Bloohder [ Elven Fighter ]
Neverwinter Nights
Jaką macie opinię o Neverwinter Nights? Jak na dosyć starą grę ciągle jeszcze lubiana przez graczy.
Fabuła tej gry przykuwa na długie godziny do monitora. Zbieram głosy, która walka według was była najtrudniejsza i , z którym elementem gry mieliście trudność.
Milka^_^ [ Zjem ci chleb ]
Fajnie się grało, bla bla bla. Nie zakładaj więcej takich wątków.
PS. Ciekawe czy ktos by pokonał barbę na 40 lvl :
freelancer [ Legionista ]
Może paladyn/bard/uczen czerwonego smoka... bo takie wynalazki na necie ponoc bywaly. :D
Adamilithar [ Pretorianin ]
Neverwinter był (jest) grą rewolucyjną. Po raz pierwszy w dziejach mieliśmy możliwość kreowania własnego świata w bardzo przystępny sposób.
Gra w singleplayera była wykonana trochę na przymus (czytaj zero wciągającej fabuły). Zmieniło sie to dopiero przy drugim dodatku (był po prostu fenomenalny, godny mistrzów).
Chociaż serwery NWN'a nie przypadły mi za bardzo do gustu (jedynie oficjalny z przepięknym miastem elfów), to muszę powiedzieć, że klimat jest utrzymany. Użytkownicy nie opowiadają sobie (przynajmniej niezbyt często) jaki to mają poziom, skille itp. Większość graczy stara sie utrzymać klimat fantasy i za to wielki "+".
A jaki przeciwnik nbył najtrudniejszy dla mnie? Oto oni:
-NWN- dwa smoki przed wejściem do siedziby Moragi
-SoU- nie było takiego; dodatek prosty jak budowa cepa
-HotU- Mefisto
Ależ się rozpisałem hehe. Kończe i pozdrawiam!
Adamilithar [ Pretorianin ]
Coś temacik się ni klei. szkoda :(