GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

TOCA Race Driver 3

07.05.2006
11:54
[1]

adri1000 [ Pretorianin ]

TOCA Race Driver 3

To wbrew pozorom piąta, a nie trzecia część serii TOCA. Dwie pierwsze powstały jeszcze w latach 90. - tak dawno, że nawet współczesne nastolatki o nich nie pamiętają. Dziś wyglądają słabiutko, do tego są nudne jak flaki z olejem. Nic dziwnego, że firma Codemasters usilnie stara się o nich zapomnieć. Ostatnie dwie odsłony serii miały bardzo przemyślane kampanie marketingowe. Grę TOCA Race Driver lansowano jako pierwszą samochodówkę z fabułą. Gracz wcielał się w młodego kierowcę, który idąc w ślady ojca, mozolnie przebijał się na szczyt. Na swej drodze spotykał innych zawodowców, kłócił się z nimi i przyjaźnił, kumplował się z mechanikami i zadurzał w pięknej kobiecie. Niestety, cały ten hałas był nieco na wyrost, bo opowiadana historia nie powalała i na dobrą sprawę stanowiła jedynie efektowny dodatek do bardzo dobrych wyścigów.

W TOCA Race Driver 2 liczyła się przede wszystkim grafika. Fabuła zeszła na drugi plan, ustępując miejsca przepięknym torom i świetnie zachowującym się samochodom. Okazało się to strzałem w dziesiątkę, choć wielu graczy narzekało, że ma problemy z prowadzeniem wozów. Cóż, najwyraźniej nie spodziewali się oni realistycznej symulacji. Im prędzej podpasowałaby seria Need for Speed. Trzecia odsłona gry, która trafi do sklepów jeszcze tej zimy, przyniesie kolejną woltę. Już nie fabuła i nie grafika są najważniejsze, lecz samochody. Nic więc dziwnego, że ze screenów spoziera tylko przeciętność, a pierwsze opublikowane w sieci dema do pięknych na pewno nie należą. Zaskakuje za to liczba samochodów. Gracz zaczyna zabawę w rasowej maszynie wyścigowej, którą prowadzi się cholernie trudno. Dość szybko kończy więc wyścig - na bandzie lub innym wozie - i z opuszczoną głową powraca do garażu. Tam pojawia się mechanik, który proponuje bohaterowi udział w wyścigu gokartów. I tu zabawa na dobrą sprawę się zaczyna. Drobne przeróbki, zmiana ustawień i człowiek rusza na trasę. Szybkości nie są wielkie, rywale nie należą do gigantów intelektu, ale walczą dostatecznie mocno, by było trzeba zagryźć zęby. Jest jednak czas, by opanować model jazdy, przećwiczyć sterowanie i nauczyć się strategii jazdy. Kolejne zwycięstwa dadzą graczowi prawo do sprawdzenia się w formule Clio, a potem w wyścigach buggy. Są jeszcze chociażby wozy rajdowe, formuła Indy, oldtimer, World Sprintcar, monster truck, offroad, pickup, Dodge Speedway i Formuła 1. Łącznie autorzy gry przewidują ponad 30 różnego rodzaju rozgrywek, o coraz wyższym poziomie trudności i inteligentniejszych przeciwnikach.

Same samochody to jednak mało. Trzeba się znać na ich udoskonalaniu, grzebaniu przy silniku, zwiększaniu siły hamowania i przełożenia. Zabawa w mechanika ma oczywiście swoje przełożenie na zachowanie się wozu na torze, co widać, słychać i czuć. Model jazdy każdego z samochodów jest inny i naprawdę robi wrażenie. Czuć pracę wielkich stateczników i potężnych silników, a i wielkie koła monster trucka dają o sobie znać. Nie jest to może realizm rodem z Grand Prix Legends, bo autorzy programu nie chcą przynudzać i myślą o masowym odbiorcy, ale i fani Need for Speed: Most Wanted nie znajdą tu wiele dla siebie. Tory również są różne. Jedne owalne, inne kręte, asfaltowe bądź ziemne, pełne górek i dołków bądź równe jak gładź szpachlowa.

Gra zapowiada się doskonale. Olbrzymi katalog aut, ciekawi i dobrze jeżdżący przeciwnicy, możliwość zabawy w garaż i pracowania nad swoją karierą czynią z TOCA Race Driver 3 prawdziwy przebój. Owszem, troszkę razi to, że grafika nie powala tak jak ostatnio, ale... nie da się przecież wypicować wszystkiego (bo wówczas prace nad grą trwałyby tyle co nad Duke Nukem Forever). Zresztą autorzy programu mają jeszcze trochę czasu, by poprawić to i owo. Do premiery został nieco ponad miesiąc. Ależ będzie pięknie!

07.05.2006
11:57
[2]

adri1000 [ Pretorianin ]

może coś jeszcze kiedyś dodam

07.05.2006
12:39
smile
[3]

RX 8 [ Legionista ]

super gra

07.05.2006
17:13
smile
[4]

Super Kotlet [ Schabowy ]

Jeny adri po co to???!!!!!!!!!!!! wdodatku to nie twoj text!!!! wkorzasz mnie czlowieku naprawde... Ciogle jakies bzdorne watki tworzysz... "Junior"

07.05.2006
18:23
smile
[5]

Goozys[DEA] [ Solid Security ]

"Dwie pierwsze powstały jeszcze w latach 90. - tak dawno, że nawet współczesne nastolatki o nich nie pamiętają. Dziś wyglądają słabiutko, do tego są nudne jak flaki z olejem. Nic dziwnego, że firma Codemasters usilnie stara się o nich zapomnieć"

Co za brednie!

07.05.2006
18:25
smile
[6]

Barthez x [ Generaďż˝ ]

Cicho! Ma talent! Do wszystkiego, ale najlepszy chyba do rozśmieszania ludzi! :D

adri1000 --> jeśli chcesz sobie poczytać coś fajnego nt. gier samochodowych i przy okazji nauczyć się czegoś to zapraszam na www.speed-zone.pl (to wyjdzie lepiej dla wszystkich)

08.05.2006
18:51
[7]

adri1000 [ Pretorianin ]

dzięki za stronkę Barthez x mam już login adri1000

25.05.2006
09:58
smile
[8]

mac27 [ Centurion ]

ja zostane przy TRD1 bo ma lepszy model jazdy, zniszczń i graficznie wymiata. Nawet m,oja RivaTNT2 ciągnie na maks detalach. Wymiatam w tej grze dzięki nitro. Ci moi głupi przeciwnicy nie umieją go uzywać. Ale to ich problem.

25.05.2006
10:33
[9]

yasiu [ Generaďż˝ ]

adri - złodziej....

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.