GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Pytanko do palaczy...

13.05.2006
15:59
smile
[1]

Soniak_ [ Centurion ]

Pytanko do palaczy...

Witam
Mam pytanko dla palaczy. Ile lat palicie, i ile dziennie fajek? Ja palę od ok. roku, i wypalam ok. pół paczki dziennie. A wy?
Pozdro

Osoby nieproszone:
-niepalący

13.05.2006
16:06
smile
[2]

tomirek [ ]

chwalisz sie czy zalisz???

A moze jestes z siebie dumny??? Yo men! Pale wiec jestem dorosly...

13.05.2006
16:08
[3]

Xaar [ Uzależniony od Marysi ]

tomirek ->palisz? :>

13.05.2006
16:08
smile
[4]

Soniak_ [ Centurion ]

tomirek

Widać że jesteś niepalący, so go away !

13.05.2006
16:10
[5]

kasztaneczuszek [ Kasztanowy RozbUjnik ]

już nie pale :D:D

jak paliłem około półtora roku to 1 paczka dziennie a czasem nawet więcej..


a teraz pale rzadko :) ale juz nie papierosy :P

13.05.2006
16:10
[6]

bles [ Konsul ]

Palilem. Nie pale i uwazam ze palenie nie daje zupelnie nic, a zabiera kase i zdrowie.

13.05.2006
16:11
[7]

Ryn dyn dyn [ Pretorianin ]

Soniak_`---> nie wiele, jakieś 5 szlugów dziennie, aby tylko przetrwać, więcej mi nie potrzeba, jak wychodsze gdzieś to potrafie i paczke spalić.. generalnie to się ograniczam tak bo bardzo chciałbym rzucić, choć to trudne napewno. Myślę jednak ze w końcu zrealizuje swój cel...
pozdrawiam

13.05.2006
16:11
smile
[8]

tomirek [ ]

Xaar --->>>> kiedys palilem ale potem wydoroslalem :P

13.05.2006
16:12
smile
[9]

Lechiander [ Wardancer ]

Tak, tomirek, wszyscy palacze to smarkateria poniżej 10 latek...
Współczuję podejścia.

13.05.2006
16:15
smile
[10]

Xaar [ Uzależniony od Marysi ]

To było chociaż odpowiedzieć na pytanie autora a nie od razu sie go czepiasz. Po prostu po chamsku zlekceważyłeś jego prośbę :)

...btw - nie widzieliście mnie w tym wątku, jasne? :>

13.05.2006
16:17
[11]

McClanesHungOver2 [ Konsul ]

Ja zaczęłem palic jak miałem 14 lat , na dzień dzisiejszy mam 21 i rzuciłem 2 miesiące temu ,w sumie tak z głupa , bez rzadnego planowania , tabletek ,elektro-terapii i innych pierdół. Kumpel który zaczął palic troche później ode mnie też ostatnio chciał po mnie rzucić i poszedł na tą terapie z "elektro-wstrząsami" i ch... mu to dało - pali dalej. Sam paliłem różnie ramka na 2-3 dni czasami dłuzej , a na imprezie to czasami jedna paczka nie wystarczała. Nie rozumiem tylko chorej nienawiści i chęci naprawiania świata przez osoby nie palące -ludzie nie róbcie z palenia kazirodztwa , przecież to nie przestepstwo i każdy może robic co mu sie podoba.

kasztaneczuszek >> hehe ja tak samo -every day :).

13.05.2006
16:18
smile
[12]

tomirek [ ]

[9]Lechiander --->>> autor watku do doroslych raczej nie nalezy. Przynajmniej tak wyglada z jego wypowiedzi :) Nierozumiem ludzi, ktorzy sa dumni ze swojej slabosci...

13.05.2006
16:19
smile
[13]

piokos [ Mr Nice Guy ]

brzydki nałóg. Trzymam kciuki, że go kiedyś rzucicie.

13.05.2006
16:19
[14]

kasztaneczuszek [ Kasztanowy RozbUjnik ]

McClanesHungOver2 każdy może robic co mu sie podoba.

Gdyby tak było to by naprawde zabrakłoby miejsc w więzieniu...

edit:

[17] McClanesHungOver2 -> lepiej:P

13.05.2006
16:19
[15]

Soniak_ [ Centurion ]

tomirek --> a to się mylisz. Jesteś tu nieproszony, a więc W Y P A D ...

piokos --> nie uwierzę, że nigdy nie paliłeś ani jednej fajki...

riddickM5 --> a tak pytam...

13.05.2006
16:20
[16]

riddickM5 [ Alfa Romeo Driver ]

Od 4 lat, obecnie pół paczki na dzien wystarcza.
A tak na marginesie- po co Ci to? Zrobisz sobie średnią z nas wszystich i tyle fajek dziennie będziesz kopcił?

13.05.2006
16:21
[17]

McClanesHungOver2 [ Konsul ]

"McClanesHungOver2 każdy może robic co mu sie podoba.

Gdyby tak było to by naprawde zabrakło miejsc w więzieniu..."


w senie każdy moze robic co mu się podoba , o ile nie łamię prawa i ogólnie przyjętych dobrych obyczajów -lepiej ?

13.05.2006
16:22
smile
[18]

tomirek [ ]

[15]Soniak_ --->>> Dobra. Biore zabawki i zmykam. Twoja piaskownica wiec baw sie dobrze

13.05.2006
16:22
smile
[19]

Soniak_ [ Centurion ]

Nierozumiem ludzi, ktorzy sa dumni ze swojej slabosci...

Nie no to już przegięcie. Ja tylko pytam ile palicie, a ten gość mi tu takie brednie pisze.

N/C

13.05.2006
16:26
[20]

Ryn dyn dyn [ Pretorianin ]

tomirek---> ,o co Ci chodzi. Chciał się tylko spytać ile kto pali dziennie i na początek sam powiedział o sobie ...

autor watku do doroslych raczej nie nalezy. Przynajmniej tak wyglada z jego wypowiedzi :) Nierozumiem ludzi, ktorzy sa dumni ze swojej slabosci...

chwalisz sie czy zalisz???

A moze jestes z siebie dumny??? Yo men! Pale wiec jestem dorosly...


Twoje teksty to chyba lekk nadinterpretacja. Chyba szukasz zaczepki

13.05.2006
16:32
[21]

piokos [ Mr Nice Guy ]

pierwszy raz fajkę pociągnąłem w '86 (od ojca), miałem 6 lat. Skutecznie mnie zniechęciło na następne 13 lat, bo następnego papierosa zapaliłem na studniówce (tak do towarzystwa kumplowi). Nie sprawiło mi to żadnej przyjemności, a poczułem wstręt. I to dość skuteczny, bo nawet dziś mnie wku...ia jak jest napalone w windzie.

13.05.2006
16:35
[22]

Lookash [ Generaďż˝ ]

Powiem ci, że nawet palaczom przeszkadza cudzy dym ;]

13.05.2006
16:35
smile
[23]

Lechiander [ Wardancer ]

Nie trzeba byc niepalącym, żeby takie zachowania, jak palenie w windzie wkurwiało. Zapewniam piokos.

Lookash tez ma rację. Nie ciepię siedzieć w zadymionym lokalu.
A tzw. palarni unikam jak ognia. Wolę nie zapalić, niż wejśc do takiego pomieszczenia.

13.05.2006
16:38
[24]

pizmak [ Konsul ]

Ja to mam tak ze na sucho nie zapale fajki zanic w swiecie. Kapec w gebie.. wogole nie przyjemnie ble ;-) Ale po 2, 3 piwkach... bez fajki juz sie obejsc nie moge... probuje z tym walczyc ale mi nie wychodzi ;-)

13.05.2006
16:39
smile
[25]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Ryn dyn dyn - nie nadimpretuje - zachowanie pale pol paczki dziennie od pol roku to zachowanie gowniarstwa pokroju lat 15 i to naprawde :). Lansuje sie co to nie on pale jestem 'dorosly'
, bzdura wierutna ale jak dzieciaka to podnieca ?
ty tez "nie wiele, jakieś 5 szlugów dziennie, aby tylko przetrwać, więcej mi nie potrzeba, jak wychodsze gdzieś to potrafie i paczke spalić.. generalnie to się ograniczam tak bo bardzo chciałbym . Myślę jednak ze w końcu zrealizuje swój cel..." czyli nawet nie zaczels palic porzadnie :D a jaki szczytny cel rzucic to po cholere PODPALASZ ? dzial bajki pietro wyzej :D

o w morde misia nadal smieszy mnie dzieciarnia pale pol paczki 3 sztui 5 sztuk jestem cool ;P. Pytanie do 'palacych' palicie w domu ? rodzice wiedza ze palicie ? placicie sami za wlasne szlugi ?
Lans rzadzi ;)

Ja rzucilem 2 miechy temu i jestem dumny. i wiecie co jest smiesznego dopuki nie zalozylem watku o rzuceniu nikt nie wiedzial na golu ze pale - nie musialem sie lansowac. :D ale jak kogos interesuje palilem 7 lat 1 (jak bylem chory) do 4 (uczenie sie przed egzaminami, pisanie prac po nocach imprezy nawet do 5 :) ) srednie z 2-3 paczki dziennie i co ? JESTEM SZCZESLIWY ZE RZUCILEM

13.05.2006
16:39
[26]

riddickM5 [ Alfa Romeo Driver ]

pizmak>> to jak nie chcesz palic to walcz z tym bo kiedys nawet nie bedziesz wiedzial i na sucho tak bedzie ci sie chcialo....
heh oststnio to nawet wiekszy lans sie robi jak ktos rzucił niz to ze pali. Dla mnie zaden to lans. Czasy kiedy szpanowało sie cmikiem w ręce minęły w czasach kiedy jeszcze nalogowo nie paliłem.

13.05.2006
16:40
smile
[27]

piokos [ Mr Nice Guy ]

Palenie w windzie to jest zwykłe lenistwo, wygodnictwo i brak kultury oraz poszanowania innego człowieka.
Wychodzi palacz z pieskiem wieczorem czy rano, bierze papierosa do ust i przypala w domu bo nie będzie miał co z zapalniczką zrobić (głównie panie, w sukience kieszeni nie ma). A w dupe wsadzić to nie łaska?

13.05.2006
16:41
[28]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Ostatnio niestety coraz więcej, niekiedy ramka mi na dzień nie wystarcza. A jaram już 10 czy 11 lat. Bardzo chciałbym przestać, ale też bardzo lubię palić :/

Cholerny nałóg, nie zaczynajcie...

13.05.2006
16:42
smile
[29]

Soniak_ [ Centurion ]

DiabloManiak --> nie palisz 2 miechy? Zaczniesz za jakiś czas znów. Wspomnisz moje słowa :D

13.05.2006
16:44
smile
[30]

Luzer [ Music Addict ]

DiabloManiak - a można to na polski?

13.05.2006
16:51
smile
[31]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Luzer w duzym skrocie smieje sie z lansu jestem wielki dorosly placz (czy raczej podpalacz ;P) w wykonaniu Soniaka i ryn dyn dynia ;)

RiddickM5 i ty mowisz o szkodliwosci palenia ty co ostatnio pisales jak to nikomu nie przeszkadza itp ? :)

a co do lansu szlugami to wrocil albo trwa ciagle nadal - mam blisko domu szkole podstawowa i gimnazjum to widze tych wielkich palaczy ;) - najlepsi sa ci co pale przy uzyciu patyczkow aby im rece nie smierdzialy :D - jak widze takich super lansujacych sie maczo to wybucham smiechem :D

13.05.2006
16:59
smile
[32]

kasztaneczuszek [ Kasztanowy RozbUjnik ]

<-- DiabloManiak -- > najlepsi sa ci co pale przy uzyciu patyczkow

widziałem kiedyś takich:) myślałem ze padne ze śmiechu :) buhahhahahah :)

13.05.2006
17:00
smile
[33]

Ryn dyn dyn [ Pretorianin ]


<-- DiabloManiak -- > najlepsi sa ci co pale przy uzyciu patyczkow


Ja takich widziałem... nawet znam osobiście

13.05.2006
17:13
[34]

gad1980 [ Konsul ]

Kazdy niech sobie pali ile chce i jak chce. Pod jednym warunkiem - z dala odemnie. Chcesz sobie zasrac zdrowie? Mam to w nosie dopoki nie niszysz rownoczesnie mojego ;)

13.05.2006
17:16
smile
[35]

Lechiander [ Wardancer ]

gad ---> Powiem krótko. Wypierdalaj z takimi tekościorami. Przeczytaj sobie jeszcze raz, co autor miał na myśli, głąbie.

13.05.2006
17:16
[36]

artrak [ Konsul ]

Jestem JUŻ niepalący ale jednak zabiorę głos. Paliłem 13 lat i nie pale 9. Wątek mógłby dobrze mieć temat "ile razy walicie konia bo ja od ....itd." Totalne szczeniactwo. Prośba a wręcz rozkaz ( i odzywki ) do niepalących pokrywają się z tym jak palacze traktuja innych na codzień. Jeszcze tylko dmuchnąć dymem w twarz.....

13.05.2006
17:18
[37]

artrak [ Konsul ]

Ay chłopie (i wszyscy inni ) póki jeszcze macie czas i możliwości kończcie z tym póki możecie potem będzie coraz trudniej....

13.05.2006
17:18
[38]

Soniak_ [ Centurion ]

Lechiander --> palisz?:)

artrak --> dobrze się tak mówi, komuś kto nie pali, nie? BTW: wiesz co to edycja posta? :|

Pomyliłeś się, że nie jestem w nałogu. Chce mi się palić, więc... ?

13.05.2006
17:22
[39]

artrak [ Konsul ]

ale chłopie TY SIE UCZYSZ palić. Nie jesteś jeszcze w nałogu więc kończ póki możesz. Teraz jest MODA NA NIEPALENIE a nie na odwrót. Papierosem jużnie zaszpanujesz

13.05.2006
17:23
[40]

Lechiander [ Wardancer ]

artak ---> Moja sprawa, ile piję i moja, ile palę. I dlaczego. Chcesz naprawiać świat, zacznij od siebie.

Soniak ---> Tak.

13.05.2006
17:25
[41]

artrak [ Konsul ]

poza tym nie jestem niepalący ale nie palę od iluś tam lat i nałóg trzymał mnie przez 13 lat (czytaj dokładnie) więc chyba mam prawo i wiem co mówię. Popatrz ile osób palących chce rzucić.

13.05.2006
17:25
[42]

Ktosik2 [ Pretorianin ]

ponad 10 lat nigdy nie mialem dnia przerwy co najwyzej pare godzin.Wypalam zazwyczaj 1.5 paki dziennie czasami 2 w ekstremalnych dniach ponad 2.Juz nawet nie pamietam jak to jest nie palic :).Ogolnie nie polecam raka jeszcze nie mam za to kaszle ze hej uciazliwa flegma brunatnego koloru.Zolte zeby ktorych zadna pasta nie wybiela oprocz jednej niemieckiej i starego cilnomynu te nowe nie dzialaja :) uzywam niemieckiej jakies zabki biale jak snieg :).Nie polecam gdybym zdawal sobie sprawe jak to bedzie i sie nie buntowal za mlodu to w zyciu bym nie ruszyl tego scierwa.Bo teraz rzucic to jest koszmar zreszta nawet nie probuje za ostre stany abstenencyjne mam zwijanie sie z bolu w klatce piersiowej nerwica ze najchetniej kogos bym zatluk i ze wszystkimi sie kluce :).

13.05.2006
17:25
[43]

Flyby [ Outsider ]

..i to ma szerszy aspekt ..takie wypowiedzi świadczą o kulturze osobistej ..żadne chamskie odzywki nie mają racji bytu niezależnie od racji jakie za nimi stoją ..Te racje nie usprawiedliwiają i nie są przepustką do obopólnego obrażania ..uniemożliwiają dyskusję tak tutaj jak i w innych wątkach..

..Dotrze to w końcu do zainteresowanych czy nie?

13.05.2006
17:25
smile
[44]

Soniak_ [ Centurion ]

Ah, gad1980 musiał się podlizać Adminowi więc poskarżył się o text Lechiander'a...

13.05.2006
17:26
[45]

artrak [ Konsul ]

Czy się chłopie czytasz???? Właśnie się naprawiłem 9 lat temu

13.05.2006
17:31
[46]

gad1980 [ Konsul ]

Flyby --> Watpie czy dotrze.

Zreszta mi sie tez nalezy kasacja poscika. Za co? Za 'offtopa' :)

13.05.2006
17:32
[47]

Lechiander [ Wardancer ]

Tak czułem, że dziecko pójdzie na skargę. :-P




I co!? Tio juz koniec naprawiania? Jesteś na tyle boski, że teraz bedziesz innych uświadamiał?

13.05.2006
17:34
smile
[48]

Soniak_ [ Centurion ]

Nie wiem czy to prawda, ale wydaje mi się że więcej jest osób palących, niż niepalących. Widzę je wszędzie, na przystankach, ulicy, Pubach, przed kościolem, w szkole, w TV, wszędzie...

13.05.2006
17:34
[49]

Lechiander [ Wardancer ]

Ok, Flyby mnie naprostował.

Sorry, gad. Nic nie usprawiedliwia mego chamstwa. Co najwyżej moge je tylko wyjaśnić

13.05.2006
17:37
smile
[50]

gad1980 [ Konsul ]

Lechiander [ Wardancer ] --> Ja przyznaje Ci racje. To byl offtop, za ktory przepraszam. Jednakze zdziwilo mnie, ze tak sie zdenerwowales. Tym bardziej, ze jestes starym wyga tegoz forum ;)

13.05.2006
17:41
[51]

gad1980 [ Konsul ]

Soniak_ --> Heh. Fakt. W Szwecji np. pali 17% ludkow. Jak to mozliwe? Przyjmuja nikotyne w zupelnie innej postaci. W kazdym spozywaczaku kupisz cos co zwie sie 'Snooz'. To takie cos jak hmm... guma do zucia. Wrzucasz pod jezyk.

Dodam jeszcze, ze nie jest to zadne Nicorette albo cosik innego. Snooz to uzywka jak kazda inna. Znajomi palacze jak im to przywiozlem do Polski zdziwni byli mocą tego specyiku ;)

13.05.2006
17:43
[52]

Luzer [ Music Addict ]

Lechiander - moze nie dopuszczasz do siebie mysli ze się zwyczajnie trujesz, bo tak jest wygodniej? Rzucanie wyzwiskami/przeklenstwami w jednym z postow na to wskazuje

13.05.2006
17:43
[53]

Lechiander [ Wardancer ]

gad ---> Dlatego pisze, że moge to wyjaśnic, jakbyś bardzo chciał. Jednakże optowałbym za tym, żeby temat zakończyć. Moje przeprosiny są jak nabardzierej szczere i dajmy juz spokoj. :-)


OMG, następny...
Luzer ---> To moja sprawa! Kumasz, czy Ci to przeliterować!?
I naucz się czytać wszystko, a nie wybiórczo, bo Ci tak pasuje.

13.05.2006
17:45
smile
[54]

lucjancom [ Centurion ]

Wszystko zależy na imprezie i pake wypalić potrafię a na codzień to spokojnie raczej 6-10 to max również mam plany żucenia ale puki co palę.nie jest to złe moim zdaniem ani też dobre,każdy ma prawo wyboru czy chce palić i nie powinno sie tego negować.a to jest fakt palaczy przybywa non stop!mam to samo dlatego jest tak cieżko żucic ,gdzie sie człowiek nie obejrzy ktoś pali.pzdr.

13.05.2006
17:47
[55]

artrak [ Konsul ]

szkoda klawiatury.

13.05.2006
17:47
[56]

Luzer [ Music Addict ]

Lechiander - skoro to Twoja sprawa to nie pisz o tym na forum dyskusyjnym, przeliterować?

13.05.2006
17:48
[57]

Lechiander [ Wardancer ]

O bogowie!!!

rzucić
póki



Luzer ---> Przeczytaj temnat tego wątku, a potem filozofuj. :-P

13.05.2006
17:49
smile
[58]

Soniak_ [ Centurion ]

A jakie palicie? Ja przeważnie L&M czerwone, ale ostatnio przerzuciłem się na lighty:)

13.05.2006
17:51
smile
[59]

@lb@tros [ Horned Reaper ]

Lechiander --> Rzuć palenie, bo jesteś strasznie nerwowy xD <joke>

13.05.2006
17:53
[60]

bialy kot [ FLCL ]

Na imprezach fajki schodza mi kartonami, natomiast na codzien nie pale wcale, bo zwyczajnie sie brzydze. Ot, paradoks.

13.05.2006
17:54
smile
[61]

Lechiander [ Wardancer ]

Zapaliłem i jż mi przszło. ;-)

13.05.2006
17:54
smile
[62]

lucjancom [ Centurion ]

najbardziej lubie Lucky Strike czerwone ,a jak siana nie mam z tanszych najlepiej mi podchodzą Mocne.

13.05.2006
17:56
[63]

Soniak_ [ Centurion ]

Lechiander --> jakie palisz?:)

13.05.2006
17:57
smile
[64]

Bigkangoo [ Not For All ]

Palenie szlugów to głupi szpan dla gówniarzy. Idiotyzm totalny.
Jak już palić to marihuanę, wtedy to ma jaki sens. Oczywiście z umiarem. Bez przesady.

13.05.2006
17:58
smile
[65]

Soniak_ [ Centurion ]

Bigkangoo --> bez umiaru? Przecież tego się nie da przedawkować, więc palić ile się da :D

13.05.2006
18:01
[66]

pawel020 [ Carnivale ]

moj wujek palil dwie paczki dzennie teraz lezy po zawale i sie nie rusza od 4 tygodni

POWODZENIA !

13.05.2006
18:03
smile
[67]

Soniak_ [ Centurion ]

pawel020 --> bo myślisz że tylko papierosy mają wpływna zawał? Mylisz się. Stres+picie kawy+niewłaściwa dieta+mało snu. A zresztą, co tu mówić...

13.05.2006
18:05
[68]

Dorotkadk [ Generaďż˝ ]

pale juz jakies 6 lat z malymi przerwami i wypalam jakies pol paczki dziennie, czasami mniej czasami wiecje to zalezy od dnia

13.05.2006
18:05
[69]

Lechiander [ Wardancer ]

Sobieskie Light
Jest to kompromis pewien. ;-)

Bigkangoo ---> Przyjmij do wiadomości, że niektórzy palą, bo chcą i lubią. To, że jacys gówniarze faktycznie palą dla szpanu, to nie znaczy że możesz sobie generalizować do woli!

13.05.2006
18:10
[70]

Luzer [ Music Addict ]

Lechiander - czytalem wszystko od poczatku mimo, że niebardzo mam teraz czas. Niepotrzebnie się tak bronisz, palisz bo lubisz/bo musisz /czy cokolwiek innego, nie masz obowiazku się z tego nikomu tlumaczyc. Po prostu napisalem co myśle o jednym z Twoich postow, sam fakt że palisz, nieszczegolnie mnie wzrusza

13.05.2006
18:13
[71]

gad1980 [ Konsul ]

Luzer --> Moze dajmy juz spokoj. Sprawa jest WYJASNIONA. A ten watek to nie pytanie 'Czy warto itp itd' a 'Ile...' Sami oburzamy sie o burdel na forum robiac go rownoczesnie...

13.05.2006
18:15
[72]

Lechiander [ Wardancer ]

Słuchaj, Luzer. Zwisa mi i powiewa, co Ty o paleniu sądzisz, a zwłaszcza o moim paleniu. Jeśli interpretujesz moje pisanie jako tłumaczenie, to współczuję, ale to oczywiście Twój wybór. Palę, bo chcę, wiem o tym i jestem o tym przekonany. Skoro Ty wiesz lepiej, to świadczy o Tobie, nie o mnie.
Przeliteruję Ci - to moja sprawa, że palę, piję, używam, jak bogowie dadzą, jem niezdrowo, nie ucze się, jeżdżę na rowerze, czytam duzo, gram w cRPG, nie lubię sportu itd. ...
I nie wyjeżdżaj mi więcej z takimi głodnymi teksatmi.

13.05.2006
18:16
[73]

Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]

Soniak_ ->
"Stres+picie kawy+niewłaściwa dieta+mało snu. A zresztą, co tu mówić..."
Więcej stresu = więcej papierosów, więc to też wina papierosa
picie kawy -> z papierosem, jest to cholernie nie zdrowie, więc też po części wina papierosa
niewłaściwa dieta -> nie pamiętam dokładnie, ale palenie powoduje też osłabienie aptetytu, ale nie jestem tego pewien
mało snu -> żyjemy w takich czasach, zresztą zniszczenie organizmu, w tym przez papierosy, też wpływa na konfort snu.

13.05.2006
18:21
smile
[74]

Flyby [ Outsider ]

..ponieważ palę ..poprzestane tylko na uwadze ..palenie to znaczne obciążenie dla organizmu..tak znaczne że ..w zależności od stylu życia, wieku i stanu zdrowia ..warto je rzucić (czasami po prostu trzeba) ;) ..hmm..pożytki z palenia szybko nikną kiedy występuje efekt przyzwyczajenia organizmu do palenia czyli krótko mówiąc nałóg ..to czynnik dość przykry dający znać o sobie chociażby podczas podróży czy kontaktów międzyludzkich..Przekonać się o tym można nawet tutaj w przestrzeni wirtualnej gdzie niby nie powinien mieć znaczenia ;)
..biorąc pod uwagę te i inne skutki palenia tytoniu i nie tylko, trzeba przyjąć indywidualną postawę wobec tego..hmm..zjawiska ;) ..ze wzgledu na aspekty społeczne i związane z nimi ograniczenia palaczom zostaje gorzkie bytowanie "niszowe" na szczęście jeszcze możliwe ;)
..panowie palacze..khmm..moje zadymione płucka..khmm ..ślą wam pozdrowienia..khmm
..odwagi..khmm w ewentualnym honorowym odwrocie ..khee khmm ..w tym odwrocie jest trochę nadziei

13.05.2006
18:22
[75]

Akkai [ Konsul ]

Sam nie palę chociaż mam w swoim otoczeniu osoby które palą.. Osobiscie aż tak mi to nie przeszkadza chociaż tego nie popieram.. Teraz pali głównie siostra.. Ale to 2-6 szlug dziennie. Wcześniej sporo czasu spędzał z nami przyjaciel mojej matki a ten to potrafił palić 1,5 paczki papierosów dziennie.

13.05.2006
18:25
smile
[76]

Lechiander [ Wardancer ]

Flyby znów dobrze pisze. :-)

13.05.2006
18:27
[77]

Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]

Co do powszechności tego zjawiska to posłuże się danymi z Wikipedii.
Tak więc pali ok. 1,1 milard ludzi. A w Europie pali ok. 36% populacji (46% mężczyzn i 26% kobiet pali) więc trochę więcej niż 1/3. A to że palaczy widzimy częściej? Po prostu częściej zwracamy uwagę na człowieka z papierosem w ustach, niż przechodnia, który nic w tych ustach nie ma ;).

13.05.2006
18:41
[78]

Luzer [ Music Addict ]

Lechiander - Zrozum, napisalem posta tylko dlatego że zdziwilo mnie Twoje przeklinanie, jakby ktoś conajmniej poważnie Cie obraził.
Troche za bardzo wszystko przezywasz, ale wybacz jeśli Cie uraziłem w jakiś nierozumiały dla mnie sposob. Juz sobie ide i zycze miłego dnia

13.05.2006
19:25
[79]

Lechiander [ Wardancer ]

Luzer ---> Napiszę jeszcze raz, spokojnie i bez nerwa, zapewniam. ;-)
Przyznałem się do mojego chamstwa, które zupełnie było nieuzasadnione. Przeprosiłem, bo tak należy IMHO w takich przypadkach postępować. Moge moją reakcje wyjasnić jedynie i co uczynię, jeśłi ktoś się przy tym uprze, np: Ty, choc nie warto, IMHO. :-)
That's all. :-)
BTW nie bierz do bani. Nie warto. ;-)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.