GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Przesyt kobiet

04.05.2006
17:34
smile
[1]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Przesyt kobiet

Jestem ciekaw czy na forum sa osoby ktore maja dosyc przebywania w damskim towarzystwie. Za czasow liceum narzekalem ze w szkole sami faceci, a nieliczne kobiety moglyby zasluzyc na to okreslenie po paru glebszych. Wszyscy tylko gadali o "dupach" albo grach komputerowych.

Po liceum trafilem na studia w ktorych sytuacja byla zgola odmienna. Wszedzie piekne dziewczyny, chlopakow prawie wogole. Czulem sie jak w Raju. Konkurencji zadnej, "branie" mialem niezle, ogolnie zyc nie umierac! Po paru latach zaczelo mi to powoli przeszkadzac a nawet denerwowac. Na piatym roku poszedlem do pracy gdzie byly same dziewczyny (no bo szefa ciezko bylo nazwac mezczyzna...) Juz calkiem mialem dosyc bab. Ich plotek, zawisci, paplania w kolko o tym samym. No i teraz siedze sobie w nowej pracy, patrze naookolo i widze same kobiety. Stwierdzam ze mam juz dosyc i tesknie do swinskich rozmow o "dupach" i grach(he, he)

Uprzedze potencjalne pytania:
1. nie jestem homoseksualista.
2. Jestem szczesliwy w zwiazku.

04.05.2006
17:35
smile
[2]

gladius [ Subaru addict ]

Nie masz, synu, innych zmartwień?

04.05.2006
17:41
smile
[3]

Barthez x [ Generaďż˝ ]

I pracuj, a nie w czasie pracy na forum siedzisz :P

04.05.2006
17:48
[4]

Yoghurt [ Legend ]

Znowu mam wywołać stansona z lasu?

Pamiętaj, dobroci nigdy za wiele, na stare lata będziesz narzekał, teraz bierz, jak ci dają.

04.05.2006
17:51
smile
[5]

stanson [ Szeryf ]

Ja nigdy nie bede mial dosc :)

Liceum, profil humanistyczny - 25 laseczek i 4 chłopa,
Studia - psychologia - średnio (bo z roku na rok grupa była coraz mniejsza) - 90% laseczek
Praca - w jednym biurze z 4 laseczkami ;)

Żyć nie umierac, kobiet nigdy za wiele ;)

04.05.2006
17:52
smile
[6]

kasztaneczuszek [ Kasztanowy RozbUjnik ]

Żeby życie miało smaczek - raz dziewczynka, raz chłopaczek

04.05.2006
17:53
smile
[7]

kowalskam [ Senator ]

<---kasztaneczuszek

04.05.2006
17:53
smile
[8]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

stanson, jestes po psychologii i siedzisz w biurze? W piec osob w pokoju (conajmniej)? Matkoooo...

04.05.2006
17:55
[9]

gladius [ Subaru addict ]

rothon - tu nie Ameryka, naród nie dorósł do leżanek i seansów po 200 dolarów za godzinę.

04.05.2006
17:57
smile
[10]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

gladius--> To znaczy, ze psychologi siedza przy biurkach jak w skarbowce i przyjmuja na krzeslach?

04.05.2006
17:58
smile
[11]

yellowfox [ Uśmiechnij się ]

stanson --> zmnien dom na beczke, kiedys bedziesz sławny jak sokrates

04.05.2006
17:59
smile
[12]

Loon [ Perfekt ]

a kto powiedzial, ze on pracuje w swoim zawodzie?

04.05.2006
18:02
[13]

kamyk_samuraj [ Generaďż˝ ]

kasztaneczuszek [ K A S Z T A N ]

Żeby życie miało smaczek - raz dziewczynka, raz chłopaczek


żebyś wiedział jakie oczy zrobiłem jakj powiedziała mi to moja dziewczyna (siedziała u swojej dobrej znajomej i przyszła dziwnie zmęczona...). Okazało się, że razem wybrały się na zakupy a przed drzwiami czeka wielka, ciężka torba z rzeczami, które "niewątpliwie będą potrzebne"

04.05.2006
18:03
smile
[14]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Loon--> Tym bardziej.

04.05.2006
18:09
smile
[15]

qweks [ Spy from Thrillerland ]

Wiem o czym mowisz chodze do technikum ekonomicznego, gdzie wiekszosc stanowia niewiatsy, co jest wrecz wspaniale. Nie wszystkie egzemplaze oczywiscie sa obdazone ladnym opakowaniem ale za to nadrabiaja inteligencja (niekiedy sa niestety wyjatki w obie strony). Innymi slowy damskiego towarzystwa nigdy za wiele, choc ma ono swoje zle strony ale jak to slyszymy w utworze Raz,dwa trzy "I tak warto zyc" :)
BTW Stanson przynajmniej ma prace:P (nie mialo brzmiec negatywnie)

04.05.2006
18:30
[16]

amoreg1234 [ użytkownik ]

stanson -> a robiles jeszcze jakies kursy czy cos, oprocz tej psychologii ?

04.05.2006
18:34
[17]

gladius [ Subaru addict ]

yellowfox [ Uśmiechnij się ]

stanson --> zmnien dom na beczke, kiedys bedziesz sławny jak sokrates


Chyba Diogenes?

04.05.2006
18:35
smile
[18]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

kursyyyyyy... *smieje sie*

04.05.2006
18:40
[19]

amoreg1234 [ użytkownik ]

no czy jakies podyplomówki czy cokolwiek :P

04.05.2006
18:40
[20]

riddickM5 [ Alfa Romeo Driver ]

To Ty nie wiesz co w zyciu dobre. Ja tam bardzo lubie wsrod lasek przebywac.

04.05.2006
18:43
smile
[21]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

amorek, daj sobie spokoj z tym biurem. To jest bez sensu :-)

04.05.2006
18:44
[22]

Metzger [ Chor��y ]

Zamieniłbym się bez mrugnięcia okiem. Ty chyba sobie nie zdajesz sprawy co to za życie bez kobiet w ogóle...

04.05.2006
19:01
smile
[23]

_zielak_ [ 8 pasażer Nostromo ]

Możesz mi kilka podesłać...
U mnie w klasie (na profilu mat-fiz, LO) jest 21 chłopa i tylko 5 kobitek. I lipa straszna bo połowa zajeta, a druga połowa brzydka, a trzecia połowa mnie nie lubi ;)

I to nie Sokrates, siedział w beczce a Diogenes.
Sokratesa za to dotyczy ta anegdotka:
W starożytnej Grecji Sokrates był uważany za człowieka, który posiadł wielką mądrość i wiedzę. Pewnego dnia znajomy spotkał wielkiego filozofa i powiedział:
- Sokratesie, wiesz czego właśnie dowiedziałem się o twoim uczniu?
- Zaczekaj chwilę - odpowiedział Sokrates - zanim mi o tym powiesz, chciałbym poddać cię małej próbie. Taki potrójny filtr, przez który przepuścimy twoją informację.
- Potrójny filtr?
- Właśnie - kontynuował filozof - nim powiesz mi coś o moim uczniu, sprawdźmy te informacje pod trzema kątami. Pierwszy to PRAWDA. Czy jesteś całkowicie pewien, że to o czym chcesz mi powiedzieć jest prawdą?
- Nie - odpowiedział znajomy - właściwie to dowiedziałem się o tym od kogoś...
- W porządku - przerwał mu Sokrates - więc nie wiesz, czy to jest prawda czy nie. Teraz drugi filtr - filtr DOBRA. Czy chcesz mi powiedzieć o tym uczniu coś dobrego?
- Nie, wręcz przeciwnie...
- W takim razie - odparł uczony - chcesz mi powiedzieć coś złego o nim, ale nie jesteś pewien czy jest to prawda. Został jeszcze ostatni filtr: filtr POŻYTECZNOŚCI. Czy to co chcesz mi powiedzieć jest dla mnie pożyteczne?
- Nie, właściwie to nie...
- A więc - skonkludował Sokrates - jeśli to, o czym chcesz mi powiedzieć może nie być prawdziwe, nie jest dobre, ani nawet przydatne dla mnie, to po co o tym w ogóle mówić?
...I to właściwie wyjaśnia, dlaczego Sokrates był wielkim filozofem i cieszył się tak wielkim szacunkiem, oraz dlaczego nigdy nie dowiedział się, że Platon bzykał jego żonę.

04.05.2006
19:04
[24]

stanson [ Szeryf ]

rothon --> prace zaczalem jeszcze zanim skonczylem studia, jak je skonczylem to dostalem awans, dobrą kase, samochod, telefon, itp, itd. Po prostu fajna praca, w dobrym klimacie za rozsadna place...

Zastanow sie powaznie - kto dzis pracuje w "swoim" zawodzie...? Studia to tylko papier...

04.05.2006
19:17
[25]

BukE [ Płetwonurek ]

stanson:
W swoim zawodzie pracuja absolwenci szkoł pozarniczychm, nietylko tych wyzszych ale takze dla chorazych. :/
Konczac ta szkole nie moge pracowac nigdzie indziej poza straza pozarna, bo mam technika pozarnictwa i stopien chorazego.

04.05.2006
19:19
[26]

Soulcatcher [ Prefekt ]

Ja mam przesyt kobiet. To znaczy wizualnie jeszcze jest OK, ale z fonią to juz mam spore problemy.

04.05.2006
19:30
smile
[27]

yellowfox [ Uśmiechnij się ]

gladius --> no moze masz racje:D widac braki w edukacji:D

Soul --> Każda kobieta powinna miec w standardowym wyposazeniu opcje "wyłacz dzwiek"

04.05.2006
19:41
[28]

stanson [ Szeryf ]

BukE --> oczywiscie, sa wyjatki. Generalizowałem.

04.05.2006
19:45
[29]

Jogurt Truskawkowy [ konsolowiec ]

OT

Stanson - gdzie pracujesz aktualnie po tej psychologii jeśli można wiedzieć? Kiedyś obiło mi się o uszy, że w salonie samochodowym. Ciekaw jestem jak jest z "braniem" do roboty po tym kierunku.

04.05.2006
19:47
[30]

MaXoyel^ [ Pretorianin ]

Pięknych kobiet nigdy nie jest za dużo ;-)

04.05.2006
19:47
smile
[31]

stanson [ Szeryf ]

Nie w salonie tylko w tzw. CorpoCars Management, czyli zarzadzanie flotami (Toyota).

Nie probowalem jeszcze szukac pracy w "swoim" kierunku. Bo po co, skoro mi dobrze? :)

04.05.2006
20:55
smile
[32]

Hans87 [ Konsul ]

stanson---> nawrociles mnie juz wiem ide na psychologie:D

04.05.2006
22:03
[33]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

O! ja pracuje w swoim zawodzie :) (bo wlasnie sie go ucze :P) Ale to nic jeszcze! Po skonczeniu nauki ja chce pracowac w swoim zawodzie, bo mi sie bardzo podoba :) u dentysty.

Osobiscie nie mam wrarzenia, zebym miala przesyt kobiet w moim otoczeniu. Potrafie jednak zrozumiec to znudzenie To jest fakt, ze niektore potrafia paplac same nie wiedzac o czym. Wiele ladnych dziewczyn to tylko ladne opakowanie, ale w srodku zgnilizna.

Szkoda tylko, ze wiele mezczyzn zwraca uwage tylko na to opakowanie.

04.05.2006
22:38
[34]

Kaylee [ Legionista ]

Heh, musicie byc bardzo nieszczesliwi jak wam tak paplaja ciagle. Na szczescie istnieja jeszcze takie, ktore i mecz chetnie obejrza i nie nawijaja jak szalone :) Nie wiedzialam, ze mam cechy, ktore sa tak w cenie :)

05.05.2006
08:26
smile
[35]

stanson [ Szeryf ]

Racja. Jedna z panienek, z ktorymi pracuje jest zagorzala fanka Legii Warszawa :) Chodzi na Lazienkowska na kazdy mecz, czasem tez jezdzi na wyjazdy :) Ma tapete (L) na pulpicie, w zime chodzi w szaliku (L), pelno jakichs gadzetow na biurku, itp ;) I o pilce z nia sie gada jak z facetem :)

05.05.2006
10:15
smile
[36]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Jasne ze sa kobiety z ktorymi da sie rozsadnie porozmawiac. I wiem ze lepsze same baby niz sami faceci. Ale chodzi mi raczej o odwieczna rownowage we wszechswiecie. Cieszylbym sie gdyby proporcje dwoch plci byly wyrownane. Wiem ze dla niektorych brzmi to jak jakies herezje, ale MAM JUZ DOSYC SAMYCH BAB! Z tego co tu czytam, widze ze tylko ja mam taki problem. Moze jeszcze Soul troche mnie rozumie.

P.S. Opinia Stansona jest wysoce nieobiektywna - przeciez to pies na baby. To, ze mu kobitki nie przeszkadzaja nie jest zadnym zaskoczeniem. (no offence, man...)

05.05.2006
10:38
smile
[37]

zuromil [ Człowiek Jazda ]

Ja tak samo miałem jak zostałem w liceum karnie przeniesiony z klasy do klasy. Władowali mnie do klasy prawnej gdzie uczęszczało 28 dziewczyn żebym nie robił zadym. Na początku luzno, lecz najgorsze nadchodziło małymi kroczkami aż stało się to co działo sie u kolegi ze wstępniaka! Ta nieustanna paplanina to mielenie jęzorami o protektorze o "Na dobre i nazłe", o tym że ta ma głupią sukienke i o tym że ta sukienka nie pasujej jej do butów i kosmetykach z Avonu (o zgrozo) jednak szczęściem w nieszczęściu miałem polew z tych buraków z Protektora i ich białych rękawiczek z gadaniny o protku zawsze miałem największy kabaret. niemniej jednak stwierdzam że los faceta w gronie dziewczyn jest brutalny IMO

05.05.2006
10:46
[38]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Zuromil --> nie za bardzo rozumiem o co chodzi z tym Protektorem? Co to? Kto to? Czy to chodzi o maszynke do golenia? I jakie znowu biale rekawiczki?

05.05.2006
10:58
[39]

zuromil [ Człowiek Jazda ]

Boroova ----- Protektor to jest impreza w której puszczają techno, trance, house. A białe rękawiczki to są białe rękawiczki które wiara nosi na imprezach. Wygląda to bardzo buraczkowo i jeszcze jak wymachują łapami to idzie oszaleć polew jak nic :)

05.05.2006
11:34
smile
[40]

stanson [ Szeryf ]

zuromil --> masz na mysli ten Protector? Bardzo fajna imprezownia :) Bylem ze 4 razy... Biale rekawiczki to wszedzie nosza w tego typu klubach, nie tylko tam... Jednak ostatnio % ludzi w rekawiczkach drastycznie maleje.

05.05.2006
11:35
smile
[41]

gacek [ FISHKI dot NET ]

A ja znowu na wspak

Technikum elektroniczne - 4 kobiety na szkołe - oczywiście żadna w klasie :)
Studia Informatyczne - kierunek sieci - w grupie jedna kobieta :)
Pierwsza praca - zakład przemysłowy - na produkcji 90 procent chłopa
Druga praca - 8 osób - sami mężczyźni

Dobrze , że mam żonę i córkę , hehe

05.05.2006
11:45
[42]

kiowas [ Legend ]

Boroova ---> nie trzeba byc psem na baby żeby nie mieć ich nigdy dość.
Osobiście świetnie prowadzi mi się z kobietami dyskusje, a ich problemy są zdecydowanie ciekawsze niż mężczyzn (oczywiście generalizuję, ale takie są moje spostrzeżenia).

05.05.2006
11:50
smile
[43]

Gaara [ Senator ]

W Głogowie Protector do dupy:P

05.05.2006
11:58
smile
[44]

...NathaN... [ The Godfather ]

zielak >> Ja na mat-inf mam 21 chłopa, 21 dziewczyn ;)

09.05.2006
18:16
smile
[45]

Nineczka [ Legionista ]

oj boroova, widze ze chcialbys odpoczac od tego...

09.05.2006
18:17
[46]

Nineczka [ Legionista ]

moze spubuj z jakims facetem i zobaczysz ze laski sa jednak potrzebne...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.