GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

"Pod Rozbrykanym Nazgulem" Tolkienada 139

02.06.2002
00:21
[1]

kathulu [ Generaďż˝ ]

"Pod Rozbrykanym Nazgulem" Tolkienada 139

"A droga wiedzie w przód i w przód, choć zaczęła się tuż za progiem...” – czy to nie taką piosenkę śpiewasz, wędrowcu, i wciąż się dziwisz, w jakie to miejsca i czasy zanosi Cię ta droga? I oto zawiodła Cię tutaj, do pogrążonej w półmroku izby. Stoisz w progu i próbujesz odgadnąć, czy znajdziesz tu to, czego szukasz.
Nikt z nas tego nie wie. Może przywiodło Cię tu zmęczenie podróżą; głodny i spragniony, wypowiedz swe życzenie. Może powodowany ciekawością słusznie połączyłeś nazwę tawerny z zupełnie innymi od pełnego zgiełku tu-i-teraz czasami i światami. A może jakiś złośliwy lub niewprawny mag rzucił na Ciebie zaklęcie teleportacji, umieszczając Cię w miejscu, w którym zupełnie nie chciałeś się znaleźć...? Trudno. Jesteś.
I być może jest to ostatni dzień Twojego życia. Starego życia, oczywiście. Teraz nadchodzi Nowe.
Przypatrz się uważnie : to jest karczma. Sam wiesz najlepiej, do czego służą takie miejsca, a to jest szczególne, oferując szeroki asortyment trunków i mieszkańców całego Śródziemia.
Co do trunków – w tej chwili Twój wzrok automatycznie spoczywa na barze - poda Ci je któraś z pięknych dam (czyż inne niż piękne istnieją w Śródziemiu?). Pierwsza z nich, Elfka FoXXXMagda, dawno, dawno temu zainicjowała ideę tego miejsca, nosi zaszczytne miano naszej Pani i wciąż odbywa poważne narady z tajemniczym (aczkolwiek wszystkim doskonale znanym) Strażnikiem. Posiadająca dar snucia przepięknych opowieści Półelfka Nilcamiel przynosi we włosach świeże nowiny ze szlaków i twierdz. Kami, zwana przez niektórych Najpiękniejszą, ma wiele ukrytych talentów (wśród nich ujawniła się ostatnio moc jasnowidzenia), którymi dzieli się jednak nieśmiało. I jeszcze Vilya, zafascynowana słowami w różnych językach oraz ich mocą w piśmie, chętnie porozmawia z Tobą o szeroko pojętej sztuce (gotowania też). Słowa nie są również obce trubadurowi hugo, który przedstawia się: „Hugo, Półelf, Poeta i Bard”, a i jego poezja przemawia głośniej niż czyny ;). Arab, mężny rycerz i podróżnik znający Kraje Południowe, broni honoru kami, a przy okazji dostarcza karczmie kwiaty (twierdząc, że to tylko dla Niej :)). Nieco szerszy zasięg ma obrona LooZ’a, który za cel postawił sobie godnie reprezentować Gondor. Od czasu do czasu widujemy tu również Berena, podobno jednorękiego, a na pewno posiadającego sporą wiedzę o historii i geografii Śródziemia. Natomiast Stitch jest przedstawicielem złowieszczej profesji wiedźmina; mamy jednak wrażenie, ze udało się go spacyfikować... w każdym razie nie przynosi niczego, co upolował. Okazjonalnie spotkasz tu również tajemniczego Iarwaina Ben-Adara, z uporem godnym maniaka dbającego o wystrój wnętrza. A w podwórzu, w ciemnej piwniczce, tajemnicze eliksiry rozlewa gofer, pojawiając się czasem z nową dostawą samogonu. I kiedy już myślisz, że wystarczy, że poznałeś już wszystkich, blask świecy odbija się od ogromnego topora... To wierny towarzysz badacza przeszłości, Krasnoluda Jolo, który siedzi w jednym z ciemniejszych kątów, wszystko widzi, słyszy i chętnie opowie Ci, jak wykopać z ziemi największe skarby. I jeszcze Nasz Człowiek w Mordorze -- Mysza, dowodzący Orkowym Patrolem i tylko z pozoru stojący po stronie wroga.

Tak... to lista do uzupełnienia, może i Ty się na niej znajdziesz? Może atmosfera zabawy i światło tak pięknie załamujące się w złotym trunku skłonią Cię do zostania tu na dłużej?
Pokłoń się zatem naszemu patronowi Nazgulowi, rzuć trochę resztek żebrzącemu pod stołem Gollumowi, mój skarbie, i przyłącz się do nas. Chętnie wysłuchamy Twych opowieści

02.06.2002
00:22
[2]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

pierwsza!!:)) Zaraz wstawię wnętrza:)

02.06.2002
00:25
[3]

kami [ malutkie maleństwo ]

Milo bylo gadac z Wami i jednoczesni uczyc sie, jutro rano okaze sie czy cos pamietam. A teraz juz sobie ide spac. [kami spojrzala ukradkiem na matiego zanim wyszla do sypialni]

02.06.2002
00:26
[4]

Mysza [ ]

No to ja rozbujam Nazgula... z orkowego śpiewnika... cała sala spiewa... Faster than speed of light We rise from the grave To steal your souls To exterminate We are orcish soldiers Invisible force We will spread the plague We are full of hate Karmakeddon warriors Possessed soldiers We are back from the grave It's a doomsday Thousands of dead bodies Lay slaughtered on the ground

02.06.2002
00:26
[5]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Menu by piękna Vilya i strona by szlachetny mati:

02.06.2002
00:27
[6]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Wnetrze 1:) by Iarwain

02.06.2002
00:27
[7]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Wnetrze II

02.06.2002
00:30
[8]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Namarie elfko kami:)

02.06.2002
00:30
[9]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Żegnam kami, dobrej nocy i miłych snów.

02.06.2002
00:49
[10]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

[Elfka westchnęła, zgasiła swiece na swoim stole i odlozyla ją na kontuar barku, by Nazgul mógł ją schowac. Wyjrzwszy przez okno, ujrzała burzę nad Amon Sul i błyskawice na niebie granatowym i nieprzeniknionym niczym wyobraźnia ...]

02.06.2002
00:51
[11]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Goodnight to you all people, elves and dwarves. Goodnight. Przepraszam Pelle, że Cię tu zostawiam samą. Vilya:: Nie zapominaj o odliczaniu do Watersa... napewno będzie bosko... pozdrów brata.:o)

02.06.2002
00:53
[12]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

kathulu-->Nic nie szkodzi...Ja wkrotce takze udaję sie na spoczynek...a poki co popilnuję Nazgula, zeby do barku sie nie dobieral:) Dobranoc kathulu

02.06.2002
01:05
[13]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Hej! wirtam wszystkich, ponownie, widze ze wszyscy juz uciekaja do lozek.Ja wlasnie wrocilem z urodzin mojego Drogiego Przyjaciela.... bylo bardzo fajnie, wreszcie znalezlismy czas zeby sobie pogadac... ;-) Heh... te krasnoludzkie pogadanki przy piwie ;0-))))))

02.06.2002
01:07
[14]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Jolo, a wiec nie jestem zmuszona do pogadanek z Nazgulem...witaj!:) Pogadamy jak Elfka z Krasnoludem;)?

02.06.2002
01:11
[15]

Mysza [ ]

Witaj Jolo... Ja też na dzisiejszy wieczorek nie narzekam... dość kameralny był, ale za to jak milutko było :)))Kurczę... a ja tutaj rozradowany parę (dosłownie:) skocznych, orkowych przyspiewek zapodałem... i wszyscy pouciekali :((( Nie znają się na sztuce :))) Tylko krasnoludy potrafia chyba docenić ich głęboką treść i pozytywną wymowę... wojna... krew... śmierć... walka... ech... te elfy :))))

02.06.2002
01:14
smile
[16]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Mysza-->No no! Masz cos do Elfow??

02.06.2002
01:15
[17]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Mysza---> bo ludzie to nie wiedza... ;-)))) buhahaa Pelle---> nie jestes zmuszona do pogadanek sama ze soba ;-))))

02.06.2002
01:18
[18]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Jolo-->Taa...Nazgul przed chwilą polazł spac:/ Aragorna nie ma, nawet LooZ^a nie ma i nie mam z kim dachu naprawiac:)) Zostaje mi rozmowa z Orkiem i Krasnoludem.:)

02.06.2002
01:19
[19]

Mysza [ ]

Madziu --> Uspokój się proszę... ja tylko stwierdziłem, że nie licząc Ciebie oczywiście, wszyscy pouciekali z Nazgula... i to zaraz po moich śpiewach... ja się nie dziwię, że elfom, czy też ludziom się taka muzyka może niepodobać... wspomniałem o nich jako o rasie bardziej wrażliwej na tzw. piękno... a osobiście nic do nich nie mam... tylko o różnice... hmmm... kulturowe mi chodziło... :)

02.06.2002
01:22
[20]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Mysza-->A chyba ze tak...coz Orkow i Elfow dzielą "drobne" ekhm roznice...:)

02.06.2002
01:42
[21]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

[Elfka ponownie spojrzała przez okno. Po raz pierwszy w jej pięćsetletnim życiu poczuła tęsknotę za Morzem, jak niegdys Celebriana, wiedziała jednak iz już nigdy nie ujrzy siostry, że byl jej przeznaczony inny los...dręczona przez to uczucie udała się w stronę sypialni. Po drodze przystanęla na chwilę i w zamysleniu sklonila sie Krasnoludowi i Orkowi. -Namarie, quel esta. -Rzekla i zniknela za drzwiami...]

02.06.2002
01:47
[22]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

[Krasnolud opuscil glowe, wyraznie zmeczony wyartykulowal: ja rowniez pojde spac moi drodzy... czas na sen... [to rzeklszy udal sie do swojej sypialni]

02.06.2002
01:53
[23]

Mysza [ ]

< ork pokiwał tylko łbem, mruknął coś cicho pod nosem... i usnął... jak zwykle... tam, gdzie siedział... >

02.06.2002
07:45
smile
[24]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

WSTAWAĆ!!!! z lektury Waszych ostatnich postów można wywnioskować, że w Nazgulu jakiś pomór... A dzisiaj dzień odrobinę chłodniejszy, i chmurki są, ale nie pada, a ptaszęta jak kwilą słodko! Zwłaszcza gawrony. oto caś na rozweselenie. Tekst pewnie znany, ale można sobie powspominać ludzką głupotę, prawda? [To powiedziawszy :: ze złośliwym uśmieszkiem :: Elfka postawiła na kontuarze baru parującą, aromatyczną Kawę Poranną. ] NALEPKI NA PRODUKTACH 1. Na suszarce do włosów firmy Sears: „Nie używać podczas snu.” 2. Na woreczku chipsów: „Możesz być zwycięzcą! Udział w konkursie nie wymaga zakupu. Szczegóły wewnątrz opakowania.” 3. Na pudełku zupy Dial: „Sposób użycia – jak zwykłą zupę.” 4. Na niektórych mrożonkach firmy Swanson: „Zalecany sposób przyrządzania: rozmrozić.” 5.Na deserze Tiramisu na SPODZIE opakowania: „Nie odwracać do góry dnem.” 6. Pudding firmy Marks & Spencer: „ Produkt będzie gorący po podgrzaniu.” 7. Na pudełku żelazka Rowenta: „Nie prasować ubrań na ciele.” 8. Na leku przeciw kaszlowi dla dzieci: „nie prowadzić samochodu ani nie obsługiwać urządzeń mechanicznych po zażyciu preparatu.” 9. Na tabletkach nasennych Nyto: „Uwaga: lak może powodować senność.” 10. Na większości pudełek lampek choinkowych: „Wyłącznie do użytku w pomieszczeniu zamkniętym lub na zewnątrz.” 11. Na japońskim robocie kuchennym: „Nie używać w celu innego użycia.” 12. Na orzeszkach ziemnych Sainsbury’s: „Uwaga: zawiera orzeszki!” 13. Na pudełku orzeszków podawanych w liniach lotniczych American Airlines: „”Instrukcja: 1) Otworzyć pudełko. 2) Jeść orzeszki.” 14. Na kostiumie Supermana dla dzieci: „Włożenie tego kombinezonu nie umożliwi ci latania.” 15. Na szwedzkiej pile mechanicznej: „Nie zatrzymywać łańcucha za pomocą rąk bądź genitaliów.” 16. Na barze w pewnym szwedzkim hotelu : „Panie prosimy o nie rodzenie dzieci w barze.” Szefostwo Rozbrykanego Nazgula prosimy o zamieszczenie podobnej notki u nas!

02.06.2002
10:57
[25]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Witam.. mnie nie ma i karczma spada na druga strone ;) Skandal ! U mnie pogoda nie najlepsza, pada ciagle, zimno... No ale co zrobic ?:) Bede pozniej wiec do zobaczenia :)

02.06.2002
11:02
[26]

Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]

Coś jakbym właśnie wstał, a kac razem ze mną. Zły niedobry kac. Poproszę czerwoną a la Bombadill...

02.06.2002
11:04
[27]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Hej! Witam wszystkich o poranku (prosze nie patrzyc na godzine obok postu, napewno sie cos pomylilo kompom, u mnie jest... no ten tego.. 7-ma ? ;-))) Vilya, jak zwykle nie zawodzisz... choc prawie doprowadzilas do mojego uduszenia sie bulka ktora jadlem czytajac post powyzej... no coz, smianie na glos i jedzenie to nie najlepszy pomysl/ Na mojej bulce powinien byc napis: do uytku wewnetrznego, nie stosowac razem z forum GOL ;-) No to milego dnia wszystkim zycze, zadnych mi tutaj dolowan prosze nie odstawiac, wiecej pogody ducha ludzie, elfy, orki i krasnoludy, no i Golumy i nazgule ;-))!

02.06.2002
11:18
smile
[28]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Goodmorning everybody - it's a good day to laugh and the day is not yet over :=) -----> A tam wyobraźcie sobie dwóch gości pijących piwo z przeogromnych kielichów (niestety forum nie pozwala mi zamieszczać pewnego rodzaju JPG :(

02.06.2002
12:15
[29]

kathulu [ Generaďż˝ ]

--->

02.06.2002
13:24
[30]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

REANIMACJA.... FROM THE DARKNESS I RAISE YOU, NAZGUL...

02.06.2002
13:26
[31]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Uuuu, aż tak upadł. Nie dobrze.

02.06.2002
13:35
[32]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Vilya:: Spodziewasz się jakichś fajerwerków na koncercie Watersa (typu wielkie telebimy, sztuczne ognie, wielki nauczyciel - jak na koncercie The Wall), czy raczej spokojnie - Roger i jego zespół na estradzie i bez wodotrysków?

02.06.2002
14:34
[33]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

kathulu ::: eee... prawdę mówiąc niewiele wim na temat atrakcji pozamuzycznych... i nie chcę wiedzieć! niech mnie zaskoczą i niech mnie zachwycą! ale nadmuchiwana świnia podobno będzie... LooZ^ ::: ten link poniżej to dla Ciebie... pytałeś kiedyś...

02.06.2002
15:11
[34]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Vilya:: :) Jedyny koncert, który widziałem to koncert Monster Magnet - bez specjalnych udziwnień, jedynie standardowe palenie gitary (choć to wręcz herezja dla mnie i dla kumpla - lepiej ją oddać nam :), ale oprócz tego cała masa świetnej zabawy. Mam nadzieję, że Waters też taki będzie... no i nadmuchiwana świnia :)

02.06.2002
15:14
[35]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Kathulu ::: 2 lata temu byłam na Stingu (eeee... *rumieniec*). Koncert był wspaniały, trochę świateł, ale nic poza tym. Pełny profesjonalizm wystarczył, by oczarować cały Spodek. Byłam też na 3 (sic!) koncertach Porcupine Tree, ale i u nich muzyka jest ważniejsza od wrażeń wzrokowych... o rany, ale mi się nie chce uczyć!

02.06.2002
15:16
[36]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Mysza ---> coś widzę, że dzisiaj nie mamy dobrego humoru, dogryzamy nowoprzybyłym... czyżby orkowe zastępy się buntowały lub Sauron przygotowywał większą kampanię? :)) Wiem, że to się niespodoba mati'emu, ale co tam... narrator (Sauron): The field is lost Everything is lost The black one has fallen from the sky and the towers in ruins lie The enemy is within, everywhere And with him the light, soon they will be here Go now, my lord, while there is time There are places below (Morgoth): And you know them too I release thee, go My servant you'll be for all time (Sauron): As you command My king (Morgoth): I had a part in everything Twice I destroyed the light and twice I failed I left ruin behind me when I returned But I also carried ruin with me She, the mistress of her own lust

02.06.2002
15:17
[37]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Vilya:: Nie tylko Tobie, nie tylko Tobie... :)

02.06.2002
15:17
[38]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Vilya : Dziekuje, niezle sie usmialem :) "Chcesz byc mezczyzna, wstap do klanu" lol ;) Juz bym wolal do czarnych panter :))

02.06.2002
15:21
[39]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

skoro już się zebraliśmy to może warto by było się napić? znając życie zaraz przyjdzie mój brat i będę musiała Was pożegnać, więc na zdrowie!

02.06.2002
15:24
[40]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Vilya:: Nie daj się :) Dzięki za piwo, ale dzisiaj piję wodę... a zresztą :) Czy ta strona, to strona o KKK? Ludzie naprawdę potrafią być głupi...

02.06.2002
15:25
[41]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Z mila checia droga Pani ;)

02.06.2002
15:26
[42]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

kathulu ::: a sprawdź. Jak zdążyłeś się zorientować jestem elfią rasistką! :) a woda też może być

02.06.2002
15:27
[43]

LooZ^ [ be free like a bird ]

kathulu : Oj potrafia :) Dlatego zawsze jak ogladam "Czas zabijania" lubie scene gdy jakis tam w czerwonym plaszczu plonie ;) Eh.. te gry, co one robia z czlowieka ;)

02.06.2002
15:28
[44]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Vilya:: Mam dziś kłopoty z połączenie - woda w Warszawie. Nie mi osądzać Elfy :)

02.06.2002
15:31
[45]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Ups... cos nie najlepiej z moim polskim :) Mialo byc cos w stylu : "Moja ulubiona scena w "Czas zabijania" to ta w ktorej plonie pan w czerwonym plaszczu" ;)

02.06.2002
15:34
[46]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Widzę, że dziś wszystkim dopisuje humor na forum, ale dlaczego ci ludzie z Kazy nie pozwalają mi ściągnąć podręcznika do "Call of Cthulhu".... I milutki królik :)

02.06.2002
15:37
[47]

Mysza [ ]

Witojcie... eee.. przepraszam... witajcie !!! (oto wpływ telewizji na ludzki umysł... wcześniej jakąś debatę z niezawodnym Andrzejem L. ogladałem...) ...zdążę jeszcze załapać się na jakiegoś szybciutkiego drinka... ??? Vilyo --> Jedna rasa !!! Elfia rasa !!! ???? No wiesz... o to bym Cię nie podejrzewał... :)) LooZ --> loozik...:) ... żeby każdy miał tylko takie problemy z naszym językiem jak ty... :))

02.06.2002
15:41
[48]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

wrrr... musiałam restet robić, tak mnie Wasz język polski przeraził... Mysza ::: Ty akurat nie musisz się oburzać. Wszak wszyscy wiemy, że Orkowie to takie troszkę inne Elfy...

02.06.2002
15:43
[49]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Czy w tej karczmie nie brakuje przypadkiem hobbitów, bo jakoś nie słyszę tupania tych małych, OWŁOSIONYCH stopek.

02.06.2002
15:45
[50]

Mysza [ ]

Vilyo --> masz rację... i w ramach walki o polityczną poprawność wypraszam sobie od teraz pogardliwe nazywanie mnie orkiem... jestem elfem inaczej... ewentualnie mordor-elfem... :))))

02.06.2002
15:46
[51]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

kathulu ::: możesz przejąć tę rolę... może w Irlandii też są Hobbici? jakie krótkie te posty, może jakiś obrazek wkleić? na przykład portret brata

02.06.2002
15:47
[52]

Mysza [ ]

kath --> ...a Gollum to pies... toż to hobbit inaczej... :))

02.06.2002
15:49
[53]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Mysza ::: brawo! jak dla mnie, to osobnik na tym zdjęciu jest stokroć bardziej interesujący niż Legolas.

02.06.2002
15:49
[54]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Vilya:: Dobrze więc bardziej mi do Hobbita niż do Irlandczyka, mały, krępej budowy ciała, nie zawsze wszystko rozumie i już nie wspominając o kucykach na stopach :) Zadziwiające, ale mam zdjęcie twojego brata na ścianie z podpisem "My brain hurtz" - dziwne, dziwne...

02.06.2002
15:52
[55]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Mysza ---> Nie wspominaj o moim bracie wykorzystanym przez Saurona przy pracach z materiałami radioaktywnymi :) BTW: Przecież to widać, że Hobbici byli wzorowani na Irlandczykach i gdzie na mapie leży Shire...

02.06.2002
15:56
[56]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

kathulu ::: :))) to kochający inaczej też się ujawnaiją? ja mam na ścianie obraz z makami, mapę USA i (na drzwiach) plakat z koncertu... co to może znaczyć...? miałam nosa z tym linkiem, przynajmniej przemyślimy swoją tolerancję... niestety pożegnam Was za chwilę aż do ciemnej nocy...

02.06.2002
15:58
[57]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Vilya:: Jak mam zrozumieć "kochający inaczej" :)

02.06.2002
15:59
[58]

kathulu [ Generaďż˝ ]

No dobra, oprócz 'Gumpy Mana" na ścianie mam antyramę z "Birthmachine" HR Giger'a, zegar, termometr i jakiś obrazek :)

02.06.2002
16:03
smile
[59]

Mysza [ ]

kath --> jeszcze chwila i zacznę się poważnie zastanawiać nad genezą tolkienowskiego świata... czyżby postnuklearna cywilizacja... elfy - potomkowie elit, długowieczni, doprowadzili się za pomocą skomplikowanych działań na polu genetyki do fizycznej i intelektualnej doskonałości... hobbici - dawna rasa służebna, mali i zaradni, idealni służący (bez urazy)... krasnoludy - potomkowie górników, którzy przeżyli kataklizm nuklearny przypadkowo, stąd ich budowa ciała i zamiłowania... orki - potomkowie tych, którzy zostali na powierzchni, więcej komentarza chyba nie trzeba... Mordor - teren, na którym skażenie nadal jest dość znaczne... Orodruina - dawny potężny reaktor jądrowy, którego rdzeń jest nadal aktywny... to wyjasniałoby dlaczego Żądełko świeciło w pobliżu orków - toz to licznik Geigera po prostu... przykłady można by mnozyć... takie Palantiry na przykład... :))))

02.06.2002
16:05
[60]

Mysza [ ]

...a co do ścian... ja mam tapetę... nieco już od fajek pożółkłą... i parę obrazków własnego autorstwa... i kwiatki... :))))

02.06.2002
16:10
smile
[61]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Mysza ---> Ciekawa idea, dołączę ją do analizy świata Tolkiena - zaraz pomiędzy komunistyczne przesłanie, a ukryte rządze seksualne :)

02.06.2002
16:20
[62]

kathulu [ Generaďż˝ ]

A teraz coś z zupełnie innej beczki: Czy ktoś z bywaców widział serial "Królestwo" ("Kingdom", "The Regit")?

02.06.2002
16:23
[63]

Mysza [ ]

kath --> a o czym to było (ewentualnie jest:)... i gdzie mozna obejrzeć...

02.06.2002
16:28
smile
[64]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Było na kanale TVP2 i jest to czarna komedia i horror w jednym reżyseri geniusza Larsa von Triera. Akcja odbywała się w nawiedzonym szpitalu "Królestwo", wybudowanym na bagnach. Akcja: babcia Drusse chciała rozwikłać tajemnicę szpitala i zbawić duszyczkę małej dziewczynki. Serial jest bezbłędny, poprostu genialny - zarówno pod względem techniki filmowej (te żółto - zielone barwy), jak i gry aktorskiej i nie papierowych bohaterów.

02.06.2002
16:32
smile
[65]

Mysza [ ]

Kurczaki... przegapiłem to... ale pewnie dlatego, że już dawno straciłem wiarę w telewizję... i bardzo rzadko to urządzonko włączam... a słowo serial działa na mnie jak płachta na byka... nie planują powtórki ????

02.06.2002
16:33
smile
[66]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Niestety nic mi o tym nie wiadomo, a kurczę poprzednim razem sobie nie nagrałem, a obejrzałbym z chęcią. Może na Wot'cie to dadzą - bo tam często 2 filmy dają...

02.06.2002
16:37
smile
[67]

kathulu [ Generaďż˝ ]

A to mała recka: "Akcja filmu rozgrywa się w kopenhaskim szpitalu. Lekarze z ekstrawaganckiego przedsięwzięcia von Triera przeżywają osobiste i zawodowe dramaty. W ich życie ingerują jednak czasami duchy. Bohaterowie zaś nie zawsze kierują się dobrem pacjentów i prowadzą podejrzane interesy. W Królestwie nie wszystko ma racjonalne wytłumaczenie. Wydaje się, że reżyser oczekuje, byśmy i my poddali się dziwnej logice tego filmu. Królestwo należy do nielicznego grona filmów wybranych przez widzów. Swój niezwykły status zyskało dzięki umiejętności wytworzenia świata, rządzącego się prawami znanymi jedynie wtajemniczonym. Paranoiczna opera mydlana czy surrealistyczne cinema verité? Lars von Trier przyznaje, że Królestwo powstało jako konsekwencja młodzieńczych fascynacji kinem klasy B i tanimi opowieściami o duchach. Ale, pomimo komediowych akcentów, film nie jest tylko pastiszem mydlanych oper czy zabawą konwencją popularnego kina. Sposób realizacji zbliża go do kręconego na gorąco i pospiesznie zmontowanego dokumentu. Być może właśnie dlatego świat Królestwa intryguje i zadziwia." "Tak jak pani Drusse, odprawiająca egzorcyzmy w nawiedzonym szpitalu von Trier odprawia w intencji świata własne rytuały. Opowieść o duchach filmowana kamerą z ręki sprawdza się zdecydowanie (pierwotnie film zarejestrowano na wideo). Wrażenie dokumentalizmu umacnia naszą wiarę w realność oglądanych wydarzeń. Pełna bólu twarzyczka dziewczynki wyłowiona chwiejnym snopem światła latarki gdzieś wysoko, w szybie windy, wywołuje dreszcz grozy. Podobnemu efektowi służy osadzenie tego horroru w ramach typowego realistycznego serialu obyczajowego o pracy zespołu lekarskiego w szpitalu. Przy okazji von Trier z lubością ośmiesza zadufany w swoje siły świat medycyny z jego obsesją nowych technologii i brakiem wiary w ludzką duchowość. Ale nie satyra społeczna ani zabawa w żonglowanie konwencjami - naprawdę bardzo umiejętnie rozgrywana - wydaje się być w tym komercyjnym z założenia projekcie telewizyjnym najważniejsza. Von Trier bowiem, nawet kręcąc serial telewizyjny, nie umie poprzestać wyłącznie na roli rzemieślnika obojętnego wobec kolejnego tematu, jaki "wziął na warsztat". Potrafi opowiadać tylko o tym, co go porusza. I w "Królestwie" mówi znów o doświadczeniu granicznym, o siłach duchowych powodujących cud przekroczenia rzeczywistości. I o własnych zmaganiach z wiarą. Trudno przypuszczać, by scenie dramatycznej, nieudanej ucieczki dziecka przed swoim oprawcą czy przejmującej rozmowy dwóch dusz - matki i jej kilkuletniej córeczki, przed laty podstępnie jej odebranej - by scenom tym przyświecała tylko jedna myśl: żeby było jak najstraszniej! Choć to oczywiście też jest ważne - w końcu mamy do czynienia z horrorem Von Trier wyznał w wywiadzie towarzyszącym duńskiej premierze "Przełamując fale", że ochrzcił się kilka lat wcześniej wraz ze swoją córeczką. Na jego życie duchowe wielki wpływ miał fakt, że urodził się i wychował w rodzinie ateistycznej. Jak sam podkreśla - gorliwie ateistycznej. W domu panował rygor materialistycznego myślenia, już od najmłodszych lat odczuwany przez Triera jako sprzeczny z naturą świata. Ale choć dawno odrzucił ateizm, a nawet się ochrzcił, więcej w nim heretyka i bluźniercy niż prawdziwego katolika (do czego zresztą się przyznaje). Bluźniercza była miłość Bess, składającej z siebie ofiarę i tym samym powodującej cud w "Przełamując fale", herezją jest nekromancja zdecydowanie odrzucana przez Kościół, zaś święcąca triumfy w "Królestwie". Jest w filmach von Triera poszukiwanie jakiejś pierwotnej, naiwnej formy religijności. Tak jak pani Drusse, odprawiająca egzorcyzmy na korytarzu nawiedzonego szpitala von Trier po swojemu zaklina świat, odprawia w jego intencji wasne rytuały. Jak pogodzić się z myślą o cierpieniu niewinnych, a zwłaszcza dzieci? Było to zbyt trudne nawet dla głęboko wierzącego chrześcijanina, jakim był Dostojewski, bluźniący z tego powodu Bogu ustami Karamazowa (pokrewieństwo wrażliwości artystycznej von Triera z rosyjskim pisarzem można było już dostrzec w odszczepieńczej miłości Bess). Niczym nieusprawiedliwiona wielka krzywda, jaka się stała małej Mary, musi być jakoś naprawiona. Znajduje się więc kobieta, która swoimi uporczywymi poszukiwaniami i wysiłkiem duchowym pomaga dawno zmarłemu dziecku. Von Trier stosuje też z powodzeniem w "Królestwie" egzorcyzm śmiechu. Pani Drusse zalana ektoplazmą z młotkiem w ręku podczas powitania z ministrem zdrowia wizytującym szpital dowodzi, że z autoironią twórcy "Królestwa" nie jest najgorzej. Tak czy inaczej: Niegodziwy będzie się śmiał, a dobry będzie płakał - zgodnie z komentarzem szpitalnego pomywacza z zespołem Downa."

02.06.2002
16:51
smile
[68]

Mysza [ ]

kath --> powiem Ci stary, że mnie tym serialem zaintrygowałeś... ale jako patologiczny wręcz przypadek niewiernego Tomasza, dopóki palca w ranę nie włożę... cóż, pozostaje nadzieja, że może kiedyś jakiś wspaniały kanał telewizyjny pokusi się o powtórkę... a znając realia (czyli fakt wykupienia praw do emisji) nastąpi to na pewno... tylko kiedy... ???

02.06.2002
16:55
[69]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Oj, miemy nadzieję...

02.06.2002
16:56
[70]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

ja na momencik, by powiedzieć: Mysza ::: Twoja teoria o Śródziemiu jest genialna. Niegłupia... kathulu ::: Królestwo oglądałam na Lecie Filmów w Kazimierzu... to dopiero był maraton : wszystkie części na twardym krzesełku w dusznym namiocie... no more...

02.06.2002
16:57
[71]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Vilya:: :)

02.06.2002
17:02
smile
[72]

Mysza [ ]

Vilyo --> Dzięki < widzieliście kiedyś rumieniącego się orka ?? :)) > ...ale powstała ona na poczekaniu... i juz teraz widzę w tym rozumowaniu wiele dziur i nieścisłości... :))

02.06.2002
17:37
[73]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Mysza-->Genialne texty o promieniowaniu :)) i elfickiej elicie;)) A wogóle to Suilad wszystkim!:)!

02.06.2002
17:38
[74]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Ja tylko na sekundke... uzaleznilem sie od quizy.gry-online.pl :) A co do scian to na mojej wisi szalik Odry z napisem "Jestesmy z wami" :)

02.06.2002
17:42
[75]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Witaj Magdo... Jest dzisiaj Aragorn ? :)

02.06.2002
17:48
[76]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Na moich ścianach wisi wiele rzeczy...4 plakaty X-Files, kalendarz X-Files, plakat Evolution, plakat Drakana, i mapa Srodziemia i plakat LOTR;) LooZ^-->Jest :) poszedl zbierac haracz od drugiej Karczmy;)

02.06.2002
17:56
[77]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Na zyczenie naszej Pani... "cokolwiek" ;)

02.06.2002
17:58
[78]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

LooZ^-->A niech Cie uparty Gondorczyku!!:P Czego chcesz?!

02.06.2002
18:00
[79]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Naprawy pewnej rzeczy w moim pokoju ;)

02.06.2002
18:02
[80]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

LooZ^-->Hmmm Matrix...?! Mam Deja Vu ;) co sie znowu zniszczylo? Czy ksiezyc zagląda Ci w nocy przez dziurawy dach?

02.06.2002
18:09
[81]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Niewiele się znam na grach, ale z tego, co widziałam, elfia rasa czasami ma profesję złodzieja i oszusta... (my, tak prawe stworzenia! :)) Skorzystałąm zatem z chwilowej nieobecności brata i wśliznęłam się do karczmy...

02.06.2002
18:11
[82]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Witaj Vilyo. Dla Ciebie to co zwykle----> Wlasnie gadamy z LooZ^em o Matrixie i zniszczonych sprzetach...;)

02.06.2002
18:11
[83]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Nie droga Pani, z dziura juz sobie poradzilem. Teraz rozpadlo mi sie lozko... ciekawe czemu ? :P

02.06.2002
18:11
[84]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

zagapiłam sie:( ------->

02.06.2002
18:13
[85]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Mosci LooZ^ wstydziłbyś sie! Skąd ja mam wiedziec co robisz ze swoim łożkiem:>? Musisz zaplacic za szkody:) A w nocy ktos Cie odwiedzi by naprawić łoże...Bedzie to ten pan------------->

02.06.2002
18:14
[86]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Pelle ::: Przyjaciółko droga, na co się zagapiłaś? Czy może należałoby zapytać : na kogo? Ach, ten Gondor, takich mężczyzn nam daje...

02.06.2002
18:17
[87]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

no to ja nie będę Wam przeszkadzać. Reperujcie te meble, a ja wieczorem zobaczę efekty Waszej pracy...

02.06.2002
18:19
[88]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Vilyo-->Nie idź! To Nazgul naprawi w nocy łoże LooZ^owi:) Ja bym wolała spac na polu nic zeby mnie odwiedzil Nazgul:P

02.06.2002
18:20
smile
[89]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Niech mości Looz^ uważa bo tacy to często przy naprawianiu łóżek młotek z mieczem mylą. Przypomniało mi sie, że na ścianie w mojej pracowni wisi jeszcze kalendarz z LOTR oczywiście :) A co do elfów w grach, to przez ich wrodzoną grację i zręczność, ale ja się pytam dlaczego Hobbici to niby najlepsi złodzieje :P

02.06.2002
18:20
[90]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Vilya : No tak, mam nadzieje ze jutro, a nie czasem za 9 miesiecy... hm.. a czemu akurat 9 miesiecy ? No nie wiem.. przypadek ;) A co do tego Pana to wole sobie sam naprawic ;P

02.06.2002
18:21
[91]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

ROTFL:>> kapitalny zbior parodii LoTR:> tzn. opowiadania, cos jak Hogwart...dobra juz nic nie mowie:) Vilya, zajrzyj koniecznie:)

02.06.2002
18:23
[92]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Mosci LooZ^!!:)))) Myslalam ze Nazgule to faceci...coz moze sie myliłam;) a po odejsciu Nazgule przyjde sprawdzic czy łozko jest dobrze naprawione:)

02.06.2002
18:26
smile
[93]

kathulu [ Generaďż˝ ]

To ja mam pytanie jak poznać czy Nazgul to mężczyzna...?

02.06.2002
18:26
[94]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Nie to nie ;P Ale wiecej nie licz droga Pani ze zglosze ci jakas nastepna awarie :) Nawet wtedy jak nie bedzie krola ! O !

02.06.2002
18:28
[95]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

kathulu-->Hm wlasciwie to nie wiem...:) Moze trzeba spytac;)? Oo Panie LooZ^ to mnie Pan zasmuciłeś...:(( co ja będę sama robić, gdy Aragorn znowu pojedzie na jakąś głupią wyprawę? Hm chyba ze się do Lórien na stałe przeprowadze...

02.06.2002
18:29
[96]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Pelle:: Khem...

02.06.2002
18:31
[97]

LooZ^ [ be free like a bird ]

No coz droga Pani... Co ja moge uczynic innego gdy czuje sie tak odrzucony ? Masz jeszcze szanse na poprawe ;)

02.06.2002
18:33
[98]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

LooZ^ a to ciesze sie;) a zanim otworzę nowego Nazgula, piwo dla wszystkich!!

02.06.2002
18:34
[99]

kathulu [ Generaďż˝ ]

To sprzedają to na pinty :)

02.06.2002
18:39
[100]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

"Hey masz już jedno;)"! zaraz nowy Nazgul...moment

02.06.2002
18:40
smile
[101]

Nilcamiel [ Pretorianin ]

Wpadam przelotem:) Wypiję piwko i polecam wszystkim parodię, do ktorej Pelle dała linka: jest to parodia nie tylko na LOTR, ale głównie na kiepskie fanfiction. Sprawdźcie sami:)

02.06.2002
18:43
[102]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Nowa część:) Follow the Bill the Pony;)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.