benio84 [ Chor��y ]
Czy grafika to wszystko?
Co jest dla was najważniejsze w grach komputerowych?
Orrin [ Najemnik ]
Jakby chodzilo tylko o grafike to nie pogrywalbym od czasu do czasu w Dungeon Keeper 1
koksin [ Konsul ]
tak,nie.
ronn [ moralizator ]
Gra musi sie czyms obronic. Albo grafika, albo klimatem, albo fabula albo grywalnoscia, albo zlozonoscia, albo oryginalnoscia, albo dowolna kombinacja tych czynnikow. Nie mozna odpowiedziec na to pytanie jednoznacznie
MartiniBianco [ Konsul ]
Jest bardzo ważna, bardzo
Taikun44 [ Michael Scofield ]
Gdyby nie ta wspaniała grafika to napewno dzisiaj nie grałbym w FFV ze SNESa :]
beo314 [ Konsul ]
Panie benio, gdyby grafika była jedynym ważnym elementem gry, "gralibyśmy" w Photoshopa, 3dStudio albo Autocada. Zapoznaj się z takimi tytułami jak Nethack czy Adom.
Jakoś nigdy mnie nie ruszało, z ilu wielokątów składa się dana postać...
benio84 [ Chor��y ]
beo314> Źle mnie zrozumiałeś przyjacielu, dla mnie tez grafikia nie jest najważniejsza, ale jakoś w ostatnim okresie nie wychodza często gry, które oferowałyby coś więcej niż grafika, ważne jest to by gra miała dusze.
hen1o [ Konsul ]
Grafika nigdy nie miala dla mnie wiekszego znaczenia :) Uwielbiam old-schoolowe gry takie jak waracraft 1 czy gry z NES'a :)
Z nowosciami jest podobnie - okroje do minimum detale tylko zeby moc w cos zagrac (uh, athlon 1700+) - w bf'a 2 na minimum detali pocinalem i nie narzekalem :) Grafika to pikus.
gladius [ Subaru addict ]
Grafika jest ważna. Nie najważniejsza, bo na samej grafice gra daleko nie zajedzie ale w niektórych rodzajach gier ma ona kluczowe znaczenie. O ile w rpg czy strategiach (innych niż głupie rts-y) nadrobić może klimat czy mechanika gry, o tyle np. w pierwszoosobowych strzelankach moim zdaniem grafika jest jednym z głównych walorów.
cotton_eye_joe [ maniaq ]
Jakby chodzilo tylko o grafike to nie pogrywalbym od czasu do czasu w Dungeon Keeper 1
ja jeszcze czasem odpalam UFO enemy unknown.
nie, grafika to zdecydoanie nie wszystko. dla mnie stoi na 4 albo i 5 miejscu.
Judith [ PlayScribe Portable ]
Nie. Grafika służy do przekazania pewnych treści zawartych w grze, jest ważna do pewnego stopnia, ale nie najważniejsza.
beo314 [ Konsul ]
gladius <--- grałeś może w Blood 2, Dark Forces, Strife? Tamte fpp'y miały klimat - "duszę", jak to benio nazwał.
Ostatnio miałem styczność z Doom'em i Quake'iem... zawiodłem się. Oba tytuły są do przejścia na raz i jakoś nie chce mi się do nich wracać.
Nie mogę przestać wspominać starych tytułów, gdzie braki w grafice uzupełniano tzw. miodnością (to chyba w Top Secret'ie wymyślili to określenie), kto pamięta jak Duke śpiewał "Born to be wild"? :D
Nowościom jakoś tego brakuje - zupełnie tak, jakby musieli zamknąć budżet na jakiejś określonej sumie, i zamiast włożyć więcej $ w scenariusz, dali się po prostu wykazać większej liczbie grafików.
benio84 <--- tak mnie w tej chwili naszło... czy ktoś wie ile osób pracowało nad hitami na ZX Spectrum? Na przykład jedna osoba! Po prostu kiedyś gry robili pasjonaci, artyści - a obecnie to chyba tylko rzemieślnicy. Jak się tacy zapaleńcy brali za zrobienie czegoś, powstawały tytuły które weszły na stałe do historii - Fallout, Diablo czy Starcraft. No i nie zapominajmy o perełkach z przeszłości: Tetris, Scorched Earth, Arkanoid. Absolutny brak wydumanej grafiki, a gry wciągały na długo.
Do czego dążę: odpowiedź na Twoje pytanie - najważniejsze, żeby grę robili ludzie którzy tworzą z pasją. Wtedy będą mieli coś do zaoferowania, mimo ewentualnych braków w grafice czy muzyce.
mirencjum [ operator kursora ]
W dobrej grze tak jak w filmie musi być wszystko dobre .
U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]
beo313 ---> Tyle, że w swoich czasach Blood 2 i Dark Forces miały właśnie to, o czym mowa - bardzo dobrą grafikę. Strife pod względem wizualnym był już troszeczkę przestrzały.
Termin "miodność" to wymysł redaktorów Secret Service.
Zymek_1 [ Oficer ]
liczy sie nie tylko grafa, ale też grywalność,a przede wszystkim FABUłA
beo314 [ Konsul ]
U.V. Impaler <--- która nie przyćmiewała samej rozgrywki, klimat był bardzo wyraźny. Fakt, jak na owe czasy gry te zachwycały wszystkimi elementami, łącznie z wysokim poziomem grafiki.
A co do miodności, faktycznie. W Top Secret'ie opisywali "grywalność".
Amadeusz ^^ [ 82 - 88 Marillion fan ]
Morrowind > Oblivion
Half-Life > Half-Life 2
I tutaj grafika napewno nie pełni roli.
PS. Ja sam w nowych tytułach najbardziej cenię dźwięk. Tytułów bez EAX praktycznie nie ruszam.
gladius [ Subaru addict ]
beo314 [ Pretorianin ]
gladius <--- grałeś może w Blood 2, Dark Forces, Strife? Tamte fpp'y miały klimat - "duszę", jak to benio nazwał.
Grałem w Blood, Dark Forces (nawet oryginał miałem, a co!). Te gry jak na tamte czasy miały znakomitą (Dark Forces) albo przynajmniej niezłą (Blood) grafikę. Dzisiaj są jednak zupełnie niegrywalne, ze względu na przestarzałą grafę. Nawet klimat nie uratuje.
alpha4175 [ Jeep Driver ]
Oczywiście że grafika jest dla mnie najważniejsza, a potem dźwięk!
Super Kotlet [ Schabowy ]
A dla mnie to wszystko jest ważne, dobra grafa, dzwięk i grywalność, jeśli gra ma kturaś z tych cech slaba to wogle niegram w nia.(niestety dlatego też zadko wychodzi gra w ktora moge pograc)/
Gepard206 [ Final Fantasy 7 ]
fabuła najważniejsza ;p
beo314 [ Konsul ]
gladius <--- nie zgadzam się z Tobą absolutnie :) ale przyjmuję do wiadomości, widać w grach szukamy zupełnie czego innego.
Jak nam kiedyś kumpel pokazał Blood 2 razem z podkładką pod mysz w której na klimatycznym tle przelewał się czerwonawy płyn, śliniliśmy się do niego o to dłuuugi czas :)
Może po prostu wychowałem się na zupełnie innych grach, w końcu na spectrumnie nie mogło być nawet mowy o dobrej grafice czy muzyce...
benio84 [ Chor��y ]
I tu leży pies pogrzebany, młodsi gracze którzy wychowani zostali na "super rozdziałkach" i coraz mocniejszych konsolach, będą stawiać grafikę na pierwszym miejscu, np. włącz małalatowi jakąś starszą gre(klasyke), mogę się założyć że zaśmieją się wam w twarz i powiedzą "Co to kurwa jest!!! Wyłącz to!!! To ma być grafika!!!"
domin12 [ Konsul ]
żeby była ciekawa
CrazyMan [ G-Unit ]
z jednej strony tak, z drugiej nie...jezeli gra jest wybitna to grafa nie musi byc oszalamiajaca (przyklad: genialny nfs: porsche z 1999/2000 roku - wg mnie najlepsza samochodowka ever, gothic - best RPG ever)
Ogolnie wole jednak jak grafa jest ladna...np ostatnio gralem w obliviona i jak zobaczylem na maxa - zamurowalo mnie i dlatego wolalem zeby mi sie miejscami cial niz zmniejszyc detale (czyt. wylaczyc HDR - to gowienko zre moc kompa kosmicznie) i grac plynnie
koksin [ Konsul ]
Grafika to nie wszystko. W pasjans na windowsie graja wszystkie pokolenia:D