--> Archiwum Forum
meryphillia [ Konsul ]
Eric Young Squad Assault: Western Front
Kto gral w tego klona Combat Mission? Wczoraj zakupilem go razem z Panzer Elite i jakos nie moge sie do niego przekonac :? Niby graficznie wyglada lepiej, niby to samo co CMBO (dzialania na froncie zachodnim), ale jakos nie chcialo mi sie w to grac dluzej niz 10 min. Moze, ktos ma jakies dobre doswiadczenia z ta gra?
meryphillia [ Konsul ]
Sorki za wyciaganie ponad trzyletniego potworka , ale dopiero od nie dawna zaczalem bradziej interesowac sie zakamarkami GOL'a i "odnalazlem" Archiwum :))
Gra moze i nie jest zla, ale praca kamery skutecznie od niej odstrasza. Takze wyczyny czolgistow czesto moga doprowadzic do zalamania nerwowego, gdy pojazd dojezdzajac na miejsce docelowe, kreci cie w kolko, jak pogiety, wystawiajac swe apetyczne dl;a przeciwnika boczki, czy nawet zad :? Irytuja takze zbyt male mapki i praktycznie bez wzgorz.
Nie ma to, jak jednak stary, dobry CM'ik :D
ArtVolf [ Pretorianin ]
Amen, bracie, amen!
meryphillia [ Konsul ]
Przy okazji tego watku o podanym w tytule "crap'ie" pragne napomknac cos o kolejnym "przeblysku" inteligencji tworcow gier, a dotyczacym "Codename: Panzers".
Wczoraj kupilem packa, zawierajacego obie czesci gry, i jako ze wczesniej mialem kontakt tylko z demem gry (pierwszej czesci) i z tego co pamietam, byla to pierwsza i trzecia misja gry, wiec nie moglem wczesniej zorientowac sie co do calej gry.
Samo wykonanie, jak i przyjemnosc gry, sa bardzo duze. Dla malo wymagajacego i niezbyt zorientowanego w historii II WS, jak i charakterystykach danego sprzetu uczestniczacego w walkach; gra moze wydawac sie, po prostu doskonala... Jak wiemy My ( tj. milosnicy hostorii i sprzetu :)) prawda lezy... co najmniej gdzie indziej....
Na temat potraktowania polakow, napisano juz tysiace postow i tematow, wiec nie bede tego przywracal (co dziwne w angielskiej wersji, nie ma filmiku osmieszajacego Polakow, ale jest tekst o milym przyjeciu najezdzcow (tj. gadka o odbiorze porodu krowy, jesli dobrze pamietam i czestowaniu winem(a jak- alkochol)); co dla mnie jest co najmniej cholernie dziwne...
Sama gra choc milo sie w nia gra ( bo przy okazji latwa jest jak nie wiem co) nie bedzie w stanie oderwac mnie od CM'a na dluzej niz miesiac ( w koncu musze przejsc i 2-ga czesc :P )