GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jak pozbyć się "pozostałości" wirtualnych dysków?

06.04.2006
12:46
smile
[1]

eHerbert [ Konsul ]

Jak pozbyć się "pozostałości" wirtualnych dysków?

Otóż...

Kiedyś, kiedyś używałem Daemona...
Jednak tak jakoś dziwnie wyszło, że po instalacji jakiegoś programu, albo przywracaniu systemu (albo sam nie wiem po czym) mój Daemon "wyparował"...
Z pulpitu zniknął skrót, no i (na dysku też nigdzie) nie ma...

No to nic, pomyślałem "ale ja kocham mojego kompa" i zabrałem się za ponowną instalację tegoż programu...
Jakie było moje zdziwienie, kiedy instalator, gdy już dochodził do końca "wysypywał się"...
Za każdym razem...

No to nic, wywaliłem całość i tak jakoś "przypadkiem" zainstalowałem Alcohola- kapnąłem się, że on równie świetnie emuluje płyty, więc dałem sobie z Daemonem siana...
No i super było, do czasu, gdy zauważyłem, że w Moim komputerze mam o jeden napęd za dużo!

1- Stacja dysków CD (G:) [LG]
2- Stacja dysków DVD/CD-RW (H:) [combo LiteOn]
3- Stacja dysków DVD (I:) [??]
4- Stacja dysków DVD (J:) [wirtualny dysk Alcohola]

No właśnie- nie wiem co to jest ta trójka...
W Menedżerze urządzeń pełna nazwa brzmi: Generic DVD-ROM SCSI CdRom Device

Podejrzewam, że jest to nie zdezmontowany (przed wyparowaniem) dysk Deamona...

Jak się tego pozbyć?


Z góry bardzo dziękuję za pomoc...

06.04.2006
13:21
[2]

cotton_eye_joe [ maniaq ]

Generic DVD-ROM SCSI CdRom Device => to jest naped daemontoolsa. moze po prostu go wylacz w menadzerze urzadzen? albo nawet usun.

06.04.2006
13:29
smile
[3]

eHerbert [ Konsul ]

A... super...
Czyli został mi, ja przypuszczałem, poDaemonToolski syff...

cotton_eye_joe - próbowałem...
Ciągle próbuje...
Ale to "wraca" jak bumerang!
To znaczy ja wyłącze i odinstaluje z systemu (w Menedżerze), a to po odświeżeniu jest już spowrotem...

Nie ma na to jakiegoś sposobu?

06.04.2006
13:42
[4]

Arcy Hp [ Legend ]

Pogrzebać w rejestrze i powywalać wszystko co związane z Daemonem?

06.04.2006
13:50
smile
[5]

eHerbert [ Konsul ]

Na pewno to pomoże?
Jeśli mi taką gwarancję dacie, to mogę grzebać, jeśli nie, to dzięki... =D

Nie jestem jakimś specem i boję się, że coś mógłbym zwalić...

Chyba, że moglibyście mi powiedzieć, jakich konkretnie "wpisów" szukać i wywalać?

Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc...

06.04.2006
13:53
[6]

Goozys[DEA] [ Solid Security ]

w edytorze rejestrów w kluczach HKEY_CURRENT_USER oraz HKEY_LOCAL_MACHINE poszukaj wpisów związanych z DeamonTools, według nazw folderów, programu, producenta itp.

06.04.2006
14:18
smile
[7]

eHerbert [ Konsul ]

Hmm...

Ale to na pewno jest związane z Daemonem (czy tam jego pozostałościami w rejestrze), a nie Windowsem...?

Ok, dzięki, będę próbował, jakby co, to zrobiłem "kopię zapasową" rejestru =)

06.04.2006
15:22
smile
[8]

eHerbert [ Konsul ]

Hmmm...

Wywaliłem wszystko, co związane z "daemon" i "d-tool", ale to i tak nie działa...
Aha- zauważyłem, że jak w menedżerze wyłączam "D347PRT SCSI Controller", to również ten Virtualny dysk wyparowanego Daemona znika...
Jednak gdy już usuwam ten Kontroler SCSI, to po chwili pojawia się od nowa wraz z tym pieprzonym Virtualnym dyskiem!

Jak się tego dziadostwa pozbyć raz na zawsze?

Bardzo proszę o pomoc...

06.04.2006
15:25
[9]

wysiu [ ]

A jaki masz problem z zainstalowaniem daemona? Bo normalnie nalezaloby go zainstalowac, odmontowac dyski, i wtedy wywalic..

06.04.2006
15:31
smile
[10]

eHerbert [ Konsul ]

Egh...

Mądre uwagi Pana wysia... =/

Instalowałem Daemona, tyle, że on nie widzi tego dysku jako "swojego"!
To znaczy "nie przyznaje się do niego"...
Nie mogę go rozmontować poprzez Daemona...

Ech...

Musi być na to jakiś sposób...

06.04.2006
15:35
smile
[11]

wysiu [ ]

Moze sie zdecyduj czy "instalator, gdy już dochodził do końca "wysypywał się"...", czy moze jednak "Instalowałem Daemona, tyle, że on nie widzi tego dysku jako "swojego"!".

06.04.2006
15:49
smile
[12]

eHerbert [ Konsul ]

- Kiedyś, kiedyś używałem Daemona...
- Daemon "wyparował"...
- Ponowna instalacja- wysypywanie się, niemożność zainstalowania...
- Rozpoczęcie używania Alcohola...

...

- Kapnięcie się, że w Moim komputerze jest "dodatkowy, niechciany" wirtualny dysk...
- Próby (nieudane) zlikwidowania go wszelkimi sposobami...
- Zainstalowanie Daemona, aby przez niego zdemontować ten niechciany dysk- o dziwo podczas instalacji praktycznie zero problemów, jedynie konieczność wpisania innych "nazw" portów SCSI (czy co to jest), bo te domyślnie zdefiniowane są zajęte (zapewne przez niechciany wirt dysk)...
- Odpalenie Daemona- ten jednak nie "przyznaje się" do tego wirtualnego dysku, niemożność zdemontowania go...

--- Ciągle próbuję, ale nic nie działa...


Otóż cała historia...


No i co Pan na to, Panie wysiu...?

06.04.2006
18:10
smile
[13]

eHerbert [ Konsul ]

UP^^??

Bardzo proszę o pomoc...

Już wyczerpały mi się wszelkie pomysły jak wy... ten wirtualny dysk, z którym nic nie mogę zrobić (tzn. nie mogę nawet obrazu na niego władować, ot taki "śmieć"...)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.