GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Rzucanie fajek!!! Jestem zdesperowany!!!

10.04.2006
21:25
[1]

Ethan [ Konsul ]

Rzucanie fajek!!! Jestem zdesperowany!!!

Witam wszystkich!!!!

Palę 4 lata i próbowałem już rzucić to gówno wiele razy, jednak za każdym razem po krótszym lub dłuższym okresie czasu do tego wracałem. Jak nie palę to staje się nerwowy, chce mi się bardziej jeść i poprostu myślę o tym, żeby zapalić jak najprędzej. Ale ostatnio zaczęło mnie to bardzo denerwować. Zauważyłem, że znacznie pogorszyła mi się kondycja, rano jak się budze to mam kapcia w buzi i męczy mnie kaszel, całe ubranie i dłonie śmierdzą papierosami. Moja dziewczyna nienawidzi palenia papierosów. To jest kolejny powód żeby to rzucić. Jak nie paliłem ze trzy dni to zauważyłem, że lepiej się wysypiam i lepiej mi się myśli. Ponadto wkurza mnie to, że przez palenie musze przerywać niektóre czynności i że poprostu co jakiś czas muszę iść zapalić. Wkurza mnie to, bo szkoda mi na to czasu, ale wygrać z fajkami jest bardzo0 trudno.

Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia w rzucaniu palenia i mógłby mi udzielić jakiś rad i wskazówek, żeby skutecznie z tym walczyć???

10.04.2006
21:26
[2]

Sizalus [ Generaďż˝ ]

"Rzucanie palenia jest bardzo łatwe. Robiłem to tysiace razy."

Mark Twain

10.04.2006
21:27
smile
[3]

Ethan [ Konsul ]

Sizalus----> świetny cytat, ale ja wolałbym to zrobić raz a dobrze

10.04.2006
21:27
[4]

Yoghurt [ Legend ]

Rzuć w dziewczyne truskawką.

Do palenia zawsze sie wraca. Ale jak sie uprzesz, ponoć plastry całkiem nieźle działają. Nie wiem, nie próbowałem, ale ziomek uzywał i jak na razie nie pali juz 3 czy 4 miechy.
Na głód nikotynowy niezłe jeż tez wciągnięcie małej porcji tabaki, zaspokaja potrzebę zapalenia.

10.04.2006
21:30
[5]

Sizalus [ Generaďż˝ ]

Ethan <--

Bedzie wiecej takich jak ty i nie bedzie z czego becikowego wyplacac. Zrezygnuj z tego pomyslu.

10.04.2006
21:30
[6]

_bubba_ [ Mr. Pink ]

Przerzuć się na tabakę!

O właśnie, Yoghurt mnie uprzedził.

10.04.2006
21:34
[7]

Kompo [ by AI ]

Szukaj alternatywy. :) Tabaka, cygara...

10.04.2006
21:35
[8]

Ethan [ Konsul ]

Sizalus----> skąd te głąby na becikowe wezmą to już nie moja sprawa...

ja już mam tego dość poprostu...

10.04.2006
21:39
smile
[9]

Arczens [ Legend ]

Ja rzucilem prawie trzy lata temu, pewnego dnia powiedzialem sobie, ze wiecej nie pale i tak tez zrobilem. Trzeba byc tylko upartym.

10.04.2006
21:46
smile
[10]

alpha4175 [ Jeep Driver ]

He raz spróbowałem i se dałem spokój...za bardzo lubię palić aby to rzucić :P

10.04.2006
21:46
smile
[11]

ronn [ moralizator ]

Od wakacji pale w sposob rwany. Na trzezwo zapalilem przez ten czas kilkanascie papierosow. Poza tym ~ raz na tydzien, jak jestem bardziej pijany zapale kilka (ta liczba rowniez spada, bo wczesniej po pijaku bylo kilkanascie). Ograniczaj w sposob stopniowy, nie pij :-) Znam kolesia, ktory rzucajac fajki zaczal palic marihuane codziennie w pracy w jednego blancika :D

10.04.2006
21:49
smile
[12]

Sidhe [ Konsul ]

Arczens ----> Ludzie mówią, że jestem stanowczy i posiadam silną siłe woli...jednak z Tym ścierwem
nie moge wygrac !!!:[ Próbowałem mnóstwo razy przestać ale to na nic... !!... Zawsze wracałem do nałogu i w nim siedze:(:(

10.04.2006
21:51
[13]

BigKluch [ Pretorianin ]

Ja postanawiam sobie, że nie pale i przestaje. Po tygodniu , miesiącu różnie to bywa stwierdzam, że lubie palić i zaczynam znowu. Metody alternatywne: jeden kumpel chodził na hipnoze - zapalił po miesiącu, drugi żuł gume - zapalił po tygodniu, trzeci nakleił plaster - nie pali od półtora roku!!!.

10.04.2006
21:53
smile
[14]

Weakando [ Senator ]

Wczoraj rzucałem, a dzisiaj zapaliłem :) Twardy jestem w rzucaniu :D

10.04.2006
21:54
[15]

Ktosik2 [ Pretorianin ]

Ja niestety pale nalogowo juz od 11 lat hmm od 5 ponad paczke dziennie czasami zdarza sie ze 2.Ostatnio jak wstaje rano to mam straszny kaszel dopiero jak wypale papierosa to przechodzi.Po obudzeniu w przeciagu 30 minut wypalam ze 3-4 papierosy.Nalog jest przesrany kiedys probowalem rzucic ale zle sie czulem zwijalem sie wrecz z glodu nikotynowego.W plucach zsie zly jak ogien klutnie w domu i jedna mysl w glowie zapalic.Nie polecam jak zaczynalem nie bylo takich zakazow kampanii jak teraz kilkuletnie dziecko moglo w kiosku kupic papierosy.Wkoncu to ja zaczelem nie ma kogo obwiniac :).I teraz wez to rzuc slyszalem o jakims leku zyban ale kosztuje 130zl(jest na recepte) za opakowanie i kuracja trwa kilka miesiecy.Podobno cos tam dziala.

10.04.2006
21:54
smile
[16]

Łyczek [ Legend ]

Moja mama paliła ponad 20 lat, jednego dnia powiedziała, że już z tym koniec i tak było... Silna wola wszystko załatwi !

10.04.2006
22:01
smile
[17]

Sidhe [ Konsul ]

w sumie moja babcia paliła tyle lat ze trudno zliczyc i tez rzuciła z dnia na dzien:) teraz za ten hajs gra w TOtKa LoOl

10.04.2006
22:06
smile
[18]

siwCa [ bananowy kochanek ]

Ja też próbowałem pare razy, ale za każdym na zasadzie "a zapale góra 3 na dzień" i po tygodniu znowu paliłem normalnie..Aż pewnego dnia powiedziałem "pierd**e nie robie" i przestałem najgorsze są 3/4 dni później już leci..

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.