GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1450

12.05.2006
16:15
smile
[1]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1450

Witajcie!
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki. Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient w koło opowiadający o EverQuest. Ostatnio rozgląda się trochę nerwowo wyczekując na moment, kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poświęcając swoją uwagę Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia się Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobie Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Od czasu kiedy w ekipie mafii gdańskiej pojawiać się zaczął Ingham konieczne stało się zainstalowanie spluwaczek oraz wyłożenie dyżurnych szmat. Panowie maja bowiem dziwaczny zwyczaj witania się poprzez plucie. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmianych zapasach...Powiadają, że w puszczy żubr jeno występuje, ale okazuje się, że nie jest to do końca prawdą. Lechiander też występuje, tyle, że jako wielki spec od Half-life`a i Fallout`a, czym zwiększa znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myślał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej właśnie szafy (należącej nota bene do Holgan) wynurza się regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQA... :)
Z żadnej szafy, ani innego wymiaru nie pochodzi Piotrasq, ale za to on sam przyprowadził do nas razu pewnego niezwykłego gościa: słonika koloru seledynowego, który od razu stał się nasza karczmianą tajemnicą... Magów dyżurnych u nas jak psów, ale tylko jeden sprawia szczególny kłopot :-) Zasłużył się Kanon przybytkowi, a ciągle: a to weny na zapis nie ma, a to skryba zwiał albo leży pijany. Jednak teraz błąd naprawiony i należne w stopce miejsce przyznajemy z przytupem! Nawet mniej uważny obserwator dostrzeże, że w okolicach szynkwasu kręcą się ostatnimi czasy jacyś podejrzani klienci. Jeden z jakąś kokardą? Gdy zapytać barmankę odpowie (po brzęknięciu monetą oczywiście), że to Osioł zwany KaPuhY, w pyszczku mający balonik, a na ogonku kokardkę. Kiedyś był Osłem pod ochroną, ale zmieniło się to w chwili kiedy wybrał nową drogę kariery - Kaloryfera Żeberkowego. Na szczęście w końcu zwyciężył rozsądek oraz poczucie realizmu i ostatnio pełni rolę bardziej zgodną ze swoimi predyspozycjami. Uważając na ostre zęby czterokopytnego na blacie baru cały czas próbuje przysiąść TrzyKawki. Hmmm, czyżby jedna kawa nie starczała? W razie czego przypomnijcie sobie Mazia. Tego Mazia, co to zimą chodzi w misiu. W swięto zawsze wkłada krawat pod kołnierzyk, krawat z gumka, trochę pije, lecz jak leży! Jednym słowem - pan poeta, wasz liryczny, zwiewny przyjaciel! [Tu ukłon w stronę dam]. Gilmar także pije, piwo Tychy, sam aromat... i podobno on właśnie mówił, że z ryb to tylko rypanie i walenie. Czy może z waleni to tylko ryby i... nie wiadomo. Zresztą, kto by to wszystko dziś pamiętał? Ważne, ze oto ostatni kowboj Rzeczpospolitej, co klamry jego ogłaszają :-)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Pierwsza część: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=41954

Poprzednia część: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5028459&N=1

12.05.2006
16:22
smile
[2]

Lechiander [ Wardancer ]

bzzzz...

12.05.2006
16:30
smile
[3]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Łup!

12.05.2006
16:32
smile
[4]

Lechiander [ Wardancer ]

bzzzzzzzzzzzz! bzzzzzzzzzzzz... bzzzzzzzzzzzzz... bzzz bzzz bzzz

12.05.2006
16:44
smile
[5]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Psssssssssssssss!

12.05.2006
17:49
smile
[6]

Lechiander [ Wardancer ]

oj...

12.05.2006
22:14
[7]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

ojej

12.05.2006
22:36
smile
[8]

Kargulena [ ryba piła ]

<plum> :)

12.05.2006
22:40
smile
[9]

Lechiander [ Wardancer ]

pffffffffffffff...

12.05.2006
22:43
smile
[10]

Kargulena [ ryba piła ]

<plum> :-P

12.05.2006
22:43
[11]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

booooooooooooooombaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa !

12.05.2006
22:47
smile
[12]

Lechiander [ Wardancer ]

iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa buuuuuuuuuuuuuuuum!!!!!!!!!!!!!!!!!!

12.05.2006
22:49
[13]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Ale to nie ma sensu ?

12.05.2006
22:51
smile
[14]

Lechiander [ Wardancer ]

Pytasz, czy stwierdzasz? ;-)

12.05.2006
22:55
smile
[15]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Pośrodku.

12.05.2006
22:59
smile
[16]

Lechiander [ Wardancer ]

hmmmm...

13.05.2006
00:37
smile
[17]

piokos [ Mr Nice Guy ]

piliście i się nawet nie podzieliliście :P

13.05.2006
01:10
smile
[18]

Lechiander [ Wardancer ]

Piotruś ---> Wirtualnie Cię satysfakcjonuje? ;-)

13.05.2006
01:25
smile
[19]

piokos [ Mr Nice Guy ]

musi :)

dobranoc (dziś tu powiem :))

13.05.2006
01:25
[20]

Lechiander [ Wardancer ]

Can you remember remember my name
As I flow through your life
A thousand oceans I have flown
And cold spirits of ice
All my life
I am the echo of your past

I am returning the echo of a point in time
Distant faces shine
A thousand warriors I have known
And laughing as the spirits appear
All your life
Shadows of another day

And if you hear me talking on the wind
oYu've got to understand
We must remain
Perfect Strangers

I know I must remain inside this silent
well of sorrow

A strand of silver hanging through the
sky
Touching more than you see
The voice of ages in your mind
Is aching with the dead of the night
Precious life (your tears are lost in
falling rain)

And if you hear me talking on the wind
You've got to understand
We must remain
Perfect Strangers

13.05.2006
02:02
[21]

Lechiander [ Wardancer ]

Idę po ulicy, grosza nie mam
Wszyscy ludzie znikli w dziurach bram
Sam już nie wiem, czego jeszcze szukam
Dokąd można iść już późno tak

Oddział już zamknięty jest
Lecz jeśli chcesz, wyważyć możesz drzwi
Oddział już zamknięty jest
Możesz do nas wejść i z nami być

Na zewnątrz jest maszyna, wszystko żarłaby
Smarować musisz ją, czy chcesz czy nie
Nie bądź głupcem, zacznij wreszcie sobą być
Uwierz, że to bzdura, proza, śmieć

Oddział już...

Jeśli myślisz, że masz szczęście
To uwierz mi, że to tylko pozór nie wart nic
Zawsze będziesz w takim błędzie żył
Chyba, że wyważysz nasze drzwi

Oddział już..

Możesz do nas wejść i z nami być
Możesz do nas wejść i z nami być
Możesz do nas wejść i z nami być

13.05.2006
02:11
[22]

Lechiander [ Wardancer ]

Mamo piszę do Ciebie wiersz,
Może ostatni, na pewno pierwszy.
Jest głęboka, ciemna noc,
Siedzę w łóżku a obok śpi ona

I tak spokojnie oddycha.
Dobiega mnie jakaś muzyka,
Nie to tylko w mej głowie szum.
Siedzę i tonę i tonę we łzach,
Bo jest mi smutno, bo jestem sam.
Dławi mnie strach.

Samotność to taka straszna trwoga,
Ogarnia mnie, przenika mnie.
Wiesz mamo, wyobraziłem sobie, że
Że nie ma Boga nie, nie ma nie!
Nie ma Boga nie.

Spokojny jest tylko mój dom,
Gdzie Ty jesteś a mnie tam już nie ma.
Gdzie nie wrócę chyba nigdy,
Mamo bardzo Cię kocham, kocham Cię!

Myślałem, że Ty skrzywdziłaś mnie,
A to ja, to ja skrzywdziłem Ciebie.
Szkoda, że tak późno pojąłem to.
Tak późno to, to zrozumiałem.
Zrozumiałem to.

Samotność to taka straszna trwoga,
Ogarnia mnie, przenika mnie.
Wiesz mamo, wyobraziłem sobie, że
Że nie ma Boga nie, nie ma nie!
O nie, nie...
Nie ma Boga, nie ma nie!, nie, nie..
Nie, nie...
Nie ma Boga, nie..

13.05.2006
02:38
[23]

Lechiander [ Wardancer ]

Podobno rock...
Podobno co wartościowego..
Dla mnie klasyczne gówno rocka:


To było jak krótki sen
Kochałem tak jeden raz
Wierzyłem w tę miłość tak
I nagle rozpadł się świat
Bo kochać to jedno jest
A drugie kochanym być
Ooo! Cała miłość ma dla Ciebie jest!!!

Pamiętam dokładnie twarz
W jej oczach widziałem raj
Chodziliśmy pośród drzew
Kochaliśmy cały świat!
Co warty człowiek jest?
Jak krótka jego droga
Co warty człowiek jest
Gdy nie ma w sercu Boga?

To było jak krótki sen
Kochałem tak tylko raz
Chodziliśmy pośród drzew
Ja chciałem dać jej cały świat!
A kiedy wybiorę się
W tę drogę, ostatnią z dróg
Zabiorę ze sobą bzy
Tak je kochałaś, więc dam, dam

13.05.2006
02:51
[24]

Lechiander [ Wardancer ]

You know that it would be untrue
You know that I would be a liar
If I was to say to you
Girl, we couldn't get much higher
Come on baby, light my fire
Come on baby, light my fire
Try to set the night on fire
The time to hesitate is through
No time to wallow in the mire
Try now we can only lose
And our love become a funeral pyre
Come on baby, light my fire
Come on baby, light my fire
Try to set the night on fire, yeah
The time to hesitate is through
No time to wallow in the mire
Try now we can only lose
And our love become a funeral pyre
Come on baby, light my fire
Come on baby, light my fire
Try to set the night on fire, yeah
You know that it would be untrue
You know that I would be a liar
If I was to say to you
Girl, we couldn't get much higher
Come on baby, light my fire
Come on baby, light my fire
Try to set the night on fire
Try to set the night on fire
Try to set the night on fire
Try to set the night on fire

13.05.2006
03:38
smile
[25]

Tofu [ Zrzędołak ]

Wkleiłbym jakąś japońską piosenkę, ale na forum krzaczki się nie wyświetlają :P

13.05.2006
03:43
[26]

Lechiander [ Wardancer ]

TYofu ---- Jesyeąś okrutnyu...

13.05.2006
03:46
[27]

Lechiander [ Wardancer ]

A teraz specjalnie, dla pewnych ""dupków" - nie ma sensu..., sorry..

13.05.2006
04:08
[28]

Tofu [ Zrzędołak ]

Gdzie tam okrutny - jest kilka, które naprawdę mi się podobają i chciałem się podzielić. Kiedyś, jak mnie najdzie ochota (czy raczej opuści lenistwo) to tej najulubieńsze przetłumaczę i wrzucę. Problem w tym, że w tłumaczeniu (szczególnie moim) mogą stracić urok...

13.05.2006
16:39
smile
[29]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Half Life to to nie jest, ale wciąga.

13.05.2006
16:41
smile
[30]

Lechiander [ Wardancer ]

Fear mnie zauroczył. Bardzo mi się spodobał, ale tak samo, jak w Doom'a, grac w to nie mogę za bardzo... :-(((
Starośc cholerna...

Swoją drogą, to masz wypas sprzęt, Piotrasq.

13.05.2006
16:58
smile
[31]

piokos [ Mr Nice Guy ]

Piotrasq => a czego słuchasz do Fear'a?

13.05.2006
17:16
smile
[32]

Lechiander [ Wardancer ]

13.05.2006
17:39
smile
[33]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Morza szum, ptaków śpiew, złota plaża pośród drzew...
Sia la la la la la la la !

13.05.2006
17:46
smile
[34]

Lechiander [ Wardancer ]

13.05.2006
17:59
smile
[35]

Widzący [ Senator ]

A mą głowę obracajcie tam gdzie jest od beczki szpunt.

13.05.2006
18:20
smile
[36]

Lechiander [ Wardancer ]

A ja sobie zjem goloneczkę w pifku zapijając pifkiem. :-)

13.05.2006
18:28
[37]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Oj ...

13.05.2006
19:45
smile
[38]

Lechiander [ Wardancer ]

Mam demko Larwy. I mam tez problem. Po Larze była Rayne, boska dla mnie. Teraz znów wróciła Lara. ;-) Piotrasq miał racje. :-)
Inny oproblem to taki, że demo jest po hiszpańsku i za diabła nie wiem nic, a nic! :-D
Czyli nie mam pojęcia jak grać! lol :-))

13.05.2006
19:57
smile
[39]

Deser [ neurodeser ]

Dzien dobry Smoki Kochane :)

Ty nie mów do mnie darling, honey,
Ty nie porównuj mnie z ruczajem,
Ty mnie fasolki zrób duszonej,
Niechże się raz do syta najem!
Drugiego dna ty mi na silę
Nie wmawiaj, bo dostaję kolki.
Już tyle razy cię prosiłem,
Ty mnie duszonej zrób fasolki.
Tak, kocham Kafkę i Rilkego,
I owszem, Joyce'a też doceniam,
Ale ty powiedz mi, dlaczego
Się nie zabierasz do pichcenia?
Owszem, Karpowicz się zazębia
Z Goethem, Bizetem i Petrarką,
Ale już przestań mnie pogłębiać,
Ożeż ty jakaś pogłębiarko!
Że co? Wyrażam się niejasno?
Nie czytaj mi fragmentów Manna!
Ty mi fasolki zrób na kwaśno,
Czy mam cię błagać na kolanach???
Przestań mi tu wyjeżdżać z Griegiem,
Czniam wszystkie gamy i bemole.
I owszem, jestem inteligent,
Lecz mam apetyt na fasolę!!!
Patrz, ja całuję ciebie w czółko,
Ba, nawet ci całuję ręce,
Mów ty o Griegu z przyjaciółką,
A mnie fasolkę zrób naprędce.
Ja wiem, że w tobie uczuć gamy
Dźwięczą jak w każdej dobrej Polce,
Więc się umówmy: Pogadamy,
Ale dopiero po fasolce!!!
------------------------------------------
A.W.

ech piwka to się dopiero napiję za dwie godziny :/

Rankiem nasz sojusz zdobył stolicę w Guild Wars. Utrzymalismy ją do późnego popołudnia bo już odbili :) Ale to co się działo na stronie gw.pl o mało nie przewróciło mnie na ziemię. Będe musiał się napić :)

Pojawił się tam taki news:
"
Jak to mówią: "Polak potrafi". Gracze zrzeszeni w Sojuszu OLD potwierdzili to i dzisiaj przejęli stolicę Kurzickowej krainy - House zu Heltzer. W skład sojuszu wchodzą następujace gildie:
[Bard] Circle of Polish Bards
[BoS] Brotherhood Of Steel
[CoF] The Chaotic Force
[MSI] Bezmyslne Dogadzanie Sobie
[nSG] Not So Gosu
[OLD] Oak Leaves Of Darkness
[ToW] Thorns Of Wrath
[TW] The Witchers
[XII] Union of Twelve
[Pol] We Are From Poland

Mamy nadzieję że pozostałe sojusze także pokażą co potrafią i wkrótce także Cavalon przejdzie pod kontrolę rodaków. Powodzenia wszystkim polskim sojuszom."

a potem komentarze :D
"lol taki temat jako info ? Troszke chyba nie na miejscu <_<
Gratuluje zdobycia (to bylo do przewidzenia) ale robienie z tego info chyba troszke przesada."

"Powiem tylko tyle. Przejmujecie miasta i rownoczesnie idziecie w dol drabinki.
Gratulacje !!! Jestescie super i wymiatacie w farmingu bezmyslnych questow i walk gdzie polowa sukcesu polega na zabijaniu W/mo(palladynow) + N/mo (minion masterow) i bieganiu w kolo i przejmowaniu terenu. Bardzo rozwojowe zajecie.
Widac ze polowa z was ma v16 lat.
Jednak coz sie dziwic GW to gra 12+
POZDRO dla farmerow !!!"

"Gratuluje calemu sojuszowi OLD bo musieli sie niezle napracowac aby to osiagnac. Wprawdzie Praga juz napisal, ze straciliscie HzH ale mimo wszystko fakt jego posiadania chociaz przez krotki czas powinien budzic uznanie.
Gratuluje nie dlatego ze was znam/lubie (bo pomijajac wyjatki tak nie jest), ale po prostu bo pokazaliscie ze zrozumialy jaki jest sens istnienia sojuszu w GW:F.
Sporo osob twierdzi, ze GW to glownie pvp, ale co by nie mowic, to wraz z nadejsciem GW:F proporcje pomiedzy pvp i pve zdecydowanie sie wyrownaly.

P.S. Taka refleksja z ostatniej chwili. W sumie to wszystkie osoby w slabych sojuszach powinny kibicowac OLD - im wiecej beda mieli kurzick faction tym wieksza szansa ze dluzej potrzymaja jakies miasto, a tym samym beda mieli wiecej czasu na granie elite missions. Stad prosta droga do latwiejszego "goscinnego"
w nich udzialu...no chyba ze duma niektorym na to nie pozwala"

Pracowalismy na to prawie dwa tygodnie, a reakcje niektórych mnie powaliły :)
Jak ktos doczytał to do konca to jest wielki :D

13.05.2006
20:05
smile
[40]

Lechiander [ Wardancer ]

Jestem wielki!

13.05.2006
20:35
smile
[41]

piokos [ Mr Nice Guy ]

a co? Nauka hiszpańskiego w 20 minut czy znalazłeś w opcjach Ingles :)?

13.05.2006
20:37
smile
[42]

AQA [ Pani Jeziora ]

A piokos nie doczytał do końca :)

Dobry wieczór :)

13.05.2006
21:23
smile
[43]

Lechiander [ Wardancer ]

Ja się w sumie nie dziwie Piotrasq. Jeśli można takie tekściory zobaczyć, że oj...
Jednym slowem, też Was kocham! :-)

I dlatego zapodaję prawdziwego rocka, bez manieryzowania, też graja na gitarach, ale za to jak grają!

Can you remember remember my name
As I flow through your life
A thousand oceans I have flown
And cold spirits of ice
All my life
I am the echo of your past

I am returning the echo of a point in time
Distant faces shine
A thousand warriors I have known
And laughing as the spirits appear
All your life
Shadows of another day

And if you hear me talking on the wind
oYu've got to understand
We must remain
Perfect Strangers

I know I must remain inside this silent
well of sorrow

A strand of silver hanging through the
sky
Touching more than you see
The voice of ages in your mind
Is aching with the dead of the night
Precious life (your tears are lost in
falling rain)

And if you hear me talking on the wind
You've got to understand
We must remain
Perfect Strangers

13.05.2006
21:25
smile
[44]

Lechiander [ Wardancer ]

Zapodawałem wczoraj? Nieważne! ;-)

Pamiętam dobrze ideał swój.
Marzeniami żyłem jak król.
Siódma rano - to dla mnie noc,
Pracować nie chciałem, włóczyłem się.

Za to do puszki zamykano mnie.
Za to zwykle zamykano mnie.
Po knajpach grywałem za piwko i chleb,
Na szyciu bluesa tak mijał mi dzień.

Tylko nocą do Klubu "Puls"
Dżem SESSION do rana tam królował blues
To już minęło, ten klimat, ten luz.
Wspaniali ludzie nie powrócą,
Nie powrócą już, nie!

Lecz we mnie zostało coś z tamtych lat,
Mój mały, intymny, muzyczny świat.
Gdy tak wspominam ten miniony czas,
Wiem jedno, że to nie poszło w las.

Dużo bym dał, by przeżyć to znów -
Wehikuł czasu to byłby cud.
Mam jeszcze wiarę, odmieni się los,
Znów kwiatek do lufy wetknie im ktoś

Tylko nocą do Klubu "Puls"
Dżem SESSION do rana tam królował blues
To już minęło, te czasy, ten luz.
Wspaniali ludzie nie powrócą,
Nie powrócą już, nie!

Tylko nocą do Klubu "Puls"
Dżem SESSION do rana tam królował blues
To już minęło, te czasy, ten luz.
Wspaniali ludzie nie powrócą,
Nie powrócą już, nie!

13.05.2006
21:31
smile
[45]

Lechiander [ Wardancer ]

Chyba nie muszę mówić, że w oryginale było Gandzia! ;-)
Kocham ten utworek!

Przyszła do mnie, nie wiem skąd,
zawróciła w głowie tak dokładnie;
teraz rozumiem, to jest to.
Jedna z nią noc i już przepadłem

ref.
Gandzia!... o Gandzia!

Teraz już bez niej nie mogę żyć.
Wszystko, poza nią, jest nieważne;
świat w kolorach daje mi,
ja i ona już na zawsze..

ref.
Gandzia!...

Patrzę wokoło i jest mi źle,
coraz więcej widzę i jeszcze więcej.
Muszę więc szybko z nią spotkać się,
z Gandzią życie będzie łatwiejsze

13.05.2006
21:40
smile
[46]

Deser [ neurodeser ]

Wróciłem, cieszycie się ? :D
Nareszcie skończyłem szoferowac i moge kulturalnie się napić (czytaj zalać ;) przed jutrzejszymi "rodzinnymi" uroczystościami :D

tez pośpiewam :)

Dead Can Dance - "Can you feel it"

It's not the way you look
It's not the way you walk
It's not even the colour of your money
That brings you my respect
It's not the way you talk
It's not the tales you tell
You watch and speak loud on words
For those who really care
I can feel it
Calling me the way you used to do
And the time means nothing
Ooh

13.05.2006
21:42
smile
[47]

Lechiander [ Wardancer ]

Deser ---> Ty zawsze musisz zagiąć! :-(

13.05.2006
21:43
smile
[48]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Też niemały całkiem jestem :-]

Z ostatniej chwili: A Deser się napije piwa za 15 minut :-P

13.05.2006
21:47
smile
[49]

Lechiander [ Wardancer ]

To ja tam znów. :-)
Jak Goldem Life lubie, bo lubię, a w sumie chyba nie bardzo, tak ten utworek jest oj...


Gdy matka tuli w ramionach dziecko swe,
Jej miłość staje przeciw złym mocom.
Tak ludzie modlą się o urodzajny deszcz,
Jak ona czuwa nad nim nocą.

Wyfruwa wreszcie z gniazda młody ptak.
Bo przywilejem jest młodości
Zabawa, radość, przyjaźń, a nie strach.
Bo młodość nie chce wiedzieć o tym, że:

Ref.:
Życie choć piękne tak kruche jest.
Wystarczy jedna chwila, by zgasić je.
Życie choć piękne tak kruche jest.
Zrozumiał ten, kto otarł się o śmierć.

I nie do końca piękny jest ten świat
Gdy wciąż odwieczne prawa łamie.
Zabiera miłość, młodość, słońca blask
Lecz my nie chcemy wiedzieć o tym, że:

13.05.2006
21:51
smile
[50]

Deser [ neurodeser ]

Kawek - już piję :) Jakoś udało mi sie znaleźc miejsce do zaparkowania. To przerażajace skąd ci ludzie biorą te wszystkie samochody :)

Mikołaj :)

Do You Love Me? part two

Idę naprzód, idę przed siebie
Dokąd nie śmiał przede mną pójść nikt
Aż będę miał dziury w podeszwach
I będę wciąż odgrywał swoją mydlaną operę
Pod gwiaździstym niebem kinoteatru
Jest tam człowiek o dziewczęcych oczach
A na ekranie widzimy małpę-goryla
Słychać jęk, kasłanie, szelest sukni
I głos pachnący śmiercią i wanilia
Ja jednak wciąż idę przed siebie
W poszukiwaniu miłości
Kochasz mnie?
Jeśli tak, jestem ci wdzięczny
-------------------------------------------------------

Na obrazku Mikołaj i P.J. Harvey (która solo równiez wymiata)

edit: po drugim nie dodalem obrazka *smiech*

13.05.2006
21:53
smile
[51]

Lechiander [ Wardancer ]

<ciach>

Nie będę Deserowi lipy robił. ;-)

13.05.2006
21:53
smile
[52]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Falstart :-P :-D

Na jakim obrazku? Aaaa! Już widzę!

13.05.2006
21:54
smile
[53]

Lechiander [ Wardancer ]

Prezcież to Nick! Czyż nie? Myle się?

13.05.2006
21:55
smile
[54]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Przecież napisał, że to Mikołaj Cave :-D

I ta co po nim zamiata.

13.05.2006
21:57
smile
[55]

Lechiander [ Wardancer ]

Oj, dobra, nie zajarzyłem tego Mikołaja. Ledwo czytam... :-P

13.05.2006
22:21
smile
[56]

Rogue [ Mysterious Love ]

Bry wieczór:)))))))))))))))



Ja będę nie skromna i sie pochwale ze dzisaj zaliczyłam anatomię i fizykoterapie na bardzo dobry :PPPPPPP I ogólnie semestr ma zaliczony na bardzo dobry jestem szczęsliwa :)))))))))))))))))

A co u was słychac ciekawego ???

13.05.2006
22:22
smile
[57]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Mamy juvenalia, Rogue.

13.05.2006
22:22
smile
[58]

Lechiander [ Wardancer ]

Nic!

13.05.2006
22:24
smile
[59]

Lechiander [ Wardancer ]

Dobra! Skoro są takie persony, jak Kawek, Deser i Roque, to sie zapytam.
Jechac po pifko? Poważnie sie pytam ja!!!

13.05.2006
22:24
[60]

Rogue [ Mysterious Love ]

Aha ale wszycy czy niekórzy ???

13.05.2006
22:25
smile
[61]

Rogue [ Mysterious Love ]

Lechu -- no pewnie :)

13.05.2006
22:27
[62]

Deser [ neurodeser ]

musowo... a mnie sie konczy

13.05.2006
22:28
smile
[63]

Lechiander [ Wardancer ]

Roque ---> Gambit mnie przy okazji zabije, ale cóz... skoro dzziewczę tak radzi - jadę. :-)
Za nedługo więcę bzdetów b ędę pisał

13.05.2006
22:29
[64]

Rogue [ Mysterious Love ]

Cholerka miał nadzije miło spedzic wieczór przy jakims winku z Gambitem a ten polazł do kina z kumplami zamiast z zona opijac egzaminki :(

13.05.2006
22:30
smile
[65]

Rogue [ Mysterious Love ]

Lechu -- jedz jedz a potem wypij za mnie :))))))))))))


Ide po wino i sam bede jej piła ....................

13.05.2006
22:30
smile
[66]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Nie jedź, Lechiander!

13.05.2006
22:32
smile
[67]

Lechiander [ Wardancer ]

Zraz wraczam!

Kawek oj ;-)

13.05.2006
22:41
smile
[68]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

I lost my heart
Under the bridge
To that little girl
So much to me
And now I'm old
And now I holler
She'll never know
Just what I found

That blue eyed girl
(that blue eyed girl)
She said "no more"
(she said "no more")
That blue eyed girl
(that blue eyed girl)
Became blue eyed whore
('came blue eyed whore)
Down by the water
(down by the water)
I took her hand
(I took her hand)
Just like my daughter
(just like my daughter)
Won't see her again
(see her again)

Oh help me jesus
Come through this storm
I had to lose her
To do her harm
I heard her holler
(I heard her holler)
I heard her moan
(I heard her moan)
My lovely daughter
(my lovely daughter)
I took her home
(I took her home)

Little fish. big fish. Swimming in the water.
Come back here, man. gimme my daughter.
Little fish. big fish. Swimming in the water.
Come back here, man. gimme my daughter.
Little fish. big fish. Swimming in the water.
Come back here, man. gimme my daughter ....

PJ Harvey

Lubie tą zdzirę :)

13.05.2006
22:43
smile
[69]

Rogue [ Mysterious Love ]

Piotrasq-- a co tam u Bożenki słychac??

13.05.2006
22:58
smile
[70]

ZeTkA [ ]

bry wieczor ;)
buziaki dla tych co mnie pamietaja i dla tych co nie pamietaja ;P a so ;)
rogue gratuluje zdnia egzaminow ;)
panom kolejnego piwka bo widze ze leje sie stumieniami ;)

13.05.2006
23:00
smile
[71]

Kargulena [ ryba piła ]

Piotrasq---> Ona nie ma majtków ! ;-0

;-)

13.05.2006
23:06
smile
[72]

TrzyKawki [ smok trojański ]

"Dziewczyny lubią brąz ..."

O! Zetka! :-)

13.05.2006
23:06
smile
[73]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Rogue ----> a dziękuję, wszystko w porządalu i bez zmian :)

Kargulena -----> ma, tylko nie uznaje depilacji :D

13.05.2006
23:09
smile
[74]

Kargulena [ ryba piła ]

Aż tak bardo się nie przyglądalam :)

13.05.2006
23:10
smile
[75]

Rogue [ Mysterious Love ]

Zecia - hej słonko i wielkie dzieki :))))))))))

13.05.2006
23:11
[76]

Rogue [ Mysterious Love ]

Piotrasq-- wcale sie nie dziwe żę nie uznaje bo to boli i to jak cholra:))))))))))

13.05.2006
23:19
smile
[77]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Powaga ? Nie znam się na tym :P

13.05.2006
23:22
smile
[78]

Kargulena [ ryba piła ]

Ale różnicę, pomiedzy wydepilowanym a nie , dostrzegasz ? :-)))

Nie znam się na interpunkcji :P

13.05.2006
23:23
smile
[79]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Dostrzegam.

Interpunkcję też :P

13.05.2006
23:23
smile
[80]

Rogue [ Mysterious Love ]

Piotrasq-- nic straconego wystrczy podejsc raz do kosmetycznki na depilacje u faceta wystarczy nogi depilowac to tez boli :))))))))))))))))))))))

13.05.2006
23:24
smile
[81]

ZeTkA [ ]

o trzy kawy ;)
co tam slychac ?? <wiem banalne pytanie ;P ale od czegos trzeba zaczac bo tak dlugiej nieobecnosci ;)>

Rogue jak tam oliwka ??

13.05.2006
23:24
smile
[82]

Kargulena [ ryba piła ]

;-)

To ja teraz robię <plum>

13.05.2006
23:25
smile
[83]

Rogue [ Mysterious Love ]

Zeciu-- a dobrze dobrze własnie konczy zerówke a ja pierwszy roczek studiów :))))))

13.05.2006
23:27
smile
[84]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Rogue ---> w dialekcie graczy: gratz :)

13.05.2006
23:29
smile
[85]

Deser [ neurodeser ]

*szuka okularów* :D

13.05.2006
23:30
smile
[86]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

"biedny"

13.05.2006
23:32
smile
[87]

Rogue [ Mysterious Love ]

KOchani ja mówę dobranoc:)))))))))))))))))))

13.05.2006
23:34
smile
[88]

ZeTkA [ ]

Rogue niemoge uwierzyc ;)Oliwka konczy zerowke hmm to mi chyba killka lat umknelo ;)

13.05.2006
23:42
[89]

AQA [ Pani Jeziora ]

No nie mogię, ruch jak na Zakopiance w długi łikend :))

Dobry wieczór po raz drugi :)

13.05.2006
23:50
smile
[90]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Cze.

13.05.2006
23:53
smile
[91]

ZeTkA [ ]

siemano ;)

13.05.2006
23:55
[92]

AQA [ Pani Jeziora ]

Ano siemano, a tu piwo się kończy, a z Wyścigów jakaś techniawka się niesie, że się niedobrze robi:) Piotrasq, czy Ty też to słyszysz na Kabatach ?:))))

14.05.2006
00:06
smile
[93]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Nie. Ale Finlandię otworzyłem.

14.05.2006
00:34
smile
[94]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

o ye

14.05.2006
00:57
smile
[95]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

leszcze

14.05.2006
01:05
smile
[96]

piokos [ Mr Nice Guy ]

leszcze to nie w tym wątku, to w DDW :)

14.05.2006
02:47
smile
[97]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Zetka - żyje się jeszcze. To juz coś! :-D

14.05.2006
02:59
[98]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

AQA ---> Techniawka? Nic nie słyszałam... Może dlatego, że u mnie akurat Waters mniej więcej w tym czasie leciał ;P
A gin z sokiem grejpfrutowym zacny jest i basta! O! :)

14.05.2006
06:48
smile
[99]

Deser [ neurodeser ]

woda mineralna też niczego sobie :)

14.05.2006
11:38
smile
[100]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

za to wódka z sokiem porzeczkowym jest do d...

14.05.2006
12:06
[101]

Lechiander [ Wardancer ]

Kawek mial rację, jakby co. :-)
Padłem wczoraj, rower tez padł...

14.05.2006
12:32
smile
[102]

Lechiander [ Wardancer ]

PoFJNNO SjeM WAm spoooDoBać! ;-)))))))))

14.05.2006
16:00
smile
[103]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Mówiłem, Lechu, mówiłem ... :-D

poziom 1. - Podaj normalny tekst
poziom 2. - Poooodaj normaLlllny tekst, ...:::Pooodaj normaLNy tekst :::...,
poziom 3. - PoDay normalnY teqstH, PPPPoday nooooormalny tEqSt,
poziom 4. - PoDaj normALLNY thEqst, PoDaY nOrMaLNy tEeeEqst
poziom 5. - ....::::POdaY nORMALny THeqStH ::::...., POdaaaAy nOrMAlny tHeQSt

Coś się ten translator nie może zdecydować, która forma jest poprawna. Ale pomysł dobry, wreszcie nie będę miał problemów z komunikacją z młodzieżą. Przynajmniej w jedną stronę. Tłumacz z "nienormalnego" przydałby się bardziej. :-D

14.05.2006
16:32
smile
[104]

piokos [ Mr Nice Guy ]

.:::LJTfo! OjTshYsno mOyaaaAa! thY jesTHeś jaaAq ZdRoowje;
Il cJem thsheba Cenjć, ThennNN Thylqo SjEM DowJE,
KKKKKthOOOo Cjem StHRacJł.......

PAnnO śwJEnthA,,,,, co JasneY bROnJsH CZEnsthofffowy
I ff OOSThreY śfjEcjsH BraMJE! TyYy CO GróD ZaMqOwy

NNNNNOwogroOoodzQyy OFfRanNNnJaSh z JegO wjerNYm LOoOODEmMmmM!

JaAAq mnIe dDddZjecQo Do zDrowja pOwRoocjuaś CooooDeem, :::.

14.05.2006
16:40
smile
[105]

TrzyKawki [ smok trojański ]

..:pJoQos :..

14.05.2006
16:41
smile
[106]

Lechiander [ Wardancer ]

OMG, Mickiewicz sie przewraca! :-D :-)))

...:TShyKawqyY :... :-P :-D :-)))

14.05.2006
16:56
smile
[107]

TrzyKawki [ smok trojański ]

.::LeFFfjander ::.

14.05.2006
19:22
smile
[108]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

F.E.A.R zakończony, to wziąłem się wreszcie za Dungeon Siege 2. Trzeba odpocząć od tych horrorów :)

14.05.2006
19:38
smile
[109]

Deser [ neurodeser ]

Piwo Korona Książęca :) 5,2%. Przy cenie 1,85 wnoszę iz korony to nie widziało, a książę był z podupadłego rodu... no ale co tam :D Sprobuje.

Dobry Smoki :)

14.05.2006
19:51
smile
[110]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Deser - ja jutro idę wyciąć następne pęki trawki-żubrówki. Potrzebna będzie tylko flaszka.

14.05.2006
19:56
smile
[111]

Deser [ neurodeser ]

Kurde, w robocie mi dali do zrozumienia, że musze przynieśc flaszkę... powariowali. Przeciez ja nie doniosę :D

No i po uroczystosciach. Domowy dobytek wzbogacił się o drugiego Dual Screena i odtwarzacz mp3 :) Zrobiła się wyjątkowo skomputeryzowano konsolowa ta chałupa. Dwa kompy stacjonarne, dwa dual screeny, jeden gameboy advance dobrze ze to sie niedlugo podzieli bo nie wiem co by było dalej :D

edit: mialem rację. Książę ani chybi został wyniesiony do godnosci po jakimś przewrocie pałacowym a wcześniej był najwyżej koniuszym, a korona z tektury... piję dalej. Moze po 3 coś się zmieni.

14.05.2006
20:13
smile
[112]

Deser [ neurodeser ]

Zmiana tematu :) Z pijaństwa do polityki jest co prawda bardzo blisko.

"Wicepremier odnosząc się do słów prezydenta o "endeckim wychowaniu" zaznaczył, że chętnie przeprowadzi z prezydentem dyskusję na temat oceny 20-lecia międzywojennego, ale "będzie to raczej dyskusja filozoficzna niż polityczna"."

"Komentując fakt, że w sobotę w kilku miastach Polski młodzież i studenci protestowali przeciwko jego powołaniu na stanowisko ministra edukacji narodowej, zarzucając mu m.in. skrajnie prawicowe i nacjonalistyczne poglądy, Giertych powiedział: "Nie dziwię się, że ci, którzy przegrali wybory*, partie lewicowe, demokratyczne** i ekologiczne brały udział we wczorajszych demonstracjach"."

* - ta, on i jego partyjka je wygrali :) cudem wlazł do sejmu drań.
** - tutaj pytanie. Jaką partie reprezentuje ten pan ? Mniemam iż niedemokratyczną :D

14.05.2006
20:14
smile
[113]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Koniuszym? To nie dociekam, z czego zrobili to piwo ... :-]

I co to jest, kurna, dualskrin? :>

14.05.2006
20:28
smile
[114]

Deser [ neurodeser ]

Kawek - wole nie wnikac z czego zrobili :D Piję. "Dual skrin" ma dwa ekrany :D Niech to Ci wystarczy :P

tak od serca dla Romka :)

Gucio usiadłszy nad butelką
W gronie przybyłych zewsząd gości
Uwierzył nagle w swoją wielkość
Po tylu latach niepewności.

Od lat bez przerwy mu wmawiano
Że jest wybitny niesłychanie,
A on sam sobie w lustrze rano
Przyglądał się z niedowierzaniem.

I myślał przy tem: - Wzrok mam mętny,
Umysł banalny (mówiąc skromnie),
W ogóle jestem gość przeciętny,
Więc czegóż wszyscy właśnie do mnie?

Może to moje stanowisko
W dyrekcji sprawia, że chłopaki
Aż tak mi się kłaniają nisko
I mówią, że ja zdolny taki

Ach pilnuj tu się, pilnuj Guciu!
Mówił sam sobie, zbierał siły,
I jakoś się opierał truciu,
Chociaż go truto w sposób miły.

Kropla atoli drąży skałę,
Choć skała twardsza jest od wody;
Trudno dusery tak wspaniałe
Słyszeć przez wiele lat bez szkody.

Właśnie dziś Gucio już uwierzył,
Pod bok się podparł dumnym gestem,
I nawet ręką w stół uderzył:
- Widocznie, kurtka, zdolny jestem!

A w całym biurze szum i radość,
I śmiech jak świeży śpiew skowrończy:
- Wysiłkom stanie się wnet zadość,
Nareszcie stary się wykończy!

I fakt, odwrotu raczej nie ma,
Gucio pogrąży się z kretesem,
Bo zachwyt z siebie - jak egzema,
Nieodwracalnym jest procesem.

Kto raz uwierzył - ten cipieje.
Chwali się w domu, na ulicy,
I w pracy na swój temat pieje,
Aż wreszcie zdejmą go zwierzchnicy!

Gdy ci bębenka ktoś podbija,
Słuchaczu, wiedz że z ogniem igrasz!
Czym prędzej daj gościowi w ryja!
Posiedzisz, ale w sumie - wygrasz!
---------------------------------------------
A.W.

14.05.2006
20:39
smile
[115]

TrzyKawki [ smok trojański ]

"Cyta tata cycaty cytaty Tacyta" :-P

Ty się tu Deser nie wymiguj, tylko gadaj, co z tą flaszką!

14.05.2006
22:02
smile
[116]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Na dopisanie się już za późno, ale jako zastępczak liczenia owiec na sen całkiem niezłe ;P

15.05.2006
01:46
smile
[117]

TrzyKawki [ smok trojański ]

To Wajda jest na "a"?

15.05.2006
05:51
smile
[118]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Założę się, że gdy neandertalskie dzieci robiły bałwana, ktoś na pewno zawsze rzucał: „Nie zapomnijcie o grubych, krzaczastych brwiach”. I wszystkim robiło się wstyd, bo sobie przypominali, że sami mają takie brwi, i się wkurzali i zjadali bałwana.

Do roboty, łaaaaaaaa! :-)

15.05.2006
09:23
smile
[119]

Lechiander [ Wardancer ]

Umieram..., nie..., raczej zdycham... Dobijcie...

15.05.2006
09:28
smile
[120]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tak wlasnie myslalem, ze na jednej skrzynce sie nie skonczy :-))

15.05.2006
10:04
smile
[121]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A teraz w ramach projektu "Kwadrans przy pifku" proponuje lekture klasoweczki -->

15.05.2006
10:10
smile
[122]

Tofu [ Zrzędołak ]

Bwahaha, "głowy a nawet ręce"? Nie ma to jak odpowiednio skalibrowany system wartości :D

15.05.2006
10:16
smile
[123]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Prawda?! *smieje sie*

15.05.2006
10:17
smile
[124]

piokos [ Mr Nice Guy ]

hahaha, czemu Niemiec trzyma miecz za ostrze?

15.05.2006
10:21
smile
[125]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Moze dlatego, ze to jest taka niemiecka szkola fechtunku :-)

15.05.2006
14:20
smile
[126]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Dlaczego za ostrze, to problem marginalny. Ja chcialbym wiedzieć, skąd piokos wie, że to Niemiec <obserwuje piokosa uważnie znad okularów>

15.05.2006
14:24
smile
[127]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Hahahahahaha

15.05.2006
14:51
smile
[128]

piokos [ Mr Nice Guy ]

ten po lewej wygląda na Führera (zaczesana grzywka na lewo :))

15.05.2006
17:37
smile
[129]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Pierwszy egzamin w plecy. Wymuszenie rozbójnicze na przejściu dla pieszych. No cóż...

15.05.2006
17:43
[130]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Są ofiary w ludziach? Jeśli nie ma, nie liczy się ;P

15.05.2006
17:45
smile
[131]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Pewnie wymuszal gotowke od staruszek na przejsciu dla pieszych...

15.05.2006
17:48
[132]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Myto na skalę bardzo mikro :D

15.05.2006
17:55
smile
[133]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Oczywiście 90% kierowców pojechałoby tak jak ja, ale przepisy są przepisami. Nie mam wielkich pretensji, tylko szkoda, że to była 25 minuta jazdy po mieście. Była szansa...

15.05.2006
18:02
[134]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Deser ----> szykuj sie nadciagam powolutku....licznik bije jeszcze 19 dni i spieprzam z wyspy na dwa miesiace.

Piotrasq ----> A ile wynosi standardowo czas trwania owej jazdy ? Pytam z ciekawosci albowiem sam mam zamiar taka odbyc niebawem.

15.05.2006
19:32
[135]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Podobno minimum to 40 minut.

15.05.2006
23:26
smile
[136]

Deser [ neurodeser ]

Dobry :) Są tu jakies Smoki ?

Alez praca drugozmianowa wysusza. Dla odmiany postanowiłem dzis napić się piwa :) Stoją dumnie puszki szeregiem niczym Odra szeroka i czekają na degustację. Jako, że w planie działania moją nożowniczką to zapewne ich ubędzie :)

Kanon - oooo czekam :) Zdązysz na przeprowadzkę mam nadzieję :D (kazda para rąk na wage złota) ;)

Wkleję potem nozowniczkę jak zrobię gustowny obrazek bo ma nowe ubranko. Kawek bedzie zachwycony :D

15.05.2006
23:36
smile
[137]

piokos [ Mr Nice Guy ]

ale się namnożyło pseudoselekcjonerów!

16.05.2006
06:05
smile
[138]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Gdzie?
Aaaaa, chyba wiem... polactwo rozpoczelo ogolnonarodowa debate o kadrze kopaczy kawalka skory po trawie. Jak uwala, to bedzie "a nie mowilem?!", a jak nie uwala, to "Eeee, jakby wybrac jak mowilem, to by bylo jeszcze lepiej!".
Takie debaty wsrod polactwa sa typowe. Najpierw wybieramy kogos sposrod siebie na okreslone stanowisko, a potem jedziemy po nim, bo my jestesmy madrzejsi. Kazdy jeden zna sie najlepiej na pilce, ekonomii, sluzbie zdrowia, sądownictwie, edukacji, religii, rolnictwie itd. :-D

16.05.2006
06:45
smile
[139]

Tofu [ Zrzędołak ]

rothon - to nie tylko polactwo, japoństwo (?) też tak ma. Jak frekwencja wyborcza osiągnie 30% to jest dobrze, ale wszyscy narzekają jaki to kryzys straszliwy (uolaboga, co to będzie - bezrobocie 4,7% i miesięcznie tylko 20% pensji można zaoszczędzić! Gore, gore!).

To, plus notoryczny strach przed jakąkolwiek odpowiedzialnością to największe wady moich azjatyckich braci - u nas przynajmniej jest TKM i każdy chce sam decydować o wszystkim - tutaj wszyscy tylko patrzą jak uniknąć decydowania o czymkolwiek, a odpowiedzialność zrzucić na innych, tudzież siłę wyższą...

16.05.2006
07:40
smile
[140]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Zastanawiam sie co gorsze - paniczny strach przed odpowiedzialnoscia, czy rozpowszechnione wsrod glupkow TKM. Chyba gorsze to drugie. A moze tylko dlatego tak mysle, ze w tym wlasnie tkwie? Hmmm...

16.05.2006
07:45
smile
[141]

Lechiander [ Wardancer ]

Co to jest TKM?

16.05.2006
07:52
smile
[142]

Tofu [ Zrzędołak ]

Mnie się wydaje, że chyba jednak TKM lepsze - może dlatego, że ja dla odmiany jestem otoczony ludźmi, którzy najchętniej powierzyliby wszystkie trudne i ważne decyzje życiowe (na przykład "czy wybrać bułkę z szynką, czy z serem?") szefowi i dla których poczucie odpowiedzialności i kreatywność to wady dużo gorsze niż pijaństwo...

A najgłupsze jest to, że mimo tego naprawdę lubię Japonię i chcę tu żyć... Dalej nie do końca wiem dlaczego :P

Lechu - błogosławieni Ci, co telewizora nie mają - TKM = Teraz Kurwa My :)

16.05.2006
11:04
smile
[143]

piokos [ Mr Nice Guy ]

reklama jest szybka.

Kłos dowiedział się wczoraj, że nie jedzie na MŚ, a dziś już reklamuje proszki na ból głowy (Goździkowa dzwoniła)

16.05.2006
12:09
smile
[144]

Lechiander [ Wardancer ]

W dniu urodzin Rżewskiego Natasza Rostowa zaprosiła go do siebie zdradzając, że ma dla niego prezent.
Gdy znaleźli się sami, zrzuciła suknię i stanęła przed Rżewskim naga, ozdobiona tylko kokardką w intymnym miejscu.
Rżewski zawijając rękaw zapytał:
- Głęboko on?

Porucznik Rżewski wyszedłszy na ganek, wskoczył na siodło i pocwałował majdanem, aż się kurz za nim podnosił.
Przecwałowawszy dwie wiorsty zatrzymał się:
- Job twoju mać, a koń gdzie?!
Zwymyślawszy się od ostatnich pogalopował z powrotem.


16.05.2006
12:19
smile
[145]

Tofu [ Zrzędołak ]

Hahaha, kapitalne - przypominają się kawały o Stirlitzu... :)

16.05.2006
16:23
smile
[146]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Witka, twardołuscy!

Deser - To ja czekam :-] A ... żałuj, człeku, żałuj ... miałeś niepowtarzalną szansę zobaczyć wczoraj jak tańczę z Olką. Wrażenia niezapomniane podobno. Naturalnie stoły, krzesła i bar również były w użyciu. Nie wspominając o używkach. No i w ogóle było przy zamkniętych drzwiach. Chcialem nawet napisać rano (ok. piątej) że Piotrasq to cienias, a ja was kocam, ale nie dałem już rady. Sorry ... :-D

A skoro już padło hasło owej słynnej drużyny_piłki_kopanej_gdziekolwiek_byle_nie_do_bramki_przeciwnika. to chciałbym podzielić się pewną refleksją, co to mnie wczoraj, po obejrzeniu prezentacji składu oraz krótkiej dyskusji na ten temat, napadła z nienacka. Wszyscy w telewizorni gadali, że to wielkie zaskoczenie i ze trener postawił na młodych. Hehe. Ja tam wielki kibic nie jestem, ale o tym, że Dudek nie zagra, to mówiło się już ze dwa miesiące temu. A co do młodych, to ja w ogóle nie wiem, o czym oni do mnie rozmawiali. Przecież ja znam, z nazwiska i facjaty, co najmniej 90% składu! Ja, lajkonik. To jacy to młodzi, skoro o nich słyszu i widzu co najmniej kilka lat? I co to za zaskoczenie w ogóle?

16.05.2006
23:18
smile
[147]

ewelina_m [ secret ]

widać jak się dziś nudziłam :D nie komentujcie, trochę zbereźny wiersz :D

Siema siema i już Was tu nie ma,
Doda Elektroda to taka zagroda,
gdzie paszą się świnie, owce i inne niklowce.
Przyjdźcie posłuchać jak ona śpiewa,
także wyruchać ją można, gdy przyjdzie położna,
to można i dwie naraz.
będzie fajna zabawa, Doda zobaczy wzwoda,
z którego wyleci pewna "woda",
machniecie browarka, potem z litr wódki,
weźmiecie Jarka, który ma przyrząd krótki,
lecz całkiem sprawny i zabawny,
będziecie się bawić do samego rana
i czas więc odstawić tego szampana,
bo Doda ma swego Cygana i jak zobaczy,
że zabawa była aż do rana,
to przełoży Was przez kolana
i włoży wam w dupę czekoladę "Goplana".

16.05.2006
23:30
smile
[148]

Deser [ neurodeser ]

Kawek - a z którą ? :D No masz ci los... wracałem ok 23 ale w poniedziałek postanowiłem nie zagladać i jak widać słusznie :) Bede w piątek o 23 więc zajrzyj :) Ktoś mnie musi odnieść *smiech*

17.05.2006
00:13
smile
[149]

piokos [ Mr Nice Guy ]

czy ktoś z sucharów zrobi nową część? ;P

17.05.2006
05:12
[150]

TrzyKawki [ smok trojański ]

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5070377&N=1

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.