GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

BGII - lisze!

08.08.2001
09:06
smile
[1]

Kamil [ Pretorianin ]

BGII - lisze!

Muszę się z Wami podzielić ciekawostką, na którą wczoraj wieczorem natrafiłem w BGII. Otóż zająłem się kompletowaniem resztek po liszym Kangaxxie (czy jak mu tam) i w związku z tym udałem się do Dzielnicy Mostów. Zaczynam eksterminować liszego, który wylazł z krypty, a ponieważ trochę zaczął mi dawać w kość (obronił się przed rozproszeniem swoich czarów ochronnych) nawiałem z krypty do domku...liszy za mną, no to ja na świerze powietrze... liszy za mną... na dworku to już mnie zdenerwował (w końcu postronni patrzą jak jakiś lich daje w kość moim herosom) i padł pod ciosami mojego kensai... ok. 22000 exp, wracam do chatki po Złoty korpus, a tu niespodzianka!!!!!! Lich się cudownie rozmnożył, siedzi w chatce i jeszcze przywołuje biesa z otchłani!!!! Rozłożyłem go - 22000 exp... wchodze do krypty, a tam zaraz przy wejściu... no tak - lich nr 3, ten też dostał po łapach... 22000 exp, idę śmiało do grobowca po Korpus, a tu co???? oczywiście - lich nr 4, ten również został posłany do piachu i dosstałem kolejne 22000 exp!!!! W sumie zamiast 22000 exp zarobiłem 88000 exp, czyli więcej niż za samego demi licha, który daje tylko 55000 exp... Przechodziłem już 4 razy BGII ale taki cud zdarzył mi się po raz pierwszy...
Czy ktoś miał podobną przygodę??? To chyba jakiś bug w grze, bo przecież te pozostałe 3 lichy to nie były iluzje, za ich pokonanie (rozproszenie) nie ma przecież expów...


Acha i jeszcze jedno, po zainstalowaniu TOB można po naciśnięciu klawisza TAB podświetlić wszytskie drzwi, skrzynie i inne dające się otworzyć przedmioty oraz ekwipunek. Więc kolejna ciekawostka, w Lochach Cienia jest Posąg, który przepytuje nas na okoliczność Rytuałów... podczas przepytywania całkiem przypadkowo nasinąłem TAB... i co się okazuje? W Posągu podświetliło się jedno oko, co by oznaczało, że jest tam jakaś skrytka... niestety nie można do niej sięgnąć... kolejny bug, czy tylko Posąg do mnie "puścił oczko" :))))))

08.08.2001
09:21
[2]

Alver [ Generaďż˝ ]

W tym posagu jest, bodajze diament, ale nie pamietam dokladnie. Z tymi liszami to niezle Ci sie udalo! Moze zrob tak i z pozostalymi pilnujacymi resztek Kangaxxa? Ciekawy bylby to sposob na exp. Moze trudny i niebezpieczny, ale ciekawy :)

08.08.2001
09:33
[3]

JRK [ Generaďż˝ ]

To oko to pulapka nie moglem jej rozboric), ktora karze za zle odpowiedzi podczas "przepytywania na okolicznosc Rytualow". tak w kazdym razie twierdzil zaprzagniety do wykrywania pulapek Yoshimo (choc moze byl to tylko kolejny podstep tego zdrajcy???)

08.08.2001
09:39
[4]

Regis [ ]

No co wy tak na tego Yoshimo biednego gadacie :) Czlowiek szantarzowany byl i wyjscia nie mial :)

08.08.2001
09:47
[5]

Alver [ Generaďż˝ ]

W tym posagu na pewno jest jakis kamien. A czy mozna go wziac po czy przed odpowiedzia na wszystkie pytania to nie wiem, bo zawsze najpierw odpowiadalem. Yoshiom jak Yoshimo. Zawsze go lubilem, bo mnie nie draznil, a i potem warto zdobyc jego serce ;)

08.08.2001
09:54
smile
[6]

Kamil [ Pretorianin ]

>>>> JRK... ja mam w drużynie, Jana Jansena... po co ładowac expy w zdrajce :))))... tak , tak, dopiero po pierwszym przejściu się o tym przekonałem, zresztą Jan jest lepszym złodziejem od Yoshimo - oczywiście jeśli chodzi o kradzieże i pułapki, bo w walce wręcz oczywiście przegrywa... tak więc Jan żadnej pułapki w tym posągu nie wykrył...

08.08.2001
09:57
smile
[7]

Magini [ Legend ]

Alver --> moze i jest, ale ja nijak nie moglam go wziac :-( Ani przed odpowiedziami, ani po. Ja tez lubie Yoshimo,.... nie tylko jego serce, ale i glos. Wymiekam przy jego tekscie "Caly swiat jest slepy, gdy przechodze obok".....

08.08.2001
09:57
[8]

JRK [ Generaďż˝ ]

Ja tam gralem w BG2 tylko jeden raz i nie psulem sobie zabawy wczesniejszym czytaniem opisow, poradnikow itp, wiec nie wiedzialem, ze Yoshi wykreci mi taki numer (podejrzewalem za to o jakies machinacje ze strony Imoen- przy okazji, co to za dziwny pasek ma na poczatku gry, ktorego nie mozna usunac, a po jej uwolnieniu duuuzo pozniej paska nie ma, ani jakiegos wyjasnienia co to bylo??).

08.08.2001
09:58
[9]

Alver [ Generaďż˝ ]

Ale jednak, bardziej oplaca sie zabrac ze soba - do Przytulku - wlasnie Yoshiom, niz Jana.

08.08.2001
10:03
[10]

Alver [ Generaďż˝ ]

Magini - nie wiem czemu nie mozecie tego zabrac. Moze i miesza mi sie cos w tej starczej glowie, ale - jesli to nie majaki defetyzmu - pamietam wyraznie jakis kamyk! :) Moze zle probujecie go wziac, pamietam, ze nie do konca jest tak, jak sie wydaje byc... Hmmm :) Chyba trzeba najpierw to rozzbroic, zeby zabrac... cos tak mi swita :)

08.08.2001
10:08
[11]

Regis [ ]

Mi sie wydaje ze mozesz mylic schowki Alver. Ja skonczylem quest w swiatyni 2 dni temu i pamietam ze ten posag nie mial ZADNYCH kamyczkow. Ja tam w jego rekach bodajze 2 scrolle znalazlem...

08.08.2001
10:13
[12]

Magini [ Legend ]

Alver --> bylam tam i z Yoshimo i z Janem. Zaden nie rozbroil tej pulapki :-( JRK --> ja tez nie wiedzialam, ze Yoshimo wykreci taki numer. Alem sie zdziwila :-)))) Regis --> ja nie znalazlam NIC :-(

08.08.2001
10:14
smile
[13]

Kamil [ Pretorianin ]

>>>>>Alver, czyli jeśli Yoshiego nie będzie w drużynie w Przytułku to nie pojawi się później jako zdrajca - sługus Irenicusa???? I jego serduszka też nie będzie??? No to szkoda tych 200.000 :)))), ale zważ, że od początku gry Jan zyskuje jednak dużo więcej doświadczenia niż 200.000...

08.08.2001
10:18
[14]

Regis [ ]

Ale w tym posagu sa 2 schowki! Jeden w polowie wysokosci (rece chyba), a drugi to to oko... ale w nim nic nie byly losowe i ma... Procz nierozbrajalnej pulapki... Moze te scrolle byly losowe i Alver wylosowal po prostu kamien...

08.08.2001
10:18
smile
[15]

Kamil [ Pretorianin ]

>>>> Magini, ja też nie wiedziałem, że Yoshi to taki krętacz... i dlatego w przytułku dostał mieczem po głowie,,, i dlatego również teraz biorę Jana..."czas na herbatkę z rzepy!!!!" A swoją drogą fajniej byłoby, gdyby np. mając dużą mądrośc można było Yoshiego przekonać, żeby nie zdradzał :)))))

08.08.2001
10:19
smile
[16]

Attyla [ Legend ]

Ano sa w gierce trzy pulapki, ktorych zadna miara nie udalo mi sie rozbroic (i to nie jakims badziewiem w rodzaju Jana, czy Yoshiego, ale prawdziwym, rzetelnym zabojca. ktory na rozbrajanie ma 180). Sa to: 1. To oko 2. polka w oposzczonym domu w dzielnicy mostow 3. przejscie na pierwszym poziomioe lochow w Czarowiezach.

08.08.2001
10:22
[17]

Alver [ Generaďż˝ ]

Kamil - na dziwna rzecz kazales mi zwazyc :) Co z tego, ze chodzac z Toba i wykonujac z Toba questy Jan zyskuje wiecej niz 200.000 exp? Wykonac dodatkowy quest za tyle, a go nie wykonac, to chyba znaczaca roznica, czyz nie? Chyba, ze przylaczajac Jana do druzyny zyskujesz ni stad, ni z owad te 200.000 i wiecej, wtedy moze sie i wyrowna :) Nie rozumiem Cie po prostu :) A jesli nie ma sie Yoshi w teamie, to - przynajmniej u mnie - nie pokazal sie juz potem. A jak wchodzisz do 'Miedzianego...' to widzisz lakoniczny napis: "Yoshimo: smierc", i tyle. Kto nie wiedzial co z nim sie dzieje, mial niezla zagadke :) Kurcze, ide do tej swiatyni pana T i zobacze co z tym kamieniem. Wszyscy jakos na mnie naskoczyli ;-)

08.08.2001
10:27
smile
[18]

Magini [ Legend ]

Kamil --> jesli nie zabierzesz Yoshiego do Czarowiezow, to on po prostu umrze w gospodzie pod Miedzianym Diademem, gdzie czeka na Ciebie. Umarl mi wlasnie wczoraj, kiedy weszlam do lokalu :-((( A ja nie przepadam za Janem. Na poczatku wrecz mnie draznil, teraz juz go toleruje Pozdrawiam

08.08.2001
10:30
smile
[19]

Magini [ Legend ]

Alver --> ale moze zanim wlaczysz Baldurka spojrzysz na wyswietlacz pewnego malego plusowego urzadzenia :-))

08.08.2001
10:32
[20]

Regis [ ]

Alver ------> ja na ciebie nie "naskakuje" :) tylko stwierdzam ze kamyczek mogles trafic losowo - ja skonczulem swiatynie 2 dni temu i jeszcze troche pamietam :) Byc moze zeby rozbroic to oko trza miec wysokie rozbrajanie pulapek... moj jan ma 145 %... Ale sprawdz - moze masz racje (a jaka bedziesz mial satysfakcje wielka :))))))

08.08.2001
10:32
smile
[21]

Kamil [ Pretorianin ]

>>>>Attyla... półka w opuszczonym domu?? tam gdzie się schował Neb??? no więc rozczaruję Cię bardzo, ale właśnie ten badziewny Jan od rzepy (a nie jakiś prawdziwy, rzetelny zabójca) poradził sobie z tą pułapką... co prawda za pierwszym razem wyszeptał tylko "nie zapmomnij mnie wskrzesić" ale po sejwie nie było kłopotów :))))))

08.08.2001
10:34
[22]

Alver [ Generaďż˝ ]

Magini - to male plusowe urzadzonko wlasnie jest wylaczone i sie 'pozywia' pradem :) Zobacze, jak skonczy. Co do Baldura i ferelnego kamienia, to wynikami podziele sie pod wieczor (nie mam zadnego save'a w poblizu, musze tam najpierw dotrzec). Za chwile wychodze z domku i tyle mnie widzieli :) Pozdrawiam Al

08.08.2001
10:34
[23]

Regis [ ]

A mi poszlo za pierwszym razem tym samum "badziewnym" janem :)))))

08.08.2001
10:40
[24]

Regis [ ]

Jeszcze jedno! Jest w BG 1 pare skrxynek ktorych nigdy mi sie nie udalo otworzyc : 1. Na pietrze karczmy Whintroopa w Candlekeep 2. W Pomocnej Dloni (nie pamietam miejsca, ale wiem ze cos takiego bylo) 3. CZY KOMUS UDALO SIE WLAMAC DO SKARBCA !?!?! (tam gdzie sie pojawial Sarevok i sobowtorniaki pod koniec gry - palac Ksiazat bodajze sie to zwalo) Z gory dzieki za odpowiedz :)

08.08.2001
10:41
smile
[25]

Magini [ Legend ]

Alver --> myslisz, ze jak wyjdziesz teraz, to przed wieczorem zdazysz dotrzec do posagu?! :-)))))

08.08.2001
10:45
smile
[26]

Kamil [ Pretorianin ]

>>>>Alver ok. ale przecież wykonanie wszystkich questów związanych z wszystkimi NPC w BGII w jednej grze jest chyba... no nie wiem, ja Yoshiego miałem za pierwszym razem... i drugim też, tyle, że go rozebrałem ze wszytkiego przed wejściem do Przytułku... a obecnie wolę Jana, jednak pomimo tego, że omjamy quest ze zdradą Yoshiego to doświadczenie które zobywałby Yoshi od początku gry przepadnie bezpowrotnie, bo przecież ani Imonen, która możnaby w jego miejse przyłączyć, ani ktokolwiek inny go nie dostanie,,, ale oczywiście masz rację, quest jest questem i nic tego nie zmieni :) >>>>Magini a Jan to jest moje zupełnie niedawne odkrycie, może on i trochę denerwujący jest... zresztą kogo on nie denerwuje? ale jego odzywki są przeurocze "twoje kolana są mojeeee!!!" :))) a poza tym bardzo lubie Kobuszewskiego :)

08.08.2001
10:58
[27]

Alver [ Generaďż˝ ]

Kamil - widze to tak: idziesz sam badz z kim tam chcesz. Wykonujesz ich questy jesli chcesz, przylaczasz innych zamiast tych starych i wykonujesz ich questy, potem, idac do Przytulku zostawiasz jedna postac - np. Jana - i bierzesz w jego miejsce Yoshi. Wchodzac do Przytulku tracisz go - majac od razu miejsce na Imoen - ale zyskujesz serce. Po wyjsciu z Podmroku robisz z sercem co trzeba i masz 200.000 exp. dla tych postaci jakie masz ze soba. Tak chyba lepiej? Mozna przeciez wykonac wszystkie questy, a nie tylko ich czesc :) A teraz spelniam swa pogrozke i wychodze... nie, nie do posagu Mag :) tylko z domu. Jak wroce zagram w Baldurka i sprawdze co z tymi kamieniami :) Regis - wiem, ze na mnie nie 'naskakujesz', ale dzieki za dodanie mi otuchy :) Pozdrawiam ponownie

08.08.2001
10:59
[28]

Magini [ Legend ]

Kamil --> ja tez calkiem niedawno zdecydowalam sie na Jana. Przechodze gre trzeci raz i Jana przylaczylam po raz pierwszy, zeby nie bylo, ze nie wiem o czym mowa i zebym mogla sie wlaczyc do dyskusji :-) Podobnie bylo tez Edwinem, ale akurat w tym magu moja czarownica sie zakochala :-))

08.08.2001
11:03
[29]

Regis [ ]

Oj, jak slodko sie zrobilo :))))))) Magini: moj mag chetnie by poznal twoja "czarownice" - w koncu jest Arcymag :))))))) Bo Edwin to zly jest :)

08.08.2001
11:19
[30]

Trollf [ ]

Mnie tez niedawno przytrafil sie podobny bug do tego z Liszami. Kojarzycie Baron Ployer'a? Tego co rzuca klatwe na Jaheire. On i jego magusy sa w jednym domku w Slumsach. Wiec wchodze do tego domku, oni zaczynaja mnie atakowac, ja wychodze na zewnatrz, a oni za mna. Tam rozpracowuje ich wszystkich. Pozniej wchodze znowu do domku, a oni znow tam sa. I caly cykl sie powtarza od poczatku. Oprocz expa leci mnostwo kasy, bo jeden z magusow ma Cloak of Prot +1 (w sprzedazy za 1500gp, pozniej za 1000gp) oraz 2 scrolle, ktore mozna opchnac za 900gp/600gp kazdy. Z 20 takich krotkich wypadow i juz stac mnie na zbroje Baldura za 40k+ gp Normalnie pewnie bym juz dalej gral, ale skoro gre juz kilka razy wczesniej przeszedlem to czemu teraz mam z takiej okazji nie skorzystac ;) Inny bug [jeszcze swiezy bo zaledwie z wczoraj :)]: Robiac jeden z ostatnich questow w Podmroku (spotkanie w swiatyni z Phaere i Matka Kaplanka), Phaere w ogole nie wyszla ze swojej kwatery oraz nie pojawil sie Imp, by dac falszywe smocze jajka. Myslalem juz, ze bede musial zabic Adalon by wydostac sie z Podmroku. Lecz niezawodny Crom otworzyl drzwi do skarbca :) Wzialem wiec smocze jajka, wybilem cale miasto drowow i spokojnie wyszedlem przez glowna brame... Przy okazji testowalem nowa postac (mowiac scislej dual-class), ktora to juz na 13 levelu drugiej klasy (bez aktywnej klasy pierwszej) byla w stanie rozwalic w pojedynke cale miasto drowow w bardzo krotkim czasie...

08.08.2001
11:19
smile
[31]

Kamil [ Pretorianin ]

>>>>> Magini, ja bez Edwina się nigdzie nie ruszam... nie to, żebym był innej opcji hmm seksualnej,,, lubię po prostu jego złośliwe teksty i sporą dawkę czarów w księdze :)))) Jeżeli zaś chodzi o Ciebie, to chyba ze względu tylko na sam nick powinnaś Edwina mieć zawsze w drużynie :)))))))))))) Natomiast w sprawie wątków miłosnych, to dałem ciała jak nie wiem co!!! Grając wcześniej nigdy żadna pani nie złożyła mi propozycji [no bo w sumie kto by się chciał przespać z pól-orkiem, prawda? :)))], a teraz jak gram człowiekiem - kensai to cudna Viki na mnie leciała - niestety to czas przeszły... teraz już do mnie nie wzdycha, chyba dlatego, że ona strasznie ostra jest i coś jej tam odpyskowałem za którymś razem i przestała zupełnie wspomianć o drowskiej sztuce erotycznej :))))))))) BTW, a jaki masz teraz skład drużyny??? :)

08.08.2001
11:24
[32]

Regis [ ]

Z pol-orkiem to byl blad, bo zamiast half_orc w skryptach milosnych bylo half-orc :( I pol-ork nie mogl miec panny :(

08.08.2001
11:31
smile
[33]

Kamil [ Pretorianin ]

>>>>>Alver, masz całkowitą słuszność, problem w tym (przynajmniej dla mnie), że jednak misja Yoshiego kończy się dopiero po wyjściu z podmroku, co stanowi spory etap gry (od Przytułku do powrotu do Athkatli), w mojej drużynie jedynym kandydatem do wymiany za Yoshiego jest Jan... szkoda mi poczciwego gnoma, bo nie zwiedzi w ten sposób ani Tuneli Obserwatora ani Miasta Drowów :))))), no i kto by wspominał o wójciu Klapciochu????? :)))))) >>>>>to tylko na wypadek, gdybyś jednak jeszcze nie poszedł do domu :)))))) [niektórzy pracują do 15.30 ;)]

08.08.2001
11:34
smile
[34]

Kamil [ Pretorianin ]

>>>>Regis... z pól-elfem było chyba podobnie, bo żadna cizia się na niego nie skusiła,,,, a był z niego całkiem niezły woj/mag :)))))))))))))))

08.08.2001
11:38
[35]

Regis [ ]

Hehe :) A ja ponownie pytam : Jeszcze jedno! Jest w BG 1 pare skrxynek ktorych nigdy mi sie nie udalo otworzyc... CZY KOMUS SIE TO UDALO ??? : 1. Na pietrze karczmy Whintroopa w Candlekeep 2. W Pomocnej Dloni (nie pamietam miejsca, ale wiem ze cos takiego bylo) 3. CZY KOMUS UDALO SIE WLAMAC DO SKARBCA !?!?! (tam gdzie sie pojawial Sarevok i sobowtorniaki pod koniec gry - palac Ksiazat bodajze sie to zwalo) Z gory dzieki za odpowiedz :)

08.08.2001
11:38
smile
[36]

Magini [ Legend ]

Kamil --> teraz mam taki sklad -gl. postac - Czarownik plci zenskiej, Mazzy (to jej premiera w druzynie, wiec sie stara jak moze), Keldorn (mam slabosc do starszych panow), Jahera (staram sie z nia wytrwac do konca, bo wczesniej nie zdzierzylam), Jan (tez jego pierwszy wystep), no i Edwin (tez nowa dla mnie postac, ale juz sie zadomowil) :-) A Ty jaka skomponowales gromadke? Pozdrawiam

08.08.2001
11:40
smile
[37]

Magini [ Legend ]

Regis --> ja niestety nie potrafie Ci pomoc :-( BG1 stoi zakurzone na poleczce. A i pamiec juz nie ta, co za mlodu :-)

08.08.2001
11:40
smile
[38]

Kamil [ Pretorianin ]

>>>>Trolf, te bugi są w sumie fajne, ale cieżko mogło by być gdyby np. Firkragg się nam rozmnożył... np. siekasz go na miazgę w jego jaskini, wychodzisz, a tam... dzień dobry to ja Firkragg :)))), nic to siekasz i tego, powoli kończą się czary twoim magom i kapłanom, ale idziesz dalej do Garrena pochwalić mu się, a tam w domku, kto? jasne Firkargg :)))) itp itd :)))))))) exp byłoby od licha (nie mylić z lichem Kangaxxem) ale w sumie chyba ciekawsze jest to, ze i tego licha i Ployera i Firkragga można spotkać tylko raz, a nie nawet w ubikacji :)))))))))))))))))

08.08.2001
11:44
[39]

Regis [ ]

To byl kiedys taki dowcip: Wlaczam telewizor : Lenin Czytam gazete : Lenin Boje sie otworzyc konserwe :))))))))

08.08.2001
11:45
smile
[40]

Kamil [ Pretorianin ]

>>>>Regis, ja choć staram się szperać po wszytskich możliwych zakątkach tych nie przeszperałem.........wstyd się przyznać, ale nie pamiętam nic "niedootwarcia" z Candlekeep i Pomocnej dłoni, a Skarbca to chyba nikt nie otworzył :)))))))))

08.08.2001
11:48
[41]

Regis [ ]

Magini ---> Spox :) U mnie tez, ale pytam bo mi te zamki spokoju nie daja :) A tak wogole to myslalem sobie jak by bylo fajnie, gdyby zamiast 4 demonow i irka w koncowej walce byl irek i ... FIRKRAAG !!!Wskrzeszony przez irka ! W koncu obaj chyba trafili do piekla i obaj nas nienawidza :))))))))) Ale by jazda byla :)))))))

08.08.2001
11:50
[42]

Regis [ ]

Kamil --> Byla taka skrzynka w Candlekeep na pietrze w drugim pokoju od prawej na gorze... Ja je za chiny nie moglem otworzyc... A co do skarbca, to gdzies screena widzialem z otwartym skarbcem...

08.08.2001
11:55
smile
[43]

Kamil [ Pretorianin ]

>>>>Magini, a więc tak główna postać człowiek - mężczyzna - kensai - niesamowicie szatkuje Furią Niebios, Anomen [lubię tego zarozumialca :)], Valygar [to chyba pomyłka, poprzednio to on zawsze machał Furią Niebios, teraz nie mam dla niego dobrej broni...zastanawiam się czy nie wymienić go na Keldorna, fajnie się zawsze kłocił z Viconią], no własnie Viconia [wiadomo, blond włosy i niebieska cera oraz niezłe czary kapłańskie], Jan [szkoda gadać, stary chłop ze mnie, ale smieję się do monitora jak dziecko jak zacznie opowiadać o swojej rodzince :)))))), poza tym nieżle kradnie, zawsze to przyjemnie okraść zamego Arana Livaila :))))))))] i oczywiście Edwin [nadziany czarami jak prosiak wielkanocy kaszą... to chyba z jakiejś literatury :))))] W sumie stanowi to niezłą miesznkę charakterów, trzeba balansować z reputacją ale przez to jest ciekawie... w sumie to jeszcze nie miałem nigdy w drużynie Mazzy, ona chyba nieżle strzela z łuku? :)))) może kiedyś spróbuję... nawet mi się podobają te jej warkoczyki (czy to dredy może?)

08.08.2001
12:00
smile
[44]

Kamil [ Pretorianin ]

>>>>Regis, wyglada na to, ze Baldursów pisali jacyś kryptokouniści [to a propos Lenina :)]

08.08.2001
12:00
[45]

Regis [ ]

Ktos tu napisal ze z Podzynaczem +4 niezle sieka :) A co do wlosow to to sa chyba dready :)

08.08.2001
12:05
smile
[46]

Attyla [ Legend ]

Cos niesamowitego! Ja mam w druzynie trzech stalych czlonkow i jednego temporalnego a i tak nie wiem co robic, zeby mi sie to wszystko pod nogami ni platalo! Jak wy to robicie z 5-cioma albo nawet 6-cioma? Nie do wiary!

08.08.2001
12:08
smile
[47]

Kamil [ Pretorianin ]

>>>>Regis, czy nziołki mogą być ładne????? :)))))) w sumie Mazzy ma nawet przyjemną buzię :)))) a może ja mam spaczony gust :)))))????

08.08.2001
12:12
smile
[48]

Kamil [ Pretorianin ]

>>>>>>Attyla, wiesz to kwestia zarządzania materiałem ludzkim (i nie tylko ludzkim) :)))))... i taktyki jest... awangarada i ariergarda ....a ci trzej stali członkowie to...? :))))

08.08.2001
12:15
[49]

Regis [ ]

Kamil ----> Moga :) Mi tez sie Mazzy nawet z buzki podoba, ale wole Vici :)))))))

08.08.2001
12:19
[50]

Attyla [ Legend ]

Rozpoznanie to zabojca (kobieta niziolek) Sily glowne to ja :-)))), znaczy sie mnich a czasami kensai Wsparcie to moja ulubienica Vici A co do tej ilosci ludzi w druzynie, to powaznie tego nie kumam. 6 postaci to straszny tlok! Ja do walki zawsze chodze sam, bo juz dwie osoby mocno komplikuja cała walke!

08.08.2001
12:21
smile
[51]

Kamil [ Pretorianin ]

>>>> Regis, ufff odetchnąłem z ulgą :)))) Ale Viki to wiadomo, bez konkurencji w Faerunie :))), prawdziwa femme fatalle [chyba tak to się pisze :)))]

08.08.2001
12:22
[52]

Regis [ ]

Atylla -----> Zgadzam sie z toba po czesci...tzn. BG1 konczylem w skladzie moj woj, imoen i edwin i bylo naprawde super :) Ale w BG 2 To nie mam z kogo zrezygnowac... - do wszystkich sie przyzwyczailem :)

08.08.2001
12:26
smile
[53]

Kamil [ Pretorianin ]

>>>>>Attyla, a kto to jest ten zabójca niziołek??? trochę juz gram w BGII ,ale takowego nie spotkałem, kilka postów wcześniej pisałeś, ale myślałem, że to Twoja główna postać... A jeżeli chodzi o ilość osób, to ja sentymentalny jestem, łatwo się przyzwyczajam do towarzystwa :)))))

08.08.2001
12:27
smile
[54]

Magini [ Legend ]

Attyla ---> a ja jestem dusza towarzyska i zawsze to ciekawie sobie pogadac. W czasie walki trzeba ich odpowiednio ustawic, a jak kazdy zna swoje miejsce, to sie nie plączą :-)

08.08.2001
12:29
[55]

Regis [ ]

Kamil -----> pewnie Atylla sobie stworzyl postacie w MultiPlayerze i do gry pojedynczej przeniosl :)

08.08.2001
12:37
smile
[56]

Kamil [ Pretorianin ]

>>>>>Regis... eeeeee tak to ja się nie bawię :)))))))

08.08.2001
12:45
[57]

Regis [ ]

Ja tak se raz gralem w skladzie: 1. Barb 2. Kensai/Mag (Kens. do 10 lvl.) 3. Zabojca 4. Mag/Kaplan (dwuklas) Wszystko moje ofkoz :))))) I bylo super :)))

08.08.2001
12:48
smile
[58]

Kamil [ Pretorianin ]

>>>>>Regis, a w jaki sposób przenieść postać z MP do singla... i czy to aby nie jest troszkę cheatowanie??? :)))))

08.08.2001
12:54
[59]

Regis [ ]

Tworzysz normalny team w Mp i zapisujesz, tworzysz normalna gre i zapisujesz, kasujesz postac z normalnej gry, przenosisz do save-a bez postaci ludzi z MP i zapisujesz ... Koniec :)))))

08.08.2001
13:50
smile
[60]

Attyla [ Legend ]

Ano zgadza sie. Moja zabojczyni (swoja droga nazywa sie Ninusia i jest moja corka :-)))) powstala w MP i przenioslem ja potem do singla. Problem w tym, ze w BG2 nie ma sensownego zlodzieja. Jedynym mozliwym do przyjecia jest Yoshi. Ale ten.... Co zreszta bede gadal... Kiedys uzywalem Jansena, ale nie znosze tej jego wieloklasowosci, zwlaszcza, ze druga klasa to mag (a jest to klasa, ktorej organicznie nie znosze). Co w takim razie moglem zrobic? Stworzylem sobie wlasnego. I jezd tak skuteczna, ze razem ze mna i Vici radzimy sobie z kazdym przeciwnikiem. Czy to jezd cheatowanie? Nie wiem. I tak po prawdzie to mnie to g.... obchodzi. Bawie sie super i to jezd w tym najwazniejsze. Przeciez BG2 to gra a nie system spoleczno-policzytczny czy religia.

08.08.2001
13:57
smile
[61]

Kamil [ Pretorianin ]

>>>>>Attyla, no cóż, skoro Cię to g.... obchodzi, to nie ma kwestii

08.08.2001
13:57
[62]

Regis [ ]

W pelni sie z toba zgadzam. To ma byc zabawa - jak ktos ma zabawe z np. God-mode w Kwaku - niech ma! Tylko niech sie potem nie chwali jai to jest swietny...:) Ale po za tym to ja tez lubie eksperymentowac :)

08.08.2001
14:06
smile
[63]

Kamil [ Pretorianin ]

W rzeczy samej, zawsze do Baldursów też sobie można wyedytować postać jakimś Trainerem i rozpocząć grę już z Krasomirem, Cromem, Pierścieniem Gaxxa itp. :)))... ale de gustibus :)

08.08.2001
14:13
smile
[64]

Attyla [ Legend ]

Regis Co to jezd God-mode w Kwaku? Gdzie to ja sie czyms chwalilem? Poza tym, jezeli gra sama pozwala na okreslone dzialania to nie ma w tym nich cheaterskiego. Poza tym samo cheatowanie jezd raczej czyms w rodzaju oszustwa (zwlaszcza w ramach multiplayera). Pytanie: czy moge oszukiwac sa siebie? Jezeli tak, to jak? W czym? i po co? Poza tym wszystkim, jezeli znowu wracamy do dyskusji na temat moralnosci giercowania (o bogowie! Jak to kretynsko brzmi!), to poczytajcie sobie trocha instrukcje do BG2 (chyba, ze dysponujecie tylko piratem :-)))))) zanim zaczniecie kogokolwiek odsadzac od czci i wiary! Takie dzialanie jak tworzenie wlasnych postaci jest tam dobrze opisane (lacznie z koniecznoscia przeniesienia plikow zapisanej gierki do innego katalogu). Jezeli nawet to jest cheatowaniem, to ja juz nie wiem co nim nie jezd! Poza tym nawet cheatowanie nie jezd niczym zlym jezeli robicie to sami ze soba w zaciszu domowym!!! Jezeli zechce moge robic wszystko, lacznie ze zmiana plci Aerie (swoja droga sa niezle xxxxxx, jak Aerie - facet zaleca sie do glownego bohatera - tez faceta:-)))))

08.08.2001
14:25
smile
[65]

Kamil [ Pretorianin ]

>>>>Attyla, Nikt tu nikogo nie umoralnia, bynajmniej ja nie, ale: 1) moj BGII jest oryginalny, 2) powiedziałem de gustibus,,, chcesz edytować postaci, rób to, Twoja sprawa, ale chyba ciekawiej jest jednak skorzystać z postaci występujących w grze wraz z ich wszystkimi wadami i zaletami? tak przynajmniej ja uważam :) i tylko i wyłacznie tego dotyczyło moje stwierdzenie - zapytanie "czy to nie jest cheatowanie" natomiast kwestia wyboru... 100% Twoja sprawa, Ty masz prawo to robić, ja mam prawo się dziwić, że to robisz :)))), chyba, że panuje tu jakiś terror jedynie słusznej opcji :))))))

08.08.2001
14:25
[66]

Regis [ ]

Atylla --->A ja nie mowie ze ty sie chwalisz. Ja mowie ze mnie wkurzaja kolesie co biara sobie niesmiertelnosc w Quake i zabijaja wszystko chwalac sie jacy to sa dobrzy... NIC O TOBIE NIE MOWILEM, a nawet cie poparlem... :)))))

08.08.2001
14:51
[67]

Attyla [ Legend ]

Zaraz, zaraz! Kto tu edytuje postaci? Ja nic o tym nie wiem. I jeszcze raz: co to znaczy God-mode w Kwaku?

08.08.2001
14:56
[68]

Regis [ ]

God - mode w Quake to niesmiertelnosc

08.08.2001
15:06
[69]

Attyla [ Legend ]

Rozumiem, ze Quake to jakas gierka?

08.08.2001
15:07
smile
[70]

Kamil [ Pretorianin ]

>>>>>>Attyla, a czymże jest stworzenie sobie postaci nie występującej w grze jak nie jej wedytowaniem???? :)

08.08.2001
15:11
[71]

AnankE [ PZ ]

Wracajac do pytania Regisa o nieotwieralne skrzyneczki to cos mi sie w pamieci placze, ze w karcznie Whintroop'a na pieterku, w skrzyni jest diament, only! Otworzylam ja dopiero po powrocie do Candlelkeep, o ile czegos nie poplatalam! Natomiast nie pamietam, zeby jakiekolwiek niedostepne schowki byly Pod Pomocna Dlonia!

08.08.2001
15:18
[72]

Attyla [ Legend ]

Ha! Kamil! Ma cie! Wychodzi na to, ze nie mozna grac w BG nie chatujac! Wszak rozpoczynajac rozgrywke MUSISZ stworzyc swoja postac!

08.08.2001
15:25
smile
[73]

Kamil [ Pretorianin ]

>>>>Attyla, ach Ty!!!! :)))) Ale tylko główną postać, a mi chodzi tu o NPCtów i dobrze o tym wiesz :))))))), a chyba nie powieszi, że tworzysz sobie główną postać w MP i przenosisz do singla??? :))) po co???? :))))

08.08.2001
15:30
[74]

Attyla [ Legend ]

A po co wogole zasiadam do komputera? Chociaz ostatnio i z tym mam problem:-( Trabala zainstalowalem, ale jeszcze nie poprobowalem:-(

08.08.2001
15:32
[75]

Attyla [ Legend ]

Co to za gierka to Quake?

08.08.2001
15:37
[76]

Regis [ ]

Szczelanina ( :) ) FPP. Biegasz po wielkiej mapie i zabijasz... Nic wspolnego z RPG :)

08.08.2001
15:39
[77]

Attyla [ Legend ]

A juz myslalem, ze cos przegapilem! Rozumiem, ze to cos w rodzaju Wolfensteina?

08.08.2001
15:45
[78]

Regis [ ]

Mniej wiecej : Q3 ma 1000000000000000000000000000 x lepsza grafe (a tak wogole to i tak Unreal : Tournament jest de best w FPP :)))))))))))))))

08.08.2001
15:50
[79]

Attyla [ Legend ]

Cos ci sie walnelo panie bracie! Tornment to nie FPP! To najlepszy cRPG jaki w zyciu widzialem!

08.08.2001
15:57
[80]

Regis [ ]

Male sprostowanie: PLANESCAPE TORMENT to RPG (rzeczywiscie swietny) UNREAL TOUTNAMENT (widzisz roznice ??? :))))) ) to FPP Mam nadzieje ze wszystko jasne :)

08.08.2001
16:54
smile
[81]

Attyla [ Legend ]

Jasne, jasne. Ale to wychodzi na to, ze ja mam straszliwe braki w komputerowej edukacji!!! Bogom dzieki jeszcze mnie moja mala dziewczynka nie zagina z tej dziedziny:-))))))

08.08.2001
17:34
smile
[82]

Bili [ Generaďż˝ ]

no i?

08.08.2001
17:34
[83]

Bili [ Generaďż˝ ]

no i?

08.08.2001
17:35
[84]

Bili [ Generaďż˝ ]

no i?

08.08.2001
17:35
[85]

Bili [ Generaďż˝ ]

Kurde za nic nie udaje mi sie wyslac posta. JEsli pojawia sie dupliakaty przepraszam

31.08.2001
00:22
[86]

Liriel [ Legionista ]

Regis:skrzynke mozna otworzyc chocby czarem otwarcie, tak te w candlekeep jak i w skarbcu (o ile myslimy o tej samej...) u whintropa na pieterku jest watosciowy kamien, ja jednak nie mialam diamentu (tylko taki jakis niebieski z bialym w srodq) - moze losowy klejnot o duzej wartosci.

31.08.2001
23:01
[87]

Lobo_17 [ Pretorianin ]

Ludzie z tego co tu przeczytalem to nikt chyba nie gra kaplanem lub druidem. Ja osobiscie wybralem klase zmiennoksztaltnego, moze na poczatku jest ciezko ale jak juz walnie sie 13 poziom i zamieni w wiekszego wilkolaka no to nie mam pytan. Odpornosci na 50% kondycha na 19(chyba 19 nie pamietam, regeneracja), zrecznosc na 25 jeszcze jak ma sie przedmioty zwiekszajace KP np. pierscionek licha. aha reszta teamu to Minsc (no i Boo) Jaheira Viconia Jan zmienne w zaleznosci od pogody :)

01.09.2001
10:20
[88]

HAL9000 [ Konsul ]

No coz. Ja gralem w BG1 druzyna: JA (wojownik) Imoen Khalid Jaheira Kivan Dynaheir Barzo zluje, ze w dwojce nie moglem skompletowac takiej samej :( Przez co moja druzyna w BG2 wyglada nastepujaco : JA Anomen Nalia Jaheira Minsc Imoen Co do zlodziei w dwojce najlepiej jest miec Yoshiego, a pozniej przylaczyc Imoen, bo Nalia do niczego sie nie nadaje jako zlodziej, ale jako mag jest lepsza od Edwina. Co do liszy: Kangaxx pojawia sie normalnie kilka razy, nie jest to zaden bug. Wedlug mnie autorzy dwojki mogli zrobic taki chwyt z Yoshim, ze gdy okazuje sie ze nas zdradzil. on juz tak nas polubil, ze z rozpaczy popelnia seppuku ;)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.