzjastyczni - jesli oczywiscie szukasz pracy nielegalnej. w pracy legalnej dosyc ciezko jest znalezc cos na miare ambicji - anglicy wola swoich albo ludzi z super miedzynarodowo-europejskimi certyfikatami.
ad2. kwestia jezyka to podstawa - oczywiscie mozesz nic nei znac i znalezc pracy, co bedzie tlyko i wylacznie szczesliwym przypadkiem,a ale im znasz lepiej jezyk tym lepsza robota (teoretycznie i praktycznie) - znam jezyk powiedzmy na pozimoie pozwalajacym mi zaliczyc Advanced Cer. - rpacuje jako manager assistan- jak na razie - w hotelu (nie powiem gdzie bo mnie znajdzie sie ktos lepszy ;))
ad3. rezydencja podatkowa - niby dziala - 6 miechow w anglii i podatek zostaje tam, znaczy sie - rozliczenie. urzedy angielksie po 2 lub 3 latach wysylaja cos (nie jestem pewien )
ad4. jobcenter plus - via www, jobcenter via wlasne nogi, wlasne nogi od budynku do budynku, od hotelu do hotelu itp. zbieraj aplikacji z kfc, mcshita i wypelniej.
postaraj sie o potwierdzenie zamieszkania od landlorda, oraz o cokkowlwiek na pismie co potweirdzi ze faktycznie mieszkasz tam.
powodzenia - dla wszystkich rowniez
z polakami w uk jest jak ze szczesciem, aalbo je masz albo nie
Loczek [ El Loco Boracho ]
dzieki mmomm, rady sie bardzo przydadzą.
Co do mieszkania to mam komfortową sytuacje bo moge spokojnie pare nocy w razie czego przenocowac u brata... A potem wynajme cos zeby jak najblizej do pracy miec.
A co do podatku to jade tylko na 2 miesiące wiec nie wiem jak to zrobic... :/
mmomm [ Pretorianin ]
jesli chesz uniknac podatku to po prsotu pracuj nielegalnie ;P
wiem, ze moze stawka bedzie mniejsza np 4.5 ale pamietaj ze jak pracujesz legalnie musisz sobie zaltawic NIN i home office (to drugie niekoniecznie), bo pracujac na tak zwanym temporary NIN anglia zabiera ci jakies 30% dochodow, wiec jesli jestes na 2 miechy to polecam nielegalne rzeczy ;P
Mazio [ Mr Offtopic ]
1. szukaj pracę przez agencje zatrudnienia - jest ich wiele część z nich to sieci ogólnobrytyjskie, czasem międzynarodowe - jeśli jesteś w agencji normalną procedurą jest rejestracja z podpisaniem umowy i formularz do Inland Revenue (urząd podatkowy). Musisz mieć numer konta (z rzadka płacą czekiem) numer Twojego brata powinien wystarczyć. Nawet nie rozmawiaj z Polakami chyba, że są to Polacy pracujący dla brytyjskiej agencji (znam takich). Nie mając numeru NIN będzie Ci ciężko znaleźć coś na kontrakt czyli szukanie przez Job Centera może być utrudnione. Numer NIN (National Insurance Number) wyrabiaj sobie od razu gdy znajdziesz pracę. Jeśli to agencja - proś o list do Job Centera i pytaj jak dalej to załatwiać - może się przydać w przyszłości. Również po znalezieniu pracy nie zapomnij poprosić o list do banku i załóż konto w miarę możliwości.
2. nie wiem co to za poziom ale jeśli umiesz się dogadać znajdziesz pracę - nie spodziewaj się tylko niczego więcej jak pracy mięśniami - na dobre prace trzeba zapracować choćby posiadaniem referencji. Jest wiele prac magazynowych, na liniach produkcyjnych i innych gdzie z pewnością można się załapać i bez nich.
3. tego nie wiem - nie wracam
4. Idź do Job Centera (to taki urząd pracy) i wydrukuj sobie lokalną listę agencji pracy dla terenu gdzie będziesz. Z nią, z przetłumaczonym CV i z nadzieją, i dobrym humorem - wstawaj rano i obskakuj kilka agencji zatrudnienia. Kup sobie kartę sim jakiejś lokalnej sieci, żebyś miał numer telefonu do oddzwonienia. Zarejestrowanie w agencji to pół sukcesu. Reszta zależy od Ciebie.
Loczek [ El Loco Boracho ]
Mazio
ad.1
Wielkie dzieki nie wiedzialem nawet, ze cos takiego trzeba zalatwiac :)
ad.2
Niczego innego jak pracy fizycznej sie nie spodziewam
Pawelk222 [ Konsul ]
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5015914
Tu też trochę o pracy w Anglii....
Wątek miał się nazywać "Kto do Anglii".... :p
Loczek [ El Loco Boracho ]
jeszcze jedno... jakimi liniami najtaniej mozna tam doleciec???
Loczek [ El Loco Boracho ]
sorry, za nadmiar pytan ale jeszcze jedna sprawa...
Na tej stronie: większość ogłoszen dają jednak polacy... czy mozna wierzyć tym ofertom?
zarith [ ]
mi w polskim urzędzie podatkowym powiedzieli że wymeldowanie się wystarcza... tylko pamiętaj, jeśli w jednym roku podatkowym będziesz miał zarobki zarówno w bolandzie jak i w uk, bedziesz się musiał rozliczać w obu miejscach...
londyn odradzam, strasznie tam duszno:) ofertom pracy z reguły mozna ufać, chociaż najbezpieczniej szukac przez agencję lub job centre. ale moi znajomi którzy mieszkają w londynie znaleźli pracę przez polaków i jakoś im idzie:)
najtaniej możesz tam dolecieć jakimiś tanimi liniami:p ja latam ryan airem na trasie stansted - łódź... szybko tanio i skutecznie:) za bilet powrotny płacę jakieś 50-60 funtów, zależy od terminu. tyle że stansted jest w środku niczego, jeśli nie masz nikogo kto by po ciebie podjechał licz się z kolejnymi kilkunastoma funtami na pociąg.
dave_iserlohn [ GOLWB ]
Z mojej strony zycze ci powodzenia, mysle ze dostales wystarczajaco duzo informacji. Powinienes ufac tylko sobie bo z kazdej storny moga cie oszukac. Nie nawiazuj zbytnio duzo znajomosci i na poczatku nie otwieraj sie za bardzo. To calkiem nowe otoczenie i pamietaj ze licz tylko na siebie nawet jesli bedziesz pracoal u najomych czy rodziny
Nikt ci nawet tam za darmo nic nie da i posluguj sie angielskim badz niemieckim to wtedy prawdopodobinestwo ze cie oszukaja wyraznie spada
pozdrawiam i powodzenia