GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Możliwość oszukiwania w combat mission(?)

11.04.2006
11:17
smile
[1]

Odoaker. [ Legionista ]

Możliwość oszukiwania w combat mission(?)

Hej!
Grałem niedawno z przeciwnikiem (a było to CA na 2000, standart). Mapa była taka że prawie na całej linii frontu musiałem atakować... i tutaj moje zaskoczenie przeciwnik miał wszędzie pełno jednostek, a wszystko to crack . Zdziwiłem sie jeszcze bardziej jak moje jednostki dostały się pod zmasowany ogień dział, spoterów, moździeży, ckm-ów, czołgów -w życiu niewidziałem takich ilości wsparcia. Wydało mi sie to conajmniej dziwne.
Na koniec sprawdziłem dokładnie (policzyłem) ile dokładnie były warte jednostki przeciwnika... Były warte ok. 2800pkt (przy scenariuszu 2000).

Wie ktoś co jest grane?

P.S
Nierozumiem jaki jest sens oszukiwać w grach mp.

11.04.2006
11:32
smile
[2]

Wolfman [ Pretorianin ]

Grałeś pbem bo chyba tylko w ten sposób można kogoś oszukać to raz,a może grałeś a npl miał włączony handicap to dwa. No i z tego co piszesz to któś musiałby być bardzo naiwny żeby oszukiwać w ten sposób i liczyć że npl się nie zorientuje. Z drugiej strony z informacji które ja posiadam oszukiwanie via pb mail może polegać na "modyfikowaniu" poszczerbionych już składów czyli np genereowanie swego rodzaju zombie a nie zwiekszenie liczby punktów na zakupy.

11.04.2006
11:42
smile
[3]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

poślij informacje od admina ligi
moz erozstawkę robileś na PBEm - wówczas da sie sprawdzic wiele rzecyz

ech czyżby znów powrót laptopa?

11.04.2006
11:42
[4]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

ale mozna zrobic ze ktos bedzie placil 1pkt za np. tygrysa:)

11.04.2006
11:44
smile
[5]

Jaskiniowiec [ Konsul ]

Wolfman~~> I tu się mylisz. Niestety jest to możliwe. Pomaga w tym sławny juz LAPTOP.
Oszukującego delikwenta należy posłać po pręgież. Wcześniej przedstawić dowód w postaci sava, bądź PBM-a

11.04.2006
11:47
smile
[6]

Wolfman [ Pretorianin ]

No to lipa w takim razie. Przykra sprawa że takie historie mają miejsce a skoro już mają to trzeba szybko ten wrzód przecinać

11.04.2006
12:18
smile
[7]

_gompcia_ [ Legionista ]

Nie oszukiwałam !!
Jak ktoś nie umie liczyć to już nie moja wina, mogę wysłać adminowi save z gry.

11.04.2006
12:31
smile
[8]

oskarm [ Future Combat System ]

Zabaczymy co powie admin. do tego czasu zachowajcie spokój.

11.04.2006
12:33
[9]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

lol ktos tylko po to specjalnie sie zarejstrowal hehe:D ale najlepiej jak save przejrzy sedzia i bedzie wszytko jasne:D mozna oszukiwac ale tez mozna w zdenerwowaniu zle wojska przeliczyc przeciez:)

11.04.2006
12:48
[10]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

jełsi są pliki z rozstawka to nie powinno byc problemów ze sprawdzeniem plików - może to być pomłka (ja zawsze uważam że przeciwnik ma więcej wojska niż ja;) Inna sprawa ze trzeba opracowac instrukcję jak postępować gdy komuś się wydaje, że nastąpiło oszustwo

11.04.2006
13:43
[11]

Steier [ Chor��y ]

Powiedzcie mi tylko po kiego (delikatnie mówiąc czorta) oszukiwać w tej grze jesli ktos nie chce
grac niech nie gra a jaka satysfakcje daje oszukiwanie. Nie przenośmy wad społecznych na grunty tej gry. sam nigdy nawet nie szukałem sposobu na oszukiwanie chociaz czasem miałem wrazenie, ze przeciwnik robi mnie w wałka(moze to jedynie przewrażliwienie) najwazniejsza była gra

11.04.2006
16:30
[12]

Odoaker. [ Legionista ]

Dzięki za szybką reakcje!

Uzupełniając:
Gra cała odbyła się przez TC/IP, save jest jak najbardziej (a dokładniej nawet 3, z różnych tur, w tym z ostatniej na której wszystko widać)
Nie musze chyba powtarząc że pkt są dobrze policzone (i ciężo - gro_oby byłoby się pomylić aż o 800pkt przy rozgrywce 2000pkt).

Nie wie ktoś kto jest sędzią ligi? Wiggins?

11.04.2006
16:41
[13]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

ZiP (stary-jego alter ego), oraz Wiggins

11.04.2006
16:52
smile
[14]

oskarm [ Future Combat System ]

Odoaker --> A policzyłeś uwzględniając ceny zakupu np: calego batalionu, a nie pojedyńczych plutonów czy KMów?

11.04.2006
17:07
smile
[15]

Pablo1142 [ Pretorianin ]

a moze panowie grali nie ME tylko A/O i juz bedzie troche wiecej punktow dla drugiego gracza

11.04.2006
17:07
smile
[16]

_gompcia_ [ Legionista ]

Ja właśnie też sobie policzyłam punkty i wyszło mi że to przeciwnik oszukiwał. Pomimo nawały jaką mu przygotowałam słał i słał cały czas nowe oddziały jak baranki na rzeź. Teraz dopiero uzmysłowiłam sobie ile tego było.
Domagam się od admina sprawdzenia tej gry i ukarania Odoakera za oszustwa. Miał zdecydowanie za wiele jednostek niż powinien. Z moich pobieżnych wyliczeń wychodzi mi że posiadał wojska na 3280pkt. To duzo więcej niż umówione 2000.
Nieładnie tak oskarżać niewinną i samemu oszukiwać. Mam save z gry i mogę to udowodnić !

11.04.2006
17:13
smile
[17]

Pablo1142 [ Pretorianin ]

eh z tego co widze ze obaj sie rejstrujecie aby zrobic zadyme moze jestescie elemnetem terorystycznym chcacym znowu zasiac zamet w CMHQ a jak wiemy po ostatnim razie paru wartosciowych graczy odeszlo i jeden go*** wart

podajcie swoje nicki z ligi chociaz bo jakos wam nie ufam

11.04.2006
17:17
smile
[18]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

ZŁOOOOOOOOOOOOO:D

11.04.2006
17:22
smile
[19]

_Dragon_ [ Centurion ]

może na pierwszego kwietnia się spóźnili ?

11.04.2006
17:41
smile
[20]

GenLee [ Konsul ]

No proszę- kobieta i oszukuje :PPP. A tak poważnie to będzie nieciekawie jeśli się okaże, że ktokolwiek z tej dwójki oszukał :(((

11.04.2006
17:53
smile
[21]

vainamoinen [ Legionista ]

zło? Gdzie zło? Zło!!! Satan's sin is the sign of gorgoroth. Yeah. Hails.\m/

11.04.2006
18:02
[22]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

już widzę, że to będzie wątek roku:D

11.04.2006
19:38
[23]

Mbed [ Chor��y ]

kto to jest " _gompcia_" jaki ma nik na CMHQ
Odoaker sie przestawił nimiem z CMHQ
druga strona też powinna

12.04.2006
00:01
[24]

Mr.DiPi [ Legionista ]

Na koniec okaże się że obaj oszukiwali :D

12.04.2006
01:48
[25]

Odoaker. [ Legionista ]

Widze że szkoda tu dalej pisać, szopka się zrobiła.


"gompcia" to jakiś idiota robiący sobie jaja, jeszcze nie rozmawiałem z osobą która podejrzewam o oszustwo, widze ją cały czas na gg, gdyby miała jakieś pretensje pewnie by się odezwała.
"gompcia" zawsze można poprosić admina o podanie adresu IP spod którego piszesz, więc odpuść już sobie.

Pablo1142
Po pierwsze zarejestrowałem się ponad miesiąc temu na forum.
Po drugie pisze pod nickiem którego używam na cmhq
I po trzecie mam głęboko w d... czy akurat ty mi ufasz.

P.S
Jaskiniowiec o co chodzi z tym LAPTOPEM?

12.04.2006
07:33
smile
[26]

litlat [ Konsul ]

Odoaker wyluzuj. Nie graliście chyba o mistrzostwo;) Chyba, że graliście o skrzynke browaru (tak jak ja kiedyś z kolegą:P) to wtedy awanturuj się do upadłego;)

12.04.2006
11:29
smile
[27]

gully_ [ Konsul ]

Obstawiam, że to błędy w podliczaniu wartości jednostek i tyle...Zamiast robić dym, wyślijcie save'a do sprawdzenia i pozamiatane.

Po drugie to chyba nie była walka na śmierć i życie ( co jednak nie usprawiedliwia ewentualnych oszustw ).

12.04.2006
11:39
[28]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

1. gully_, litlat --> nie ma znaczenia czy grali o mistrzostwo, o marchewke czy o nic. Jełsi ktoś oszukiwał to trzeba go wywalić i tyle

2. jełśi oszukiwał - to mogą sprawdzic admini - wiec sprawa jest chyba dosc łatwa do rozstrzygnięcia

12.04.2006
15:25
smile
[29]

oskarm [ Future Combat System ]

O LAPTOP to potężna broń o niesamowitej sile rażenia, dostepna tylko wybranym. ;-)

12.04.2006
15:31
[30]

vainamoinen [ Legionista ]

Widziałem save z gry Odoakra. No i jest tak, że ktoś go walcował. Jego przeciwnik miał o wiele za dużo wojska. Jak by nie liczyć od 500pkt do 800pkt za dużo. 3coy smg +plt smg +3 t34/85 z 43 roku kupione indywidualnie!(pewnie mu to zwisało)+3 maximy +2 możdzierze 82mm +3 zis3 +2M17 vet+M3 vet+spotterzy 120mm i 76mm reg. No nie da się tyle mieć za 2000pkt. No i jeszcze gra była na ME żeby nie było. Flagi były na środku mapy. Nie dowód ale już coś. Facet który przekręcał nie był totalnym lamerem. Miał doświadczenie w CM. Tyle widać. Będzie beka.

12.04.2006
15:32
smile
[31]

vainamoinen [ Legionista ]

_gompcia_ musisz nauczyć się dawać a nie brać. Hłehłehłe

12.04.2006
15:32
[32]

vainamoinen [ Legionista ]

aha te smg wszystko !

12.04.2006
17:19
smile
[33]

vainamoinen [ Legionista ]

'c'rack

12.04.2006
17:28
[34]

Hanoverek [ Generaďż˝ ]

mam pytanie : 44y CMAK wystawiam przeciwko tygrysowi 2xm10 z 600 m i 17pdr przeciwko brummbarowi z jakichs 800m - m10 nie sa w stanie ruszyc tygrysa ani brummbara od przodu ,takowoz 17pdr , dawno w CMAK nie gralem , z tabeli przebijalnosci wynika ze powinienem dac rade! w BO zalatwialem z duzej pudernicy nawet jagdtigery a tu dupa ;/ teraz pytanie , bo jestem z deka wk... czy to jest mozliwe? Zrobilem 3 testy i na podobnych ustawieniach nie bylo wiekszych problemow z penetracja i rozwaleniem obu pojazdow w przeciagu tury ;/

12.04.2006
19:11
[35]

vainamoinen [ Legionista ]

Właśnie to co pisze Hanoverek odnosi się do mojej gry z nim. Czy jest mozliwe że przebieg gry zależy w dużym stopniu od zagadnień czysto technicznych? Procesory mogą mieć, przynajmniej teoretycznie źle zaimplementowane generatory liczb losowych czy coś w tym stylu. Nie znam się na gadżecikach komputerowych za bardzo ale wiem, że niektóre procesory nie nadają się przez to do naukowej pracy z tego powodu.
Zabawne jest to, że mnie nie dziwiło to że on nie mógł rozwalić mi misia z 17pdr. Sprawdzałem to na swoim kompie i wychodziło że 17pdr, o ile może rozwalić Brumbara to nie robi tego regularnie. Wychodziły tak jedna penetracja na 3 rykoszety i do tego penetracja nie zawsze rozwalala czolg. Brumi dostawał tylko w upper hull. Bottom hull wiem że jest wrażliwym miejscem.
Strzelanina do moich 2 zabaweczek trwała 2 tury. Nie dostałem żadnej penetracji. Nie wiem czy 17pdr trafiła w tygrysa, nie pamietam po prostu a z mojej strony ciężko to sprawdzić jak waliły do niego 3 lufy. Dostał za to ze 3 razy od m10 i nic go nie ruszyło. Brumi dostał od m10 i 17 pdr około 10 razy i wszystko były rykoszety i jeden gunhit który go nie ruszył.

Amerillias ty w ogóle dopuszczasz taką alternatywę że ja robię jakieś przekręty? No tak po prostu ciekawy jestem... Nie że ja bym się obraził. To generalnie rozsądne podejście mieć wątpliwości. Mimo że wiara czyni cuda.:))

Zło podnosi głowę. Arghhhh. Give me strenght to do your evil!! Ahhh ta nieodpowiednia muzyka...:D
Dobra pzdr wszystkim.

12.04.2006
19:40
smile
[36]

Messiah [ Konsul ]

Panowie, czy mógłby ktoś przesłać mi tego sejwa z walki Odoaker-Gompcia?
Albo chociaż proszę o sprecyzowanie jakie były ustawienia (data, front), to byli zwykli smg czy motorized itd? I co to były za teciaki, z tego co doczytałem to T34/85 model 43 (jakie wyszkolenie?)...

Pytam bo właśnie kupiłem 3xcoy smg motorized (kcrakc) + plt tychże + 3xT34/85 M43 za 1500 pkt, ustawiłem marzec 1944 bo nie wiem jaka była data w walce, a czytałem że to były teciaki z 43 roku... jak widać zostaje prawie 500 pkt na to wsparcie co nie jest już takie nieprawdopodobne.

12.04.2006
19:53
smile
[37]

Zgredd [ Pretorianin ]

Odoaker -> no to trafiła kosa na kamień :D

Czy też może... kto mieczem wojuje... :P

A gompci gratulujemy majstersztyku! :)
A teraz na pal z nim :>

12.04.2006
20:46
smile
[38]

Odoaker. [ Legionista ]

Zgredd = gompcia i wszystko jasne.

12.04.2006
21:18
smile
[39]

Odoaker. [ Legionista ]

A poważnie
Jak ktoś ma wątpliwości to moge mu wysłać sava, oczywiście poza Zgreddem który jako gompcia ma już swoją wersje sava :)

12.04.2006
21:32
smile
[40]

Messiah [ Konsul ]

No cóż, coś moze być na rzeczy...Sprawdziłem sejw i wygląda to tak że Sowieci mają wojska za grubo ponad 2800 pkt. Rzuciła mi sie w oczy jedna rzecz: walka jest we wrześniu 1944 tymczasem Ruskie mają T34/85 M43 - droższe około 25% od późniejszych modeli M44, ale może to bez znaczenia, taka ciekawostka. Ciekawe tylko jak autor tych zakupów to skomentuje...

12.04.2006
22:15
[41]

vainamoinen [ Legionista ]

Właśnie Messiah ja się nie zorientowałem, że na tym forum wycina słowo KraK io byłem nieścisły. Sorki. Też to zauważyłem z tymi T34. Osobliwostka. No i te t34 nie są z plutonu tylko indywidualnie.

12.04.2006
22:24
[42]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Messiah -
"walka jest we wrześniu 1944 tymczasem Ruskie mają T34/85 M43 - droższe około 25% od późniejszych modeli M44"

Jeżeli chodzi tylko o czysto historyczno-techniczną sprawę. W CMBB T-34/85 mod. 1943, to tak na prawdę T-34/85 z armatą D-5T (sami Rosjanie nie oznaczają tej wersji jako model 1943, mimo rozpoczęcia produkcji tego pojazdu w tymże roku - pierwszy taki T-34/85 zjechał z linii dopiero w styczniu 1944r.). Tych pojazdów wyprodukowano do marca/kwietnia 1944r. ok. 250 sztuk, potem produkowano T-34/85 z działami S-53 i ZiS-S-53 (niewidoczne wręcz różnice), które szły już w tysiące. Dlatego cena starszego i mniej licznego T-34/85 może być wyższa niż późniejszych i powszechniejszych modeli w trzecim kwartale 1944r. Prawdopodobnie do końca 1944 utracono niemal wszystkie T-34/85 z D-5T – nie kojarzę czy nawet taki egzemplarz jest w Kubince.

12.04.2006
22:27
[43]

Mr.DiPi [ Legionista ]

w moich testach m 10 sporadycznie niszczyły tigera z odległości 500m - najczęściej poprzez uszkodzenie działa gąsienicy i częściowa penetrację. a rykoszety od brumbara to niemal standart - na hull down prawei nie do zniszczenia.

12.04.2006
22:46
smile
[44]

Messiah [ Konsul ]

Wozu ---> okej, na gruncie techniczno-historycznym jesteś jak zwykle bezkokurencyjny :) tyle że mnie nie dziwi to, że T34/85 model 43 (umownie nazywając) jest droższy w grze, bo to jest zrozumiałe, skoro wyprodukowano tylko 250 sztuk jak piszesz; natomiast ciekawą rzeczą jest zakup tego modelu do walki w końcu roku 1944, kiedy dostępny jest tańszy model 44 z lepszym działem...
ale jak już pisałem to może jest bez znaczenia dla całej tej sytuacji.

12.04.2006
23:06
smile
[45]

Aaron [ Pretorianin ]

Mnie jednak bardziej by ciekawilo, o co chodzi z tym lapotopem. Sam wlasnie sobie taki kupilem i nie wiem, czy teraz uzywac go do CM (gram jedynie w BO). Nie piszcie mi oczywiscie (o ile to mozliwe) w jaki sposob oszukiwac, ale jedynie jak ustrzec sie tego, zebym "przypadkowo" tak nie postapil...

W CMHQ jestem Argens, zeby nie bylo watpliwosci...

12.04.2006
23:10
smile
[46]

merkav [ Aguś ]

Ja mam laptopa i prawie zawsze odstaje lanie...

12.04.2006
23:18
[47]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

bo to nie laptop czyni oszusta tylko oszust laptopa;)

12.04.2006
23:18
[48]

Aaron [ Pretorianin ]

Pisze tak, pozniewaz moj przeciwnik zarzuca mi (oczywiscie w zartach), ze mam za duzo jednostek. Jednak pewnie po przeczytaniu tego watka inaczej na mnie spojrzy...

Merkav---> To moze zagramy :P:D

12.04.2006
23:21
smile
[49]

gully_ [ Konsul ]

swietło---> oczywiście, że oszustwo to zawsze oszustwo!!!

Jeśli to będzie kolejna afera z udowodnionym oszustwem, to trzeba będzie twardo zaprowadzi ład, bo inaczej znów stracimy część zniesmaczonych graczy...tyle, że przed wydaniem decyzji trzeba wszystko sprawdzić...

13.04.2006
00:01
[50]

strelnikov [ Generaďż˝ ]

Aaron -->

dlaczego takie zydowskie imie sobie przybrales - pytam z ciekawosci?

z notebookiem jest tak ze byl kiedys gosc ktory gral w CM - znal sie z innymi starszymi graczami poprzez CM_PL_HQ i wszystko wygladalo ladnie i pieknie. Pozniej byly mistrzostwa PL w CM:BB i okazalo sie ze ten gracz oszukuje i to zdecydowanie - udowodniono mu to - zreszta publicznie. Poniewaz i oskarzony mial prawo sie wypowiedziec w swojej obronie ... wiec zabral glos ... tlumaczac ze on sam nie oszukiwal a ze to wina jego laptopa poniewaz jest zawirusowany ... i tak powstala legenda laptopa na ktorym mozna zawsze wygrac;) to taki mit, zart, dowcip czy ot takie powiedzenie przyjete juz za zart jak widze na tym forum - CM_PL_HQ. Bardzo ogolnie mowiac tak to wygladalo jakies 1.5 roku temu. W przeszlosci tez byly takie przypadki ale to wiedza starsi gracze mnie tu jeszcze wtedy nie bylo;) Spoko notebook jest ok - to jest tylko "Takie powiedzenie" nie przejowac sie tym - Twoj przeciwnik tez nie;)

13.04.2006
00:06
[51]

Zgredd [ Pretorianin ]

Odoaker:
"Zgredd = gompcia i wszystko jasne"

GEEENIALNEE :D !!! Ze też ja na to wcześniej sam nie wpadłem :D

13.04.2006
00:07
[52]

Mbed [ Chor��y ]

tego co napisane nieda sie nawet reg kupić o crac nie wspomnie jesli można prosze o sejwa

13.04.2006
00:10
[53]

Aaron [ Pretorianin ]

Strelnikov---> Dzieki za wytlumaczenie. Przynajmniej teraz takze bede mogl sie posmiac ;D.

Natomiast moj nick... sam nie wiem. Pewnego razu (dawno temu) gralem z bratem w skoki narciarskie (chyba 2000 czy cos takego) i nagle wpadlem na to imie. Raczej zaczalem wsio od nazwisko, ale to naprawde dluga historia. W kazdym razie z kultura Zydowska to nie ma nic wspolnego. W sumie to dopiero po tylu latach ktos mi zwrocil na w ten sposob uwage. Podoba mi sie i tyle. Jest rzadko spotykane. To nie jest moje prawdziwe imie.

13.04.2006
00:15
[54]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]


To jeszcze jedna sprawa. Nie przeceniajcie M10 :). A konkretnie chodzi mi o tę sprawę M10 vs Tiger I. Otóż nie zapominajcie, że o ile ludzie w M10 nie załadowali swoich 3-calowych M7 (lub M5) pociskami podkalibrowymi, to własności penetracyjne pocisków ppanc. są na poziomie armat M1/M1A1/M1A2 kal 76,2mm stosowanych na... Shermanach z armatami 76mm.

Dane sporej ilości armat można znaleźć tutaj. Stronę znalazłem zupełnie przypadkiem, ale już mi się podoba :)

Na górze możemy zawęzić obszar poszukiwań pozycji w tabeli przez wybór konkretnego państwa skąd pochodziła armata.
Poza tym tabela podaje wyniki dla dwóch typów płyt pancernych: RHA (Rolled Homogeneous Armor - monolityczna płyta pancerna, spotkałem się też z terminem walcowa płyta pancerna) i FHA (Face Hardened Armour - płyta pancerna utwardzana powierzchniowo).

Także M10, znaczy tylko ciut lepiej od, na przykład, M4A1(76).

13.04.2006
02:57
[55]

strelnikov [ Generaďż˝ ]

Aaron -->

spoko!!! Dzieki za info - zapytalem przez Ciekawosc - nie jestem rasista czy nacjonalista;))) (slowo antysemita brzmi beznadziejnie wiec z niego nie korzystam). Tez zawsze imie to uwazalem za ciekawe - kiedys na studiach mialem kolege (tzn. znamy sie i przyjaznimy do dzis) - ma wlasnie tak na imie a jest Zydem - (teraz jest w Izraelu) dlatego pewnie w ten sposob postawilem pytanie. Dzieki za info naprawde bylem ciekaw (czasem zastanawiam sie dlaczego ludzie przyjmuja takie a nie inne nicki lub w grach RPG na PC wybieraja takie a nie inne postacie - ot ciekawosc;).

15.04.2006
12:53
[56]

darzzz [ Legionista ]

WAZNE!
Sprawa z oszukiwaniem dotyczy mnie czyli Darko_pl,od kilku dni(ale nie od razu)zorientowalem sie o co chodzi...hm,moze zaczne cos os siebie...napewno nie jestem hakerem:),nie interesuje mnie to,nie mam czasu i jestem na to za"stary";),ale fakt ze ono mialo miejsce...:(.Otoz mam bratanka,znacznie mlodszego...czasem chlopak grywa u mnie jak jest rodzina,wtedy wlasnie gral z Odoakerem,zreszta mu pozwolilem na to... .Pozniej mi powiedzial ze wygral pojedynek za mnie.Kiedy pozniej chcialem zarejestrowac walke z Odoakerem ,druga strona nie potwierdzala wyniku,potem zobaczylem na forum o mozliwosci oszukiwania i tworca byl wlasnie Odoaker.Zaklolo mnie,nie mam tego save:(,ale na pewno chodzilo o to...Postanowilem wyjasnic te sprawe..poszedlem do niego i delikatnie zapytalem w jaki sposob to robi...Panowie,nie macie pojecia co da sie zrobic!:(,sprawa z zakupem wojsk ponad limit to poczatek:(,Mnie i tak nie weszlo to glowy,ale znam nazwe programu jakim to da sie zrobic:(.Powiem tylko ze chlopak nie ma 15 lat jeszcze...Az strach pomyslec co by bylo gdyby wziąl sie za tę gre...dobrze tylko ze CM go nie interesuje...Nie wiem z kim gral jeszcze,i czy gral akurat w CM,(mnie nie bylo obok wtedy:(( ).Moge obiecac ze w CM nie zagra u mnie.Szkoda,glupio mi i glupio sie stalo:((,przepraszam Odoakera i wszystkich.Dlugo nie wiedzialem co zrobic,czy nic nie pisac i nie mowic...przyznam ze bardzo polubilem czytac te forum i klimat jaki w nim panuje...no ale coz,musze dać tutaj glowe:(.Na swoja obrone moge powiedziec ze stoczylem 13 ligowych pojedynkow Nie wygrywajac na razie zadnego...a na 24 wszystkich spotkan zwyciezylem tylko szesc.Co teraz robic?,przeciez mam tutaj paru fajnych znajomych...glupio jest tak odejsc po cichu...zreszta to nie w moim stylu.Czekam na wypowiedzi..i pozdrawiam.
Darko_pl

15.04.2006
13:05
smile
[57]

dezerter. [ Konsul ]

Grałem ostatnio z Darko__PL i chyba moge rzucić troche światła na tą sprawe,otóż on hostował i ustawił gre bez rarity(nawet nie bardzo orientował sie o co chodzi), i wtedy jasne czemu miał t34/85 z 1943 roku są po prostu tańsze od tych z 1944 nawet we wrześniu 1944 roku ,zresztą całe zakupy inaczej wychodzą praktycznie cały sprzęt jak i wsparcie wychodzi taniej.Polecam przetestować taką możliwość zakupów bez rarity a dopiero potem palić czarownice i robić smród na forum.Zresztą gdzie są odpowiedzalne za rozgrywki osoby które powinny się do tego odnieść?

15.04.2006
13:13
[58]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

Darko_pl-->Doskonale wiemy co się da zrobić, i kupowanie wojsk ponad limit to tylko początek:)
Uzupełnianie ammunicji, strat oraz pełne "uber-soldier" zmartwychwstanie jest możliwe.

15.04.2006
14:32
smile
[59]

Messiah [ Konsul ]

dezerter ---> tyle że w tej walce było rarity standard, poza tym palenia czarownic chyba nie było. Fakt jest taki że wojska radzieckie kosztowały ponad 2800. Musiało to być wyjaśnione przez grającego i tak się stało(?).

Inną sprawą jest to jak traktować cos takiego, że bratanek (wujek/ciocia/kolega/brat itd) grają za kogoś walki ligowe. Niech każdy sobie sam odpowie na pytanie czy ta historia jest wiarygodna, natomiast pytanie do Darko_Pl jest następujące: czy nie miałeś problemów z zarejestrowaniem takiej walki jako ligówki? napisałeś później Odoakerowi że to nie ty grałeś i że Twój bratanek oszukiwał? Piszesz ze bratanka CM nie interesuje, tymczasem on toczy walkę TCP za 2000 punktów (co trwa około 3-4 godzin!) i w międzyczasie używa jakiegoś programu modyfikującego parametry gry? Po co u licha? Nie mógł sobie pograć w inną grę? Nic nie zauważyłeś przez ten czas dziwnego?

Dla mnie sytuacja że ktoś inny rozgrywa walki w moim imieniu (i nawet z przyzwoleniem jak sam piszesz) jest lekko nie na miejscu...Tyle na razie komentarza z mojej strony.

PS. Co do konieczności lub nie odejścia z ligi się nie wypowiadam bo to nie moja rola, nawet jak zostaniesz to obawiam się że będzie sie za Tobą jeszcze długi czas ciągnęła ta skaza...

15.04.2006
14:51
[60]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

Mi się zdarzało dawac siostrze grę do popilnowania na kilka tur w tcp/ip, ale rzadko coś dobrego z tego wychodziło:D

15.04.2006
15:01
[61]

darzzz [ Legionista ]

Messiah ,no masz racje..gdybym wiedzial..:(.zreszta ja na kompie mam tylko symualtory i strategie i to takie historyczne(nie rtsy).Po tym to juz chcialem odejsc,ale jednak sie jakos przelamalem.A co do skazy,jesli powiedzialem prawde to czego mam sie obawiac?Czuje ze mi troche ulzylo,a jesli ktos nie bedzie chcial grac to trudno,zreszta pomysl...ze wszystkich osob w CM jakie graja ja najbardziej bede mogl byc podejrzewany, wiec oszukiwac wtedy to juz samobojstwo... .Drugi raz sie rejestrowac jako ktos inny?...nie... .

15.04.2006
18:27
[62]

vainamoinen [ Legionista ]

Nie no Darko bez przesady. Tak czy inaczej ludzie cię będą sprawdzać czy nie kantujesz. Tylko jak on to zrobił ten bratanek? Ja osobiście wątpię żeby istniał soft ściągalny z sieci który robi wałki w tak 'niepopularnej' grze jak CM. E ale ja się nie znam na wałkowaniu.

15.04.2006
21:52
smile
[63]

Pablo1142 [ Pretorianin ]

a moja ciocia prowadzila za mnie po pijaku auto itp.
sorry kolego ale moim zdaniem ban i tyle bez powrotu, po
1.osoba nie interesojaca sie dana gra, gra 1 raz i odrazu rozgryza czity?? zdecydowanie nie mozliwe
2.skoro jestes dorosly to poniesiesz konsekwencje wpuszczania ^^ mlodego ^^ bratanka na kompa bez pretensji do graczy ale wyloncznie do siebie

zreszta decyzje i reszta leza w kwestji adminow strony chociaz z doswiadczenia na FPP wiem ze raz zlapany na czitach bedzie zawsze czitowac z malym wyjatkiem bedzie to robic bardziej efektywnie,sprawniej

dziekuje

15.04.2006
22:48
[64]

strelnikov [ Generaďż˝ ]

Pablo1142 napisal: "... z doswiadczenia na FPP wiem ze raz zlapany na czitach bedzie zawsze czitowac z malym wyjatkiem bedzie to robic bardziej efektywnie,sprawniej.... "

coz ... niestety Pablo1142 ma racje - sam gram w Battlefield 2 on-line czesto i przyznam ze moje doswiadczenie jest takie wlasnie jak mowi Pablo1142. Abysmy sie rozumieli - ja sie nie ustosunkowuje to sprawy tego watku a jedynie popieram to co mowi Pablo1142 w kwestii osob ktore oszukuja - moje doswiadczenie jest identyczne jesli chodzi o FPP

Jesli ten "mlody" - ten co gral tam za kogos - jest tak dobry ze siada pierwszy raz do gry i juz potrafi ja zlamac (wszyscy wiemy ze nie ma do tej gry zadnego programu "usprawniajacego" chyba ze napisal go Holmes;) to sorry ale ja w to nie wierze... sam moduje SHIII i widze co wiedzialem w marcu 2005 (gdy sie gra pojawila) a co wiem po 12 miesiacach doswiadczenia.

Pablo jest bardzo rygorystyczny - kara to jego subiektywna ocena - natomiast co do faktow zgadzam sie - mam takie samo doswiadczenie i facet mowi dobrze.

15.04.2006
22:52
[65]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

vainamoinen, strelnikov--> I tu się mylicie, istnieje taki soft, nie tylko do CM, jest "stosowalny" w kilku innych grach. Może nie jest na 10s nauki, ale w 30minut da się już "dokupywać" jednostki, po godzinie będziesz wiedział jak robić zombie. Nie stanowi to większego problemu, ale byle 10 latek który nie wie jak ustawić coś w kompie, sobie nie poradzi.

16.04.2006
01:28
smile
[66]

oskarm [ Future Combat System ]

Potwierdzam to co napisał Filip, bo samemu tyle mi zajelo dojście do zrobienia testowych przekrętow, gdy ujawniła się sprawa Holmsa. Jesli koleś używał taki program wczęsniej (przy innej grze) to w CM mugł to zrobić z marszu.

Co do obecnej sprawy, to sorry Darko, ale dlaczego pozwoliłeś grac mu w grze ligowej z przeciwnikiem? IMO całe tłumaczenie jest dziwne bo nawet wiedząc jak oszukiwać, to do wygrania trzeba znać mechanikę gry żeby wygrać lub wiedzieć na co podmienić. Jak dla mnie to powinien być dla ciebie BAN. Nawet jak nie ty oszukiwałeś a twój bratanek, to za to, że zamiast odlożyć grę na później pozwoliłeś mu kontynować grę ligową, nie informując o tym przeciwnika.

16.04.2006
02:08
smile
[67]

strelnikov [ Generaďż˝ ]

von Izabelin & Oskarm-->

jesli mowisz (mowicie) o programie ktory "wylapuje dane" z pamieci (mam na mysli czas juz po otwarciu gry a nie edycje plikow gry na hdd) to i owszem - korzystam z takiego do Silent Huntera III ale nie po to aby oszukiwac (o tym dalej) ale aby "zorientowac sie w parametrach".

mowiac ze nie ma takiego programu mam na mysli program konkretny do Combat Mission - np. CMTweaker czy o innej nazwie hipotetycznej ale tylko do tej gry - analogicznie jak w Silent Hunterze III gdzie istnieje taki program (np. SHIIITweaker) napisany specjalnie przez graczy aby te dane mozna bylo sprawdzic i zmienic samodzielnie. Ach - takich programow do edycji SHIII jest co najmniej 6 a takze program do ... kopiowania obiektow 3D i robienia z nich nowych! Nie mowie ze nie ma "w ogole" programow do "przechwytywania" i "edycji danych w locie" a jedynie ze nie powstal taki dedykowany li tylko do "edycji" CM - ja przynajmniej o tym nie wiem - o innych pozwalajacych na edycje tak - ale te stosuja albo moderzy (tak jak ja - nawet robie textury do dadatku do SHIII ktory wyda UBISoft) albo oszusci.

Takze po sprawie Holmesa robilem testy opierajac sie na roznych danych (Amizaurus tez je robil) i oszustwo bylo mozliwe - co wiecej zmiana hasla przeciwnika (na jedna litere) i zobaczenie jego "skladu wojsk"!

Nigdy nie szukalem takiego programu specjalnie do CM - korzystam z nich do SHIII

A teraz tak - samo hackowanie gry to sprawa moze i prosta - ale realne zmienienie jej parametrow i ich poprawienie zalezy od skomplikowania kodu programu. Dziwi mnie tylko jedno - gram bardzo duzo w SHIII i nigdy nie zdazylo sie a przyanjmnij nie slyszalem na www.subsim.com aby ktos chcial oszukac. Wlasnie przeciwnie - gracze tak chca urealnic rozgrywke aby byla zgodna z prawda historyczna. Dziwi mnie ze w CM w ogole sa takie machloje.

A teraz z tego co mowicie wrecz wynika to co powiedzial Pablo - dlaczego? Dlatego ze jesli koles oszukuje za pomoca takiego wlasnie programu to znaczy ze robi to nie tylko w CM ale i w - potencjalnie - kazdej innej grze w jaka gra a wyjasnienie ze sorry ale to nie ja gralem to jest niezla bajda. Tak to sie kazdy moze wytlumaczyc - Panowie wiecie co mam na mysli jestescie tu bardzo dlugo i jakos nie sciemniacie w graniu - chodzi o to aby byla realna i dobra zabawa a nie "ot tak sobie popykac" mysle.

16.04.2006
07:42
[68]

darzzz [ Legionista ]

Wielkie przepraszam raz jeszcze,dla wszystkich.Jesli ma byc ban to trudno.Moje gg 5061130.Jak macie pytania,skargi to walcie tutaj.

16.04.2006
08:30
[69]

darzzz [ Legionista ]

Jeszcze raz przypominam ze programy dzialaja do KAZDEJ gry,w ktorej wystepuja jakiekolwiek liczby.Moze to byc Battlefield,CM,nawet SIM-y.Popelnilem blad-trudno stalo sie:(.Wesolych swiat dla ludzi ktorym nigdy sie noga nie podwinela w zyciu.Szkoda tylko ze widza swiat w czarnych albo w bialych kolorach.Jesli juz wydaly wyrok to trudno,ja tez z doswiadczenia wiem ze zdania nigdy one z reguly nie zmieniaja.Powiem jeszcze raz"programy dzialaja do KAZDEJ gry,w ktorej wystepuja jakiekolwiek liczby".

16.04.2006
10:07
smile
[70]

Pejotl [ Senator ]

darzzz -> na razie nikt cię nie skreślił - poczekaj na decyzję moderatora. Na forum można jedynie napiętnować kogoś moralnie.


Swoją drogą chęć oszukiwania w CM leży poza moim zasięgiem pojmowania - bo co to za satysfakcja?

16.04.2006
10:13
[71]

Plantator [ Prokonsul ]

Skoro to nie ty grałeś to po co rejestrowałeś wynik?
Chęć zdobycia punktów za wszelką cene.

16.04.2006
11:10
smile
[72]

darzzz [ Legionista ]

To byl moj blad z rejestracja,za co przepraszam raz jeszcze.

16.04.2006
11:18
[73]

Messiah [ Konsul ]

darzzz ----> Czy to była jedyna walka w której "posługiwałeś" się bratankiem czy też rozgrywał już inne walki?

I tak na marginesie, wie ktoś kim jest Gompcia, wypawiadał(a) się na temat walki...żartowniś z forum głównego czy coś więcej?

16.04.2006
11:27
[74]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

Narazie czekajmy na wynik śledztwa moderatorów.

Darkopl-->
"Jeszcze raz przypominam ze programy dzialaja do KAZDEJ gry,w ktorej wystepuja jakiekolwiek liczby.Moze to byc Battlefield,CM,nawet SIM-y.Popelnilem blad-trudno stalo sie:(.Wesolych swiat dla ludzi ktorym nigdy sie noga nie podwinela w zyciu.Szkoda tylko ze widza swiat w czarnych albo w bialych kolorach.Jesli juz wydaly wyrok to trudno,ja tez z doswiadczenia wiem ze zdania nigdy one z reguly nie zmieniaja.Powiem jeszcze raz"programy dzialaja do KAZDEJ gry,w ktorej wystepuja jakiekolwiek liczby"."

Czyli całkiem dobrze jesteś obeznany z tym jak się używa tych programów:P
Niestety tlumaczenia są tak pokrętne, że raczej wątpliwe.

Strelnikov-->Program "do CM", to zwykły skaner komórek pamięci, z możliwością ich edytowania.
Znalezienie komórki odpowiadającej za ilość dostępnych punktów, i podstawienie innej, to minuta-dwie czasu.

Oszukiwanie w CM jest łatwe, i jeśli robi się je z głową, to nie do załapania (bo kto będzie sprawdzał każdą walkę?, zresztą popatrzcie ile walk rozegrał Holmes).

16.04.2006
11:53
smile
[75]

Pablo1142 [ Pretorianin ]

von Izabelin jesli chcesz sie chwalic,podpowiadac,informowac ze oszustwa sa latwe to prosze rob na PRV,GG ..... itd.

Niech wiedza jak to sie robi pozostanie dla adminow a nie bedzie prawie na widelcu juz kiedys pisalem ze mniejszym zlem jest 10 osob majacych pojecie na ten temat niz wszyscy gracze

Bo niby tempimy oszustow, a takie informacje mozna juz wykorzystac do prob oszukiwania nie potrzeba nam wiecej Holmes-ow

16.04.2006
13:00
[76]

darzzz [ Legionista ]

Von Izabelin,nic mi prosze Cie nie sugeruj.Nie wiedzialem,i nie widzialem jak to sie robi az do tej pory.Z Twojego wniosku jednak stwierdzam ze od dawna juz wiesz o tym.

16.04.2006
13:56
[77]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

Pablo-->
A ja uważam odwrotnie, co już wyrażałem przy sprawie Holmesa, że małe grono osób które wie, że można oszukiwać, i jak to robić (jak widzimy, kolega Odoaker nie wiedział o tym, że można oszukiwać w CM), szkodzi społeczności, bo większość nawet nie ma pojęcia o tym fakcie.
Jak się wie, że można oszukiwać i jak to sie robi (zrozumieć mechanizm), o wiele łatwiej jest wykryć oszustwo. Jak widzi sie cos nie tak, to się sprawdza czy przeciwnik nie robił czegoś dziwnego, a nie olewa sprawę. Byłem za pełną jawnością tej procedury, co wyraziłem i na tym forum, i na forum BTF. Pozatym, ślepa wiara w uczciwość adminów nie jest słuszna, sam Holmes zafundował nagrody do mistrzostw Polski w CMBB, był wielce szanowaną osobą etc...
Niby dlaczego, Wiggins, ZiP, ja, czy inni admini, mieli by być niewinni?
Chwalić się, heh, nie wiem czym miałbym sie chwalić, tym że umiem cheatować w CM?
Niby tępimy oszustów, kryjąc ich metody, bardzo ciekawa kombinacja.
Preferuje pisać "otwartym tekstem" o tym na forum, niż informowac na gg, bo nie ma wtedy niedomówień, "tajnych przekazów" przez gg/maila etc... możliwości zmiany sensu mojej wypowiedzi.

16.04.2006
17:03
[78]

Pejotl [ Senator ]

Izabelin -> miałbyś rację gdyby do tropienia przekrętów byli powołani wszyscy. Tak jednak nie jest. Przeciętnemu graczowi wystarczy wiedzieć że to jest mozliwe, żeby zwracał uwagę na ewentualne cuda na polu walki. Do rozstrzygania o oszustwach są powołani moderatorzy.


Ja np. nie widzę powodu żeby zgłebiać jak się kantuje w cmbb. Mnie by ta metoda zainteresowała gdyby można było modyfikować dane jednostek w plikach scenariuszy (tworzyć niestandardowe oddziały), ale jeśli dobrze pamiętam, ktoś opisywał że to niemożliwe - możliwe tylko w saveach z rozpoczętych gier.

16.04.2006
21:51
smile
[79]

BamSey [ Generaďż˝ ]

Racja Pejotl. ja to lubię poprostu przyłożyć z 8 spotterów :) To jest dopiero czit :) zresztą sam wiesz ;)

16.04.2006
21:54
[80]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

najlepiej conscript "katiusza" spotter w niezdrowej ilości ,w A/O na 3000-5000pkt:D, z pre-planned arty barrage oczywiście.

16.04.2006
23:54
[81]

Mbed [ Chor��y ]

zastanawiają mnie dwie rzeczy
vainamoinen-"3 t34/85 z 43 roku kupione indywidualnie"
dezerter-"Grałem ostatnio z Darko__PL i chyba moge rzucić troche światła na tą sprawe,otóż on hostował i ustawił gre bez rarity(nawet nie bardzo orientował sie o co chodzi), i wtedy jasne czemu miał t34/85 z 1943 roku są po prostu tańsze od tych z 1944 nawet we wrześniu 1944 roku ,zresztą całe zakupy inaczej wychodzą praktycznie cały sprzęt jak i wsparcie wychodzi taniej"
Te dwa cytaty dają dużo do myślenia sugerują że raczej obie gry grała jedna osoba .Dlatego po włączeniu raity nadal kupowała jej zdaniem tańsze czołgi.
Po drugie oglądając sejwa można stwierdzić że grał człowiek który ma doświadczanie jeśli chodzi o grę już całkiem całkiem ale jest słabym strategiem .
A co za tym idzie mam dwa pytania do Darko
-jak długo siostrzeniec gra w cm bo po zakupach widać że osoba grając ma doświadczenie w cm (a z twoich wypowiedzi wygląda że dla bratanka była to jena z pierwszych jesli nie pierwsza gar ) tym bardziej że cm go nie interesuje
- ja rozumie że siostrzeniec po przyznaniu sie do oszustwa bardzo dokłanie opisał ci jak to zrobił bo twoja wiedza jest naprawde spora
A co do twojej wypowiedzi "jestem na to za"stary" Holmes też nie był młodzieniaszkiem
On chciał być pierwszy w tabelce a ty może w koncu chciałeś zacząć wygrywać

17.04.2006
01:25
[82]

strelnikov [ Generaďż˝ ]

von Izabelin -->

suma sumarum mialem wiec racje;) nie jest to program dedykowany do CM a normalny programik do edycji danych w pamieci juz po otwarciu gry - tak jak mowie nie nazywa sie CMTwaker lub nie zostal specjalnie do CM napisany - o to mi chodzilo

Pablo1142 -->

no tym razem to nie sposob nie zgodzic sie z von Izabelinem , kazdy powinien znaca mozliwosci oszustw , wiedziec ze chlopcy z battlefrontu maja w d. zabezpieczenia tej gry i trzeba grac z uczciwymi graczami.

jesli chodzi o te programy to w watku o SHIII co najmniej jeden wymienilem ktory nadaje sie do takiej edycji (mowilem tam o Silent Hunterze III) takze w CM:BB Jesli bedziesz wiedzial dobrze jakie sa metody oszustw to latwiej bedzie je takze Tobie wylapac.

Pejotl -->

patrzac z pkt. widzenia "informacji" a nie tropienia oszustow von Izabelin ma racje. Kazdy powinien wiedzec z czym moze miec do czynienia. Zreszta po sprawie Holmesa opsiywalismy w miare dokladnie kto jakie testy robil takze na forum.

17.04.2006
02:01
[83]

Amizaurus [ Pretorianin ]

Był cały długi wątek z dokładnym wyjaśnieniem co mozna oszukac i jak to zauwazyć lub sprawdzić po bitwie (a wcale nie trudno)... Opisany mechanizm ale bez dokładnego wyjaśniania jak to zrobić... czego nie omieszkał zrobić ktoś inny...

17.04.2006
03:33
[84]

Odoaker. [ Legionista ]

Do Darko/jego bratanka pretensji nie mam. Nic nie zyskał, Zepsół mi gre, wpiepszył się w idiotyczny sposób.

Czytając wasze posty dochodze do wniosku że mase ludzi doskonale wie jak potencalnie zrobić wałek w CM.
Skoro nie jest to takie trudne, a przy oszukiwaniu z głową może być prawie nie do wykrycia to można się jedynie zastanawiać jaki procent graczy regularnie to robi. Pozostaje pogodzić się z faktem że część gier jest prawdopodobnie spaskudzonych.

P.S
Może to mało ważne ale w rozmowie gg po grze Darko PL pytał się kiedy rozegramy rewanż. Wcześniej natomiast (mieliśmy problemy z połączeniem Darko z błędem napisał swój adres IP) Darko Pl stwierdził że to dziwne że nie moge sie połączyć bo hostował już kilkanaście razy. To tak apropo bratanka.

P.S 2
Nie pisałem o tym bo nie jestem w stanie tego udowodnić, ale coś było popieprzone z balistyką w grze tzn. Stugi crk i działo pepanc strzelały ale nie były w stanie trafic w żaden czołg... Mało tego stug któremu wjechał w cover armour T-34 nawet nie próbował strzelić, mimo że był całkowicie sprawny, miałem głupie wrażenie jak by mi ktos nim sterował (sic!).
Wydaje się że gama przekrętów jest faktycznie duża.

A w ogóle to jak wpadł Holmes?

17.04.2006
07:07
[85]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

Początkiem końca Holmesa była gra z Mortarem82. Mortarowi coś nie podobały sięskłady w grze - za wiele było wszystkiego. Później był turniej CMBB i Holmes szedł jak burza - choć miał trudnuych przeciwników (Kłosiu, Wiggins) i to właśnie wiggins zauważył, że część zabitych już oddziałów piechoty przeciwnika wróciła do boju (i dała sieponowanie zabić;). Jako że były to walki turniejowe i częściowo były z nich savy sędziowie wzieli sie do sprawdzania i okazało sie że nie wszystko jest tak jak powinno.
Miało to kilka konsekwencji:
1. liga stracuła swoje dziewictwo - zawsze było wiadomo, że można oszukiwać ale nikt nie wiedział że aż na taka skalę
2. narosła pewna mania - kazdy mógł podejrzewać każdego. Ci co byli wysoko w lidze nagle przestali być idolami a zaczeli być podejrzani. Pewnie to plus zmęczenie grami spowodowało odpływ wielu graczy z czołówki
3. Izabelin podał informacje jak robić przekręty do publicznej wiadomości - ja osobiście uważam to za błąd, choć rzeczywiscie rozwiało to wszelkie wątpliwości co do faktu że można
4. sam Holmez znikł w odmentach - z tego co pamietam wyrzucili go też z dywizjony IŁ2
5. miałem nadzieje ze to dawne czasy;(

17.04.2006
09:25
[86]

Pejotl [ Senator ]

strielnikov -> tylko pod warunkiem ze rozroznimy dwie rzeczy:
1) informację o tym że można robić przekręty i po czym je poznać
2) informację o tym jak samemu robić przekręty

najwyraźniej nie wszyscy znają porzekadło iż "okazja czyni złodzieja"...
IMHO nie każdy z kilkuset graczy w lidze będzie miał na tyle silną psychikę by powstrzymać się ("zrobię raz na próbę", "tylko ten jeden raz", "chciałem tylko zobaczyć jak to się robi" itp.) od wykorzystania metod, które podsuwa mu się pod nos.

17.04.2006
10:49
smile
[87]

oskarm [ Future Combat System ]

Odoaker --> "Najfajniejszym" przekrętem Holmes'a była drużyna piechoty z 5 czy 7 półcalówkami :-). Wtedy on wymyślił teorie zawirusowanego laptopa :-)

17.04.2006
11:53
smile
[88]

nu_clown [ Pretorianin ]

oskarm--->najlepsze to było jego lotnictwo. Mówił że zawsze brał lotnika conscript, który był "zadziwiająco" skuteczny. Grałem z nim kilka partii i za każdym razem traciłem puszki od ataków lotnictwa. Dlatego np teraz z każdym przeciwnikiem ustalam że nie bierzemy samolotów.

17.04.2006
12:32
smile
[89]

Odoaker. [ Legionista ]

swietlo
dzięki za wyjaśnienie

oskarm
No ja mam tylko nadzieje że w najbliższym czasie nie trafie na żadnego gracza który miałby w swojim arsenale magicznego laptopa lub cudownego bratanka. :)

17.04.2006
12:55
[90]

Mr.DiPi [ Legionista ]

Najlepszą metodą na samoloty jest - robić pliczki na zakupy i po grze podać sobie hasła i sprawdzić. Z resztą czasem zdarzają się dziwne sytuacje. Wczoraj na przykład w grze w bo m36 (90mm) nie umiało zniszczyć stuga z ok 100m - wszystko rykoszetowało.... potem w bb rumuńskim stugiem zniszczyłem panterę - zaliczyła kilka penetracji wieżyczki - stug był na reg...dostał 2 razy - 1 rykoszet i penetracja rpzedniego pancerza - bez wiekszych uszkodzeń (chyba pocisk na wylot przeleciał :P )

17.04.2006
13:17
smile
[91]

jiser [ generał-major Zajcef ]

Nie wiem jak to wygląda z Waszej strony, ale z mojej wygląda to tak, że wiele osób nawet nie pomyśli o oszukiwaniu, bo gra tak nieschematyczne gry, że niewyrównanie czy nieproporcjonalność różnych składników jest centrum gry. Z wieloma przeciwnikami idę nawet dalej - robimy sobie półscenariusze, w których każdy z graczy, wedle wstępnie ustalanych zasad, sam kupuje sobie jednostki i wklepuje je do przyszłej rozgrywki przez edytor scenariuszy(!). Wyobraźcie sobie, że to najlepsza metoda na zapewnienie sobie nieoszukiwania u przeciwników :)

Ale faktem jest, że część ludzi ogarnął strach o ich wyniki w lidze i zaczeli propagować strach przed oszustami czy wręcz zasadę domniemania oszustwa. Może warto zacząć propagować wśród graczy zmianę podejścia do gry ?

Odoaker ~~>
W drugim post scriptum podajesz akurat przykłady rzeczy, które są praktycznie nie do wykonania w ten sposób z technicznego punktu widzenia. To są przykłady na nieprzewidywalność sytuacji w grze. Nie tak dawno moja Pantera krak - całkowicie normalna, niezbuttonowana i niezagrożona - przez dwie minuty strzelała do stacjonarnego teciaka na dystansie 600-700 metrów i nic. Skończyło się to tak, że teciak sobie po prostu odjechał.

17.04.2006
13:21
smile
[92]

GenLee [ Konsul ]

To czego się najbardziej obawiam jeśłi chodzi o oszustwa w CM to możliwość generowania rykoszetów bądź też sprawiania, że jakiekolwiek penetracje są nieszkodliwe. Nie wiem czy to możliwe, to już pytanie do panów z zacięciem informatycznym... natomiast gdyby to okazało się możliwe to byłby to koniec CM ... Do dziś pamiętam walkę z jednym z czołowych graczy ligi, gdzie jego su76 przeżyło 3 krotną bodajże penetrację z około 200 m, po strzałach z Tygrysa...

17.04.2006
13:24
[93]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

Lee-->Su-76 jest otwartym pojazdem, widziałem takie (i moje i wrogie), które wyłapywały po 5-6 penetracji z 75mm AP i nic.

Świetło-->Holmes nie latał w ił-2, tylko w Warbirds, żaden związek z CMHQ Flying Circus.

17.04.2006
13:29
[94]

GenLee [ Konsul ]

Filip--> po 4 latach gry w CM wiem jak su 76 wygląda :). Natomiast nikt mnie nie przekona, że to normalne, że po trafieniu pocisku 88 mm w cokolwiek - to cokolwiek jeździ, buczy i strzela dalej ://

17.04.2006
14:12
[95]

Hanoverek [ Generaďż˝ ]

nie ma to jak "Laptop Bratanka" i samoloty pbm :) , pojazdy open topped maja jednak to do siebie ze czesto padaja od 1go strzalu i czesto wytrzymuja rownie duzo :) Sam bylem swiadkiem jak "moja" jagdpantera trafila i zaliczyla, penetracje suki 88mm, potem su wziela i uciekla :) , podobnie zdarza sie z Nashornem czy dajmy na to z Priestem w BO i CMAku (przynajmniej raz na 2 gry tak mi sie zdarza,niestety za 2,3 razem pojazd zostaje zniszczony ;/ )

17.04.2006
16:05
[96]

jiser [ generał-major Zajcef ]

GenLee ~~>
Odnośnie kombinacji, o jakich wspominasz. To, że ich przeprowadzenie jest absurdalnie trudne wynika z tego, że informacje te są: 1) dynamiczne, 2) generowane w czasie rzeczywistym, w trybie obliczeniowym. To tak w przeciwieństwie do informacji takich jak ilość, wyszkolenie, wyposarzenie czy status jednostek, które są 1) trwałe oraz 2) przez większość czasu statyczne.

Ale, z całym szacunkeim dla Ciebie, pewnie Cię to nie interesuje, bo zdaje mi się, że jesteś skupiony na tym, czy przypadkiem nie zostałeś lub nie jesteś oszukiwany.

17.04.2006
16:39
[97]

Mr.DiPi [ Legionista ]

po prostu pocisk tygrysa przebił pancerz su i poleciał dalej....

17.04.2006
16:44
[98]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

no i co z tego, przebił 15mm blachy, akurat nie było materii załogowej po drodze, poleciał, świsnął, przebił kolejne 5mm z tyłu (albo i w ogóle nic), i poleciał radośnie dalej:)).
Nie przesadzajcie, zamiast uber-su76, raczej robiono by nieśmiertelne teciaki i is-2.
Pozatym CM-y to gra z dużą losowoscią, kiedyś moje t-34 zajeżdzało KT, jechało pod kątem do niego, i obracało wieże w stronę KT. Tigerek puknął na 300m, i gdy wieża t-34 była prawie że prosto na nim, pocisk uderzył w !boczny! pancerz wieży i ześliznął się po nim. Drugi strzał był już lepszy:D

17.04.2006
17:23
[99]

GenLee [ Konsul ]

jiser--> nie to nie chodzi czy zostałem oszukany, tamta gra była już naprawdę dawno- i wracam do niej jak mi się przypomni :). Obawy są niezależne od niej.

vI--> z całym szacunkiem- ale jeżeli penetracja jest z przodu, to jest wystarczająco dużo złomu w pancerzu, dodając jeszcze do tego części od armaty by zrobić z załogi tatara, pomijając czy ktoś oszukiwał czy nie. :)

17.04.2006
19:17
[100]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

W realu tak, ale to tylko gra:)

19.04.2006
03:21
smile
[101]

Ketonur [ Pretorianin ]

Zawsze chcialem byc, zawsze chcialem byc 101szym dalmatynczykiem

--> von Filipen --> dales ciala opisales metode oszukiwania zbyt dokladnie. Jezeli tlumaczysz sie "dobrem ludzkosci" to podac mogles tylko przyczyny, nie zas sposoby.

Mesiasze maja to do siebie, ze na ogol sie myla ;)

19.04.2006
04:03
[102]

Ketonur [ Pretorianin ]

W ramach czytania ponownego swych glupich wypowiedzi --> przyczyny = skutki :) (z poprzedniej wypowiedzi)

20.04.2006
09:39
smile
[103]

Wally [ Pretorianin ]

Wyjaśniło się coś? mamy kolejnego oszusta czy nie?

26.04.2006
17:14
smile
[104]

GenLee [ Konsul ]

Wątek spada, więc powtarzam pytanie które zadał Wally: Wyjaśniło się coś????

27.04.2006
15:24
smile
[105]

Ketonur [ Pretorianin ]

Jak widac w naszej lidze osustwo uchodzi bezkarnie, jak to w Polsce na ogol bywa...
W sumie nie wiadomo nawet czy na prawde bylo to oszustwo bo nikt "z gory" sie tym nie zainteresowal (z tego, co mi wiadomo).

27.04.2006
17:22
[106]

-Stirlitz- [ Konsul ]

Ketonur --> Wiadomo, że najlepiej pozamiatać wszystko pod dywan. Ważne żeby tylko spokój był. Hmmm? Gdzie ja to juz kiedyś słyszałem? Pomroczność jasna, pourazowy zespół przeciążeniowy goleni prawej, laptop, bratanek... No cóż CMHQ PL odzwierciedleniem współczesności jest ;)

27.04.2006
17:32
[107]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

Oodaker-->
Czy ktoś z Sztabu odpisał na twoje emaile (jeśli je w ogóle wysłałeś)?
Czy wiesz coś więcej niż wiedziałeś?
Jeśli żaden z adminów ligi nie odpowiedział na twoje mail'e, wyślij proszę conajmniej kilka plików z walki (spakowane), na [email protected] lub/oraz [email protected] wraz z hasłami.
Ja postaram się zerknąć na te pliki, i wymusić działanie na reszcie sztabu, jeśli brak rozwoju tej sprawy, wynika z ich opieszałości, braku czasu, lenistwa.
Jeśli po prostu nie wysłałeś tych plików, to wyślij je prosze do Adminów ligi, jeśli jest w nich coś ciekawego. Bo może się okazać, że jednak po podliczeniu punktów za bataliony, plutony czolgów, rarity none etc..., wyjdzie że nikt nie oszukiwał (wątpliwe biorąc pod uwagę wypowiedzi Darko:D)
W każdym razie Sztab, przynajmniej w mojej osobie, jest zainteresowany tym co się dzieję, i rozwiazaniem sprawy.

Kenonur-->
Radzę się powstrzymać od pochopnych komentarzy, narazie nawet nie wiemy czy oszustwo miało miejsce. Brak jakichkolwiek dowodów, poza rzucanymi tutaj tekstami.
Proszę nie obrażać ligi (nie lpr:), że oszuści są tutaj bezkarni, odsyłam do "Holmes-gate".

Stirlitz-->
j.w. nikt nic nie stara się ukryć i schować pod dywan, osoba która wysuneła oskarżenia, prawdopodobnie nie skontaktowała się z adminami ligi, którzy w tym momencie są bezradni.

27.04.2006
18:04
[108]

Ketonur [ Pretorianin ]

von Izabelin ---> Moj komentarz nie byl pochopny (szczegolnie do tego wniosku natchnely mnie proby tlumaczenia Darko), zreszta sam napisales "(wątpliwe biorąc pod uwagę wypowiedzi Darko:D) " i zbytniej roznicy od mojego "W sumie nie wiadomo nawet czy na prawde bylo to oszustwo" nie widze. Wiec z radzeniem mogles sie powstrzymac :)

Nikogo nie obrazam tylko stwierdzam fakt. Taka sprawe nalezalo zalatwic natychmiast, nie zas czekac az watek spadnie...

27.04.2006
18:36
[109]

Odoaker. [ Legionista ]

Swojego czasu przez kilka dni pisałem na gg do członków sztabu w tej sprawie. Jedyne co się dowiedziałem to że skład sztabu w połowie jest już nieaktualny (patrz np. Wiggins).
Reszta nie odpowiada.
Maili nie pisałem, nie mam czasu i powiem szczerze że niechce mi się z nikim szarpać żeby, była jakaś interwencja w tej sprawie.
Zresztą Darko sie przyznał więc sprawa jest jasna.

von Izabelin
maila wysłałem

27.04.2006
18:50
[110]

Odoaker. [ Legionista ]

Von Izabelin
" Bo może się okazać, że jednak po podliczeniu punktów za bataliony, plutony czolgów, rarity none etc..., wyjdzie że nikt nie oszukiwał"
Dziwna to wypowiedz zważywszy że sam winny się przyznał, a połowa piszących w tym watku widziało już oszukane savy. Wiem że istnieje zasada domniemania niewinnosci, ale nie doprowadzajmy jej do absurdu. Nie wyobrażam sobie żeby sztab miał uznać Darko niewinnym wbrem jemu samemu.

27.04.2006
19:29
[111]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

Póki ktoś poza zainteresowanymi nie policzy pkt, to nie ma mozliwości usunięcia nikogo z ligi.
Popatrze na te pliki, i jeśli okażą ię "trefne", to poruszam kijem w sztabie.

27.04.2006
19:47
[112]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

Wstępne oględziny wyglądają tak:
rarity jest standard
central, spetember 44

facet kupił 3x smg coy, +1 pluton smg
3x t-34/85 rocznik 1943!!!!!!! (~100pkt droższy niż rocznik 44:)
dwa ht veteran, white scout car;
mozdzierze 82mm 2x,
działka 76.2mm
spotter 76.2mm oraz 120mm
wykracza gdzieś o 300-500pkt poza możliwości na 2k.

No nic, pogadam z klodem, kto powinien się tym zając.

27.04.2006
20:15
[113]

Odoaker. [ Legionista ]

Von Izabelin
Wykracza o ponad 800pkt.
Dokładnie 2849pkt

27.04.2006
20:17
[114]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

całkiem możliwe, pisałem że wstępne oględziny.

27.04.2006
20:28
[115]

maniak1988 [ Generaďż˝ ]

panowie, podstawowe pytanie:
co ma na celu cała ta dyskusja? śledze ten watek już od dośc dawna, i co przeczytałem?
-dziwne i wyjątkowo mało realne tłumaczenie się Darko
-dowiedziałem się mniej więcej na czym polega oszukiwanie w CMach, mówienie o tym otwarcie było raczej głupie panowie, teraz gracze którzy chcą za wszelką cenę wygrać będą próbowali użyć tego programu bądz programów, czy nie wystarczyłoby że wiadomo ze mozna oszukiwac i co można w ten sposób zmajstrowac?
-jeszcze się dowiedziałem że nasz sztab poszedl w dużej części na emeryture albo nie chce się bawić w rozstrzyganie sporów (może czas na małą reorganizacje?)
-przeczytałem też że niektórzy gracze szukają wszędzie cheaterów, GenLee, uwierz albo nie ale ja widzałem juz wtej grze naprawde niestworzone rzeczy ale jak się uparłeś na działanie 88 na sowieckie pojazdy to mój KV wytrzymał wystrzelenie całego zapasu amunicji z tigera w tym kilku penetracji i co? nawet jeden członek załogi nie ucierpiał, działo przetrwało, czołg w pełni sprawny
-a poza tym powtarzacie prawie w kółko prawie te same argumenty, powtarzacie opinie

Proponuje zostawić tą sprawę do rozpatrzenia sztabowi, o ile ktoś z panów sztabowcow raczy za przeproszeniem ruszyć tyłek i zabrać się za pełnienie swoich obowiązków

a z mojej strony dodam jeszcze że jeśli ktoś nie rozegrał sam walki, tylko całą bitwe ktoś grał za niego, nie powinien rejestrować walki, co z tego że będzie miał punkty w lidze skoro to nie on je zdobył?

28.04.2006
09:25
[116]

Steier [ Chor��y ]

Do "kitu" to wszystko zeby nie pisac gorszych wyrazów, przestałem grac kiedy wywalano jednego teraz wróciłem do gry po dłuzszej przerwie i co te same problemy. Moze stworzyc lige dla tych którzy uwielbiaja przekręty niech tam graja to chyba wielka przyjemnośc zrobic z kogoś frajera. Ja naprawdę i tu jednak użyje brzydkiego wyrazu mam w dupie czy ktoś wygrał ze mna tylko dlatego ze oszukiwał. nigdy tez nie zwracałem sie o pomoc do "sztabu" ale jesli ktos ma z tym problem po to oni są i nie pisac takich wątków tutaj tylko biegiem do kwatery głowniej z plikami i tam nastepuje roztrzygnięcie. Takie wątki wpływaja destrukcyjnie na wszyskich (strach grać)

28.04.2006
14:31
smile
[117]

GenLee [ Konsul ]

maniak1988---> a co tam napiszę parę słów. Stary naprawdę niepotrzebny mi do niczego twój mentorski ton- rozegrałem w CM około 250 gier wliczając ligę polską, ligę na blitzu i inne. W CM widziałem wiele dziwnych rzeczy. Nie za bardzo interesują mnie twoje opowieści o KV i dziale 88. Podałem wyraźnie przykład z su76. Jeżeli nie widzisz różnicy między su76 a KV, to już twój problem. I powiedz mi jeszcze mądraliński gdzież to ja szukam tych cziterów (podobno wszędzie- więc podaj jakąś przybliżoną chociaż lokalizację). Bo z tego co ja napisałem wydaje mi się, że mówię o jednym jedynym przypadku- gdzie mam pewne wątpliwości. (Jak na 250 gier jedna z wątpliwościami to chyba nie świadczy o zbytniej podejrzliwości)

"a z mojej strony dodam jeszcze że jeśli ktoś nie rozegrał sam walki, tylko całą bitwe ktoś grał za niego, nie powinien rejestrować walki, co z tego że będzie miał punkty w lidze skoro to nie on je zdobył?"- odkrywcze...

28.04.2006
15:30
[118]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

Ja jestem bezsilny z punktu widzenia administracyjnego. Mogę tylk owywierać wplyw na resztę Sztabu, a ta reszta ostatnio w ogóle jest nieaktywna.

Jedyną rzecz na którą mogę wpaść, to napisania news'a na stronie, jasno określającego kto oszukał.

28.04.2006
17:38
[119]

maniak1988 [ Generaďż˝ ]

GenLee --> kiedy taki pocisk przebije pancerz nie widze dużej różnicy między tym czy przebił pancerz KV czy su76, tak czy inaczej jest w środku i może w kimś zrobić dodatkową dziure. ten przypadek z su76 który zebrał trzy penetracje nie jest jakimś nadzwyczaj dziwnym przypadkiem, a ty szukasz tam niepotrzebnie oszustwa, i jesli masz wątpliwości to dlaczego o tym napisałes?
a to ostatnie nie miało być odkrywcze, po prostu wspomniałem o tym bo wydawało mi się ze nikt na ten temat nic nie napisał, albo tak było albo mi to po prostu umknęło
i to nie był mentorski ton, próbowałem po prostu podsumowac to o czym była mowa w tym watku i zadałem proste pytanie: co to wszystko ma na celu?

28.04.2006
18:25
[120]

stary [ ZiP ]

von Izabelin > proszę, nie narzekaj na "resztę sztabu".

Chciałbym JEDNORAZOWO poinformować, że nikt do mnie nie zgłosił podejrzenia oszustwa i nie posiadam żadnych dowodów w sprawie, więc i reakcji nie było.
Na bieżąco śledzę ten wątek, ale Forum nie jest miejscem do dyskusji na ten temat.
Nie wymagaj ode mnie aktywności w tym miejscu.

28.04.2006
20:43
[121]

Kłosiu [ Senator ]

maniak --> to zle ze nie widzisz. Wiekszosc obrazen od pocisku ppanc jest spowodowana rykoszetami od wewnetrznych scian przedzialu zalogi, bo sam pocisk jest stosunkowo niewielki i samo czyste przejscie przez przedzial bojowy ma spora szanse na nie trafienie nikogo. A w SU76 czy np Marderze sa wylacznie czyste przejscia, bo nie ma tam od czego rykoszetowac. Dlatego te pojazdy maja wieksza szanse przezycia po trafieniu niz typowy czolg.

28.04.2006
20:49
[122]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

Spokojnie Zip, nie wiedziałem że nikt Ci nic nie wysłal. Z słów Oodakera wynikało że powysyłał do sztabu maila i nikt nie odpowiedział. Do mnie wysłał i doszło odrazu.

28.04.2006
21:15
[123]

maniak1988 [ Generaďż˝ ]

Kłosiu --> chciałem o tym też napisać, ale nie chciałem też się wdawać w zbyt długą dyskusje w wypadku gdyby ktoś stwierdził że nie mam racji, chciałem też wspomniec że kaliber tez nie ma dużego znaczenia kiedy pocisk przebije pancerz, 75 czy 88 to jednak niewielka różnica kiedy pocisk rykszetuje w środku pojazdu czy przelatuje przez niego, popraw mnie jeśli się myle

krzysmaj --> a ty skąd się urwałeś? chyba niebardzo w temacie jesteś....

28.04.2006
22:05
smile
[124]

Pejotl [ Senator ]

Kłosiu -> dla uzupełnienia, jeśli dobrze pamiętam w przypadku rosjan, niektóre działa mają pociski ppanc z ładunkiem wybuchowym - w takim przypadku przetrwanie pojazdu (bez strat w załodze) po penetracji jest imho niezwykle mało prawdopodobne.

I po tym stwierdzeniu czekam tylko aż ktoś napisze że jego Sdkfz przetrwał penetrację z ISU-152 :-)

28.04.2006
22:34
[125]

oskarm [ Future Combat System ]

UWAGA nie wchodzić pod strone podaną przez krzysmaj same wirusy i trojany się ładują!!!

28.04.2006
22:47
[126]

Alek_ [ Pretorianin ]

Polowanie na tym forum jest zabronione po groźbą bana.

29.04.2006
14:47
[127]

Amizaurus [ Pretorianin ]

W przypadku pocisku z ladunkiem wybuchowym w środku, jeśli taki przeleci przez cienkie ścianki Su-76 to całkiem możliwe że zapalnik inercyjny może "nie zauważyć" że pocisk coś spenetrował i pocisk przeleci nie wybuchając. A nawet zwykły pocisk bez ładunku wybuchowego, naprodukuje bez porównania więcej odłamków przebijając gruby pancerz niż cienki. Wyobrażmy sobie że pocisk przeciwpancerny przebija zwykłą blachę, przelatuje koło nas i wylatuje z drugiej strony. Skrzywdzi nas ? Mało prawdopodobne. Im grubsza przeszkoda, tym więcej odłamków i większa szansa na zadziałanie zapalnika bezwładnościowego. Podobnie jest w przypadku strumienia kumulacyjnego - liczy się jak szczelny jest przedział załogowy, ale też jak gruby pancerz zostaje przebity po drodze - jeśli jest to tylko 10mm blachy to ilość odłamków jest bez porównania mniejsza niż przy przebiciu pancerza czołowego i jeśli nikt nie zostanie trafiony strumieniem kumulacyjnym bezpośrednio ani nie wystąpi zabójczy skok ciśnienia, to może skończyć się na drobnych zadraśnięciach i poparzeniach. Często tak sie dzieje w przypadku trafienia RPG w bok transportera lekko opancerzonego czy hummera. Dlatego też miedzy innymi boczny pancerz nowoczesnego czołgu (np. abrams) jest podzielony na kilka cienkich płyt a nie jedną grubą, po pierwsze działa jak pancerz eeee.. zapomnialem jak to jest po polsku - "spaced armor", a po drugie - ostatnia płyta pancerna przebijana przez pocisk jest stosunkowo cienka - 40-60mm i spowoduje powstanie mniejszej ilości odłamków niż gdyby byla tam gruba 100-150mm płyta.
Gruby pancerz nie zawsze jest Twoim przyjacielem, na pewno nie wtedy kiedy zostaje przebity z jakimś zapasem energii... wydziela się przy tym MNOSTWO ciepła, ognia i odłamków... przy przebiciu 10mm płyty, znacznie mniej.

27.06.2006
23:16
smile
[128]

Wally [ Pretorianin ]

I co z tym oszustem? Jest czy nie? Jeśli odpuszczamy to i Holmesa wypadałoby przeprosić i przywrócić.

28.06.2006
08:15
smile
[129]

Scharfschutze [ Konsul ]

Amizaurus, niezle wytlumaczenie sposobu zabijania zalogi wrogiego wozu. Niby ja tez wiem w jaki sposob to sie dzieje, ale twoj tekst jest czytelny w porownaniu do mojego :P

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.