GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Dreamfall - The Longest Journey (Pierwsze opinie)

25.04.2006
15:56
smile
[1]

Bigkangoo [ X360 ]

Dreamfall - The Longest Journey (Pierwsze opinie)

Jak wiadomo parę dni temu wyszła kontynuacja TLJ - Dreamfall. Ogromnie wyczekuję tej gry, jednak nie skuszę się na pirata, czekam na oryginał w polskiej wersji językowej.

Pojawiły się pierwsze opinie polskich graczy, na temat gry, oto jedna znaleziona przeze mnie:


Ocena:

"
Wlasnie skonczylem ta gre wiec moze male plusy i minusy na koniec:
+ grafika (wyglad niektorych lokacji po prostu niesamowity)
+ muzyka (mam nadzieje, ze wyjdzie jakis oficjalny soundtracka - moze do polskiej wersji bedzie dolaczany smilies/szczerbaty.gif )
+ fabula (z malym ale)
+ sposob prowadzenia historii (rozne postacie itd.)
+ bardzo dlugie (ale jak dla mnie niezwykle ciekawe) cut-scenki (niektore nawet po 20min smilies/smile.gif )
+ brak infantylnych dialogow, ktore wystepowaly w TLJ

- interfejs + sterowanie (na poczatku wydawalo mi sie koszmarne pod koniec juz co najwyzej odrobine niewygodne)
- elementy zrecznosciowe (zdecydowanie najgorszy element gry)
- poziom zagadek (niestety wszystkie - oprocz tej o ktora pytalem wyzej - sa banalnie latwe, jedyna trudnosc moga wlasnie sprawic elementy zrecznosciowe)

Ogolnie gra mnie niesamowicie zauroczyla (poza tym co napisalem ponizej) i bardzo mi sie podobala, chociaz byla zdecydowanie za latwa (co sprawia wrazenie, ze mamy wrazenie, ze ogladamy kilkunastogodzinny niezly film fabularny smilies/smile.gif ). Ocena 8+/10 (ale takie naprawde mocne 8+). Ta gra podobnie jak TLJ jest po prostu ladna!
"

Trochę o fabule:

spoiler start
Koncowka jest koszmarna (mam na mysli zakonczenie), nic nie zostaje wyjasnione, przed samym zakonczeniem kilka wydarzen, ktore mi sie wybitnie nie podobaly np to co sie stalo z April. Nie wiem czy bedzie ciag dalszy tej gry, ale zdecydowanie by sie przydal aby odpowiedziec na wszelkie pytania. Ja rozumiem, ze mozna sobie zostawic pewna furtke aby ewentualnie zrobic ciag dalszy, ale zeby nie odpowiedziec na zadne pytanie to juz lekka przesada. No i jeszcze sama koncowka juz po napisach koncowych (Tybet 1933), o co wogole tam chodzilo. Nie chodzi o to, ze jestem zawiedziony, ale raczej troche rozdrazniony po obejzeniu zakonczenia, nie tego sie spodziewalem, wolalbym juz jakis happy-end a nie to co zaserwowali nam tworcy. Mam tylko nadzieje, ze jesli ma byc nastepna czesc to wyjdzie wczesniej niz za 3-5 lat.


spoiler stop


Screeny zrobione w trakcie gry:











Źródło: Pastor (Forum PCLab).

25.04.2006
17:02
smile
[2]

Bigkangoo [ X360 ]

Najbardziej oczekiwana gra przygodowa roku i nikt nie chce się dowiedzieć czegoś ciekawego?
UP

25.04.2006
17:03
smile
[3]

Hydrogen [ Pretorianin ]

Nie lubię przygodówek :p

25.04.2006
19:56
smile
[4]

ronn [ moralizator ]

Juz bym dawno pisal, ale nie chce przekroczyc limitu w chello, tak szybko :-)

26.04.2006
15:58
smile
[5]

Bigkangoo [ X360 ]

ronn --> Jak będziesz miał to powiedz coś o samej grze i zarzuć jakieś screeny :)

A teraz kolejna opinia:

"Ja juz troche pogralem, wiec moze podziele sie kilkoma uwagami. Na poczatek dodam, ze gram na Athlon64 3000+, 1GBRAM, GeForce6600.
Jesli chodzi o grafike i muzyke to jest niezle, calkiem ladna grafika w 1024x768 + 4xAA i gra chodzi plynnie (chociaz jest kikla miejsc gdzie zwalnia z niewiadomych dla mnie przyczyn - mozliwe, ze jakies memleaki czy cos).
Sama fabula zapowiada sie ciekawie, jednak sama mechanika gry, koniecznosc biegania z jednego miejsca do drugiego po kilka razy czasami, jest troche denerwujaca.
Najgorszy jest jednak sam interfejs, nie jest to przygodowka typu piont&click, steruje sie przy uzyciu klawiszy wsad + mysz. Minusem sa takze elementy zrecznosciowe, ktorych na poczatku nie ma wiele, ale im dalej to ich liczba niestety wzrasta. Co do samych zagadek, to nie sa one jakichs wysokich lotow, gram juz jakies 3-4h i nie mialem na razie wiekszych prolemow (bylo kilka miejsc, ktore sprawily mi trudnosc tylko i wylacznie z powodu samego interfejsu).
Bardzo ciezko mi ocenic ta gre majac w pamieci czesc pierwsza, poniewaz gra zla nie jest (wrecz przeciwnie, gra sie bardzo przyjemnie), ale wprowadzenie elementow zrecznosciowych zdecydowanie nie pomaga tej grze (juz wolalbym jakies dodatkowe zagadki logiczne niz te elementy zrecznosciowe).
A i jeszcze jedno, bardzo podoba mi sie to, ze nie steruje sie caly czas jedna postacia, zaczynamy gre jakims kolesiem, pozniej wchodzi do gry glowna bohaterka (przynajmniej na razie smilies/smile.gif ) Zoe a pozniej... nie chce tu spojlerowac wiec nie napisze, ale chyba latwo sie domyslic smilies/smile.gif .


Kolejne screeny:







Z tego co wiem przejście gry zajmuje około 20 godzin, więc nie jest tak źle :)

26.04.2006
16:03
[6]

Ralion [ Deva ]

Jedna z dwóch najbardziej oczekiwanych przeze mnie gier. Angielska wersja kusi ale poczekam jednak na polską.

Fajne screeny,bigkangoo, jak tylko bedziesz mial mozliwosc daj wiecej takich opinii.

(20 godzin z solucją w ręku?)

26.04.2006
16:25
[7]

Grucha [ Generaďż˝ ]

Część pierwszą wspominam bardzo dobrze. Trzeba poczekać na polską wersje.

26.04.2006
19:40
smile
[8]

Bigkangoo [ X360 ]

Na IGN Dreamfall dostał 7.4/10

Planowana trzecia część The Longest Journey!!

"Secondly, Dreamfall was from day one designed as the first part of a two-part story…and also the middle part of a trilogy. " Czyli "Dreamfall od samego poczatku byl planowany jako pierwsza z 2 czesci i jednoczesnie jako srodek calej trylogii". Juz sie nie moge doczekac, na razie jeszcze nie doczytalem kiedy ma wyjsc jak cos ciekawego jeszcze wyczytam to dopisze."

Linkacz: (To jest prywatna strona/blog szefa Funcomu).

Jak będe miał jakieś nowe screeny i opinie to napewno zamieszczę.


27.04.2006
00:25
smile
[9]

Goozys[DEA] [ MotoGP ]

Hahaha... WSAD + Mysz.. pffff... Dlaczego!? Dlaczego!? Aaaaaaaa!

27.04.2006
01:43
[10]

Michlos [ ! - C - O - O - L - ! ]

A jak z wymaganiami? Longsta wrecz uwielbiam ale kompa najnowszego niesety nie mam (nowego nie kupuje bo CS mi działa :) Celeron1200 Radeon9550 448mb ram.

28.04.2006
17:11
[11]

Musich [ Pretorianin ]

na PIV, 2gHz, 384ramu i GeForce5200 Ultimate chodzi plynnie - bez fajerwerkow, w niskiej rozdzielczosci, ale plynnie.

Co do gry

spoiler start
mam mieszane uczucie... W Casablance nie da się wyczuc klimatu TLJ, o dziwo w Newport już też nie. To co w TLJ zachwycało pięknem i nowoczesnością teraz jest tak naprawde odrapane i szarobure. Z początku nie poznałem tego skrzyżowania! Zagadek jakiś trudniejszych także nie napotkałem. Ba! Wszystkie były banalne... Nawet historia na razie nie jest na tyle wciagajaca, by utrzymac mnie przy grze. Ot, znika ukochany glownej bohaterki, a ta pedzi go ratowac. Ale jeszcze pogram, moze zmienie zdanie.
spoiler stop

28.04.2006
18:58
[12]

ronn [ moralizator ]

Gralem kilka minut. Zapowiada sie niezle.. tylko to sterowanie.. :/

28.04.2006
19:28
[13]

Musich [ Pretorianin ]

Poczekaj na Newport... Serce samo płacze.

Czemu oni musieli to na siłę unowocześnić? Czemu nie zrobili tradycyjnego point and click?!

28.04.2006
19:38
smile
[14]

ronn [ moralizator ]

Najlepszy jest akcent Zoe. Swietnie sie slucha tego, co mowi :-)

Musich --> Na mnie to nie zadziala. Nie gralem w TLJ.

28.04.2006
20:09
[15]

TyTuSPL [ Love United ]

Poprzednia część mi się podobała. Ciekawe zy by mi poszło ;)

28.04.2006
20:14
smile
[16]

Judith [ PlayScribe Portable ]

Gram na GF 6600 GT, wszystko na max, 1024 x 768, chodzi płynnie. Sterowanie domyslne jest skopane, ale wystarczy przełączyc mysz w tryb kamery, odwrócić oś myszy, ustawic sobie czułośc i jest świetnie. Gra jest porywająca, cięzko się opanować żeby nie siedzieć non stop, jedynie system walki jest nieco "drewniany", a zagadki prostsze. Natomiast to co najważniejsze czyli fabuła i sposób jej prowadzenia - cudo :)

28.04.2006
20:34
[17]

Bigkangoo [ X360 ]

ronn --> Jeśli lubisz przygodówki to zaluj, że nie grałeś w jedynkę. Radze nadrobić zaległości ;)

Po opiniach widzę, że gra nie ma tego specyficznego klimatu jaki panował w TLJ, no ale dopoki sam nie zagram to się nie przekonam.
Może ktoś zarzuci screena z Newport? Chciałbym porównać.

28.04.2006
21:12
[18]

Musich [ Pretorianin ]

Sciagne program do zrzutow i zapodam. Zaczekaj kolo 20 min,

28.04.2006
21:31
[19]

Musich [ Pretorianin ]

Uwaga XD Oto dobrze znany wszystkim Dom Graniczny, przemianowany na hotel. Widać resztkę malowidła, które tak zachwyciło April i słynną ławkę, na której po raz pierwszy widzieliśmy Corteza XD

28.04.2006
21:32
[20]

Musich [ Pretorianin ]

To jest skrzyżowanie. Widać znany nam zegar, aczkolwiek pojawiły się jakieś dziwne stragany, wszystko zapadło się i popadło w ruinę.

28.04.2006
21:33
[21]

Musich [ Pretorianin ]

Obszar przed Fringe, po prawej widać kanał, w którym znaleźliśmy przedziurowanioną kaczkę. Brakuje tych parasolek i oszklonego wejścia. Pojawiła się za to jakaś futurystyczna tuba :/

28.04.2006
21:35
[22]

Musich [ Pretorianin ]

A oto i wnętrze Fringe. Gdzie teraz jest drzewko, stała szafa grająca, ustawiona na darmowa granie. Zmieniono układ stolików. Zamiast sofy i schodów stała lada, za którą stał Charlie.

The End XD

28.04.2006
23:27
[23]

ronn [ moralizator ]

Fajnie sie gra, jednak jest kilka niepokojacych minusow :

* drugi rozdzial to wlasciwie zagadki, ktore rozwiazuje sie 3s, i bieganie z jednego miejsca do drugiego (irytujace)
* przypomina bardziej interactive-movie niz przygodowke

.. ale ten glos Zoe :-)

28.04.2006
23:27
[24]

ronn [ moralizator ]

28.04.2006
23:28
[25]

Bigkangoo [ X360 ]

Dzięki wszystkim za screeny...
Cóż trochę się zraziłem do tej gry. Chyba Funcom nie podołał zadaniu stworzenia kontynuacji tak genialnej gry i wyjdzie nam przeciętna przygodówka.
Ja czekam na polską wersję, żeby dokładnie zrozumieć fabułę, no i posłuchać głosu Olszówki w roli April :)

A właśnie jak tam April? Nie rozumiem tej zmiany, nie chcę grać jakąś Zoe, chcę April :(

29.04.2006
07:43
[26]

Musich [ Pretorianin ]

spoiler start
April jestw Arcadii i chyba toczy sie jakas wojna. Jestem dopiero na poczatku trzeciego rozdzialu.
spoiler stop


Ktos o tym wspomnial - tak, to jest interactive movie. Nie uswiadczymy juz tutaj abstrakcyjnych zagadek czy ciezkich lamiglowek. Ciezko byloby je wstawic chocby ze wzgledu na konwencje, ktora przyjeli tworcy.

Nie wiem tylko, czy tworcom nie byloby lepiej wydac po prostu ksiazke - bo wiekszosc osob chwali fabule i bohaterow.

29.04.2006
12:25
smile
[27]

Judith [ PlayScribe Portable ]

Bigkangoo, nie marudź, zobaczysz że gra się bardzo fajnie, a Zoe jest postacią bardzo potrzebną :) April się trochę zmieniła, nie jest już taka jak kiedyś.

29.04.2006
18:04
[28]

Musich [ Pretorianin ]

O, a jednak mam pytanie.

Jestem w CH5, pod koniec, kiedy gram April. Podchodzę do takiego "dziedzińca" i przechodzi stworek magią otwierając drzwi. Domyślam się, że powiniem w nie wbiec, aczkolwiek nigdy nie zdążę. Nieraz są zamknięte w 1/4, a April i tak przez nie nie przejdzie i wczytuję grę, bo choćbym nie wiem jak długo czekał, drugi nie przejdzie, aby móc ominąć tą scenkę i szybciej wbiec.

Jakieś rady? Ew. sejw zaraz po tej sytuacji?

01.05.2006
12:44
[29]

Musich [ Pretorianin ]

Zaliczone.

Proszę, powiedzcie mi, że 3 część jest już oficjalnie potwierdzona.

02.05.2006
18:59
smile
[30]

Chasm [ Generaďż˝ ]

Włączyłem... i się zakochałem ;-)... Klimat jeszcze lepszy niż w Beyond Good & Evil...

02.05.2006
19:08
[31]

Musich [ Pretorianin ]

To jest chamskie. Pod koniec akcja przyspiesza, mamy parę jej zwrotów i... PRAKTYCZNIE NIC SIĘ NIE WYJAŚNIA!

A żeby tego było mało - powstanie trzeciej części nie jest pewne. Wszystko uzależnione jest od wyników sprzedaży (nawet TLJ nie miało rewelacyjnych wyników w Ameryce). A Dreamfall powstał tylko dlatego, że Anarchy Online nie było zbyt wielkim sukcesem i twórcy musieli szybko poszukać nowych źródeł zasobów.

Czyżbyśmy nigdy nie mieli poznać zakończenia historii White Dragon, Kiana, April, Zoe i Briana?

02.05.2006
20:50
smile
[32]

Judith [ PlayScribe Portable ]

Oby jednak powstała część finalna. Dreamfall jest dla serii TLJ tym czym są np. "Dwie wieże" w trylogii Tolkiena :) Z resztą cała ta opowieśc chyba od początku była planowana jako trylogia, czyż nie?

02.05.2006
20:56
smile
[33]

Gepard206 [ Final Fantasy 7 ]

Tak samo jak autor czekam na część spolszczoną, jedynka była majstersztykiem ;)

02.05.2006
21:52
[34]

Musich [ Pretorianin ]

Judith - tak. Twórca ma napisany już scenariusz TLJ3/Dreamfall 2... Nie wiadomo jednak, czy zgodę (i przede wszystkim pieniądze) na produkcję da Funcom.

04.05.2006
16:50
[35]

Bigkangoo [ X360 ]

Co do TLJ3...Myślę, że robiąc "takie" zakończenie w Dreamfall, Funcom ma już przygotowany plan na trzecią część.
Napisałem takie w cudzysłowiu, ponieważ nie grałem, a tylko słyszałem, że pozostawia sporo nie rozstrzygniętych kwestii.

06.05.2006
18:09
smile
[36]

ronn [ moralizator ]

Nie wszystko rozumiem.. szkoda, ze nie gralem w pierwsza czesc. Mam w zwiazku z tym kilka pytan :
- Co to za upadek, o ktorym wszyscy wspominaja? (collapse)
- Co to za swiat, w ktorym toczy sie gra
- Jaka jest historia April z pierwszej czesci? Co to dokladnie jest Arcadia? Z tego co slyszalem w Dreamfall'u, to April zaginela w czasie "collapse", przenoszac sie do rownoleglego swiata.

Prosilbym o krotkie streszczenie fabuly czesci pierwszej.

06.05.2006
18:17
smile
[37]

Ines [ Ines ]

ronn--> nie pros o takie rzeczy tylko zagraj. Gra jest nadal dostepna w b. atrakcyjnej cenie.
Przeszlam ja 2 razy i mam zamiar jeszcze kiedys do niej powrocic.

07.05.2006
01:16
[38]

ronn [ moralizator ]

Ines, eh wciagnalem sie nawet. Fajnie jest opowiedziana ta historia, Zoe jest naturalna i przyciaga do monitora. Zapewne jednak zagram w czesc pierwsza, tylko ze domyslam sie, ze zostala spolonizowana, trzeba wiec bedzie p2p uzyc..

07.05.2006
08:40
[39]

Ines [ Ines ]

Polonizacja The Longest Journey jest IMO jedna z najlepszych, wiec smialo mozna grac w wersje PL. Zreszta kiedys byla za doslownie pare zlotych w jakiejs gazecie - na Allegro mozna nadal kupic.

07.05.2006
23:12
[40]

ronn [ moralizator ]

Ines --> Nie moge grac w spolonizowane gry. Nawet jesli one sa dobre. Wszystko wydaje mi sie wtedy sztuczne i doczepione na sile.

Dreamfalla przeszedlem i byla to jedna z lepszych gier (obok "Call of The Cthulhu") w jakie gralem w ciagu ostatniego roku. Bez watpienia. Zagadki sa rzeczywiscie latwe, ale historia jest opowiedziana sprawnie, niektore lokacje powalaja i nie wieje nuda nawet przez chwile. Duzym plusem sa dlugie i ciekawe cutscenki. Jedyne co nie pasuje to elementy walki i zakonczenie, ktore pozostawia wiele do zyczenia.. Mam nadzieje, ze historia w czesci pierwszej jest rownie ciekawa, bo juz wiem ze nie omine tej gry.. i oczywiscie czekam na zakonczenie trylogii :-)

07.05.2006
23:25
[41]

ronn [ moralizator ]

Mam jedno pytanie. Nie wiedzialem, ze po napisach koncowych jest jeszcze cos waznego. Dopiero teraz przeczytalem spoiler zawarty w pierwszym poscie.

spoiler start

Tybet 1933. Co jest pokazane? Jesli chodzi o 33r to pamietam, ze ten koles z broda wspominal o tym, ze w tym roku znalazl sie w arkadii, ale mieszkal w Bostonie..

spoiler stop

22.05.2006
20:56
[42]

spamer [ Pretorianin ]

ronn ----->

spoiler start

Brian Westhouse przeniósł się do Arkadii po raz pierwszy (a może nawet jedyny, bo nie pamiętam czy mógł początkowo wracać do Stark) właśnie w Tybecie w latach 30-tych. Jest o tym mowa w 1 części i w intro do dreamfalla. Osobą, która ratuje go w epilogu podczas wspinaczki jest Cortez. Cortez to jedna z najważniejszych postaci w LJ, mentor April i przede wszystkim... ale tego nie zdradzę, zagraj w jedynkę.

spoiler stop


Jesli chodzi o April to:
spoiler start
Wiadomo, że nie zginęła, bo w epilogu LJ widzimy ją jako staruszkę. W trzeciej częsci będzie pewnie jakis banał w stylu: została ranna, ale wpadła do wody i zdołała jakoś dopłynąć do brzegu i się uratowała. Albo jeszcze gorzej: pod kaftanem miała zbroję z mithrilu czy innego chłamu i nic jej się nie stało.

spoiler stop


Zgadzam się, że Zoe ma świetny akcent i znakomite brzmienie głosu, British English rulez. Z drugiej strony komiczne jest, że dziewczyna ma nazwisko i rysy hiszpańskie a mówi głosem rodowitej Angielki.

Mnie gra mocno rozczarowała, nic się nie wyjasniło, dużo mniej humoru niz w pierwszej częsci. Zoe to zresztą April z pierwszej częsci, tez jest początkowo słaba i niezdecydowana,. nie wie co zrobic ze swoim życiem.
Najgorsze jednak były filmiki, które potrafiły trwać łącznie po pół godziny ( a między nimi trzeba było tylko zwykle przebiec z jednego miejsca do drugiego). Raz nawet po męczącym dniu przysnąłem w trakcie jednego z nich. :)
No i koniec gry kiedy wszyscy dostali po łbie -
spoiler start
nawet biała smoczyca
spoiler stop

Poza tym fabuła dreamfalla nie jest wcale powiązana z fabułą LJ - obie gry łączą bohaterowie i rzeczywistość.
Dla mnie największą zaletą gry była mozliwość połażenia sobie po Markurii czy Newport w 3D i spotkanie starych znajomych (Benrime, Roperta Klacka/czy jak mu tam było/ itd.)

I największy idiotyzm w grze: Newport w dreamfallu to dzielnica nędzarzy i na srodku tej dzielnicy stoi najdroższy klub w mieście, do którego zjeżdżają się ludzie z całego świata.

27.05.2006
12:56
[43]

SamSatanSon [ Centurion ]

Wiec ja mam kilka pytan bo nie wszystko zrozumialem i chcialbym sie dowiedzec:
-tak jak pisal ronn co to jest Collapse bo nie bardzo rozumiem co to jest i co sie stalo,
-ten swiat zimy gdzie jest domek i ta dziewczynka to co to za swiat? i tam gdzie sie dostaje Brian Westhouse na poczatku gry, jest tam taki szaman, co to jest za swiat? gdzie to jest?
-jak sie pierwszy raz spotyka te stworki i pozniej jest zagadka w jaskini to to jeszcze nie jest Arcadia?
-kim jest ten Prophet ktorego April sledzi?
-na koncu poscigu za Prophetem April sie dostaje do dziwnego miejsca...co tam jest?
-co to jest Undreaming?

jezeli ktos potrafi odpowiedzec na te pytania to bardzo prosze...i bez zbednych komentarzy prosze.
dziekuje

27.05.2006
21:11
[44]

spamer [ Pretorianin ]

Odpowiem na tyle, na ile potrafię, ale jak juz pisałem zdarzyło mi się raz przysnąć, a parę razy tez juz zamykały mi się oczy, więc byc może cos istotnego mnie ominęło. ;)

O co chodzi z collapse (jakaś awaria systemu ochronnego) nie mam pojęcia. Grałem w LJ dawno temu, ale fabułę pamietam dość dobrze i żadnej katastrofy/awarii nie pamiętam. Mogę się jednak mylić, choć zakończenie pamiętam dobrze.

Swiat dziewczynki - Faith nie istniał w pierwszej części. Z dreamfalla wynika, że jest to coś na kształt (nieudanej moim zdaniem) podróbki w stylu matrixa. Faith i jej zimowy swiat to coś w stylu wirusa który niszczy program dreamer (a może dreamnet, nie pamiętam jak się to nazywało), czyli rzeczywistość snów-programu. Faith umarła przebywając w dreamnecie i jej umysł pozostał tam, zagrażając całemu projektowi.


jak sie pierwszy raz spotyka te stworki i pozniej jest zagadka w jaskini to to jeszcze nie jest Arcadia?
Do końca nie wiem, ale raczej tak, są to chyba ruiny jakiegoś starożytnego miasta, na których zbudowano Markurię.

-kim jest ten Prophet ktorego April sledzi?
Tego nikt ci nie powie, ale jest bardzo niesympatyczny i wypada go nie lubić. ;)


-na koncu poscigu za Prophetem April sie dostaje do dziwnego miejsca...co tam jest?

Tam kłębią się sny/umysły ludzi podłączonych do dreamera, więc sądzę, że ów prophet to ktoś zamieszany w cały projekt dreamnetu i pewnie osoba podróżująca między oboma światami.

tam gdzie sie dostaje Brian Westhouse na poczatku gry, jest tam taki szaman, co to jest za swiat?
Ten szaman wyjaśnia na końcu gry co to jest, ale jest to jakiś bełkot (dla mnie przynajmniej). Z tego co pamiętam, mówi on, że jest to rzeczywistość, w której rozpoczynają się opowieści, czy cos w tym guście. Chociaż mnie to przypomina krainę straznika, która też jest niebieska, a Briana Westhouse'a na początku po przeniesieniu się, atakuje czarna chmura - sztorm chaosu (musiała z nim walczyć April w LJ własnie w drodze do krainy strażnika). Z duriej strony nie jestem pewien, czy kraina szamana nie pojawiła się czasem w LJ - nie pamiętam.
Przypuszczam, że Brian Westhouse w dreamfallu jest postacią negatywną (w LJ był dekadentem-outsiderem). Być może sztorm chaosu przemienił go w jakąś nieczystą siłę ;) i to on doprowadził tych złych (kimkolwiek są) do białej smoczycy w bibliotece mrocznych ludzi.

To tyle co (mniej więcej) wiem. Nie chciało mi się specjalnie zagłębiać w fabułę, bo mnie rozczarowała. The Longest Journey była zamkniętą opowieścią i nie wymagała żadnego dopowiedzenia.
Najgorsze w grze jest to, że im bliżej końca tym więcej pytań i żadnych odpowiedzi. A to "out of body experience", o którym na końcu mówi Zoe gmatwa jeszcze dodatkowo fabułę.


I jescze errata do poprzedniego posta:
Zamiast Newport powinno byc Mała Wenecja.

27.05.2006
21:49
[45]

SamSatanSon [ Centurion ]

ok dzieki. no to jeszcze kilka pytan:
-na koncu jak do sali gdzie lezy Zoe wchodzi Reza i Zoe mowi ze to nie on...czyli kto? ktos inny? co sie z Rezą stalo?
-Co to jest Static i Wire?

tyle jest pytan a nie ma na nie odpowiedzi...

27.05.2006
22:33
smile
[46]

spamer [ Pretorianin ]

Pytaj, pytaj... Sam niewiele wiem, więc chętnie odpowiem. ;)

Co się stało z Rezą - nie wiadomo. Prawdopodobnie został zabity, a ktoś/coś przybrało jego postać. O tym nie ma w grze w ogóle mowy, więc trzeba czekać na 3 część. Jak juz pisałem, wydaje mi się, że to samo co z Rezą stało się z Brianem Westhousem.

Wire to jakaś sieć/źródło energii, które kontroluje działanie wszelkich urządzeń. Collapse to chyba była jakaś globalna awaria tego systemu. A static to zakłócenia w działaniu wire'a.

27.05.2006
22:41
smile
[47]

Judith [ PlayScribe Portable ]

Panowie, dla dobra innych pociagnijcie spojlerami tą dyskusję...

27.05.2006
22:44
smile
[48]

spamer [ Pretorianin ]

Racja, zapomniałem, niestety nie mam abonamentu, więc nici z edytowania.

06.07.2006
18:20
smile
[49]

Bigkangoo [ X360 ]

Premiera już za kilka dni, zamówienie złożone, wątek upnięty :)
Jak już będe miał to powrzucam trochę zdjęć i screenów.

20.07.2006
20:53
[50]

Bigkangoo [ X360 ]

Dostałem potwierdzenie z Wirtusa, że wysłali dziś Dreamfalla.
No, jak dobrze pójdzie to sobie jutro pogram, a jak nie no to niestety poniedziałek.

22.07.2006
10:12
smile
[51]

Bigkangoo [ X360 ]

Nareszcie!

22.07.2006
10:12
[52]

Bigkangoo [ X360 ]

Za paręgodzin dam screeny z polskiej wersji.

22.07.2006
10:15
[53]

Bigkangoo [ X360 ]

Pudełko jest wporządku, wydanie bardzo dobre.

22.07.2006
12:01
smile
[54]

Judith [ PlayScribe Portable ]

Bardzo ciekawe zarealizowana lokalizacja. Można w dowolnym momencie gry zmienić ścieżkę językową do wyboru: angielska/polska, tak samo jest z napisami. Rewelacja. Na poczatku jest tak jak w pierwszej cześci dialogi trochę sztywne, ale potem zaczyna się rozkręcać. Osobiście nie przypadł mi do gustu głos Agnieszki Grochowskiej, w porównaniu z angielską Zoe jest trochę.. hmm, zbyt "ordynarny" w brzmieniu, przydałby się ktoś o delikatniejszej barwie głosu, kto nie "wyrzuca" z siebie zdań w ten sposób. Z drugiej zaś strony widać, że aktorka włożyła trochę serca w swoją pracę, i tam gdzie trzeba w jej głosie słychać odpowiednie zabarwienie emocjonalne. Nie pograłem zbyt długo, bo niestety nie mam czasu, ale pierwsze wrażenia są jak najbardziej pozytywne. W pracy przygrywa mi w tle ścieżka dźwiękowa :)

22.07.2006
13:02
[55]

Bigkangoo [ X360 ]

Na początku byłem mocno zawiedziony, przedewszystkim sterowaniem, no i tym, że gra jest w pełnym 3D.
Teraz, mimo, że wciąż jestem na samym początku gry mogę stwierdzić, że jest to znakomita gra.
Świetna polonizacja, dzięki czemu można wczuć się w klimat.
Tylko te sterowanie...

22.07.2006
13:04
smile
[56]

Judith [ PlayScribe Portable ]

W sterowaniu ustaw sobie odwrócenie osi pion/poziom i od razu będzie lepiej.

Edit: Aktor podkładający głos pod chińskiego sprzedawcę w Newport wymiata - to się nazywa totalne wczucie się w rolę :D
-->

22.07.2006
18:48
[57]

Bigkangoo [ X360 ]

Cofam wszystko co mówiłem, gra jest genialna.

Pamiętacie pokój April? Troszkę się zmienił -->

22.07.2006
18:58
[58]

Joshua1990 [ Konsul ]

Tak sie zastanawiam czy warto zainwestowac w tą gre :) Nie wiem jak bedzie z moim sprzetem, czy bedzie dalo sie grac. Mam 512 mb ram, karte GF 5900xt, procek athlona 2500+ czyli generalnie dosc slabo :)

22.07.2006
19:11
smile
[59]

Verminus [ Prefekt ]

Gra jest cudowna, urzeka swoim klimatem, dialogami, postaciami, fabułą i rewelacyjną grafiką. Być może niektórym może przeszkadzać, że grania w Dreamfallu jest tak naprawdę niewiele, ale tu się liczy historia. Jeszcze ta masa nawiązań do pierwszej części, aż się łezka w oku kręci. Podoba mi się ten powoli ewoluujący hybrydowy gatunek łączący ze sobą przygodówkę, zręcznościówkę i interaktywny film. Broken Sword 3, Farenheit, Dreamfall... Kto następny?

Co do samej lokalizacji. Na samym początku nie byłem przekonany, czy Grochowska to dobry wybór, ale po kilku minutach zmieniłem zdanie. Widać jej zaangażowanie i serce które włożyła w swoją rolę. Zdecydowana większość dialogów jest naprawdę naturalna i nie sprawia absolutnie wrażenia odczytania swojej kwestii z kartki z intonacją godną przedszkolnego teatrzyku, jak to ma miejsce przy niektórych lokalizacjach. Rozczarowuje trochę Olszówka, mam wrażenie, że nie potrafiła wczuć się w odmienioną April, za to brawa za dobranie głosu Kiana. Szkoda tylko, że w Charliego nie wcielił się Rafał Królikowski. Pan, który jest lektorem w liście "30 ton" w jego roli sprawdza się średnio. Generalnie, ekipa lokalizacyjna spisała się na medal.

23.07.2006
15:51
[60]

Bigkangoo [ X360 ]

Błagam o sejwa! Jestem w momencie gdy kieruję April i śledzę proroka.
Udało mi się wejść do środka tej "twierdzy" za małym stworkiem i jestem w katakumbach.
Nie mogę sobie tam poradzić, głównie przez tego stwora co przywołuje tą małpę.
Jeśli ktoś może mi udostępnić sejwa po tym to bardzo bym prosił.

23.07.2006
15:55
[61]

Akkai [ Konsul ]

Ja pamiętam swoją rozgrywkę w pierwszą część The Longest Journey, i muszę powiedzieć że naprawdę świetnie się bawiłem.. Kto wie może skuszę się na dwójkę, zwłaszcza że w przygodówki daaawno nie grałem.

23.07.2006
15:56
[62]

Verminus [ Prefekt ]

Bigkangoo ---->
To raczej jakiś troll jaskiniowy a nie mapła :P
Pamiętaj, że po tym jak strażnik się ciebie przestraszy i przywoła trolla masz kilka sekund na ukrycie się. Biegniesz do jakiegoś ślepego zaułku i chowasz się za jedną z przeszkód (podświetla się wokół nich ramka) wystarczy nacisnąć klawisz akcji. Jeżeli się dobrze schowasz to troll sobie pójdzie.

23.07.2006
16:00
[63]

Bigkangoo [ X360 ]

Verminus --> Dzięki, zobaczę, ale trochę później bo dziś już siedzę przy tej grze kilka godzin, a niechcę nawet patrzeć do solucji bo potem się przyzwyczaję i co chwila będe zaglądał.

24.07.2006
02:01
smile
[64]

Bigkangoo [ X360 ]

Przeszedlem cala gre...jestem w szoku. Niesamowite zakonczenie, naprawde ta gra wywolala na mnie ogromne wrazenie.

Jeśli TLJ byl genialny to na Dreamfall nie ma słów.
Az dziwne, ze takie male zainteresowanie, przynajmniej w tym watku.

Zdecydowanie najlepsza gra przygodowa w jaką gralem w zyciu. Ta fabula...

24.07.2006
07:51
[65]

_agEnt_ [ Konsul ]

Gram - jestem bardzo oczarowany - gra ma NIEZIEMSKI klimat :)

Aż strach czytać te rzeczy o kijowym zakonczeniu ;(

24.07.2006
08:15
[66]

Verminus [ Prefekt ]

Ja również uległem magii tej gry, nie mogłem się oderwać i musiałem ją wczoraj skończyć. Zakończenie jest świetne - choć nieco enigmatyczne i daje do myślenia. Jeszcze ta muzyka pod koniec... Ehhh cudo. Ale jak sobie pomyśle, że na trzecią część przyjdzie czekać kolejne kilka lat... Sądząc z zapisków w blogu Ragnara Tornquista prędko kontynuacji się nie doczekamy.

24.07.2006
11:52
[67]

spamer [ Pretorianin ]

Az dziwne, ze takie male zainteresowanie

To ja coś napiszę, żeby ci przykro nie było. ;) Ciekawe ile godzin dziennie łoiłeś w dreamfalla, że skończyłeś go w 2 dni? Tam filmików jest na dobrych kilka godzin.

Zdecydowanie najlepsza gra przygodowa w jaką gralem w zyciu. Ta fabula... ...jest kiepska. ;) Chyba jednak grałes w niewiele przygodówek...


Zakończenie jest [...] nieco enigmatyczne
Nieco?! Przecież nic (no dobra - prawie nic) się nie wyjaśnia.

Dziwię się, że nikomu nie przeszkadza to, że gra rozgrywa się w niewielu lokacjach w Arkadii. W LJ zwiedzilismy kilka obszarów, poznaliśmy sporo różnych ras (i stworów) z ich zwyczajami i tradycją. A w Dreamfallu cieniutko - wyspa Mroczych Ludzi, która wygląda kiepsko (i ta największa w Arkadii biblioteka, w której stoi zaledwie kilka regałów z książkami).

I dlaczego wszystko co najgorsze musi jak zwykle pochodzić z Rosji... ;)

Gra fabularnie momentami przypomina seriale pokroju "Dynastii" -

spoiler start
gdzie wszyscy w końcu okazują się ze soba spokrewnieni. Eksperymentatorka jest mamusią Zoe, Faith jej siostrunią, a ten obmierzły tłuscioch od dreamnetu to pewnie zaginiony (w czasie przeprowadzki) stryjaszek.
spoiler stop


Najciekawszą postacią gry jest Mr Wonkers (ale ktoś pisał, że jest zerżnięty z jakiejś postaci z AI Spielberga; nie mogę tego stwierdzić - nie widziałem filmu).

Szkoda tylko, że w Charliego nie wcielił się Rafał Królikowski.
Cóż, o umiejętnościach aktorskich Królikowskiego mam dość negatywne zdanie. Charliego zagrał z tak irytującą (i jak zwykle nosową) manierą, że przez cały czas grania w LJ podejrzewałem, że spiskuje z Awangardą. :)

24.07.2006
13:28
[68]

Bigkangoo [ X360 ]

spamer -->
Zacząłem w sobotę rano, skończyłem w niedzielę o 2, niepominąłem żadnego filmiku, ani żadnego dialogu. Niewiem o co ci chodzi :)
A może czegoś niewiem :P


Co do zakończenia to jestem właściwie trochę rozczarowany. Zamiast odpowiedzi na wcześniejsze pytania, rodzą się kolejne pytania. Wydaje mi się, że gra kończy się w momencie, w którym powinna jeszcze trwać.

Zagadki zdecydowanie za proste. W całej grze zaciąłem się właściwie tylko raz, w katakumbach, ale to z powodu strażnika który co chwila wzywał swojego bodyguarda :)

Niby wszystko pięknie, ale jednak czegoś tu brak.

Mam jeszcze kilka pytań, może ktoś mnie uświadomi:

spoiler start


1. Dlaczego Faith mówi pod koniec gry, że Zoe udało się uratować April? W jaki sposób?
Przecież April ginie na pomoście.

2. Jaką właściwie rolę odgrywa ta doktor Chang? Dlaczego "zabiła" Zoe?

3. Reza też zginął?


spoiler stop


Verminus --> Co konkretnie pisze na tym blogu, że twierdzisz, że gra nie ukaża się prędko?

24.07.2006
13:40
[69]

Bigkangoo [ X360 ]

spamer -->

Zdecydowanie najlepsza gra przygodowa w jaką gralem w zyciu. Ta fabula... ...jest kiepska. ;) Chyba jednak grałes w niewiele przygodówek...

Taa, napisałem to chwilę po ukończeniu gry, będąc pod wrażeniem rozgrywających się wydarzeń.
Dziś bym już tak nie napisał ;)

24.07.2006
13:47
[70]

Verminus [ Prefekt ]

Bigkangoo --->
Wypowiedź z kwietnia:
rumor: ‘Sequel to Dreamfall already in the works’
Just want to squash this one before it gets out of hand. The above is a bit of a misquote. In the interview, I said that I have the story (EDIT: in the podcast this refers to, I said “I have the plans ready for a sequel”)


Wypowiedź z czerwca "The Game" to nie ogłoszona jeszcze gra MMO:

What ‘The Game’ isn’t:
- In any way related to The Longest Journey or Dreamfall. (Sorry, guys. That’s not happening yet. That does not mean, however, that it’ll be three years until we start working on the sequel. It could very well happen sooner - if it happens at all. Because I’m not saying it will. But I’m working on making it happen, one way or the other.)


Co prawda jest pocieszenie, że być może zaczną pracę wcześniej niż za 3 lata, ale znając tempo FunComu naprawdę nie liczyłbym szybko na kontynuację Dreamfalla. :)

24.07.2006
14:02
smile
[71]

piokos [ Malpa w czerwonym ]

Verminus, Bigkangoo => na ile godzin zabawy jest ta gra, +/- 10 godzin będzie?

24.07.2006
14:11
[72]

Bigkangoo [ X360 ]

Hyh, spodziewałem się, że już zaczęli prace :/ Więc oczekiwanie mogę sobie darować...pewnie będzie taka sytuacja jak TLJ, wyszło bodajże w grudniu 99 (u nas 00), a na Dreamfalla przyszło czekać 6 lat.

Piokos --> W moim wypadku ok.13-15 godzin.

24.07.2006
14:28
smile
[73]

Verminus [ Prefekt ]

piokos --->
Ja nie liczyłem, ale jakoś ten weekend szybko mi zleciał :)

24.07.2006
14:35
smile
[74]

Mizferac [ Pretorianin ]

Piokos -- To chyba też w dużej mierze zależy od inteligencji gracza :)

24.07.2006
16:10
smile
[75]

piokos [ Malpa w czerwonym ]

dzięki panowie :)

Mizferac => moja inteligencja kształtuje się na poziomie 9 godzin w Fahrenheit'a.

24.07.2006
18:54
[76]

Bigkangoo [ X360 ]

Upuję wątek, ponieważ czekam na odpowiedzi z posta [68] zawarte w spoilerze, a przy okazji dwa screeny :)

24.07.2006
18:55
[77]

Bigkangoo [ X360 ]

24.07.2006
19:07
smile
[78]

Judith [ PlayScribe Portable ]

spoiler start

1. Nie wiadomo - może April podswiadomie szukała śmierci (sugestia jednego z bohaterów w trakcie gry) i dostała swoje "wybawienie", albo to jeszcze nie koniec tej historii.

2. W końcu Chang brała udział w pracach nad "konsolą do snów", zabiła Zoe bo ta za dużo wiedziała.

3. Prawdopodobnie, ale to nie jest takie oczywiste, wiemy tylko że ten Reza, który pojawia się w zakończeniu to jakiś sobowtór, ktoś zamaskowany.
spoiler stop


To wszystko jest mniej lub bardziej wytłumaczone podczas gry, było nie spać przy sekwencjach filmowych :)

Btw. jak już dajesz screeny mające kogos zachęcić, to daj je z grafiką ustawioną na max..

24.07.2006
19:34
[79]

Bigkangoo [ X360 ]

Judith -->
Dzięki za odpowiedzi, a co do screenów...tak to niestety wygląda ponieważ monitor zmusza mnie do pracy w 1280x1024, a że karta najlepsza nie jest to właśnie tak to wygląda ;)

Jeszcze jedna prośba. Co ukazuje ta scena po napisach - Tybet 1933 ? Na końcowych napisach wszystko się u mnie krzaczy tj. białe kropki, tekst robi się niewyrażny, po chwili komp się zawiesza, więc nie mogę tego obejrzeć.

24.07.2006
19:48
[80]

Judith [ PlayScribe Portable ]

To jest

spoiler start
Brian Westhouse, który prawie umiera z zimna w górach, ratuje go Cortez - prawdę mówiąc nie wiem jakie jest znaczenie tej sceny, wygląda na to że tak wyglądał początek drogi Briana do Arkadii, ale nie jestem pewien. Nie rozumiem też czemu akurat ta scena pojawia się na końcu..
spoiler stop

24.07.2006
19:50
[81]

spamer [ Pretorianin ]

było nie spać przy sekwencjach filmowych

To mnie, jak już zresztą pisałem, zdarzyło się przysnąć w trakcie gry, ale widzę, że mimo to zrozumiałem więcej od ciebie. ;)

spoiler start
Ad 1) Wiadomo przecież, że April nie zginęła, nie grałeś W LJ? Polecam lekturę jednego z moich wcześniejszych postów.
Ad 2) Pani doktór chyba nie zależało na smierci April, bo, jak sama powiedziała, i tak miała juz przegibane. Zresztą uśmierciła już swoją drugą córkę - Faith.
Ad3) Nie ma co dywagować w kwestii Rezy, bo nic z gry nie wynika. Gościa nie ma przez całą grę, jest jakimś reporterzyną, którego los tylko inicjuje działania Zoe, a potem (nie wiadomo po co) pojawia sie jego fantom na końcu gry.
spoiler stop



Końcowy filmik gry:
spoiler start
Wyczerpany Brian Westhouse wspina się w Tybecie. Wokól niego szaleje burza snieżna, Westhouse pada z wycieńczenia. Nagle z zamieci wyłania się Cortez, pomaga mu wstać i wsparty na jego ramieniu Westhouse brnie dalej przez śnieg. Wymieniają miedzy soba kilka zdań, ale o czym nawijają - nie pamietam. W każdym razie Westhouse jest zdumiony widokkiem Corteza.
spoiler stop

24.07.2006
19:57
[82]

Bigkangoo [ X360 ]

Dzięki, chłopaki :P

spoiler start

Ad 1) Wiadomo przecież, że April nie zginęła, nie grałeś W LJ? Polecam lekturę jednego z moich wcześniejszych postów.

Grałem w LJ, nie skojarzyłem :) Kurcze, idiota ze mnie :P

Ad 2) Pani doktór chyba nie zależało na smierci April, bo, jak sama powiedziała, i tak miała juz przegibane. Zresztą uśmierciła już swoją drugą córkę - Faith.

Eee? Czyli co, że niby Zoe i Faith to siostry? A ich matka to była ona? To czym/kim one są?


spoiler stop

24.07.2006
20:11
[83]

spamer [ Pretorianin ]

To czym/kim one są?
Jak to czym? Pikselami, pikselami... ;)

A tak na serio:

spoiler start

Faith mówi przecież Zoe, że jest jej siostrą. Z tego co pamiętam, Zoe phyta ją, czy tak na niby, ale mała odpowiada, że nie - naprawdę. Jesli chodzi o doktórkę, to ona sama coś tam przecież gada, chyba w ostatnim filmiku z jej udziałem (nie pamiętam - sprawdź se), o ojcu Zoe.
spoiler stop

24.07.2006
20:13
[84]

Bigkangoo [ X360 ]

spamer --> Dzięki.
Muszę chyba zacząć grę od nowa :)

Znalazłem coś bardzo interesującego, myślę, że warto tutaj zajrzeć:

24.07.2006
21:52
smile
[85]

Judith [ PlayScribe Portable ]

Spamer - wydaje ci się, że pozjadałeś wszystkie rozumy, ale:

spoiler start
Czytasz to co chcesz przeczytać: April szukała śmierci, ale nie pisałem, że umarła, jedynie że otrzymała swoje "wybawienie". Co się z nią stało po wpadnięciu do wody to jeszcze się pewnie okaże. Zoe też opowiadała na końcu swoją historię szamanowi. Umarła, czy nadal jest w śpiączce? Wszystko zostało opowiedziane tak, zeby nie mieć do końca pewności, więc nie zgrywaj mądrzejszego od przeciętnego misia.
spoiler stop

24.07.2006
22:19
smile
[86]

Verminus [ Prefekt ]

Zgodzę się z Judithem, pokuszę się nawet na swoją nadinterpretację (?) wydarzeń z TLJ i Dreamfalla.

spoiler start

Zakładamy, że April zginęła. Pierwszym kontrargumentem jaki można wysunąć, to jej opowieść jak starsza pani w pierwszej części gry. Przecież równie dobrze mogła znajdować się w czasie narracji (będącym poza czasem i poza przestrzenią, przecież i tak rozmawiała sama ze swoim starszym odbiciem w jedynce. Oczywiście pojęcie czasu narracji wówczas nie padło.) Idąc tym samym tokiem zakładamy, że historię Dreamfalla Zoe opowiada nam również z czasu narracji, ale do tego nikogo przekonywać nie trzeba.
spoiler stop

Być może obalicie powyższy akapit jednym argumentem - może coś przeoczyłem, może niezbyt dokładnie pamiętam TLJ. Ale to jest właśnie świetne w tej grze, niedopowiedzenia stwarzają okazję do przyjemnych dyskusji, nie mówiąc już o polu do popisu przy okazji trzeciej części :)

24.07.2006
23:37
smile
[87]

spamer [ Pretorianin ]

wydaje ci się, że pozjadałeś wszystkie rozumy

Ja tu wyciągam pomocną dłoń do człowieka, a on ją odtrąca. To boli. Cierpię...

Po pierwsze: pisałem już, że gra prawie nic nie wyjaśnia, więc chyba oczywiste jest, że to, co piszę, to wyłącznie moje przypuszczenia. Smutne jest, ze tak błaha kwestia wywołuje twoją niemałą irytację. Zwrócę ci tylko uwagę na to, że to ty wystąpiłeś tu w roli autorytetu, napominając biednych, szarych graczy, żeby uważnie oglądali filmiki i nie dawali screenów, które ranią twe delikatne oczy.

Co się tyczy April:

spoiler start
wiem, że chciałbyś, żeby twoje posty były pełne niuansów - niestety, nie są. Z twojego pierwszego komentarza jasno wynika, że dopuszczasz możliwość śmierci April, którą notabene nazywasz uroczo "wybawieniem". Moim zdaniem, takie rozwiązanie jest absurdalne. Po pierwsze: niemożliwe jest, żeby April - staruszka opowiadała swoją historię będąc martwą. Kraina, w której przebywa Zoe z szamanem, wygląda zupełnie inaczej (zresztą jest to chyba kraina strażnika bądź droga do niej). Stara April siedzi w domu, przy kominku i opowiada historię dzieciom, które na koniec wracają do swoich domów.
Prawdopodobnie rację miał ktoś z linka, który podał Bigkangoo. Skoro April (według proroctwa) miała w konsekwencji swoich czynów również zniszczyć równowagę, więc być może powstała zupełnie nowa rzeczywistość, w której przebywa stara April i być może dlatego było możliwe spotkanie 2 April w LJ (inny wymiar itp. itd.)
Masz pewnie jakieś rozeznanie w literaturze i kinematografii, więc powinno być dla ciebie oczywiste, że żaden autor nie pozbywa się swojego głównego bohatera w srodku opowieści. Tego się właśnie obawiam - pewnie w trójce okaże się, że wszyscy przeżyli (i nawet uda im się ściągnąć Faith przez p2p).

Skoro wszystko zostało opowiedziane tak, zeby nie mieć do końca pewności
, to skąd twoja pewność co do motywów pani dochtór. I dlaczego, jesli moje uwagi uważasz za zbędne, nie napisałeś nic o aluzjach rodzinnych, o krórych mówią p. Chang i Faith.
spoiler stop


więc nie zgrywaj mądrzejszego od przeciętnego misia
Rozumiem, że sugerujesz, że ty jesteś mądrzejszy od przeciętnego niedźwiadka - to rzeczywiście powód do dumy. Cóż, nigdy nie starałem się dowartościować w internecie. Szkoda, że ty leczysz swoje kompleksy w tak mało ambitnych wątkach.

PS: Niestety, misia nie przypominam (nie ta waga i nie to owło0sienie ciała). Następnym razem jesli komentując moje posty będziesz chciał znów błysnąć dowcipem - spróbuj z innym zwierzątkiem.

28.07.2006
01:13
smile
[88]

blackhood [ Jedi Knight ]

Świetne są nazwy potionów Roperta Klacksa: Metal-B-Gone i Knock-U-Out, się żem uśmiał.
No i chwilę wcześniej ta scena z Zoe, Crow'em i strażnikiem.

O samej grze się wypowiem jak ją skończę. Jedno co mogę już powiedzieć, to że uwielbiam głos Zoe. W angielskiej wersji oczywiście.

29.07.2006
14:10
[89]

blackhood [ Jedi Knight ]

Ponieważ ostatnio gry stają się coraz krótsze wyrobiłem sobie nawyk ich dawkowania, żeby cieszyć się nimi jak najdłużej. Z Dreamfallem starałem się postępować właśnie w ten sposób i muszę przyznać, że to jedna z gier, od których najtrudniej było mi się oderwać. Wczoraj już nie dałem rady się pohamować i niestety nad ranem doszedłem do końca. Nie powiem zakończenie mnie z lekka zagięło, nie spodziewałem się czegoś takiego (głównie mam na myśli wyjaśnienie historii Faith). Z drugiej jednak strony pozostawiło więcej pytań niż odpowiedzi.

spoiler start
Myślałem, że chociaż zostanie wyjaśnione, co się stało z Rezą. A tu nic, Zoë sama nie wie czy żyje, czy jest martwa i jeszcze ta scenka po napisach, eh zupełny mętlik.
spoiler stop

Chciałoby się już dorwać trzecią część.

Wspomnę jeszcze o sterowaniu. Nigdy nie byłem fanem przygodówek i Dreamfall jest pierwszą grą tego typu za którą się wziąłem z własnej woli, po prostu miałem ochotę na coś odwrotnego niż gry, z którymi miałem ostatnio styczność. Odwrotnego tzn. gdzie nacisk jest położony na fabułę, zamiast na akcję. Każdą grę zaczynam od dłubania w opcjach, więc z kamerą problemów nie miałem i może dlatego, że była to moja pierwsza przygodówka sterowanie również kłopotów nie sprawiało, a gdy zorientowałem się, że w momencie gdy mamy to menu z wyborem opcji interakcji (czyli oko i np. podniesienie) możemy ową opcję wybrać za pomocą klawiszy wsad, sterowanie bardzo mi się spodobało.

Mam jeszcze pytanie:

spoiler start
Kiedy mieliśmy ostatnio kontakt z Oliwią? Zdaje mi się, że w muzeum WATIcorp. ale mogę się mylić, anyway chodzi mi o to czy ktoś wie dlaczego gdy wracamy do Casablanki sklep Liv jest zamknięty? Co się z nią stało?
spoiler stop

04.08.2006
10:37
smile
[90]

kostek999 [ Junior ]

Wlasnie skonczylem grac w dreamfall i mam mieszane uczucie odnosnie gry z jednej strony wspaniala grafika i animacje z drufiej natomiast zabraklo tego co najwazniejsze w przygodowce czyli zagadek. Na dodatek nie za dobrze przemyslane w grze elementy zrecznosciowe wykonywane na dodatek na czas - ale widac ze przygodowki coraz bardziej zmierzaja w tym kierunku patrz 3 czesc broken sword.
Do polowy gra gra sie ciekawie i jest co robic na zasadzie ja ci dam ta a ty mi dasz tamto ale w drugiej polowie juz w zasadzie oglada sie interaktywny film zamiast grac w porzadna przygodowe gre - za malo zagadek za duzo wstawek filmowych.
A co do 3D to ja z tym nie mialem zadnych problem.

08.08.2006
22:47
smile
[91]

Joshua1990 [ Konsul ]

Ja przeszedlem to dwa razy ;)

09.08.2006
00:01
[92]

blackhood [ Jedi Knight ]

Co się stało z Olivią? Dlaczego na końcu jej sklep jest zamknięty?

09.08.2006
22:25
[93]

Aen [ MatiZ ]

Mam problem - Jestem w

spoiler start
krainie z wielkim młynem, po tym jak Marcus i dwie dzierlatki pozbawiły mnie przytomności
spoiler stop
. Wlazłem po długiej drabinie, ale na górze nic nie ma. Co dalej? Coś przeoczyłem?

09.08.2006
22:33
smile
[94]

darek_dragon [ 42 ]

Aen:

spoiler start
Zabierz ze sobą świecące jajo :)
spoiler stop

09.08.2006
22:37
[95]

Aen [ MatiZ ]

Wziąłem je i uruchomiłem dzięki temu młyn. Jest jakieś drugie? Bo w inwentarzu mam tylko 2 kamyczki

09.08.2006
22:49
smile
[96]

Aen [ MatiZ ]

Ok, nie zrozumiałem ;). Jeszcze jedno. Czy ta

spoiler start
melodyjka
spoiler stop
ma byc uzyskana metodą prób i błędów czy są jakieś wskazówki?

09.08.2006
22:55
[97]

Joshua1990 [ Konsul ]

Aen niestety - tą melodyjke wydawało koło, które obracalismy, aby uruchomić ten młyn wodny czy co to tam za cholerstwo było, tylko RAZ. Kiedy potem kręcimy tym kołem 'na sucho' melodyjka już jest fałszywa. Ta zagadka w ogóle nie jest logiczna bo przeciez wtedy jeszcze nie wiadomo, że trzeba sie wsluchiwać w jakąś melodie. Jezeli się meczysz na tym to:

spoiler start

1,3,1,2 (albo 1,2,1,3 - nie pamietam musisz sprawdzic ;))

spoiler stop


blackhood-> trzeba było przeczytać SMS'a od niej - uciekła bo ją EYE namierzyło :)

09.08.2006
23:38
smile
[98]

darek_dragon [ 42 ]

tą melodyjke wydawało koło, które obracalismy, aby uruchomić ten młyn wodny czy co to tam za cholerstwo było, tylko RAZ

Ta melodia jest też głównym motywem utworu 8 (The Underground Cave) na Soundtracku, więc nie jest tak tragicznie. Chyba, że ktoś nie ma wspaniałego polskiego wydania :)

10.08.2006
22:57
[99]

Aen [ MatiZ ]

Uff, kolejny problem. Gram April, jestem tak po prawdzie w tej samej lokacji (młyn). Ukryty za kolumną widzę dokładnie, jakie symbole wciska niebieski stworek, jednak bohaterka nie chce w ogóle ich wciskac, gadając tylko o kombinacji i o magicznej klawiaturze. Podszedłem nawet za plecy frajera, ale to nic nie dało. Osochozzi?

11.08.2006
22:36
[100]

Joshua1990 [ Konsul ]

Aen, o ile sobie nie poradziles w co wątpie :)

spoiler start

schowaj się za tym sarkofagiem, i wtedy podglądaj co on wciska.

spoiler stop

12.08.2006
00:20
smile
[101]

darek_dragon [ 42 ]

spoiler start
Konkretnie: musisz się schować za sarkofagiem (wejdź za niego i "akcja"), a potem przyjrzeć się stworkowi za pomocą focus fielda.
spoiler stop


Też nad tym trochę siedziałem, bo zagadka jest w sumie nielogiczna. Przecież gracz widzi wciskane klawisze już na samym początku, więc co za problem powciskać je samodzielnie? Ale nie martw się: przed tobą najgorsza i najdurniejsza część gry - skradanie się po nekropolis :)

20.08.2006
17:19
[102]

Aen [ MatiZ ]

No i po grze...Końcówka drażni strasznie, nie wiadomo kto żyje i co się w ogóle dzieje. Jak zrozumieliście

spoiler start
śmierc smoczycy? Najlogiczniejszym byłoby chyba wytłumaczeniem, że to Westhouse, MOŻNABY się też chyba pokusic o stwierdzenie że ten stary cap ukrywał się pod kapturem Proroka, choc to już lekko naciągana teoria :P
spoiler stop
. Gra bardzo mi się podobała, odczuwałem klimat który tak lubiłem w TLJ, ale...No właśnie, gdyby nie koniec, może nie byłoby tego "ale".

22.08.2006
00:17
[103]

magar [ Legionista ]

:)Daleka podróż(1) to jedna z moich ulubionych gier. Fajnie poczytać, że nowa gra- Dreamfall-TLJ też się podoba. Przymykam oko na niektóre - "ale" i nie mogę doczekać się, żeby móc w nią w końcu zagrać.

22.08.2006
10:30
smile
[104]

Floone [ Generaďż˝ ]

Świetna Przygodówka !!!

02.09.2006
05:21
smile
[105]

Ur-Schak [ Centurion ]

Mam problem z 1 czescia-nie moge dostac sie na tyly kina,czy to ma zwiazek z kluczem na torach,ktorego tez nie moge wziac? Jesli ktos moze to prosze-NAPISZCIE DO MNIE,albo na forum. z gory DZIEKUJE

10.09.2006
13:10
[106]

Venasque [ Junior ]

Czy ktos z was tez ma problem z napisami? Tzn, ze pojawiaja sie na setna sekundy i znikaja? U mnie tak jest i nie da sie grac...;((( Wszystkie cut-scenki przelatuja jak szalone... Czy ktos wie jak to naprawic?

15.09.2006
01:41
smile
[107]

elfikipsotniki [ Junior ]

Cześć, jestem tu nowa.
Pierwszy raz na jakimkolwiek FORUM wogóle, mam nadzieję, że to się pokaże tam gdzie trzeba. Trafiam do Was za sprawą tej bardzo przyjemnej bajeczki, o której wszyscy tu rozprawiacie. Osobiście jestem grą zachwycona, ale może to dlatego, że nigdy nie bawiłam się komputerem i nie znam innych gier.
Piszę ponieważ dotarłam do etapu, którego zupelnie nie mogę przejść, więc pomyślałam, że albo mi ktoś coś podpowie, albo może podrzuci jakiś kod co to mnie teleportuje do następnej sceny (wolałabym o "własnych siłach" ale może, awaryjnie...)

Więc może opiszę sytuację:

Gram Zoe, przyjechałam do Newport szukać Rezy. Znalazłam hotel, wyhandlowałam od chińczyka wytrych, uporalam się z kłódką. No a potem zjadł mnie pies. [naprawdę się przejęłam, nie wiedziałam, że w tej grze się umiera]. Co gorsza pies zjada mnie ilekroć próbuję wejść na teren, którego strzeże. Udalo mi sie dojść do kanciapki z narzędziami i wiem, że muszę stamtąd wziąść siekierkę. Wiem już chyba nawet do czego ma posłużyć (żeby włamać sie do zabitego dechami okna od piwnicy?). Niestety po kolejnej próbie starcia z psem zniknęła mi opcja otwierania kanciapki (?) Teraz jedyne co mogę wybrać to "oko" czyli ocena sytuacji, przstała sie natomiast pojawiać ikonka "ręki", która pozwalała mi otworzyć drzwi...

Pomóżcie bo trwam w zawieszeniu i nie mogę wędrować dalej!!!!!!

Pozdrawiam!

15.09.2006
14:28
[108]

haller [ Junior ]

@Elfikipsotniki gdy wchodzisz na posesje, gdzie spi pies, musisz sie skradac, a nie biec. Omijaj jtez rzeczy ktore leza na ziemi, ktore moga narobic halasu, typu blacha, szklo. Gdy bedziesz sie skradal i podejdziesz do tej kanciapy, to bedziesz mogl ja otworzyc, jak pies sie zbudzi to nie mozna jej otworzyc. Jak juz wyciagniesz siekierke to biegiem do wyjscia :)

20.09.2006
21:50
[109]

Abdank [ Chor��y ]

A ma ktos może sejwy?

Interesuje mnie stan na końcówkę rozdziału "6 Morfeusz". Rozmawiałem z tym obleśnym grubasem i nie moge ucieć przed tymi bliźniaczkami.
Te elementy zręcznościowe są BARDZO irytujące i ZBĘDNĘ. Nie wiem, czy dotrwam do końca - ratujcie!!!

24.09.2006
11:41
[110]

HopkinZ [ Senator ]

Ach, kolejna gra typu action-adventure zaliczona. Za cenę 99 złotych mamy niemal dokładną pięciokrotność filmowego seansu – ino jedynie więcej emocji i bardziej szkodliwe dla oczu :).

Że gra jest zacna mówić nie trzeba. Że stanie się to to trylogię dopowiadać nie trzeba. Mam nadzieję, że ktokolwiek weźmie się za kontynuację gry, mam nadzieję, że tego nie spartoli :).

Wydaje mi się, że trzeba spojrzeć na to właśnie jak na powstającą trylogię, a nie jak na kontynuację pierwszej części gry. Widzimy, że to nie April jest ważna. Brian Westhouse bardzo wysunął się na pierwszy plan (od niego w końcu zaczynamy grę). April, Zoe – nie zdziwiłbym się, jakbyśmy to właśnie losami Briana kierowali w trzeciej części.


Zakończenie typowe dla dzisiejszych czasów – niemal w każdej dziedzinie sztuki widać tendencję do niedopowiedzeń, otwierania na oścież całych ulic furtek byle tylko widza zaintrygować.

spoiler start

Ostatnia scena Dreamfalla (po napisach) to de facto początek całej trylogii. Poznajemy Corteza (już z pewnością doświadczony podróżnik między Stark/Arkadia) i Briana. Czego szukał w Tybecie? Dziś Tybet przed II Wojną kojarzy nam się z medytacją, spokojem ducha etc. Brian jest bliski śmierci z wycieńczenia jednak Cortez go znajduje (pamiętajmy kim jest Cortez – to nie byle podaj pozamiataj :)) i ratuje. Tak właśnie zaczyna się opowieść o przywróceniu Równowagi pomiędzy równoległymi światami.

spoiler stop


W The Longest Journey podróżowaliśmy z April I faktycznie – mamy tam zamkniętą historię. Pewnie dlatego, że twórcy asekuracyjnie zrobili zamknięty produkt bo nie wiedzieli, jak się sprzeda.

Jasne jest, że najbardziej efektowne dla widza będzie zderzenie się nowego świata (Zoe) ze starym, znajomym klimatem (April). Jest kontynuacja poprzednich wątków i zupełnie nowa historia, w która każdy może się wczuć. Mi łzy popłynęły z oczu w niemal ostatnim fragmencie jak Zoe mówiła, że teraz to Ja będę kontynuował jej opowieść. To jest właśnie najpiękniejsza sprawa w Dreamfall. Człowiek jest przez cały czas zagubiony – co Zoe podkreśla przy każdej rozmowie na temat życia. Deus ex machina. Zoe wysłana do świata dziewczynki i staje się spełniona.

Teraz pozostaje czekać na trzecią część gry, w której pewnie uratujemy równowagę, połączymy oba światy i wszyscy będą żyli długo i szczęśliwie :).

A odnośnie samego Dreamfall’a:

spoiler start

Prorok – pewnie Westhouse. Wiadomo, że Brian odgrywa wielką rolę w historii świata. Zaprowadził April do tej ogromnej kuli snów. Ale skoro Dreamer egzystuje w Stark a ta niebieska kulka jest w Arkadii to z pewnością ktoś władający magią musi być w to zamieszany. Raczej nie Szóstka z Azadi, zatem pozostaje Westhouse’a. W pierwszej części Cortez uświadomił nam, że niedopowiedzeń prawdy można spodziewać się na każdym kroku. Nie zdziwiłbym się, jakby Brian potrafił sobie swobodnie skakać między Stark i Arkadią i w ogóle okazałby się całkiem powerfull postacią.

To w końcu on najprawdopodobniej zabił Białego Smoka. Najprostsze wyjaśnienie jest takie, że na początku gry ów Wir go omamił i teraz Brian przeszedł na Ciemną Stronę Mocy. Niestety nie wiemy tego.

Faith – zastanawiające jest, że mówiła wciąż Save April, Find April. Przecież jej wcale nie znała. White Dragon najpewniej jej to mówił. Ale: „Ona tu była tuz przed Tobą”. Nie mogła być, bo przeca Brian ją ukatrupił (najprawdopodobniej). Była mowa, że ostatni z żyjących smoków zaginął a dwa pozostałe nie żyją.
_
Zatem może Brian jest ostatnim smokiem, zamordował dwóch pozostałych, dobrał się w końcu do White Dragon, przywdział sobie jej ciało, pojawił się w świecie Faith, skłamał jej aby naprowadzić Zoe do tego, by w końcu „zwolniła” Faith od życia i aby DreameNet mógł się należycie rozwinąć. Aby zawładnąć umysłami wszystkich ludzi <demoniczny śmiech>.
:D:D:D ufff :D.

Ok, to była historyjka. A teraz fakty: Pod koniec gry Dreamer zginął. (z rąk bliźniaczek). Na początku gry wstrzykiwały Zoe narkotyk – dzięki czemu Zoe mogła działać w Arkadii (Marcus byłrazem z nimi – kolejny niewyjasniony wątek). Zatem można przyjąć, że nie są do końca złe. Ktoś miał cel w tym aby Dreamera obalić i aby znikły zakłócenia. Ponieważ Dreamer ma związek z niebieską kulą snów, do której podążał Prorok to z pewnością Prorok maczał w tym palce. A ponieważ Prorok miał bardzo krótką rolę, a gra zaczyna się i kończy na Braianie Westhouse’ie to możemy być pewni, że oni są tą samą osobą.

spoiler stop


Uffff, ale bełkot :).


W dwa słowa skracając: warto zagrać :]. Jeżeli od gry oczekujesz świetnie opowiedzianej przygody i wielu emocji to warto zagrać. Tak jak Verminus mówił: wpierw Beyond Good and Evil, potem Fahrenheit, teraz Dreamfall. Oby więcej takich gier.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.