GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Złoty środek na przepędzenie śpiocha :)

06.04.2006
07:33
smile
[1]

KUBOS [ Generaďż˝ ]

Złoty środek na przepędzenie śpiocha :)

Witam właśnie dotarłem do pracy ale wczoraj jako że dawno nie widziałem się z dziewuchą poszedłem spać po 3 w nocy i teraz jak łatwo się domyśleć zasypiam, może wy znacie jakiś dobry środek na rozbudzenie :)

PS. Kawa odpada :)

PS2. A jak tam u was wszyscy wyspani ??

06.04.2006
07:37
smile
[2]

matchaus [ sturmer ]

Głowę wystawić na dwór... poodychać chłodniejszym powietrzem?
Umyć twarz zimną wodą - to mi zawsze pomagało jadąc samochodem.

W sumie to nie wiem, bo jeśli kawa odpada, to ja usypiam na stojąco :)

06.04.2006
07:39
smile
[3]

MasterDD [ :-D ]

Ja nie spalem przez cala noc, bo mam tam jakies problemy ze snem :D
Rzecz w tym, ze to zarwanie nocki bylo specjalnie po to, aby nie zaspac na kolokwium, ktore mam za niespelna 20 min :|

Ja na sen probowalem : zmeczyc sie, czytac, pic piwo, mleko... i tez wszystko na raz
Nic nie pomoglo, nadal buszuje po nocach, nadal zasypiam na zajecia :D

powodzenia :D
i pa :D

06.04.2006
07:45
smile
[4]

KUBOS [ Generaďż˝ ]

Nom właśnie byłem na Dworku zapowiada się naprawdę super pogoda ,choć jeszcze chłodno jest ale jak tylko usiadłem przy biurku to od razu mnie śpioch dopadł ,kawę oczywiście wypiłem ale ta mi nigdy nie pomagała nie wiem sam czemu :)

MasterDD -- >Powodzenia na kolokwium ,tylko nie dziękuj :)

06.04.2006
07:48
[5]

Foks!k [ Medyk ]

Pogimnastykuj sie :D

Ja tez nie wyspany musiałem wstac o 6.00 i sie czyc do biologi :/

06.04.2006
07:49
smile
[6]

gregol [ Junior ]

Nie chcesz kawy, to kup sobie redbull'a albo inny napuj energetyczny, w ktorego skład wchodzi kofeina, tauryna i niacyna ;) mnie zawsze pomaga
i o dziwo po redbullu najlepsze sa te z biedronki :)

06.04.2006
07:53
smile
[7]

KUBOS [ Generaďż˝ ]

gregol -- > O redbullu nie pomyślałem chyba wyskoczę do sklepu, gorzej jak dostane po nim skrzydeł hehe wtedy dopiero będą jaja

06.04.2006
08:02
[8]

Ziomczyk [ Centurion ]

ja go budze i przepędzam. Jak coś to siłą byleby tego śpiocha przepędzić

06.04.2006
08:05
smile
[9]

xion [ Generaďż˝ ]

Moze zadzwon po ow dziewuche? :D

06.04.2006
08:11
smile
[10]

KUBOS [ Generaďż˝ ]

xion -- > xion -- > Ona pewnie jeszcze słodko śpi nie miał bym serca jej budzić o takiej porze :)

06.04.2006
08:23
[11]

xion [ Generaďż˝ ]

:D Hmm... skoro nie dziewucha to moze zrob tak jak w reklamach... Tzn. Wyjdz po puszke Coca-Coli, wszyscy wbija Ci bravo.... jakas dziewucha otrze sie u Ciebie przy auomacie... :D I wydaje mi sie ze odechce CI sie spac ;]

06.04.2006
08:32
[12]

ormats [ Pretorianin ]

Jedna dobra "sciezka" i spac nie bedziesz mial ochoty przez dlugi czas ( chciales złoty srodek )
A tak na serio - red bull , power max (biedronkowa odmiana red bulla) , tiger - powinno pomoc , mi pomaga

06.04.2006
08:36
smile
[13]

KUBOS [ Generaďż˝ ]

Jak na razie to coraz bardziej mi się chce spać :)

06.04.2006
08:49
[14]

TyTuSPL [ United! Man United! ]

Ja jak zasypiałem na koloniach to myłem twarz zimną wodą...
A u mnie śnieg spadł ! Na szcęście mało...

06.04.2006
08:53
smile
[15]

KUBOS [ Generaďż˝ ]

No u mnie wiosennie i na prawdę milutko chyba wezmę jakąś delegacje i sie gdzieś wybiorę bo tutaj długo nie wytrzymam :)

06.04.2006
09:30
smile
[16]

KUBOS [ Generaďż˝ ]

Ja pierdzielę Redbull 6 zeta kosztuje ale zdzierają w zamian kupiłem sobie Tigera ciekaw jestem czy coś pomoże :)

06.04.2006
09:52
[17]

timonki [ Konsul ]

kiedys redbull kosztowal cos 2 - 3 zl a teraz se za niego zycza 6 zl a czasami sie zdarza taniej po 6

06.04.2006
10:05
smile
[18]

kłamczucha [ Centurion ]

złoty środek na obudzenie się to ciepła,długa kompiel....

06.04.2006
10:08
[19]

elo.ziom [ Chor��y ]

kłamczucha ---> Wcale że nie. Po ciepłej kąpieli człowiek jest zmęczony, a co za tym idzie szybciej zaśnie. Zimny(bądz letni) prysznic powinien troszkę pomóc.

06.04.2006
10:12
smile
[20]

KUBOS [ Generaďż˝ ]

Dokładnie zimny prysznic jest super pod warunkiem że ma się zdrowe serducho :) Niestety w pracy nie mogę sobie takiego zafundować :(

06.04.2006
10:14
smile
[21]

kłamczucha [ Centurion ]

mnie naprawde budzi długa ciepła kompiel...

06.04.2006
10:15
[22]

Azzie [ bonobo ]

No wlasnie, ciepla kapiel spowalnia prace serca a co za tym idzie usypia.

Za to zimny prysznic wrecz przeciwnie.

06.04.2006
10:19
[23]

kłamczucha [ Centurion ]

spoiler start

widzocznie jestem jakimś dziwologiem genetycznym...

spoiler stop

06.04.2006
10:22
smile
[24]

KUBOS [ Generaďż˝ ]

Hym Kłamczucha ja tez się czuje rześko po gorącej kąpieli ale to uczucie szybko mija i znów mi się chce spać ,ty tak nie masz ??

06.04.2006
10:26
smile
[25]

kłamczucha [ Centurion ]

Nie...Ja po gorocej kompieli zwykle się ucze...

06.04.2006
10:28
smile
[26]

Orlando [ Reservoir Dog ]

Po pierwsze, primo, kąpiel
Po drugie, primo, gorącej

06.04.2006
10:35
smile
[27]

Apocalyptiq [ Konsul ]

kłamczucha ---> czyli coś jak ja. Po kąpieli czuje ze chce mi się uczyć. Siadam przy książkach i... czekam aż mi przejdzie!!:D

06.04.2006
10:37
smile
[28]

KUBOS [ Generaďż˝ ]

Wiecie co ten Tiger nic mi nie pomógł jakaś lipa ,nadal czuje się jak rzadka kupa :P

06.04.2006
10:49
smile
[29]

kłamczucha [ Centurion ]

Apocalyptiq-->ale ja się ucze...lubie to...a czekanie aż mi przejdzie to środek na PMS...

06.04.2006
11:06
smile
[30]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Kubos - tabaka - im mocniejsza tym lepiej cie obudzi.
Jak z napojow to jak nie kawa, to moze Cola/pepsi 2 litry (dal hardkorowcow zapijac cola kawa - ja tak robilem :) )

Klamczucha - zgadzam sie :D

06.04.2006
11:08
smile
[31]

KUBOS [ Generaďż˝ ]

Nie wiem ja to chyba jestem uodporniony na Kofeinę bo nic mnie nie bierze czy to kawa czy Cola wszystko jedno tak samo się czuje

06.04.2006
11:10
[32]

ronn [ moralizator ]

Chłodny prysznic, jesli nie kawa, to woda mineralna niegazowana.

06.04.2006
12:15
smile
[33]

MasterDD [ :-D ]

KUBOS -> Widzisz, nie podziekowalem a i tak zjebalem :|

50% dostalem, co jest rownoznaczne z niezaliczeniem.
Na szczescie takich jak ja bylo przynajmniej pol grupy, wiec pewnie bedzie poprawka :)
Wszystko byloby dobrze... gdyby sie do szkoly nie zasypialo :-/

Moj plan jest podzielony na 2 tygodnie. W jednym tygodniu mam cwiczenia na 8ma rano, a w drugim natomiast na 11:30.
I dokladnie w ten sposob nie chodzilem na co drugie cwiczenia, raz sie nawet trafilo, ze co pierwsze :D

06.04.2006
12:27
smile
[34]

Apocalyptiq [ Konsul ]

kłamczucha ----> czy ja powiedziałem że nie lubie się uczyć? :P Nauka to nie jest coś strasznego - dobre na zabicie nudy.

06.04.2006
14:16
smile
[35]

_bubba_ [ Mr. Pink ]

Snuffni sobię tabakę. Mi naprawdę trudno po niej zasnąć i takie orzeźwienie jest, że hej!

06.04.2006
15:25
[36]

CCzaCCza [ Pretorianin ]

Ja jak jestem spiacy to sie gimnastykuje ! zawsze pomaga :)

06.04.2006
15:44
[37]

yasiu [ Generaďż˝ ]

własnie :) ja przez 3 miesiące trenowałem niezawodny sposób - 06:00 pobudka, 06:10 do 06:40 bieganie :) sprawdza sie naprawde

06.04.2006
15:45
[38]

DeXX. [ oO ]

swieże powietrze zawsze mnie przebudza :)

06.04.2006
15:49
[39]

adamis [ Optymista ]

A ja juz sie przyzwyczailem wczesnie wstawac, pobudka o 6:15, wiadomo ze sie nie chce wstawac ale musisz byc stanowczy i odrazu sie podniesc z łóżka, bo myślenie typu "jeszcze 5 minut" tylko pogarsza sprawe ;)

06.04.2006
16:02
smile
[40]

Silver Moon [ Chor��y ]

Fakt tabaka jest bardzo dobra na ten problem, choćby niweluje ten efekt swędzenia w głowie spowodowanego niedospaniem ;) Robi się tak przyjemnie ciepło w głowie :)

06.04.2006
16:04
smile
[41]

master53 [ Czarnobyl 86 ]

Po dzisiejszej rzezi na matmie chyba się prześpię...

06.04.2006
17:24
smile
[42]

Łysack [ Mr. Loverman ]

to żeś rzeczywiście niewyspany... ja we wtorek spałem 2 godziny, w środę i dzisiaj po 3 godzinki...
mój sposób?
7 kaw, 3 czekolady, głośna muzyka i przejazd do szkoły 10km rowerkiem - ot tak na rozbudzenie:D

za to w sobotę śpię około 20 godzin i niech nikt mnie nawet nie próbuje budzić, bo pozabijam;]

07.04.2006
09:19
smile
[43]

KUBOS [ Generaďż˝ ]

Nom dzisiaj już jest lepiej ale rzeczywiście świeże powietrze potrafi rozbudzić ,swojego czasu jak byłem w Londynie to żeby sobie dorobić zawsze z rana wstawałem rozwozić gazetki ,powiem wam jak wróciłem z trasy a było to ok 20 km to śladu po śpiochu nie było ale teraz to oprócz śpiocha mam i lenia i nie chce mi sie rowerka wyciągać a z powodzeniem mógł bym dojeżdżać do pracy :)

07.04.2006
10:16
[44]

settogo [ Nie zgadzam się ]

Extasy = nie bedziesz spal ani jadl

07.04.2006
12:08
[45]

Scatterhead [ P ]

nie pijcie redbulli, a co gorsza tych kofein za 3 zl... tylko sobie watrobe zniszczycie, tudziez inne rzeczy pod skora, juz lepiej zwykla kawke....

jak sie nie mozesz obudzic to kup sobie budzik z dobudzaniem i ustaw jakis tragiczny dzwonek, ja po takich kuracjach to nawet jak juz wyszedlem z domu rano do pracy to mi sie wydawalo ze go nadal slysze ;P

07.04.2006
12:24
smile
[46]

wuluk [ blind in darkness ]

Scatterhead --> Dobra mysl. Najlepiej jeszcze gdzies go zamknac, ew. postawic daleko od lozka zeby trzeba bylo zrobic chociaz pare krokow zeby go wylaczyc. Potem sie juz do lozka duzo trudniej wraca.

Ze zmeczeniem juz "w trakcie" dnia sprawa jest duzo gorsza. Kawa, jak nie pomoze to druga, jak nie pomoze to nastepna. Nawet jak nie rozbudzi to i tak zeby ta kawe zrobic troche sie bedzie trzeba nachodzic :). No i przede wszystkim nie klasc sie nawet na chwile. Myslenie typu poloze sie na pol godzinki a potem do roboty konczy sie z reguly tragicznie...

07.04.2006
13:45
smile
[47]

MasterDD [ :-D ]

(budzik) "postawic daleko od lozka zeby trzeba bylo zrobic chociaz pare krokow zeby go wylaczyc. Potem sie juz do lozka duzo trudniej wraca."

Preferuja ta strategie od miesiecyi hmm, dosc ciezko wychodzi.
Stawiam budzik na samym koncu pokoju, czasem nawet gdzies/pod cos chowam, a zeby troche sie wysilic z wylaczeniem.
Tylko, ze u mnie jest tak, ze jak wylacze budzik to jestem i tak nieprzytomny i wracam do wyra.
Calosc trwa 10-20 sec, a to jest za malo, zeby mnie obudzic.

Ostatnio wpadlem na pobudke przez telefon. Dzwoni do mnie dziewczyna i juz przy rozmowie ponad 1 min po prostu sie budze :D
Wtedy moge normalnie wstac i jest w miare ok.
Rzecz w tym, ze czasami ona ma juz lekcje, gdy ja dopiero wstaje, wiec nie zawsze moze do mnie dzwonic. Potem znowu zero na koncie...
ech i tak to sie ciagnie :D

07.04.2006
14:05
[48]

Avi_vampire [ psychoza ]

mnie sie obudzić nie da ;] hłe hłe =] jak mi budzik, albo telefon dzwoni to go zrzucam na podłoge (ew. jak stoi daleko rzucam w niego czymś pod ręką).

dla mnie jednak najlepszy jest mój kot, który mi zawsze rano do łóżka wskakuje i obwąchując mnie smyra mnie wąsami i sierścią ( bo to pers) i mi mruczy przy uchu. albo mi sie na szyi kładzie, albo na czole, a czasem nawet na twarzy ;] (powarznie mówie! przysięgam!) a jak sie nie budze to mi miauczeć zaczyna.=]
szczególnie skuteczne jest to wąchanie i smyranie bo sie wtedy wściekam i nie moge wytrzymać ( nie da się go z łóżka zrzucić) więc po prostu wstaję i nakładam mu jedzenia do miski co trwa ok. minuty, a potem jestem tak rozbudzona, że po prostu (bardzo mądrze) stwierdzam, że jak wróce do łóżka to zasnę ;] hłe hłe =P

07.04.2006
14:24
smile
[49]

KUBOS [ Generaďż˝ ]

Avi_vampire --> wieże ja mam w domku syberyjczyka i on jak nie zdoła mnie obudzić to nosem próbuje mi powieki otwierać lub po prostu głośno się drze wtedy nie mam wyjścia i wstaje ale to na senność niestety nie pomaga :)

07.04.2006
14:28
smile
[50]

Yaca Killer [ Regent ]

Koks

spoiler start


... oczywiście wrzucać do kotłowni, najlepiej kilka ton :))


spoiler stop

10.04.2006
07:52
smile
[51]

KUBOS [ Generaďż˝ ]

Nom dzisiaj o dziwo jestem wyspany ale wiecie co to od nowych witaminek :D a wiecie co ma najwięcej witaminy ?? oczywiście Polskie dziewczyny :) a tak na serio to sprawdza się teza że trzeba chodzić spać przed 12 :)

10.04.2006
08:06
[52]

Yoghurt [ Legend ]

Przed 12 wiczorem? Toż to środek dnia. Pomijam fakt, że poszedłem spac o 3 i jestem zryty jak ruski beret.

Sposoby na rozbudzenie:
-Mocna kawa (wiem, dopada, ale powinieneś spróbowac Mon, to cholerstwo budzi)
-Red Bull (drogie, aczkolwiek wchodzi lepiej niz kawa)
-kubas zimnej wody na twar (od razu rozrusza)
-jak jedziesz samochodem- łeb za okno, przewieje i rozbudzi
-krecha tabaki (tylko przygotuj chusteczki)
-kawał dobrej muzy na rozbudzenie: mnie budzi na przykład "Nadeszła godzina wielkiej próby", czyli przemówienie Jaruzelskiego z "Las Maquinas dle La Muerte Kazika". "Wielka próba" to piękne okreslenie na wstawanie :) Dobrze działa też tzw. Pierdolnięcie, czyli coś skocznego i szybkiego, żebyś wyskoczył z wyra.

10.04.2006
08:10
[53]

MAROLL [ Hibernate ]

Jak ostatnio robiłem sobie nockę i grałem do 4 rano w zeszły poniedziałek to o 7 musiałem 15 minut trzaskać lodowato zimną wodę na gębe żeby w ogóle cos kontaktować ;]

10.04.2006
08:40
smile
[54]

KUBOS [ Generaďż˝ ]

Nom przed 24 źle napisałem ale to się sprawdza ,ja ostatnio poszedłem o 5 spać ale na szczęście nie musiałem iść do pracy z rana i spałem do 13 wiec można powiedzieć że się wyspałem ale samopoczucie odbiegało strasznie od dobrego :)

10.04.2006
11:25
smile
[55]

Kharman [ ]

KUBOS --> Kawa cię nie budzi bo pewnie pijesz ropuszczalne siki, jak chcesz żeby cie kawa obudziła to: zjedz śniadanie, zjedz pomarańczę, a potem strzel sobie kubek z poczwórnym espresso z zimnym mlekiem dla złagodzenia smaku. Potwierdzone doświadczalnie, po takiej kuracji na ogół mam zapewniony cały dzień na wysokich obrotach.

10.04.2006
13:48
smile
[56]

KUBOS [ Generaďż˝ ]

Kharman --> Sprawdzę na pewno :)

11.04.2006
01:03
[57]

Kharman [ ]

KUBOS --> tylko musisz znaleźć coffee shop z prawdziwym espresso a nie tymi popłuczynami które mi dawali w Polsce. A prawdziwe espresso to jak dla mnie takie po którym kark na chwilę sztywnieje, a jak walniesz je bez podkładu ze śniadania (raz popełniłem ten błąd) to masz wrażenie, że ci żoładek rozpuści.

11.04.2006
08:06
smile
[58]

KUBOS [ Generaďż˝ ]

Kharman --> W Polsce to będzie problem a już na pewno w miejscu gdzie mieszkam i pracuje ale postaram się zobaczymy co będzie

A dzisiaj jak tam ludki wyspaliście się ?? jak tam samopoczucie ??

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.