GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

FINAŁY NHL

03.06.2002
14:25
smile
[1]

dezerter [ Konsul ]

FINAŁY NHL

Detroit Red Wings - Carolina Hurricanes.
Początek: 04.06.2002 (transmisje o godz. 2.00 czasu w Polsce)
Kto Waszym zdaniem sięgnie w tym roku po puchar?

03.06.2002
14:31
[2]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Chyba Detroit. Co prawda ledwo pokonali Colorado. Kibicuję Carolinie.

05.06.2002
12:30
[3]

dezerter [ Konsul ]

mecz 1: Detroit Red Wings - Carolina Hurricanes 2:3 ps. no i mamy niespodziankę :))

05.06.2002
12:41
smile
[4]

Inseminator [ Centurion ]

No "wspaniale" obejrzalem relacje na C+. Zegarek zadzwinil przed 2, niedwuznacznie popatrzylem na niego, uderzylem i poszedlem dalej spac. Kurde zebym wiedzial ze taki wynik...

05.06.2002
13:15
[5]

dezerter [ Konsul ]

inseminator--> wiem, że to nie to samo co mecz na żywo, ale o 19 jest jeszcze dziś powtórka na C+ NIEBIESKI :)))) Więc nic straconego. A jutro kolejne spotkanie :)))

05.06.2002
13:20
[6]

cronotrigger [ Rape Me ]

Carolina wygra 4:2 w meczach

05.06.2002
14:27
[7]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dobrze, ze w ogole Det pokonali Colorado, zauwazcie, ze dwa i trzy sezony temu w II fazie playoff wypadali wlasnie eliminowani przez Colorado (ubieglego roku to w ogole nie bede komentowal w wykonaniu Det, bo mi cisnienie skoczy). A teraz, hmmmm. Jeszcze wczoraj obstawialem 4 zwyciestwa Det w czterech meczach (jak kiedys z Capitals pamietacie? hahaha), ale teraz to ... 4:2 dla Det po 6 meczach.

07.06.2002
14:13
[8]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

1:1 po dwoch meczach.

07.06.2002
14:22
[9]

dezerter [ Konsul ]

Ale wynik wisiał na własku... w tercjach 1:1, 0:0, i dopiero w 55 minucie brama na 2:1 dla DET. Kolejna to już normalka. Nie widziałem meczu bo mi sku....ny z cyfra+ zdjęli niebieski!!!!!!!!!!! Dzwoniłem juz tam 4 razy i kurna S........F pierwszoklaśny. Na pytanie "Kiedy?" pada odpowiedż "W najbliższym czasie..." Tak sie zdenerwowałem, że pier.....ę tych złodziei i wypisuję się z tej ich amatorskiej złodziejskiej seudo-telewizji CYFRA + to największy syf jaki może być

07.06.2002
14:27
[10]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

dezerter--> Tez bym klal. Pamietam kiedys jak NHL lecial na Wizji Sport, dekoder kupilem tylko pod hokeja, okazalo sie potem, ze daja jeden mecz PLH tygodniowo (najgorszy zazwyczaj, w dodatku Jobczyk gledzil) i 2 mecze NHL w godzinach mojej pracy. Ale playoffy to szly zawsze dobrze, wstawalem o 1:00 na mecz i prosto od meczu do roboty. A teraz ... hmmmm ... nie mam Canal +. Zostaje ESPN.

07.06.2002
15:32
smile
[11]

dezerter [ Konsul ]

rothon--> a ja kurna oglądam czeska telegazetę jak wstaję rano....nawet TV NOVA co zawsze dawała mecze, nie daje w tym roku transmisji. Canal+Niebieski mam "brak autoryzacji do ogladania tego programu" chociaż zapłaciłem za niego z góry na rok, a ESPN nie mam. Tak więc nie zostaje mi nic innego jak sie porządnie wysypiać i jak palantino sprawdzać wyniki "post factum".

10.06.2002
07:30
smile
[12]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

No i jeeeeest. Wymeczone, to wymeczone, ale 3:2 w trzecim meczu dla Skrzydel :-))) (Lidstrom ponad 50 minut na lodzie). Ps. ESPN to strona na necie.

11.06.2002
11:02
smile
[13]

dezerter [ Konsul ]

mecz czwarty: Carolina - Detroit 0:3 i po czterech spotkaniach mamy 1:3 w meczach dla Detroit. ps. hura,hura,hura....włączyli mi wreszcie cyfre+sport i kolejny meczyk (ostatni?) ogladam na żywca 13.06.2002 :)

14.06.2002
07:00
smile
[14]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

No i mamy: koniec kariery i puchar :-)) Nareszcie!

14.06.2002
07:05
[15]

dezerter [ Konsul ]

mecz piąty: Detroit - Carolina 2:1 i Detroit zdobyło puchar Stanleya (4:1 w meczach). ps. Tak nudnego meczu finałowego nie widziałem od 1994 roku (jak oglądałem wszystkie). Dziadki z Detroit - zero radości, wymuszone uśmiechy, plastik jak sie patrzy. Carolina nie wykazywała w ogóle woli walki o puchar (do około 40 minuty sędzia nałożył zaledwie 1 karę dla Caroliny za zbyt dużą ilośc graczy na lodzie podczas zmany). Ogólnie żałość, nawet Haszek był jakiś dziwny....choć zdobył puchar po raz pierwszy w życiu. No nic, Detroi mistrzem NHL 2002 i tyle - mozna juz zacząć myśleć o nowym sezonie i mieć nadzieję, że w finale zagrają spragnione sukcesu drużyny.

14.06.2002
08:50
[16]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Az tak zle bylo? A swoja droga zdaje mi sie, ze Det zdobywa puchar w tym sezonie po to, by sie z nim na dlugo pozegnac. Odejdzie Bowman, odejda dziadki z druzyny. Oj, dlugo Skrzydla nie zobacza pucharu mi sie zdaje.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.