GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

W krzywym zwierciadle

04.06.2002
10:22
[1]

Patrokles [ Konsul ]

W krzywym zwierciadle

Za nami zaledwie pierwsze akordy Mistrzostw Świata w piłce nożnej a już dało o sobie znać uczucie niesmaku wywołane postawą sędziów i niektórych piłkarzy.
Jeżeli chodzi o tych pierwszych, to kolejny raz pojawia się problem ich słabego przygotowania, które jest niezbędne do prowadzenia pojedynków toczących się o wysoką stawkę. Jak zwykle sen z oczu kibiców spędzają niesprawiedliwie podyktowane karne lub ich brak. Podobnie wygląda kwestia czerwonych kartek.
Jedna kretyńska decyzja może zaważyć na losie całego spotkania i często wypaczyć jego wynik. Jest to o tyle bolesne, że stawką nie są ligowe punkty lecz byt na imprezie, na którą można wyjechać raz na 4 lata i to jak szczęście i umiejętności dopiszą.
Druga kwestia to postawa samych piłkarzy. Złośliwe faule na zawodniku bez piłki, gdy sędzia nie widzi, wymuszanie rzutów karnych lub decyzji o ukaraniu zawodnika niewinnego jakoś nie idą w parze z duchem sportowej rywalizacji.
Szczytem chamstwa była zagrywka Riwaldo po której z boiska musiał zejść zawodnik turecki.

Nasuwa mi sie jedna propozycja, która była już kilkakrotnie dyskutowana. Czy nie nadszedł już dzień, gdy decyzja arbitra, szczególnie w sytuacjach dyskusyjnych, może być poprzedzona analizą zapisu wideo lub konsultacją z arbitrem dodatkowym taki zapis śledzącym. Dziś w dobie komputerów i super kamer śledzących obraz z dziesiątków ujęć taka analiza zajmie co najwyżej 1 - 2 minuty.
Przyczyni się to do podniesienia jakości sędziowania i wykluczy możliwość podejmowania przez arbitrów decyzji kuriozalnych.
Tylko czy arbitrom się to spodoba.
Znam takiego jednego, który robił niezłe przekręty boiskowe. Szybko sie dochrapał posady arbitra międzynarodowego a potem został Prezesem Związku Piłki Nożnej w Kraju nad Wisłą.
Ci w okolicy 30 tki i starsi powinni to dobrze pamiętać.

04.06.2002
10:41
[2]

maczu [ Konsul ]

powiem krotko: propozycja jest calkiem sensowna, ale nie ma szansy wejsc. zobacz, trzebaby wtedy zmienic caly system sedziowania juz u podstaw, we wszystkich ligach wszystkich krajow, bo czy mialaby sens tylko na mistrzostwach swiata i ew. europy? a wiadomo, ze nie wszystkie kraje na to po prostu stac (kiedy na przyklad na polskich stadionach nie ma odpowiednich zabezpieczen - monitoringu etc.) wiec, na sedziowanie z zapisow wideo raczej bedziemy jeszcze dlugo czekac... a co do rivaldo: sam gram w pilke i wiem, ze faule nie bola. kiedys byl inny styl gry, wystarczylo obejrzec mecze polakow z mistrzostw '74 i nawet jescze z '78. po prostu sie nie faulowalo. i zawodnik nie musial udawac. ale kiedy wlosi zaczeli faulowac lepszych zawodnikow bo nie potrafili ich zatrzymac, gra stala sie brutalniejsza. sedziowie przez te patrenascie lat tez sie do tego przyzwyczaili. do czego zmierzam. zawodnicy symuluja, bo jezeli sie nie przewroca, to nie bedzie odgwizdany faul, a jezeli nie beda jeczec i tarzac sie po boisku z bolu (powiedzmy ze bolalo) to sedzia NA PEWNO nie wyciagnie kartki. reakcja rivaldo byla, jakby to powiedziec, zachowawcza. to tyle ode mnie. pozdrawiam.

04.06.2002
10:51
smile
[3]

sajlentbob [ Konsul ]

Sędzia techniczny powinien mieć dostęp do kamer i w sytuacjach kontrowersyjnych konsultować je z głównym. A zawodnicy za takie symulowanie jak Rivaldo powinni dostawać bana na kilka meczy (tak miało być na tych mistrzostwach - symulowanie = kartka). Poza tym powinno być tak jak w koszykówce tzn. faul w polu karnym - jeśli mimo tego drużyna strzeli bramkę to jest ona zaliczana + karny (możliwość 2 bramek) - może skończyłoby się to, że piłkarze w polu karnym padają po każdym mocniejszym podmuchu wiatru.

04.06.2002
10:55
[4]

maczu [ Konsul ]

sajlent - -> nie zrozumialem o co ci chodzi w drugiej czesci posta - mozesz to jakos rozwinac?

04.06.2002
11:01
[5]

Patrokles [ Konsul ]

maczu Nie zgadzam się z Tobą. Monitoring spotkań może być prowadzony dopiero od pewnego poziomu. począwszy od pojedynków ligowych. W końcu kamera i odtwarzacz dobraj klasy nie kosztują tak wiele. Jeżeli zaś chodzi o Riwaldo to jego zachowanie nie było zachowawcze lecz było to histeryczne przedstawienie odegrane z premedytacją. On i ten pomigany koreański arbiter wykrzywili całe spotkanie. Boję się obiektywnego sedziowania w meczu Polski z Koreą. Mam wciąż w pamięci Mistrzostwa olimpijskie w Seulu a szczególnie wyczyny arbitrów sędziujących mecze bokserskie w których brali udział zawodnicy koreańscy.

04.06.2002
11:15
[6]

maczu [ Konsul ]

tez boje sie sedziwania dzisiaj. slyszalem, ze ponoc pod kwatery polakow przyszli kibice koreanscy i zaczeli halasic, policja sie nie zjawila i wyszedl engel z masazystami.... a co do rivaldo - jeszcze raz powiem: zawodnicy po to aie przewracaja wlasnie i stekaja, zeby sedzia wyciagnal kartke.

04.06.2002
11:24
[7]

sajlentbob [ Konsul ]

maczu---> Jeśli zawodnik w polu karnym jest ciągnięty za koszulkę, popychany i kopany a mimo to strzeli bramkę to drużyna zgodnie z przywilejem korzyści powinna zdobyć gola + powinien jej dodatkowo przysługiwać rzut karny. W koszu jak ktoś jest faulowany w trakcie rzutu to drużyna może zdobyć punkty jeśli trafi plus osobiste.

04.06.2002
11:28
[8]

maczu [ Konsul ]

wiec o to ci chodzilo. tylko w koszu jest tak, ze jeden punkt bardzo latwo odrobic, a jedna bramka w meczu to bardzo czesty przypadek, przewaga jedna bramka jest trudno odrobic, a co dopiero 2? przy wyniku 2:0 strzelajac jedna bramke dopiero mozna nawiazac walke, czesto jedna bramka wazy o calym meczu. mysle ze jednak to nie jest zbyt dobry pomysl. powinien nastapic przelom w futbolu, dzieki ktoremu padaloby wiecej bramek, to juz by wystarczajaco podnioslo poziom widowiska jakim jest mecz.

04.06.2002
12:05
[9]

sajlentbob [ Konsul ]

Zapomniałem też dodać, że za wymuszanie karnego - czerwona maczu---> I dlatego też nikt nie faulowałby bez sensu i nie padał bez sensu

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.