GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

dowcipy o Rusku Niemcu i Polaku

14.04.2006
13:12
[1]

Xzibit21 [ Legionista ]

dowcipy o Rusku Niemcu i Polaku

hej

14.04.2006
13:15
[2]

Xzibit21 [ Legionista ]

Stoi murzyn pod drzewem i wymiotuje. Podchodzi białas.
- Napiłeś się, co?
- Yeeees...
- Żołądeczek napierdziela?
- Yeeeees...
- Do domu byś chciał?
- Yeeeesss...
- To chodź, podsadzę cię.

14.04.2006
13:24
smile
[3]

siwCa [ bananowy kochanek ]

Xzibit - edytuj posty

Dowcip spoko :)

29.04.2006
17:22
[4]

Xzibit21 [ Legionista ]

Spotyka się Beduin na pustyni z białym. Biały ma papugę na ramieniu, a Beduin węża wokół szyi.
- Te, biały... - mówi Beduin - coś ty za jeden?
A on mu: - Polak.
- Słyszałem, że wy tam nieźle chlejecie w tej Polsce.
- A napijemy się od czasu do czasu
- A napijesz się jednego?
- A napiję!
- Ale wiesz, to taki ciepły, mocny bimberek, z bukłaka...
- Dawaj!
Wypił jednego i nic. Beduin nie wierzy i pyta:
- A drugiego wypijesz?
- Wypiję!
Nalał. Polak wypił i nic.
- A trzeciego wypijesz?
- Wypiję!
Nalał. Polak wypił i tylko rękawem otarł gębę...
- A czwartego!?
Wtedy odzywa się zniecierpliwiona papuga Polaka:
- I czwartego, i piątego, i szóstego też, i wpierdol dostaniesz i tego robaka Ci zjemy...

29.04.2006
17:24
[5]

Xzibit21 [ Legionista ]

Rozmawiają dwie dziwki w windzie. Jedna mówi do drugiej:
- Ej ty, Jolka, czuć tu spermą
- O, przepraszam, odbiło mi się...

29.04.2006
17:26
[6]

Xzibit21 [ Legionista ]

Przychodzi Rusek do dentysty. Dentysta ogląda i widzi same złote zęby, diamentowe koronki, w końcu nie wytrzymał:
- Właściwie nie wiem co mam panu tu zrobić?
- Chciałbym alarm założyć.

29.04.2006
18:10
smile
[7]

krejas [ Konsul ]

z beduinem dobry :P

29.04.2006
18:18
smile
[8]

Narmo [ nikt ]

Xzibit21 --> Zamiast statsować wpisz wszystkie w jeden post

29.04.2006
20:27
smile
[9]

siwCa [ bananowy kochanek ]

Diabeł zwołał Polaka, Ruska i Niemca przed wielki budynek powiedzaił, że wygra ten który przeleci wszystkie typeczki w bloku
..Rusek przleciał 5 pięter
..Niemcowi poszło troszke lepiej doszedł do 8
..Polak 5, 8, 10 wybiega z bloku waląc kunia - JESZCZE POLSKA NIE ZGINĘŁA :)

29.04.2006
20:49
smile
[10]

peterkarel [ Young Destroyer ]

Diabel powiedzial ze kto przejdzie pod mostem pelnym komarow bez zadnego sladu ten dostanie 100000 sztabek zlota;]
niemiec probowal nie udalo sie
rusek probowal nie udalo sie
idzie polak
mija 20 min wychodzi polak bez zadrasniecia bez zzadnej plamki
diabel pyta jak ci sie to udalo
a polak na to zabilem jednego reszta poszla na pogrzeb :D

29.04.2006
20:57
smile
[11]

SirZawisza [ Pretorianin ]

siwCa --> Dobre Dobre :D skad to wzieles?

29.04.2006
23:30
smile
[12]

Zax_Na_Max [ Bo Emeryt Znał Karate ]

Płynie sobie Polak, Rusek, Niemiec i Murzyn tratwą. Nagle niemiec oświadcza:
-Panowie, tratwa tonie, dopadły nas rekiny, musimy wyrzucić jednego z nas.
Polak łapie się już za murzyna, murzyn się broni:
- Nie czemu ja?? Niech Niemiec zadaje pytania, najgłupszego wyrzucimy.
Więc niemiec zaczął pytać:
- Polak, kiedy spadła bobma jądrowa na Nagasaki?
- 1945
- Rusek, ile osób zgineło?
- 60 tysięcy.
- Murzyn, NAZWISKA !?!?!

29.04.2006
23:37
smile
[13]

Xaar [ Uzależniony od Marysi ]

ten z beduinem wymiata

29.04.2006
23:48
smile
[14]

Arxel [ Speedcuber ]

z beduinem dobry:D i ten Zaxa z tratwa tez:D

29.04.2006
23:56
smile
[15]

siwCa [ bananowy kochanek ]

SirZawisza - kolega go opowiedział

30.04.2006
00:05
[16]

k2o [ Grabisz se ziomus! ]

ten z beduinem jest spox, ten siwCa tez mi sie podoba i jeszcze fajny jest Zax_Na_Max

30.04.2006
00:15
[17]

ejpi [ Shit Happens ]

Podczas II wojny światowej Niemcy złapali Amerykanina, Francuza i Polaka. Postawili im ultimatum, że albo powiedzą wszystko o swoich oddziałach - położenie, liczebność i cele, albo zginą. Amerykanin bez chwili wahania powiedział wszystko, Francuz dopiero po dwóch dniach poddał się i powiedział wszystko, natomiast Polak mimo tygodnia tortur nie powiedział nic. W końcu sierżant idzie do celi Polaka żeby zabrać go przed pluton i wtedy słyszy pukanie w ścianę. Zagląda do celi, a tam Polak wali w głową w ścianę i powtarza:
- Jezu, jak sobie nie przypomnę to mnie zabiją!!

Idzie Polak, Rusek i Niemiec przez las. Nagle spotykają diabła:
- Jeżeli chcecie przejść przez las musicie wykonać cztery próby:
1. Wypić flaszkę wódki,
2. Przejść po linie,
3. Podać łapę niedźwiedziowi,
4. Przelecieć Indiankę.
Pierwszy idzie Niemiec, wypił flaszkę wódki, ale spadł z liny.
Drugi poszedł Rusek, wypił wódkę, przeszedł po linie, wszedł do jaskini i nie wyszedł.
Przyszła kolej na Polaka, wypił flaszkę i poprosił o nastepną, następnie przeszedł po linie, wszedł do jaskini... nie ma go 30 minut, godzinę, 2, 3 godziny. Nagle wychodzi cały poszarpany i pyta się:
- Gdzie jest ta Indianka której miałem podać rękę?

Francuz, Anglik i Polak złapali złotą rybkę, która w zamian za uwolnienie,
obiecała spełnić po jednym ich życzeniu.
- Ja ma taka brzydka i stara żonę - mówi Francuz - chce mieć ładną i młodą.
- Na mnie szef w pracy się zawziął - mówi Anglik - daj mi nowa prace z wyższą
pensja.
- A mój sąsiad ma stado krów - mówi Polak - spraw, aby mu te krowy pozdychały...

W pewnym mieście zorganizowano zawody w piciu napoju narodowego.
(Teraz mówi komentator na tych zawodach.)
- Proszę państwa na scenę wychodzi zawodnik francuski, będzie pil napój
narodowy Francji tj. wino butelkami. I pierwsza, druga, ..., piąta i złamał
się, złamał się zawodnik francuski.
- Ale na scenę wchodzi zawodnik polski, będzie pil napój narodowy Polski tj.
żytnią butelkami, no i pierwsza, druga, ..., dziesiąta i złamał się, złamał
się zawodnik polski.
- Ale na scenę wychodzi główny faworyt zawodnik rosyjski, będzie pil napój
narodowy Rosji tj. bimber czerpakiem prosto z wiadra. No i pierwszy czerpak,
drugi, ..., piętnasty i złamał się, złamał się czerpak zawodnik rosyjski
będzie pil bimber prosto z wiadra.

Pewien Rusek złowił w rzece złotą rybkę.
- Puść mnie, a spełnię twoje jedno życzenie.
- No, nie wiem.. Ładną żonę mam, pieniądze mam... nic mi nie potrzeba.
Chyba ze... Już wiem! Chce zostać bohaterem Związku Radzieckiego.
W jednej chwili pojawiają się wokół czołgi, w rękach ruska dwa
kałasze, a pół metra przed nim pojawia się gąsienica Tygrysa.
Rusek widzi, ze to śmierć zagląda mu w oczy i krzyczy:
- Q*.*a, posmiertno priznajut!!!

30.04.2006
07:12
[18]

Xzibit21 [ Legionista ]

Między Stanami Zjednoczonymi a Związkiem Radzieckim miał się rozegrać turniej bokserski. Jednak dzieć przed turniejem zawodnik radziecki złamał sobie rękę podczas treningu. Na to jego trenerzy sobie myslą:
- "Jeśli nikogo nie postawimy na ringu, to co sobie pomyślą o nas Amerykanie! Musimy kogoś niezwłocznie znaleźć!".
I poszli szukać. Patrzą, a tu Iwan orze pole. Trenerzy podeszli do niego i mówią:
- Iwan, jak wytrzymasz jedną rundę na ringu bokserskim, to dostaniesz 100 dolarów.
- Ano, wytrzymam... - odparł Iwan.
Nadszedł dzień rozgrywki. Trenerzy radzieccy ustawili Iwana na ringu i obserwują. Walka się rozpoczęła. Iwan stoi pośrodku i rozgląda się, bo przecież tu tak kolorowo, światełka, kamery, pełno ludzi, wszyscy patrzą się na niego. Tylko jakis facet lata dookoła niego i bije go po twarzy.
Koniec rundy pierwszej. Trenerzy radzieccy podbiegli do Iwana i mówią:
- Iwan, jak wytrzymasz drugą rundę, to dostaniesz 200 dolarów!
- Ano, wytrzymam.
Rozpoczęła się runda druga. Iwan znowu się rozgląda dookoła, bo nigdy w życiu nie był na zawodach bokserskich. I znowu jakis facet lata i bije go po twarzy.
Koniec rundy drugiej. Radzieccy trenerzy podbiegają do Iwana i mówią: - Iwan, jak wytrzymasz trzecią rundę, to dostaniesz 500 dolarów!
- Wytrzymam, wytrzymam.
Runda trzecia. Iwan znowu się rozgląda i znowu jakis facet biega dookoła niego i bije go po twarzy.
Koniec rundy trzeciej. Bardzo podekscytowani trenerzy podbiegają do Iwana i z entuzjazmem i proponują: - Iwan, jak wytrzymasz czwartą rundę, to dostaniesz 1000 dolarów!
- Teraz, k**** nie wytrzymam! Teraz mu wpier****! - odpowiada Iwan.



30.04.2006
07:13
[19]

Xzibit21 [ Legionista ]

Polak, Rusek i Niemiec idą przez pustynię. Spotykają wielbłąda i chcą na nim jakoś dojechać do najbliższego miasta. Ale pojawia się pewien problem - wielbłąd ma tylko dwa garby, trzech się nie zmieści na jego grzbiecie. Myślą więc, myślą... nagle Polak mówi:
- Wiem! Ja i Niemiec siądziemy mu na garbach i tak jakoś dojedziemy.
- A co ze mną?
Niemiec podchodzi do tyłu wielbłąda, podnosi ogon i mówi:
- A ty Sasza do kabiny!



30.04.2006
07:15
[20]

Xzibit21 [ Legionista ]

Dwóch Rosjan niesie upolowanego niedźwiedzia. Podchodzi Amerykanin i pyta - Grizzly? - Niet, strieliali - odpowiedział Wania.

Jechali pociągiem Polak, Niemiec i Rusek. Założyli się o to, kto jest szybszym złodziejem.
Niemiec mówi:
- Dajcie mi dwadzieścia sekund i zgaście światło.
Po dwudziestu sekundach zapalają, niby nic się nie zmieniło, a tu nagle niemiec oddaje im zegarki.
Rusek mówi:
- Dajcie mi dziesięć sekund i zgaście światło.
Po dziesięciu sekundach zapalają, niby nic się nie zmieniło, a tu nagle rusek oddaje im kalesony.
Polak mówi:
- Dajcie mi pięć sekund i zgaście światło.
Po pięciu sekundach zapalają, niby nic się nie zmieniło, a tu nagle wchodzi konduktor i mówi:
- Panowie koniec jazdy, ktoś nam zakosił lokomotywę



Polak, Rusek i Niemiec mieli przemycić wiewiórkę przez granicę, ale dla utrudnienia mieli ją sobie włożyć w gacie.
Pierwszy idzie Polak. Coś się kręci ale przeszedł
Drugi Niemiec. Myślał że nie wytrzyma ale też jakoś przeszedł.
No i został Rusek. Idzie i na środku granicy nie wytrzymał. Ściągną gacie i wywalił wiewiórkę.
Oczywiście go złapali. Później na komendzie pyta się Polak i Niemiec dlaczego to zrobił.
Ruski:
No dobra powiem:
-Jak zrobiła sobie z mojej pały gałązke, to jeszcze wytrzymałem, jak zrobiła sobie z moich jaj orzeszki to też wytrzymałem, jak robiła sobie z mojej dupy dziuplę to też wytrzymałem ale jak próbowała wnieść orzeszki do dziupli to już nie wytrzymałem... :-)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.