GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Braterska miłość :)

29.04.2006
10:58
smile
[1]

siwCa [ bananowy kochanek ]

Braterska miłość :)

Heh chciałem się Was zapytać jak żyjecie ze swoim młodszym rodzeństwem.
Ja np. lubie podchodzić mojego brata z tyłu wykręcać mu rękę krzycząc " Sebastian Wątroba W11" wywalać go na ziemie walnąć pare mięśniaków i zostawić :D Wiem, że jestem nie normalny :)

Znowu mój kuzyn miał się kiedyś opiekować siostrą a, że ona podobno mu cały czas dupe trułą więc przywiązał jej ręce do nóg ( nogi i ręce za plecami ) postawił do na kolanach i w takiej pozycji przywiązał ją do kaloryfera. Następnie pogasił światła i wyszedł na dwór :D:D

29.04.2006
10:59
smile
[2]

OzOr [ Generaďż˝ ]

Ja z siostra to uzywamy innych przedmiotow do naszych "zabaw" ostatnio poszla w ruch patelnia:) Mam siostre 4 lata starza:) Ale niestety teraz siedzi w irlandii i nie mozemy sie pobawic!

29.04.2006
11:00
[3]

bartek [ ]

Mój kumpel sprowadził kiedyś swoją dziewczynę do domu w Sylwestra. Punkt 0:00 wyszli na dwór (był z nimi jeszcze jego młodszy brat). Kumpel szybko zawinął się z laską do domu, a brata zostawił na korytarzu, dobijał się, ale nic nie dało, bo jego starszy brat i jego panna byli mocno "zajęci". Przespał całą noc na wycieraczce.

Jak widać debili nie brakuje.

29.04.2006
11:02
smile
[4]

Bloohder [ Elven Fighter ]

ja przeszkadzam mojemu o 7 lat młodszemu bratowi różnymi sposobami :D Co mi wpadnie do głowy.

29.04.2006
11:02
[5]

Maximus1 [ Generaďż˝ ]

ja z bratem sie lejemy jak psy :)

29.04.2006
11:03
smile
[6]

siwCa [ bananowy kochanek ]

ale przyznajcie ile satysfakcji może przynieść głupie kopnięcie brata :),

mówie, że jestem nienormalny :)

29.04.2006
11:04
[7]

bartek [ ]

No, młodsze rodzeństwo trochę wkurza, ale nie lejemy się od dawna. Jak już są jakieś bitwy to nas dwóch przeciwko komuś innemu ;)

Pewnie dlatego taki spokój, bo mamy oddzielne komputery ;)

29.04.2006
11:04
[8]

Sneven [ Legionista ]

Ja mam brata 4 lata młodszego. Jak tylko mnie zdenerwuje (a jemu udaje się to bardzo szybko i często) zaraz czymś obrywa...... ostatnio dostał plastikowym pojemnikiem (był pod ręką) ;-).
Często na nim trenuje nowe chwyty ;-).

29.04.2006
11:45
smile
[9]

Grungowiec [ LENIWIEC ]

ja i mój starszy brat jesteśmy miłośnikami wrestlingu :]

29.04.2006
11:48
[10]

Raynevan [ Chor��y ]

HAHAHAH nie mam brata :)

29.04.2006
11:54
[11]

Kompo [ by AI ]

Mam 6 lat starszego brata i czasem ze sobą współpracujemy, a czasem sparingujemy.

29.04.2006
12:08
[12]

Lewy Krawiec(łoś) [ Kąsul ]

ja ze sfoim bratem to robimy rużne fajne akcje. Ostatnio on mi złamau renkę na poręczy kszesła to ja mu odpiłowałem nogę od kolana w duł. Zajebiste som takie fazy. A jak bendziemy mieli po 18 lat to kupimy sobje pistolety i bedziemy do siebie szczelać(z ostrej ofkors, nie? Bo teraz szczelamy z wiatrówek) Ha ha ha

29.04.2006
12:32
smile
[13]

blood_x [ Imperial Guard ]

Ja na mlodszym bracie tez dosyc czesto cwicze sztuki walki ;p czasem przesadzam ale to tylko czasem :D ale jak podrosnie ;p to bedziemy bic nie siebie tylko tych ktorzy nam za skore zalezli :D

29.04.2006
12:34
[14]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Jako rasowy jedynak nie mam takich problemów ;o)

29.04.2006
14:07
[15]

Rudy 102 [ Centurion ]

A ja tylko mam starsze rodzenstwo. Siostre 10 lat starsza a brata 11. A lac to sie raczej nie lalismy-bardziej jakies wyzwiska itp. A teraz wszyscy zyjemy w zgodzie. Z bratem moge sie wyglupiac bo to swir a z siostra powaznie pogadac bo to...siostra... :-)

29.04.2006
14:12
[16]

MaZZeo [ LoL AttAcK ]

Ja uwielbiam to :) Często do starszego brata podchodzę mówiąc "Wiesz co?". On się odwraca a ja mu jeb z liścia, i zaczyna mnie gonic :D wtedy to schodzimy do parteru i jatka :D

29.04.2006
14:16
smile
[17]

W_O_D_Z_U [ Pawel or Pablo ]

Ja siez moim nei bije już . Ja mam 14 a on 17 . Ale czasami są odpały to się postrzela do siebie z pistoletu na kulki :P

29.04.2006
14:17
[18]

Hitmanio [ Legend ]

Ech ja tu najmłodszy w rodzinie, choć nie daję za wygraną bratu :) (wrestling rulz)

29.04.2006
14:17
smile
[19]

Bullzeye_NEO [ Satanic Surfer ]

Kiedyś podchodziłem do siostry i bekałem w twarz, teraz robię tak dziewczynie.

29.04.2006
14:38
[20]

leszo [ I Can't Dance ]

ja mam starszą siostrę... w sumie mogę ją wyzwać "na solo", nie będzie łatwo, ona trenuje karate :D

29.04.2006
14:39
[21]

Leilong [ Generaďż˝ ]

Mam 3 lata młodzą siostrę, codziennie się bijemy. Ja ją lubię zachodzić od tyłu jak gra na kompie. Kiedys jak byłem zmęczony to mi takich sęków naje** ała że nie mogłem się ruszać. Oczywiście to jest wszystko tak w żartach.

29.04.2006
14:51
smile
[22]

siwCa [ bananowy kochanek ]

Leilong - taki żarcik rodzinny, ona Ci ręke Ty jej noge i tyle :)

29.04.2006
15:00
[23]

craym [ Senator ]

Bullzeye_NEO -> bekniecia w twarz sa najgorsze, strasznie smierdza ;/

ja czasami sie z siostra przepycham :>

29.04.2006
15:29
smile
[24]

gofer [ ]

Ja mam brata starszego o 3 lata i może nasze relacje nie są idealne, ale przynajmniej bardzo dobre. Kiedyś, jak byliśmy młodsi to praliśmy się niemiłosiernie, oczywiście on z racji wieku prawie zawsze wygrywał, co kończyło się dla mnie podbitymi oczami czy siniakami, ale muszę przyznać, że raz tryumfowałem, bo kiedy chciał mnie kopnąć to trafił stopą w krzesło i nie mógł kontynuować walki. Może i to wszystko było głupie, ale nauczyło mnie jednego - na własnego brata się nie donosi, nawet rodzicom. I pomimo tego, że kłamać nie umiałem, to śliwy pod oczami zawsze tłumaczyłem grą w piłkę, upadkiem czy czymś podobnym. Rodzice wiedzieli, że to brat, ale doceniali moje krycie brata. Brat zresztą też i kiedy w podstawówce ktoś miał do mnie problem, to nawet nie musiałem iść po niego, sam wiedział kiedy interweniować. Pamiętam jak raz, w piątej klasie jakiś siódmoklasista się mnie uczepił. Niestety, jego klasa miała wf z klasą mojego brata (ósmą) i chłopak dostał takie bęcki, że aż byłem dumny :).

A od kiedy jestem wyższy od mojego brata to nigdy nie biliśmy się naprawdę, bo braciszek już wie, że szanse ma niewielkie. W ostatnie wakacje sparowaliśmy na plaży w Gdyni i narobiłem mu tylko obciachu przy jego dziewczynie :)

I tak podsumowując, to każdemu życzę takiego brata jak ja mam, bo czasami nie wiem co by było, gdyby nie on. Fajnie wiedzieć, że jak ktoś ma problem do mnie, to on stanie w mojej obronie bez względu na wszystko, że kiedy nie wyjdzie mi z jakąś panną to nie będę musiał pić sam, a kiedy piję do tego stopnia, że nie mogę ustać na nogach, to on mnie zaprowadzi do domu. :)

29.04.2006
15:40
smile
[25]

Coy2K [ Veteran ]

Brat starszy o 2 lata. Kiedyś - tak jak to bywa tłukliśmy sie ostro ( wlasciwie to on mnie :). Teraz relacje miedzy nami są świetne, bardzo dobrze sie dogadujemy, mozemy pogadac o wszystkim, no i wiem ze mam w nim oparcie jak cos pojdzie nie tak

29.04.2006
15:42
smile
[26]

Bullzeye_NEO [ Satanic Surfer ]

Craym - Myję zęby, elo elo 3 5 0!

29.04.2006
15:44
[27]

Zielona Żabka [ Konsul ]

Jak byliśmy młodsi to się równo tłukliśmy z bratem. Początkowo górowałam, bo jestem starsza, niestety w pewnym momencie on się stał większy ode mnie i role się odwróciły;) Ostatnio żyjemy w zgodzie, chyba dorośliśmy:)

29.04.2006
15:51
smile
[28]

FemmeFatale [ One kiss made him mine ]

mam siostrę młodszą od siebie o 2 lata...od pewnego czasu mamy ze sobą znakomity kontakt i mam nadzieję, że tak zostanie. Kłotnie zdarzają się nam bardzo rzadko i polegają tylko na nerwowej wymianie zdań ;) kiedyś to były czasy...lałyśmy się aż wióry leciały ;)
pamiętam jak wbiłam jej długopis w nogę eh :D
ale to kwestia wieku...z pewnych rzeczy sie poprostu wyrasta:)

a teraz..no lepiej być nie może:)

29.04.2006
16:49
[29]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Zielona Zabka --> moja historia jest podobna :) Moj brat jest mlodszy o 3,5 roku. Kiedys za dzieciaka brat mnie bardzo denerwowal i prowokowal, jak bylam wieksza i silniejsza, to czesto dostawal odemnie lanie. Jak doprowadzil mnie do bialej goraczki, to potrafilam Go zagonic do kibla i zabarykadowac do czasu, az ktores z rodzicow do domu wrocilo. Z czasem byl coraz wiekszy i silniejszy, wiec to On wygrywal. Strasznie denerwujaco na mnie dzialalo klepanie po glowie tzw. Benny Hil, do tej pory mam uraz, kiedy ktos chcialby mnie tak potraktowac.
Nigdy nie donosilam na Niego rodzicom, choc czasem zdarzalo mi sie Mu grozic powiedzeniem mamie :P
Nasze drogi zaczely sie rozchodzic, kiedy brat zaczal dorastac. Niestety, wydawalo Mu sie, ze jest najlepszy i bardzo przeszkadzalo Mu moje towarzystwo :(. Dzis chyba tego zaluje, ale nie ma odwagi mi o tym powiedziec.
Mimo wszystko kocham mojego brata.

29.04.2006
17:03
[30]

ag. [ Centurion ]

hm. kiedyś tłukłam się z moim bratem, 5 lat młodszym strasznie, nie było zmiłuj się. rozcięte wargi, kolana, ślady po paznokciach do dziś są. obecnie? a obecnie relacje pomiędzy nami są bardzo dobre. kontakt mamy cudowy. ;)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.