alex17a [ Konsul ]
Rekord ucieczek.
Z ilu lekcji udalo Wam sie uciec?
Moje wyniki na ten rok:
Pierwszy semestr: 326 godzin (frekwencja ogolna: 51%)
Ten semestr: 126 godzin (frekwencja jak na razie: 51%)
Robi sie goraco, zarowno w szkole jak i na podworku. Grozi mi lacz z jednego przedmiotu (ciezko bedzie) a z dwoch sciga mnie nauczycieli, bo sie dawno nie widzielismy :>
Mam luzacka wychowawczynie, wszystko sobie poupsprawiedliwiam ;p
PS
Zwroccie uwage na frekwencje - perfekcyjnie.
Jak tam u Was? ;)
Jogurt Truskawkowy [ konsolowiec ]
I to niby jest powód do dumy ?
Yoghurt [ Legend ]
To moze pochwalmy sie jeszcze, kto ile razy zajebał radio z samochodu? Albo ilu babciom skroilismy torebki?
BBC BB [ massive attack ]
Hhehe to pewnie wyliczone :) Ja mam 15 godzin nieobecnych tylko :P
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Jak bedziesz pozniej kopal doly (w najlepszym wypadku) i jeczal, ze nie masz na buty i na miche dla stada zasmarkanych dzieciorow i mieszkasz ze starymi w blokowichu w 12 osob na 40 metrach, to ci przypomne ten watek :-D
Bullzeye_NEO [ Satanic Surfer ]
Ja zajebałem dziś dwa radia: jednego Pioneera, a drugie Grundig.
master53 [ Czarnobyl 86 ]
U nas w szkole to z usprawiedliwieniem ciężko wyjść ze szkoły a już nie mówię o zrywaniu się. Trzeba brać od wychowawczyni przepustki iść do szatni, pokazać przepustkę a potem się z klawiszem szarpać który sprawdza 15 razy plan lekcji :/ To nie to co podstawówka.
Foks!k [ Medyk ]
Ja nawet nie wiem ale wie,m ze 3 dni nie byłem całe w szkole ;D i tam jescze znajda sie pojedyncze lekcje na ktore nie chciało mi sie isc (Religia, Fizyka)
Arcy Hp [ Legend ]
Wybitna frekfencja , a potem co będziesz się chwalić ile kasy wyżuliłeś na ulicy od przechodniów?
MR.MANIAK [ Generaďż˝ ]
Dumny jesteś z siebie??
MERC123 [ Konsul ]
Cudownie wrecz podziwiam Cie ;]
hen1o [ Konsul ]
Jak mnie to drazni gdy jakis pajac opuszcza sobie polowe lekcji w roku, a potem nauczycielom "szkoda" zostawic takie scierwo i toto przepycha do nastepnej klasy. Zrownuja w ten sposob uczniow, ktorzy na te 2 musza pracowac, wlasnie z takimi alexami. Rozumiem, ze mozna uciec raz na jakis czas, ale bez przesady... Kickbana ze szkoly mu!
Yoghurt [ Legend ]
Bullzeye- kurde, masz lepszy wynik ode mnie dzisiaj, ja tylko jednego Alpina zajebałem jakiemuś gościowi. Ale za to potem sie wróciłem, wywaliłem szybe z łokcia i wykręciłem mu tylne głosniki. Czciiijcie mnie! Czciiijcie!
W_O_D_Z_U [ Pawel or Pablo ]
Zycze Ci przedłużenia urlopu z Twoją dotychczasową klasą
Toolism [ GameDev ]
Panowie;) to na pewno prowokacja.. Nikt nie jest na tyle głupi.. mam nadzieję..;)
Lord Deemon [ Ogame Player ]
tez masz sie czym chwalic ;/
jesli liczba w nicku to twoj wiek to widac jaki z ciebie inteligent
moszeusz [ drzewiec ]
alex ja mam to samo, tylko nie w takich ilościach...
4 tygodnie nie byłem w szkole, kupiłem Diablo II i chciałem "trochę" pograć na Battle :]
Od początku 2 semestru nie byłem ani razu na PO
Teraz robię wszystko, żeby nikt ze starszyzny się nie dowiedział, ale i tak to wyjdzie na jaw
MasterDD [ :-D ]
Jejq, ile moralizatorow :o
Az boje sie przyznac, ze tez sobie czasem nie chodzilem na zajecia w LO :|
p.s - Ale uciekaliscie z zajec na dzien wagarowicza? Czy tez reszta klasy probowaliscie namowic, aby zostala na lekcjach? :D
Teraz sie zastanawiam - czy Wy na powaznie tak piszecie, gracie 'dobrych' ludzi czy Ci 'inni ludzie' sie po prostu tu nie wpisuja :D
alex17a -> Tak trzymaj... ziom :D
Amadeusz ^^ [ 82 - 88 Marillion fan ]
Ja mam jedną ucieczkę, tzn nie poszedłem na pierwszą biologię.
MaZZeo [ LoL AttAcK ]
Ogarnij się...
Yoghurt [ Legend ]
Master DD->
Kazdy uciekał z lekcji, to oczywiste, szczeólnie z ostatnich WFów, jakichś innych bzdetnych rzeczy, w dzień wagarowicza sie tradycyjnie nie chodziło.
ALE- wyobrax sobie, ze nie miałem potrzeby chwalic się swoją frekwencją (dość niezłą, mimo zlewania paru przedmiotów) po drugie nie był to powod do dumy. Jak mi sie nie chciało to nie lazłem, albo jak miałem coś lepszego z kumplami w perspektywie, np. mały wypad na browarka, bo knajpa była blisko, szczególnie pod koniec liceum. Tyle ze i tak frekwencja wychodziła mi koło 75% conajmniej i jak trzeba było, to sie pojawiałem, a nie cieszyłem jak głupi z tego, ze mnie nie ma i ze dymam szkołe prosto w ucho. Bo jakoś dziwnym trafem zdarzało mi się docenic wkład szkoły w moją edukację.
MasterDD [ :-D ]
Yoghurt -> Ale widzisz, ziomal jest wyluzowany i mowi, ze wsio pousprawiedliwia :D
Nie wiem ile ja mialem frekwencji, ale uwazam, ze 50% nie jest zle.
Po odliczeniu glupich przedmiotow, tych nudnych i tych, na ktore chodzic po prostu nie trzeba, to pozostaja nam te podstawowe, ktore trzeba ogarnac tzw. maturalne przedmioty :)
btw - ciezko ocenic czlowieka przez net. Albo jest tyle glupi, albo tyle geniuszowaty :D
leszo [ I Can't Dance ]
czasem spierdzielam jak mi sie wybitnie nie chce, ale ogólnie to jak sie jest w szkole to sie chodzi na lekcje...
niezła historia jest z kumplem, który pod koniec gimnazjum nie był na polskim przez 1,5 miesiaca (tylko na tym przedmiocie) a potem wkrecił babie, ze chodził na rehabilitacje ;]
Bullzeye_NEO [ Satanic Surfer ]
Yoghurt - Ale moje miały trzy paski.
MAROLL [ Hibernate ]
Mam 38 godzin nieobecnych wszystkie usprawiedliwione ;)
Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]
No jak tam?
Autor rzucil wyzwanie, i jeszcze nikomu nie udało sie go przebić? Frajerzy...
J0lo [ Legendarny Culé ]
ja powiem tylko tak:
ludzie którzy tak sobie opuszczali u mnie w LO to obecnie pracują i uczą się zaocznie. zamiast tylko się uczyć ;) bo później brakowało pewnej wiedzy która była wręcz niezbędna do zdobycia odpowiedniego wyniku na maturze
Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]
Nie chciało sie nosić teczki - trzeba nosić woreczki.
mrEdDi [ Furious Angel ]
i takim sposobem powstaja odłamki społeczenstwa :p
ja mam chyba z 30 godzin nieobecnych z czego 5 nieusprawiedliwionych sam niewiem za co ;P
Buggi [ Konsul ]
Ja mam frakwencje 100% przynajmniej jeśli chodzi o te lekcje z których mogłem uciekac(nie byłem chory).
Za to wjebałem w tym semestrze 6 babciom idącym przez osiedle z portfelkiami! :D Kto mnie przebije?
adamis [ Optymista ]
U mnie godziny na koniec licza sie z calego roku szkolnego, a nie tylko z polrocza, wiec jak narazie mam tylko 2 godziny nieusprawiedliwione za ucieczke 1 semestrze... z infy ;D
wsadd [ Centurion ]
Pierwszy semstr - 49 godzin
Drugi semstr - 11 godzin
EG2005_808538100 [ Streetball ]
w mojej klasie jest jeden którego nikt nie przebije!! Ma ponad 400 godzin nieusprawiedliwionych!
Api15 [ TurshuZen ]
1 semestr : 90 godzin opuszczonych z czego 50 usprawiedliwionych
2 semestr : 20 godzin nieusprawiedliwionch
Skrz@t [ Młody Gniewny ]
Pierwszy semestr - 28
Drugi - z 14 ? teraz bedzie mniej , ale za to czerwiec bez szkoly bedzie u mnie ;]
A co do rekordu w 1 kl. gim. byl koles co w calym rokusz szkolnym byl na 3 lekcjach i nawet w nich czynnie nie uczestniczyl , jest dobry .
Janczes [ You'll never walk alone ]
w naszej klasie rekord 160 godz nieuspr.
ja mam ok. 20 nieuspr.
TyTuSPL [ United! Man United! ]
Ja jeszcze nigdy nie uciekłem z lekcji
Kompo [ by AI ]
Pierwszy semestr - 0 godzin nieusprawiedliwionych.
Drugi semstr - 16 godzin nieusprawiedliwionych.
MATTI....S [ Konsul ]
ejjj.. ja was naprawde nie rozumiem. Po co aż tyle razy uciekac ;| no raz czy dwa to jeszcze spox ale 326 godz. !!?? Człowieku jak ty to teraz nadrobisz ?? ;| Coś mi się zdaje że będziesz sterczał w tej samej klasie conajmniej rok ;\ Ja Cię nie rozumiem ...
golmann [ chcesz piwo ?? to se kup ]
ja nie uciekam bo grozi mi naganne zachowanie z powodu sprzedawania nr tel. Swojej wychowawczyni
poltar [ Konsul ]
uciekaj, uciekaj. nabierzesz wprawy na "dorosle" zycie - latwiej umkniesz przed komornikami, policja czy wierzycielami. Bo swietlanej przyszlosci ci nie wroze z takimi "amibcjami".
MasterDD - grasz tylko ziomala czy faktycznie nie widzisz nic nienormalnego w takim podejsciu?
MasterDD [ :-D ]
poltar -> Nienormalnego? Widzialem to na codzien, to jest, bylo i bedzie.
W sumie to nie odbiega tak od normalnosci. Ale czy to pochwalam?
Sam kiedys czesto opuszczalem zajecia z okreslonych powodow, ale nie w takim stopniu.
Ale jezeli koles jest dumny z siebie, mowi, ze sobie poradzi to po co mam go wybijac z tej sielankowej mysli? ;D
Zreszta, pisalem wyzej - albo jest madry albo malomondry.
_bubba_ [ Mr. Pink ]
ja nie uciekam bo grozi mi naganne zachowanie z powodu sprzedawania nr tel. Swojej wychowawczyni
LOL, po ile schodzil?
Raziel [ Action Boy ]
nieusprawiedliwionych to mam chyba jedną...ale za to wczoraj zarąbałem torebke jakiejś staruszce jak wracałem ze szkoły!!! inna babcia stała jak wyryta to sie jej grzecznie spytałem "co sie kur&*a gapisz!?" i strzeliłem liścia w twarz.
średnio to już 11 zajebana torebka w tym semestrze. I 20 babcia.
erton [ Fink ]
Ja sie juz nie bawie w torebki bo te babuszki to w ogole bez grosza przy duszy, nosza w nich co najwyzej paragony, stare bilety czy swiete obrazki. Teraz zabieram dzieciakom tornistry. Tam to zawsze jakies ksiazki, zeszyty, kredki, flamastry, czasami sie trafi batonik albo niespotykany pokemon do kolekcji.
KogUteX [ cziken ]
Ja wczorej do swojej piwnicznej kolekcji dorzuciłem 2 bezdomnych i pół inwalidy ( protezy się oderwały :( ). Teraz karmię ich kaszą gryczaną i wodą.
Golem6 [ z rzędu Naczelnych ]
Szczerze mówiąc, to ja jeszcze nigdy nie uciekłem z lekcji :]
A w tym roku, to nawet narazie mam 100% frekfencji.
J0lo [ Legendarny Culé ]
MGR ---> "Bolek to ma życiorys prosty jak on. Urodził się i tyle" :)
Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]
wszystko sobie poupsprawiedliwiam Życzę Ci kibla ... a wiesz czemu ? Bo inni chodzą do tej szkoły, nie cwaniakują, lecz mają słabsze wyniki w nauce, a będą mieć takie same oceny jak Ty - prezesem to Ty nie jesteś i zasranym obowiązkiem jest chodzenie do szkoły. A jak nie to do woja szybko, może wtedy cwaniactwo wytępią z Ciebie...
Kyahn [ Rossonero ]
alex17a ----> jak już uda Ci się (albo i nie) zdać maturę to się odezwij, przyda mi się trochę ludzi do kopania rowów.
Fett [ Avatar ]
Kyahn -po zawodowce nie ma matury
Kyahn [ Rossonero ]
Fett ----> wiesz, że mnie właśnie uświadomiłeś, poważnie, nie zdawałem sobie z tego sprawy.
Ten post nie zawiera w sobie żadnej ironii, naprawdę tego nie wiedziałem.
meetball [ Konsul ]
a ja mam 2 N ;p;p;p;
nutkaaa [ Icewoman ]
też mi powód do dumy... rozumiem ucieczki gdy powiedzmy cała klasa idzie bo nie widzę sensu, żeby samemu w szkole siedzieć ale tak z lenistwa? ehh... Ja jedynie uciekam z lekcji ostatni tydzień przed zakończeniem roku szkolnego kiedy i tak nic się nie dzieje... Nigdy w normalnym tygodniu bo i po co?! prędzej czy później konsekwencje dopadną
BBC BB [ massive attack ]
Kyahn -po zawodowce nie ma matury
Skąd Ty żeś to wytrzasnął?
Łysack [ Mr. Loverman ]
gdybym mógł jeszcze raz chodzić do gimnazjum to olałbym sobie totalnie... teraz jak już je ukończyłem to żałuję, że tak rzadko chodziłem na wagary. w gimnazjum praktycznie nie było żadnej nauki... ze sprawdzianów same piątki pomimo, że nie było się na kilku lekcjach z rzędu... ehh, to były czasy... tyle dni w szkole zmarnowanych...
proszę gimnazjalistów o nie sugerowanie się moimi wywodami, bo ja się nigdy nie uczyłem a miałem dobre oceny, ale moi koledzy na przykład uczyli się całymi dniami, a mieli oceny gorsze ode mnie... na ich miejscu na pewno nie chodziłbym na wagary...
trzeba wiedzieć na ile można sobie pozwolić...
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Rozumiem zerwac sie pare razy z zamulonych lekcji, ale to juz przesada.
MiniWm [ Peace Maker ]
No coz.. u mnie w szkole jest czarna lista dla tych co uciekaja... co za tym idzie ? 6 godzin nie usprawiedliwonych i Seee yaa from school :]
Tez dosc czesto uciekam :) ale tylko z lekcji na korych moge sobie pozwolic na nieobecnosc :)
Gangsta_^ [ Latin Lover ]
To czy jest to przesada, okaże się jeśli będzie miało jakieś konsekwencje.
BBC BB [ massive attack ]
No ja tez uciekne średnio raz na tydzien-dwa ale bez przesady :D
Bullzeye_NEO [ Satanic Surfer ]
Łysack - Szukam wciąż powodu, dla którego mnie denerwujesz. Pomożesz mi?
toaster [ Diablo pWnT ]
AHAHAH po zawodowie nie ma matury ? Bull shit !
Łysack [ Mr. Loverman ]
bulzzeye -> Ty też mnie denerwujesz, ale już nic na to nie poradzę...
po prostu wyrażam swoje zdanie, ale pewnie nie słyszałeś o takim czymś jak wolność słowa...
u mnie w gimnazjum była zasada "czy się stoi czy się leży piątka z plusem się należy"
jedyny przedmiot na jaki warto było chodzić to była fizyka, z moim obecnym wychowawcą. mieliśmy dokładny przykład nauczania w szkole średniej. był to jedyny nauczyciel, który nie miał skrupułów nie przepuścić 15 osób do następnej klasy... nie przejmował się, że to gimnazjum...
ale przyznam szczerze, że na jego lekcjach naprawdę się uczyłem i cały materiał z tamtej klasy pamiętam doskonale...
bo ze szkołą jest tak jak z piłką nożną... nikt nie patrzy na jakość gry, ale na wyniki...
sztuką jedynie jest jak zarobić, zeby się nie narobić...
Bullzeye_NEO [ Satanic Surfer ]
Tyle, że tu nie chodzi o wolność słowa ani konkretnie o ten wątek. Tylko o ogół.
I chyba wiem co mnie tak denerwuje już.
ze sprawdzianów same piątki pomimo, że nie było się na kilku lekcjach z rzędu...
ja się nigdy nie uczyłem a miałem dobre oceny, ale moi koledzy na przykład uczyli się całymi dniami, a mieli oceny gorsze ode mnie...
To ta nieposkromiona chęć pokazania, jakim świetnym, zdolnym i utalentowanym się jest mnie tak irytuje.
Weakando [ Senator ]
U mnie za takie uciekanie ze szkoły podpisywało się kontrakty :) Kara to 1. nagana od nauczyciela 2. nagana od dyrektora 3. przeniesienie do innej klasy 4. przeniesienie do innej szkoły. 5. chyba kara 5000zł
BBC BB [ massive attack ]
kara 5000zł?
viesiek [ Legend ]
nie ma się czym chwalić...
oczywiście ja sam też lubie czasem nie pójść do szkoły, ale bez przesady...
Łysack [ Mr. Loverman ]
to jest chyba uzależnione od znaku zodiaku... raki często popadają w samozachwyt...
sorry, napisałem przecież żeby się mną nie sugerowali, bo trzeba umieć ocenić swoje możliwości...
tak jak pisałem o fizyce. jeśli nie chodziłbym na fizykę to zostałbym drugi rok w tej samej klasie...
zależy od poziomu nauczania i [nie wiem jak to określić] umiejętności wyłapywania wiedzy z opowieści kolegów, a częściej koleżanek o tym co było na lekcji...
ja nie potrafię się uczyć z zeszytów... mi musi ktoś mówić, bo słowa mówione trafiają do mnie dużo szybciej niż pisane...
gofer [ ]
BBC BB - > wg prawa do 18 roku życia masz obowiązek edukacji. Mamusia z tatusiem nie przypilnują - płacą...
BBC BB [ massive attack ]
gofer -->> Powaga? Tak jest wg prawa? ehhh, nie wiedzialem
Weakando [ Senator ]
BBC BB ---> Tak jak gofer mówi kara 5000zł :) chyba, że masz już 18 lat, to zamiast zmiany klasy jest poprostu wyrzucenie ze szkoły. Już jeden gość w polsce dostał taką karę, było wtedy dosyć głośno o tym.
A co do alexa17a to dziwię się, że nie ma żadnych nieklasyfikowań, chyba chodzi do jakiegoś gimnazjum, bo w liceum raczej z takimi się nie bawią... :)
alex17a [ Konsul ]
W pierwszym polroczu z 220 godzin przechorowalem a w drugim z 80, ale bardzo fajnie mi sie czytalo Wasze wypociny.
Odnosnie matury - chyba smieszni jestescie. W gimnazjum robilem to samo i mialem 89 punktow z egzaminow. W pierwszej klasie LO na wejsciu mialem najlepsze wyniki w klasie a na polskim rozkminialem juz w listopadzie nowe egzaminy maturalne - najgorszy wynik z pisemnej z polskiego: 39/50 punktow.
Nie jestem zdolny. Egzaminy sa robione pod debilow (dlatego mi tak dobrze ida). W jednym temacie wszyscy psioczycie, ze matury sa banalne, ze mozna je napisac w 20 minut a ustna przygotowac w godzine, a tutaj raptem okazuje sie, ze sprawiaja straszne problemy :D
Ah - teraz mam ciezka sytuacje, ale biore sie za siebie, jeszcze dwa miesiace, czyli klasyfikowany bede :)
Nie mam nieklasyfikowan, bo mam z przedmiotow ponad 50% frekwencje. A ze zdymiam glownie z WFow czy innych syfow to inna sprawa. Tutaj nie zdarzaja sie nieklasyfikowania.
EspenLund [ Live For Speed ]
U mnie w klasie jest gośc co ma 81% nieobecnosci...
Na tamto półrocze miałem 56 godzin nieusprawiedliwionych, to trochę dużo ale cóż poradźić...
Wymel [ Pretorianin ]
W sumie, to nie ma zbyt wiele korzyści z uciekania. Nasza klasa miała jechać na wycieczkę z inną, gdzie jest dużo faaaajnych dziewczyn, ale nici z tego. Otóż właśnie ta klasa ma zaostrzony rygor z powodu ciągłych ucieczek i na żadną wycieczkę nie ma nawet co liczyć. Przesrali sobie sprawę...